• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1933.07.27, R. 13, nr 87

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1933.07.27, R. 13, nr 87"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Ceaa pojedynczego egzempl. 10 gr. Dzisiejszy ntimer zawiera 4 streay

t&foa Uffirzeiki

BEZPARTYJNE POLSKO - KATOLICKIE PISMO LUDOWE.

» W eksped. miesięcznie 79gr.zodnosze-RQPONMLKJIHGFEDCBA rP ze U piata niem przez pocztę 21 gr. więcej. W wy­

padkach nieprzewidzianych, pazy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, złożenia pracy, przerwania komunikacji, abonent niema prawa Aadać pozaterminowych dostarczeń gazety, lob zwrotu ceny abona­

mentu. Za dział ogłoszeniowy Redakcja nie odpowiada. Redaktor przyjmuje od 10-12. Nadesłanych a nie zamówionych rękopisów Re­

dakcja nie zwraca i nie honoruje. Redakcja i administracja ul. Miękie- wicza 1. Telefon 80. Konto czekowe. P. K. 0. Poznań 204,252.

- . .||| riHłneTanin > Za ogłosz. pobiera się od wiersza mm. (7

11 w LiyiUoZcnicii łam.) 10 gr., za reklamy na str. 4-łam. w

. w . v , I wiadomościach potocznych 30 gr. na pierwszej str. 50 gr. Rabatu Sumiennem wykonywaniem ooowiątkow, udziela się przy częstem ogłaszaniu. .Głos Wąbrzeski* wychodzi I trzy razy tygodn. i to: w poniedziałek, środę i piątek. Przy sado-

buduiemif silna Oicxyxne! I wem ściąganiu należności rabat upada. Dla spraw spornych jest E właściwy Sąd w Wąbrzeźnie. — Za terminowy druk, przepisane

■óaBfiJ miejsce ogłotsenla administracja nie odpowiada. Wydawnictwo I zastrzega sobie prawo nieprzyjęćia ogłoszeń bez podania powodów

Nr. 87 I Wąbrzeźno, Kowalewo, Golub, czwartek dnia 27 lipca 1933 r.

N O W E M IA S T O S T A N IE

' W E W Ł O SZ E C H .

R Z Y M . Z godnie z zapow iedzią M ussoliniego organizacja faszystow ska O pera N azionale dei C om batani prow adząca prace m eljoracyjne na błotach P ontyjskich, przystąpiła do budow y drugiego m iasta w strefie uzdrow otnionej. M ia­

sto to pod nazw ą S abaudja pow stanie w pobli­

żu jeziora P aola opodal lasów , należących do nadm orskiej gm iny T erracina W zorem m iasta L ittoria, now y ośrodek m iejski zbudow any bę­

dzie w edług już opracow anych planów i zaopa­

trzony w e w szystkie urządzenia techniczne. N a­

około centrum pow stanie pas ogrodów publicz­

nych i dzielnice w ili podm iejskich. Inauguracja m iasta odbędzie się dnia 21 kw ietnia 1934 r. w doroczne św ięto pow stania R zym u

Polska Jest jedynem państwem

w Europie które od wieków kieruje się polityką pokojową

PARY2. W lipcowym numerze mie­

sięcznika „La Revue de France1 b. pre­ zydent Republiki Francuskiej Aleksan­ der Millerand ogłasza obszerny artykuł na temat traktatów pokojowych.

Omawiając to zagadnienie podkątem widzenia historycznego rozwoju, Mille­ rand m. in. pisze, że wśród narodów eu­ ropejskich jest jeden naród, a mianowi­

cie POLSKA, która od wieków kierowa­

ła się ZAWSZE POLITYKĄ POKOJO­ WĄ, co znalazło swój wyraz w uchwa­

łach sejmów z piętnastego wieku, zabra­

niających królowi powoływania pospo­ litego ruszenia bez uprzedniejzgodysta­

nów sejmujących.

Dalej Millerand przytacza poglądy Skargi oraz z drugiej połowy osiemna­ stego wieku O. Kajetana Skrzetuskiego, w którego pracach autor artykułu widzi pierwowzory paktu Ligi Narodów.

W dalszych swoich wywodach b. pre­

zydent Republiki powołuje się na prace b. ministra Zaleskiego, omawia szczegól­ nie głębokie uwagi Króla Leszczyńskie­ go, autora memorjału o utrzymaniu po­

koju powszechnego.

Obszerne wywody Milleranda zmie­

rzają do wniosku, iż w 12 lat po straszli­ wej hekatombie mil jonów ludzi, którzy poświęcili swe życie dla sprawiedliwo­ ści, świat bezwładnie obserwuje bezczel­

odbudowę militaryzmu pruskiego i odrodzenie haseł odwetu i siły wobec Oprawa.

Z JA Z D P O L S K IC H S O K O Ł Ó W W E F R A N C JI.

L Y O N , W St. E tienne odbył się zjazd czw ar tego okręgu S okołów polskich w e F rancji

Z M IA N Y N A S T A N O W IS K A C H S T A R O ST Ó W .

W A R S Z A W A . H enryk G raff, starosta pow ia tow y w V II-ym stopniu sużbow ym w K oście­

rzynie został zw olniony z tego stanow iska i m ianow any starostą pow iatow ym w Stolinie.

Józef K ozieradzki starosta w V I-ym stopniu służbow ym w S tolinie został przeniesiony w stan nieczynny

O

Z G O N N A JS T A R S Z E G O G E N E R A Ł A . L IP S K . W Z erbst pod L ipskiem zm arł w w ieku lat 89 jeden z najstarszych generałów byłej arm ji cesarskiej von K racht uczestnik w oj­

ny niem iecko-francuskiej i św iatow ej oraz oso­

bisty przyjaciel H indenburga, z którym razem kończył szkołę kadetów .

O

U P A D E K M A G A Z Y N Ó W U N IW E R ­ S A L N Y C H W N IE M C Z E C H . B E R LN . B ojkot m agazynów uniw ersalnych w N iem czech daje w yniki pożądane.

W iększość z pośród nich m a duże trudności finansow e Z w łaszcza w ciężkiem położeniu znajduje się w szechśw iatow ej sław y firm a T ietz, do której należą najw iększe m agazyny uniw er­

salne w B erlinie i w innych m iastach niem ie­

ckich. F irm a ta przystąpiła do rokow ań z ban­

kam i, w spraw ie otrzym ania now rych kredytów . B erliński m agistrat nakazał kupcom żydow ­ skim , zlikw idow ać w najkrótszym czasie sw oje sklepy na rynkach m iejskich

Ś M IE R T E L N Y S P Ó R .

W e w si M iedzechów pow , grójeckiego pow ­ stał spór o kozę m iędzy w łościaninem Janem N ow oskim a A ntonim U rbankiem .

P odczas sprzeczki N ow oski strzelił do U r­

banka, raniąc go w brzuch. R annego przew ie­

ziono do W arszaw y gdzie po kilku godzinach zm arł w szpitalu D zieciątka Jezus, Z abójcę a- resztow ano

„D Z IE Ń L O T N IC Z Y " W N IE M C Z E C H i— ... . ... ... ni h t t

Tradycja lotników e|

niemieckich z czasów Wielkiej Wojny

Berlin. P o d p ro tek to ratem m in istra L o tn ictw a R zeszy G oeringa o d b y ł się w B ay reu th w ielk i dzień lo tn iczy z u d zia­

łem około 20.000 osób.

Z ab ierając głos w im ieniu rząd u b a­

w arskiego, m in. E sser m ów ił z uznaniem o duchu bojow ym , jak i o ży w ia lotników sportow ych, w śród k tó ry ch źy je n ad al

Straszne stosunki w Rosji

Głód,dżuma i cholera dziesiątkują ludność

Z w iązek N iem ców zag ran iczn y ch w B erlin ie zap ro sił w dniu 3 bm . p rzed sta­

w icieli p rasy celem poinform ow ania ich o sy tu acji N iem ców w R o sji S ow ieckiej.

P o d czas tej k o n feren cji zo stały w ygło­

szone p rzem ó w ienia p rzez rad cę tajneg o O leinow a o raz p ro feso ra u n iw ersy tetu N o rm estern w C hicago, dr. S aletta.

C leinow ośw iadczył, że m iljon za­

m ożnych w ło ścian niem ieckich w R o sji zo stało pozbaw ionych całeg o ich m ienia, a g o sp o d ark i ich zniszczone.

W ło ścian ie ci. u n ik ając głodu, p o u ­ ciek ali do m iast. G ro źb a głodow a jest tak w ielka, że już m iały m iejsce liczne w y p ad k i lu d o żerstw a.

Wielka burza Md Łodlił

Łódź. N ad Ł odzią p rzeszła w ielk a b u rza, p o łączo n a z p io ru n am i i siln ą ulew ą. B u rza w y rząd ziła zn aczn e szko­

trad y cja niem ieckich lotników z w ielkiej w ojny. —

P rzem aw iał n a tem at idei obrony k ra­

ju rów nież m in ister K u ltu ry S cham m , zazn aczając m . in., że k to zg łasza się do lo tn ictw a sportow ego, ten zd aw ać sobie m usi sp raw ę, że staje zarazem w szere­

gach obrońców k raju .

D r. S alett o św iad czy ł że liczb a ze­

słan y ch n a S y b ir „k u łak ó w " niem ieckich w ynosi o k o ło 70.000 . W iększość ich p o­

w oli ginie w obozach k o n cen tracy jn y ch . O koło 100.000 kolonistów niem ieckich

’ j uź zm arło z głodu.

W ogóle zaś w całej R o sji w ro k u o statn im sk azan y ch b y ło n a głód około 10 m il, ludzi.

N a p rzy szło ść m a zginąć z pow odu w ciąż p o tęg u jącej się k lęsk i głodow ej około 20 m ilj. ludzi. D o tego n ależy jeszcze d o d ać że w licznych m iejsco­

w ościach S y b erji w y b u chła dżum a, a w całej R o sji szerzy się tyfus.

N ależy się spodziew ać rów nież w y ­ buchu w n ajbliższy m czasie epidem ji cholery.

dy. W o d a zalała niżej położone ulice.

O d u d erzeń piortm ów p o w stał szereg p o­

żaró w w okolicach Ł odzi.

W sam em m ieście o godz. 21-szej, p raw d o p o d o b n ie w sku tek u d erzen ia pio­

runu, w ybuchł p o żar w zak ład ach firm y B racia P io trk o w scy , F u k s i S p ó łk a. — W k ró tce cały 4 -p iętro w y gm ach stan ął w płom ieniach. W gaszeniu p o żaru w zię­

ły u d ział w szy stk ie o d d ziały łódzkiej ochotniczej straży ogniow ej.

G m ach fab ry ki sp ło n ął doszczętnie w raz z m aszynam i. P rzy p u szczaln e stra­

ty w ynoszą 1^2 m iljo n a złotych. F ab ry­

k a zatru d n iała o statn io p o n ad 500 ro b o t­

ników . —

R O C Z N IC A W Y N A L E Z IE N IA

S T A T K U P A R O W E G O L Y O N . O bchodzono tu uroczyście 150-tą rocznicę spuszczenia na w odę pierw szego w e F rancji statku parow ego, pom ysłu Jouffry d-A b- bansa S tatek ten pn. „P yroscaphe" w dniu 15 lipca 1783 roku został spuszczony na w ody Sa- ony. R obił on 2% m ile na godzinę, co było w tym czasie rekordem zadziw ającym

Jak w iadom o próby ze statkam i parow em i były robione już od 1707 roku, rów nocześnie przez am erykanów i anglików . W łaściw e jed­

nak pow stanie kom unikacji parow ej datuje się od r. 1807, od przebycia przez am ęrykanina F oultona na statku w łasnej konstrukcji z N o­

w ego Jorku do A lbany. W r. 1819 parow iec

„S avannah" po raz pierw szy przepłynął A t­

lantyk

T R A G IC Z N A Ś M IE R Ć

2 M Ł O D Z IE Ń C Ó W . W Grudziądzu podczas przejażdżki-kajakiem na W iśle utonął student E dw ard B artel z P o­

znania. D rugi w ypadek zdarzył się podczas kąpania. O fiarą padł 21 letni S tanisław D ulski z K rakow a. Z w łok jego dotąd nie w ydobyto.

O

S A M O B Ó JS T W O .

Z Cieleszynach pow . Św iecie popełnił sam o­

bójstw o przez pow ieszenie 55 letni rolnik B uche R obert.

(2)

S tr. 2 GŁOS WĄBRZESKI N r. 8 7

Kronika sportowa

N O W Y T R Y U M F H E L J A S Z A

* W S Z W E C J I . S Z T O K H O L M . W S z w e c ji w U p s a li o d b y ły s ię m ię d z y n a r o d o w e z a w o d y le k k a tle ty c z n e w k tó r y c h w z ią ł u d z ia ł r ó w n ie ż H e lja s z . W r z u ­ c ie k u lą z a ją ł o n p o n o w n ie p ie rw s z e m ie js c e , o s ią g a ją c w y n ik 1 4 ,7 6 m tr . W r z u c ie d y s k ie m H e lja s z o d n ió s ł r ó w n ie ż s u k c e s , z a jm u ją c trz e c ie m ie js c e z w y n ik ie m 4 2 ,1 0 P ie r w s z y m b y ł W ę ­ g ie r R e m e c z 4 5 ,6 3 , a d r u g im S z w e d K a rls ­ s o n 4 3 ,2 9 m tr .

O

Skróty

= Sesja Rady Ligi Narodów o d b ę d z ie s ię 2 2 w r z e ś n ia b r.

— Konkordat m ię d z y N ie m c a m i a S to lic ą A p o s to ls k ą z o s ta ł p o d p is a n y .

= Hitler s p o tk a ł s ię z p r z e w o d n ic z ą c y m K o n f e r e n c ji R o z b r o je n io w e j H e n d e rs o n e m .

— Marszalek Piłsudski w y je c h a ł z P ik lis z e k d o W iln a g d z ie s p ę d z i r e s z tę s w e g o u r lo p u .

= Willey Post w y lą d o w a ł w N o w y m J o r k u . C a ły je g o lo t d o o k o ła ś w ia ta tr w a ł 1 8 6 g o d z in 5 0 m in u t.

» = Nowy ambasador R . P . w R z y m ie p . d r . A lf r e d W y s o c k i o b e jm u je w ty c h d n ia c h u r z ę­

d o w a n ie .

O

7 E ŚWIATA

W o s ta tn ie m p ó łr o c z u b r . z a m k n ię to w R o s ji S o w ie c k ie j d a ls z y c h 2 6 8 k o ś c io łó w , k tó r e z a m ie n io n o n a o ś r o d k i p r o p a g a n d y b e z b o ż n i­

c z e j.

W c ią g u 1 9 3 2 r. s p r z e d a n o w d z ie s ię c iu m iljo n a c h e g z e m p la r z y — * „ B ib lję '. B ib lja t łu ­ m a c z o n a je s t n a n ie z lic z o n ą ilo ś ć ję z y k ó w . T a k ie g o n a k ła d u n ie o s ią g n ę ła a n i je d n a k s ią ż ­ k a n a c a ły m ś w ie c ie

N a w y s p ie w u lk a n ic z n e j K o k o s z o s ta ł w s w o im c z a s ie , w 1 8 8 4 r . p r z e w ie z io n y z P e ru s k a rb — 1 2 m iljo n ó w f. s z t. w z ło c ic

S u m a ta z o s ta ła u z y s k a n a p r z e z k o ś c io ły p e r u w ia ń s k ie z e s p r z e d a ż y k o s z to w n o ś c i, ja k ie k o ś c io ły p o s ia d a ły i w o b a w ie p r e z d g r a b ie ż ą w c z a s ie r o z r u c h ó w w P e ru s p ie n ię ż y ły .

P ie n ią d z e te m ia ły b y ć w y w ie z io n e d o A n g lji a le z a ło g a z b u n to w a ła s ię i u m ie ś c iła s k a r b n a w y s p ie K o k o s Z b u n to w a n i m a ry n a r z e w y g in ę li i s k a r b n a w y s p ie p o z o s ta ł p o d z iś d z ie ń . 0 - b e c n ie z L o n d y n u w y ru s z a ją d w ie e k s p e d y c je w c e lu o d n a le z ie n ia te g o s k a r b u .

W n a jb liż s z y m c z a s ie w J u g o s ła w ji o b ie g m o n e t s r e b r n y c h o s ią g n ie m ilja r d d in a ró w . P r z e d 1 9 3 2 r . b y ło ty lk o 1 5 0 m ilj. d in a r ó w .

N a d z ie ń 1 7 b m . k a n o n iz a c ji b ło g . B e r n a ­ d e tty d o L o u r d e s p r z y b y ło 6 0 0 .0 0 0 p ie lg r z y m ó w z F r a n c ji i r ó ż n y c h k r a jó w T a k ie j ilo ś c i p ie l­

g r z y m ó w d a w n o w L o u r d e s n ie b y łe

W A n g lji z m a r ł n ie d a w n o m ilja r d e r s ir J o h n ie E lle rm a n e w 7 1 r. B y ł o n je d n y m z m a g n a tó w p r a s o w y c h , w ła ś c ic ie le m ,,F in a n c ia l T im e s " i „ D ro p f e rs R e c o rd " o r a z w s p ó ln ik ie m

„ T im e s a " . O d z n a c z a ł s ię n ie z w y k łą p r a c o w ito­

ś c ią i m a łe m i p o tr z e b a m i ż y c io w e m i.

W C h a r b in ie w n a jb liż s z y m c z a s ie o d b ę d z ie s ię z b io r o w y ś lu b 6 0 0 0 d z ie w c z ą t ja p o ń s k ic h z J a p o ń c z y k a m i, z a m ie s z k a ły m i w M a n d ż u rji. O z a m ą ż p ó jś c ie p o s ta r a ł s ię r z ą d ja p o ń s k i, a p r z y ­ s z li m a łż o n k o w ie z a p o z n a li s ię n a p o d s ta w ie f o to g ra fji w z a je m n ie p r z e s ła n y c h

N a jm ą d r z e js z e m i p ta k a m i s ą p a p u g i, n a j- g łu p s z e m i s ło w ik i. I n te lig e n c ja ic h je s t ta k m in in a ln a , ż e d a ją s ię z ła tw o ś c ią ła p a ć p o k il­

k a r a z y w te s a m e s id ła

S ta ty s ty k i K a s y C h o ry c h w B e rlin ie w y k a­ z u ją , ż e r e u m a ty z m i k o m p lik a c je p o w s ta łe n a je g o tle p o w o d u ją trz y r a z y w ię c e j n ie z d o ln o ­ ś c i d o p r a c y , a n iż e li g r u ź lic a .

C z ło w ie k d z ie n n ie p r z y jm u je w p ły n a c h i p o ­ k a r m a c h o k o ło 3 0 0 0 g r a m ó w w o d y , c o s ta n o w i 3 litry

Z te g o o k o ło 7 0 0 g r a m ó w w y d z ie la p r z e z s k ó r ę .

L Ohydne morderstwo [

I Łupem bandytów padło 40 zł SHU Sąd doraźny czeka bandytów

D o n o s z ą z W iln a o o h y d n e j z b r o d n i n a t l e r a b u n k o w e m , ja k ie j d o k o n a n o n a o s o b ie 4 1 - le tn ie g o K a r o la P a r w ic k ie g o .

Z a m o r d o w a n y s y p ia ł w s to d o le . — G d y je d e n z je g o s ą s ia d ó w , m a ją c in te ­ r e s d o P a r w ic k ie g o , z a s z e d ł r a n o d o s to ­ d o ły u j r z a ł ta m s tr a s z n y w id o k . W r o g u s to d o ły w n a w p ó ł z a s y p a n e j ja m ie , le ż a ­ ły z w ło k i P a r w ic k ie g o z r o z p ła ta n ą g ło­ w ą . —

G d y p r z y b y ła p o lic ja , d o k o n a n o o - g lę d z in z w ło k . P a r w ic k i ja k s ię o k a z a ło , z o s ta ł z a b ity w c z a s ie s n u k ilk o m a u d e ­ r z e n ia m i m ło tk a .

W p o b liż u s to d o ły w tr a w ie , z n a le z io ­ n o n a r z ę d z ie z b r o d n i — c ię ż k i m ło t k o ­ w a ls k i z e ś la d a m i k r w i o r a z r a k ie tn ic ę , k tó r e j r ę k o je ś ć r ó w n ie ż s łu ż y ła z b r o d ­ n ia rz o m d o z a d a w a n ia c io s ó w .

Z a b ó jc y c h c ą c u k r y ć c ia ło z a m o r d o ­ w a n e g o , u s iło w a li je z a k o p a ć , le c z n a j­

p r a w d o p o d o b n ie j- z o s ta li s p ło s z e n i, w ię c o g r a n ic z y li s ię d o w r z u c e n ia t r u p a d o d o łu i z a s y p a n ia ty lk o z w ie rz c h u p ia ­ s k ie mp o c z e m z b ie g li.

S p r o w a d z o n y n a m ie js c e p ie s p o lic y j­

n y d a ł p o lic ji p e w ie n ś la d i n a p o d s ta w ie te g o ja k o p o s z la k o w a n y c h o z a b ó js tw o

Olbrzymi

w Białymstoku

Białystok. N o c y u b ie g łe j z n ie u s ta ­ lo n y c h n a r a z ie p r z y c z y n w y b u c h ł p o ż a r w z a b u d o w a n ia c h w ie lk ie j f a b r y k i w łó ­ k ie n n ic z e j S z p ir o p r z y u l. Ł ą k o w e j. — N a m ie js c e p o ż a r u p r z y b y li n ie z w ło c z n ie p . w o je w o d a M ic h a ło w s k i o r a z w ła d z e b e z p ie c z e ń s tw a .

E n e r g ic z n y m z a r z ą d z e n io m w ła d z b e z p ie c z e ń s tw a , k tó r e w e z w a ły d o p o m o ­ c y w o js k o , z a w d z ię c z a ć n a le ż y , iż g r o ­ ź n y p o ż a r n ie p r z e n ió s ł s ię n a s ą s ia d u ­ ją c e z f a b r y k ą o lb r z y m ie s k ła d y b e n z y n y n a le ż ą c e d o f ir m y N o b e l.

W a k c ji r a tu n k o w e j b r a ły u d z ia ł — s tr a ż m ie js k a i o c h o tn ic z a o r a z w o js k o i p o lic ja . P o p ó łto ra g o d z in n e j w y tę ż o n e j

MŁODOCIANY SPORTSMAN

Na zdjęciu naszem widzimy kilkuletniego rowerzystę naprawiającego uszkodzony rower. —

a

Europa

mb

C

o

sadzi Sir

( K o r e s p o n d e n c ja w ła s n a )

L o n d y n , w lip c u 1 9 3 3 r.

R e w iz ja tra k ta tó w s ta n o w i o d c h w ili p a ia - f o w a n ia p a k tu c z te te c h p r z e d m io t g łó w n y c h z a -

a r e s z to w a n o z a m ie s z k a ły c h w ty m s a ­ m y m d o m u b r a c i J u l ja n a i M a r c in a S u - c h ie ló w .

D a ls z e ś le d z tw o u s ta liło n a s tę p u ją c e * s z c z e g ó ły :

W d n iu p o p e łn ie n ia z b r o d n i P a r w ic k i m ia ł u z y s k a ć w ię k s z ą s u m ę p ie n ię d z y , o c z e m s p r a w c y o h y d n e g o m o r d u p r z e d c z a s e m m u s ie li s ię d o w ie d z ie ć , a ż e z n a ­ n y im b y ł r ó w n ie ż z w y c z a j k o w a la s y p ia ­ n ia w s to d o le w ię c u ło ż y li p la n z a b ic ia g o p o d c z a s s n u , i z a k o p a n ie z w ło k n a m ie js c u .

M o r d e r c y g r u b o o m y lili s ię , je ś li c h o ­ d z i o p ie n ią d z e .

M im o s k r z ę tn y c h p o s z u k iw a ń łu p e m ic h p a d ło z a le d w ie 4 0 z ło ty c h i r ó ż n e d r o b ia z g i.

R ó w n ie ż n ie p o w io d ło s ię u k r y c ie z w ło k , g d y ż w c z a s ie ic h z a s y p y w a n ia z o s ta li s p ło s z e n i i m u s ie li u c ie k a ć .

J e d e n z a r e s z to w a n y c h b r a c i S u c h ie - ló w w s k a z a ł tr z e c ie g o u c z e s tn ik a m o r d u n ie ja k ie g o S ta n is ła w a P a c iu tk ie w ic z a , k tó r y r ó w n ie ż z o s ta ł a r e s z to w a n y .

M o r d e r c y s ta n ą p r z e d s ą d e m d o r a ź ­ n y m . —

a k c ji r a to w n ic z e j p o ż a r z d o ła n o u m ie j­

s c o w ić , — 3 - p ię tr o w y g łó w n y b u d y n e k f a b r y c z n y s p ło n ą ł d o s z c z ę tn ie .

P a s tw ą o g n ia p a d ł r ó w n ie ż d z ia ł a p a ­ r a t u r y o r a z m a g a z y n y ,w k tó r y c h z n a jd o ­ w a ła s ię w ie lk a ilo ś ć s u r o w c a .

S t r a t y w y n o s z ą o k o ło p ó łto r a m iljo - n a z ło ty c h . F a b r y k a b y ła u b e z p ie c z o n a . B e z p r a c y p o z o s ta ło p r z e s z ło 4 0 0 r o b o t­

n ik ó w , k tó rz y , ja k s ię d o w ia d u je m y , — d z ię k i s ta ra n io m w ła d z a d m in is tr a c y j­

n y c h , u z y s k a ją p r a c ę w in n y c h , b ę d ą c y c h w r u c h u f a b r y k a c h b ia ło s to c k ic h .

W c z a s ie a k c ji r a tu n k o w e j k ilk u s t r a ­ ż a k ó w u le g ło d o tk liw y m p o p a rz e n io m .

Austn Chamebelain ?

in te r e s o w a ń w p o lity c e ś w ia to w e j. W m ia r ę n ie p o w o d z e n ia ś w ia to w e j k o n f e re n c ji g o s p o d a r­

c z e j, k w e s tja ta b ę d z ie s ię s ta w a ła z k a ż d y m d n ie m a k tu a ln ie js z ą

T e n d e n c je o b e c n e g o p r e m je ra a n g ie ls k ie g o s k ła n ia ją s ię c o r a z w y ra ź n ie j w k ie r u n k u r e w i­

z jo n is ty c z n y m . J a k k o lw ie k w c h w ili o b e c n e j k w e s tji te j o f ic ja ln ie je s z c z e n ie w y s u n ię to , to je d n a k z in f o r m a c y j, p r z e s ią k a ją c y c h z lo n d y ń­

s k ic h k ó ł r z ą d o w y c h d o o p in ji p u b lic z n e j, w y n i­

k a z u p e łn ie w y ra ź n ie , ż e z a m y s ły ta k ie is tn ie ją . Z w ra c a n a n ie u w a g ę r ó w n e ż z a m ie s z c z o n a w je d n e m z o s ta tn ic h n u m e ró w „ J o u rn a l d e G e ­ n e v e " w ia d o m o ś ć o m o w ie , w y g ło s z o n e j r z e k o m o p r z e z S ir S im o n a n a b a n k ie c ie p o ż e g n a ln y m w y­ d a n y m n a je g o c z e ś ć p r z e d w y ja z d e m n a u r lo p , z k tó r e g o , ja k tw ie r d z ą w ta je m n ic z e n i, m in is te r ju ż n ie w r ó c i n a s w e s ta n o w is k o . W m o w ie te j m ia ł S ir S im o n w y p o w ie d z ie ć s ię z u p e łn ie w y ­ r a ź n ie z a r e w iz ją tra k ta tó w , w y m ie n ia ją c p r z y te m P o ls k ę i C z e c h s ło w a c ję , k tó re m ia ły b y p ó jś ć n a p ie rw s z y o g ie ń .

B y ć m o ż e , ż e in fo r m a c je „ J o u r n a l d e G e n e ­ v e " s ą z w y k y m b a lo n e m p r ó b n y m . Ż e je d n a k te n d e n c je r e w iz jo n is ty c z n e s ą w o b e c n y m g a ­ b in e c ie a n g ie ls k im d o ś ć ż y w e , w s k a z u je n a to s z e re g in fo r m a c y j z a c z e rp n ię ty c h z z a k u lis u m ie r a ją c e j n a n ie d o w ła d m ó z g o w y ś w ia to w e j k o n­ f e re n c ji g o s p o d a r c z e j. W e d łu g ty c h in f o rm a c ji, M a c D o n a ld r o z c z a r o w a n y n ie p o w o d z e n ie m k o n f e r e n c ji, z a k tó rą o p in ja c z y n i g o o s o b iś c ie o d ­ p o w ie d z ia ln y m , z a m ie rz a o d e g r a ć s ię n a te r e n ie p o lity k i m ię d z y n a r o d o w e j i w y s u n ą ć p r z y n a j­

b liż s z e j o k a z ji k w e s tję r e w iz ji tr a k ta tó w w r a­ m a c h p a k tu c z te r e c h m o c a rs tw . J a k tw ie rd z ą d o b r z e p o in fo r m o w a n i,p o s ta w io n y o s ta tn io p r z e z k ilk u p o s łó w z I z b ie G m in w n io s e k o r e w iz ję tr a k ta tu , z a w a r te g o w T r ia n o n b y ł in s p ir o w a n y p r z e z o to c z e n ie M a c D o n a ld a i m ia ł p o s łu ż y ć ja k o b a lo n p r ó b n y d la s tw ie r d z e n ia , ja k n a p r o je k t te n z a re a g u je o p in ja A n g lji i ś w ia ta .

Z a m y s ły r e w iz jo n is ty c z n e M a c D o n a ld a n a ­ p o ty k a ją je d n a k n a o b ó z o p o z y c ji. S z c z e g ó ln ie o s tr o w y s tę p u je p r z e c iw k o r e w iz jo n iz m o w i b y ły m in is te r s p r a w z a g ra n ic z n y c h A u s tin C h a m b e r ­ la in , k tó ry o s ta tn io w y p o w ie d z ia ł s z e re g n ie­ z m ie r n ie c ie k a w y c h u w a g n a te n te m a t

O to je g o o p in ja : S ło w o „ re w iz ja " je s t n ie ­ b e z p ie c z n e . N ie p o w in n o o n o p o ja w ić s ię w u s ta c h d y p lo m a ty , c z y w p o lity c e b e z d o k ła d ­ n e g o o k r e ś le n ia g r a n ic , w ja k ic h z n a le ś ć m a s w e z a s to s o w a n ie . — H is to r ja p o w o je n n a A n g lji je s t w y p e łn io n a r e w iz ją tra k ta tó w . P r z e p ro ­ w a d z iliś m y ją s ta le . U s ta la liś m y p e w n e p o ję­

c ia i p o d d a w a liś m y je n o w e j r e w iz ji. D o c z e­ g o to d o p r o w a d z iło ? C z y ja k ie k o lw ie k u s tę p ­ s tw o z n a s z e j s tr o n y n a r z e c z N ie m ie c z a c h o w a ­ ło s w ą m o c z o b o w ią z u ją c ą p r z y n a jm n ie j ta k d łu g o , ja k d łu g o trw a ło d a n e p o s ta n o w ie n ie tra k ta tu , z a s tą p io n e n o w e m u s tę p s tw e m ? A c z y k tó re k o lw ie k z u s tę p s tw n a s z y c h p r z y c z y n iło s ię d o u s p o k o je n ia u m y s łó w w N ie m c z e c h i w z m o c n ie n ia te n d e n c ji p o k o jo w y c h , c o p r z e c ie ż b y ło c e le m k a ż d e g o u s tę p s tw a ?

D z is ie js z y s ta n r z e c z y w N ie m c z e c h w y k lu ­ c z a w e g ó le w s z e lk ą m y ś l o r e w iz ji tr a k ta tó w . D o te g o z a g a d n ie n ia n a le ż y p r z y s tę p o w a ć z g łę - b o k ie m z a s ta n o w ie n ie m .

M u s im y n a jp ie r w z d a ć s o b ie d o k ła d n ie s p r a ­ w ę d o c z e g o d ą ż y m y , w ja k im c e lu i n a c z y ją k o r z y ś ć m a m y s ię z g o d z ić n a n o w e u s tę p s tw a . C z e m s ą N ie m c y d z is ie js z e ? S ie d lis k ie m n a j­

g o r s z e g o , p r u s k ie g o im p e rja liz m u , s p o tę g o w a ­ n e g o n ie s ły c h a n e m b a rb a rz y ń s tw e m i n ie n a w i­

ś c ią r a s o w ą . C z y z ta k ie m i N ie m c a m i m o ż e m y m ó w ić o r e w iz ji tra k ta tó w ?

K ra j n a s z p o s ia d a w y s o k ie p o c z u c ie o d p o w ie­ d z ia ln o ś c i d z ie jo w e j, tr a d y c je n a s z e m a ją s w ó j w a lo r d la n a s s a m y c h w E u ro p ie i n a c a ły m ś w ie c ie . Europa jest w niebezpieczeństwie, w y - w o ła n e m a g re s y w n o ś c ią d z is ie js z y c h N ie m ie c .

M a ją c ta k ie N ie m c y p r z e d s o b ą , E u r o p a n ie m o ż e s o b ie p o z w o lić n a s to s o w a n ie z a s a d y r ó w­ n o ś c i p r o k la m o w a n e j o n g iś p r z e z M a c D o n a ld a . Z a n im p r z y z n a m y N ie m c o m ja k ie k o lw ie k u - p r a w n ie n ie m u s im y m ie ć g w a ra n c ję s z c z e r e j p o ­ k o jo w e j p o lity k i N ie m ie c

G d y N ie m c y p r z e s ta n ą s ta n o w ić n a z e w n ą trz i n a w e w n ą tr z n ie b e z p ie c z e ń s tw o d la p o k o ju ś w ia ta , w ó w c z a s d o p ie r o b ę d z ie m o ż n a m ó w ić o z a s to s o w a n iu z a s a d y r ó w n o u p r a w n ie n ia . N ie m ­ c y m u s z ą s ię n a u c z y ć n ie ty lk o s a m e ż y ć w p o­ k o ju , a le p r z e s ta ć b y ć g r o ź b ą d la p o k o ju in n y c h n a r o d ó w

P O W T Ó R N Y M O R D .

W e w s i S o k o łó w p o d W a c ła w k ie m d o k o n a n o p o tw o r n e j z b r o d n i. M ia n o w ic ie w y b u c h ł p o ż a r w s to d o le g d z ie s p a ł 4 - le tn i J a n P r z y b y s z . P r z e ­ r a ż o n a ż o n a z a a la rm o w a ła s ą s ia d ó w , k tó rz y w y d o b y li z e s to d o ły z w ło k i P r z y b y s z a . J a k s tw ie r d z o n o , n ie s z c z ę ś liw y m ia ł z m ia ż d ż o n ą c z a s z k ę u d e r z e n ie m s ie k ie r y , k tó r a le ż a ła o b o k z w ło k . Z b r o d n ia rz e , p o z a m o r d o w a n iu P r z y b y s z a , p o d­

p a lili s to d o łę .

O

Cytaty

Powiązane dokumenty

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzym aniu przedsiębiorstwa, złoienia pracy, przerwania komunikacji, abonent niema prawa Jadać pozaterminowych dostarczeń gazety, lub

Jest i takie nastawienie, że z jednej strony chce się mnóstwa rzeczy od Pań­. stwa, a z drugiej strony boimy

na regulacje rzek i prace wodne i resztę na inne urządzenia, służące życiu

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, złożenia pracy, przerwama komunikacji, abonent niema prawa żądać pozaterminowych dostarczeń gazety, lub zwrotu

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, ztotenia pracy, przerwanip komunikacji, abonent niema prawa żądać pozaterminowych dćfttarczeń gazety, lub zwrotu

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, złołenia pracy, przerwania komunikacji, abonent niema prawa.. •iadać pozaterminowych dostarczeń gazety, lub

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, złożenia pracv, przerwania komunikacji, abonent niema prawa żądać pozaterminowych dostarczeń gazety, lub zwrotu

Rozpatrując poszczególne zagadnienia polityki gospodarczej państwa, musimy się trzymać jednej myśli przewodniej.