• Nie Znaleziono Wyników

Codzienny Express Pomorski : wychodzi 7 razy tygodniowo ... z tygodniowym dodatkiem ilustrowanym i powieściowym 1925.04.27, R. 1, nr 84

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Codzienny Express Pomorski : wychodzi 7 razy tygodniowo ... z tygodniowym dodatkiem ilustrowanym i powieściowym 1925.04.27, R. 1, nr 84"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Rok 1 Poniedziałek, dnia 27 kwietnia 1925 Nr. 84 Cena 10 gr.

CODZIENNY

EXPRESS POMORSKI

Wychodzi 7 razy tygodniowo o godzinie 10-ej rano — z tygodniowym dodatkiem ilustrowanym i powieściowymRQPONMLKJIHGFEDCBA

P R E N U M E R A T A :

W e k s p e d y c ji m ie s ię c z n ie 2 ,5 0 z ł, z o d n o s z e n ie m lu b p o z a m ie j- s c o w e 2 ,7 5 z ł, z a g r a n ic ą 4 ,— z ł . --- R e d a k c ja , a d m in is tr a c ja i e k s p e d y c ja z n a jd u ją s ię w T o r u n ia p r z y P ie k a ra c h n r . 1 4 . — T e le f o n n r . 6 4 7 . — R e d a k to r p r z y jm u je o d g o d z . 3 d o 5 w ie c z . A d m in is tr a c ja c z y n n a o d g o d z in y 8 30 r a n o d o g o d z in y 6 w ie c z .

O G Ł O S Z E N I A :

C e n a z a w ie r s z m ilim e tro w y n a s tro n ie 7 - ła m o w e j 1 5 g r . N a s tr . 4 - ła m . 4 0 g r . n a I s tr . 7 0 g r . Z a o g ło s z e n ia s k o m p lik . i z z a s tr z e ż e n ie m m ie js c a 2 5 o /o n a d w y ż k i. O g ło s z e n ia d r o b n e : w ie rs z n a p is o w y 2 0 g r k a ż d e n a s tę p n e s ło w o 1 0 g r . R u c h w to w a rz y s tw a c h 2 0 g r . w ie rs z O g ł. z a g r . lO O o /o n a d w y ż k i. - K o n to c z e k o w e : P .K .O . P o z n a ń 2 0 1 0 6 0 .

Muig Am

Wyniki wczorajszych wyborów w Niemczech.

B e r l i n , 2 7 . 4 . G o d z . 2 w n o c y (R a d jo ).

D o ty c h c z a s o w e w y n ik i d z is ie js z y c h w y b o r ó w p re z y d e n ta R z e sz y p rz e d sta w ia ją się, ja k n a stę p u ję :

H in d e n b u rgk a n d y d a t m o n a rc h i-

sty c z n e g o b lo k u R z e sz y — g ło só w . . 1 4 6 3 9 9 2 8 M a rk s k a n d y d a t b lo k u re p u b li­

k a ń sk ie g o — g ło s ó w ... 13 740 489

T h a e lm a n — k a n d y d a t k o m u n istó w

g ło s ó w ....1787 420

N o w y m in iste r re fo rm ro ln y c h

Senat gdański trwoni pieniądze

Należy roztoczyć kontrolę finansową

O n e g d s j p o p o s ie d z e n iu R a d y M in istró w p re m je r G ra b s k i u d a ł s ię d o B e lw e d e ru , g d z ie p rz e d ­ s ta w ił p . P re z y d e n to w i R z e c z y ­ p o s p o lite j d o z a tw ie rd z e n ia d y ­ m is ję m in . re fo rm ro ln y c h , p . K o p ­ c z y ń s k ie g o o ra z n o m in a c ję p . J ó ­ z e fa R a d w a n a , z a s tę p c y p re z e s a g łó w n e j k o m is ji z ie m s k ie j n a k ie - k ie ro w n ik a m in is te rju m re fo rjn ro ln y c h .

N o w o m ia n o w a n y k ie ro w n ik m in is te r­

ju m re fo rm ro ln y c h , p . J ó z e f R a d w an , u ro d z ił s ię w r. 1 8 8 7 w e w si M a c b o ry z ie m i R a d o m s k iej. D o s z k o ły ś re d n ie j u c z ę s zc z ał w R a d o m iu z k tó re j z o s ta ł w y d a lo n y w 1 0 0 5 r. z a u d z ia ł w s tra jk u sz k o ln y m . M a tu rę o trzy m a ł w g im n a ­ z ju m w S a m a rz e . W y ż s z e s tu d ja o d ­

D a lsz e o b ra d y n a d b u d ż e te m . Sobotnie posiedzenie Sejmu. '

W A R S Z A W A , 2 5 . 4 . (P A T ). P o z a - ła tw ie n iu w p ie rw s z e m c z y ta n iu s z e re g u u s ta w p rz y s tą p io n o d o d a lsz e j ro z p ra w y b u d ż e to w ej. Z k o le i p rz e m a w ia ł p o se ł W a s y ń c z u k (K I. U k r.). M ó w ca te n o s tro a ta k o w a ł p o lity k ę o b e cn e g o rz ą d u w s to s u n k u d o m n ie jsz o śc i u k ra iń s k ie j i o św ia d c zy ł, ż e o in n y c h d z ie d z in a c h m ó w ić b ę d z ie p rz y o d p o w ie d n ic h re so r­

ta c h . Z p o w o d ó w z a sa d n ic z y c h i z e w z g lęd u n a c a ło ś ć p o lity k i rz ą d u b ę d z ie g ło so w a ł p rz e c iw k o b u d ż e to w i.

N a stę p n ie p rz e m a w ia ł p o s e ł C h ą - I d z y ń s k i A d a m (N P R .), d o w o d z ą c , ż e c e n tra ln e m z a g a d n ie n ie m , o d k tó re g o z a le ż y w y k o n a n ie b u d ż e tu je s t s p ra w a k re d y tu g o s p o d a rc ze g o , k tó re g o rz ą d d o tą d n ie d o c e n ił. O ro z m ia ra c h te g o k ry z y su ś w iad c z y w z m a g a ją c y s ię im ­ p o rt i b e z ro b o c ie . U z y s k a n ie p o ż y c z k i a m e ry k a ń s k ie j je s t s u k c e s e m rz ą d u p . G ra b sk ie g o , je d n a k p o ż y c z k a ta je s t z b y t sz c zu p łą d la n a s z y c h p o trz e b i m o ­ że się p rz y c z y n ić je d y m e d o z ła g o d z e n ia k ry z y su . N a si a g ra rju s z e w y ś ru b o w a li c e n ę z b o ża p o n a d p o z io m ś w ia to w y i je szc z e o trz y m u ją p ro lo n g a tę p o d a tk ó w . W id z i się d a le j b a rd z o n ik łe p o z y c je d la z a ła g o d z e n ia s k u tk ó w b e z ro b o c ia. P rz y

b y w a ł n a u n iw e rs y te c ie w D o rp ac ie , g d z ie w r. 1 9 1 2 u k o ń c z y ł w y d z iał p ra ­ w n y , p o c z em p ra c o w a ł w c h a ra k te rz e k a n d y d a ta d o p o s a d s ą d o w y ch w w a r­

s z a w s k im s ą d z ie o k rę g o w y m d o m a rca 1 9 1 4 r. W ro k u 1 9 1 7 o b ją ł s ta n o w is k o p ro k u ra to ra w o je n n e g o 1 4 k o rp u su a rm ji ro sy js k ie j. D n ia 3 1 . 3 . 1 9 1 9 r. ja k o b . o fic era p o w o ła n o p . J ó z efa R a d w a n a p ism em m in iste rju m s p ra w w o jsk o w y c h d o w o js k a w c h a ra k te rz e p o d p ro k u ra to ra s ą d u o k rę g o w e g o w o jsk o w eg o w W a r­

sz aw ie . R e k la m o w a n y p rz ez m in is te r- ju m ro ln ic tw a i D . P . z w o ln io n y z o s ta ł z w ó js k a p o k ilk u ty g o d n ia c h s łu ż b y i w ró c ił n a z a jm o w a n y u p rz e d n io u rz ą d c z ło n k a s ta łe g o w k o m isji z ie m sk ie j o k rę g o w e j w L u b lin ie .

P o s ta n o w ie n ie m p . P re zy d e n ta R z e ­ c z y p o s p o litej z d n . 2 8 . 2 . 1 9 2 4 r. m ia ­ n o w a n y z o s ta ł w ic e p re z e s e m g łó w n ej k o m isji z ie m s k ie j w 4 s t. sł., n a k tó re m to s ta n o w isk u p o z o s ta w a ł d o ty c h c z a s .

d y s k u s ji n a d b u d ź . m in . p ra c y b ę d z ie m y s ię d o m a g a li p o d n ies ie n ia ic h w z n a cz n e j m ie rz e . P o ru s z y w s z y je s z c z e w d a ls z y m c ią g u sw e g o p rz e m ó w ie n ia n ie k tó re k w e - s tje z d z ie d z in y p o lity k i w e w n ę trz n e j, p o s.

C h ą d z y ń sk i o ś w ia d c z y ł, ż e s tro n n ic tw o je g o w m b e c b u d ż e tu n ie z a jm ie s ta n o ­ w is k a n e g a ty w n e g o i d o m a g a ć s ię b ę ­ d z ie n ie k tó ry c h z m ia n . N a sze s ta n o ­ w isk o w z g lę d e m b u d ż e tu i k o n ie c z n o ś c i p a ń s tw o w y c h n ie p rz e s ą d z a z re s z tą n a ­ sz e g o s ta n o w is k a d o rz ą d u . T u ta j z a ­ s trz e g a m s o b ie w o ln ą rę k ę .

P o s. B r y l (P ia s t) tw ie rd z i, ż e s ta n n a s z e g o b ila n s u h a n d lo w e g o d o w o d z i d o s ta te c z n ie , ż e p rz e m y s ł ta k w y d atn ie p o p ie ra n y p rz e z rz ą d n ie d o ró s ł d o sw o je g o z a d a n ia .

P o s. K w i a t k o w s k i (C h . D .) p rz y łą c z a s ię d o w y ra z ó w u z n a n ia d la m in . s k a rb u z a p rz e d ło ż en ie z ró w n o w a ­ ż o n e g o b u d ż e tu ż a łu je je d n a k ż e rz ą d z b y t p ó ź n o z a ją ł s ię s a n a c ją ż y c ia g o ­ s p o d a rc z e g o , w s k u te k c z e g o b u d ż e t c h o ć z ró w n o w a ż o n y , n ie o d p o w ia d a w s z y s t­

k im w y m a g a n io m . Z d a n iem m ó w c y , z b y t m a ło u w a g i p o ś w ię c a re o rg a n iza c ji i re d u k c ji n a s z e j a d m in istra c ji.

.G D A Ń S K , 2 5 . 4 . — W ty c h d n ia c h z p o le c e n ia s e n a tu g d a ń s k ie g o u d a ło się d w ó c h u rz ę d n ik ó w g d a ń s k ic h d o N o w eg o J o rk u c e le m p rz e stu d io w a n ia p o d m ie jsk ie g o ru c h u k o le jo w e g o . J e s t to b a rd z o d z iw n a s p ra w a , b o w ie m s e n a t g d a ń sk i n ie m a n ic w sp ó ln e g o z p o d ­ m ie js k im ru c h e m g d a ń s k im n a te re n ie W o ln e g o M ia sta . R u c h te n a d m in is tro ­ w a n y p rz e z w ła d z e p o ls k ie fu n k c jo n u je

C a illa u x c h c ia ł z a m o rd o w ać B ria n d a ?

Sensacyjny figiel polityczny

P A R Y Ż 2 5 . 4 — S e n sa c ję w y w o ­ ła ła tu ta j w ia d o m o ść , p o d a n a p rz e z p o lu ją c y n a g ru b ą s e n s a cję , p lo tk a rsk i p ra w ic o w y ty g o d n ik „ A u x E c o u te s " , k tó ra , z a w ie ra rz e k o m e o ś w ia d cz e n ie B ria n d a z p rz e d 3 m ie się c y B ria n d w o b e c n o ś c i d e p u to w a n e g o , G e ra rd a i in n y c h o s o b is to śc i p o lity cz n y ch m ia ł ja k o b y o ś w ią d c zy ć , ż e C a ille a u x trz y ­ k ro tn ie u s iło w a ł z o rg a n iz o w a ć n a n ie g o z a m a c h . P ie rw s z y m ra z e m C a ille a u x u s iło w a ł ja k o b y p rz e k u p ić k ilk u p o d rzę ­ d n y c h u rz ęd n ik ó w p o lic ji, a b y z a m o r­

d o w a li B ria n d a n a u lic a c h P a ry ż a . D ru g i p la n m ia ł p rz e w id y w a ć z a m o rd o ­

P rz e d się b io rstw a p ry w a tn e w so w ie c k ie j R o sji.

Nowy projekt.

M O S K W A . 2 5 , 4 — D o te j p o ry o tw ie ra n ie p ry w a tn y c h fa b ry k d o ­ z w o lo n e b y ło w w y ją tk o w y c h ra z a ch z o g ra n ic z o n ą ilo śc ią ro b o t­

n ik ó w . O b e c n ie w ła d z e so w ie c k ie , p ra g n ą c w c ią g n ą ć p ry w a tn y k a p ita ł, o p ra c o w u ją p ro je k t, w e d łu g k tó re ­ g o o so b y p ry w a tn e m o g ą o tw ie ra ć

T ro c k i p o w ra c a .

M O S K W A , 2 5 . 4P o w ró t T ro c - k ie p o d o M o sk w y n u n a s tą p ić w p o ­ c z ą tk u m e ju .

Mil) Httit pilili wkimi Mild.

N o ta A n g lji, F ra n c ji d o N ie m ie c

P A R Y Ż , 2 5 . 4 . — „ M a tin " d o n o si, ż e n a d o k u p o w a n e m p rz e z w o jsk a fra n ­ c u s k ie te re n e m u k a z a ł s ię a e ro p la n n ie ­ m ie ck i. M ię d z y s o ju s z n ic z a k o m is ja k o n ­ tro ln a w y s ła ła n a ty c h m ia s t n o tę d o B e r­

lin a w te j s p ra w ie i p rz y p o m n ia ła , ż e

b a rd z o s p ra w n ie . P u b licz n o ść je s t z a ­ d o w o lo n a z p o ls k ic h w ła d z k o le jo w y c h . W y s ła n ie z a tem u rz ę d n ik ó w s e n a tu d o A m e ry k i je s t p o p ro s tu trw o n ie n ie m fu n d u s z ó w , k tó re s e n a t g d a ń sk i z d o b y w a d ro g ą p o ż y c z e k a k c e p to w a n y c h p rz e z P o ls k ę . N a d g o s p o d a rk ą s e n a tu g d a ń ­ sk ie g o trz e b a ro z to c zy ć k o n tro lę fin a n ­ so w ą .

w a n ie B ria n d a , w c h w ili, g d y je c h a ł s a m o ch o d e m . T rz ec im ra z e m C a illea u x w y n a la z ł s o b ie ja k o b y m o rd e rc ę , k tó ry rz e k o m o p rz e z n ie o s tro ż n o ś ć m ia ł z a ­ s trz e lić B ria n d a . Z a k a ż d y m ra z e m B ria n d m iał b y ć u p rz e d z o n y d o ść w c z e­

ś n ie i z d o ła ł u n ik n ą ć ś m ierc i. O s k a r­

ż e n ia „ A u x E c o u te s " s ą w o b e c n e j c h w ili s e n sa c ją b u lw a ró w p a ry s k ic h . P o w s ze c h n ie o c z e k u ją z a p rz e c z e n ia B ria n d a w te j s p ra w ie . W k o ła ch le ­ w ic o w y c h s e n sa c ja ta u w a ż an a je s t z a je d n ą p ró b ę w ię c e j p ra w ic y ro z b ic ia o b e cn e g o rz ą d u .

z a k ład y p rz em y sło w e z lic z b ą ro ­ b o tn ik ó w n ie w y ż e j 2 0 . O tw ie ­ ra n ie p rz e z p ry w a tn e o so b y fa b ry k d o 2 0 0 ro b o tn ik ó w w y m a g a p o z w o ­ le n ie w ła d z g u b e rn ia ln y c h . D la je sz c z e w ię k sz y c h p rz e d s ię b io rstw p o trz e b n e je s t o trz y m a n ie s p e c ja l­

n y c h k o n c e sji.

G E N E W A 2 5 . 4 — W e d łu g „ T rib u n e d e G e n e v e " z a k u p io n o w S t R e m o d la T ro c k ieg o p a ła c z a 2 m iljo n y liró w .

lo t a e ro p la n ó w n ie m ie c k ic h n a d w y m ie - n io n e m i te ry to ria m i s p rz e c iw ia s ię tra k ­ ta to w i w e rs a ls k ie m u , o ra z z a żą d a ła , a b y rz ą d p rz e p ro w a d z ił ś le d z tw o w te j s p ra w ie .

(2)

S tr. 2QPONMLKJIHGFEDCBA „C O DZ IEN NY E X PR E SS PO M O RSK I”. N r. 8 4

S ejm zajm ie się

W niosek posłów z N .P . R.

P o sło w ie H erz, F a u sty n iak , R ed er i k o l. z k lu b u N P R . zg ło sili n a stę p u ją c y w n io sek :

U sta w a o p a ń stw o w e j słu żb ie c y w il­

n ej z d n ia 17. lu teg o 1922 r. (D z. U st. n r 21, p o z. 164) w a rt. 118 w y łą c z a p ew n e g ru p y fu n k c jo n a rju sz ó w p a ń stw o w y c h z p o d m o cy o b o w iązu jącej tej u staw y , a m ięd zy in n e m i p ra c o w n ik ó w p o czt, te le ­ g ra fó w i telefo n. R ó w n o cześnie u c h w alił S ejm U staw o d aw czy rezo lu cję w z y w ają­

c ą R ząd d o w n ie sie n ia w n a jk ró tsz y m czasie o b ecn eg o p ro je k tu u sta w y o słu ż­

b ie cy w iln ej, d la p o w y żej w sp o m n ia n y ch p ra c o w n ik ó w p a ń stw o w y c h . O d teg o c z a su m in ę ło o b ecn ie p rzeszło 3 la ta , a ż a d en R ząd d o ty chczas n ie zrealizo w ał o w ej u c h w a ły S e jm u U staw o d aw czeg o .

T y m czasem d o ty ch czaso w y b ra k jed n o lite j u sta w y o słu żb ie cy w iln ej d la p o ­ w y ższy ch p raco w n ik ó w 7 p a ń stw o w y c h , p o w o d u je n ie u sta n n y fe rm e n t w ich C ze re g a c h , co w rp ły w a u je m n ie n a n o rm a ln y try b ro zw o ju ta k w ’azn ej g ałęzi g o sp o dar­

stw a k rajo w eg o , k tó rą sta n o w ią p o czty , te le g ra fy i telefo n y.

Z e w zg lęd u , iż R ząd n ie zd ecy d o w ał się d o tą d n a w n iesien ie o so b n eg o p ro je k tu u sta w y , p o m im o liczn y ch zabieg ów in tere sow a n y ch czy n n ik ó w , n iżej p o d p i­

sa n i, b io rąc za p o d sta w ę o d ręb n o ść cało ­ k sz ta łtu sto su n k . p ra c y i ży cia fu n k cjo - n a rju sz ó w p o c z e to w o ltele g ra fic z n y c h o- ra z p o sta n o w ie n ia o g ó ln ej u staw y o p a ń stw o w ej słu żb ie cy w iln ej z d n ia 17.

2 22 r., w n o szą: W y so k i S ejm u c h w a lić ra c z y :

z a łą cz o n ą u sta w ę .

W A R S Z A W A , 26. 4.

W n io sk o d aw cy . . (W y ja śn iam y , że p ro je k t u sta w y , w n ie sio n y p rzez p o słó w z N P R ., je st zgo d n y z p ro je k te m Z w iz ą k u P raco w n ik ó w 7 P . T . i T .).

Miasta pilihiMowie

W ywiad u dr J. Zaw adzkiego, prezesa Zw iązku M iast.

R o zp o czy n ający w d n iu d zisiejszy m o b ra d y 8 -m y o g ó ln y zjazd Z w ią z k u m ia st p o lsk ic h p o sia d a w 7 ro k u b ieżący m szczeg ó ln e zn aczen ie. N a p o rz ąd k u d zień n y m z ja z d u z n a jd u je się m .in . u sta w a o ro zb u d o w ie m iast. T en fa k t n a d a je z ja­

zd o w i d z isie jsz e m u szczeg ó ln e p ię tn o a- k tu a ln o śc i.

P ra g n ąc p o in fo rm o w ać się o sta n o­

w isk u , ja k ie w o b ec n o w ej u staw y o ro z­

b u d o w ie m ia st -zajm u je Z w iązek m ia st p o lsk ich , zw ró cił się p rz ed staw ic iel „K u r je ra P o lsk ie g o ” d o p re z e sa Z w ią z k u m ia st d r. J. Z aw ad zk ieg o z p ro śb ą o w y ­ ja śn ie n ia .

W ro zm o w ie d r. Z aw a d zk i w n a stę ­ p u ją c y sp o só b sp recy zo w ał sw o je z a p a­

try w an ia :

— - N a jw yż szy czas — ro zpo czął p.

p rezes — zacząć co ś p o w ażn ie ro b ić w- c e lu o ż y w ien ia ro zb u d o w y m ia st. D o ­ ty c h c za s z p rzy czy n w sz y stk im w ia d o­

m y ch , n ie b y ło m o żn o ści p o m y ślen ia o ja k ie jś p la n o w ej a k c ji w ty m k ie ru n k u . O b ecn ie je d n a k sy tu a c ja się z m ie n iła i n a le ży p rz ejść ze św ia ta m a rz eń d o czy­

n ów .

O d n o w ej u staw y o czek uje się pew 7- n e j p o p raw y , m u szę je d n a k zastrzed z, że ro zm ia ry jej b ę d ą sk ro m n e : za 100 m il­

io n ó w zł., p rz e w id zia n y c h n a cele ro z­

b ud ow y , n ie d a się zro b ić w iele. W a r­

sz a w a d o sta n ie o k o ło 25— 30 m iljo n ó w n a sw o je p o trzeb y , a je śli się w 7eżm ie p o d u w ag ę, że b u d o w a p rzciętn eg o d o ­ m u k o sz tu je o k o ło 700 ty s. zł. to zro zu­

m ie p a n ja k ich z m ia n m o ż n a się sp o - d ziw ać n a n a jb liż szą p rzy szło ść...

— A le in ic ja ty w a...*— w trąc a m y .

— T o w ła śn ie je st n a jw a ż n iejsz e w d a n y m w y p a d k u . G d y się ra z ro zp o cz- n ie ru c h b u d o w lan y n a w ię k sz ą sk alę, b ędjzie się p o su w a ł w d alszy m c ią g u siłą ro z p ę d u ; p ry w a tn e je d n o stk i zach ęco n e o ta c za ją cy m ich p rz y k ła d em p o d e jm o ­ w ać b ę d ą p ra ce b u d o w lan e...

P o ży czk i n a b u d o w ę d o m ó w u d z ie la n e b ę d ą d o w y so k o ści 80 p ro c, k o sztó w ,

p rz y te m p la ce p o d b u d o w zę m u szą p rz e d ­ się b io rc y m ieć — rzecz p ro sta — w ła s­

n e. O p ro cen to w an ie w y n ie sie n ajw y żej 6 d o 7 ro czn ie. U tw orzo n y d ro g ą p o b ie­

ra n ia 6 p ro c, p o d a tk u o d k o m o rn eg o w w y so k o ści p rz e d w o je n n e j fu n d u sz ro zb u d o w y z o stan ie p o p ierw sze n a p o k ry cie ró ż n ic y m ięd zy k u rse m listó w (o b lig a- cy j b u d o w lan y ch ) a c e n ą p a ry te to w ą li­

stu , a n a stę p n ie n a p o k ry cie ró żn icy o- p ro ce n to w a n ia.

W ja k i sp o só b d o k o n an y z o sta n ie p o d z iał fu n d u sz ó w n a ro zb ud o w ę p o m ię d z? m ia sta ? — z a p y tu jem y .* t

ZW ty m sa m y m sto su n k u , w ja ­ k im o sią g n ię ty b ęd zie p rzez m ia sta d o ­ ch ó d n a fu n d u sz ro zb u d o w y .

A n i rz ąd , a n i g m in y — ciąg n ie d a ­

ZMnia komunistyczna to Paryżu

R ad a m in istró w o p raco w u je śro d k i P o n o w n e strzały

W ieści z G rudziądza.

lej p . d r. Z a w ad z k i — n ie sp e łn ia ją sw o ic h z a d ań b u d o w la n y c h . N ie ż ą d a m y o d n ic h żeb y b u d o w ały d o m y p ry w a tn e , teg o n ie m a z resz tą n ig d zie n a zach o d zie, m a m y je d n a k g łęb o k ie p rześw iad czen ie że in sty tu c je rząd o w e i g m in n e w in n y b u d o w ać d la sw y ch celó w o d p o w ied n ie lo k ale, zaró w n o b iu ro w e itp . ja k n a m ie­

sz k an ia d la sw y ch p raco w n ik ó w , z w a l­

n ia ją c jed n ocześn ie zajm o w an e g m ach y p ry w a tn e . T y le co d o z a d a ń czy n n ik ó w rząd o w y ch — re sztę zo staw ić n a le ż y in icja ty w ie p ry w a tn e j. W ierzy m y , że w ta k ic h w a ru n k ac h , szczeg ó ln ie g d y o b ­ n iżo n e z o stan ą ta ry fy p izew o zo w e n a in a te rja ły b u d o w lan e, p o d a tk i itp ., in i­

c jaty w a p ry w a tn a sp e łn i ró w n ież sw o je z a d a n ie — k o ń czy ł n a sz ro zm ó w ca.

Je d e n ciężk o ra n n y z m arł w czo raj. P o g rzeb o fiar ro zru ch ó w k o m u n isty czn y ch o d b ęd zie się b ard zo u ro czy ście.

P A R Y Ż , 2 5 . 4. — A g itacja p rz e d w y­

b o rcza d o w y b o ro w k o m u n a ln y ch , k tó re się m ają o d b y ć w d n iu 3 m aja, p rzy ­ b ie ra co raz o strze jszą p o stać. Z p o w o ­ d u o sta tatn ic h zajść p o licja u częszcza n a p o lity czn e z e b ra n ia i w iece i re w i­

d u je p u b liczn o ść, czy n ie n o si b ro n ’.

W czo raj u o p o łu d n iu zaszed ł n o w y w y p ad ek . K o m u n iści strze la li n a w iecu z w o łan y m p rzez T a ittin g e ra . P o licja d o k o n a ła rew izji w p o szczeg ó ln y ch d o ­ m ach i u k o m u n istk i G irau d , k tó ra n ie d a w n o p rz y b y ła ze S zw ajcarji, zn alazła b ard zo o b c ią ża ją cy m a terja ł.

2. P o m szy św . p o ch ó d i d e fila d a p rzy u l. L ip o w ej, p o d efilad zie k a ż d a o rg a n i­

z a cja w ra c a d o s v ej sied zib y . K o lejn o ść o rg a n iz a c ji w p o cłio :zie: S zk o ły śred n ie, T o w . M o d z. K atl., H arcerze, S o k ó ł, P o w ­ sta ń c y i W o jacy , O ficero w ie i P o d o fice­

ro w ie rezerw y , O łim p ja, S trzelcy S tra ż O g n iow a.

3. O g o d z. 15?j p o k azy g im n a sty c z n e o ra z zaw o d y sp o r: >w e n a p la cu n a d W i słą, p o p rzed zan e p o p isa m i ch ó ro w em i T o w . L u tn ia i M o n iu szk o a) Ć w iczen ia w o ln e S o k o łó w . Ip B ieg 60 m . d la p ań . c) B ieg 00 m . d la p an ó w , d ) B ieg ro z sta w ­ n y 6 X 6 0 m . (szta fe ta p o w ro tn a) d la p a ­ n ó w . e) R zu t o szczep em , e) R zu t d y ­ sk iem . g ) G ra p o k azo jv a w p iłk ę k o szy­

k o w ą (S o k ó ł), h ) B ie g o k rężn y o k . 3000 m tr. (S tart i m e ta n a p la c u ig rzy sk ), ii B o k s, k ) W y ścig i k o la rsk ie (S ta rt n a p la c u ig rzysk ). 1) G ra p o k azow a w p iłk ę"

n o żn ą, m ) P o p isy k a w a lery jsk ie ,

4. P o ig rz y sk a c h w y d a n ie n a g ró d zw y ­ cięzco m .

D o zaw o d ó w sp o rto w y ch zg ło sić się m o g ą w szy scy z o rg a n iz o w a n i sp o rto w cy i m o d zież szk ó ł śred n ic h za p o śred n ic ­ tw e m sw eg o o d d ziału . D o b ieg u ro z sta ­ w n eg o zg ło sić n a leż y im ie n n ie d lru ży n y p o 6 o só b i n ajw y żej 2 zastęp có w n a k a ż­

d ą d ru ży n ę. W p iso w e 1 zło ty o d o so by , z k tó reg o z w ra ca się p o ło w ę p o w zięciu u d z ia łu w zaw o d ach . T e rm in zg ło szeń u p ły w a d n ia 30. k w ietn ia b r. o g o d z.

18-ej. Z g ło szenie w in n o n a stą p ić p iś­

m ie n n ie z d o łączen iem w p iso w eg o n a ręce p . P io tra D o statn ieg o w G ru d z ią­

d zu , u l. T ry n k o w a n r. 17-18 III p tr.

K om isja Sportow a K om itetu O bchodów .

ILUM INACJA K ARTK O W A BU D Y N­

K Ó W RZĄDO W YCH I SAM O RZĄDÓW . W ro k u zeszły m n ie k tó re b u d y n k i rząd o w e n ie b y ły ilu m in o w a n e k a rtk a­

m i w d n iu 3. m a ja , co m ia ło sw ą p rzy ­ czy nę w tern , że n a k ła d w y d ru k o w a n y n a lep e k b y ł ju ż ro z esłan y g d y n ie k tó re u rz ęd y n a d e sały zam ó w ien ia, k tó ry c h n ie m o ż n a b y ło sk u teczn ie.

C h cąc w ro k u b ieżący m teg o u n ik ­ n ąć, p o stara liśm y się o zw ięk szo n y n a ­ k ła d n a le p e k ilu m in a c y jn y c h i z are ze r­

w o w a liśm y sto so w n ie d o w ielk o ści b u ­ d y n k ó w p ań stw o w y ch , sam o rząd o w y ch p e w n ą ilo ść n alep ek .

W d n ia c h o d 1 m a ja w re ra k g o rącz k o w a p ra c a w T . C . L ., że w sk azan em b y b y ło , ab y w ięk sze z a m ó w ie n ia n a le­

p ek n a d zień 3 M aja u sk u te c z n ia ć zaraz.

P rz y z a m aw ian iu n a le ż y p o d ać ilo ść

| n a lep e k a T . C . L . z a ra z je w y śle za zaft-

* czen iem p o czto w em .

T o ru ń , p o n ie d z ia łe k 2 7 k w ie tn ia

C o n iesie d zień ?

TEATR M IEJSK I

d ziś o sta tn i ra z po cenach do połow y zni żonych efek to w n a, p ełn a scen w zru sza­

ją c y c h „A gentka bolszew icka” d r. M ale- szew sk ieg o z św ietn ą o d tw ó rczy n ią ty t.

ro li, p . H C ieszk o w sk ą.

Ju tro o sta tn ie p rz e d sta w ien ie (35 pr.

zniżki) śliczn ej o p eretk i K alm an a „M a­

newry jesienne”.

O d b y w ają się p e łn e p ró by z o p ery k o

•lic z n e j O ffen b ach a „Piękna H elena”

(p rem je ra w c z w a rte k ) i z d ra m a tu M o r stin a „Szlakiem legjonów ” (3. m aja).

W SPR A W IE K IELICH A ZNALEZIO NE GO W PO BLIŻU RADJOSTACJI TO­

R U Ń SK IEJ.

W n ied zielę 21 k w ietn ia , zn alezion o p o m ięd zy c e g łam i w p o b liżu ra Jjo stac ji k ie lic h k o ścieln y , k tó ry p raw d o p o d o b n ie p rzez zło czy ń có w z o sta ł ta m p o d rzu co ­ n y . O p is k ie lic h a: 30 cm . w y so k i, sre­

b rn y , lek k o p o złacan y , zło żo n y z trzech części zap o m o cą g w in tu i śru b o raz p o ­ k ry w y n a k tó re j p raw d o p o d o b n ie z n aj­

d o w ał się k rzy ż w zg lędn ie in n a fig u rk a n a co w sk az u je i ta m z n a jd u ją c y się g w in t. N a c a ły m k ie lic h u liczn e ry su n ­ k i i o rn a m en ta cje . P o n a d to z n a jd u je się n a d o ln ej częci (n ó żce) k ie lic h a g ra w ju - ra w ro d z a ju h e rb u , o b o k k tó reg o lite­

ry H . R . E . W et P ., zaś n a b rzeg u tejże części n a p is: „ H ie ro n im u s C o m es a R o z- rezo w ep u s w la tisła w ien et P o m e ra ’.

E w e n tu a ln e w iad o m o ści, k tó re m o ­ g ły b y słu żyć d o w y p o śro d k o w a n ia sk ą d d a n y k ie lich p o ch od ź iw zg l. zo stał sk ra ­ d zio ny , u p ra sza się sk ie ro w a ć d o E k sp o ­ z y tu ry u rz ę d u śled czeg o w T o ru n iu .

W sz y stk ie g a z e ty u p ra sza się o p rz e­

d ru k n in iejszeg o .

U N IW ER SY TET LUDOW Y W DAL- K ACH .

K u rs d la m ło d zieży żeń sk iej ro zp o czy ­ n a się d n ia 4 m a ja o tw a rc ie m w ieczo ­ re m o g o d z. 7. S łu c h a c z k i p rz y ję te w in ­ n e sta w ić się teg o d n ia w U n iw ersy tecie.

(S tac ja G n iezn o ). Z g ło szen ia n a k ilk a m ie jsc w o ln y ch p rz y jm u je jeszcze B iu ro C e n tra ln e T o w a rzy stw a C zy teln i L u d ó w , w P o z n a n iu , p i. W o ln o ści 18 lu b U n iw e r­

sy tet L u d o w y w D atk ach . D y rek cja BRO SZURKI O BO LESŁA W IE CH RO­

BRYM ,

k s. L u d w ic z ak a w d z iew ię ćsetn ą ro c z n i­

cę d o n a b y c ia w S e k re ta rjac ie Z . C . L . G ru d ziąd z, L ip o w a 28 w cen ie 15 g r. z p rz esła n ie m 20 g r.

Tow . C zytelni Ludow ych na Pom orze.

Co srała io Teatrze?

D ziś

„A gentka bolszew icka”.

Ju tro

„M anew ry jesienne”.

^"^r-^-^rrim rurrn rrnnriii M iii i m i i i m iih m m m i m u

i CR1STAL

D ziś

KoSIrtn no rozdrożu

w 10 ak tach .

I N ajp ięk niejsze arty stk i P ary ża.

N ajro zk o szn iejsza tan -.erk a.

P o czątek o g. 5, 7, i 9, w n ied zielę O 3.

PALACE

D ziś

W schodni salonow o - sensacyjny w dram at 8-m iu aktach p. t.

K lejn o t M ah arad ży

w roli głów nej CARLO ALDINI U w ag a: P o czątek sean sów w letn im sezo n ie o g. 6, l* * * * * * * * * j. * l/2 i 9; w n ied ziele i św ięta o g. B ’/z P A R Y Ż , 2 5 . 4. - C ała p ra sa fran

cu sk a zajm u je się o sta tn im i k rw aw y m : zam ach am i k o m u n isty c z n y m i i d o m ag a ń ę p d rz ą d u ja k n a jo strze jsz y c h śro d ­ k ó w p rzeciw k o k o m u n isto m . D ziś p rzed p o łu d n iem o d b y ło się p o sied zen ie ra d y p o św ięcan e sp ra w ie k rw aw y ch w y p ad k ó w . N a stęp n ie o d b y ła się k o n fere n cja w y ższy ch u rz ę d n ik ó w p o licji p a ry sk ie j z p rem je rem , n a k tó rej o m aw ian o e n e r­

g iczn e śro d k i, ja k ie n a le ży p rz ep ro w a­

d zić, a b y u n iem o żliw ić p o w tó rz e n ie się p o d o b n y ch zajść.

P A R Y Ż , 2 5 . 4 . — P a in le v e w czo raj zło ży ł w izy tę w sz n ita lu ra n n y m w cza­

sie ro zru ch ó w k o m u n isty c zn y c h w P a- y żu , w cząsie k tó ry c h zab ito 4 o so b y .

O SK UTECZNĄ REK LAM Ą.

N ied aw n o p ism o n asze p isa ło o tra n s­

p a re n c ie w y staw y p rz e m y sło w o -ro ln i­

czej, ro zw ieszo n y m p rzy zb ieg u u licy D w o rco w ej i S trzeleck iej. Je śli w ra ca­

m y zn ó w d o teg o te m a tu , to p ra g n rz u ­ cić m y śl, czy b y n ie d ało się tra n sp a re n t te n u m ieścić n a p ero n ie w L ask ó w icach , zaś p rz ed d w o rcem n a sz y m w y b u do w ać n ieco m a sy w n ie jsz ą , n a p rz y k ła d z d rze­

w a, re k la m ę w y staw o w ą, k tó ra rz u c ała­

b y się w o czy k a ż d e m u p rz y jeż d ż ają ce­

m u d o G ru d ziąd za

W IĘC EJ H IG JENY.

U w ag ę p o licji n a sz e j p ra g n ę lib y śm y zw ró cić’n a n ieh yg jen iczn e trz ep a n ie d y ­ w an ó w , k o łd er, p o d u szek itp . ru p ie c i n a b a lk o n ac h i o k n ach , w y ch o d zący ch n a u licę. Z azw y czaj w m ia stac h p o lic ja u sta ła g o d zin ę, p o d czas k tó re j w o ln o trze p ać, ale w yłącznie w ew nątrz dom ów , t.

j. n a p o d w ó rzach , n a to m ia st w y rzu c a n ie k u rz u n a g ło w y p rzech o d n ió w n ig d zie n ie je st to lero w an e, p rzeciw n ie, b ard zo d o tk liw ie k a ra n e. T y lk o u n a s w id zi się n a k a ż d y m k ro k u , ja k z o k ien u licz­

n y c h n a g ło w y p rzech o d n ió w p a d a tu ­ m a n k u rz u i to często k ro ć p o d o k iem p o ste ru n k o w e g o , k tó ry p rz y g lą d a się tem u z u p e łn ie o b o jętn ie. W p o rze le tn ie j, g d y o k n a m ie szk a li są o tw a rte i k u rz, b ęd ący ro z sa d n ik ie m w szelk ich ch o ró b, w p a d a tu m a n a m i d o p o k o jó w , n a le ży b ezw zg lę­

d n ie z a k az a ć tej czy n no ści, k tó ra a n i z h ig je n ą, a n i z u p ię k sze n iem m ia sta n ic n ie m a w spó lnego .

BRAK AUTO BUSÓ W .

D o p ó k i m ia sto n asze n ie zd o b ęd zie się n a d w a p rz y n a jm n ie j ;.eszcze a u to b u ­ sy , w y w o żące n a sz y c h ż ą d n y c h św ieżeg o p o w ietrza w y cieczk o w iczó w d o R u d n ik a , n a leż a o b y ju ż zap ro w ad zić p ew ien la d i p o rz ą d ek p rzy z d o b y w a n iu m iejsc w a u ­ to b u sie, g d y ż w a lk i, ja k ic h b y liśm y św ia d k a m i p o d czas św ią t, u je m n ie św ia d c z ą o o p iece, ja ie j m a ją p ra w o w y ­ m a g a ć za sw o je p ie n ią d z e w y ciezck o w i- cze. M iejsca zd o b y w an o siłą i to u d a w a­

ło się p rze w aż n ie m ężczy zn o m , n a to ­ m ia st k o b iety i d zieci b y ły n a ra ż an e n a sp o re siń ce i razy . C zy żb y n ie m o żn a b y ło u sta w ić p rzy p rz y sta n k u sto lik a z b ile ta m i k o lejn y m i, b y p o siad a cz ta k ie­

g o b ile tu czek ać m u siał sw ej k o lejk i, a n ie u c iek a się d o siły ? S p o só b p ro sty , a jed n ak ...

PRO G RAM U R ZĄ DZEŃ TO W ARZYSTW PRZY SPO SO BIEN IA W O JSK O W EG O W

D N IU 3. M aja 1925 r. w G rudziądzu.

1. O g o d z. 9 -ej m sza św . p o ło w a n a p la­

cu w T a rp n ie ;

R edaktor naczelny: Jan Zagierski. N akładem 1 czcionkam i D rukarni R obotn. W . Paw lak i S-ka w Toruniu. R edaktor odpow iedz.: Franciszek K w iatkow ski.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zrozum iał tedy, czem jest książka jego żony i naw rócił się, przypom inając sobie o sw ych obw iązkach w zględem żo ­ ny, których do tej chw ili zaniedbyw

Janków, który schronił się do piwnicy domu otoczonego przez policję, został kil ka razy wezwany do poddania

Zwrócił się on do obecnycli korespondentów pism zagranicznych z apelem, by jego dążeń do zjednoczenia narodu nie uważali za politykę jakiejś partji.. Idei tej służy blok

[r]

W sprawie konwencji tej dotychczas rokowań nie prowadzono, rząd polski przesłał jedynie rządowi czeskiemu przed niedawnym czasem projekt tej konwen­.. cji do

Tu m usim y od razu i kategorycznie zastrzec się co do jednego punktu, który u podstaw nasze­.. go odrodzonego bytu politycznego

P rzew lekłość w czo ­ rajszych narad u prezydenta izby depu ­ tow anych zdaje się w skazyw ać na to, iż w ciąż jeszcze istnieją pow ażne różnice poglądów pom iędzy

Painleve odbył konferencję z C ail- napadła banda dając do sam ochodu sze- leuux, poczem udał się do pałacu EH - slrzatów. Ilcew orai ste2elec M„