• Nie Znaleziono Wyników

Alojzy Leszek Gzella - streszczenie relacji mówionej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Alojzy Leszek Gzella - streszczenie relacji mówionej"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ALOJZY LESZEK GZELLA

ur. 1932; Pelplin

STRESZCZENIE RELACJI MÓWIONEJ

Relacja dotyczy Lublina w latach 50., Leszek Gzella zwraca uwagę na jego architektoniczną odmienność od rodzinnego Pomorza, prowincjonalność miasta, jego zapóźnienie, przejawiające się na przykład w rodzaju i stanie nawierzchni ulic. Opowiada również o Starym Mieście, jego zniszczeniach oraz pracach renowacyjnych przeprowadzanych z okazji obchodów 10-lecia PRL. W relacji pojawiają się również wspomnienia o głównych arteriach Lublina – Krakowskim Przedmieściu i Alejach Racławickich, które były regularnie przemierzane w drodze z akademika na KUL.

Oddzielnym tematem są studia na KUL-u – Leszek Gzella opowiada o zajęciach, profesorach, szczególnie o profesor Irenie Sławińskiej, o kołach studenckich, działalności w PTTK i klubie wysokogórskim i związanych z tym wędrówkach po Lubelszczyźnie i innych regionach Polski.

Poruszona została również kwestia problemów z zatrudnieniem po studiach na KUL-u.

W relacji pojawia się również wspomnienie o byłym niemieckim obozie koncentracyjnym na Majdanku i więzieniu na Zamku Lubelskim.

Data i miejsce nagrania 2006-02-28, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski, Marcin Fedorowicz Słowa kluczowe Alojzy Leszek Gzella, streszczenie Autor streszczenia Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wspomina także warszawskie getto, dymy widoczne z okien mieszkania na Marszałkowskiej podczas powstania w getcie, ukrywanie Żyda w piwnicy, stosunek Polaków do sytuacji Żydów

Pierwsza część relacji poświęcona jest przygotowaniom do obchodów 10-lecia PRL – Leszek Gzella opowiada o pracach renowacyjnych na lubelskim Starym

W relacji mowa również o kontaktach służbowych z Zarządem Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” – otwartości wobec dziennikarzy, łatwości dostępu

W relacji Alojzy Leszek Gzella opowiada o pracy w „Kurierze Lubelskim” w dziale kultury, co należało do jego obowiązków, to znaczy

My nie spotykaliśmy się gdzieś poza uczelnią, żeby przeżyć jakieś wydarzenie towarzyskie.. To, co mówiłem o korzystaniu z kawiarni, czyli odwiedzaniu Lublinianki i spotkaniach tam

Właściwie wszystko, co tutaj pierwszy raz zobaczyłem, było dla mnie dużym zaskoczeniem i to nie z racji wielkości miasta – wydawało mi się ono

My zdobyliśmy tam pierwsze miejsce i po raz pierwszy – aczkolwiek tam w dziedzinie sportowej inne grupy wcześniej zdobywały jakieś czołowe miejsca – „Sztandar Ludu” napisał

To były lata już późniejsze, myślę, że gdzieś początek lat sześćdziesiątych, parokrotnie miałem tam spotkania w tym PTTK, o czymś mówiłem, chwaliłem się jakimiś