• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1935.07.25, R. 16, nr 87

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1935.07.25, R. 16, nr 87"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Dzisiejszy numer zawiera 6 stron i dodatek „Rolnik Cena pojedynczego numeru 10 gr.

BEZPARTYJNE POLSKO . KATOLICKIE PISMO LUDOWE.

W ek»ped. mieaięoiiie Tlgr.B odnosM-

I rZ6Q pf atu ■ nie* pr*es pocatę 81 gr. wigcej. Wwy-mlkjihgfedcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

padkaeh niepriewidaianych, pray watmymanlu pr*ed»i«bior«twa, ale tenia pracy, praerwanfa komunikacji, abonent niema prawa iądać poaaterminowyoh dostarczeń gaaety, lub awrotu oeny «bona- mentu. Za daial ogtoaaeniowy Redakcja nie odpowiada. Redaktor przyjmuje od 10-18. Nadesłanych a nie samówionroh rękopisów Re­

dakcja nie swraca i nie honoruje. Redakcja i administracja ul. Mickie- wiosa L Telefon 80. Konto csekowe P. K. O. Poznań 304,

Sutniennem wykonywaniem obowiątków, budujemy silną Ojcsysną!

Artlno-rnnio u ogłosi, pobiera się od wioras* rum. (7 uyiuazblild. łam.) 10 gr., la reklamy nastr.4-ia*. w wiadomotclaeh potomnych 80 gr. na pierwszej str. 60gr. Rabatu udziela się przy częstem ogłaszaniu. ,Otoa Wąbrzeski* wychodzi trzy rasy tygoon. i to: w poniedziałek, tredę i piątek. Przy sądo­

we* Ściąganiu naleinoSei rabat upada. Dlaspraw spornych Jest włatclwy Sąd w Wąbrsetnie. Za terminowy druk, przepisane miejsce ogłossenia administracja nie odpowiada. Wrdawnietwo sastrzega sobie prawo nleprzyjęcia ogłoszeń bez podania powodów

N r. 87 Wąbrreżno, XoM/crfec</o9 Gof«fl>9 czw artek d n ia 25 lip ca 1935 r. R ok X V I

Rośnie nowa Polska!

W IZ JA P R Z Y S Z Ł E G O S P O Ł E C Z E Ń S T W A W S P A L S K IM O B O Z IE.

Niezwykle ostre wystąpienie

„Osservatore Romano” pod adresem rządu niemieckiego

R E K O R D O W Y L O T B A L O N U „T O R U S'*

W A R S Z A W A . P rzed k ilk u dniam i p o l­

scy lo tnicy balonow i k ap itan B u rzy ń sk i i p o ­ ru czn ik W y so ck i d o k o nali lo tu na b alo n ie — ,T o ru ń " o pojem ności 2200 m . sześć. W o tw ar- W dniu ż5-ym b. m . n astąpi zam knięcie ju ­

bileuszow ego Z Jotu H arcerstw a P olskiego w S palę. P rzez dw a tygodnie jego trw an ia szp al­

ty pism zap ełn io n e nyiy opisam i i zdjęciam i, ilu su u jącem i życie obozow e h arcerzy , a liczne p o p u larn e pociągi i sznury au t zw oziły tysiące osob, p rag n ący ch zw iedzić teren ziotu.

B o ziot w S p alę stal się niezw ykle p o p u lar­

ny. Jed n i ciągną tu, by p o p rostu odw iedzie syna, b rata, czy sio strzeń ca, innych n ęci pew na egzotyka obozow iska, przypom inającego jak ieś daw no w m łodości czy tan e pow ieści M ayne R ed a, M aya. U k ry te w cieniu rozłożony ch

B E R L IN . W n ie d zie lę o d c z y ta n o z p o le c e n ia w ład z k o śc ie ln y c h z a m ­ b o n w sz y stk ich k o ścio łó w k a to lic k ich R z e sz y a rty k u ł „ O sse rv a to re R o m a­

n o " z d n ia 15 lip ca . A rty k u ł te n o p u ­ b lik o w a n y z o stał w d z ien n ik u u rz ę­

d o w y m b e rliń sk ie j k u rji b isk u p ie j 1 o p a trz o n y w stęp e m , k tó ry w sk az u je , że o statn ie d e k lara cje , d o ty c z ą c e z a­

g a d n ie ń , p o sia d a ją cy c h w ie lk ą w ag ę d la k a to lik ó w n ie m ie c k ic h , a o m a w ia­

n y c h ró w n ież w k o n k o rd a c ie , sp o w o ­ d o w a ły o d p o w ie d ź „ O sse rv ato re R o - drzew w igw am y, dziw aczne totem y, jak ieś u o -H tn a n o- , w y raż a ją c eg o stan o w isk o n a j- c z y n n ik ó w fea, ogniska... T ylko p atrzeć, a odchyli sięB £ )a rj z iej k o m p e te n tn y ch

p łach ta nam iotu i w yjrzy zeń zdobna w n arw n eB k o ścio ła, k a to lic k ie g o , p ió ra głow a W inecou „czerw o n o sk o reg o g e m e i-i A rty k u ł „ O sse rv a to re m ana". S ą i tacy , k tó ry ch nęci oboz sp aisk iflstresz c z en iu b rz m i:

p rzez sw ą poezję i bajkow ość. L as sp alsk i za-S K a to lic y n ie m ie c c y ro ii się ducham i. N i to elfy, ui to strzygi, ni to Bc ię ż k ie g o d z in y , z m u sza ją ce

krasnoludki. R ozsiadło się to na w ielkich g rzy -Bo b ro n y d o g m a tó w i e ty k i k a to lic k ie j, bach, o taczający ch nam ioty, z p rzy ro d ą żyje z a B po{O Ze n ie to je st n ie ty lk o n ie z g o d n e z p an b rat, a w esołe to i niefrasobliw e, n iczem ®d e k la ra c ją k a n cle rza , z ło ż o n ą p rz y o b - p tactw o , żyjące w listow iu drzew spaiskich g ję ci u w ła d zy , a z a p o w ia d a ją c ą p o sz a- T ak ie oto m otyw y k ieru ją p rzew ażn ie p iei-B n oW a n ie sw o b o d y w y z n a n ia k a to łic- grzym kana do S paiy. G dy otoczy nas jcd nak g k ieg o , lecz ró w n ie ż sto i w sp rz e cz n o - poszum lasu, gdy h arcerz — p o licjan t w sk ażegści z k o n k o rd a te m .

nam p ałeczk ą drogę do leśnego p ań stw a, g d y ^ M ia ro d a jn e c z y n n ik i znajdziem y się w niem w reszcie, w tym p rzy -||!p rZ y p u sZ c z a ły p o c z ątk o w o , że

R o u ia n o ’ w p rz eż y w a ją

ich d o

k a to lic k ie

; a k c ja b y tk u m łodości i tężyzny, w ów czas zap o m in am y #p rz e ciw k o śc io ło w i p ro w ad z o n a jest o K arolu M ay‘u i A n d ersen ie, a inne m yśli ci-B p rz ez p e w n e z n a n e e le m en ty , sz erz ą- sną się nam do głow y. Bce h a sła a n ty c h rz e śc ija ń sk ie , w śró d

j di. w y stę p u je ró w n ie ż R o se n ­ b e rg . P rz y p u sz c za n o też, iż rz ąd n ie ­ m ie ck i sto i z d a ła o d te j a k c ji, a tem - G dy w idzim y te 30 ty sięcy m łodzieży ro zlo -B ^ fy p y ely

_ 1 ~ swMU n inwol 11 Lim IrtAT

kow anej n a p rzestrzen i niem al 11 kim . kw . nie m ożem y się oprzeć w rażen iu , że o to ro ztacza się p rzed nam i m ała w izja przyszłej P olski. — C i ch ło p cy w k ró tk ich drelichow ych sp o den ­ k ach, z pod k tó ry ch w yglądają o p alon e na bronz nogi — to p rzecież przyszli znakom ici lek arze i adw okaci, poeci, m inistrow ie.... A te w y sp o rto w an e jasn o w ło se d zew częta w szarych m u n d u rk ach — to m oże p rzy szłe m atk i w ielkich P olaków , k tó ry m i się k raj n asz b ęd zie szczycił.

T o, co n ajb ard ziej im ponuje w obozie spal- skim i co n ajjask raw iej rzu ca się w oczy, to sa­

m orządność h arcerzy o raz w ielk a p raca, jak ą w łożyli w u rząd zen ie zlotu. 300 spraw nych p o ­ licjantów , rek ru tu jący ch się w y łączn ie z h arce­

rzy, znakom icie zo rg an izo w an a słu żb a san itar­

na, dalej 1800 m tr. d ro gi b itej, 8 kim . przew o-

dów w odociągow ych, 100 studzień p o m p o w y ch ,gCy z cy rk u,

duży m ost n ad P ilicą i trzy m niejsze jm osty, 2 |kretkorvski. Je d e n z n a p a stn ik ó w za- klm . n ad b rzeża n ad P ilicą, stadjo n s p o r to w y ,m u 3 c io sy n o żem w p ra w y b o k . w szy stk ie liczne b u d y n k i zlotow e, w y k o n a n e g p o j ra za mi ty c h c io só w K re tk o w sk i w y łączn ie przez h arcersk ie drużyny ju n ack ie# a j | n a ]jru|< u z b ro c z o n y k rw ią , p rz y - S to w arzy szen ia O pieki n ad N iezatru d n io n ąl^z e m p rz y p om o C y p rz e ch o d n ió w o d - M łodzieżą. W śród lasów zain stalo w ali h arcerze#

na

ulicach

D z ień 25 b m . p rz e sz e d ł w G ru d zią ­ d z u p o d z n a k ie m k rw a w y c h b ó je k , k tó ry c h k ro n ik i p o lic y jn e z a n o to w a ­ ły a ż „ trz y ".

P ie rw sz a b ija ty k a m ia ła m ie jsce p rz ed m ły n e m K o sa n o w sk ieg o n a d W isłą. W m ie jsc u tem , n a p a d n ię ty zo ­

sta ł p rz e z k ilk u o p ry sz k ó w p o w ra c a - l „ A re n a” n ie jak i Antoni

lefon, telęg raf i rad jo z w ielk ą ilością u k ry ty ch | w śród zieleni d rzew m egafonów .

M łodzież h arcersk a w S palę p o siad a w w y ­ sokim stopniu te zalety , k tó ry ch b rak tak d o t­

kliw ie d aw ał się odczuć naszem u n aro d o w i w ciągu długich w ieków .

nuje w zorow a p u n k tu aln o ść i w ielk a k arn o ść i czone i w y p ran e ze ,

- - — - - ■•• • i w isto ść — n a zlocie w S p alę n ab rały w iaści- i łeczeń stw ie u m iejętn ej p racy zesp o ło w ej — przy

’zachow aniu w szak że sw ej grom adzkiej indyw i­

dualności.

S zczytne h asła L igi N arodów o b raterstw ie W leśnem p ań stw ie pa- ! ludów i w sp ó łp racy m iędzynarodow ej, tak spa- sw ej treści przez rzeczy- jego o b y w atela P o d ejm o w an e w ysiłki p rzep ro­

w adzane są k o n sek w en tn ie, bez słom ianego og­

n ia chw ilow ego zap ału , w k tó rem tak celow ały nasze p rzeszłe p o k o len ia — ale i b ez końco- w ego zn iech ęcen ia i opuszczenia bezczynnie rąk .

K ażda p raca — czy to będzie założenie przew odów elek try czn y ch , uszczelnienie nam io ­ tu, czy p rzek o p anie row u d la osuszenia drogi

w y k o n an a jest od p o czątk u do k o ń ca z tą sam ą in ten sy w n o ścią, solidnie i szybko. H ar­

cerze celu ją w tak p o trzeb n ej w k ażd em spo- ; m u pokoleniu.

tej gondoli osiągnięto w ysokość 10,002 m . — bijąc tem sam em sw ój w łasn y rek o rd m ię­

d zy n aro d o w y z dnia 27 m arca br., zatw ierd zo ­ ny p rzez F A L R ek o rd obecny p raw d o p o d o b - w sk a z u jc nie n *e będzie uznany p rzez F A I, poniew aż b a rd z iej, że je j n ie in sp iru je . O b e cn ie

je d n a k z a sz ły n o w e w y p a d k i w sk a ­ z u jąc e n a c h a rak te r u rz ę d o w y w ro g ic h n a stro jó w .

„ O sse rv a to re R o m a n o ” 1---

tu w y stą p ie n ie m in istra E ric k a 7 lip - ‘b iałały jedynie b arąg rafy , n ato m iast p o zo - c a w M o n a sty rze . M u n ster, p o w o łu ją c slałe P « y « ąd y pom iarow e m e o d n o to w ały do- się n a k o n k o rd a t, m ó w ił, że k a to licy kladnie innych danych w ym aganych przez F A L n ie m iec c y o b o w ią z a n i są p rz y ją ć u - Przy zatw ierd zen iu rek o rd ów m iędzynarod o- M taw ę stery liz a cy jn ą. U staw a la m e w ych. L ot na w ysokość naszych lotników b a­

d a S ię p o g o d z ie Z p ra w em B u sk iem , a łonow ych odbył się przy sprzyjających w aru n - d e k lara cja w y w o łała siln e z a n ie p o k o - , k ach atm osferycznych i trw ał około 4 godziny, je n ie , z w ła szc z a Z p o w o d u p o w o łan ia S U rt n astąpił w L egjonow ie, lądow anie k o ło się n a k o n k o rd a t. W y w o łu je to n a j-' B ochni. L otnicy znosili ciężkie w arunki p rze­

w y ż sz ę z d u m ie n ie, o św ia d c za „ U sse r- byw ania n a tej w ysokości w o tw artej gondoli v a to re R o m a n o ", i je st p rz y te in j u - b ard zo dobrze.

ry c z n y m i e ty c z n y m a b su rd e m ż ą d a ć, EMi g r aN C I PO L SC Y W R A C A JĄ D O K R A JU L Y O N . — D n. 19 bm . o godzinie 4-tej po poi. o d szed ł z L yonu pierw szy tran sp o rt reem i­

grantów z d ep artam en tu R hone P olaków , p o ­ w racający ch na stałe do k raju . T ran sp o rtem tym o d jech ało około 400 osób dorosłych i dzie- :. W iększość p o w racający ch stanow ią ro b o t-

■ nicy przem ysłow i z L yonu, zatru d n ien ie d aw ­ niej w jedw abnictw ie, k tó rzy od dłuższego cza- I su p o zo staw ali bez p racy . Z aznaczyć należy, że kom uniści usiłow ali p rzed odejściem pociągu sk ło n ić reem igrantów do dem onstracyj, co jed ­ nak całk o w icie się nie udało.

b y k o śc ió ł sta l się n a rz ę d z ie m p a ń stw a w sto su n k u d o u sta w y , k tó rą p o tę p ia .

Z a k a z y w an ie d u c h o w n y m o m a- i w ia n ia teg o ro d z aju z a g a d n ie ń je st j sp rz ec z n e z k o n k o rd a tem , z a p ew n ia -1 ją c y m sw o b o d ę w y z n a n ia i p u b lic z -i^

n eg o n a u c za n ia z a sa d re lig ji. M o w aj® 1,*

m in istra E ric k a m e d a się p o g o d z ić z d u c h em k o n k o rd a tu .

W d a lszy m c iąg u w sk a zu je „ O sse r­

v a to re R o m a n o " n a n a ru sze n ie k o n ­ k o rd a tu p rz e z o g ra n ic z en ie sw o b o d y d z ia ła n ia z w iąz k ó w k a to lick ic h , o ra z 1 p ra sy k a to lick ie j, p rz y d o p u sz cz a n iu 1 ró w n o c z e śn ie d o n a jo strz e jsz ej p ro ­ p a g a n d y p ra so w e j, p ro w a d z o n e j p rz e z c z y n n ik i w ro g ie c h rz e śc ija ń stw u .

—o—

R E K O R D D Ł U G O Ś C I L O T U N A S Z Y B O W C U B E R LIN . — P ilot n iem ieck i L udw ik H of­

m an p o b ił św iatow y rek o rd długości lotu n a szybow cu, p rzelatu jąc bez ląd o w an ia trasę d łu - 1 gości 500 km . Z eszłoroczny rek o rd długości lotu n a szybow cu, w y n o szący 375 km . n ależał rów nież do niem ieckiego p ilo ta D ittm ara.

tra n sp o rlo w a n o g o d o p o b lisk ie g o le­

k a rz a. U n a p a d n ięte g o sk o n sta to w a n o n a ru sz e n ie p ra w e g o p łu c a- P o w ia d o ­ m io n e o n a p a d z ie ty m w ła d ze p o lic y j­

n e w szc zę ły d o c h o d z e n ia , k tó re p rz y ­ c z y n iły się d o u sta le n ia

je d n e g o ze sp raw c ó w .

D ru g a b ó jk a m ia ła m ie jsc e n a u 5 M a ja . W y n ik ła o n a p o m ię d z y n ie ja ­ k im Jó z e fe m Z ie liń sk im a jeg o sio strą A n n ą Ś lo sa rsk ą . W w y n il ?

sarskn o d n io sła tłu c z o n e ra n y n a g ło ­ w ic i czo le, ta k , że m u sian o ją o d sta­

w ić d o S z p itala M iejsk ieg o , c e le m u - d z ie le n ia p o m o c y le k arsk iej. C o b y ło p o w o d e m k rw a w ej m a sa k ry p o m ię d z y n ie stw ier- ro d z eń stw e m ,

d zo n o .

W trze c im p a d l n ie ja k i k tó ry o d n ió sł

n a ra z ie

O C H R O N A IN T E R E S Ó W S K A R B U P O L S K I P R Z E D S K U T K A M I K O N T R O L I D E W IZ

W G D A Ń S K U .

O statn i „D ziennik U staw " ogłasza ro zp o rzą­

dzenie m in istra sk arb u o o d p raw ach celnych w gdańskiej D yrekcji C eł. R o zp o rząd zen ie p o ­ w yższe poleca, ażeby to w ary p rzezn aczo n e dla spożycia n a teren ie P olski, a przyw ożone z za­

łó ż, 'm o ści granicy Przez p o rt gdański, b y ły p rzek azy w an e ' ; do o clen ia urzędom celnym , położonym na tery -

। torjum R zeczypospolitej.

L vwr . . ____ •________X_________ T»_1

W ten sposób to w ary im portow ane do P o l­

ski nie b ęd ą m ogły być clone na teren ie w o ln e-

Cl 010.7LA Cl . J ' 1

1 U b ó ‘I i Ś 7o g ° m las^a G d ań sk a.

Rnvnnr? arlmnioR o zp o rząd zenie pow yższe zo stało sp o w o d o­

w an e koniecznością o ch ro n y in teresó w sk arb u p ań stw a p rzed sk u tk am i k o n tro li dew izow ej w G dańsku.

STAN BEZROBOCIA ZMNIEJSZYŁ

o fia rą b ó jk i PetrykoTDski, ___ _ ____________ o k łu ty c h n a ciele, z a d a n y c h m u b a g n e te m p rz e z k ilk u u ła n ó w z C . W . K . R a n n e g o P e- try k o w sk ieg o p rz e w ie z io n o d o S z p ita-:

la M iejsk ieg o .

k tó ry sp ad ł zn ien ack a,g K to sp o w o d w ał tę b ó jk ę n a raz ie w y p a d k u

Benedykt

W a r s z a w a . L ic z b a b e z ro b o t­

n y c h w e d łu g d a n y c h o fic jaln y c h w y ­ n o siła w c a łem p a ń stw ie d n . 16 b in . 5 3 3 .1 9 5 o só b , co sta n o w i sp a d e k b e z­

ro b o c ia w sto su n k u d o ty g o d n ia p o ­ p rz ed n ie g o o 1 4 .5 5 9 o só b .

Z W IĄ Z E K B . K O M B A T A N T Ó W K A T O L IK Ó W R O Z W IĄ Z A N Y W N IE M C ZE C H . B E R L IN . — N iem ieckie biuro inform , d o ­ nosi: K anclerz ro zw iązał „zw iązek byłych k o m ­ b atan tó w k ato lik ó w " w raz z jego oddziałam i w całej R zeszy. W u zasad n ien iu decyzji jest po- w ego sensu i w agi.

R zęsisty deszcz,

zgrom adził p o d jed n ą w spólną p elery n ą h a rc e -||a ;e stw ie rd z o n o . rza — P o lak a C zecha, W ęg ra i A nglika. B

T ak ą b ęd zie p rzy szła P o lsk a — P olska w o l-||

nego pokolenia, k tó re jest tęży zn ą, p racą i w o -B G W A Ł T O W N A B U R Z A G R A D O W A .

lą. B K IE L C E . — 21. 7. w ieczo rem n ad K ielcam i w iedziane, że tw o rzen ie w yznaniow ych zw iąz- D o tej w izji pielgrzym ują starsi, sam i n ie ||i o k o licą p rzeszła g w ałto w n a b u rza gradow a, ków b y ły ch k o m b atan tó w p ro w ad zi do ro zła- zd ając sobie z tego spraw y. C hcą n acieszy ćB k tó ra w y rząd ziła pow ażne szk o d y w polach i m u w sp o łeczeń stw ie i w nosi do organizacy j oczy tym id eałem , k tó ry jest sądzony p rzy szłe-g o g ro d ach . W czasie burzy od u d erzen ia pio- byłych w ojskow ych p rzeciw ień stw a w yznanio-

ru n a zab ita zo stała jed n a osoba. w e.

(2)

COgfedcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

»! R ozporządzenie w ykonaw cze W gdańskich Sopetach

| o klasyfikacji gruntów

Ogłoszone zostało rozporządzenie w

‘ nawcze o klasyfikacji gruntowego.

Rozporządzenie nych ustala znaczenie nych, a posiadających znaczenie pierwszorzędne, siadłości gruntow ej”,

„m iejscowości'1 i „podatkow ej jednostki zbioro­

w ej11.

W KRAJU.

+ P. Piłsudska baw iła w U i lnie, skąd udała się w raz z córkam i do Pikieliszek.

+ W Rum ji odbyw ały się zaw ody lot- | nicze. W czasie akrobacji szybow cow ej , skrzydło urw ało się. Pilot za pom ocą spa dochronu w ylądow ał szczęśliwie.

4- M inister Spraw W ew nętrznych naka zał przejąć starostom przew odnictw o wr ra dach K. K. O., starosta m oże przekazać keję tę w icestaroście.

5- W sierpniu przybędzie do G dyni turystów francuskich.

6- W Inow rocław iu zm arł 77-jetni barz cm entarny W ojtaszek. V* życiu sw ojeni pochow ał około 20.000 nieboszczyków .

7- K om itet narodow y w ystaw y pracy w Brukseli przyznał Prezydentow i Rzeczypo­

spolitej Polskiej M ościckiemu złoty w ieniec olim pijski pracy. W ieniec ten król Belgji I m a w ręczyć posłow i Rzeczypospolitej w Bru­

kseli.

8- O stateczny term in rejestracji wyborców I do Senatu upływ a 25 lipca.

9- Do Poznania przybyła w ycieczka 32 se­

m inarzystów francuskich. Po zwiedzeniu Poz­

nania goście francuscy odjechali do Gdyni.

4- W ciągu m ieś, sierpnia, w rześnia i paź- i dziernika wyjedzie do Palestyny 8.000 żydów. ' 4- W Poznaniu, w szpitalu m iejskim , wy- l

skoczył z okna II piętra A ntoni rąc owia , ; osobowym i tworzeniu się klasyfika- ponosząc śmierć na m iejscu. cyjnych kom isyj powiatowych i wojewódzkich.

Przepisy te określają sposób pow oływ ania tych ' kom isyj, upraw nienia ich członków oraz upraw- I cienia i obowiązki przew odniczących, a wresz-

■ cie regulam in obrad i uchwał kom isyj.

Powiatowe kom isje klasyfikacyjne dokona­

ją klasyfikacji w szystkich gruntów, z wyjątkiem stanow iących w łasność państw a. Kom isja czyn­

na będzie przy m iejscowym urzędzie skarbo­

wym , którego naczelnik sprawować m a funkcje przew odniczącego kom isji powiatowej. D elega­

tów na członków kom isji w yznaczają izby rol­

nicze i sam orząd terytorjalny. Jako siły fa­

chowe powołani będą do każdej kom isji: kla­

syfikatorzy i m ierniczy.

W ojewódzkie kom isje klasyfikacyjne spra­

w ują nadzór nad powiatowem i, załatw iają od­

w ołania przew odniczących od orzeczeń pow ia­

towych kom isyj klasyfikacyjnych oraz przepro­

w adzają klasyfikację gruntów, stanow iących w łasność państwa. Kom isje wojewódzkie czyn­

ne będą przy izbach skarbowych, której dyrek-iipca r. b.

fun- 1000

(K orespoftdencja w łasna).

SOPOTY, w lipcu.

H asło: ,-Polacy na m orze"! w tym roku znalazło w yjątkow o silny oddźw ięk. L któ­

rejkolw iek strony biegną w stronę polskie­

wyko- lor będzie przewodniczącym komisji. Izba Rol- gruntów dla podatku nicza deleguje po czterech delegatów i ich za­

stępców na członków kom isji wojewódzkiej.

to w przepisach wstęp-1 Daiej rozporządzenie wskazuje w jaki spo-

pewnych pojęć używa- sób należy klasyfikować grunty o zm iennem u- ; w vpehiioue dla klasyfikacji gruntów żyłkow aniu, grunty m eijorowane, --- ’' 1 -

Są to pojęcia „po- ' wodami, drogi pryw atne i oddane do użytku '

„posiadacza gruntów11, publicznego.

Najważniejszą część rozporządzenia stano- Bałtykiem . 1 chociaż pogoda nie zanadto do- wią przepisy, regulujące sposób przeprow adzę- pisuje, chociaż w ięcej

Przez „posiadłość gruntow ą'1 rozporządzę- nja klasyfikacji, a więc postępow ania przy zali­

czaniu gruntów do poszczególnych kategoryj i że tam pięknie jest i słonecznie, działają ni­

kłaś. Czynności przygotowawcze spełniają: czem m agnes. Rezultat? Takiego zjazdu na m ierniczy i klasyfikator, którzy po pom iarach : polsikiem w ybrzeżu, poza jakiem iś okolicz- przeaiożą m aterjaiy w form ie wniosku dla ko-! nościow em i uroczystościami, daw no nie wi- misji powiatowej o zaliczeniu poszczególnych dziano...

gruntów do odpowiednich klas i grup. Uchwa-1 jak ZWykie jednak, i tym razem nie m o- pobiera • ^e obejść się bez jakiegoś „ale“. O to olbrzy- 1 ° 'j m ia fala nadm orskich gości w żaden sposób

nie m oże oprzeć się propagandzie... sopoc- ustaleniu i kiej. Propaganda ta zresztą bardzo prosta, kategorji gruntu, ustaleniu klasy gruntu w tej! ale skuteczna. Już w Toruniu słyszy się, że i niepraw dopodobną taniość m ożna spotkać w

go w ybrzeża pociągi, w szystkie są szczelinie

; obyw atelam i Rzeczypospolitej, grunty pod I którzy, częstokroć ciułając przez cały rok grosz do grosza w lecie, postanow ili chociaż­

by kilka czy kilkanaście dni spędzić nad m am y deszczów niż słońca, to radosne w iadom ości z w cbrzeża.

nie rozum ie ogólny obszar gruntów, należący do' jednego posiadacza, położony w tej sam ej m iej­

scowości. Za „posiadacza gruntów 11 rozporzą­

dzenie uważa osobę, posiadającą form alny ty­

tuł w łasności lub korzystającą z gruntu w cha­

rakterze właściciela. „Za m iejscowość11 rozpo­

rządzenie uważa grom adę (wieś) oraz m iasto, ły, a więc zaliczenia klasyfikacyjne — । Tam gdzie jedna wieś stanowi gminę wiejską — komisja, która m oże wprowadzać zm iany w gm ina ta uważana jest za m iejscowość. , pracow aniu klasyfikatora.

Rozporządzenie określa też co należy uwa- ' Klasyfikacja gruntu polega na;

żać za „większą i m niejszą w łasność gruntow ą’1. - - -

|W woj. zachodnich, południowych i środkowych kategorji, na ustaleniu granicy danej kategorji 4 x ł _____ _______

w iększą własność gruntow ą stanow ią gospodar- j klasy. Kom isje klasyfikacyjne nie będą więc Sopotach... W ięc autobusem z K aszubskiego i ustalały obszaru każdej posiadłości gruntowej.

stw a o obszarze ponad 50 ha, a w woj. w schod­

nich — ponad 100 ha. G ospodarstw a o m niej­

szym obszarze zaliczane są do m niejszej w ła­

sności gruntowej.

Dalej rozporządzenie zaw iera przepisy o ponosząc śmierć na m iejscu.

4- Zakłady żyrardow skie wznowiły pracę i zatrudniają 3200 robotników.

5- W poniedziałek P. Prezydent Rzeczypo- : spolitej podpisał w W iśle dekret, powołujący b. m arszałka senatu p. W ł. Raczkiewicza, na stanow isko wojewody krakow skiego.

6- Łodzie podwodne: ,.Ryś1', „Żbik" i „W ilk w róciły z Tallina do Gdyni.

7- P. prezes Rady M inistrów W alery Sła­

wek w rócił do W arszaw y i objął urzędowanie.

8- W Poznaniu zm arł w eteran powstania 1863 r. śp. pułk. W alenty Czerkawski.

ZAGRANICĄ.

-f- W M esocco Valle (Szwajcarjaj spadl sa­

m olot holenuerski, kursujący na iinji M edjolan

— Am sterdam . 13 osób poniosło śmierć.

+ Kierownik Polic. Kiubu Sportowego w Berlinie rozw iązał oddział żeński tego Kiubu za rozegranie m eczu z zawodniczkam i żydow- skiem i.

4- W kopalni węgla Tatabanka (W ęgry półn.) w ybuchł pożar. Inżynier i 3 górników zostało zabitych w skutek w ybuchu gazów.

5- Syn. b. brytyjskiego m in. spraw zagr. — Edw ard Chamberlain, odbyw ający służbę woj­

skową w arm ji kolonjalnej w zięty został do nie­

woli przez W ahabitów .

6- W drodze z Portemouth do Londynu po zakończeniu m anew rów m orskich uległ śm iertel­

nem u w ypadkow i sam ochodowemu wiceadm irał floty ang. E. A stley-Ruchton.

7- W Strassburgu zakończył się w niedzielę kongres eucharystyczny. M szę św. w ysłuchało 100 iys. uczestników .

8- W Londynie aresztow ano kobietę — szpiega m łodą Edytę Snyders za w ykradzenie ważnych dokum entów z departam entu m arynar­

ki am erykańskiej w W aszyngtonie.

9- Ks. Beaussart został m ianowany przez Ojca św. — biskupem tytularnym Elatei i suf- raganem J. Em. ks. kardynała V erdiera.

4- W A m eryce 10-letni Jan Glasgow za­

strzelił ojca. W śledztw ie zeznał: „zabiłem , bo ojciec zawsze na m nie krzyczał11.

4- Podobno rząd francuski zam ierza utw o­

rzyć m onopol alkoholowy.

4- Jugosłow iański m inister spraw iedli­

w ości w yjechał do Rzym u w celu podpisa­

nia konkordatu.

4- W atykan złożył w berlińskiem M in.

Spraw Zagranicznych notę protestującą prze­

ciw zarządzeniom rządu Rzeszy w stosunku do duchow ieństwa katolickiego w N iem ­ czech.

4- W Turkiestanie panują od kilku dni szalone upały. N otow ano 70— 75° C.

4- A nglja podw yższyła Polsce kontyn ­ gent w w ozu bekonów na trzeci kw artał do 120.341 ctn.

4- W A m eryce w skutek ostatnich upa­

łów i burz zginęło 35 osób.

TERM INOW E UKOŃCZENIE W YM IARU PODATKU DOCHODOW EGO.

W ym iar podatku dochodow ego na 1935 rok będzie dokonany przez w szystkie urzędy skar­

bow e w terminach przepisow ych, a m ianowicie:

dla osób fizycznych, niaprow adzących ksiąg handlow ych lub gospodarczych do dnia 15 sier-

placu w G dyni, za 1,30 zł jedziem y do So­

pot. A utobusy są w ygodne. Szosa biegnąca Obszar taki na podstaw ie dokonanych pom ia­

rów, czynionych przy klasyfikacji, ustalać będą przez O rłow o ujm y nam w żadnym razie nie w ładze skarbowe, względnie w woj. zachodnich przynosi. I oto po kilku m inutach jazdy pol- i południowych — katastralne.

Pow iatow a kom isja wydawać będzie orze­

czenie o zakwalifikowaniu .gruntów nie dla każ­

dego posiadacza, lecz dla każdej m iejscowości.

W reszcie rozporządzenie zaw iera przepisy odwoławcze dla posiadacza gruntów od orzeczeń kom isyj powiatowych. Odwołanie powinno być wniesione w ciągu dni 30-tu i skierow ane po­

winno być do kom isji powiatowej, która prze­

syła tę spraw ę do kom isji wojewódzkiej.

Posiadacze gruntów obowiązani są do bez­

płatnego dostarczenia: furm anek na przejazd członków kom isji, klasyfikatora i m ierniczego, lokalu do urzędowania oraz m iejsca zam ieszka­

nia, robotników i potrzebnych narzędzi jak ło­

pat, tyczek, kołków i t. p. Jeżeli posiadacz nie dokona tych świadczeń, kom isja lub jej pracow­

nicy wynajmą potrzebne przedmioty lub loka­

le na koszt zainteresowanego, przyczem sum y wynajm u będą podlegać przym usowemu ściąga­

niu adm inistracyjnem u.

Rozporządzenie w eszło w życie z dniem 20

M poił kolami ń utapo

ŚW IEC IE, n. W . W Jędrzejow ie, w iosce pod L nianem , drogą prow adzą­

cą przez tor kolejow y Iinji Laskow i- ce — C hojnice, m iędzy stacjam i L nia­

no i W ierzchucin, gdzie tor kolejow y w razie zbliżania się pociągu nie jest strzeżony zaporą pchał drogą 68-letni rolnik Franciszek D olacki z Jędrzejo­ w a taczkę naładow aną naczyniem ze sm olą.

Starzec, jak to stary, m iał przytę­

piony słuch i nie słyszał ani zbliżają­

cego się pociągu ani oddaw anych przez m aszynistę parow ozu sygnałów lecz pchał sw ą taczkę w prost pod nad­

jeżdżający pociąg.

B yl to okropny w idok jak ów nic

pnia r. b„ dla osób fizycznych, prow adzących księgi handlowe lub gospodarcze do dnia 1-go października r. b. Dla o&ób praw nych, podlega­

jących kom petencji urzędów skarbow ych, ter­

m in przepisany ustala się do dnia 1 październi­

ka r. b„ a dla podlegających kom petencji izb skarbow ych, do dnia 31 grudnia r. b.

i

W YPADEK M OTOCYKLOW Y

TORUŃ. — 21. 7. późnym w ieczorem w y­

darzył się w Toruniu tragiczny w ypadek m o­

tocyklow y. Na konduktora tram w ajowego Fran­

ciszka Lewandowskiego, stojącego przy wozie tramw ajow ym na przystanku na Placu Banko­

wym w padł w całym pędzie m otocykl, prow a­

dzony przez M ikołaja Szwedowskiego. Rozpę­

dzona m aszyna ciągnęła Lewandowskiego kilka­

naście m etrów. Doznał on pęknięcia czaszki i ciężkich obrażeń ciała, zaś m otocyklista Szwe- dow ski i jadący z nim Stefan Serocki zostali poranieni. W szystkie trzy ofiary w ypadku od­

w ieziono do szpitala m iejskiego. Stan Lew an­

dowskiego jest bardzo groźny. Nie odzyskał on dotąd przytom ności

ski posterunek graniczny... Tak, tak, grani­

ca z terytorjum W olnego M iasta G dańska.

Sprawdzenie dokum entów . W ehikuł rusza, ale koła robią m iewie'le obrotów. Z lew ej strony szosy czerw ony budyneczek i zielone m undury gdańskich celników ...

„Ile państwo w iozą pieniędzy41? — pyta celnik, spraw dzając dokum enty. Na usta obyw atela ciśnie się odruchow a odpow iedź:

„A cóż to pana obchodzi”. A le celnik uprzej­

m ie tłum aczy, że trzeba zadeklarow ać po­

siadane pieniądze, bow iem w innym raz:c nie w olno będzie z terytorjum W olnego M iasta w yw ieźć w ięcej, jak... 20 zł. Praw da, jesteśm y w G dańsku, który w prow adził nie­

daw no ograniczenia w alutow e. N ie trzeba dodaw ać, że na tem tle, w skutek dużego za­

zębienia interesów polsko - gdańskich, w y­

nikają kom plikacje czasami w ręcz tragi- groteskow e. A le, cóż robić. G dańsk w ie le­

piej!...

W Sopotach ruch im ponujący. Po ubie­

głorocznej ciszy, teraz w szystko w róciło do daw nego w yglądu. „U rząd propagandy" przy

nie przeczuw ający staruszek lazł pod kola pociągu niby po śm ierć i kiedy kierow cy parow ozu w obec nader bli­ skiej odległości m im o najlepszej w oli nie było m ożliw em by w porę zatrzy­

m ać pociąg i uniknąć w ypadku naje­

chania człow ieka.

Pociąg zatrzym ano i w ydobyto z pod niego silnie pokaleczonego lecz żyjącego jeszcze starca, którego też po prow izorycznem opatrzeniu zabrano pociągiem do Laskow ic by poddać go opiece lekarza kolejow ego dr Jettki.

Po udzieleniu pierw szej pom ocy, w stanie nieprzytom nym przew iezio ­ no go do szpitala w Św ieciu.

Stan jego jest bardzo groźny.

ZŁODZIEJE G RASU JĄ

IŁOW O. — W nocy z 20 na 21 bm. około godziny 0.30 trzech nieznanych sprawców w ła­

m ało się do sklepu Szafirstejna Cudyka, skąd skradli różny tow ar galanteryjny, który zapa­

kow ali w przyniesiony ize sobą w orek. Pełniący służbę patrolow ą starszy posterunkow y P. P.

natknął się w tym czasie na sprawców kradzie­

ży, którzy na jego w idok porzucili w orek z to­

w arem i zbiegli, dając jednocześnie do po­

licjanta 4 strzały, nie raniąc go jednak. Spraw­

cy pozostaw ili ponadto na m iejscu brow ning z nabojami i cyklistów kę. Zarządzony pościg nie doprow adził narazie do ujęcia sprawców.

PO KATASTROFIE K O LEJO W EJ W RADOM IU.

W ARSZAW A. — W katastrofie kolejowej pod Radom iem , o której donosiliśm y w ostatnim num erze zostały ciężko ranne 4 osoby i lekko rannych 15. Jedna osoba, której nazw isko do­

tychczas nie ustalono została zabita. Po u- dzieleniu pom ocy lekarskiej na m iejscu ciężko rannym zostali oni odstaw ieni do szpitala m iej­

skiego, lżej ranni udali się do dom ów.

Senacie gdańskim na tegoroczną akcję pro­

pagandow ą Sopot w ydał ponoć astronom icz­

ne cyfry. Z w ielu w zględów starano się spe­

cjalnie m ocną akcję propagandow ą prze­

prow adzić na terenie Trzeciej Rzeszy. B ar­

w ne afisze reklam ujące nadbałtyckie kąpie­

lisko, reklam a gazetow a i radjow a, w szyst­

ko to m iało ściągnąć tłum y obyw ateli Rze­

szy do Sopot. N iestety — ta reklam a bardzo się nie udała. Zato spadek guldena spraw ił cuda. Sopoty ściągnęły tłum y gości z Polski.

N a 10 m aszyn pryw atnych zaparkow a­

nych przed okazałym gm achem „Casino-H o- telu“, przynajm niej 6 nosi znaki polskie.

N a 10 osób w ykupujących karty w stępu do kasyna gry, 8 napew no pochodzi z Polski.

Nic dziw nego, że przy w ew nętrznym kan­

torze w ym iany obcych w alut, na w ielkiej tablicy notow ań giełdow ych złoty polski um ieszczono na pierwszem m iejscu... G ra idzie. W szystkie stoły gęsto obetkane pu­

blicznością. Czy to będzie tuleta, czy baka- rat. G rających jest dość. A tm osfera, jak zw ykle w podobnych lokalach plus duży procent nastrojów ... fam ilijnych. Próżno szukać w sopockiej „jaskini" t. ziw. vam pów 1 czyhających na gościa, który rozbił bank i zaraz pójdzie do zakładow ej restauracji sza­

leć. O w szem , czekają na sw ych mężów*, na­

rzeczonych, czy braci źle ubrane N iem ki z Prus W schodnich, czy senne G dańszczanki.

Polki najczęściej grają także. W restauracji jest cicho i nudno. Czasam i ktoś zm ęczony upalną atm osferą sal w padnie tu na piw o.

To w szystko. ARGUS.

POŻARY OD PIORUNÓW .

PIOTRKÓW . — Podczas ostatniej burzy, jaka szalała nad pow iatem piotrkow skim w y­

buchły w kilku w siach pożary. M . in. we wsi Kosów piorun uderzył w stodołę pewnego go­

spodarza. Ogień w skutek silnego w iatru szyb­

ko przerzucił się na sąsiednie zabudow ania. — Spłonęło doszczętnie kilkanaście stodół w raz ze zbioram i. Również w e wsi Jastary piorun uderzył w dom gospodarski. Ogień objął w krót­

ce zabudowania, przerzucając się na sąsiednie dom y. Od uderzenia pioruna została zabita 18-letnia gospodyni Olczyk. Siostra jej dozna­

ła ciężkich poparzeń.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W szystkich członków oraz tych, którzy do Zw iązku nie przystąpili uprasza się o liczne

Generalny referent budżetu pos M iedziński wypowiada się przeciwko nowym podatkom i podwyższeniem dawnych. I cóż widzi my? Większość społeczeństwa bezkrytycznie

padkach nieprzewidzianych, pazy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, złożenia pracy, przerwania komunikacji, abonent niema prawa Aadać pozaterminowych dostarczeń gazety, lob zwrotu

pew ne przed upływ em term inu zgłosi się je- nasveen’e szcze znaczna ilość po tym term inie rozpocznie się obław a.. 2030 w ieczorem z now ym zupełnie przebojow ym

bliczność, która przejeżdżała szotsą przez las, usłyszała skom lenie, pisk i jęk. B estjalskie to znęcanie się trw ało przeszło, pół godziny, po­. niew aż obcy

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, złożenia pracv, przerwania komunikacji, abonent niema prawa żądać pozaterminowych dostarczeń gazety, lub zwrotu

Suma, którą pobierają wyżej wymienieni panowie równa sią płacom 54.000 robotników zatrudnionych właśnie w prżemyśle cukrowniczym w.. I

Ponieważ egzekucje m ają się rozpocząć już w połowie bieżącego m ieś, dom agam y się wstrzymania egzekucji do 15 stycznia 1936 r. celem obrony naszej w żywych inwentarzach