• Nie Znaleziono Wyników

Losy rodziny - Pinchas Kidron - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Losy rodziny - Pinchas Kidron - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

PINCHAS KIDRON

ur. 1922; Końskie

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Puławy, Lublin, II wojna światowa, rodzice, Abram Hersz Kurzbard, Gitel Kurzbard, losy rodziny, getto w Lublinie, ulica Rynek 11

Losy rodziny

Moim marzeniem było przyjechać do Palestyny, nie marzyłem o niczym innym. Jak uciekałem w czasie wojny z Puław, żegnając się z matką i ojcem, powiedziałem, że pierwszy list przybędzie z Palestyny. I oni dostali pierwszy list z Palestyny. Dostałem odpowiedź przez Czerwony Krzyż – wygnali ich z Puław, byli w Lublinie na ulicy Rynek 11. Tam było getto czy jakiś dom dla Żydów, z tego domu ja dostałem jedyny list. Drugi list, [który przyszedł w 1942 roku, zawierał informację], że oni nie mieszkają już tam i nie wiadomo, gdzie przebywają. To ja już wiedziałem, co się działo. Mam ten list. Nie wiedzieliśmy dokładnie, co się dzieje, [dopiero] później było wiadomo. Nie wiedzieliśmy, że jest Auschwitz i coś takiego strasznego. [O tym dowiedziałem się]

około roku [19]44, [ludzie] nie wierzyli, że takie coś mogło się stać, kto może sobie wyobrazić, że biorą ludzi [i uśmiercają] ich gazem, straszne rzeczy. Ja nie szukałem [rodziny], bo wiedziałem, że oni nie żyją. Dla mnie nie jest ważne, czy Niemcy zabili ich w Sobiborze, w Treblince, czy w innym miejscu. Ja ich nie znajdę.

Data i miejsce nagrania 2006-12-06, Netanja

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sztamler miał, zresztą był tu u mnie, już teraz nie żyje, obiecywał przyjechać, a ja mówię: „O, coś się pan Biumek nie popisał”, bo ja raczej się nie z tym

Ja myślę, że to nie doszło już, bo dokładnego adresu ona tam nie miała, nie wiem, gdzie ona to wysłała, czy babcia wtedy jeszcze była przy życiu.. Tam były dzieci,

Druga szwagierka, [żona] tego drugiego brata, Henia, oddała to dziecko, które w Kazimierzu się urodziło jednej Polce z Bełżyc, która nie miała dzieci. Myśmy ją też spotkały

I myśmy, to znaczy moi rodzice, się starali wyjechać z Hrubieszowa do Łodzi, ponieważ nie było z czego żyć.. To był brat

Ja nie pamiętam, kiedy się dowiedziałem, że powiedziano mi, że mój ojciec był w obozie.. I podobno siedział na kamieniu, dostał ataku serca

Słowa kluczowe Uchanie, Berlin, II wojna światowa, matka, Stanisława Skarżyńska, praca dla Niemców, praca na kolei, rodzina Karczewskich, Danuta Karczewska.. Losy

Jeszcze wtedy w Lublinie nie wiedziało się, że są takie rzeczy, że może zabija się, że tego, myśmy byli pierwsi w Lublinie, te wszystkie tego to tylko tu było w Lublinie, to

Właśnie na cmentarzu myśmy się spotkali, jakaś babka, bo tak właśnie przy grobie świeczkę paliła, przy Koryznach, i ja tam się zatrzymałam.. I mnie właśnie opowiadała,