• Nie Znaleziono Wyników

Egzamin do szkoły obuwniczej i szkolne przedmioty - Krystyna Doroń - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Egzamin do szkoły obuwniczej i szkolne przedmioty - Krystyna Doroń - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

KRYSTYNA DOROŃ

ur. Niedrzwica Duża

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt "Rzemiosło. Etos i odpowiedzialność", szkoła, egzamin do szkoły, przedmioty w szkole, rysunek techniczny

Egzamin do szkoły obuwniczej i szkolne przedmioty

[Egzamin] był pisemny i ustny. Zdałam bez problemu. [Był] z matematyki i z polskiego. No kiedyś nie zdawało się z języków, bo nie było tych języków, ruski tylko był, ale nie było egzaminu. Matematyka i polski. Bo to do szkoły średniej się zdawało egzamin. Jak ktoś nie zdał, nie dostał się do tej szkoły. Kiedyś było multum młodzieży. Nie było tak jak teraz - w klasie piętnaście osób, czy tam dwanaście.

Kiedyś było trzydzieści sześć… osiem osób, czterdzieści. Dużo było. Zdawało bardzo dużo młodzieży do tej szkoły, ale niestety nie wszyscy dostali się. [Szkoła] była na [ulicy] Okopowej. A później na Nowym Świecie. Dużo było przedmiotów, no i praktyka oczywiście. Rysunek zawodowy był, trzeba było mieć pojęcie, wyobraźnię taką. Bo w tym zawodzie, to trzeba mieć troszkę wyobraźni, trzeba mieć troszkę takich zdolności plastycznych. Trzeba umieć klientowi doradzić, trzeba coś dorobić. Ja trochę miałam od dziecka zdolności plastyczne, bo już w podstawówce mi się to okazało. Niektórym koleżankom, kolegom musiałam coś tam narysować, no i rysunek był techniczny też w szkole, to też musiałam umieć. Byle jaki rysunek w szkole nie umieli narysować, a ja sobie dobrze radziłam. I buty się projektowało, różny rzut tego buta. I taki letni, i trzewik, i wojskowy, i półbut, no i obcas, na wysokim obcasie, i żeby podbicie było dostosowane do wygięcia, do wysokości obcasa.

Data i miejsce nagrania 2016-06-09, Lublin

Rozmawiał/a Anna Góra

Transkrypcja Karolina Szczapańska-Jeremicz

Redakcja Karolina Szczapańska-Jeremicz

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dla mnie osobiście wolność to po prostu możliwością wyrażania swoich poglądów politycznych i religijnych. Kiedyś nie było możliwości

Później, też przez ZMW [Związek Młodzieży Wiejskiej –red.], kupiliśmy pierwszy wzmacniacz do gitary –żeby było na czym grać.. To był wzmacniacz od

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, czas wolny, kino Staromiejskie, kino Kosmos, kino TPPR, poranki filmowe, Dom Partii, życie kulturalne.. Złych filmów

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, Wojciechów, PRL, praca strażaka, pożarnictwo, Ochotnicza Straż Pożarna w Wojciechowie,

Później jak ta wilgoć się pojawiła, wiem że wybudowali taki murek wokół tego baraku, metr dwadzieścia i żeby się wilgoci pozbyć, to ładowali między tymi cegłami

Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska", choroby pszczół, warroza, leczenie warrozy, motylica.. Kiedyś, to żadnych chorób

On normalnie przeliczył sobie, to co tam dał, ale dla mnie, to było dużo, ale kupiłem od niego sobie jedną, czy dwie płyty, bo tam były utwory grane przez moich idoli

Postawiło się jedną kopę, później się zrobiło przerwę, znowuż druga, i się liczyło ile tych kop się ukosiło.. Później dopiero pamiętam, jak jeszcze jeden kombajn przyszedł