• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie z zebrania plenarnego Ośrodka Badawczego Adwokatury w dniu 11 kwietnia 1986 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawozdanie z zebrania plenarnego Ośrodka Badawczego Adwokatury w dniu 11 kwietnia 1986 r."

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Anna Sułek

Sprawozdanie z zebrania plenarnego

Ośrodka Badawczego Adwokatury w

dniu 11 kwietnia 1986 r.

Palestra 30/8(344), 108-111

(2)

:C3 Z prac OBA Nr 8 (344)

2.

N a p osiedzeniu P re z y d iu m NRA w d n iu 14 m a ja 1988 r. P re z e s N RA adw . d r K az im ie rz Ł ojew ski złożyi sp ra w o z d a n ie z p rzeb ieg u posied zen ia R ady P a ń ­ stw a w d n iu 8 m a ja br., pośw ięconego m iędzy in n y m i o ce n ie s p ra w o z d a n ia z działalności ad w o k a tu ry w 1985 r. Słow o w stę p n e o d ziała ln o śc i a d w o k a tu ry w ro z p a try w a n y m o k resie w ygłosił C złonek R ady P a ń s tw a prof. d r h a b . K a z i­ m ierz S ecom ski, z a w ie ra ją c w nim b ardzo d o b rą o cen ę a d w o k a tu ry i je j sa ­ m orządu.

P rezes NRA adw . d r K azim ierz Ł ojew ski, poproszony o skom entow anie tego okresu spraw ozdaw czego, w sw oim w y stą p ie n iu p o d k reślił, iż proces s ta b iliz a c ji i k o n so lid acji śro d o w isk a adw okackiego sta ł się za słu g ą sam ej a d w o k a tu ry . W podobnym to n ie w ypow iadali, się członkow ie R ady P a ń stw a i je j W ice p rz e­ w odniczący K az im ie rz R arcikow ski, a k c e n tu ją c du żą zasługę w tych p rz e m ia n a c h ścisłego k ie ro w n ic tw a sam orządu.

R ad a P a ń s tw a pozytyw nie o ceniła sp ra w o z d a n ie i o m ów iła n a jb liż sze z a d a n ia sto jąc e p rzed a d w o k a tu rą , w sk az u ją c n a m ożliw ości ich rea liza cji w ra m a c h istn iejący c h s tr u k tu r o rg an iz ac y jn y ch sam o rząd u , zw łaszcza zaś w ra m a c h ob ec­ n ie o b o w iązu jącej u s ta w y -P ra w o o ad w o k a tu rze.

Z H t t/% C O Ś R O D K A B A O A W C Z E G O A D W O l i / t T Ł I K Y 1.

S p r a w o z d a n ie z z e b r a n ia p le n a r n e g o O śro d k a B a d a w c z e g o A d w o k a tu r y

w d n iu 11 k w ie t n ia 1986 r.

W im ien iu k ie ro w n ic tw a OBA adw . Ja d w ig a R u tk o w sk a, k ie ro w n ik OBA, p o w ita ła ad w o k a tó w : d ra K a z im ie rz a Ł ojew skiego — p rez esa NRA, W ito ld a B a y era — przew odniczącego R ady N au k o w ej OBA, H a lin ę P ie k a rs k ą — se k re ­ ta rz a NRA, S te fa n a M izerę — za stę p cę r e d a k to ra naczelnego „ P a le stry ”, A lek ­ s a n d ra Żółkiew skiego — ra d c ę p raw n eg o ZMiOZ M in iste rstw a K u ltu ry i S z tu ­ ki, p rze d staw ic ie li1 K om isji W spółpracy z OBA: A lfre d a D re sze ra z Łodzi, S ta ­ n is ła w a H ęćkę z P o z n a n ia i d r a K a z im ie rz a O strow skiego z K ra k o w a, Jerzego P iosickiego — p rez esa K lu b u A dw okatów P lasty k ó w , a ta k ż e w szystkich pozo­ sta ły c h przybyłych n a zeb ran ie.

W sk ła d p rez y d iu m z e b ra n ia w eszli: adw . T. R u tk o w sk a — przew odnicząca, d r K. Ł ojew ski, H. P ie k a rs k a i W. B ayer.

A dw . J. R u tk o w sk a p rz e d sta w iła p o rzą d ek o b ra d in fo rm u jąc , że za m ia st części arty sty c z n e j adw . H en ry k Ja n ie c z P o z n a n ia w y stą p i z p re le k c ją n a te m a t in fo r­ m a ty k i p raw n ic zej.

D ziałalność O środka od 1 sty c zn ia 1985 ro k u do ko ń ca g ru d n ia 1985 r. n a p o d ­ sta w ie sp ra w o z d a n ia z działalności OBA w 1985 r. (k tó re zaproszeni o trzy m ali p rzed ze b ran ie m ) p rz e d sta w iła adw . J. R u tk o w sk a, o g ran ic za jąc się do p rz e d ­ sta w ien ia szczególnie pracochłonnych osiągnięć O środka w m inionym roku, tj. p rze­ p ro w ad zen ia bard zo obszernej an k ie ty n a te m a t w aru n k ó w życiow ych adw okatów em ery tó w i ren c istó w , zakończonej r a p o rte m socjologicznym (przy czym obecnie adw . d r K az im ie rz A sk an a s o p rac o w u je w y n ik i a n k ie ty pod k ątem specyfiki ściśle p raw n ic zej). Z akończone zostały ró w n ież b a d a n ia dotyczące skuteczności d z ia ła ń a d w o k a tó w w p ro cesie cyw ilnym , p ro w a d zo n e przez p a rę o sta tn ic h la t; o b ec n ie sp ra w o z d a n ie z tych p ra c , złożone p rzez adw . T om asza B artczak a, u k aż e się w „P alestrz e”. N iezależnie od ak ty w n e j p rac y p a ru K om isji W spółpracy

(3)

N i 8 (344) Z prac OBA 109

z OBA, S ekcji H isto ry cz n ej oraz B ib lio tek i i M uzeum — O środek rozpoczął in ­ te n s y w n e p rzy g o to w a n ia do m a ją c e j się odbyć S esji N au k o w ej (7—9 lis to p a d a br.) pt. „ A d w o k a tu ra p o lsk a w służbie n a u k i p r a w a ” .

N a stę p n ie z a b ra ł głos P re ze s NRA d r K. Ł ojew ski. P o d zię k o w a ł za z a p ro sze­ n ie n a z e b ra n ie i om ów ił sy tu a c ję p a n u ją c ą w ad w o k a tu rze. N a sk u te k sta b ili­ z a c ji sto su n k ó w , ja k ie łączą sa m o rz ąd ad w o k a ck i ze śro d o w isk ie m a d w o k a ck im d w ła d z p ań stw o w y c h z d r u g 'ej stro n y , zap an o w a ł spokój, co p o zw ala n a sk u ­ p ie n ie się w okół p rac y tw ó rcz ej d la d o b ra ad w o k a tu ry . O śro d ek ew o lu u je w k ie ­ r u n k u in s ty tu tu n aukow ego. C hodzi tu o to, czem u m a się on pośw ięcić w p rz y ­ szłości. Z ak res jego p ra c y będzie się ro z w ija ł w k ie ru n k u au ten ty c zn y c h b a d a ń n au k o w y c h , za ró w n o teo rety czn y ch ja k i p rak ty c zn y c h , np. przez w y d a n ie k o ­ m e n ta rz y , ta k ja k k o m e n ta rz do ko d ek su k arn e g o lub do kodeksu cyw ilnego. K o m e n ta rz p o w in ie n być o p ra c o w a n y przez ad w o k ató w o w y sokiej w ied z y i w o d p o w ied n im m om encie, a n ie w ted y , gdy z a cz y n ają się problem y. N aw ią za n o k o n ta k ty n a u k o w e z W ielk ą B ry ta n ią . D elegacja p o lsk a n a za p ro szen ie rzą d u b ry ty jsk ie g o zo sta ła p rz y ję ta p rzez lo rd a k a n c le rz a — przew odniczącego Izby L ordów . O sta tn i k o n ta k t w o p ra w ie czysto n au k o w e j — to w y k ład m ów cy n a U n iw e rsy te c ie L o n d y ń sk im n a te m a t a d w o k a tu ry polsk iej. Z ad a w an o po w y ­ k ła d zie szereg p y ta ń , n p . o sta n o w isk u a d w o k a tó w w o k re sie sta n u w ojennego. U sta w a o a d w o k a tu rz e zo stała przez A nglików n a z w a n a p o lsk im p ara d o k sem . P oinform ow ano o pro cesach i w y ro k a ch podczas sta n u w ojennego i w okresie obecnym . D obrze się stało, że n a dzisiejszym p osiedzeniu p o ruszony z o sta n ie p ro ­ b le m je sie n n e j sesji! n a u k o w e j. A d w o k a tu ra m a o k re ślo n y w k ła d w n a u k ę p r a ­ w a. D otychczas był to u d z ia ł czysto p rzy p a d k o w y i in d y w id u a ln y — n a u k o w e hobby. S am o rzą d a d w o k a c k i n ie m a, n ie ste ty , tra d y c ji p o p ie ra n ia n a u k i. To, co zro b ili adw o k aci, z ro b ili samil, n ie k o rz y sta ją c z pom ocy sam o rząd u . T o je st isto tn y pro b lem : se sja m a za p ro p o n o w a ć tra d y c ję p ro p a g o w a n ia i ro z w ija n ia n a u k i w śró d ad w o k a tó w . A ni NRA, an i ż a d n a ORA n ie u fu n d o w a ła choćby jed n eg o sty p e n d iu m nauk o w eg o . O becnie w T o ru n iu p o w sta je p ra c a d o k to rsk a n a te m a t a rty k u łu 1 u sta w y o ad w o k a tu rze. S ą duże tru d n o ści, ja k in te r p re to ­ w ać te n arty k u ł. R a d a P a ń s tw a spo d ziew a się, że a d w o k a tu ra sa m a p rz e d sta w i in te r p re ta c ję tego arty k u łu . O środek p o w in ie n sp rzy ja ć i tw o rzy ć atm o sfe rę sp rz y ja ją c ą p rac y n au k o w e j. O b ecn ie a d w o k a ta n a u k o w c a tr a k tu je się ja k o „n ie- w y d a jn e g o ”. D użym o siąg n ięciem je s t stw o rz e n ie sy stem u p ra c y n a d S ło w n i­ k ie m B iograficznym A dw o k ató w P o lsk ich o ra z u tw o rz e n ie M uzeum , budzącego pow szechny zachw yt.

W p k t 2 p o rzą d k u o b ra d adw . J. R u tk o w sk a p rz e d s ta w iła sy lw e tk i osób o d ­ znaczonych za o sią g n ię cia w O środku B adaw czym A d w o k a tu ry w 1985 roku. N astęp n ie w ra z z P re z e se m NRA d r K. Ł o je w sk im w rę cz y ła d yplom y p a m ią t­ k o w e: adw . Stefanow i, M izerze, adw . dro w i K az im ie rz o w i O stro w sk iem u , adw . K arolow i P ędow skiem u, adw . S tan isław o w i M ikkem u o raz m g r A nnie Sułek.

N astęp n ie ad w . H e n ry k J a n ie c w ygłosił p rele k cję , z w ią z a n ą z p o w sta n ie m w P o zn an iu b ib lio te k i-o śro d k a in fo rm a ty k i p ra w n ic z e j, n a te m a t kon ieczn o ści tw o rz e n ia ta k ich o śro d k ó w p rz y in n y c h ORA, gdyż a d w o k a t z b ra k u czasu i w obec rosnących kosztów w y d a w n ic tw m usi p o trz e b n e m u p u b lik a c je uzyskać szybko i w o k reślo n y m m iejscu, a w ięc w b ibliotece, n a w e t n a za m ó w ie n ie te ­ lefoniczne.

W p k t 3 p o rzą d k u o b ra d p la n p ra c y O środka n a 1986 ro k p rz e d sta w ili k o ­ lejn o poszczególni koledzy.

(4)

Z prac OBA Nr 8 (344)

11 0

większość prac O środka będzie się k o n ce n tro w ała w dziedzinie przy g o to w ań do se sji n a u k o w e j pt. „ A d w o k a tu ra p o lsk a w służbie naukii p r a w a ”. O m ów iła też o g ólnie w y ty cz n e do p ra c y K o m isji W spółpracy z OBA o ra z zw ró ciła u w ag ę n a fak t, że b a d a n ia n a u k o w e w ią ż ą się obecnie z dużymi, k o sz tam i fitnansow ym i (chociażby np. k o s z t, p o w ielan ia m ateriałów ). P rzy p o m n iała, że O środek udziela du żej pom ocy m łodym n aukow com , k tó rzy m a ją ju ż o k reślo n y te m a t p ra c y , ale n ie m a ją m ożliw ości o p ra c o w a n ia go w e w łasn y m śro d o w isk u n au k o w y m .

A dw . W. B ayer — p rzew odniczący R ady N au k o w ej OBA — om ó w ił szczegóło­ w o sp ra w y zw ią za n e z o rg a n iz a c ją se sji n au k o w e j i je j p ro g ra m em , z a p ra sz a ­ ją c n a se sję w szy stk ich w sp ó łp rac o w n ik ó w O środka ja k o gości sesji. P rz y p o m ­ n ia ł, że m a te ria ły z se sji z o sta n ą w y d a n e w fo rm ie b ro sz u ry lub w k ła d k i do „ P a le stry ” i b ę d ą sta n o w iły n a przyszłość ź ró d ła n au k o w e.

A dw . S. M iz e ra z a b ra ł głos za nieobecnego n a z e b ra n iu adw . d r a R. Ły- czyw ka. P o w ied ział, że w p rzy g o to w y w an y ch do S ło w n ik a b io g ra fia c h ad w o k a ­ tó w zm arły ch do ro k u 1945 u ja w n iły się og ro m n e lu k i, u z u p e łn ie n ie zaś tego w y m ag a czasu. S ło w n ik iem z a in te re so w a ły się ju ż b ib lio te k i i. zaczęły n ad sy łać zam ó w ien ia. Adw. d r R. Ł yczyw ek je s t in ic ja to re m (także au to re m ) p u b lik o w a ­ n ia tzw . szkiców z h is to rii a d w o k a tu ry , k tó re b ę d ą n a d a l w y d a w a n e ja k o w k ła d ­ k i do „ P a le s try ”.

A dw . d r K. A sk an a s om ó w ił b a d a n ia p ro w ad zo n e przez O środek w p ra c a c h n a te m a t: „P o zy cja społeczna a d w o k a ta ” i „ S y tu a cja e m e ry tó w i re n c istó w ” . S tw ie rd z ił, że n ależ ało b y jego zd a n ie m po d jąć b a d a n ia n a d socjologicznym u ję ­ ciem fu n k c ji społecznej „ P a le s try ” i je j cz y te ln ic tw a.

A dw . H. P ielińskii om ów ił z a g a d n ie n ia S tu d iu m W ym ow y d la stu d e n tó w p r a ­ w a p ro w a d z o n e obecnie n a U n iw e rsy te c ie W arszaw sk im . N ie u d ało się, n ie ste ty , u ru c h o m ić ta k ic h S tu d ió w w K ra k o w ie, T o ru n iu r L u b lin ie. P ro g ra m S tu d iu m om ów ił n a p rzy k ła d zie w arszaw sk ieg o .

W ty m m iejscu z a b ra ł głos P re ze s N RA adw . d r K. Ł ojew ski. P o w ie d z ia ł o n iezw y k le c e n n ej in ic ja ty w ie O śro d k a i o w k ła d z ie m e ry to ry c z n y m ad w o k a ­ tów w u ru c h o m ie n ie tego ro d z a ju S tu d iu m . P o d k re ślił jego zn aczen ie, zw łaszcza że p ro g ra m u n iw e rsy te c k i n ie p rz e w id u je w sw y m p ro g ra m ie n a u c z a n ia tych z a g ad n ień . P o d k re ślił też zn a c z e n ie p rze m ó w ie n ia sądow ego i k o nieczność u ś w ia ­ d a m ia n ia stu d e n to m o drębności tego ro d z a ju p rzem ów ień.

A dw . K a ro l Pędow ski, om ów ił sp ra w y B ib lio te k i A d w o k a tu ry . P o w ied ział o w zro ście liczby czytelników i w olum inów . Z a in sta lo w a n ie n o w ej szafy i p ro je k t u lo k o w a n ia n astęp n y c h p o ciągnęły za sobą znaczne koszty. P rz y p o m n ia ł, że celem B ib lio tek i je s t sk u p ie n ie się n a zaw odzie a d w o k a ta i jego p o trze b ac h , n a jego h is to rii i tra d y c ji, a a m b ic ją B ib lio tek i je s t u trw a le n ie je j d o robku.

H. K a d le r p o in fo rm o w a ł o p la n a c h M uzeum zw ią za n y ch z dalszym i in w e s ty ­ c jam i, f ilią w G rzegorzew icach i in w e n ta ry z a c ją m uzealiów .

A dw . A. D reszer om ów ił w y n ik i p rac y K lu b u A d w o k ató w P isa rz y , szczegól­ n ie zaś zjazd K lu b u A d w o k ató w P isa rz y w K ra k o w ie, k tó ry się o dbył w d n ia ch 14—15 w rz e śn ia ub. ro k u , re la c jo n u ją c bliżej p rzeb ieg Z jazd u . P o n a d to om ów ił d ziała ln o ść K o m isji W spółpracy z OBA w Łodzi, gdzie ju ż do tr a d y c ji n ależy d o b ra w sp ó łp ra c a z U n iw e rsy te te m p rzy o rg a n iz o w a n iu stu d ió w w ym ow y dla stu d e n tó w p raw a.

N a stę p n ie głos z a b ra ła s e k re ta rz N RA adw . H. P ie k a rs k a , k tó r a p o d k reśliła, że cele, ja k im służy „ P a le s tra L ite ra c k a ” i K lu b A d w o k ató w P isa rz y , są o to ­ czone ży czliw ością i z n a jd u ją p o p a rc ie w P re z y d iu m NRA. N a dw óch ju ż p o ­ sie d ze n iac h K o m isji R e w izy jn ej były n a to m ia s t o m a w ia n e s p r a w y B ib lio tek i

(5)

Nr 8 (344) Z prac OBA 111

A d w o k atu ry . J e s t to obecnie duży s k a rb in te le k tu a ln y i m a te ria ln y .

A dw . H. N ow ogródzki p o d k reślił d o robek literack i, K lu b u A d w okatów P isarzy . S tw ierd ził, że on sa m pisze sta ły felieto n , k tó ry się u k a z u je w „Ż yciu L ite­ r a c k im ” . O b ecn ie w y d a n a zo stała ta k ż e jego k sią żk a „Ze w sp o m n ień a d w o k a ta ”. A dw . J. P io sic k i p rz e d sta w ił p la n d z ia ła n ia K lu b u A dw o k ató w P lasty k ó w n a ro k bieżący i p o in fo rm o w a ł o, o rg a n iz a c ji p le n e ró w m a la rsk ic h w N iechorzu i w K az im ie rz u n a d W isłą.

Ad\v. K. O stro w sk i p rz e d sta w ił p la n d z ia ła n ia K om isji W spółpracy z OBA w K ra k o w ie i p o in fo rm o w a ł, że z a m ie rz a się zo rg a n izo w ać se sję h isto ry c z n ą w N ow ym Sączu n a te m a t losów a d w o k a tó w w czasie II w o jn y św ia to w ej na te re n ie P o d h a la i, N ow ego Sącza.

Adw. S. H ęćka pow iedział, że w p la n ie p rac y K om isji W spółpracy z OBA w P o zn an iu w ro k u b ieżącym p rz e w id u je się m .in. sp o tk a n ie bibliofilów ', n u ­ m izm atyków , w y sta w ę fo to g ra fic z n ą i o p ra c o w a n ie h isto rii a d w o k a tu ry w ielk o ­ polsk iej. W ydano p rz e m ó w ie n ia adw . d r a S ta n is ła w a H ejm ow skiego z procesów p o zn a ń sk ic h 1956 ro k u i adw . d ra J a n a S a jd a k a z KRN. W zw iązku z 30 ro cz­ n ic ą procesów p o zn a ń sk ic h odbęd zie się w P o z n a n iu se sja n a u k o w a . R e fe raty w ygłoszą adw . J a n Turskii i prof. W ład y sław M ark iew icz (socjologiczne o p rac o ­ w a n ie n a te m a t „b u n tó w ro b o tn ik ó w p o z n a ń sk ic h ”). J e s ie n ią p rz e w id u je się u r u ­ ch om ienie w se m estrz e je sie n n y m S tu d iu m W ym ow y dla stud en tó w .

N astęp n ie głos z a b ra ła je d n a z dw óch zaproszonych przez k ie ro w n ic tw o OBA n a ze b ra n ie p rac o w n ik ó w n a u k i m gr M iro sła w a S tęp n ia k , u cz e n n ic a p ro fe so ra E d w a rd a S erw ań sk ieg o , k tó ry o p ie k u je się s tr o n ą n a u k o w ą i in ic ja ty w ą b a d a w ­ czą jej p rac y d o k to rsk ie j p ośw ięconej „ P a le strz e p olskiej w la ta c h 1939—1945". M a to być stu d iu m so cjó h isto ry czn e, w k tó ry m I ro zd z iał będzie pośw ięcony ad w o k a tu rz e II R zeczypospolitej. Z e b ra n i p rz y ję li p rz e d sta w io n y p ro je k t z dużą życzliwością. A n n a S u l e k 2. S p r a w o z d a n ie /z JV S tu d iu m fw y m o w y )d la s t u d e n t ó w j l l l i (IX troku W y d z ia łu P r a w a i A d m in is tr a c j i U n iw e r s y t e t u w a r s z a w s k ie g o , z o r g a n iz o w a n e g o w U n iw e r s y te c ie W a r s z a w s k im p r z e z O ś r o d e k B a d a w c z y A d w o k a tu r y p rzy N a c z e ln e j R a d z ie A d w o k a c k ie j o ra z W y d z ia ł P r a w a i A d m in is tr a c j i U n iw e r s y te tu W a r s z a w s k ie g o w o k r e s ie o d 7 k w ie t n ia do 16 m a ja 1986 r. 1. O tw a rc ia S tu d iu m w d n iu 7 k w ie tn ia 1986 r. o godz. 17.00 d o k o n a ł w A u d y ­ to r iu m M a x im u m U n iw e rsy te tu W arszaw skiego d ziek a n prof, d r hab . Je rz y H arasim o w icz z u d z ia łe m około 500 stu d e n tó w . Cele i p ro g ra m stu d ió w po ­ d a ł adw . H e n ry k P ie łiń sk i ja k o p rz e d sta w ic ie l OBA, po w o łu jąc się p rzy tym n a pop rzed n io z re a liz o w a n e a n a lo g ic zn e stu d ia w ym ow y w la ta c h 1976, 1978 i 1980, ściśle z w ią z a n e z o so b ą m ec. W ito ld a B a y era, ów czesnego k ie ro w n ik a OBA i sp iritu s m ovens te j ak cji.

2. K ie ro w n ik ie m stu d iu m i osobę in ic ju ją c ą o raz z a m y k a ją c ą w szy stk ie w y k ład y był adw . H e n ry k P iełiń sk i.

Poszczególne w y k ła d y o d byw ały się w A u d y to riu m M a x im u m U n iw e rsy te tu W arszaw skiego w sali im. A d am a M ickiew icza, począw szy od 7 k w ie tn ia b r. do 16 m a ja b r. w k aż d y p o n ie d zia łe k o godz. 17, a c z te ro k ro tn ie w p ią te k o godz. 15; łączn ie 20 godzin w ykładów .

Cytaty

Powiązane dokumenty

zw iększając pojem ność sorp cyjn ą

[r]

W każdym razie koniecznością będzie zniesienie nadbudow anych, grożących upadkiem ścian oraz wydobycie na jaw resztek b lankow ania i strzel­ nic. Po

Dalszym zachow anym ogniwem w łańcuchu obronnym m iasta jest klasztor n a Gródku, gdzie m ożna by nie tylko uw ydatnić odpowiednim potraktow aniem technicznym

Źaryna badania m urów stwierdzają, że pałac Kotowskich nie był przeróbką ja k iejś budowli dawniejszej, lecz że w zniesiony był przez Tylmana od

Druga broszura3, wydana przez konserwatora miasta Gdańska zawiera wykaz zabytków Oliwy według stanu z grudnia 1956 r. Pełny spis zabytków ułożony według ulic

Na m alowidle kościoła koprzyw niokiego widać odipryski farby; barw n ik częściowo daje się zm yw ać wodą, farb a ulega częściowo sp a le ­ niu, w ydzielając

(opracowano na podstawie materiałów dostarczonych przez: Tomasza Jurasza, Sta­ nisława Kiliszka, Lecha Krzyżanowskiego, Mariana