• Nie Znaleziono Wyników

Przywiązanie do języka polskiego - Alicja Savir - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przywiązanie do języka polskiego - Alicja Savir - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ALICJA SAVIR

ur. 1926; Lwów

Miejsce i czas wydarzeń Izrael, współczesność

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Izrael, współczesność, język polski, przywiązanie do języka polskiego

Przywiązanie do języka polskiego

U nas w domu mówiło się po niemiecku, dlatego że mój ojciec był w armii austro- węgierskiej i mama skończyła szkołę za czasów austriackich. Tak że u nas w domu mówiło się po niemiecku, nie po żydowsku i do piątego roku życia moim językiem ojczystym zasadniczo był język niemiecki, ale bracia mówili po polsku, bo chodzili do polskich szkół. Jak zaczęłam chodzić do szkoły polskiej, to już wtedy moim ojczystym językiem stał się język polski. I tak jak ja znałam język polski, to ja żadnego innego języka nie znam. Ja teraz znalazłam gdzieś u znajomych „Listy z fiołkiem”

Gałczyńskiego – ja się tym rozkoszowałam i myślałam o tym, że ja w żadnym języku nie mogę mieć takiej przyjemności jak z [tego] Gałczyńskiego [po polsku]. U mnie jest jeden obraz tam w pokoju – myśmy byli na wystawie jakiegoś malarza, zobaczyliśmy ten obraz, tośmy powiedzieli: „Zaczarowana dorożka” Gałczyńskiego i kupiliśmy [go].

Data i miejsce nagrania 2006-12-25, Hajfa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Katarzyna Duda, Magdalena Ładziak

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie wiedzieliśmy w ogóle co się dzieje, bo Jurczyk zakończył strajk trzydziestego, Gdańsk zakończył trzydziestego pierwszego, powstały z tego powodu jakieś animozje

Ten [mężczyzna], który [dał mi klucze do kina], w ogóle mnie nie znał… Ja do dnia dzisiejszego nie wiem, kto to był, jak on się nazywał, oprócz tego, że

Chciałam powiedzieć, że mimo to, że chodziłam do szkoły, gdzie językiem wykładowym był polski i z koleżankami mówiłam po polsku, to w domu mówiłam po

Jak robiłam maturę, u nas trzeba [zdawać] dodatkowy jeden język [obcy], to angielski [był] pierwszy, a jako drugi, dodatkowy, wzięłam język polski.. Tak że robiłam maturę z

Tam [spędziłam] moje bardzo przyjemne młodociane [chwile], tam ja byłam wolnym człowiekiem, tam ja chodziłam, normalnie się uczyłam, miałam kolegów, koleżanki. Ja nie

Jak myśmy się zbliżyli do tego domu, okazało się, że to jest bardzo blisko kościoła, prawie że naprzeciwko kościoła. I nagle dzwony

Bo mnie się zawsze bieda kojarzyła z margaryną, u znajomych, gdzie było ciężko, tam nie było masła.. Tam tylko się gotowało na margarynie i chleb jadło z

Byłam w Polsce i też w konsulacie polskim tutaj miałam bardzo dużo przyjaciół, tak że [język] polski mi właściwie został. Data i miejsce nagrania 2017-11-30,