Nowiny Raciborskie. R. 9, nr 10 (414).

POWIAT RACIBORSKI • POWIAT GŁUBCZYCKI • POWIAT RACIBORSKI • POWIAT GŁUBCZYCKI

Rok IX Nr 10 (414) 8 MARCA 2000 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 1,50 zł

Po wielu latach gminie, za pośrednictwem TBS-u, udało się oddać kilkadziesiąt nowych mieszkań

pBOMOCJA

T ylko

sobota - niedziela, godz. 9.00 - 18.00

KIERMASZ ODZIEŻY SKÓRZANEJ

w największym wyborze i najniższych cenach poleca producent

• PŁASZCZE DAMSKIE • KURTKI DAMSKIE I MĘSKIE •

• KURTKI DZIECIĘCE • KAMIZELKI •

• SPODNIE SKÓRZANE • ŻAKIETY I MARYNARKI •

• MOŻLIWOŚĆ USZYCIA WYBRANEGO WZORU NA MIARĘ •

Racibórz, ul. Słowackiego 48 Publiczna Szkoła Podstawowa nr 15

K upon

RABAT

5%

RACIBÓRZ

Ostatni warunek

RACIBÓRZ

Sceneria jak w czasach rozkwitu PRL-u. Z tyłu ogromna budowa nowego szpitala. Przy drzwiach fronto­

wych małego bloku prezydent miasta, w obecności budowlańców i prasy, wręcza młodemu małżeństwu klucze do upragnionego „M”.

Budujemy nowy dom

Skojarzenia nie są przypadkowe, bo od schyłku PRL-u oddawanie nowych mieszkań czynszowych na­

leży w naszym kraju do rzadkości.

Dawno nie budują już ich gminy.

Coraz mniej inwestują spółdzielnie.

Wszystko z powodu wysokich kosz­

tów inwestycji, na które wpływ mają drogie kredyty hipoteczne.

Przez lata w budownictwie mieszka­

niowym panowała więc stagnacja.

Nie zmniejszyła się natomiast popu­

lacja ludzi chcących zamieszkać we własnym „M”.

Od niedawna receptą na ten nie­

pokojący stan rzeczy stały się towa­

rzystwa budownictwa społecznego (TBS). Są spółkami kapitałowymi, z reguły z gminą jako większościo­

wym udziałowcem. Budują one mieszkania na wynajem dla rodzin średniozamożnych. Inwestycja fi­

nansowana jest z taniego, preferen­

cyjnego kredytu udzielanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego z Krajowego Funduszu Mieszkanio­

wego. Kredyt ten jest później spła­

cany przez najemców w czynszu.

Gmina obniża często koszty inwe­

stycji wnosząc aportem do spółki grunt, budynki lub dokumentację.

Raciborskie Towarzystwo Bu­

downictwa Społecznego powstało pod koniec 1998 r. Jego udziałow­

cem, obok gminy, została Racibor­

ska Izba Gospodarcza. Wiosną 1999 r. TBS rozpoczął adaptację na bloki mieszkalne dwóch byłych, mocno zdewastowanych hoteli dla pielę­

gniarek przy ul. Głubczyckiej, które przekazał miastu nieistniejący już raciborski Zakład Opieki Zdrowot­

nej. W lutym tego roku zakończono prace. Powstało 39 wysoko standar­

dowych mieszkań o powierzchni od 37 do 78 m kw. W kolejce po nie ustawiło się aż 156 wnioskodaw­

ców. Część z nich deklarowała par­

tycypację w kosztach budowy. Nie­

stety, nie wszyscy otrzymali klucze.

Byłe hotele pielęgniarek prezen­

tują się dziś dość okazale. Ściany zo­

stały docieplone. W ramy wstawiono nowe, energooszczędne okna. Do wykończenia pozostałych elemen­

tów użyto nowoczesnych i trwałych

materiałów. Zastosowane materiały i technologie w niczym nie przypomi­

nają tych siermiężnych z lat 80.

Przed każdym z dwóch bloków są podjazdy dla inwalidów.

Miesięczny czynsz za metr kw.

ustalany przez Radę Miejską a obej­

mujący koszty eksploatacyjne oraz spłatę kredytu wynosi 5,75 zł. Taka stawka, wyższa niż w mieszkaniach komunalnych lub zakładowych, sprawia, że TBS-y są przeznaczone dla osób średniozamożnych. Takich, które ze względu na dość wysokie dochody nie otrzymają mieszkania z miasta i nie stać ich jeszcze na zakup lokalu własnościowego.

Duże zainteresowanie mieszka­

niami przy ul. Głubczyckiej sprawi­

ło, że raciborski TBS jeszcze w tym roku chce rozpocząć dwie nowe in­

westycje. Przy ul. W. Polskiego 2a, na bazie byłego budynku Spółdzielni Jedność”, ma powstać 12 mieszkań.

Budynek ten gmina wniesie wkrótce do spółki aportem. Klucze zostaną wręczone najemcom prawdopodob­

nie w czerwcu przyszłego roku.

Przedstawiciele władz powiatu rozmawiali, w ubiegłym tygodniu w Warszawie, o utworzeniu wyższej szkoły zawodowej. W Ministerstwie Edukacji Narodowej gościli Henryk Siedlaczek członek zarządu powiatu odpowiedzialny za oświatę oraz Piotr Olender szef Komisji Oświaty przy Radzie Powiatu. W rozmowach wspomagał ich poseł Ryszard Ostrowski przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego. Zdaniem H. Siedlaczka, MEN przekonano ostatecznie, że utworzenie wyższej szkoły w Raciborzu nie będzie pro­

cesem skomplikowanym.

Wyższa uczelnia nie powstanie na pewno w tym roku. Po ubiegłoty- godniowych rozmowach jest jednak

Kolejnych 40 mieszkań ma po­

wstać w jednym z dwóch projekto­

wanych budynków na placu przy ul.: Eichendorffa, Kochanowskiego i Opawskiej. Ubiega się o nie już 69 osób. Budowa bloku rozpocznie się w czerwcu tego roku. Oddanie klu­

czy zaplanowano na czerwiec roku 2001. Zaraz potem rozpocznie się - w sąsiedztwie - budowa drugiego budynku z 48 mieszkaniami. Zosta­

ną oddane do użytku w roku 2002.

Najpóźniej, bo w 2003 r., przy ul.

Opawskiej rozpocznie się budowa trzeciego, najbardziej okazałego bu­

dynku. Ma on mieć 6,1 tys. m kw.

powierzchni użytkowej. Ponad 5 tys.

szansa, że przyjmie ona pierwszych studentów w roku przyszłym. Za­

nim to jednak nastąpi, trzeba spełnić kilka postawionych przez MEN wa­

runków. Po pierwsze, władze woje­

wództwa muszą zagwarantować przekazanie uczelni obiektów obec­

nych Kolegiów. Decyzja w tej kwe­

stii ma zapaść lada dzień. Po drugie, władze powiatu muszą dalej szukać wsparcia finansowego w gminach.

Przekształcenie Kolegiów w wyższą uczelnię spowoduje bowiem wzrost wydatków na ich utrzymanie o 5 proc. Nie wykluczone, że te 5 proc., w całości lub w części, będą musiały pokryć gminy ziemi raciborskiej.

(w)

m kw. zajmie 60 mieszkań. Na pozo­

stałej powierzchni znajdą się lokale użytkowe. Plac przy ul. Opawskiej, który teraz zajmuje obskurne targo­

wisko, w połączeniu z Minimalem, ma się wówczas stać nowym centrum handlowym Raciborza.

Decyzję o utworzeniu własnego TBS-u podjęła także Rada Miejska w Kuźni Raciborskiej. Budynki wielorodzinne mają powstać na skwerze przy ul. Piaskowej-Bema, tuż obok Zespołu Szkół .Ogólno­

kształcących.

TBS w pytaniach i odpowie­

dziach czytaj str. 2.

G. Wawoczny

* CENTRALNE * OGRZEWANIE

•piece

•grzejniki

•

bojlery

• armatura

JUŻ OTWARTE

Centrum metalowe 47-400 Racibórz, ul. Bosacka 61

tel. 415 40 32

ELEKTRO NARZĘDZIA

BOSCH CELMA

narzędzia ręczne

kompresory«

f/jskrócie

RACIBÓRZ

Rada Powiatu dokonała zmian w budżecie powiatowej oświaty.

Przesunięcia opiewają na kwotę 2,15 min zł i mają na celu ureal­

nienie budżetów poszczególnych placówek oświatowych.'

❖

Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta w Ra­

ciborzu ogłasza po raz kolejny konkurs plastyczny dla uczniów klas I-V1 szkół podstawowych pod hasłem „Zielono wokół nas”.

Tematyka prac powinna dotyczyć bogactwa świata roślin, jego ochrony i znaczenia dla naszego otoczenia. Prace, nigdzie wcze­

śniej nie publikowane i prezentu­

jące autorskie pomysły uczestni­

ków, można nadsyłać do 24 mar­

ca. Dla najlepszych przewidziano nagrody. Praca, która zdobędzie I m zostanie wydrukowana w for­

mie plakatu. Wystawa pokonkur­

sowa zostanie zorganizowana w Galerii „Gawra” w budynku Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej przy ul. Kasprowicza.

❖

Kolejny już raz właściciele ra­

ciborskich sklepów, pokrywając 30 proc, kosztów wykonania, mogą zakupić w Wydziale Ochro­

ny Środowiska i Rolnictwa Urzę­

du Miasta ekologiczne torby z pa­

pieru, na których widnieje napis:

„Nie będę odpadem, znikam bez śladu”. Placówki, które zdecydują się je rozprowadzać otrzymają ty­

tuł sklepu przyjaznego środowi­

sku.

❖

„Stan bezrobocia na tle sytu­

acji gospodarczej Raciborza” to tytuł obszernego materiału przy­

gotowanego dla raciborskich rad­

nych przez Wydział Rozwoju i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta. Radni miejscy będą dys­

kutować o bezrobociu w mieście na sesji w marcu.

❖

Zarząd miasta przyjął także i skierował do rąk radnych spra­

wozdanie za 1999 r. raciborskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

❖

Zarząd miasta odwołał dyrek­

tora przedszkola w Markowicach.

Pełnienie obowiązków powierzo­

no Sabinie Liberze.

❖

Elżbieta Nowara jeszcze przez jakiś czas, do momentu ogłosze­

nia konkursu, będzie pełnić obo­

wiązki dyrektora Zakładu Usług i Higieny Komunalnej.

❖

Gabriela Lenartowicz, naczel­

nik Wydziału Rozwoju i Wspó­

łpracy Zagranicznej Urzędu Mia­

sta w Raciborzu uczestniczyła, w połowie lutego, w międzynarodo­

wej konferencji „Górny Śląsk i Północne Morawy jako silny re­

gion środkowej Europy” wygła­

szając tam referat o aktualnych problemach polsko-czeskiej współpracy przygranicznej. Orga­

nizatorami konferencji, mającej również charakter warsztatów sta­

nowiących wstęp do przygotowa­

nia strategii rozwoju aglomeracji górnośląskiej i ostrowskiej, byli:

Akademia Ekonomiczna w Kato­

wicach i Politechnika Ostrowska.

❖

332 cudzoziemców zameldo­

wał w ubiegłym roku w Racibo­

rzu Wydział Spraw Obywatel­

skich Urzędu Miasta. W tym sa­

mym okresie Wydział wystawił 976 wezwań do poboru i 780 do rejestracji przedpoborowych.

~ ■ INFORMACJE* ~

RACIBÓRZ

Czym jest TBS i kto gwarantuje za jego zobowiązania? Czy to najlep­

sza obecnie forma rozwiązywania problemów mieszkaniowych w mia­

stach? Na pytania te odpowiada Andrzej Florczuk, prezes Raciborskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sp. z o.o.

Pytania

- Czym jest Towarzystwo Budow­

nictwa Społecznego?

- Towarzystwa Budownictwa Spo­

łecznego to samodzielne, posiadają­

ce osobowość prawną podmioty go­

spodarcze, których działalność pole­

ga na budowaniu lub modernizacji domów z mieszkaniami na wynajem oraz ich dalsza eksploatacja na zasa­

dzie umowy najmu. Specyfika TBS- ów jako właścicieli mieszkań polega na stosowaniu umiarkowanych czynszów, co należy jednak rozu­

mieć jako obowiązek pokrycia wszelkich kosztów eksploatacji, re­

montów oraz spłatę wraz z odsetka­

Na miejscu starych kamienicprzy ul.Opawskiejstaną nowebloki TBS-u

mi kredytu zaciągniętego na realiza­

cję inwestycji. Wykluczono możli­

wość osiągania zysków z eksploata­

cji lokali mieszkalnych. Towarzy­

stwa mogą natomiast uzyskiwać do­

chody z innej działalności gospo­

darczej, ale muszą one być przeka­

zywane później na działalność statu­

tową, to jest na budowę nowych mieszkań lub utrzymanie istnieją­

cych. Nie ma możliwości podziału zysków pomiędzy właścicieli - udziałowców.

- Do kogo adresowane jest budow­

nictwo czynszowe w ramach TBS?

- Generalnie mieszkania czynszowe należące do TBS przeznaczone są dla ludzi średniozamożnych, którzy nie

RACIBÓRZ

Maleje liczba urodzeń, ale nadal jest ich prawie dwukrotnie więcej niż Zgonów - wynika z najnowszych danych raciborskiego Urzędu Stanu Cywilnego.

Wciąż na plusie

Liczba urodzeń maleje już od kil­

ku lat w całej Polsce. W ubiegłym roku kraj nasz zanotował ujemny przyrost naturalny, to znaczy liczba zgonów była większa niż urodzeń.

Racibórz, jak pokazują najnowsze dane tutejszego Urzędu Stanu Cy­

wilnego, jest jeszcze miastem roz­

wojowym. W 1999 r. przyszło na świat 1024 nowych raciborzan, pod­

czas gdy zmarło 546. Malejąca licz­

ba zgonów może też cieszyć. Dłu­

gość życia przeciętnego Polaka i Po­

lki rośnie. Dzieje się tak dzięki lep­

szemu dostępowi do usług medycz­

nych i postępowi medycyny. Polacy

o TBS

posiadają innego mieszkania. Górną granicę tej zamożności określa usta­

wa o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego, która jest podstawą naszej działalności.

Dolną granicą jest możliwość płace­

nia przez najemcę czynszu, który nie może przekraczać 4 proc, wartości odtworzeniowej lokalu rocznie.

Oznacza to, że jest on większy niż czynsze regulowane w mieszkaniach komunalnych lub zakładowych.

- Jaka jest rola Raciborskiego TBS w rozwoju mieszkalnictwa w mieście?

- Raciborski TBS jest spółką prawa

handlowego, której głównym udzia­

łowcem jest Miasto Racibórz i dla którego jesteśmy narzędziem w roz­

wiązywaniu problemów mieszka­

niowych w mieście. Z czynionych przez nas obserwacji wynika, że je­

steśmy jedyną instytucją w mieście, która kieruje swoje zainteresowanie budownictwem mieszkaniowym w stronę grupy ludzi, o której już wspomniałem. O ile ludzie zamożni mają możliwość kupna mieszkania lub podjęcia się budowy własnego domu, to wspomniana grupa ludzi, których stać na mieszkanie czynszo­

we o stosunkowo wysokim standar­

dzie nie ma innej możliwości niż skorzystanie z naszej oferty.

(w)

coraz częściej rezygnują z nałogów, decydując się na zdrowy tryb życia.

Wzrost liczby małżeństw jest efek­

tem wkraczania w dorosłe życie roczników wyżu demograficznego.

Nie towarzyszy temu, tak jak daw­

niej, duży wzrost liczby urodzeń.

Z 351 ślubów tylko 124 zawarto

przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego. Zdecydowana więk­

szość to dziś małżeństwa konkorda­

towe - zawierane w Kościele kato­

lickim i rejestrowane jedynie w USC. W całym ubiegłym roku USC odnotował 80 rozwodów.

(waw)

RACIBÓRZ

Rada Miejska zgodziła się na utworzenie w Oborze, wspólnie z Polską Akademią Nauk, Arboretum Bramy Morawskiej.

Uratują ginące okazy

Zgoda Rady Miejskiej była wa­

runkiem ubiegania się o utworzenie w lesie komunalnym Obora Arbore­

tum Bramy Morawskiej. Władze miasta, od kilku miesięcy wspierają­

ce w tym względzie starania grupy naukowców związanych z Uniwer­

Obora to wciążmiejscespacerów raciborzan

sytetem Śląskim i PAN, przeznaczy­

ło na ten cel 40 tys. zł w budżecie Gminnego Funduszu Ochrony Śro­

dowiska i Gospodarki Wodnej. Od kilkunastu tygodni w Gimnazjum nr 3 przy ul. Żorskiej znajduje się już zalążek jednostki badawczej - mała pracownia naukowa wyposażona w nowoczesne mikroskopy. Przypo- mnijmy, że o arboretum starał się również Mikołów. Wygrał Racibórz, bo Obora skusiła naukowców swo­

im bogactwem flory, wśród której - obok gatunków pospolitych - można znaleźć szereg rzadkich w skali kra­

ju roślin.

O wyborze Raciborza, jak czyta­

my w uzasadnieniu do uchwały Rady, zdecydowało również: dobre usytuowanie lasu w pobliżu dużego miasta, rolniczy i widokowy krajo-

RACIBÓRZ

JF tegorocznej ustawie budżeto­

wej zadeklarowano spore sumy na kontynuację w kolejnych latach budowy raciborskiego szpitala przy uL Gamowskiej.

Obietnice

W tym roku powiat otrzymał na kontynuację zadania 31,7 min zł. W ustawie budżetowej zapisano, że jego realizacja potrwa do roku 2004.

Dla władz powiatu istotne są zapisy, według których w roku przyszłym szpital w Raciborzu otrzyma 36,5 min zł. W roku 2002 ma to być 36 min zł. W efekcie ma powstać obiekt z 445 łóżkami. Zdaniem wicestarosty Krzysztofa Kowalewskiego, ko­

nieczne jest takie ukierunkowanie prac, by dla sejmowej komisji, która w połowie roku ma wizytować budo­

wę szpitala, widoczne było jak naj­

więcej efektów. Mówi się o rezygna­

cji z kontynuowania budowy piętna­

stu dużych szpitali. Musimy przeko­

nać posłów, że nowy szpital jest nam niezbędny a przekazane dotychczas środki wydajeihy rozsądnie - powie­

dział na ostatniej sesji wicestarosta.

Rozsądnie, to w opinii władz po­

wiatu oznacza „przerobione” przez raciborskie firmy. Generalnym wy­

konawcą inwestycji jest bowiem opolska „Przemysłówka” i to od do­

brej woli kierownictwa tej firmy za­

leży, czy część przyznanej w tym roku kwoty zostanie przeznaczona na zakup materiałów i usług od racibor­

skich firm. W Starostwie dowiedzie-

braz doliny górnej Odry oraz ma­

lownicze położenie na północno-za­

chodniej krawędzi Płaskowyżu Rybnickiego, różnorodność siedlisk roślinnych i zwierzęcych, stosunko­

wo małe zanieczyszczenie środowi­

ska naturalnego, niski stopień ska­

żenia środowiska naturalnego meta­

lami ciężkimi a także szczególne i nadzwyczaj korzystne cechy miej­

scowego klimatu, pozwalające na uprawę szerokiego asortymentu ga­

tunków roślin europejskich.

Władze miasta mają nadzieję, że dzięki arboretum, poza wsparciem rozwoju nauki, Raciborszczyzna bę­

dzie miała wizerunek regionu za­

sobnego przyrodniczo i kulturowo.

Istotne będą również działania na rzecz utrzymania równowagi przy­

rodniczej. Obecnie na Górnym Ślą­

sku zagrożonych wyginięciem jest ponad 650 gatunków flory czyli około 36 proc, wszystkich. W Pol­

sce to niekorzystne zjawisko doty­

czy jedynie 19 proc, gatunków.

(waw)

Dokończenie budowy będzie kosztowałokilkadziesiąt milionów zł

liśmy się, że opolska firma budowla­

na zgodziła się przeznaczyć do prze­

robienia dla lokalnych firm 40 proc, z kwoty 25 min zł czyli około 10 min zł. Kilka tygodni temu zaproszono je do składania ofert. Postawiono jed­

nak twarde warunki: odpowiednie zaplecze techniczne, brak zobowią­

zań wobec skarbu państwa, doświad­

czenie, dobra kondycja finansowa i zatrudnianie przynajmniej 150 pra­

cowników. Zdaniem wicestarosty Kowalewskiego, niestety, niewiele naszych firm jest w stanie spełnić te wymagania. Tym niemniej część z nich zdołała zawrzeć kontrakty.

28 marca, przed kolejną sesją Rady Powiatu, teren budowy szpita­

la odwiedzą radni. Zapoznają się ze stanem zaawansowania i planami dalszych prac.

(waw)

~ ■INFORMACJE* ~

RACIBÓRZ RACIBÓRZ

Blisko 4 proc, ludności powiatu korzysta z pomocy społecznej. Wzrost wypłacanych zasiłków notują wszyst­

kie gminne ośrodki pomocy społecznej.

Niepokojąca granica

Blisko cztery procent ludności korzystającej z pomocy społecznej może już niepokoić. Przekroczenie tej granicy spowoduje, że zwiększa­

jące się ubóstwo stanie się ważkim problemem - mówiła, w grudniu ubiegłego roku, Danuta Hryniewicz z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Raciborzu. Dane z gmin, niestety, potwierdzają nieko­

rzystne tendencje. Wydatki na po­

moc społeczną rosną. Rośnie przede wszystkim ilość wypłacanych zasi­

łków i dodatków mieszkaniowych.

(źródło: WRiWZ UM R-rz)

Pomoc oraz świadczenia I998 1999

ilość wartość ilość wartość 1. Pomoc udzielona

osobom bezrobotnym, z tego: 591 628.424 689 595.594 a) objęci pomocą rządową

(zadania zlecone) 287 501.203 271 394.168

b) świadczenia ze środków

budżetu miasta 304 127.221 418 201.426

II. Świadczenia dla mieszkań­

ców ogółem, z tego: 3401 4.272.122 2707 2.249.095 a) objęci pomocą rządową 2044 3.594.078 1025 1.460.763 b) świadczenia ze środków

budżetu miasta 1357 678.044 1682 788.332

Bezrobocie pozostawia trwałe ślady w życiu społecznym państwa, rozszerza sferę ubóstwa, wpływa na poziom życia i rozwój całej lokalnej społeczności - czytamy w materiale pt. „Stan bezrobocia na tle sytuacji gospodarczej Raciborza” przygoto­

wanym przez Wydział Rozwoju i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta w Raciborzu. Tendencje te obrazuje powyższa tabela.

Po Raciborzu, jako ośrodku przemysłowym, największe proble­

my z opieką społeczną ma Kuźnia Raciborska. Duże bezrobocie zwią­

zane z redukcjami zatrudnienia w Rafamecie i ogromny bagaż miesz­

kaniowy, to główne przyczyny tego stanu rzeczy. Kuźniański Ośrodek

RACIBÓRZ

Władze miasta pracują nad racjonalizacją sieci stołówek szkolnych.

Nieopłacalne stołówki

Obecnie analizujemy sytuację. W niektórych stołówkach liczba korzy­

stających z nich dzieci, nauczycieli i osób z zewnątrz ciągle spada. Ich utrzymywanie staje się nieopłacal­

ne, tym bardziej, że w niektórych od­

notowaliśmy przerosty zatrudnienia - mówi wiceprezydent Mirosław Lenk. Jego zdaniem granicą opłacal­

ności jest sto osób żywiących się w stołówce szkolnej. Te, które nie spe­

RACIBÓRZ

O 100 proc, więcej, w stosunku do normalnej stawki, zapłacą do miej­

skiej kasy właściciele reklam rozwieszonych w ścisłym centrum miasta.

Drożej w centrum

Taką decyzję podjął zarząd mia­

sta. O 50 proc., zgodnie z nią, droż­

sze są także reklamy rozwieszone w strefie przyległej do centrum. W obu przypadkach podwyżka nie dotyczy reklam na słupach energetycznych.

Uchwała zarządu uznaje za centrum miasta obwód ograniczony ulicami:

Podwale, Drzymały, Wojska Pol­

skiego, pl. Wolności, Drewniana,

Pomocy Społecznej już w połowie ubiegłego roku sygnalizował tam­

tejszym radnym, że pieniędzy na za­

siłki notorycznie brakuje. W lepszej sytuacji są pozostałe gminy powia­

tu. Wydatki na pomoc społeczną oraz liczba z niej korzystających sta­

le rośnie. Dynamika zjawiska nie jest jednak tak wielka, jak w Raci­

borzu i Kuźni Raciborskiej. Na przykład o wiele większe kłopoty ma Kuźnia niż liczące również oko­

ło 12 tys. mieszkańców Krzyżano­

wice.

W analizie Wydziału Rozwoju i Współpracy Zagranicznej UM R-rz wskazuje się, że: mimo tendencji wzrostowych bezrobocia, sumy prze­

kazywane z budżetu państwa osobom pozostającym bez pracy uległy dra­

stycznemu obniżeniu. Znacznemu wzrostowi uległa suma świadczeń wydatkowanych z środków wła­

snych gmin. W Raciborzu wydatki dla osób bezrobotnych w 1998 r. wy­

nosiły 127.2 tys. zł., podczas gdy w 1999 r. już 201.4 tys. zł (wzrost o 63 proc.). Niedobór funduszy otrzymy­

wanych z budżetu centralnego spo­

wodował, że zasiłki okresowe, które otrzymują bezrobotni, obniżyły się o 467 proc.: z 545.3 tys. zł w 1998 r. do

116.6 tys. zł w 1999 r.

łniają tego wymogu zostaną praw­

dopodobnie zlikwidowane. Władze miasta nie opracowały jednak szcze­

gółowych wytycznych, potrzebnych do przeprowadzenia racjonalizacji.

Sprawę komplikuje fakt, że np. w SP-2 na Płoni ze stołówki korzysta co prawda mało uczniów, ale około 60 proc, z nich korzysta z dotacji Ośrodka Pomocy Społecznej.

w

Reymonta. Strefa przyległa do cen­

trum obejmuje obszar ograniczony ulicami: Nowomiejską, Środkową i Batorego a także przy ul.: Poczto­

wej, Kolejowej, Staszica, Ogrodo­

wej, Klasztornej, Wojska Polskiego, Londzina-Reymonta i Opawskiej do skrzyżowania z ul. Magdaleny.

M

Jeszcze do niedawna wśród klien­

teli OPS-u dominowały osoby niepo­

radne życiowo. Teraz rękę po pomoc wyciągają ludzie, którym wcześniej wstyd było iść po cokolwiek do OPS-u. Przekonują o tym również dane statystyczne. W 1999 r. bezro­

botni byli grupą, która stanowiła już 25,4 proc, wszystkich korzystają­

cych z zasiłków, podczas gdy jeszcze w 1998 r. było to zaledwie 17,4 proc.

Miarą zubożenia jest także liczba decyzji o przyznaniu dodatków mieszkaniowych. Przysługują one, przypomnijmy, rodzinom najgorzej sytuowanym. W 1998 r. decyzji ta­

kich wydano 4164. W ubiegłym roku już 4516. W tegorocznym bu­

dżecie miasta zabezpieczono na ten cel 3,34 min zł. Już dziś wiadomo, że pieniędzy tych prawdopodobnie zabraknie.

(waw)

RACIBÓRZ

Więcej małych

Jak pokazują dane o podmiotach gospodarczych zarejestrowanych w rejestrze urzędowym REGON, po­

cząwszy od 1997 r. następuje stały wzrost liczby podmiotów podejmu­

jących w Raciborzu działalność go­

spodarczą. Na koniec 1999 r. było 4174. W samym tylko ubiegłym roku wydano 1172 zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności go­

spodarczej (wykreślono w tym cza­

sie 416 podmiotów). Z danych Wy­

działu Spraw Obywatelskich Urzę­

du Miasta wynika, że tendencja ta utrzymuje się. Zdaniem władz mia­

sta (analiza „Stan bezrobocia na tle sytuacji gospodarczej Raciborza”), może ona częściowo zapobiec po­

większaniu się liczby osób bez pra­

cy. Bezrobotnych odchodzących z dużych zakładów pracy przejmą prawdopodobnie małe i średnie przedsiębiorstwa.

6U

RACIBÓRZ

Niewiele na wiaty

20 tys. zł na zakup nowych wiat na przystanki autobusowe mają w tym roku władze miasta. Zdaniem wiceprezydenta Adama Hajduka starczy na maksymalnie pięć wiat.

W Urzędzie nie zdecydowano na ra­

zie, gdzie staną. Tymczasem miesz­

kańcy ul. Wojska Polskiego od ja­

kiegoś czasu domagają się, by wiatę ustawić przy ich ulicy, tuż przy SP-

ZAPRASZAMY

I ELEGANCJA

BP AUTO GLIWICE

44-100Gliwice,ul. Dworcowa 56 tel.32/231 2667 fax 32/ 231 94 78

Zarząd miasta wycofał się z propozycji przemianowania uL Warszawskiej i części Wileńskiej na Aleję im. Jana Pawła II. Poja­

wiła się nowa propozycja uhonoro­

wania Ojca Świętego.

Łatwiej o środki

Zgłosił ją podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Jan Osuchow­

ski z SLD. Jego zdaniem, skoro pro­

jekt przemianowania jakiekolwiek ulicy budzi kontrowersje, to może lepiej nazwać imieniem Jana Pawła II budowany szpital przy ul. Ga- mowskiej. Być może będzie wtedy łatwiej zabiegać o pieniądze na tę inwestycję - uzasadnił radny. Dysku­

sji nikt nie podjął. Pomysł uhonoro­

wania papieża został odłożony na półkę.

Przypomnijmy, że zabiegi o na­

zwanie Jego imieniem jednej z ulic czynione są już od ubiegłego roku.

Inicjatorem jest radny Krystian Nie- wrzoł (Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej). Początkowo radny mówił o przemianowaniu uli­

cy Opawskiej. Oficjalnej dyskusji nad pomysłem jednak nie było, a sprawa ucichła na kilka miesięcy.

Odżyła ponownie kilka tygodni temu. Radny Niewrzoł zaczął zabie­

gać o przemianowanie ul. Ocickiej.

Sprawą zajął się także zarząd mia­

sta. Uznał, że najlepiej zmienić na­

zwę ul. Warszawskiej i części Wi­

leńskiej, od skrzyżowania z ul.

Ogrodową do skrzyżowania z ul.

Lwowską. Zdaniem zarządu, Kuria Biskupia w Opolu dała do zrozu­

mienia, że nie dobrze jest zmieniać historyczne nazwy ulic. Takimi zaś są i Opawska i Ocieka. Wybór padł więc na ul. Warszawską i Wileńską.

Z niewiadomych jedna przyczyn projekty uchwały Rady Miejskiej w tej sprawie nie wpłynął do rąk rad­

nych. Na ostatniej sesji wiceprezy­

dent Adam Hajduk poinformował, że zarząd wycofał się ze swojego pomysłu. Nieoficjalnie dowiedzieli­

śmy się, że wzbudzał zbyt wiele kontrowersji. Przypomnijmy, że wcześniej Rada Miejska zgodziła się nadać imię Jana Pawła II Szkole Podstawowej nr 6 w Sudole.

(waw)

4, bo wskutek sąsiedztwa wysokich drzewa oczekujący na autobus nara­

żeni są na pobrudzenie ptasimi od­

chodami. Wiceprezydent Hajduk obiecał, że weźmie to pod uwagę, aczkolwiek może się okazać, że wia­

ty będą bardziej potrzebne w innych miejscach. W najgorszym wypadku postawimy wiatę na ul. Wojska Pol­

skiego w przyszłym roku - dodał.

(w)

2 marca w Urzędzie Miasta dyskutowano o sposobie podziału środków gminnych dla Fundacji S.O.S. Pomocy Dzieciom w Kato­

wicach. Fundacja ta prowadzi Ośrodek dla Bezdomnych „Arka N?’ w Sudole, Dom Samotnej Matki „Maja” oraz mieszkania re­

adaptacyjne przy ul. Poprzecznej.

❖

41 par jubilatów obchodziło w ubiegłym roku w Raciborzu jubi­

leusz 50-lecia pożycia małżeń­

skiego - wynika z danych USC Racibórz.

❖

164 osoby otrzymały w ubie­

głym roku skierowania na wyna­

jem mieszkania komunalnego.

Wniosek o przydział lokalu zło­

żyło 376 osób. Do adaptacji na cele mieszkalne przygotowano 75 strychów.

❖

Przy raciborskim kole Polskie­

go Komitetu Zwalczania Raka działa onkologiczny telefon za­

ufania. W poniedziałki i środy, od godz. 15.00 do 17.00, można dzwonić pod numer 418 14 10.

❖

Jan Osuchowski, Powiatowy Rzecznik Konsumentów, przyj­

muje w budynku Starostwa przy ul. Klasztornej, I piętro, pokój nr 32, w następujących dniach i go­

dzinach: poniedziałek 11.30- 15.30; wtorek, czwartek, piątek 8.00-12.30; środa 8.00-11.30.

❖

Przy ul. Batorego 7/16, działa biuro poselskie posła Unii Wol­

ności Ryszarda Ostrowskiego. Do biura można dzwonić pod numer 418 14 23. Swoje dyżury pełnić tu będą radni miejscy i powiatowi UW.

❖

W lokalu przy ul. Wojska Pol­

skiego 13/3a można spotkać posła AWS Wojciecha Franka. W naj­

bliższym czasie jego dyżury od­

będą się: 8 marca (godz. 9.00- 11.00) oraz 21 marca (godz.

11.00-12.30).

❖

W siedzibie Powiatowego Centrum Parlamentamo-Samo- rządowego Sojuszu Lewicy De­

mokratycznej przy ul. Drzymały w Raciborzu (naprzeciwko skwe­

ru Moniuszki), dyżurują nato­

miast posłowie Sojuszu. 20 mar­

ca, w godzinach od 16.00 do 18.00, będzie obecny poseł An­

drzej Zając. PCPS SLD przypo­

mina, że w każdy poniedziałek w lokalu przy ul. Drzymały dyżuru­

ją radni miejscy i powiatowi SLD.

GŁUBCZYCE Rada Miasta na ostatniej sesji w lutym dokonała szeregu zmian na stanowiskach w Zarządzie i kilku komisjach stałych.

❖

Rada Miasta Głubczyce powo­

łała doraźną komisję Rady do spraw planowania Przestrzennego Miasta i Gminy. Ponadto podjęto uchwałę w sprawie zmiany praw­

no - organizacyjnej formy realizo­

wania zadań gminy w zakresie gospodarki mieszkaniowej.

♦ '

Rada przyjęła informacje o pracy Gminnego Ośrodka Pomo­

cy Społecznej w Głubczycach.

❖

Komisja rewizyjna dokonała kontroli pracy kilku placówek gminnych i przedstawiła na sesji uwagi końcowe mające w zamy­

śle usprawnić pracę niektórych z nich.

kVJskrocie

❖

7 marca w głubczyckim Domu Kultury gościł Piotr Liniewski z Nysy, który wsławił się objecha­

niem świata na rowerze.

❖

2 marca w siedzibie podokrę- gu Głubczyce odbyło się zebranię organizacyjne działaczy klubów sportowych biorących udział w rozgrywkach piłkarskich. Doko­

nano też losowania kolejnej run- du rozgrywek Pucharu Polski.

❖

W Miejsko - Gminnym Domu Kultury w poniedziałek 6 marca odbyła się impreza dla dzieci pt.

„Spotkanie z bajką”.

❖

Radni gminy Głubczyce pod­

jęli na sesji 17 lutego szereg uchwał dotyczących placówek oświatowych, znajdujących się na terenie okolicznych miejscowo­

ści, m. in. uchwałę w sprawie roz­

wiązania Zespołu Szkół w Zopo- wych oraz podjęła decyzję o zre­

organizowaniu tamtejszej podsta­

wówki, dodatkowo także przed­

szkola w Zubrzycach. Rozwiąza­

ny zostanie zaś znajdujący się tam Zespół Szkół, a zreorganizowane przedszkole. Ponadto likwidacja czeka Zespół Szkół w Ściborzy­

cach Małych, a zreorganizowana podstawówka i przedszkole.

CISEK

5 marca w Domu Kultury w Ci­

sku odbyły się mistrzostwa woje­

wództwa opolskiego w skacie sportowym. Imprezę zorganizowa­

ła Rada Wojewódzka LZS.

❖

W lutym obradowała na kolej­

nej sesji Rada Gminy. Omawiano sprawę cen za wodę do gospo­

darstw wiejskich i potencjalnego zapobieżenia kradzieżom z urzą­

dzeń wodociągowych, usytuowa­

nych w okolicznych sołectwach.

❖

12 marca w gminie odbędą sie wybory uzupełniające, mające wyłonić następcę jednego z rad­

nych, zmarłego pod koniec ubie­

głego roku.

❖

Rada Gminy na ostatniej sesji rozważała możliwość powołania wydziału ds. komunikacji. Z po­

wodu braku pieniędzy i pomiesz­

czenia sprawę odroczono.

❖

Rada Gminy zajmowała sie też na sesji sprawą wywozu śmieci i odpadów komunalnych. W tej sprawie kilku radnych wnosiło in­

terpelacje i zastrzeżenia co do sposobu prowadzenia od nowego

roku utylizacji.

SAMOCHÓD NA RATY

10

000

ZŁ OD 150,65 ZŁ

kwota kredytu miesięczna rata

Racibórz, ul. Ludwika 4 Tel. 032/4154164 Wodzisław Śl.,

ul. Księżnej Konstancji 13 Tel. 032/ 455 56 64

--- -

wywiad

■

RACIBÓRZ

Realnie coraz mniejsze nakłady na miejską oświatę oraz zmniejszająca się liczba urodzeń spowodują, że szkoły i przedszkola nie ominie redukcja zatrudnienia. Może też wkrótce dojść do restrukturyzacji sieci placówek oświatowych. O problemach raciborskiej oświaty mówi wiceprezydent Mirosław Lenk w rozmowie z Grzegorzem llawocznym.

Oświata na ostrym zakręcie

- Na ostatniej sesji Rady Miejskiej mówił Pan o coraz większych kło­

potach Finansowych miejskiej oświaty. Była to odpowiedź na py­

tanie radnych, którzy uznali za niewłaściwą Pana wypowiedź w naszej gazecie o konieczności czy­

nienia oszczędności przez dyrek­

torów szkół, m.in. poprzez racjo­

nalniejszą gospodarkę zastęp­

stwami. Czy rzeczywiście racibor­

skie szkolnictwo podstawowe i gimnazjalne, stojące przecież na wysokim poziomie w stosunku do niektórych sąsiednich gmin', ma przed sobą chude lata?

- Kłopoty finansowe biorą się z in­

nego wzoru naliczania subwencji oświatowej dla gmin. Nie jest tajem­

nicą, że nowe wzory są dla gmin co­

raz mniej korzystne. W tym roku subwencja oświatowa jest nominal­

nie niższa niż w roku ubiegłym.

Niedawno ministerstwo finansów obniżyło nam subwencję ogólną o 650 tys. zł. 300 tys. zł z tej kwoty przeznaczone było na szkoły. Po­

wstała dziura budżetowa, którą bę­

dziemy musieli załatać nadwyżką z roku ubiegłego, która, gdyby nie re­

dukcja subwencji, mogłaby być przeznaczona na inwestycje. Otrzy­

maliśmy dokładne wyliczenie sub­

wencji oświatowej na 2000 r. Na­

szym zdaniem niektóre wagi (zmienne ze wzoru) nie odzwiercie­

dlają sytuacji naszych szkół. Nie ujęto uczniów deklarujących język niemiecki jako język ojczysty (po­

nad 400) i dzieci przedszkolnych z grup specjalnych.

W przyszłym roku będzie jeszcze gorzej. Dostaniemy jeszcze mniej pieniędzy, bo wejdzie w życie tzw.

bon oświatowy. Na kształcenie jed­

nego ucznia państwo przekaże rocz­

nie 1920 zł i koniec. Na władzach niektórych gmin wymusi to likwida­

cję małych szkół. Rachunek ekono­

miczny spowoduje, że tanie w eks­

ploatacji będą tylko szkoły duże i wyremontowane. Racibórz pod tym kątem prezentuje się nieźle. W ostatnich latach sporo zainwestowa­

liśmy w budynki szkolne. Dociepli- liśmy elewacje, wymieniono okna, odnowiono wnętrza, zmodernizo­

wano kotłownie. Szczególnie po po­

wodzi dało się zauważyć duży front robót.

Władze państwa wyszły z zało­

żenia, że gminy, w ciągu ostatnich lat, powinny były odnowić swoją

bazę oświatową. Teraz na większe pieniądze mogą liczyć powiaty, w których gestii jest utrzymanie szkół ponadpodstawowych. Budynki są tam często w fatalnym stanie. Po­

wiat znajduje się więc na początku drogi, tak jak my kilka lat temu, gdy przejmowaliśmy szkoły podstawo­

we.

- Na co więc wystarcza tegoroczna subwencja oświatowa?

- Przede wszystkim na pensje i mini­

malnie na inne rzeczy. Od lat nasza oświata cieszyła się z tzw. pakietu ponadstandardowego. To znaczy miasto z własnych środków dokła­

dało do remontów. W latach po­

przednich było to 1,5 min zł rocznie.

Oddaliśmy do użytku nowe przed­

szkole przy ul. Bielskiej. Odnowio­

no elewacje i wymieniono okna w Gimnazjum nr 1 przy ul. Kasprowi­

cza. W tym roku daliśmy 1,2 min zł.

Remonty będą prowadzone nadal w Gimnazjum nr 1, w przedszkolach nr: 10, 12 i 26 oraz w szkołach pod­

stawowych nr: 1, 13 i 15. Wypłaca­

my dyrektorom i nauczycielom wy­

ższe niż ustawcfwe dodatki motywa­

cyjne. Finansujemy tygodniowo 200 godzin pozalekcyjnych. Miasto dofinansowało realizację dwóch programów edukacyjnych, dotyczą­

cych współpracy przygranicznej oraz integracji europejskiej. Trosz­

cząc się o zatrudnienie tolerujemy przerost zatrudnienia w bibliotekach i świetlicach szkolnych. Generalnie można powiedzieć, że obniżenie subwencji sprawi, że miasto będzie musiało - chcąc utrzymać obecny standard - coraz więcej dokładać do oświaty z własnych pieniędzy. Po- wstaje pytanie, czy władze gminy powinny tak robić i czy znajdą się na to pieniądze, np. kosztem inwe­

stycji?

- Coraz więcej gmin w Polsce nie skłania się raczej ku utrzymywa­

niu za wszelką cenę obecnej liczby szkół czy też nauczycieli. Mówi się o zwolnieniach i restrukturyzacji sieci placówek. Czy Pana ostatnie apele o oszczędzanie są zapowie­

dzią dużo bardziej radykalnych kroków?

- W przypadku twardego działania powinniśmy już przenieść w tzw.

stan nieczynny dziesięć osób pracu­

jących teraz m.in. w świetlicach i bi­

bliotekach. Nie jest też tajemnicą, że w budżecie oświaty wynagrodzenia mają aż 85 proc, udział. Oszczędzać więc można przede wszystkim na pensjach, ale - mocno podkreślam - nie kosztem tego, co nauczycielowi ustawowo się należy.

- Dyrektorzy, oburzeni Pana nie­

dawną wypowiedzią w naszej ga­

zecie, uważają na przykład, że trudno ograniczać ilość zastępstw skoro mają obowiązek opieki nad dziećmi...

- Niczemu to nie przeczy. Jest rzeczą oczywistą, że trudno puszczać dzie­

ci wcześniej do domu nie powiada­

miając o tym rodziców. Proszę jed­

nak zauważyć, że w okresach grypo­

wych, absencji chorobowej nauczy­

cieli towarzyszy - proporcjonalnie - taka sama absencja wśród uczniów.

Jeśli więc na przykład w dwóch kla­

sach maleje o połowę liczba uczniów, to nic nie stoi na przeszko­

dzie, by oba te oddziały na jakiś czas połączyć. Są przecież, klasy, które - generalnie - nie liczą więcej jak 20 uczniów. Dzieci mają wówczas opiekę, realizowany jest program kształcenia, a gmina oszczędza na zastępstwach. Ponadto mamy wąt­

pliwości co do celowości niektórych zastępstw. Na matematykę nie wy­

syła się nauczyciela wychowania fi­

zycznego. Dochodzi przez to do sy­

tuacji, że uczniowie sami skarżą się z tego powodu. W takich sytuacjach można lepiej wykorzystać nauczy­

cieli ze świetlic. Może też być wię­

cej lekcji bibliotecznych. Dzieci mogą się uczyć korzystania z katalo­

gów, co, być może, zwiększy czytel­

nictwo. Pozostaje jeszcze kwestia późniejszego rozpoczynania zajęć lub wcześniejszego puszczania do domu. Dosyć często przecież, zgod­

nie z normalnym planem lekcji, dzieci rozpoczynają zajęcia np. o godz. 9.50. Jeśli dyrektor wie, że na­

uczyciel będzie dłużej chorował, to na ten okres może po prostu zmienić plan lekcji i - koniecznie - powiado­

mić rodziców. Zapewniam również, że większość dyrektorów postępuje już dziś dość rozsądnie. Tym nie­

mniej mamy wciąż do czynienia z działaniami w naszym mniemaniu nieracjonalnymi.

- Środowisko nauczycieli interesu­

ją plany związane z restrukturyzacją sie­

ci szkół i redukcją za­

trudnienia. Czy ist­

nieją już jakieś wstępne założenia, plany?

- Pierwszym małym krokiem jest połącze­

nie szkoły i przedszko­

la w Markowicach w zespół szkolno-przed- szkolny. W ciągu dwóch - trzech lat bę­

dziemy musieli zdecy­

dować o losach szkół w Sudole i Studzien­

nej. Obie szkoły, przy spadającej liczbie uro­

dzeń, nie mają racji bytu. Sudoł ma o wiele lepszy budynek. W Studziennej możemy jednak spotkać silny opór miejscowego środowiska.

- Wynika z tego, że stanowisko lo­

kalnej społeczności będzie miało duże znaczenie obok względów ekonomicznych. Czy prawdą jest, że docelowo uczniowie ze Stu­

dziennej i Sudoła mają dojeżdżać do szkoły w Ocicach, przy której w tym roku rozpocznie się budo­

wa sali gimnastycznej?

- Osobiście w to nie wierzę. Ze Stu­

dziennej i Sudoła jest przecież bli­

sko również do SP-18. Mając na względzie wolę lokalnego środowi­

ska bardziej prawdopodobne jest, że jedna ze szkół, albo w Studziennej albo w Sudole, pozostanie. Nie wy­

kluczam również wariantu, że obie placówki zostaną połączone w ze­

spół z punktem filialnym w Sudole lub Studziennej.

- Los Szkoły Podstawowej nr 4 jest chyba już przesądzony?

- Wynika to z faktu, że ta placówka nie jest idealnie usytuowana i nie ma sali gimnastycznej. Najbardziej sen­

sowna, przy prognozowanej coraz mniejszej liczbie uczniów, jest wła­

śnie likwidacja tej szkoły. Nie nastą­

pi to jednak wcześniej jak w 2003 r.

sCentrum miasta ma docelowo ob­

sługiwać Szkoła Podstawowa nr 13.

Może ona pomieścić swobodnie około 800 uczniów, podczas gdy od września będzie się w niej uczyć mniej niż 500 dzieci.

- Pojawiają się pogłoski o likwida­

cji SP-2 na Płoni. Miałby się tu przenieść zakład poprawczy.

- Ze względu na lokalne środowisko pomysł w najbliższym czasie raczej nie do przeforsowania.

- Czy restrukturyzacja sieci placó­

wek nie spowoduje za kilkanaście lat, że szkoły, które pozostaną nie pomieszczą roczników wyżu de­

mograficznego?

- Na pewno nie. Wyże demograficz­

ne oczywiście wystąpią, ale nie będą to już takie eksplozje, jak w latach 80. Można więc powiedzieć, że wyże będą płytkie, a niże, niestety, głębokie.

- Jak Pan ocenia funkcjonowanie sieci gimnazjów?

- Nie ma zastrzeżeń. Planujemy jed­

nak pewną korektę. Uważamy, że le­

piej będzie zlikwidować SP-11 i przeznaczyć budynek przy ul.

Opawskiej w samodzielne Gimna­

zjum nr 5. To również nie nastąpi wcześniej jak w 2003 r. Jednocze­

śnie przestanie istnieć Gimnazjum nr 4 przy ul. Słowackiego. Cały obiekt będzie zajmować jedynie SP-

15.

- Czy restrukturyzacja sieci obej­

Od września nie unikniemyzwolnieńw oświacie -mówi wiceprezydentLenk

mie także przedszkola?

- Praktycznie udało nam się zlikwi­

dować przedszkole przy ul. Solnej.

Placówka formalnie przeniesiona została na ul. Bielską. Tam funkcjo­

nuje razem z Przedszkolem nr 7, którego budynek został zniszczony podczas powodzi w 1997 r. Najbar­

dziej zagrożone jest Przedszkole nr 20 na ul. Polnej. Budynek zajmo­

wany przez placówkę jest w złym stanie technicznym. Uczęszczać chce tu coraz mniej dzieci. Może się okazać, że nie ma sensu utrzymy­

wać przedszkola z dwoma oddzia­

łami. Zastanawiamy się także nad przedszkolem przy ul. Warszaw­

skiej. Na plus tej placówki działa na razie wysokie obłożenie. Na jeden oddział przypada tam około 30 dzieci. Nie bez znaczenia jest do­

skonała opinia wśród rodziców.

- Wprowadzenie bonu oświatowe­

go umożliwi szkołom w mieście starania o uczniów z pobliskich gmin. Może to być szansa na utwo­

rzenie większej liczby oddziałów a tynt samym zachowanie dotych­

czasowych miejsc pracy.

- Nie będziemy robić przeszkód, choć przez cztery miesiące czyli od września do stycznia, kiedy to nowa subwencja uwzględni tych uczniów, będziemy z własnej kieszeni dopła­

cać do ich kształcenia. W dłuższym okresie czasu będzie się nam to z pewnością opłacać. Już dziś mamy zgłoszenia dziesięciu uczniów z są­

siedniej gminy.

- Pozostaje sprawa redukcji za­

trudnienia. Od kilku lat udaje się oddalić widmo zwolnień. Jak bę­

dzie 1 września 2000 r.?

- Niestety w tym roku redukcji za­

trudnienia już nie unikniemy. Kto straci pracę, o tym zdecydują dyrek­

torzy. Mam nadzieję, że wypowie­

dzenia otrzymają najsłabsi pedago­

dzy. W szkołach pracują osoby, któ­

re z przywileju mogłyby już przejść na emeryturę. Z powodu niskich uposażeń, często z tej emerytury nie chcą skorzystać. Muszą mieć jednak świadomość, że nawet ich można przenieść w tzw. stan nieczynny.

Najlepszym wyjściem z sytuacji, które chcemy upowszechnić, będą propozycje przejścia na emeryturę z zapewnieniem zatrudnienia na czas określony w niepełnym wymiarze godzin. Niestety będziemy także na­

ciskali, by dwie klasy o małej liczbie uczniów łączyć w jedną. Granicą będzie 35 uczniów. Powyżej mogą istnieć dwa oddziały, poniżej musi nastąpić połączenie.

- Dziękuję za rozmowę

RACIBÓRZ

W tym roku nadal można korzystać z dotacji Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na dofinansowanie moderni­

zacji systemów grzewczych, m.in. w damkach jednorodzinnych.

Kto pierwszy, ten lepszy

Na dotacje w ramach Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczono niemałą kwotę 120 tys. zł. Przypo­

mnimy, że o pieniądze mogą się sta­

rać: właściciele domków jednoro­

dzinnych; właściciele mieszkań w budynkach wielorodzinnych o ile nie przewidziano modernizacji sys­

temu ogrzewania dla całego tego budynku lub jego rozbiórki w ciągu 5 lat; właściciele części budynku mieszkalnego; najemcy mieszkań lokatorskich, gdy modernizacji przeprowadzona zostanie na ich koszt i za zgodą właściciela budyn­

ku oraz osoby prawne i instytucje, które nie są ustawowo zobowiązane do ograniczenia niskiej emisji, na przykład parafie lub klasztory.

Zarząd miasta przyjął już tego­

roczny szczegółowy regulamin udzielania dotacji. Zgodnie z nim, modernizacja musi polegać na fi­

zycznej likwidacji dotychczasowego systemu grzewczego i zastąpieniu go ogrzewaniem: olejowym, elektrycz­

nym, gazowym lub sieciowym (tzw.

pec-owskim). Dofinansowanie pole­

ga na jednorazowym zwrocie części kosztów modernizacji, w tym zakupu ekologicznych urządzeń grzewczych przewidzianych do montażu na stałe, z wyłączeniem kosztów instalacji wewnętrznej.

Kwota dopłaty naliczana jest na podstawie dostarczonych przez wnioskodawcę faktur i uzależniona od rodzaju systemu oraz jego mocy.

Na zakup źródła ciepła, w przypad­

RACIBÓRZ

Władze miasta starają się o środki pomocowe na realizację wielu waż­

nych zadań.

Wyścig po dotacje

Środki pomocowe są dziś istotną pozycją planów finansowania inwe­

stycji w wielu polskich gminach.

Przypomnijmy. że w 2001 r. Raci­

bórz otrzyma 375 tys. euro (1,54 min zł) na uzbrojenie 15,5 ha terenu pod budowę nowych zakładów pra­

cy przy ul. Komunalnej. Pieniądze pochodzić będą z funduszu Unii Eu­

ropejskiej Phare 2000.

Obecnie opracowywany jest wniosek do kolejnego unijnego pro­

gramu, tym razem Crossborder.

Chcemy zdobyć 2 min euro czyli po­

nad 8,12 min zł na budowę mini ob­

wodnicy centrum mającej biec ul.

Nowomiejską i Pocztową. Inwesty­

cja obejmie także pl. Dworcowy. Po­

moc UE stanowiłaby 75 proc, kosz­

tów. Resztę musi wygospodarować miasto - powiedziała nam Gabriela Lenartowicz, naczelnik Wydziału Rozwoju i Współpracy Zagranicz­

nej Urzędu Miasta.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyjął wniosek Raciborza o udzie­

lenie preferencyjnego kredytu na budowę sieci kanalizacyjnych w:

Studziennej, Oborze i Markowicach oraz ujęcia i stacji uzdatniania wody w Strzybniku. Ogólna wartość tych inwestycji wynosi około 27 min zł.

Część zadań, m.in. przejście sieci kanalizacyjnej pod Odrą, już wyko­

nano. Część kosztów, w postaci do­

~ ■GOSPODARKA* ' ---

RACIBÓRZ

Blisko 4,2 min zł uzyskało w ubiegłym roku miasto z obrotu nierucho­

mościami.

Mienie na sprzedaż

ku:

- ogrzewania elektrycznego dopłata wynosi 120 zł za kW;

- ogrzewania gazowego i olejowego dopłata wynosi 80 zł za kW - ogrzewania sieciowego dopłata jest najmniejsza, bo 70 zł za kW.

Na pokrycie pozostałych kosztów inwestycji można otrzymać dofinan­

sowanie do 50 proc, ich wartości.

Ogólna kwota dofinansowania nie może jednak przekroczyć 2,5 tys. zł i dotyczy jedynie kosztów poniesio­

nych w tym roku.

Wnioski przyjmuje Wydział Ochro­

ny Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta. Przy ich składaniu wymaga­

ne są:

- zapewnienie dostawcy medium (zakład gazowniczy, zakład elektro­

energetyczny, PEC);

- zgoda na przeprowadzenie moder­

nizacji w przypadku mieszkań loka­

torskich i własnościowych;

- zaświadczenie kominiarskie o możliwości dokonania zmiany sys­

temu;

- protokoły z odbioru końcowego podpisane przez uprawnionych spe­

cjalistów;

- faktury za wykonaną modernizację.

Wnioski można składać do 30 października, a uruchomienie nowej instalacji nie może nastąpić później, jak 25 listopada tego roku. Dotacja, po akceptacji wniosku przez zarząd miasta, udzielana będzie według ko­

lejności zgłoszeń. Warto się więc pospieszyć.

staw materiałów, sfinansuje Duńska Agencja Ochrony Środowiska (DEPA). Preferencyjny kredyt z NFOŚiGW przyśpieszy realizację pozostałego do wykonania zakresu inwestycji.

Gmina chce także pozyskać 20 tys. zł z programu małych grantów Komitetu Integracji Europejskiej na sfinansowanie zajęć w gimnazjach na temat regionalnych i europej­

skich powiązań Raciborza. Efektem prac gimnazjalistów ma być wyda­

nie specjalnego folderu.

(waw)

RACIBÓRZ

Saksońska misja

Misja Kooperacyjna Saksońskie­

go Biura Współpracy Gospodarczej odwiedzi w marcu: Kraków, Nowy Sącz, Gliwice, Kielce i Racibórz. W naszym mieście, jak poinformowa­

no nas w Wydziale Rozwoju i Współpracy Gospodarczej z Zagra­

nicą Urzędu Miasta, saksońscy przedsiębiorcy, skłonni nawiązać kontakty gospodarcze z lokalnymi firmami, gościć będą 14 marca.

(w)

Najwięcej dochodów przyniosła miastu sprzedaż lokali mieszkal­

nych na rzecz ich najemców. W ubiegłym roku na uwłaszczenie zde­

cydowało się 207 osób. Do kasy miejskiej wpłynęło z tego tytułu 2,8 min zł. W tym roku planuje się sprzedać zbliżoną liczbę mieszkań.

Zachętę stanowią wprowadzone uchwałą Rady Miejskiej ulgi. Tym, których nie stać na wykup mieszka­

nia wypada liczyć na przeforsowa­

nie w Sejmie uwłaszczenia zakłada­

jącego przekazanie mieszkań na­

...* SERWIS BANKOWY *

e

GÓRNOŚLĄSKI BANKGOSPODARCZY S.A.

ODQZIAL RACIBÓRZ

47-400 Racibórz, ul. Kilińskiego 2 • tel./fax (32) 415 30 75, 415 22 95

Z dniem 1.03.2000 r. ulegają zmianie stopy procentowe wybranych kredytów i depozytów, liczone w skali roku:

■ Terminowe rachunki oszczędnościowe - Złotowe .Multikonta" o stopie procentowej:

OKRES OPROCENTOWANIE

3 miesiące 15,2%

6 miesięcy 14,6%

12 miesięcy 14,0%

■ Lokata terminowa zlotowa o stałej stopie procentowej

„Lokata wakacyjna":

OKRES OPROCENTOWANIE

4 miesiące ^{| 15,7% i}

5 miesięcy 15,7%

Zmieniło się również oprocentowanie lokat terminowych zlo­

towych o stałej stopie procentowej o wartości do 20000 i po­

wyżej, lokaty optymalne zlotowe oraz wkłady potwierdzone certyfikatem depozytowym o stałej stopie procentowej (wszel­

kie informacje na miejscu).

■ Kredyty zlotowe na cele gospodarcze:

STOPAPROCENTOWA + MARŻA RYZYKA

kredyt obrotowy 19,70%

kredyt inwestycyjny 20,20%

kredyt w rachunku bieżącym 20,50%

dyskonto weksli 18,90%

faktoring

* 19,50%

wykup wierzytelności leasingowych 19,70%

♦stopa dyskontowa

■ Kredyt na realizację przedsięwzięć termomodemiza cyjnych:

OKRES OPROCENTOWANIE

do 24 m-cy 18,40% (s)

powyżej 24 m-cy 1 18,60% (z)

Z dniem 6.03.2000 r. ulegają zmianie stopy procentowe wy­

branych kredytów liczone w skali roku:

- na remont

■ Kredyt budowlany i mieszkaniowy - zlotowy:

OKRES OPROCENTOWANIE

do 24 m-cy 18,80% (s)

powyżej 24 m-cy do 5 lat 19,10% (z) powyżej 5 lat do 20 lat 19,60% (z) - na budowę oraz kupno mieszkania, domu

OKRES OPROCENTOWANIE

do 24 m-cy 18,30% (s)

powyżej 24 m-cy do 5 lat 18,60% (z) powyżej 5 lat do 20 lat 19,10% (z)

Kredyt udzielany jest również w złotych polskich, indeksowanych kur­

sem waluty EURO, USD.

■ Kredyt gotówkowy:

OKRES OPROCENTOWANIE

do 6 m-cy 23,30% (s)

powyżej 6 m-cy do 12 m-cy 23,30% (s) powyżej 12 m-cy do 36 m-cy 25,10% (z)

jemcom na własność za darmo.

W drodze przetargu Urząd sprze­

dał w ub. roku trzy lokale mieszkal­

ne za kwotę 227,1 tys. zł. 809,6 tys.

zł przyniosła sprzedaż ośmiu gmin­

nych budynków. 15 sprzedanych działek budowlanych o łącznej po­

wierzchni 0,8 ha dało kasie miej­

skiej 330,4 tys. zł. Najmniej, bo tyl­

ko 937 zł przyniosło oddanie w użytkowanie wieczyste 0,02 ha gruntu.

(

*

9

RACIBÓRZ

6,8 proc., tyle, według rocznika statystycznego, wyniosło w grud­

niu 1999 r. bezrobocie w Racibo­

rzu. Wśród miast liczących do 100 tys. mieszkańców, Racibórz, pod względem zamożności mieszkań­

ców liczonej m.in. ilością posiada­

nych samochodów, dochodów lud­

ności i niskiej stopy bezrobocia, zajmował na koniec ubiegłego roku piąte miejsce. Obecnie, nie­

stety, wskutek wzrostu liczby osób pozostających bez pracy pozycja ta będzie trudna do utrzymania.

Z blisko 595 do około 500 osób chce zmniejszyć w tym roku za­

trudnienie Spółdzielnia Meblarska

„Rameta”. Konieczność redukcji podyktowana jest znacznym ogra­

niczeniem pomocy dla osób niepe­

łnosprawnych z Państwowego Funduszu Osób Niepełnospraw­

nych. Dla złagodzenia jej skutków, wypowiedzenia umów o pracę otrzymają głównie osoby posiada­

jące uprawnienia rentowe lub eme­

rytalne. Z 857 do 770 osób chce również zredukować stan załogi ZEW S.A. Redukcje zapowiadają także ZPC Mieszko S.A.

•• W drodze przetargu na wyso­

kość miesięcznego czynszu zarząd miasta chce wynająć wolny lokal mieszkalny przy ul. Wojska Pol­

skiego 6a/l 5 (pow. 80,6 m kw.. lo­

kal do remontu). W takim samym trybie zarząd chce oddać w najem wolne mieszkanie przy ul. Czeko­

ladowej 7/5 (130,7 m kw., również przeznaczone do remontu).

•• Przedstawiciele władz miasta uczestniczyli w targach technolo­

gii komunalnej dla gmin Eurocity w Warszawie, w tym na zorgani­

zowanej w ramach nich konferen­

cji nt. źródeł finansowania inwe­

stycji gminnych.

Do rąk raciborskich radnych trafił projekt uchwały Rady w sprawie sprzedaży dwóch działek przy ul. Babickiej (9 i 7 arów). Na działkach tych możliwa jest zabu­

dowa jednorodzinna wraz z usłu­

gami towarzyszącymi.

•• O 500 tys. zł zwiększył się ka­

pitał zakładowy Raciborskiego Towarzystwa Budownictwa Spo­

łecznego Sp. z o.o. Nowe udziały objęło miasto.

•• Rada Miejska w Raciborzu zdecyduje o sprzedaży działek przy ul. Ocickiej, na której mogą powstać obiekty pełniące funkcję obsługi przyległego do tych dzia­

łek cmentarza.

120 rolników uzyskało w ubiegłym roku dofinansowanie z budżetu miasta do inseminacji zwierząt gospodarskich. 69 udzie­

lono wsparcia finansowego do wapnowania gleby.

•• Zarząd miasta szuka najem­

ców na wolne lokale użytkowe przy ul.: Mariańska 12/2 (pow.

31,1 m kw., cena wyw. miesięcz­

nego czynszu 168 zł), Batorego 4/

6b (pow. 35 m kw., c. wyw. 243 zł), Rybnicka 27/1 (pow. 60,6 m kw., c. wyw. 350 zł), Opawska 82/

lb (pow. 33,5 m kw., c. wyw. 272 zł). Lokale przeznaczono do od­

dania w najem w drodze przetar­

gów nieograniczonych.

«■ Zarząd miasta zdecydował również o przygotowaniu do od­

dania w najem w drodze przetar­

gów dwóch wolnych lokali użyt­

kowych przy ul.: Londzina 28/1 (pow. 36,18 m kw.) oraz Waryń­

skiego 12 (pow. 52,9 m kw.).

Wydział Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami wydał w 1999 r. 271 decyzji w sprawie prze­

kształcenia użytkowania wieczy­

stego gruntu w prawo własności.

W dzierżawę oddano 73 grunty nierolne i 142 grunty rolne.