• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lokalna : tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski 2004, nr 52 (287).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Gazeta Lokalna : tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski 2004, nr 52 (287)."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

!!!PREMI!£RA KRAJOWA!!!

sportowca i trenera rozpoczęty

Nr 52 (287)

29 grudnia 2004

Cena: 1,50 Zł (wtym 7%VAT)

INDEX:320412ISSN 150&O625

www.lokalna.com.pl

Gnzetn

lokalna

W NUMERZE: Tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski

Jeden blok w prezencie

Ponad 2 miliony 800 tysięcy złotych na budowę mieszkań socjalnych otrzyma z budżetu państwa gmina Kędzierzyn-Koź­

le. Na 466 wniosków z całej Polski kędzie- rzyński uplasował się na 101. pozycji, uzy­

skując maksymalną, 35-procentową dota­

cję. Trzy bloki socjalne, w których będzie 120 mieszkań, powstają na osiedlu Bla­

chownia i zostaną oddane do użytku w przy­

szłym roku.

Czytaj na str. 3

Wystrzałowe małolaty

Problem pojawia się zawsze w grudniu.

Występuje od wielu lat i do tej pory nikt nie zdołał go rozwiązać. Chodzi o wygłupy nie­

letnich, którzy już na miesiąc przed sylwe­

strem kupują petardy oraz inne fajerwerki i odpalają je przy każdej nadarzającej się okazji, bez względu na porę i miejsce.

Szczegóły str. 5

Kronika Kędzierzyna-Koźla 2004

Str. 16-17

T elefony K omórko

CHCES2 KUPIĆ TANIO TELE WYMIENIĆ NA NOWY?

WGRAĆ OPROGRAMOWAĆ

NAJTANIEJ W MIESi

Ul.Wojska Polskiego 13 tel.77/481 00 10 Al.Jana Pawia II 8 77/481 88 88

ul.Czerwińskiego 3 tel. 77/482 44 66 ul.Czerwińskiego 3 tel.77/482 44 66 e-mail: tomkom.kk@interia.pl

Szczęśliwego Nowego Roku

www.OTTO-BIUROPRACY.pl

OTTO

uitzend kracht

W

(2)

2

STR

Co2ff

SNi£6(/ * » IZ

KOMENTARZE

WiaJd KONKURS MiKOtAjKOWy

Bolesław BEZEG redaktor naczelny

Małobrakowało, a by nasnie stało. Wi­ dać tak być nie miało,bosię tak nie stało.

Było tak: grupamieszkańcówCisowej za­ protestowałaprzeciwko zbyt ekskluzywnemu, ich zdaniem, remontowi jednegoz domków na popowodziowym osiedlu, w którym ma się osiedlić repatriowana z Kazachstanu pol­ ska rodzina. W wyniku młodzieńczej gorli­

wości mojego zastępcy oraz mojej pomrocz- ności jasnej,puściliśmyten tekst opatrzony tytułem „W Cisowej nie lubią Polaków”. Fakt, tytuł dumyistosunkowoluźno zwią­ zanyz treścią artykułu. Ale chwytliwy,no nie? Wspominałem: pomroczność.

W Cisowej tytuł sięnie zabardzospodo­ bał.Nie ma się co dziwić. Ruszyli mieszkań­ cy do telefonówizameldowali miejscowe­ mu liderowi-radnemu Hubertowi Majnu- szowi,są niezadowoleni. Tenznalazł spo­ sób, by nasukarać: podczas obrad komisji urbanistyki i architektury RadyMiastazłożył wniosek,byzmniejszyćdotacjędla„GL” o 150 tys. zł,a pieniądze przeznaczyć na utwar­ dzenie ulicWspólnej i 8 Marca. Tuczytel­ nikom „GLnależy się wyjaśnienie: naszbu­ dżet na rok 2005 opiewa na około 700 tys.

Wspólnej?

Jesteśmy

zł, zczego trochę ponad sporne150 tys. pochodzi z gminnej dotacji, resztę różnymi sposobamiwypracowujemy. Ponieważ bez stanowiącejwyjściową bazędotacji nie byli­ byśmy w staniezbytwiele wypracować, de factoprzesunięcie środków z „GL” na Wspól­ oznaczałoby likwidację gazety. Podczas obrad komisji finansowejradny JanuszKli­ mek ośmieszyłówwniosek, stwierdzając, że ul. 8Marca utwardzonojuż trzy latatemu.

Ta informacja czyni intencje komisji urbani­ stykii architekturybardzo czytelnymi.

Ostatecznie podczas sesji za likwidacją

„GL” głosowało tylko dwóch radnych: Hubert Majnuszi GrzegorzChudomięt. Za utrzy­ maniem „GL” opowiedziałosię 12 radnych, a siedmiu wstrzymało się od głosu -o dzi­

wo,byliwśród nich wszyscy tradycyjni an­

tagoniści „GL”,zczego zapewne powinni­ śmy wyciągnąć jakieś wnioski.

O ile radny Chudomięt kilka dni wcze­

śniej w rozmowiewyłożyłmiswoją filozo­ fięiwzgodzie z nią pozostając, musiał gło­ sować przeciwko dotowaniu„GL”, o tyle bardzo zaskoczyła mnie przemowaradnego Majnusza.Dzieńwcześniejmój zastępca i

jaspotkaliśmy sięw Cisowej z członkami rady osiedlaCisowa orazz radnymMajnu- szem(warto tu dodać,że wolęodbyciata­ kiego spotkania wyraziliśmy, jeszcze nim dowiedzieliśmy się o wniosku radnego Maj­

nusza). Przeprosiliśmy ich zaafront, przy­ toczyliśmyteższereg naszych publikacji, które dobrze przysłużyły się mieszkańcom Cisowej. Wyglądało na to,że rozstaliśmy się w zgodzie. Tymczasem nasesji radny Majnuszzaatakował „GL” jako gazetę dzia­

łającą dezintegrującoipodsycającą narodo­ wościowekonflikty. Rozumiem, żeczułsię wobowiązku głosować za zgłoszonym przez siebiewnioskiem, wszakwypada byćkon­

sekwentnym. Aleprzemowaprzekreślająca wszystko,co przez 5,5roku istnienia „GL”

zrobiładla mieszkańców Cisowej, moim zdaniem, była nienamiejscu.

Gazeta chwilowo nadal istnieje, choć jesz­ cze nigdy nie stałapod takimznakiem zapy­ tania jak w zeszłym tygodniu. Ja zaśzasta­

nawiamsię, kiedy radnyMajnuszbył szcze­

ry: czy gdy rozstawał się z nami w przyjaź­

ni, czy gdy krytykował nas dzień później na sesji.

w Gazeta

lokalna

CHEMIKU)KINO

Gdzie jest?

W kolejnych sześciu numerach ..Gazety Lokalnej", będziemy drukować ku­

pony konkursowe, które należy wyciąć, nakleić na kartkę pocztową i prze­

stać na adres redakcji al. Jana Pawła II 27 p.31. Na rozwiązania czekamy do 14 stycznia, na uczestników zabawy czeka wiele atrakcyjnych nagród.

Miałem sen. W sylwestrową noc zegar wybijał północ, otwie­

rałem szampana.

Punktdwunasta wystrzelił korek i wtem z butelkiwyszedłDżin.

- Jestem zamkniętymodlat dobrymdu­

chem tego miasta - powiedział. - Wypuści­

łeś mniez wiecznejniewolii w podzięce za tospełniętrzyżyczeniadla Kędzierzyna- Koźla, ale mamdwa warunki. Po pierwsze, musząsłużyć miastu i wszystkimmieszkańcom.

Podrugie,masz nato minutę.

Opanowawszy pierwsze zdziwienie, od razu rzuciłem:chcę, aby w mieście dokończo­

nazostała obwodnica, z każdej strony.

- Niestety - odparłDżin.-Niektórzy miesz­

kańcy niechcątego.Woląmieć spokójwo­ kół swoich domów, niż słuchać hałasu sa­ mochodów. Ta propozycja się nie nadaje.

Dobry duch

Tomasz Kapica

Ależ on skrupulatny-pomyślałem.Spró­ bowałem jeszczeraz. Poprosiłem Dżina, by wybudował pół tysiąca blokówkomunalnych i socjalnych, aby już nikogo więcej nie mar­

twiło to,że nie ma własnegoM.

- Nie chcieliby tegoci, którzy żyją z budo­ wy mieszkań i ich wynajmu. Zabrałbyś im chleb- ponownieodrzucił moją propozycję Dżin.

Cholera, on się chyba uparł- pomyśla­ łem. No ale w końcu to on stawia warunki.

No dobra- rzekłem.- Chcę, aby w naszym mieście byłypierwszoligowe drużynypiłkar­ skie, siatkarskie,anawet hokejowe. Niech najlepsze wPolsce- więcej,naświecie. Daj­

my radość mieszkańcom!

- Radość? Akomu? Żonom tych wszyst­

kichkibiców,którzy spędzają tyle czasu przedtelewizorami, w halach i na stadio­ nach?One tego nienawidzą -odrzekłspo­ kojnie.

miasta

Czasu pozostawało coraz mniej. Wiem - krzyknąłem radośnie.- Niech wszyscy będą zdrowi.

- A z czegolekarze opłacaćbędą kredyty za te luksusowesamochody i wille na przedmieściach. Oninie lubią mieszkać w blokach ijeździć polonezem- powiedział Dżin. -Czas się kończy. Zostało pięć sekund.

Niech wszystkim po prostu będzie dobrze!

-krzyknąłem rzutem na taśmę.

- Wszystkimdobrze? - zapytał Dżin i po­ głaskałswoją brodę. - O ile ze spełnienia poprzednich próśbzadowolona byłaby większość mieszkańców,toz tej ostatniejza­

dowolonych byłoby najmniej-zaśmiał się mocno.

Kiedy się obudziłem,na szafce stała pu­ stabutelka po szampanie. Na etykiecie wid­

niał napis: „każdy zeskładników szampana składa się najego wspaniały smak.

SPECJALISTA DERMATOLOG

AGNIESZKA CZERNECKA

(poprzednio Fernezy - Girt)

DŻWILEWSKI

zJADliwości

Rok wyborów

Mijający rokbył ciekawy, ale rok nadchodzący zapo­ wiada sięjeszcze ciekawiej.

W 2004 roku nawet w wakacje nie mieliśmy sezonu ogórkowego. Kilku­

miesięczny serial ze starostąw roli głów­

nej wciąż trwa.Wszystko wskazujena to, że potrwa co najmniej do końca kwietnia. Mieliśmy akcenty z kilkoma innymi politykami. Postawiono blok mieszkalny przy ul. Bałtyckiej, pierwszy od12 lat wKędzierzynie-Koźlu. Koń­ cówkarokupokazała, że nie wszystko złoto, co się świeci.

Trwa budowatrzech bloków socjal­

nych w Blachowni. Prawie trzy miliony dorzuci budżet państwa i kolejny raz nasze miasto pokazało, że potrafipisać projekty. Sporo pieniędzy pozyskano także na budowę hali sportowej wAzo­

tach, jednak tainwestycja już tak jedno­ znacznie pozytywnie odbierana nie jest.

Wiele zależy odzarządzania tym obiek-

temw przyszłości. Pytanie, czy będzie ona naszą dumą, czy też przekleń­

stwem,jest wciążotwarte.

Nie ulegawątpliwości, że niebędzie powodem do dumyhala targowa przy alei Jana Pawła II.Tabudowlaw centrum miasta nie wzbudziłaaplauzu mieszkań­ ców. Stanowić za to będzie jedno z naj­

większych miejsc pracy w mieście.Jedno­ znacznie z miejscami pracy kojarzy się także inwestycja firmyBerger. Na nią chuchano niemal do samego końca.Ale produkcjaruszyłapół roku temui plano­

wane są kolejne inwestycje.

Prawie niezauważone przeszły wybo­

ry doParlamentuEuropejskiego, jednak z przyszłorocznymi wyborami krajowy­ mi tak jużnie będzie. Obudzą się ambi­

cjekilku osób z naszego miasta, a par­ tie pokażą swoją siłę,czy raczej słabość.

Rok 2005 to początek realizacji ogromnego programuISPA. To wielkie pieniądze dlalokalnej gospodarki. To także intratne przetargi. Opinia pu­

bliczna, po ciągu afer w opolskim ratu­

szu, tylko czeka na podobną aferę w naszym mieście. Nic takiego nie nastą­

piło dotychczas, jednak licho nie śpi.

Rozczarowanie może przynieść także fakt, że tofirmy zzewnątrz mogąbyć górą w przetargach. Niedawnoogłoszo­ no, żeunijni przedsiębiorcylepiej radzą sobie u nas niż mywkrajach„starej Unii. Oby ta prawidłowośćniepotwier­ dziła się wKędzierzynie-Koźlu.

Nadchodzący rok to także jubileusz utworzenia aglomeracji. 30 lat minie i jakdotychczas wciąż nikt nie ma pomy­ słu, co z tym miastemzrobić.Nie ma żadnejstrategii społecznej. Integracji skomplikowanego tworu, który lepiej radzi sobie z rozwojemgospodarczym niż społecznym. Poraznaleźć równo­

wagę. To najmniej spektakularne, ale jednocześnie najważniejsze zadanie na najbliższy rok. 1wiele kolejnych lat. Tyl­ ko czy znajdąsię chętni dopodjęciate­

matu?

Gazeta Lokalna” - tygodnik, ukazuje się w Kędzierzynie-Koźlu i powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.

Adres redakcji: al. Jana Pawła II 27, 47-220 Kędzierzyn-Koźle, tel. 483 40 49, fax 483 46 59 e-mail: li- sty@lokalna.com.pl

Redaguje zespól: Jan Bartoszek, Krzysztof Bednarz, Bolesław Bezeg • redaktor naczelny - e-mail: red- nacz@lokalna.com.pl, Jakub Dźwilewski - zastępca redaktora naczelnego - e-mail: zastepca@lokal- na.com.pl, Ewa Gorgowicz, Tomasz Kapica, Andrzej Kopacki, Grzegorz Łabaj (dział sportowy), Marian Marciniak, Kamil Nowak, Adriana Nurzyńska, Katarzyna Ostrowska, Artur Ściański, Piotr Warner, Mi­

chał Wawrzecki, Zofia Wisła. Kierownik biura: Beata Witamborska

Agencja reklamy i marketingu: Adriana Nurzyńska - tel. 0 602 395 455, Artur Ściański - 0 606 591 562. Fax 483 46 59, e-mail: reklama@lokalna.com.pl Skład: City Media, tel. (077) 442 60 82, citymedia@citymedia.pl. Korekta: Ewa Żabska., Druk: Drukarnia “Pro Media", 45-125 Opole, ul Składowa 4 tel /fax 453 18 07 Wydawca: Miejski Ośrodek Kultury, al. Jana Pawła II 27, 47-220 Kędzierzyn-Koźle.

Redakcja me zwraca materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo redagowania i skracania nadesłanych tekstów. Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

(3)

Ruszyła pływalnia

sen

Najlepsi w kraju

Jeden blok w prezencie

Zakończył się remont na kry­

tej pływalni. Wielu mieszkań­

ców Kędzierzyna-Koźla z nie­

cierpliwością czekało na ten moment.

Duży basen znów zatętnił życiem

Po blisko półrocznej przerwie pływalnia znów otworzyła swoje podwoje. We wtorek rano do godzi­

ny 11.00 duży basen odwiedziło około 50 osób. Dla amatorów kąpieli kryta pływalnia ma kilka miłych nie­

spodzianek. Niecka basenu oraz podłogi są na nowo wykafelkowane, zaś tafla wody i nowe przelewy boczne zrównane zostały z podłogą.

Nie dość, że prezentuje się to nowo­

cześnie, to ułatwia wchodzenie do

Kryta pływalnia czynna jest w każ­

dy dzień tygodnia w godz. 7.00 - 22.00.

Wyjątkiem będzie nadchodzący piątek, sylwestra, kiedy pływalnia będzie pra­

cować w godz. 7.00 - 15.00.

Ceny biletów za godzinę:

normalny 8 zł szkolny 5 zł mały basen 4,5 zł czepek 50 gr

basenu i wychodzenie z niego. Cał­

kowicie nowym elementem są dwa bicze wodne, doskonałe do masażu wodnego.

Remont na pływalni przyniósł nie tylko zmiany wizualne. Także insta­

lacja ukryta pod niecką dużego base­

nu przeszła gruntowną modernizację.

Praktycznie od podstaw przebudo­

wano system wentylacyjny, wymie­

niono układ rur i zaworów, diametral­

nie usprawniono odprowadzanie wody z przelewów.

Inwestycja kosztowała gminę po­

nad 1,8 min zł i została zrealizowa­

na z ponaddwumiesięcznym pośli­

zgiem.

- Pierwszy termin odbioru prze­

widywaliśmy na połowę paździer­

nika - tłumaczy Artur Maruszczak, kierownik wydziału inwestycji i re­

montów UM. - Musieliśmy jednak przesunąć ten termin głównie ze względu na dodatkowe roboty.

Normy sanitarne i PIP-u narzuca­

ne modernizowanej pływalni okaza­

ły się niezwykle rygorystyczne. Z remontem dużego basenu nie można było jednak zwlekać.

- Remont był konieczny - mówi zastępca prezydenta miasta Brygida Kolenda-Łabuś. -Głównie ze względu na stan techniczny prze­

lewów dużego basenu.

Na tym gmina nie skończy inwe­

stowania w obiekt rekreacyjny. Bry­

gida Kolenda-Łabuś zapowiedziała, że być może w najbliższych latach wyremontowany zostanie mały ba­

sen i kotłownia pływalni.

W zakresie wykonanych na pływal­

ni prac nie zmieścił się m.in. montaż podwodnego oświetlenia; przygotowa­

no za to miejsce pod instalację jacuzzi, które może zostać zakupione już wkrótce, jeśli, rzecz jasna, starczy środków budżetowych.

Tekst i foto: Krzysztof BEDNARZ

Ponad 2 miliony 800 tysię­

cy złotych na budowę miesz­

kań socjalnych otrzyma z budżetu państwa gmina Kę­

dzierzyn-Koźle. Na 466 wniosków z całej Polski kę- dzierzyński uplasował się na 101. pozycji, uzyskując mak­

symalną, 35-procentową dotację. Trzy bloki socjalne, w których będzie 120 miesz­

kań, powstają na osiedlu Blachownia i zostaną odda­

ne do użytku w przyszłym roku.

Kwota, jaką otrzyma nasze miasto, jest najwyższa ze wszystkich przy­

znanych w ramach pilotażowego programu wspierania budownictwa socjalnego w gminach. Wystarczy ona na pokrycie kosztów budowy jedne­

go z trzech bloków socjalnych.

- Są powody do satysfakcji, gdyż dostaliśmy najwięcej pieniędzy spośród 362 wnioskodawców. Tylko jedna trzecia wniosków zyskała uznanie w stolicy - wyjaśnia zastęp­

ca prezydenta Kędzierzyna-Koźla Brygida Kolenda-Łabuś. - Dofinan­

sowanie otrzymały 142 wnioski. W całym kraju powstanie ponad 3250 lokali socjalnych i 665 lokali w

Dla wygody podróżnych

Następny przystanek Kozielska

Systemy informujące pasażerów miejskich autobusów o przebie­

gu trasy i zbliżających się przy­

stankach, prawdopodobnie już niedługo pojawią się w Kędzie­

rzynie-Koźlu.

Systemy takie funk­

cjonują już w wielu miastach w Polsce. Słu­

żą przede wszystkim osobom niewidomym, jak i mieszkańcom in­

nych miejscowości, bądź słabo znającym topografię miasta.

- Coś takiego jest bardzo potrzebne, dia­

log w tej sprawie trwa już od dłuższego cza­

su i mamy nadzieję, że w końcu sprawa znajdzie swój finał - uważa Grzegorz Chu- domięt, radny miejski, który wniosek w tej sprawie złożył na po­

siedzeniu komisji zdro­

wia, spraw socjalnych i polityki mieszkaniowej.

noclegowniach i domach dla bez­

domnych.

Odpadły wnioski między innymi z Bielska-Białej, Piotrkowa Trybunal­

skiego, Poznania, Raciborza, Słupska, Częstochowy, Wrocławia, Zabrza i Gdyni.

Wszystkie zostały złożone w mini­

sterstwie infrastruktury w ramach ustawy o dofinansowaniu budownic­

twa socjalnego, mieszkań dla bezdom­

nych i noclegowni. Ich liczba przero­

sła najśmielsze oczekiwania.

- Największym atutem naszego wniosku był dosyć niski koszt jed­

nego metra kwadratowego, a także

Tabor, jakim obecnie dysponuje miejski zakład komunikacyjny, ma na stanie trzy autobusy, w których zamontowane są komputery i sprzęt, potrzebny do funkcjonowa-

Informacja dla podróżnych byłaby dużym uła­ twieniemszczególnie dla osóbniewidomych

fakt, że do budowy tych mieszkań zaangażowano bezrobotnych - do­

daj e pani prezydent.

Warszawa rozdzieli w sumie 50 milionów złotych. Wszystkie wnioski opiewały łącznie na 173 miliony zło­

tych.

Tymczasem na placu budowy w Blachowni praca wre. Kontrakt, jaki gmina Kędzierzyn-Koźle podpisała z konsorcjum głubczyckich firm, które realizuje to zadanie, zakłada, że 30 września przyszłego roku ro­

boty budowlane zostaną zakończo­

ne.

Andrzej KOPACKI

nia systemu informacji podróż­

nych. Jak udało nam się dowie­

dzieć, odpowiednie urządzenia mają być w niedługim czasie zain­

stalowane w kolejnych ośmiu po­

jazdach.

- Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje, mogące poprawić komfort podróżnych, dlatego też myślimy o takim rozwiązaniu - mówi Antoni Capała, dyrektor MZK. - Przeliczyliśmy, że koszt instalacji takiego systemu, wyno­

si około cztery tysiące złotych na jeden autobus. Liczymy na to, że najpóźniej za pól roku, taki sys­

tem będzie już funkcjonował.

Pomysłodawcy mająjednak nieco inny pomysł na realizację.

- Myślę, że można by to zrobić dużo taniej, instalując w autobu­

sie głośniki, wzmacniacz i mikro­

fon dla kierowcy, który sam infor­

mowałby pasażerów - tłumaczy radny Chudomięt.

Dyrektor Capała będzie zaproszo­

ny na następne posiedzenie komisji, gdzie będą ustalane szczegóły.

Tekst i foto:

Tomasz KAPICA

_ Najlepsza pomoc w doborze pracy i

i organizacji zakwaterowania ■ ■

(4)

Święta rujnuję nasze kieszenie

Niechciane zakupy

Kontrola pojazdów nauki jazdy

Jest dobrze

Śmierć na miejscu poniósł pieszy potrącony przez 44-letniego kierow­

cę fiata w Radziejowie. 76-letni pie­

szy szedł prawą stroną jezdni i pro­

wadził rower. Kierowca był trzeźwy.

Do wypadku doszło w czwartek około godziny 18.

***

Podrabiane ubrania znanych ma­

rek sprzedawali na targowisku „Man- hatan” dwaj mieszkańcy naszego miasta (27 i 33 lata). Policjanci z sekcji ds. zwalczania przestępstw gospodarczych zatrzymali ich na gorącym uczynku i zarekwirowali 63 ubrania. Straty producentów wstęp­

nie oszacowano na 16 tys. zł.

***

W Lubieszowie kierująca skodą 29-latka potrąciła mężczyznę idące­

go środkiem ulicy. 60-latek z obra­

żeniami ciała trafił do szpitala. Nie wiadomo, czy mężczyzna był trzeź­

wy oraz dlaczego szedł środkiem ulicy.

•***

W wigilijny poranek 21-latek kie­

rujący mitsubishi nie zachował ostrożności na łuku drogi i zjechał z szosy, po czym uderzył w drzewo.

26-letni pasażer odniósł obrażenia i trafił do szpitala. Kierowcy nic się nie stało. Do wypadku doszło w Ko­

mornie.

***

Także w drzewo uderzył 26-latek kierujący vw. Do wypadku, którego przyczyną była nadmierna pręd­

kość, doszło w poniedziałek nad ranem w Reńskiej Wsi. Ucierpieli pasażerowie w wieku 19 i 17 lat.

Kierowca nie odniósł obrażeń. Był trzeźwy.

***

Sześciu nietrzeźwych użytkowni­

ków dróg, w tym trzech rowerzy­

stów, zatrzymano w minionym ty­

godniu.

Święta upłynęły spokojnie. Jed­

no włamanie do samochodu i kra­

dzież radioodtwarzacza, kradzież telefonu z otwartego samochodu oraz dwa zdarzenia drogowe - oto bilans trzech świątecznych dni w tym roku. Poza tym kilkadziesiąt in­

terwencji domowych. Wszystkie to awantury rodzinne z alkoholem w roli głównej.

Zebrał JAD

Szał świątecznych zakupów już za nami. W poniedziałek i wtorek tłu­

my klientów chcących oddać część zakupionych towarów nie szturmowały jednak sklepów, ina­

czej jak miało to miejsce w innych miastach. Powiatowy rzecznik praw konsumenta przestrzega jednak: teraz duże sklepy i hiper­

markety za pomocą różnych pro­

mocji będą chciały wyciągnąć z naszej kieszeni kolejne pieniądze.

Wświętauginającesię od towaru półki drenujęnasze kieszenie

Na kilka dni tuż przed świętami ogarnia nas zawsze gorączka zaku­

pów. Kupujemy wszystko: produkty żywnościowe na święta, nowe ubra­

nia, prezenty. Wydajemy wówczas znaczną część swoich dochodów.

Niestety, po świętach, bądź też jesz­

cze w ich trakcie wielu z nas stwier­

dza, że część spośród zakupionych rzeczy jest zupełnie niepotrzebna i z chęcią oddałoby je z powrotem.

- Niestety, o ile w trakcie zawie­

rania umowy kupna-sprzedaży nie umówiliśmy się ze sprzedawcą, że w ciągu kilku dni będziemy mogli oddać dany produkt, to praktycznie nie ma takiej możliwości - wyja­

śnia Mieczysław Kunicki, powiatowy rzecznik praw konsumenta. •

Nie było zwrotów

Jak poinformował nas rzecznik, tuż po świętach nie zgłaszali się do niego interesanci w sprawach zwrotu niepotrzebnych towarów. Zwiększo­

nego ruchu nie odnotowały także skle- py-

- W okresie przedświątecznym tradycyjnie mieliśmy dużo więcej klientów, jednak już po świętach nie stwierdziliśmy zwiększonego ruchu klientów, którzy powracali z zaku­

pionymi towarami, chcąc je oddać - informuje Monika Maciąg, kierownik działu w hipermarkecie „Hypemova”.

Jak przyznaje rzecznik Kunicki, jednym z powodów takiego stanu rze­

czy może być fakt, że wielu naszych mieszkańców robi duże przedświą­

teczne zakupy poza miastem, najczę­

ściej w wielkich centrach handlowych na Śląsku bądź w Opolu.

Nadal trzeba uważać

Specjaliści od handlu ostrzegają jed­

nak, że okres poświąteczny wcale nie jest wolny od pułapek, jakie czyhają na nierozważnych klientów.

- Teraz sklepy mogą próbować nas przyciągnąć, stosując różne promocje, często starając się na­

mówić nas na zakup całkowicie niepotrzebnego towaru - ostrzega Mieczysław Kunicki. - Jeżeli ktoś oferuje nam pełnowartościowy to­

war za bardzo niską cenę, to po­

winniśmy się temu bliżej przyj­

rzeć. Najczęściej po jego kupnie zdajemy sobie sprawę, że następ­

nym razem nie wzięlibyśmy go nawet za darmo.

Tomasz KAPICA

Samochody kędzierzyńsko-koziel- skich szkół nauki jazdy są bezpiecz­

ne i dobrze przygotowane do szkole­

nia przyszłych kierowców. To wnio­

ski po kilkudniowej kontroli przepro­

wadzonej w ubiegłym tygodniu przez

Tenpojazdbył sprawny technicznie i prawidłowo wyposażony. Instruk­ tornaukijazdy Janusz Blachucik posiadałaktualne uprawnienia i do­

kumenty szkoleniowe

funkcjonariuszy z sekcji ruchu drogo­

wego KPP w Kędzierzynie-Koźlu. W całym powiecie na 26 skontrolowa­

nych aut stwierdzono zaledwietczte- ry nieprawidłowości. Policjanci mieli pewne zastrzeżenia do stanu tech­

nicznego jednego pojazdu. Dwaj in­

struktorzy prowadzili naukę jazdy

Za rok przyjdę znów

Rozśpiewany szpital

Uczniowie Szkoły Podstawo­

wej nr 1 tradycyjnie już z ży­

czeniami i muzyką odwiedzi­

li pacjentów oddziału orto­

pedycznego kozielskiego szpitala.

Od trzech lat uczniowie i nauczy­

ciele PSP nr 1 organizują tuż przed świętami wizytę, chcąc pocieszyć tych mieszkańców, którzy z powodu różnych wypadków znaleźli się w tym szczególnym okresie w szpitalu.

- Dla prawie każdego to bardzo smutne przeżycie. Wielu bardzo

bez karty przeprowadzonych zajęć, a w jednym z aut brakowało koła za­

pasowego. Tym razem kontrola za­

kończyła się udzieleniem instruktorom tylko kilku pouczeń.

- Jest dobrze. O bezpieczeństwo

kursantów możemy być spokojni stwierdza z zadowoleniem asp. sztab.

Helmut Musioł, szef kędzierzyńsko- kozielskiej drogówki. - Pojazdy do nauki jazdy są na ogół sprawne technicznie i posiadają wymagane dodatkowe wyposażenie.

Tekst i foto: Marian MARCINIAK

się wzrusza, kiedy ktoś nieoczeki­

wanie odwiedzi ich w szpitalu, zło­

ży życzenia czy zaśpiewa kolędę - powiedziała nam Urszula Strzelczyk -Radlili, pedagog szkolny w PSP nr 1.

W tym roku kolędników było naj­

więcej, gdyż na różnych instrumen­

tach, między innymi skrzypcach, za­

grało i zaśpiewało siedmioro dzieci.

Podczas wizyty odwiedzono około trzydziestu sal. W każdej zaśpiewano minimum jedną kolędę. Niemal w każ­

dej sali, co stało się już także tradycją, pacjenci włączali się w kolędowanie.

TOM

PORTO

Lustracja dróg w powiecie kędzierzyń- sko-kozielskim

Powiatowe najgorsze

DRZWI

ROLETY RRAMY PANELE «

RABAT

NA MONTAŻ

35%

ODŁOGOWE I gat. - 21 złm U

KĘDZIERZYN - KOŹLE :

ul. Kozielska 125 tel. 481 77 90,483 12 12

ul. Harcerska 19 - DH ŚWIATOWID tel. 483 43 49 U

Po ostatniej kontroli dróg przepro­

wadzonej w naszym powiecie przez policjantów kędzierzyńsko-koziel- skiej drogówki wspólnie z zarządca­

mi dróg i ruchu okazało się, że po­

wiatowe prezentują się najgorzej pod względem stanu i oznakowania.

Kontrolą objętych zostało ponad 520 kilometrów dróg wszystkich ka­

tegorii. Sprawdzano stan ich na­

wierzchni, oznakowanie i oświetlenie.

Najwięcej dziur, kolein i nieprawidło­

wego oznakowania ujawniono na dro­

gach powiatowych, znacznie mniej na wojewódzkich i gminnych.

Najlepsze pod tym względem oka­

zały się drogi krajowe. Stwierdzono na nich zaledwie kilka nieprawidło­

wości dotyczących stanu nawierzch­

ni. Do zarządców dróg skierowano

wnioski o wykonanie zadań pokon­

trolnych. Za priorytetowe uznano bu­

dowę ronda w Reńskiej Wsi na skrzy­

żowaniu dróg krajowych nr 45 i 38 oraz naprawę nawierzchni przejazdu kolejowego na drodze krajowej nr 408 w Bierawie.

Równie ważne pod względem bez­

pieczeństwa uznano wykonanie w Koźlu na skrzyżowaniu ulic Racła­

wickiej i Sądowej barierki łańcucho­

wej, odgradzającej jezdnię od chodni­

ka oraz uniemożliwiającej parkowanie na nim samochodów. Pilnej naprawy wymaga także zapadnięta studzienka burzowa w Pawłowiczkach na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 38 z ul. Ogrodową. Stanowi tam poważne zagrożenie bezpieczeństwa ruchu.

Marian MARCINIAK

(5)

Jak na wojnie

Wystrzałowe małolaty

Problem ten pojawia się zawsze w grudniu. Występuje od wielu lat i do tej pory nikt nie zdołał go roz­

wiązać. Chodzi o wygłupy nielet­

nich, którzy już na miesiąc przed sylwestrem kupują petardy oraz inne fajerwerki i odpalają je przy każdej nadarzającej się okazji, bez względu na porę i miejsce.

Już na listopadowej sesji Rady Powia­

tu Kędzierzyńsko-Kozielskiego problem ten poruszył jeden z rajców. Prosił on o niepodawanie jego nazwiska w mediach.

- Gówniarze rzucają petardy starszym ludziom prosto pod nogi.

To jest karygodne. Cierpią też zwierzęta, które reagują bardzo nerwowo na te wystrzały - wyjaśnia anonimowy radny. - Powinniśmy wprowadzić podobne ograniczenia jak Niemcy. W RFN petardy można sprzedawać dopiero na trzy dni przed sylwestrem. Uważam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie.

Jego zdaniem policja i straż miejska powinny częściej kontrolować stoiska z petardami i surowo karać za ich sprze­

daż osobom nieletnim.

- Ten przykład z Niemiec jest bardzo dobry, tylko że my nie mo­

żemy go zastosować w naszych wa­

runkach, bo nie mamy takich uprawnień. My nie stanowimy pra­

wa. Stosowne rozporządzenie wy-

daje w tej sprawie wojewoda - wyja­

śnia komendant Straży Miejskiej w Kę­

dzierzynie-Koźlu Edward Marzec. - Kontrolujemy sklepy i targowiska pod kątem warunków przechowy­

wania i sprzedaży materiałów piro­

technicznych. Wszystkie te kwe­

stie precyzuje rozporządzenie wojewody jesz­

cze z grudnia 2001 roku.

Komendant Marzec przyznał, że gdy jego ludzie chcą wlepić man­

dat za ewidentne łamanie przepi­

sów, najczęściej kończy się to od­

mową ze strony właścicieli stoisk.

Wówczas sprawę kieruje się do sądu grodzkiego. Jedna z nich czeka na

wyrok od grudnia 2003 roku.

- No i dalej nie ma odpowiedzi.

Tymczasem facet sprzedawał pe­

tardy praktycznie ze stolika i każ­

dy, kto chciał, mógł je kupić. Na­

wet dzieci - ubolewa komendant.

Rozporządzenie wojewody mówi wy­

raźnie, że materiały pirotechniczne, ze względu na stwarzane zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, wymagają szcze­

gólnej ostrożności przy ich magazyno­

waniu i sprzedaży. Przede wszystkim powinny być przechowywane w po­

mieszczeniach uniemożliwiających do­

stęp osób nieupoważnionych. Ponadto nie mogą być sprzedawane w miejscach o dużym natężeniu ruchu pieszego i na drogach ewakuacyjnych. Rozporządze­

nie zabrania używania materiałów piro­

technicznych w miejscach publicznych oraz w innych miejscach, gdzie ich uży­

cie mogłoby spowodować zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi lub środowi­

ska.

O tym jednak nastoletni chuligani

Przed Sylwestrem znienacka wybuchające petardy to już norma

bardzo często zapominają. Ale nie tyl­

ko oni.

- To przerażające, ale dorośli też rzucają petardami. Karalibyśmy su­

rowo, ale brakuje jasnych przepisów w tym względzie - tłumaczy komen­

dant Marzec. - W tym roku mieliśmy już zgłoszenia od osób uskarżają­

cych się na wybuchające petardy, ale niewiele możemy pomóc.

Andrzej KOPACKI

Może spać spokojnie

Finał już blisko?

Opisywana przez nas tak­

że w poprzednim numerze sprawa pani Natalii Stel­

mach, której grozi eksmi­

sja, poruszyła serca wielu naszych czytelników. Sta­

ruszka otrzymała ostatnio dwa pisma z Miejskiego Zarządu Budynków Komu­

nalnych w Kędzierzynie- Koźlu, które bardzo nas zaniepokoiły.

W pierwszym wezwano ją do zwrotu stosunkowo niewielkiej na­

leżności, a w drugim do opuszcze­

nia w ciągu 14 dni mieszkania przy ulicy Limanowskiego, które zajmuje od 1997 roku. Niestety, pani Stelmach nie posiada do niego tytułu prawnego, zatem sąd wydał postanowienie o eksmisji, bez wskazania lokalu zastępczego.

Czyli na bruk. Kierownik Admini­

stracji Budynków Komunalnych Stare Miasto Zygmunt Derej uspo­

koił nas jednak, że mimo nadesła­

nych pism pani Stelmach przynaj­

mniej do wiosny nic nie grozi. - W

każdym przypadku, kiedy jakieś osoby zajmują mieszkanie bez tytułu prawnego, MZBK w swo­

ich czynnościach próbuje uregu­

lować ten stan. Pani Stelmach nie jest tu żadnym wyjątkiem, gdyż wobec wszystkich postępu­

jemy tak samo - wyjaśnia kierow­

nik Derej, dodając, że w podob­

nych sytuacjach MZBK sugeruje złożenie stosownego wniosku w wydziale polityki mieszkaniowej i spraw socjalnych Urzędu Miasta, w którego efekcie problem można rozwiązać. Krótko mówiąc, najemca będzie zajmował lokal, nie łamiąc przy tym prawa.

- Poza tym chciałbym przypo­

mnieć, że pani Stelmach znaj­

duje się na liście osób uprawnio­

nych do przydziału mieszkania socjalnego. Zatem w przyszłym roku jej problem powinien zo­

stać definitywnie rozwiązany - dodaje kierownik Derej. - Chciał­

bym zapewnić panią Stelmach, że ze względu na okres ochron­

ny - do 1 kwietnia - nie zostanie eksmitowana na bruk. Na razie może spać spokojnie.

ANKO

Jubileuszowy zjazd

Powspominają, pobalują

Rozpoczęły się przygotowa­

nia do V Zjazdu Absolwentów I Liceum Ogólnokształcące­

go imienia Henryka Sienkie­

wicza w Kędzierzynie-Koźlu.

Organizatorzy szacują, że zaproszenia przyjmie co naj­

mniej pół tysiąca osób. Do wzięcia udziału w zjeździe powinna skłaniać zbliżająca się 60. rocznica utworzenia szkoły, choć tych powodów, dla których warto się będzie pojawić, jest znacznie wię­

cej.

Wprawdzie zjazd odbędzie się do­

piero w drugiej połowie przyszłego roku, ale rozsianych po całym świę­

cie absolwentów trzeba powiadomić o tym wydarzeniu ze znacznym wy­

przedzeniem, przekonuje dyrektor kozielskiego ogólniaka Ryszard Wię­

cek: - W przyszłym roku upłynie 10 lat od ostatniego IV zjazdu ab­

solwentów. Rok 2005 to również okrągłe rocznice. Chociażby stule­

cie przyznania Nagrody Nobla pa­

tronowi naszej szkoły oraz 60.

rocznica istnienia kozielskiego li­

ceum.

Termin zjazdu wyznaczono na so­

botę 24 września 2005 roku. Tego dnia odbędą się najważniejsze uro­

czystości. Już dzień wcześniej nastąpi rejestracja uczestników, która będzie kontynuowana w sobotę rano. Także przed południem odprawiona zosta­

nie msza święta. Po niej rozpocznie się uroczystość z udziałem kadry na­

uczycielskiej, absolwentów i zapro­

szonych gości, połączona z odsłonię­

ciem tablicy upamiętniającej zjazd oraz wspólnym zdjęciem. Będą też spotkania w klasach na terenie szko­

ły, które staną się okazją do powspo­

minania dawnych lat. Pod wieczór rozpocznie się bal, który potrwa za­

pewne do białego rana. Również na niedzielę zaplanowano spotkania w klasach, które będą ostatnim punktem przyszłorocznego zjazdu.

Wszyscy zainteresowani powinni wiedzieć, że na stronie internetowej szkoły zamieszczony zostanie kwe­

stionariusz zgłoszenia, szczegółowy program obchodów oraz koszt

uczestnictwa. Wspomniane informacje ukażą się pod koniec stycznia 2005 roku. Przyszli uczestnicy zjazdu po­

winni odesłać wypełnione kwestiona­

riusze do sekretariatu szkoły.

- Chcielibyśmy, aby wymiana in­

formacji, przesyłanie kwestiona­

riusza odbywało się nie tylko dro­

Budynekkozielskiegoliceumtoarchitektonicznaperełka.Jednakznisz­

czoneelewacjestraszę swoim wyględem

gą internetową, ale również trady­

cyjną - wyjaśnia dyrektor Więcek. - W zeszłym miesiącu zawiązał się już komitet organizacyjny V zjaz­

du absolwentów. Komitet rozsyła listy z zaproszeniami na zjazd wy­

łącznie do tych osób, których aktu­

alnymi adresami dysponuje. Prosi­

my więc wszystkich jego odbior­

ców o nagłośnienie informacji wśród znajomych i przekazanie prośby, by zechcieli przesłać do szkoły swój aktualny adres. Jeśli osoby te nie skorzystają z drogi elektronicznej, wtedy sekretariat szkoły prześle zawiadomienie i kwestionariusz na podany adres.

Organizatorzy zwracają się także z prośbą o nadesłanie na adres szkoły krótkiej refleksji związanej z latami nauki. Może ona dotyczyć koleżanek, kolegów, klas czy nauczycieli. Wspo­

mnienia te zostaną wydane w książ­

kowym opracowaniu zjazdowym. Do książki zostanie również dołączona płyta CD-ROM z bogatym zbiorem zdjęć z lat 1945-2005. Zdjęcia do tej płyty pochodzą ze zbiorów absol­

wentów oraz kronik szkolnych. Aby wzbogacić kolekcję o niepublikowane nigdzie fotografie, organizatorzy pro­

szą również o wypożyczenie szkole podpisanych na odwrocie zdjęć kla­

sowych, z wycieczek lub innych im­

prez. Zdjęcia te można również prze­

syłać pocztą elektroniczną.

Tekst i foto:

Andrzej KOPACKI

Praca z profesjonalistami?!

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kiedy oburzyłam się na jego słowa, uznał, że przecież on i tak nie może mi pomóc, bo ma do dyspozycji tylko słuchawki.. Cały czas mówił do mnie podniesionym głosem,

Jak się dowiedzieliśmy w Urzędzie Miasta, po nowym asfalcie będzie można jeździć już od stycznia 2005 roku.. Do tego momentu

zawodowe, staż pracy mile widziany, może być osoba do przyuczenia, (636). ■

zawodowe, staż pracy mile widziany, praca przy obiektach mostowych (796). ■ Sprzedawca

Kogo gościć będzie Orzeł Polska Cerkiew, nie wiadomo, bowiem mecz dwóch Polonii z Nysy i Głubczyc odbędzie się wiosną. Przeciwnika nie zna również Victoria Cisek,

zawodowe, staż pracy mile widziany, książeczka zdrowia, obsługa kasy fiskalnej, (71 OB). własna działalność

tego też, aby żadne afery w kraju nie przysłoniły mieszkańcom naszego miasta faktu, iż Wasi reprezentanci wywodzący się z SLD we władzach samorządowych nie zawiedli zaufania

O potrzebie zamontowania sygnaliza ­ cji świetlnej na ulicy Waryńskiego, na wy ­ sokości budynków byłego hotelu robotni ­ czego, mieszkańcy mówili już od dawna, wciąż