• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 8, nr 28 (381).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 8, nr 28 (381)."

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

KIETRZ KUŹNIA RACIBORSKA PSZÓW • RADLIN RACIBÓRZ RYDUŁTOWY WODZISŁAW SL.

TYGODNIK

IC [Tfj I I »1>J i KI [11

Rok VIII Nr 28 (381) 14 LIPCA 1999 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 1,30 zł

! ramom

W RACIBORW_

] SZKOŁA BUT

Szkoły ponadpodstawowe wymagają głębokich zmian.

W tym przypadku (Zespół Szkół Budowlanych) zmienić trzeba również patrona - gen. Aleksandra Zawadzkiego

/ As &

SZKOŁA BODOWI IM

im GEN A ZAWADZKIEGO

w

RACIBÓRZ

Szkoły ponadpodstawowe to dla powiatów teren dziewiczy. Na ich utrzymanie brakuje środków. Trudno określić kierunki zmian. W powiecie raciborskim nie pokuszono się jednak o, choćby tylko ogólne, ich nakre­

ślenie.

Ratunek w małżeństwie

Problemy publicznej oświaty po­

wiatowej były tematemkilkugodzinnej dyskusji naostatniej sesji RadyPowia­

tu. Zarząd przedstawił bilansotwarcia podlegających mu placówek - ich wy­ kaz, wykształceniepracującej tu kadry oraz potrzebyremontowe. Bilansskry­

tykowało opozycyjne Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej. Zda­ niem radnejUrszuli Kozak nie wynika z niego żadna strategiarozwoju oświa­ ty. Nie wiemy, wjakich kierunkach kształcić, by nie kreować bezrobot­ nych. Niemamy rzetelnej analizyde­

mograficznej. Szkóljest za dużo. W które budynki więc inwestować skoro może się okazać, żeczęść będzie nie­ potrzebna? Jakie będą konsekwencje

likwidacji niektórych z nich?-pytała członków Zarządu. A według Zarządu nie jest źle. Józef Czekajło, który w Starostwiezajmuje się oświatą,repli­ kował: analizędemograficzną mamy, cechy rzemieślnicze określą potrzebne kierunki kształcenia,urządpracy do­

starczy nam informacji nt. bezrobocia, strategię wypracujemy wspólnie z radą oświaty, wktórej zasiądą przed­

stawiciele przemysłu i autorytety na­

ukowe, koncepcje przyszłości poszcze­

gólnych szkół opracują ich dyrektorzy a, generalnie, trudno cokolwiek pro­

gnozować, bo reforma dojdzie do nas za trzy lata.

Te trzy lata muszą wystarczyć po­ wiatom, by przygotować siędorefor­

my. Gminy,które już kilka lat temu przejęły szkoły podstawowe, poczy­

niły spore nakłady w poprawienieich standardu.W Raciborzuwydatniepo­

mogła powódź. Dzięki środkom po­

wodziowym miasto majednąz lep­ szych sieci placówek. Ze środków własnych inwestowano w szkoły poza obszarem powodziowym. Wła­ dze miasta przyznają, że gdyby nie kataklizm w 1997 r., nigdy nie prze­ prowadzono by tak kosztownych re­

montów. Mimoto mają niedosyt, bo środków wciąż brakuje. W tym stanie rzeczy, wprowadzaniereformy zwią­ zane jestjednak, głównie, z podzia­ łem szkół, skompletowaniem odpo­

wiedniej kadry, zapewnieniem dowo­ zu i pomocy dydaktycznych.

W dużo gorszej sytuacji jest po­

wiat. Przejął od Kuratorium placówki chronicznie nie dofinansowane i nie przystosowane dorodzącegosię ryn­ ku. Szkoły ponadpodstawowe są skostniałe a jedyną korzyścią, jaką wynieśli dyrektorzy tych szkół, to umiejętność kombinowania, na pra­

wo i lewo, pieniędzy.Teraz muszą się jeszcze nauczyć walki o ucznia.Tym­ czasem po ostatniej rekrutacji widać, że nie wszyscy mająrówne szanse.

Najwięcej uczniów decyduje się na licea ogólnokształcące. PozaZespo­ łemSzkół Mechanicznych pozostałe szkoły miały kłopoty, szczególnie Budowlanka (288 miejsc-253 kandy­ datów), ZSZ przy ul.Wileńskiej (od­ powiednio 385-339).Generalnie mło­ dzież zdaje sobie sprawę,że większe perspektywydaje matura a niezawo­ dówka. Młodzi wolą teżkształcićsię na kierunkach ogólnych a dopiero potem,po sprecyzowaniuswoich pla­ nów,decydować sięna konkretny za­ wód.LO będągórą. A co z resztą?

G. Wawoczny Czytajdalejnastronie7

Szkoły ponadpodstawowe, dla których organem prowadzącym jest powiat, otrzymają na wakacyj­

ne remonty od 2 do 9 tys. złotych.

W stosunku do potrzeb są to kwoty bardzo niewielkie.

Kropla w morzu

Członkom Rady Powiatuprzedsta­

wiono informację na temat stanu tech­

nicznego placówek oświatowych, dla których Starostwo Powiatowe jest or­ ganem prowadzącym. Oprócz infor­ macji natematwieku budynków oraz ilości sal lekcyjnych, radniwysłuchali szczegółowej informacji przygotowa­ nej przez Wydział Infrastruktury Tech­ nicznej na temat najpilniejszych prac remontowych,które należałoby prze­

prowadzić w szkołach.

Aktualnie Starostwo Powiatowe prowadzi 14 placówek oświatowych.

Są wśród nich 4 licea ogólnokształcą­ ce,4 zespoły szkół,liceum zawodowe, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wycho­ wawczyorazdwa domy dziecka. Z zestawienia na temat najpilniejszych remontów wynika,iż stan budynków szkół nie jest najlepszy. 9 placówek wymagakonserwacjipokrycia dacho­

wego, w 5 trzeba naprawićkominy.W 10 szkołach konieczna jest wymiana instalacji sanitarnej i kanalizacji.

Większośćszkół wymagarównieżwy­ mianyrynien irur spustowych. W 8 szkołachtrzeba wyremontowaćsanita­

riatywraz zinstalacją i armaturą.Pra­ wie wszystkie powiatowe placówki oświatowe wymagająwymianystolar­

ki okiennej. Naprawić trzebarównież podłogi i drzwi.W 7 szkołach przyda­ łoby się odnowić elewację.

Niestety, finansównanawet najpil­

niejsze remonty w powiatowym bu­

dżecie nie ma. O inwestycjach w oświacie już zupełnie nie ma mowy.

Kwota zabezpieczona wbudżecie na remontywynosiokoło203 tysiące zło­ tych na całyrok. W pierwszym półro­ czu wykorzystano już 41 tys. złotych, główniena awarieinstalacji c.o. ielek­

trycznych. W okresie wakacyjnym prowadzone będą bieżąceremonty.Na wszystkie 14 placówek podzielona zo­ stanie kwota 64 tys. złotych. Im szkoła większa,tymdostaławięcej pieniędzy na remonty. Nie zmienia to faktu, że pieniędzy wystarczyraczej na kosme­

tyczne naprawy.

Reszta pieniędzy, czyli około 90 tys.złotych, pozostawiona zostaniena drugiepółrocze, by zabezpieczyć środ­

ki naewentualne awarie.Jeśli pod ko­ niec rokuzostaną jakieś pieniądze,sta­

rostwopodzielijemiędzy szkoły.

Max

W numerze

12 lipcawsiedzibie raciborskiego Starostwa podpisano uroczyście umowę o współpracy pomiędzy Górnośląskim Bankiem Gospodar­

czym SA z Katowic (grupa PBK SA) a powiatem raciborskim.

GBG w powiecie Strona5

Amerykanom nie chciało imsię ga­ niać za owcami,więc zrobili sobie pistoletyi za pomocąkulek z barw­ nikiemznaczylizwierzęta. Później zaczęli znaczyć samychsiebie. To byłypoczątki paintballu.

Graj ostro! Graj szybko!

Grąj Bezpiecznie!

Strona6-7

5 maja jury IX Ogólnopolskiej Wystawy Fotografii Dzieci i Mło­

dzieży Białystok '99, dokonało ocenynadesłanych 923 zdjęć 192 autorów.

Legenda a rzeczywistość Strona 15

Tel. 0603 857 023

Zapraszamy od 8.00 * 18.00. soboty 7.00 -16.00

Poda* gdy Ty w miłej atmosferze klimatyzowanego salonu, przy cichych dźwiękach dobrej mmyM,

pijesz spokojnie filiżankę kawy, my dokładamy wadkkh fiarań, aby każdą koncepcję Twoich włosów

zamienić w rzeczywistość.

Db mtaifatich mamy specjalny kącft, w którym Twoje dziecko zobaczy swoją ulubioną bajkę.

TRE NDY

ZNIŻKI NA

OKNA PCV

Racibórz, ul. Opawska 7, ul. Eichendorffa 7

tel. 414 04 30

(2)

RACIBÓRZ

Zarząd Miasta zdecydował o przeprowadzeniu konkursu na dy­

rektora raciborskiego Muzeułn.

Przypomnijmy, że stanowisko to wakuje od wiosny, potym jakzre­ zygnował z niego Paweł Porwoł (obecnie pracownik Starostwa w Wodzisławiu). Obowiązki dyrekto­ ra do końca września pełni arche­

ologKrystyna Kozłowska. Kandy­ dacinastanowiskodyrektoramogą składać oferty do 16 sierpnia. Wy­

niki konkursumająbyć znane do 25września.

Na 10,98 tys. zł raciborski Za­

kład Usług i Higieny Komunalnej wycenił kosztyprzeprowadzonej w czerwcu akcji powodziowej.

Kosztem 70 tys. złzostanie roz­ szerzony zakres remontu budynku SP-12 i gimnazjum przy ul. Ka­

sprowicza. Obok wymiany stolarki okiennej i remontu elewacji, wła­ dza miasta zdecydowały również o dociepleniu ścian. Źródło sfinanso­

wania dodatkowego zakresu robót zostanie wskazane po podliczeniu wykonania budżetu po III. kwarta­

le.

Polskie Koleje Państwowe, wspólnie z władzami miasta i gmi­ nyKrzyżanowice, chcą zorganizo­ wać obchody 150-lecia przejścia granicznego Chałupki-Bohumin.

Zaplanowano je na 11 i 12 wrze­

śnia. PKP zaproponowało zorgani­ zowanie wystawy zabytkowych lo­ komotyw, przejazd koleją retro, występ orkiestryTechnikum Kole­

jowego w Gliwicach.

O współpracy transgranicznej w ramach Euroregionu „Silesia” rozmawiał, 5 lipca w Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach, prezydent Andrzej Markowiak z marszałkiem Janem Olbrychtem.

Poruszono kwestie związane z udziałemmiasta w tworzeniu stra­

tegii rozwoju województwa. Pre­

zydent zaproponował, byumieścić w niej budowę drogi Brno - Opawa - Racibórz - Kędzierzyn-Koźle - Krapkowice - Opole.

Również 5 lipca prezydent A.

Markowiak spotkał się w Katowi­ cachz prof. Andrzejem Klasikiem, głównym konsultantem przy two­

rzeniu strategii rozwoju woje­

wództwa śląskiego i prezesem, działającego przy katowickiej AE, Instytutu Promocji Małych i Śred­ nich Przedsiębiorstw „Promotor”.

Prawdopodobnie ta firma przepro­

wadzi prace wstępne oraz dokona redakcji dokumentu końcowego przybudowie strategii rozwoju Ra­

ciborza. Wramach prac utworzone zostaną grupy roboczeoraz zorga­ nizowane zebrania grona reprezen­ tantów lokalnych środowiski grup interesu.

Władze powiatu ogłosiły kon­

kursnastanowiskodyrektora gim­ nazjum specjalnego przy ul. Kró­

lewskiej i Centrum Kształcenia Praktycznego przy Zespole Szkół Mechanicznych.

Zarząd Powiatu opracowałwy­ kazorganizacji i instytucji typowa­ nych do udziału w pracach nad strategią rozwoju powiatu racibor­

skiego. Wicestarosta Marek Bug- dolzaproponował, bydo prac tych włączyć przedstawicieli powiatów:

głubczyckiego, wodzisławskiego, kędzierzyńskiego i rybnickiego.

Rozpoczęły się roboty przy bu­

dowie kanalizacji sanitarnej przy ul. Małej.

RACIBÓRZ

Dwa lata trwał remont Domu Pomocy Społecznej „Złota Jesień ” na Ostrogu.

Remont na piątkę

DPS „Złota Jesień” został zalany podczas powodzi w 1997 r. Dokład­

nie dwa lata po tym wydarzeniu, 8 lipca, uroczyścieoddano do użytku wyremontowane pomieszczenia pla­ cówki. Zebrali się przedstawiciele władz samorządowych powiatu, Ra­

ciborza, Kuźni Raciborskiej i oko­ licznych gmin, sponsorów oraz dy­

rektorzy DPS-ów, które dwa lata temu pomogły - w trudnych chwilach -„ZłotejJesieni”. W poświęconejka­

plicy p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy odprawiono - podprzewod­

nictwem ks. infułata Mariana Żaga­

nia - uroczystą mszę świętą.

Dziś obiekt ma dużolepszy stan­

dardniż przed zniszczeniami. Osią­

gnął poziom zachodnich,podobnych mu ośrodków. Oddalony od centrum miasta sprawia wrażeniemałegoku­

rortu. Pensjonariusze mieszkają w jednoosobowychi przestronnych po­

kojach wyposażonych w łazienki

przystosowane dla potrzeb osób nie­ pełnosprawnych. Placówka dysponu­

je nowoczesną i estetycznąstołówką, biblioteką iczytelnią, zapleczem me­ dyczno-rehabilitacyjnym, warsztata-

Remont,pozabudżetempaństwa, sfinansowali: Telewizja Polska Pro­

gram 1 ze środków zebranych pod­

czasakcji „Telewidzowiepowodzia­

nom”, RegionalnaIzba Notarialnaw Posługa duszpasterska sprawowana jest w nowej kaplicy

WODZISŁAW

H7 lipcu do budżetu starostwa wpłyną środki finansowe na utrzymanie Domu Dziecka w Wodzisławiu.

Naprawiono już błąd

W trakcie prac nad tegorocznym budżetempowiatuprzezpomyłkę nie uwzględniono w nimpieniędzy na fi­ nansowanie wodzisławskiego Domu Dziecka. Niemal od początku funk­

cjonowania administracji powiatowej władze starostwa czyniły starania o wyjaśnienietej pomyłkiiprzekazanie środków finansowych na działalność tej placówki.

Dom Dziecka wWodzisławiu po­

wstał polikwidacji Domu Dziecka w Rzuchowie. Wówczas część dzieci

WYDAWCA:

Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.

Redakcja: 47- 400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. 0-32/ 415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/ 414 02 60, e-mail: nowiny@netpol.pl

Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot

Redaktornaczelny Grzegorz Wawoczny

Sekretarz redakcji Katarzyna Gruchot

Redakcja techniczna Piotr Palik, Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałównie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

mi do zajęć usprawniająco-leczni- czych, sklepem, kawiarnią isalonem fryzjersko-kosmetycznym.

trafiła do wodzisławskiej palcówki zaś część do DomuDziecka w Czer- wionce. Ministerstwo skierowało wszystkie środkido Czerwionki, za­ pominając o Wodzisławiu. Ostatnio Starostwo otrzymało oficjalną decy­ zję ze Śląskiego Urzędu Wojewódz­

kiego, iż na funkcjonowanie DD przekazane zostanie460 tys.złotych.

Większość tych środków wpłyniedo starostwa jeszcze w lipcu.

mas

SZCZECIN

Zjazd bliźniąt

Szczecin-Ęxpo Biuro Promocji zaprasza - za naszym pośrednictwem - wszystkie bliźnięta z terenu powia­ tówraciborskiegoi wodzisławskiego na II OgólnopolskieSpotkania Bliź­ niąt, Wieloraczków, Ich Rodzin, Przyjaciółi Wielbicieli. Impreza od­ będzie się od 13 do 15 sierpnia w Szczecinie. W ubiegłorocznej edycji wzięło udział 150 par bliźniąt z:Pol­ ski, USA, Ukrainy, Niemiec i Wiel­ kiej Brytanii. Przezdwa dni przewi­ nęło się na imprezie około 2 tys.

•osób. W tym rokubędziejej towarzy­ szyć II Konferencja Naukowa pt.

„Bliźnięta w różnych okresach ży­

cia”. Dodatkowe informacje:

www.szczecin-expo.com.pl. przy użyciu hasła:expolubpod numerem tel. (091) 221276 lub 423 9457.

(w)

Katowicach, KWK „Halemba” z Rudy Śląskiej, PBK S.A. z Zabrza, Instytut Metali Nieżelaznych z Gli­ wic, Przedsiębiorstwo Projektowo- Wdrożeniowe „Prometal”sp. zo.o. z Gliwic oraz grono osób prywatnych z kraju i zagranicy.

W DPS „Złota Jesień” przebywa ponad 160osóbw podeszłym wieku, w tym niepełnosprawni. Około 100 pensjonariuszy pochodzi z powiatu raciborskiego. Jednostkapodlega Sta­ rostwuPowiatowemu w Raciborzu.

(waw)

WODZISŁAW

Dentyści na swoim

Zgodnie z założeniami reformy służbyzdrowia lekarze stomatolodzy przestają funkcjonować w struktu­ rach Zespołów Opieki Zdrowotnej i przechodzą na indywidualne kontrak­ ty z kasamichorych.W Wodzisławiu zmiany te dotyczą ponad 20 stomato­

logów. Nie dojdziejednak do sytu­ acji, iż na terenie ZOZ-u niebędzie funkcjonował żadnej dentysta. Po­

mieszczenia, w których znajdują się gabinety zostaną wynajęte stomatolo­

gom. Będą oni mogli również kupić znajdujący się tam sprzęt.

Rada powiatu wodzisławskiego, który jest organem założycielskim SPZOZ-u, podjęła uchwałęw spra­

wie wynajęcia majątku trwałego i zbyciaśrodków trwałych.

Mas

WODZISŁAW - RYDUŁTOWY

Oblegane licea

Zarządpowiatu wodzisławskiego podjął decyzję o utworzeniu dodat­

kowego oddziału w Liceum Tech­

nicznym w Rydułtowach. Wcześniej postanowiono utworzyć dwie dodat­ kowe klasy w I Liceum Ogólno­

kształcącymw Wodzisławiu i Zespo­ leSzkół Ekonomicznych. Decyzje te podjęto z uwagi na fakt, iż bardzo wielu tegorocznych absolwentów podstawówek uzyskałodobrewyniki na egzaminach wstępnych do tych właśnieszkół. Gdybynie utworzono dodatkowych klas, absolwenci mu- sieliby szukać miejsc w innych pla­ cówkach.

W trakcie dyskusji na tematnabo­

rudo szkół średnich członkowieZa­

rządu Powiatu słusznie zauważyli, że w przyszłym roku we wszystkich szkołach danego typu powinny obo­ wiązywać te same zasady rekrutacji.

W tym roku niemal w każdej szkole przyjmowano uczniów nainnych za­ sadach.

mas

RACIBÓRZ

Być może od przyszłego roku Racibórz będzie miał już swój od­

kryty basen.

Basen będzie

Analizujemyróżne warianty. Naj­

bardziej prawdopodobny jestten za­

kładającybudowę kąpieliska z prefa­ brykatówna tereniecampingu Obo­

ra. Koszt inwestycji szacujemy na około 800 tys. zł - powiedział nam wiceprezydent Adam Hajduk zastrze­

gając,że decyzjanależynajpierw do całegoZarządu Miasta a-ostatecznie -do Rady Miejskiej. Zaznaczył jed­ nak, żemiasto jest w stanie wybudo­ waćbasen ze środków własnych. Jest równieższansa, że inwestycja zosta­

niewpisanajuż do projektu przyszło­

rocznego budżetu. Budowa trwałaby krótko. Basen mógłby być czynnyjuż odprzyszłego lata.

Na początku lipca wiceprezydent Hajduk uczestniczył w, zorganizowa­ nymprzezpolsko-włoską firmę ATA, seminarium nt. modernizacji i budo­

wy pływalni krytych i basenów otwartych. Przedstawionotam efekty prac na obiektach w: Tarnowskich Górach, Polkowicach, Siemianowi­ cach Śląskichi Ropczycach. Niektóre ztych inwestycjizrealizowano w za­ ledwie trzy miesiące.

Przypomnijmy, że we władzach miasta forsowane sądwie koncepcje:

jedna zakładająca dokończenie budo­

wy ośrodka naOstrogu, druga budo­

wycałkiem nowego basenu. Dokoń­ czenie pierwszej inwestycji wymaga znacznych nakładów finansowych.

Ośrodek byłby również drogi w utrzymaniu. Środki na inwestycję, wedle wcześniejszych zapewnień władz miasta, mają pochodzić ze sprzedażynieczynnych basenówprzy ul. Parkowej-Bema. Dwa przetargi nie przyniosły jednak rezultatu.

Obecnie Zarząd chce sprzedaćje w drodze rokowań.Jak dowiedzieliśmy się, zainteresowanie okazała, na ra­ zie, Polka mieszkająca obecnie we Włoszech. Cała nieruchomość (1,2 ha) została wycenionana 2 minzł.

(waw)

RACIBÓRZ

Czynsz

z kredytem

5,75 zf- tyle ma wynieść mie­ sięczna stawka czynszu za metrkw.

w mieszkaniach budowanych obec­

nie, na bazie byłych hoteli ZOZ-u przy ul.Głubczyckiej 55b i c, przez Raciborskie Towarzystwo Budownic­ twa Społecznego. Stawkę taką, by mogła obowiązywać, musi zatwier­

dzić - wformie uchwały -Rada Miej­

ska. Na kwotę 5,75 zł składa się:

spłata kredytu (początkowa) -3,20 zł, fundusz naremontybieżące - 63 gr, fundusz na remontykapitalne -48gr, podatek od nieruchomości - 4 gr,re­ zerwa na spłatę kredytu-15 gr,kosz­

ty eksploatacji(środki czystości,zie­

leń, ubezpieczenie, energia i woda wspólna, usługi obce, koszty zarzą­

du) - 1,25 zł. Do kosztów zamieszka­

nia należyjeszcze doliczyć energię cieplną,wodę,gaz iprąd.

Mieszkania przy ul.Głubczyckiej są pierwszymi budowanymi przez RTBS. 70 proc, kosztów pokrywa­

nych jest z preferencyjnego kredytu z KrajowegoFunduszu Mieszkaniowe­ go (ponad3 min zł). Resztę- projekt, budynki do adaptacji - dała gmina.

Kredyt spłacą go przyszli najemcy.

Liczba chętnych do zamieszkania w blokachRTBS byławiększa niż licz­ ba mieszkań. W momencie podpisy­

wania umów część chętnychjednak zrezygnowała. Naostatniej sesji wła­

dzemiasta poinformowały, żemożna jeszcze składać wnioski. Informacje można uzyskać w WydzialeLokalo­

wym Urzędu Miasta.

(waw)

2 NOWINY RACIBORSKIE

(3)

KUŹNIA RACIBORSKA

Moja ambicja musiała znaleźć ujście, bo inaczej wszyscy poumieramy na zawał - powiedział, na ostatniej sesji, burmistrz Witold Cęcek. Odpo­

wiadał na zarzuty radnego Manfreda Wrony z Rud.

Nieczyste sprawy?

Odtworzeniem wywiadu kędzie- rzyńskiego Radia Park z rudzkim rad­ nym Manfredem Wroną (opozycyjny klub radnych „Jedność”) rozpoczęła sięostatnia,najgorętsza część ubiegło- tygodniowej sesji RadyMiasta.Radny Wrona, jednocześnie szef komisji przestrzegania prawa i porządku pu­

blicznego, obszernie zrelacjonował swoje podejrzenia co do nieprawidło­

wości w działaniach władz samorządo­

wych poprzedniej kadencji. Chodzio sprzedażdziałekprzez RSPw Rudach.

Wedle radnego Wronydziałki te, jako rolne, kupiły „znane” osoby po czym, po przekwalifikowaniuich na budow­

lane, zarobiły natym sporo pieniędzy.

Rudy to serce Śląska-powiedział w radiu objaśniając, w jakim miejscu znajdują sięowe działki. Bezpośred­

nim winowajcą był,jak wynikało z au­

dycji, Leon Klon, prezes RSP a jedno­

cześnie przewodniczący poprzedniej RadyMiasta.Gminamogłanatymza­

robić. gdyby sama kupiła działki od RSP- stwierdził radny Wrona dodając, że wpłynęłoby to na poprawienie,

„agonalnego”, jegozdaniem, stanu fi­ nansów gminy. Zarzucił również roz­

rzutne wydawanie pieniędzy powo­

dziowych, jak inieprawidłowości przy przeprowadzaniuprzetargów. To ostat­

nie zjawiskonazwał„nieczystą spra­ wą”.

Od 9 miesięcy, jakieminęły od wy­ borów, jesteśmy ciąglepod pręgierzem opinii społecznej. Poddaje sięnasoce­

nie moralnej. Czy mamy ulegać jakimś plotkom iwyimaginowanymaferom? - rozpoczął swą wypowiedź burmistrz Witold Cęcek. Działki w Rudach nie były uzbrojone. Inwestycje w te tereny, jeśli gmina mogłaby dać więcej od in­ westorów, wymagały sporych nakła­

dów. Gdybyje poczynić, zabrakłoby środków na wodociągi w Rudach.Po­ siadamyzresztą swoje działki w Ru­ dach i na razie możemy je tylko trzy­ mać.RSP zresztą do dziś sprzedaje tu parcele i nikt nie robi takiejafery- re­ plikował. Dodał również, że nie on sprzedawałdziałki i nie onje przekwa­ lifikowywał. To ostatnie wymagało

RACIBÓRZ

Protest

zawieszony

Pielęgniarki i położne Szpitala Re­ jonowego w Raciborzu, 12 lipca, po­

stanowiłyzawiesićdo31sierpnia pro­ test izdjąć czarne koszulki wracając do tradycyjnegostroju. Do ogólnokra­

jowego protestu, przypomnijmy, przy­ łączyły się już najego początku. For­ mą strajku było wywieszeniekomuni­ katów, założenie czarnych koszulek, oflagowanie budynku na zewnątrz i oplakatowanie wewnątrz. W naszym szpitalu nie była wprowadzona gło­

dówka. Nie wchodzito wgrę, bo tylko część placówek w naszym regionie podjęła takie działania.Gdyby protest miał zatoczyć szerszykrąg, wówczas podjęłybyśmy dalsze formy: głodówkę, okupację budynku, czy też przemarsz na terenie miasta lub, wostateczności, odejście od łóżka chorego. Przez cały czasprotestunie ucierpiałżaden cho­

ryinadal tak jest-zapewnia Barbara Pierzycka, przewodnicząca zarządu w Raciborzu. Po rozmowach z dyrekto­ remustalono, że nie będzie masowych zwolnień pielęgniarek. Możliwy jest ruchpersoneluwewnątrzszpitala, któ­

ry nie zakłóci hamonogramupracy. W naszym proteściewzięły udział wszyst­ kie pielęgniarki, które należą do ZwiązkuZawodowego Pielęgniareki Położnychi część niezrzeszonych. Nie­

które oddziały odgórnie były wyklu­ czone z protestu, szczególnie tam.

gdzie pielęgniarki miały kontakt z dziećmi -kończy przewodnicząca.

wego

zgody kilkunasturadnych.KuźniaRa­

ciborska dysponuje atrakcyjnymitere­ nami budowlanymi przy ul. Topolo­ wej, alezainteresowanie nimi jestzni­ kome - stwierdziłburmistrz. Swe bar­ dzo emocjonalne wystąpienie zakoń­

czył słowami: Moja ambicja musiala znaleźćujście, bo inaczej wszyscypo­ umieramy tu na zdwał. Trochę się uniosłem, bo musimy rozładować at­

mosferęwokół Rady.

RadnyManfred Wrona i burmistrz W. Cęcek dalej jednak odpierali sta­

wiane sobiewzajemnie zarzuty. We­

dle radnego o nieprawidłowościach związanych z wydatkowaniem środ­

ków powodziowych świadczy raport NIK-u. Zdaniem burmistrza, radny wszedł w jego posiadanie przekupu­ jąc pracownika Urzędu, a poza tym mowa była tylkoowskazaniach po­

kontrolnych, które należało wykonać i wykonano. Gdyby doszło do istot­ nych naruszeń prawa, to NIK przygo­

towałby wystąpienie pokontrolne do Rady. Takiego tymczasem nie było.

Nie wspomniał Pano pozytywnej opi­

nii NIK-u. co do prawidłowego i szybkiegorozdziału środków, jaki za­

kazieprzekazywaniaśrodkówniewy­

korzystanych na infrastrukturę dla osób prywatnych bez względuna ich potrzeby - stwierdził burmistrz. Rad­

nyWrona zarzucił, dalej, przeprowa­

dzenie fikcyjnego przetargi Nikt z uczestników nie zgłosiłprotestu - od­

powiedział burmistrz. Wedle M.

Wrony coś nie tak jest również w sprawie konstruowanianowegoplanu zagospodarowania przestrzennego, szczególnie wczęści dotyczącej Rud.

Na spotkanie komisji Rady w tej sprawie nie zostali wpuszczeni spro­

wadzeni przez niego dziennikarze z Kędzierzyna-Koźla. Według burmi­

strza projekty zmian sądo wglądu w Urzędzie ibyłykonsultowane z wie­ loma instytucjami, w tym dyrekcją Parku Krajobrazowego. I wreszcie wątek gangsterski. Radny oświad­

czył,żeanonimowi rozmówcy grozili muspaleniemstarej chałupy, jeślisię nieprzestanie interesować działkami.

Zdecydował więc, że sam jąrozbie- tzu Ja również, z racji pełnionej funkcji otrzymuję wiele pogróżek. Na rozbiórkędomu nie miał Pan jednak zezwolenia - odpowiedziałburmistrz.

Jeśli złamałem prawo to zapłacę karę - odparł M. Wrona. Zdemontował również twierdzenie burmistrza, iż jedną z działek zakupił jego szwagier, jak również to, że sprawawystąpie­

nia do sądu o odszkodowanie od elektrowni (za zalaniewodami z za­ lewu w lipcu 1997r.)zakończyłasię niepowodzeniem. Niemogła,bojesz­

cze siętoczy w sądzie -dodał radny.

Przeciwko radnemu Wronie wystą­ piła również część radnych. Wwywia­

dzie nazwał on opozycję „zdrową” częścią Rady. Radni koalicji rządzącej wywiedli, że są tedy częścią„chorą”,a wypowiedź radnego uznali zawielce niewłaściwą. Radny Wrona redaguje biuletyn dla Rud. Zamieszcza w nim satyryczne szopki pt. „Witlandia”, w której radnych uosabiają zwierzęta, m.in. burmistrza Lew. Radna Miłota uznałaza obraźliwe nazwanie ją „Gę­

sią Mariką". Mam syna w Pana wieku i nie życzę sobie,żeby mnie taknazy­ wać - stwierdziła. Należy to rozumieć jako żart- odparłM.Wrona. O audy­ cji w radiu informowały rozwieszone w klatkach bloków ulotki. Wynikałoz nich, że będzie mowa o „malwersa­ cjach”. Jedną ulotkę wywieszono w bloku zamieszkałym przez radnego F.

Kozłowskiego. Ciludzie nie wybrali- mnieodtak, żeby im terazsugerować, że jestem malwersantem - powiedział w kierunku radnego Wronyiwyszedł z sesji.Radnyzaprzeczył, że to on roz­

wieszał karteczki. Dyskusja mogłaby jeszcze trwaćdługo. Wyraźnie znużeni radni postanowili ją jednakprzerwać.

Chwilę potemspokojnie rozeszli się do domów.

G. Wawoczny

fcftfoszę o

2. fAOŻLikJiC troBRW

Teczka interwencji

tel. 032/ 415 09 58, 032/ 415 47 27, fax 032/ 414 02 60

Moja córka wyszła z 3-miesięcz- nym szczeniakiem naspacer. Na ulicy napadł na niąpies wilczur, którego właścicielka mieszka niedaleko. Na jej oczach wilczur rozerwał szczenia­ ka na strzępy, a córkę zadrapał, rzu­ cając się na nią zwściekłością. Była w szoku. Wróciła do domu cała we krwi. Wezwałem policję.Córkadosta­

ła zastrzyk przeciwtężcowy, a psaza­

brano na obserwację. Chcialem za­

apelować, aby psywyprowadzać na ulicę wkagańcu, żebynie doszłojuż nigdydo podobnych sytuacji. Proszę o zainteresowanie się tąsprawą.

mieszkaniec Krzanowic Zawiadamiamy, iż z przykrością przyjęliśmy wiadomość o incydencie zaistniałym na terenie naszej gminy.

Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że ofiarązaistniałego zdarze­ nia była 23-letna mieszkanka Krza­

nowic. Ze swej strony gminainformu­

je,żebyły podjęte działania nakłada­ jącena osoby utrzymujące psy, wy­

magania i obowiązki mającenacelu ochronęprzed tego typu zagrożenia­

mi. Informacje były zawarte w roz­

plakatowanych obwieszczeniach o następującej treści: „Urząd Gminy Krzanowice informuje, że zgodnie z art. 77Kodeksu Wykroczeń - ktonie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia - będzie pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Przepis ten dotyczy również właścicielipsów, które nie są trzymanena uwięzi. W związkuz możliwością zaatakowania przez wałęsającesię psy ludzii zwie­ rząt. przypomina się o powyższym obowiązku

Zup. wójta gminy mgr Wioletta Cieśla,sekretarz gminy

Wsklepie samoobsługowym przy ul. Słowackiego w Raciborzu, gdzie, nawiasem mówiąc, robię od 20 lat zakupy, poproszono mnieprzy kasie, w obecności innych klientów, abym pokazała torebkę, ponieważ jestem podejrzana o kradzież. Okazało się oczywiście, że podejrzenie jest nie­ uzasadnione. Rozumiem, że ekspe­ dientki mają prawo sprawdzić, czy klient czegośnie ukradł, jeśli istnieje

ASTRA CLASSIC Z GLIWIC

WYGODA I ELEGANCJA

--- ZAPRASZAMY —---

BP AUTO GLIWICE

44-100Gliwice,ul. 1 Maja 56 tel. 0-32/231 2667 fax 0-32/231 9478 takie podejrzenie, ale powinnytoro­

bić w sposób bardziej dyskretny, pro­

sząc go na przykład na zaplecze skle­ pu. Jestem pracownikiem oświaty, więc nietrudnozepsuć mi opinię, stąd moje oburzenie.

mieszkanka Raciborza Odpowiadając nazłożoną skargę informujemy, że w sklepach samoob­ sługowychobowiązuje zasada pozo­ stawiania wszelkich toreb prywat­

nych pod wózkiem. Informujeo tym stosowna wywieszkaprzy wejściu na salęsprzedażową, która obowiązuje każdego klienta. Inne zachowanie stwarza podejrzenia próby kradzieży - kierownictwo ma prawo i obowią­ zek sprawdzaniaklientów,broniącin­

teresu placówki handlowej.

Kontrolę skarżącej się klientki przeprowadzonow sposób dyskretny, stwarzającypozory rozmowy ze zna­

jomąosobą. Miało to miejsce już po odejściu od kasy. Za zaistniałą sytu­ acjęserdecznieprzepraszamy.

zastępca kierownikasklepu

Na ulicy Rudzkiej wykonywane są roboty pogłębiające koryto kanału Ulga. Wszystkieciężkie wozyjadące w kierunku centrum miasta zziemią brudzą drogę. Itak tozostaje - nikt tego nie sprząta. Władze miasta ipo­

wiatumówią, że to nieichsprawa.

stały czytelnik Sprawą zanieczyszczania tej ulicy zajęli sięwdniu8.07 funkcjonariusze Straży Miejskiej w Raciborzu, którzy podjęli czynności sprawdzające na ul.

Rudzkiej i nakazali kierownikowi bu­

dowynadzorującemu prace przypo­

głębianiu koryta kanału Ulgi, by usu­ nął przyczynę zagrożenia w ruchu drogowymjaką była zalegająca na ulicy ziemia. Pracownicy przedsię­ biorstwaoczyścilijezdnię na odcinku od ulicy Rudzkiej do ul. Gliwickiej.

Kierownika budowy zobowiązano jednocześnie do ciągłego utrzymywa­

nia tego rejonuw czystości,w okresie prowadzenia tutajrobót. Stan drogi jest kontrolowany na bieżąco przez funkcjonariuszy raciborskiej Straży

Miejskiej.

z upoważnienia KomendantaStraży Miejskiejw Raciborzu funkcjonariusz Andrzej Łaba

OPEL#

jj/jskrócie

Zakończono budowę kanaliza­ cjisanitarnej naul. Toruńskiej.

Do rąk radnych wpłynął projekt uchwały Rady w sprawie nadania SP-2 na Płoni imienia Noblistów Polskich.

Prezydent Andrzej Markowiak złożył staroście raciborskiemu Krzysztofowi Bugli propozycję przejęcia przez powiat Racibor­

skiego Domu Kultury przy ul.

Chopina. Starosta uznał propozy­

cję za ciekawą i godnąprzeanali­ zowania przez władze powiatu.

Decyzja należy jednak do Rady Powiatu.

WODZISŁAW

7lipca, w Komendzie Powiato­ wejPolicji, odbyłasięuroczystość wręczeniaRomanowiWistubie no­

minacji na stanowisko komendanta powiatowego policji. Przed refor­ mą administracji Roman Wistuba pełnił funkcjękomendanta rejono­ wego wodzisławskiej policji. Na nowe stanowisko wybrany został w konkursie. Akt nominacji wręczył mu komendant wojewódzki. W uroczystości brał udział starostaJe­

rzyRosół.

8 lipca w wodzisławskim UM odbyło się spotkanie w sprawie re­ alizacji Biologicznej Oczyszczalni Ścieków „Karkoszka". Uczestni­

czyli w nim przedstawiciele: Go­ rzyc, Pszowa, Godowa i Marklo­ wic. Wodzisław Śląskireprezento­ wał wiceprezydent miasta Woj­ ciech Mitko oraz szef Wydziału In­

westycji Rudolf Warło.Naspotka­

nie zaproszono również przedsta­ wicieli Przedsiębiorstwa Wodocią­

gów i Kanalizacji oraz Międzyg­ minnego Związku Wodociągów i Kanalizacji.

10 lipca w Kamieniu nad Odrą odbyły się powiatowe zawody wędkarskieo Puchar Starosty Po­ wiatu Wodzisławskiego. Organiza­

cją zawodów zajęli się działacze koła nr 62 Polskiego Związku Wędkarskiego oraz ReferatKultu­

ryFizycznejStarostwaPowiatowe­

go. Douczestnictwa w zawodach zaproszono wędkarzy wszystkich kół działających na terenie powiatu wodzisławskiego.

'

ZarządMiasta powołał komisję przetargową do przeprowadzenia przetargunieograniczonego na wy­ konanie skrzyżowania ulic Rodzin­ nej i Syrokomli, oraz kanalizacji deszczowej ulicyRodzinnej. Prze­ targobejmuje również wykonanie robót drogowych w ulicy Ciekawej - bocznej.

WładzeMiasta przyjęłyuchwa­ łę w sprawie powołania nowych dyrektorówtrzech wodzisławskich podstawówek. Stanowisko dyrek­ tora SP-9 powierzono Kazimierze Witoszek,szefem SP-6 została Bo­ gusława Seeman. Funkcjędyrekto­ ra SP-1 powierzono Małgorzacie Bubas.

Od 1 do 15 lipca członkowie formacji Tańca Towarzyskiego

„Spin"z Wodzisławia brali udział w warsztatach tanecznych, które odbywały się w Sopocie.

14 lipcadziałający w Miejskim Ośrodku Kultury „Centrum” Ze­ spół Pieśnii Tańca „Vladislavia" w ramach programu „Młodzież dla F.ułopy" wyjechał do Sardynii.

Wodzisławscy tancerze wezmą udział w obchodach Dni Kultury Sardynii.

(4)

Zajęliśmy się głównie sprawami technicznymi. Zdominowała nas sieć szkolna. A tak naprawdę dla edukacji to jest sprawa drugorzędna. Trzeba uczyć dzieci zdobywania informacji. Świat jest zalany potokiem informacyjnym i największa trudność, to dobrać tę właściwą informację i umieć ją ocenić - mówiła wiceminister Edukacji Narodowej Irena Dzierzgowska podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Zachodnim Centrum Informacji dla Mediów Lokalnych w Jarocinie.

7 lipca Zarząd Miasta spotkał się na kolejnym posiedzeniu. De­ batowano natemat propozycji po­

łączenia filii Miejskiej Biblioteki Publicznej.

RADLIN

Rada Miasta przyjęła uchwałę w sprawie sprzedażymieszkań ko­

munalnych w budynku przy ulicy Solskiego 62. Na drodzeprzetargu nieograniczonego sprzedanych zo­

stanie 21 mieszkań komunalnych wraz z pomieszczeniami przyna­

leżnymi oraz udziałem w prawie wieczystego użytkowania gruntu.

Mieszkania te mieszcząsięna wy­ ższych kondygnacjach budynku byłego hotelu „Koksownik”.

WładzeRadlina poparły inicja­ tywę utworzenia w Rybniku cam­

pusu wyższych uczelni o profilach:

technicznym,ekonomicznym i hu­

manistycznym.

Radni przyjęli uchwały w spra­

wie zakresu i formyinformacji o przebiegu wykonania budżetumia­

sta Radlin zaI półrocze oraz pro­ ceduryuchwalaniabudżetu.

Przez wakacyjne miesiące Miejski Ośrodek Kultury i Sportu organizuje wycieczki dla dzieci i młodzieży. Kosztjednego wyjazdu wynosi4 złote. 21.07 odbędzie się wycieczka do Tarnowskich Gór.

28.07 dzieci wyjadą do Bielska- Białej i Brennej.

Wsierpniu odbędą sięwyciecz­

ki do Głuchołaz, Jarnołtówka, Rud Raciborskich, Wisły, Kubalonki i Kozienic. Wczasie ostatniego wy­ jazdu - 28 sierpnia, zaplanowano zwiedzanie ziemi wodzisławskiej, dzieci odwiedzą Odrę, Wielikąt, Grabówkę i Grodzisko.

W każdyczwartek ogodz. 11.00 w Domu Kultury odbywaćsiębędą zajęcia plastyczne dla dzieci. Na 25 lipca i 20 sierpnia zaplanowano konkursyplastycznez nagrodami.

Radliński Ośrodek Kultury i Sportu w czasiewakacjiorganizuje zabawy dla dzieci pod hasłem

„Smerfoteka”. 23 lipca i 27sierp­

nia odbędzie się dyskoteka dla na­

stolatków.

28 sierpnia zorganizowana zo­

stanie zabawa tanecznaorazwybo­

ry „Małej Miss Lata '99”.

Zgodnie z Uchwałą Rady Miasta w nowym roku szkolnym kosztca­ łodziennego pobytu dziecka, które korzysta z trzech posiłków w przed­

szkolu wynosić będzie 39 zł mie­ sięcznie.Jest to opłata za usługiso­ cjalno-bytowe. Do tego - za każdy dzień pobytu dziecka w przedszkolu - rodzice zapłacą 2,90 zł. Są to kosztysurowców zużytychdo przy­

gotowania posiłków. Przy pobycie skróconym miesięczna opłata za usługi wyniesie 32 zł, a stawka dzienna za wyżywienie 2,32 zł. Jeśli dziecko przebywa w przedszkolu krócej i korzystazjednego posiłku dziennie, opłaty wyniosą odpowied­ nio 20 złna m-c i 1,45zł za każdy dzień. Zadzieci korzystającetylko ze śniadania lub podwieczorku opłaty wynoszą 12zł i 85 gr. Rodzi­

ce, którychdwoje dzieci korzysta z przedszkola mogą staraćsięo50%

zniżkę na usługi socjalno-bytowe.

Zwolnienie przysługuje trzeciemu i następnym dzieciom z jednej rodzi­

ny,dzieciom, którychkoszty wyży­ wienia pokrywa Ośrodek Pomocy Społecznejoraz dzieciomnie korzy­

stającym z usługprzedszkolaprzez wszystkie dni tygodnia.

Jaka będzie „nowa szkoła?

- Czy jest paniprzekonana, że na­

uczyciele są przygotowanido refor­

my i uczeniaw „nowej” szkole?

- Nie łudzę się, że będącałkowicie przygotowani. Efekty reformy - mię­ dzy innymi poprzez odpowiednie przygotowanienauczycieli - będą wi­ doczne dopiero za paręmiesięcy. Na­

uczyciele nie mają sięjednak czego obawiać, ponieważ nadal będą uczyli tego, coważne. Odchudzonó jedynie programy nauczania. Jednak to, co trzeba koniecznie zmienić, to na­

uczyć pedagogów zupełnie innych metodnauczania, ocenianiai kontak­ tów z uczniem.

- Czy nauczyciel, który od 15 lat uczy tak samo, po kilku kursach zostanie „zreformowany”? Czyza- cznie uczyć inaczej? Zmieni swoje myślenie i metodypracy?

-Jestemszczerze przekonana, żetak.

Zanim zaczęłampracowaćwminister­

stwie edukacji,przez długi czas szkoli­

łamnauczycielii wiem, że sąludzie, którym niewiele potrzeba, abyzmienić swoje myślenie. Wystarczy ich trochę

„zainfekować” nowościami, aby po­

wiedzieli „aha, wypróbuję to!”. Inni wymagają,aby dać im całą masę wie­ dzy, żebyzaczęli myśleć inaczej.Kur­

sy muszą byćprowadzone takimi me­ todami. jakie chcemyprzeszczepić do szkoły. Jeśli będę wykładała nauczy­ cielom,jak mająuczyć,nic z tego nie zrozumieją.Jeśli im pokażę, na pewno sięto spodoba. Nauczyciele muszą się przekonać, że abymądrze uczyć, nale­

ży zupełnie inaczej oceniać ucznia.

Niemoże być oceniany z tego,co po­

trafi, podczas, gdy skrzętnie ukrywa to, czego nie umie.

- Mało się mówi oprogramach. Ro­ dzice nie wiedzą, jaka będzie tak naprawdę szkoła po reformiei cze­

go'mają oczekiwać od nauczycieli.

- Zgadzam się z tą opinią. To jestrze­ czywiście nasza wina, dlatego, że w pierwszym etapie reformy zajęliśmy się głównie sprawami technicznymi.

Zdominowała nas siećszkolna. Atak naprawdędla edukacji tojest sprawa drugorzędna. Trzeba uczyćdziecizdo­

bywania informacji.Świat jest zalany potokieminformacyjnym inajwiększa trudność, todobrać tę właściwą infor-'' mację i umieć ją ocenić. Nauczyciel nie ma podawać głównych informacji, ale uczyć zdobywania i korzystania z nich. Do tejporyodklepywałosię de­

finicje. Im lepiej ktoś wyrecytował, dostawał lepszą ocenę. Trzeba wpro­

wadzić takie metody,gdzie uczeń jest cały czas aktywny, a nauczyciel jest przewodpikiem. Nauczyciel musi na lekcjidyskutować,rozwiązywaćtwór­

cze problemy, nauczyć dzieci praco­

wać w grupach. Nieraz ma rolę wiodą­ cą wgrupie, innym razem tylko dora­ dza. Nauczyciel podajedzieciom te­ mat, a one działają, szukają według określonegoprojektu. W jednej szkole był temat „transport”. Dzieciposzły do gminy,aby zobaczyćjakiesą proble­ my z drogami, z transportem itp. Na­ uczyły się, co to jest transport wodny, lądowy i powietrzny. Nauczyciel pod­

powiedział im, że komunikacjasłowna międzyludźmi,jest transportem infor­ macji. Dziecipracowały w grupie,uło­

żyły plan, kto, gdzie pójdzie. I zato zostały ocenione.

- To wszystkobrzmi pięknie. Wyda- je się, że szkoła wreszcie się zmieni i zacznie przygotowywać do życia.

Alez drugiej stronyma sięwraże­

nie, że takie zmiany są nierealne.

- Myślę, że nauczycielewogólenie wiedzą,że mogą tak uczyć. Wwielu krajach takisposób uczenia jest nor­ mą.To wcalenie jesttrudne.Problem tak naprawdę tkwi w tym,że wymaga to odnauczyciela większego zaanga­ żowania. Kiedy byłamwAnglii, na­

uczycielka przyszła na lekcję z kar­

teczkami, na których były osobne po­ lecenia dla każdego ucznia. Onaw domu przygotowała się do lekcji.

Wierzę, żew Polsce prędzej czy póź­

niej też tak będzie. Nauczyciele zoba­ czą, żetaka metoda nauczania przy­ nosi nieporównywalnie lepszerezul­

taty,jest ciekawsza, także dla nich.

Ile razy można powtarzać tesame te­

maty?To jest poprostu nudne. Tak naprawdę, to nauczyciele mają18go­

dzinne pensum, ale pracują, zgodnie z Kartą Nauczyciela - 40 godzin ty­

godniowo. W ramach swojej pracy, powinni się dolekcjiprzygotowywać w domu.

- Co będzie z nauczycielami, którzy nie „podporządkują” się reformie, nie będą wdrażali zmian?Czy będą zwalniani zpracy?

-Oczywiście, że nie. Raczej chcemy wprowadzać pozytywne mechanizmy, które zachęcą nauczycieli do twór­

czej pracy. Jednym będzie poprostu chęć przekonania ich do reformy.

Część osób na pewnouda sięprzeko­

nać. Innym mechanizmem będzie możliwośćawansu, a co za tym idzie, większych zarobków.

- Jaka będzie sytuacja słabych uczniów w zreformowanej szkole?

- Mówi się,żeedukacjaw Polsce ma wysoki poziom, żenasz uczeń kiedy jedzie na Zachód, może się pochwa­ lić większą wiedzą. Tak naprawdę, jestto głównie młodzież po liceach ogólnokształcących. Natomiast unas bardzo dużo dzieci wpada w taki boczny kanał szkolnych niepowo­ dzeń. I towcale nie są dzieci niezdol­ ne,tylko na przykład takie, którym w domurodzice nie mogą pomóc. Oni już w szkole podstawowej mają tyle niepowodzeń, że przestają się uczyć.

Przepisuje ich się potem do szkół specjalnych, zamiast pomóc. Nie wolno uczniówod razu skazywać. Tu znowu trzeba zmienić myślenie na­ uczycieli o tych dzieciach. Z nimi trzeba pracować. W rozporządzeniu do ustawy zapisaliśmy, że dyrektor szkoły ma wkażdej klasie cztery go­

dziny dodatkowe tygodniowo. Tłu­

maczymy dyrektorom, aby tych go­

dzin nie przeznaczalina np. dodatko­ wą fizykę, bo po to zmieniamy pro­ gramy,aby je „odchudzić”, anie do­

kładać uczniom nauki. Te godziny można przeznaczyć na naukę języka obcego lub na pracę zuczniamisłab­ szymi. I za to nauczyciel teżdostanie zapłatę.

- Czy od września nauczyciele będą nanowo przyjmowani do pracy?

- To jest jakaś przedziwna informa­

cja, która obchodziw tejchwili całą Polskę, że wszyscy nauczyciele zo­

stali zwolnieni z pracy. Oczywiście jest to nieprawdą. Nikt nie został zwolniony, chyba, że dlakogoś, z ra­ cji zmiany sieci szkół, zabrakło go­

dzin. Żadennauczyciel, którypracu­

je, nie musi zawierać nowej umowy.

- Podczas spotkania z nauczyciela­

mi, wyrazili oni nadzieję, że mini­

ster przedłuży dwuletni okres, w którym podstawówki mogą funk­

cjonować wspólnie z gimnazjum.

Wwielu miastachczy gminachsa­

morządy nie zdążą przez dwa lata wybudować nowej szkołytylko, na przykład, dla gimnazjum. Czy przedłużenietegookresu jest moż­ liwe?

-Na razieniejest to możliwe. Wpisa­

liśmy twardo, że tylko dwa lata może istnieć zespół szkół: podstawówka i gimnazjum. Poto, żeby nie powstały w każdej szkole podstawowej klasy gimnazjalne. Chcemyoddzielić dzieci w wieku 13-15 latod młodszych. Na razie się buntujemy i nie zgadzamy na zmianę tego zapisu. Aczkolwiek jest bardzo silnynacisk na komisjęeduka­

cji i na Sejm, aby tam,gdzie powstały zespoły szkół, pozwolić im egzysto­

wać dłużej.Jest jeszcze jeden problem.

Czasamiszkoła podstawowa, istnieją­ cawspólnie z gimnazjum, nie prowa­

dzi nowego naboru uczniów. Ci uczniowie, którzy w niejsą, kończąją rokpo roku i stopniowo szkoła jest wygaszana.Taki proces skończysię w

2004 roku. W takim przypadku można zgodzić się na pozo­

stawienie zespołu szkół.

- Nauczyciele oba­ wiająsię,że nie uda im się skorelować nauczania w szkole.

Tematy naposzcze­

gólnych zajęciach nie będą się wtedy pokrywały, każdy nauczyciel będzie uczył zgodnie ze swoim programemi cala idea reformy - nauczanie blokowe - nie sprawdzi się?

- Istnieje zapis w rozporządzeniu do ustawy, żeszkołama stworzyć zestaw pro­ gramów. Zestaw ten sporządza dyrektor szkoły.I nie oznacza to, że bierze segrega­

tor i wkłada w po­ szczególne przedzia­ łki: tu fizyka, tam chemia. A potem: o

atomachna fizycemówi sięwe wrze­ śniu, a na chemii w maju. Byłby to straszny bezsens i strata czasu. Dy­ rektor ma obowiązek skorelować te przedmioty, oczywiście razem z radą pedagogiczną. System oceniania, wspólny dla całej szkoły, również musi wybrać rada. To jest problem, ponieważ nauczyciele w Polsce nie umieją pracowaćzespołowo.

- Mówi się, ze gimnazjum ma wy­ równywać poziom nauczania. A okazujesię,że jak grzyby po desz­ czu powstają prywatne gimnazja, gdzieobiecuje się rodzicom uczniów

Szlifowanie reformy

Kończącysię rokszkolny byl bar­ dzo ważny dla oświaty - stwierdziła wiceminister oświaty Irena Dzierz­

gowskapodczas spotkania z nauczy­

cielami, dyrektorami szkół i samorzą­

dowcami w Jarocinie. Zorganizowało je ZachodnieCentrumInformacji dla MediówLokalnych. Na reformę sys­

temu edukacji przeznaczono w tym roku około pięciuset milionów zło­ tych.Pieniądze sąw rezerwachi suk­ cesywnie będą odblokowywane. 1F tej chwili do samorządów terytorialnych będąspływałypieniądzenapłaćedla dyrektorów gimnazjów- mówiła wi­ ceminister Dzierzgowska. Poinfor­

mowała o możliwości znacznych podwyżek dla dyrektorów szkól. To nie jestobietnica, ajedynieinforma­

cja. Podwyżki mogą wynosić nawet 300 złotych. Mamy tzw. niepodzielo­ ną częśćsubwencji, którą chcieliby- śmy przeznaczyć na wzrost dodatków funkcyjnych dla dyrektorów wszyst­

kich szkól. Żeby to zrobić musimy mieć jednak zgodę samorządów tery­

torialnych, ministra pracy i ministra finansów -wyjaśniła.

Wiceminister zapewniła również, żezmieni sięrola kuratora, który nie będziejuż ingerował wsprawy orga­

nizacyjne szkoły, ale nadzorował m.in. poziom nauczania.Będzie miał dodyspozycji przeszkolonych wizy­ tatorów. Najwięcej problemów bę­

dzie z drukami szkolnymi: dziennika­ mi i świadectwami. Jakie mają być rubryki na oceny w dzienniku, skoro rożne będą, w zależności od szkoły, systemyoceniania. Jak ma wyglądać świadectwo szkolne, na którym nie możebyć już podziału na tradycyjne przedmioty? - zastanawiała się Irena

Dzierzgowska. Ministerstwochce, by każda szkoła,przy pomocy kompute­

ra, sama drukowała świadectwa. Z

Wiceminister Edukacji Narodowej Irena Dzierzgowska wysoki poziom nauczania, wyższy niż w gimnazjachpaństwowych.

- Jest duża ilość kiepskich szkół pod­

stawowych. Uczniowie pogubili tam aspiracje do nauki. Kończą szkołęi idą dozawodówki lubw najlepszym przy­ padku- do technikum. Idlatego, żeby takimdzieciom ułatwić start do liceum ina studia, potrzebna jest szkoła, która weźmieuczniów z każdej podstawów­

ki, bez względuna poziom i poziom ten wyrówna. To jest właśniepomysł na gimnazjum. A jeśli ktoś zrobi jesz­

czelepszegimnazjum,owyższympo­

ziomie, to chwała mu zato.

kolei posłowieupierająsię, by świa­ dectwo byłodrukiempaństwowym.

Obok wielunowości, jakieniesiere­

formaoświaty,bardzo ważna dla na­

uczycieli jest zmiana„Kartynauczy­

ciela”. Naprawdę nie zabiera onana­ uczycielom żadnych przywilejów, daje możliwości awansu zawodowego, a także wprowadza tzw. ruchome pen­ sum - uspokajała wiceminister. Jej zdaniem ważnym problemem jest duża ilość małych szkół - takich, w których prowadzisię tylkonauczanie początkowe. Pracując w małej szko­

le, nauczycielnie jest w stanie wyro­ bić pełnego pensum godzin, zwłasz­

cza jeśli uczy tylko jednego przed­ miotu. Dlatego istotnejest kształce­ nie nauczycieli co najmniej trzech przedmiotów. Na Zachodzie magi­

strowie edukacjipodstawowej mogą uczyć wszystkiego. Taki kierunekstu­ diówpojawił się już na Uniwersytecie Wrocławskim - poinformowała wice­ minister Dzierzgowska.

Tylko 138 programów nauczania, spośród206zatwierdzonychprzezmi­

nistra edukacji zostało wydrukowa­

nychi udostępnionych dla szkół. Dy­

rektorzy mogą już zamawiać te pro­ gramy na kosztresortu. Zgadzamsię z opinią, że nie tylko nauczyciele powin­ nite programy przedtem zobaczyć,ale i rady pedagogiczne, tak by dla po­

trzeb szkoływspólnie jeskorelować.

Dlatego jeśli uważacie, żetrzeba po­

czekać izamówicie programydopiero w sierpniu, też pokryjemy koszty prze­

syłki - zapewniławiceminister. Dodała również, że program można dowolnie zmieniać, bonajważniejszajestpod­

stawa programowa, którą nauczyciel musizrealizować.

Oprać. Ewa Andersz-Wanat Zachodnie Centrum Informacji dla Mediów Lokalnych

4 NOWINY RACIBORSKIE

(5)

Nowiny

RADLIN

Forum Firm Miasta Radlin obchodziło niedawno rocznicę rozpoczę­

cia działalności.

GBG w powiecie

Wspólny interes

W ciągu roku istnienia Forum Firm w strukturytejorganizacji wstą­

piło 120 podmiotów gospodarczych.

Ponadto około 40 firm ma status członków wspierających. W ciągu krótkiego okresu czasu stowarzysze­ nie to stało się znaczącąsiłąw mie­ ście.Zalążek forum powstał w lutym ubiegłego roku, wówczas około 20 lokalnych przedsiębiorców postano­ wiło współdziałać ze sobą. 13 maja 1998 dokonano rejestracji stowarzy­

szenia w sądzie. Na czele Forum Firm Miasta Radlin stoi Zarząd, po­

wołano również sąd koleżeński oraz komisję rewizyjną. Prezesem został Zbigniew Rek, funkcje wiceprezesów pełnią Henryk Rymiszewski i An­ drzej Śmietana. Spotkania członków odbywają się raz w miesiącu.

Nasza organizacja powołana zo­

stałaprzez radlińskie firmy, by wspól­ nierozwiązywać dotykające nas pro­

blemy - mówiHenryk Rymiszewski, wiceprzewodniczący FFMR. Nie chce- my ze sobą walczyć lecz współpraco­ wać. W7 ciągu rokuczasu udało nam sięwypracować metody działania, któ­ re sprawdzająsię w praktyce. Oprócz tego, że pomagamysobie wzajemniew

RACIBÓRZ 'J

Zaskakująca poczta

Po długim remoncie spowodowa­

nym powodzią, dwa lata po katakliź- mieraciborska poczta przyjmuje inte­ resantów w dawnym pomieszczeniu.

Nie przypomina onojuż tego, które być może jeszcze pamiętamy. Utrzy­ mane w tonacji czarno-szarej z nowy­

mi, solidnymi meblami jest jakby większe od poprzedniego, przez co przyjezdni odniosą wrażenie,że prze­

bywają w dużym mieście a nie na prowincji. Miejscowych zaskoczy urządzenie rejestrująceprzy wejściu.

Wiele osób nie zwróciło na niego

REGION

Turystyka dentystyczna

Wśród mieszkańców Raciborza i okolicznych - szczególnie przygra­

nicznych - gmin modna stała się ostatnio turystyka dentystyczna do Czech, głównie do Opawy. Okazuje się, żetamtejsi stomatolodzysą dużo tańsi odrodzimych.Na przykład jed­ no wypełnienie plombą światłoutwar- dzalną kosztuje300 koron. W Polsce

rozwiązywaniu codziennych kłopotów, często w ramach działania forum opracowujemy strategie wygrywania przetargów. Małafirma w pojedynkę nie byłabyw stanie stanąćdo przetar­ guz silniejsząkonkurencją. łF ramach naszego stowarzyszenia łączymysiły kilku członków, przez costajemy się konkurencyjni. Tokonkretny przykład naszej działalności- dodaje. Ten spo­ sób organizowania się podmiotów go­

spodarczychstajesięwnaszymregio­

nie coraz bardziej popularny.Za przy­ kładem Radlina poszły firmy mające siedziby wokolicznych miastach. Fo­ rumFirm stanowi swego rodzaju lob­

by,którewspólnie realizuje własnein­

teresy.Jakpodkreślają członkowiera­

dlińskiego stowarzyszenia nie intere­

suje ich walka o władzę, lecz interes ekonomiczny.

W czerwcu wspólnie z Urzędem Miasta Forum Firm Radlin zorgani­

zowało pierwszą Biesiadę Śląską, którąspotkałasię z ogromnym zain­ teresowaniem. Zaproszono na nią przedstawicieli samorządów okolicz­ nych gmin. Drugą tego typu imprezę zaplanowano na 7 sierpnia.

max

uwagęi spodokienkamusiałoodejść z kwitkiem. By załatwić bowiemja­ kąkolwiek sprawę trzeba najpierw wybrać na menu rodzaj usługi, z któ­ rej chcemy skorzystać a następnie czekaćaż nadktórymś zokienek po- każe się numer zgodny ztym, który mamy na karteczce wydanejprzez ów rejestrator. Pomysł dobry, bo zaosz­ czędzakolejek i częstych kłótni przed okienkami. Raciborzanie muszą się jednakdo niego przyzwyczaić.

W

ponad 50 zł.Najbardziejopłacająsię ponoć wyjazdy grupowe, bo nakaż­

dego uczestnika rozkłada się koszt zielonej karty i paliwa. Nie ma też kłopotu z celnikami. Żaden z nichnie kwestionuje wjazdu do kraju z no­

wym wypełnieniem. A i piwo przy okazjikupimy - powiedział nam jeden dentystyczny turysta.

RACIBÓRZ

Umowę o współpracy pomiędzy Górnośląskim Bankiem Gospodar­ czym SA zKatowic (grupa PBKSA) a powiatemraciborskim podpisano- uroczyście -12 lipca w siedzibie raci­ borskiego Starostwa. Ze strony po­

Starosta Krzysztof Bugla, prezes Tadeusz Wnuk i wiceprezes Tadeusz Cypcar wiatu umowę podpisał starosta

KrzysztofBuglai wicestarosta Marek Bugdol, ze strony banku jego prezes Tadeusz Wnuki wiceprezes Tadeusz Cypcar. Starosta podkreślił, że bank wybrano w drodze przetargu,zgodnie z ustawą o zamówieniach publicz­

nych. Wyraził nadzieję, żeGBG SA będzie nie tylko zajmował się bieżącą obsługąbudżetu, alerównież, kiedy wkasiepowiatu zabraknie pieniędzy,

WODZISŁAW

Absolwenci bez pracy

Napoczątkulipca spotkała się Po­ wiatowa Rada Zatrudnienia. Jej człon­

kowie zapoznali się z regulaminem udzielania pożyczek zfunduszu pracy dla osób bezrobotnych, zamierzają­ cych otworzyć działalnośćgospodar­

czą i dla pracodawców, którzychcą utworzyć dodatkowe miejsca pracy.

Rozmawiano również na temat sytu­

acji narynku pracy. KierownikPowia­

towego Urzędu Pracy Krystyna Po- wieśńik poinformowałaRadę,iż z po­

czątkiem wakacji, tak jakco roku, w urzędzie zaczęlirejestrować się absol­ wenci. 29 czerwca było ichjuż 180.

Liczbabędzie się zwiększać.

Urząd Pracy na kilka sposobów starasię pomóc absolwentom w zna­

lezieniu zajęcia. Są oni zatrudniani na tzw. umowach absolwenckich i sta­

żach absolwenckich. Pierwsza forma polega na tym, iż pracodawca podpi­

suje umowę z Urzędem Pracyo za­ trudnieniu absolwenta na okres 9 miesięcy,w tym czasie będzie otrzy­

mywał refundację części kosztów

udzieli pomocy finansowej. Prezes T. Wnuk wskazał na doświadczenie swojego bankuw obsłudze samorzą­

dównaszego regionu. GBG SA wy­ grał jużprzetargi na prowadzenie ra­ chunków powiatów: rybnickiego,

wodzisławskiego i gliwickiego. Pro­

ponuje pomoc małym i średnim przedsiębiorstwom. Po podpisaniu umowy, wsiedzibieStarostwa odbył się bankiet.

W najbliższej okolicy GBG SA posiada placówki w: Raciborzu (ul.

Kilińskiego), Wodzisławiu (PI.Glad- beck)oraz w Pszowie (ul. Pszowska).

wynagrodzenia i składek ubezpiecze­

niowych. W przypadku stażu absol- wenckiego pełne koszty wynagrodze­ nia związane z pracą absolwenta po­

krywa Urząd Pracy. Objęcie szcze­ gólną uwagą ludzi, którzy kończą szkołę ma na celu ułatwienie im ży­ ciowegostartu iniedopuszczenie, by popadali w życiowy marazm z powo­

dubraku zajęcia.

Rada postanowiła zwrócić się z apelem do wszystkich gmin i miast powiatu wodzisławskiego, by na swoimterenie rozpowszechniły infor­

macjęotych możliwościach.

Max

RACIBÓRZ

Brak ofert

Podczas tegorocznych wakacji w urzędzie pracy brakuje sezonowych ofert dla młodzieży.Zakłady i firmy, które w latach ubiegłych nawiązały współpracę z OHP nie zgłosiły wtym roku swych propozycjize względów finansowych.

Zainteresowanie młodych jest duże. W czerwcu przychodziło do biura pośrednictwa po kilkanaście osób dziennie. Na dzień dzisiejszy odwiedzanieurzędu pracy mijasięz celem. Brakuje w urzędzie kompe­

tentnejosoby, która mogłaby siętym problemem zająć. W przeciwieństwie do lat ubiegłych urząd nie podpisał umowy z OHP. Niegdyś młodzież mogła nieźle zarobić głównie w sa­

dach podczas zbioru owoców oraz przyroznoszeniuulotek. Teraz chłop­

cy nie mogąliczyć na pomoc firm.

Jedynie dla kilku dziewcząt znalazła się praca w hoteluw charakterze kel­ nereki sprzedawczyń.

Do urzędu zgłasza się głównie młodzież, która pragnie się dalej kształcićw liceach bądź na studiach wyższych.- Zarobione pieniądze za­

mierza wydać głównie na podręczni­ ki, ubrania bądźwakacyjny wyjazd.

wego

w Odpoczątku lipcaw Starostwie w Raciborzu działareferat promocji i rozwoju. Kieruje nim Dariusz Wdowiak, poprzednio pracownik działu marketingu w ZEW S.A.,któ­

rym kierował obecny wicestarosta Marek Bugdol.

*■ „Nowoczesne zarządzanie ukie­ runkowane na jakość. Problemy za­ rządzania zintegrowanego” to tytuł wydanej niedawno książki drMarka Bugdola,wicestarostyraciborskiego.

Wicestarosta obronił w czerwcu pra­

cę habilitacyjną na Uniwersytecie im. Łomonosowa wMoskwie.

w Prawdopodobnie w sierpniu Rada Miejska w Raciborzu zajmie się przygotowanym przez Zarząd projektemuchwaływ sprawie okre­ ślenia zasad sprzedaży lokalikomu­

nalnychna rzecz ich najemców.Pro­

jekt,przypomnijmy, wprowadzipre­

miowąsprzedażmieszkań.Jakpoin­

formował na wiceprezydent A. Haj­ duk premia ma przysługiwać oso­ bom, które złożąwnioseko wykup lokalu do końca listopada. Wcze­

śniej planowano wprowadzeniepro­

jektu uchwały pod obrady sesji czerwcowej. Termin składaniawnio­

sków miał wówczas upłynąć z koń­

cemwrześnia.

*■ Firma ZRBDanutaKampka wy­ grała przetargna rozbiórkę kamienic przy ul. Bosackiej 53 b-c (z zago­

spodarowaniemterenu) iKarola 5 w Raciborzu. Wartość inwestycji 560 tys. zł.

Zarząd MiastaRaciborza przyjął projekt uchwały Rady Miejskiej w sprawie sprzedaży5 działek budow­ lanych przyul. Brzozowej na Ostro­

gu. Ich ceny wywoławcze wahają się od 23do 28 tys.zł.

W drodze rokowań władze Raci­ borza chcą sprzedać 0,3 ha działkę przyul. Głubczyckiej w Raciborzu.

Na terenie tym może powstać m.in.

stacja benzynowa. Cena nierucho­ mości 629,4tys.zł(200 zł/m kw.).

W drodze1 przetargu nieograni­

czonego władze Raciborza chcą sprzedać 0,04 ha działkę przy ul.

Mariańskiej. Cena 22,4 tys. zł (46,29 zł/m kw.).

«■ Zarząd Miasta Raciborza ustalił stawkęczynszu zawynajem garaży komunalnychna3 zł/m kw.

«■ W drodze I przetargu Zarząd Miasta Raciborza chcewynająćwol­

ny boksygarażowe przyul.: Leczni­

czej 2 (boks 26) i Opawskiej 78 (boks 20). Cena wywoławcza mie­

sięcznego czynszu 50 zł. Przetarg odbędziesię 21 lipca.

*■ W drodzeI publicznego przetar­

gu na wysokość miesięcznego czyn­ szuZarządMiasta Raciborza zamie­

rza wynająć wolny lokal użytkowy przy ul. Rybnickiej 26-28 (dawny bar Miler). Powierzchnia 235,95 m kw. Proponowana stawka czynszu 1150 zł.

Zarząd Miasta Raciborzaudzielił poręczeniaponad 3minzł preferen­ cyjnego kredytu zaciągniętego przez Raciborskie Towarzystwo Budow­ nictwa Społecznego na adaptację byłych hoteli ZOZ-u przy ul. Głub­

czyckiej na mieszkania czynszowe.

•• Rybnicka Spółka Węglowa wy­ stąpiła do gmin z wnioskiem o od­ dłużeniekopalń. Jedną z gmin,wo­ becktórych kopalnie mają długi są Marklowice. Rozmowy w sprawie wniosku rozpoczną się za kilka ty­ godni.

Zakład Wodociągów iUsługKo­ munalnychw Nędzy, zgodnie z de­

cyzją Rady Gminy, będzie pobierał opłaty za usuwanie odpadów komu­ nalnych.

*■ Mieszkańcy Markowie(dzielnicy Raciborza) chcieliby w przyszłym roku, aby władzemiastawyremonto­ waływprzyszłymroku odcinek drogi ul. Babickiej w okolicy charaktery­ stycznego rozjazdu niedaleko starej szkołyoraz ul.Norwida.Wnioski ta­

kie przedstawił władzom radny tej dzielnicy Zbigniew Ciszek, jednocze­

śnieczłonek Zarządu Miasta.

Cytaty

Powiązane dokumenty

piej świadczy o tym fakt, że w ukazu ­ jących się od czasu do czasu, zwykle z okazji okrągłych rocznic urodzin lub też zgonu, w prasie wiedeńskiej i nie tylko artykułach

Miłość: Najbliższy czas zapowiada się na bardzo spokojny, Praca: Wszystko pozornie będzie dobrze, jednak nie powinnyście stracić czujności, Finanse: Zadbasz o

Grzesiek: Na początku moja mama się burzyła, była nieza- dowolona, ale nie robiła mi jakichś awantur z tego powo- du, a teraz już się pogodziła i nawet jej się spodobało.

17 lipca - na terenach Ośrodka odbędzie się kolejne „Wakacyjne spotkanie”- i tu również w programie zawody zręczno­.. ściowe (jazda na rowerze

Później okazało się, że woda jest tak brudna, że trzebąja natych­.. miast wypuścić i teren po stawie

Przejście przez nią sprawia, że życie nie jest już takie samo jak wcześniej.

Głównym celem wszystkich projektów kulturalnych jest zaznajomienie większości polskiej z kulturą niemiecką, a także obalenie ciągle jeszcze obecnych polsko -

Zastanawiano się czy lepiej przeprowadzić referendum już teraz czy może je odłożyć (jest taka możliwość ze względu na zwołanie nadzwyczajnej sesji