• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 2, nr 28 (76).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 2, nr 28 (76)."

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

W NUMERZE:

R a c ib ó r z • W o d z is ła w Ś lą s k i

R y d u łt o w y » G łu b c z y c e % K ie t r z

• Alkohol: dostęp

(nie) o gra nic zon y s .3

• Secesja Radlina s .5

• E u ro k u r c z ę ta

z R yd u łtó w S . 7

• Wielkie ż a rc ie

dla skazanych 8 . 1 4

• P R O G R A M Y TV s. 9-12 Rok II Nr 28 (76) TYGODNIK 16 LIPCA 1993 NR INDEKSU 38254X cena 2000 zł

Wojewoda w Wodzisławiu.

6 czerwca na zaproszenie prezydenta Lecha Litwory g o śc ił w W odzisławiu wojewoda katowicki Wojciech Czech.

n ic z ą c y R a d y M ie js k ie j, o ra z k ie ro w n ik U rz ę d u R e jo n o w e g o M arian Uherek, sekretarz Zarządu Regionu “ S olidarności” Andrzej W yczynek, przew odniczący M K K

SPOTKANIE LECHA Z CZECHEM

“ S olidarność” Janusz M aterna, p rz e w o d n ic z ą c y K o m ite tu Obywatelskiego Edward Szczygieł, przedstawiciele przemysłu, rzemiosła i biznesu, szkolnictwa, służby zdrowia, sądownictwa.

P rezy d en t L ech L itw o ra po powitaniu gości przedstawił problemy

W odzisławia. M ówił m.in. o sytuacji m iasta. Z adłużenie m iasta wynosi obecnie 42 m ldzł. N atom iast dłużnicy w inni są 50.5 m ld zł. Prowadzone są n e g o c ja c je m ię d z y w ład zam i m ie js k im i a R y b n ic k ą S p ó łk ą W ęg lo w ą - to g łó w n ie kopalnie zalegają z płatnościam i do budżetu m iasta. W ładze sam orządow e nie z n a ją p la n ó w r e s tru k tu ry z a c ji górnictw a i w związku z tym nie są przygotowane do rozwiązania kwestii bezrobocia. N ie wiadomo ja k duże b ędą zw olnienia z kopalń.

Prezydent Litwora mówił również o perspektyw ach miasta. Wodzisław chce wykorzystać swoje położenie w

(c ią g d a ls z y n a str. 4)

Na zdjęciu od prawej: przewodniczący Rady Miejskiej PIOTR GRZEGORZEK, wojewoda WOJCIECH CZECH, prezydent LECH LITWORA.

W iz y ta b y ła p o c z ą tk ie m nawiązania norm alnych kontaktów m ięd zy m ia s te m a w ła d z a m i wojewódzkimi zerwanych podczas sprawowania funkcji prezydenta przez

H e n r y k a L e w a n d o w sk ie g o W spotkaniu z wojewodą, które odbyło się w Urzędzie Miej skim wzięli udział c z ło n k o w ie Z a rz ą d u M ia s ta , p rz e w o d n ic z ą c y i w icep rzew o d -

10 . 00 - ia t

) * 14.00

P A W IL O N Y M E B L O W E

- Racibórz ul. Polna 2 fcel. 3 9 2 8 - Opole ul. 1 Maja 3 8 tel. 3 9 1 6 9 - Sosnowiec ul Kilińskiego 3 tel. 6 6 3 1 2 5 - Piekary Śląskie ul. Bytomska 3 5 9 tel. 8 7 2 6 0 3

Wykładziny dywanowe i PCV atestowane, nieszkodliwe dla zdrowia, antyelektrostatyczne, superwytrzymałe z pięcioletnią gwarancją.

- Wykładziny dywanowe - ponad 1 5 0 gatunków o różnych kolorach i wzorach, na jucie i na piance w szerokościach 2, 3, 4 i 5 m importowane z USA, Belgii, Niemiec i Holandii. - Wykładziny PCV -ponad 1 0 0 gatunków 2 , 3 ¡4 m importowane z Niemiec, Francji, Belgii, Holandii i Bułgarii. - Ponad 1 5 0 rodzajówtapet- Najnowsze wzory katalogowe w gatunkach od papierowych do winylowych - produkcji krajowej, niemieckiej, austriackiej, angielskiej i węgierskiej.

- Okleiny samoprzylepne - około 7 0 wzorów w szerokościach 4 5 cm, 6 7 .5 cm i 9 0 cm. - Najnowsze kleje do ta p e t - 6 gatunków, kleje do styropianu, korka oraz PCV. - Duży wybór dywanów - ponad 6 0 ro zm ia ró w w kształtach: ośmioboków, owali, prostokątów oraz okrągłe we wzorach tradycyjnych i nowoczes­

nych, a także chodniki dywanowe i dywaniki łazienkowe. - Farby emulsyjne w wiaderkach 2.5I, 51 i 1 0 l wewnętrzne i zewnętrzne w kilku gatunkach. - Szeroki asortym ent materiałów i narzędzi niezbędnych przy remoncie mieszkań.

■ ■ ■ i

BEZROBOTNA

RACIBORSZCZYZNA

M im o kanikuły problem bez­

robocia nic nie stracił ze swej ostrości.

Z m ateriałów udostępnionych przez k ie ro w n ik a R ejo n o w eg o U rzęd u Pracy w Raciborzu-Józefa Kr u fezy ka wynika, że na koniec czerwca ogółem zarejestrowanych było w biurze 2442 oso b y , czyli n a s tą p ił w z ro st w porównaniu z majem o blisko 8%.

Z tej ogólnej liczby, 1634 czyli 66.9%

stanowią kobiety.

N a zwolnionych z przyczyn dotyczą­

cych zakładów pracy przypadło 397 osoby. M artw i fakt, że tylko 82 bezrobotnych czyli 3.3% podjęło pracę, a 1172 (48% ) pobierało zasiłek.

Najw ięcej bo 523 osoby, pozostaje bezpracyponad 12 m iesięcy i zgodnie z przepisam i utraciło zasiłek. Z liczby tej 401 osób to kobiety. Kolejno 510 (275 kobiet) mieści się w przedziale

( c ią g d a ls z y n a str. 4)

My nie chcemy umierać bo po co...?

Relacja żolnierza-czlonka polskiego kontyngentu ONZ, mieszkańca Raciborza, ze służby w byłej Jugosław ii.

Służbę w ojskową rozpocząłem w ubiegłym roku. W Pile ukończyłem k u rs m ło d sz e g o s p e c j a lis ty - kierowcy. Stamtąd przeniesiono mnie do jednostki piechoty w Wałczu. Pod koniec sierpnia ogłoszono w j ednostce nabór do polskiego kontyngentu wojsk O N Z w Ju g o sła w ii. S zczególnie poszukiwano specjalistów.

Początkowo nie chciano m nie puścić ze względu na brak kierowców w je d n o s tc e . J e d n a k po d w ó ch tygodniach byłem już na badaniach.

Później przewieziono nas do Kielc.

Tam dostałem przy dział na kompanię k ie ro w c ó w . M ie liśm y szkolenie sa p e rsk ie oraz z języka serbsko- chorwackiego i angielskiego.

1 lis to p a d a o d było się uroczyste pożegnanie. Przyjechał nawet biskup połowy Leszek Sławoj Glódź. Przed w yjazdem otrzym aliśm y także 3.5 m iliona złotych na w łasne wydatki.

Jak na M O N była to sum a szokująca.

4 listo p a d a w yjechaliśm y na m iejsce stacjonow ania Polbatu do

( C L \G D A L S Z Y N A S T R . 8)

(2)

Wodzisław, Rydułtowy

SUSZY W KRANACH NIE BĘDZIE

Jeszcze do połowy czerwca można się bytoobawiaćpowtórzeniasięubieglorocznej suszy. Sytuacja była już tak poważna, że wydany został zakaz wstępu do lasu - ze względu na zagrożenie pożarow e.

Kilkudniowe ochłodzenie i opady deszczu rozwiały te obawy. Ale nie tylko dlatego w Wodzisławiu, Rydułtowach, Pszowie i Radlinie nie powinno zabraknąć wody w kranach.

W czerwcu została oddana do użytku magistrala zujęcia w Dziećkowicach. Długo oczekiwana wodaztego zbiornika popłynęła do rurociągów zarządzanych przez RPWiK w Wodzisławiu. Dzięki Dziećkowicom możemy nie kłopotać się o brak wody w kranach. Zbiomiknie jest jeszcze całkowicie napełniony a już teraz znajduje się w nim 20 min m3 wody z czego dla potrzeb Śląska czerpane jest 200 tys. m3 dziennie. Ujęcie w Dziećkowicach zasilane jest przez Sołę i Skawę. Także w zbiorniku goczałkowickim jest znacznie lepsza sytuacja niż rok temu.

Lustro wody znajduje się dużo wyżej niż w tym samym okresie 1992r. Ujęcia w Goczałkowicach i Strumieniu mają zapasy wody wystarczające na co najmniej 100 dni.

W najbliższym czasie nastąpi znaczna poprawa zaopatrzenia w wodę na terenie wodzisławskiego RPWiK, które obsługuje Wodzisław, R ydułtow y, J a s trz ę b ie i okoliczne gminy W wyniku podłączenia magistrali z Dziećkowic znacznie wzrosło ciśnienie wody. Wynosi ono obecnie od 6 do 8 atmosfer, podczas gdy do tej pory było bardzo niskie - 0,5 - 1,5 atmosfery.

Szczególnie trudna sytuacja była na terenie

Pszowa, Rydułtów i Radlina. Znajdowały się one na końcu nitki wodociągowej ze Strumienia Docierała tam woda, której nie zużyli inni - Jastrzębie i Wodzisław. Teraz sytuacja diam etralnie się odmieniła.

Nastąpiło odwrócenie kierunku podawania wody. Pszów i Rydułtowy otrzymują wodę z Dziećkowic jako pierwsze. Znacznie poprawiło się w tych rejonach ciśnienie w sieci wodociągowej.

Zmiana kierunku przepływu wody spowodowała kilkudniowe kłopoty dla mieszkańców. Z kranów leciała bardzo brudna woda, gdyż wypłukiwała ona osad nagromadzony przez lata w rurach. Było to jednak nieuniknione.

Woda w magistrali dziećkowickiej ma bardzo wysokie ciśnienie - nawet do 12 atmosfer. Nie może więc być bezpośrednio podawana dosieci wodociągowej - groziłoby to zniszczeniem rur. Ciśnienie musi więc być zredukowane. Konieczne jest w związku z tym przeregulow anie całej sieci.

Wodzisławskie “ Wodociągi" rozpoczęły budowę 12 studni redukcyjnych i zabudowę reduktorów. Są to roboty pracochłonne i stosunkowo drogie - ich koszt wyniesieokoło 1 mld zł. Trzeba zamontować kompensatory, reduktory i zasuwy, dzięki czemu cała sieć wodociągowa zostanie przystosowana do nowych w arunków pracy. Jak mówi dyrektortechnicaiy RPWiK w Wodzisławiu W alter Skatula roboty te potrwają około 2-3 miesięcy. Po ich ukończeniu nie powinno być obszarów pozbawionych wody.

Dopiero po zbudowaniu stacji redukcyjnych będzie można stopniow o uchylać

Zakład Energetyczny Gliwice Rejon Energetyczny Racibórz ul. 1 Maja G

OGŁASZA PRZETARG

na wynajęcie pom ieszczeń w siedzibie Rejonu Racibórz ul. 1 Maja 6:

- lokal o powierzchni 18,72 mp z przeznaczeniem na biuro - lokal o powierzchni 15 .6 0 nrr' z przeznaczeniem na biuro - lokal o powierzchni 14,84 nrr' z przeznaczeniem na biuro.

Cena wywoławcza w /w lokali: 2 3 OOO,- z ł/m 2.

Wadium zabezpieczające: 5 0 0 . 0 0 0 , " z.ł

l-szy przetarg odbędzie się dn 2 9 .0 7 93 r o godzinie 11.00 w świetlicy budynku RE - Racibórz przy ul 1 Maja 6

Warunkiem przystąpieniu do przetargu |est wpłacenie wadium w kasie siedziby RE - Racibórz.

Wadium przepada na rzecz RE - Racibórz, jeżeli wygrywający przetarg uchyli się od zawarcia umowy na|mu lokalu

Jeżeli l-szy przetarg nie do|dzie do skutku, dn 0 5 0 8 93 r o godz 11 0 0 odbędzie się ll-gi przetarg

lnform ac|i udziela Dział A dm inistracyjno - Gospodarczy Rejonu Energetycznego Racibórz w godzinach 7.00 -1 4 .0 0 te l: 2 1 0 5 wew 43.

Pomieszczenia można oglądać w dniu 2 6127 lipca od godz. 9.00 do 13.00

OGŁOSZENIA DROBNE

• SPKZKDAM dom w Oborze (dzielnica Racihor/a)hliskola.su/.pełnym wyposażeniem i możliwością prowadzenia działalności gospodarczej Wiadomość: tel. 49XX

• SPRZEDAM dom w zabudowie szeregowej - stan surowy, niezamknięty (dzielnica Ostróg). Wiadomość: tcl.:(0-335) 2994

• Stare KSIĄŻKI. MAPY, WIDOKÓWKI - kupię skr. poczt I85 Racibórz.

• SALONIK SECESY JN Y TANIO sprzedam - Wiadomość Racibórz tel 47-04

• Sprzedani okazyjnie dyskietki do "Amigi 500” z programami użytkowymi oraz wyposażenie ciemni fotograficznej (powiększalnik, maskownica, kuwety, zegar, lampa itp.) Cena do uzgodnienia).Racibórz, ul Lotnicza 47 9 (po 18n0)

• Do w ynajęcia lokal na sklep, biuro.hurtownię lub pracownię. Racibórz, ul.

Chełmońskiego 6 TEI.. 22-93

przepustnicę i podnosić ciśnienie wody podawanej z Dziećkowic.

Znajdujące się zbiorniki w Pszowie które od lat czekały na wodę z Dziećkowic nie są na razie napełniane - nie ma takiej potrzeby.

Ilość otrzymywanej wody ze Strumienia i Dziećkowic jest w zupełności wystarczająca.

Wodzisławskie "W odociągi" obejmujące swoim zasięgiem działania obszar od

Paw łow ic po Z aw ad ę i R ydułtow y pobierają 70 tys. m3 na dobę. Szacowano, że deficyl wody wynosił ok. 15 tys m3.

Jednak zużycie wody zaczęło spadać w związku z recesją w przemyśle i większym oszczędzaniem przez gospodarstwa dom owe. RPW iK w zeszłym roku zamontowało 3600 wodomierzy - a w tym roku planuje się zabudowanie 2000 sztuk Ludzie zaczynają więc wodę oszczędzać.

Jak mówi dyrektor Skatula deficytu wody obecnie nie ma. Nikomu nie pow inno więc jej zabraknąć.

(Jak)

Regionalny Klub Przew odników Turystyki Pieszej im. Zygm unta Kleszczyńskiego i G órnośląski Krąg Krajoznawczy w Katowicach zorganizował i w dniach 4 -18 lipca pod patronatem Komisji Turystyki Pieszej ZG PTTK w Warszawie oraz regionalnej Rady Prezesów Oddziałów PTTK woj. katow ickiego XXXTV Ogólnopolski Wysokokwalifikowany Rajd Pieszy. Rajd odbywa się na trzech trasach województwa katowickiego oraz częściowo opolskiego i częstochowskiego.

I trasa wiedzie z Pszczyny przez Strum ień, Jastrzębie Zdrój, Łaziska.

Lubomię. Markowice, Rudy, Pilchowice.

G liw ice, Z brosław ice, N akło do Swierklańca.

II trasa prowadzi z Gliwic przez

Pilchowice, Rudy, Łącze, Ujazd, Górę św.

Anny, Szymiszów, Jemielnicę, Świbie.

Brynek, Nakło do Swierklańca

Na trasie III rajdu wędrowcy będą mieli do pokonania szlak z Olsztyna przez Złoty Potok, Leśniów, Kostkowice, Siemiaszyce.

Bydlin. Centurię, Przeczyce do Świerklańca Na zakończenie rajdu wszystkie grupy będą zwiedzały sztolnie w zabytkowej kopalni w Tarnowskich Górach.

Warto podkreślić, że w dniach 8-11 lipca uczestnicy rajdu przebywali na naszym terenie czyli w Gorzycach. Syrynii. Lubomii, M arkowicach, Brzeziu. Raciborzu, by ostatniego dnia (11. VII) przejść z Markowie przez rezerwat Lężczok i Nędzę do Rud W rajdzie zgłosiło udział ponad stu uczestników

w p

Zakład Energetyczny Gliwice Rejon Energetyczny Racibórz ul. 1 Maja 6

OGŁASZA PRZETARG

na wynajęcie pom ieszczeń w siedzibie Rejonu Racibórz ul. 1 Maja 6:

Z przeznaczeniem na - lokal o powierzchni 1 3 ,9 + 3 ,9 m s.

działalność handlowo-gastronomiczną.

Cena wywoławcza: 2 0 .0 0 0 ,- z ł/ m 2.

W adium zabezpieczające: 1 .0 0 0 .0 0 0 ,- zł

oraz przetarg na sprzedaż baraków typu przenośnego:

- barak - zaplecze koptenerowe typu „portiernia" o powierzchni użytkowej 1 3 m 2, rok produkcji 1 9 8 2 .

Cena wywoławcza: 1 8 0 0 0 .0 0 0 ,- zł.

W adium zabezpieczające: 3 .0 0 0 .0 0 0 .- zł

- barak typu „Melamina" (segm ent kontenerowy pojedynczy typ R -0 0 0 2 -0 o powierzchni użytkowej 1 5 ,6 m 2, rok produkcji 1 9 8 5 ).

Cena wywoławcza: 1 6 .0 0 0 .0 0 0 ,- zł.

Wadium zabezpieczające: 3 .0 0 0 .0 0 0 ,- zł

l-szy przetarg odbędzie się dnia 2 9 .0 7 .9 3 o godzinie 1 1 .0 0 w świetlicy budynku RE - Racibórz przy ul. 1 M aja 6.

Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wpłacenie wadium w kasie siedziby RE - Racibórz

W adium przepada na rzecz RE - Racibórz, jeżeli wygrywający przetarg uchyli się od zawarcia umowy

Jeżeli l-szy przetarg nie do|dzie do skutku, dn 0 5 0 8 .9 3 r o godz 11 00 odbędzie się ll-gi przetarg.

Informacji udziela Dział Administracyjno - Gospodarczy Re|onu Energetycznego Racibórz w godzinach 7 0 0 -1 4 0 0 te l: 2 1 0 5 wew 43 Pomieszczenia i baraki można oglądać w dniu 2 6 i 2 7 lipca od godz 9 00 do 13 0 0

NOW INY

RACIBORSKIE

47 t()() Racil>ótz ul Solna 7/3 tri 47 27 Oddział

4-1 300 Wodzisław Śl. ul. Bogumińska 2 tri. 5M979

W Y D A W C A : N O W IN Y R A C IB O R S K IE Sp. z o.o. 47 400 Racibórz ul. Solna 7/3 Prezes Zarządu: Andrzej Derwisz T Y G O D N IK RKDACilIJK ZKSn)!» Redaktor Naczelny Iwona Kaczorowska Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

O g ło s z e n ia p r z y jm u j e sekietaiiat redakcji w Raciborzu w godz. od 8 do 16. oraz oddział w Wodzisławiu Śl. od godz 9 do 13 oprócz czwartków, (dvżur redakcyjny w środy w godzinach od 13 dol5) Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych, redakcja nie p<uh>si (mIjhiwiedziaIrhiści

Skład i łamanie: Nowiny Racilwirskie. Druk: FPP "Prodryn" Racil>órz ul. Staszica 22.

NOWINY

<- RACIBO RSKIl.

(3)

LUDZIE PROSZĄ

- WŁADZA TYLKO PISZE

Otóż od roku 1988 w lym to bloku mieszka Zuzanna F. i Janus/ J Po krótkim, spokojnym okresie adaptacyjnym , wspomniane dwie osoby poczuły się na tyle luźno, że tzw. dobro mieszkańców mają gdzieś Słowem, szlachcic na zagrodzie równy w ojewodzie. z tą różnicą, że zagroda jest wspólna, ale p Zuzi i p Januszowi to nie przeszkadza .

Trzeba zaznaczyć, że Zuzanna i Janus/

to ludzie weseli, tyle że głośni, bo wszystkie ich balangi skutecznie zakłócają ciszę nocną Zresztą te balangi to * ‘małe pi wo *' w porów - namu z pewnym nowym nabytkiem p Janus/a. Otóżnasz bohater postanow ił /ostać CB-radiowcem i w tym to celu zakupił sobie CB Radio Hobby wspaniałe choć kłopotliwe dla miesz-kańców. bo wszyscy oni zamiast głosu spikera telewizyjnych Wiadomości słyszą to co swym kolegom CB-radiowcom przekazuje p.Janusz. Swe

“ audycje" nadaje zawsze w godzinach największej oglądalności, ajego w ypow iedzi charakteryzują się nadzwyczajną wulgarnością. Dlatego ludzie często boją się pozwolić dzieciom oglądać dobranockę Faktem jest również, że Janusz J. nie jest zameldowany na stałe w mieszkaniu Zuzanny F. Ma swoje gniazdko przy ulicy Mysłowiekiej, które podnajmuje.

W sprawie zakłóceń powodo-wanych przez CB Radio, mieszkańcy zwrócili się do Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej w Katowicach, która tę sprawę zbadała i przyznała rację mieszkańcom . Panu Januszowi zakazano używać urządzenia nadawczego, grożąc wniesieniem sprawy do Kolegium d s Wykroczeń. Wszystko to działo się dokładnie rok temu Janusz. J nadaje do dziś Mieszkańcom przeszkadza również głośne zachow anie C B-radiow ców i p. Zuzanny na imprezach orga-nizow anych

Pływalnia uratowana

wy słannicy " /.( »K i M zbliży li się dodr/w i i powiesili na nich kartkę z upomnieniem dla u laściueła choć dawno go już tani nie ma Widoc/jiicnaM urzędnicy źle zrozumieli słowa p leresv. która chciała, by zrobiono tam porządek, bo już dłużej nie może mieszkać w tym smrodzie.

Promy k nad/iei dla p.Teresy zaświecil.

gdy pr/\ iąl Ją prezydent Raciborza Jan Kuliga Było to 4 lutego tego roku Pan prezydent obiecał pomoc w zamianie mics/kania. ale gdy wrócił /urlopu o sprawie zapomniał Pewnie nie jest ona dla Niego tCrraz najważniejsza Szkoda, że nie może tego zrozumieć p Teresa. która w ciąż w ierzy, że prezydent jej pomoże. Mów i się. iż w lara czyni cuda. lec/ c /\ w tym przypadku to pomoże ' '

tekst i /(I jecie: W A W

N O W IN Y o

RAClllOKSKIK I O |

ALKOHOL - DOSTĘP (NIE) OGRANICZONY

Na ostatniej sesji raciborscy radni zastanaw iali się nad ograniczeniem dostępności alkoholu w naszym mieście. Sądząc po przebiegu dyskusji i jej wyniku w postaci uchwały RM chodziło o coś wręcz przeciwnego...

Tak zareagowały jednak prawie wszystkie gminy na zmianę ustawy o wychowaniu w trzeźwości, dającą gminom swobodę w ustalaniu liczby punktów sprzedaży i warunków ich usytuowania.

Wygląda na to. że ten jakże kontrowersyjny temat sejm “ sprzedał" radnym, uwalniając się tym samym od godzenia sprzecznych interesów rozmaitych lobby. By nie narażać się na zarzut popierania pijaństw a w narodzie posłow ie zobow iązali gminy do

sform ułow ania program ów walki z alkoholizmem oraz uwzględnienia przy ustalaniu liczby koncesji ograniczonej dostępności do alkoholu.

Z tym “ pasztetem ” musiała poradzić sobie i raciborska Rada Miejska. Z jednej strony samo ograniczenie liczby placówek sprzedających napoje wyskokowe niczego nie załatw i, może jedynie spow odow ać to, że nieliczni, uprzywilejowani koncesją kupcy (tak to się

teraz ładnie nazywa) będą mieli pozycje monopolistów i odpowiednie w związku z tym dochody. Samo zaś udzielenie koncesji przez prezydenta można by porównać jedynie z królewskimi przywilejami dla lojalnych poddanych. By tego uniknąć potrzebne są jasn e i precyzyjne kryteria, których spełnienie pozwoli każdemu chętnemu handlowaćtym chodliwym towarem. Opinie na ten temat wśród raciborskich radnych były jednak tak rozbieżne, że jak to zwykle w takich przypadkach bywa. zwyciężyła opcja Zarządu, ju ż sprecyzow ana w projekcie uchwały. Jedynym novum było zwiększenie limitu z 60 do 100 punktów!

Komisja Zdrowia proponowała przełożenie dyskusji do czasu przedłożenia

K łopoty m ie sz k a ń c ó w b lok u p r z y P lacu B o h a teró w W e ste r p la tte 6 są b a r d z o d o b r z e z n a n e z a r ó w n o Z a k ła d o w i G o s p o d a r k i K o m u n a ln ej i M ie s z k a n io w e j j a k i p r e z y d e n to m R a c ib o r z a . W a r to je d n a k , by p o k r ó tc e z a p o z n a li się z n im i rów n ie ż C z y te ln ic y .

w jej domu. Lokatorzy nie mogą również znieść niechlujstwa naszej bohaterki. W tej sprawie mieszkańcy interweniowali w ZGK i M. Tam owszem, sprawę zbadano, a w odpowiedziach z 25.08.1992 i 20.01.1993, mieszkańców pocieszono, że jeśli ich źli sąsiedzi się nie uspokoją, to my (ZGK i M) wniesiemy sprawę do Sądu i rozwiążemy umowę najmu. Również w-ee prezydent J a c e k W o jc ie c h o w i« w piśm ie z 12.08.1992r do Komendanta Policji * ‘prosi o podjęcie skutecznej interw encji w przedmiotowej sprawie*’. W piśmie z 18.08.1992r zapow iada nawet skierowanie sprawy do Sądu.

Mimo. że władza interw eniuje, mieszkańcy nie widzą poprawy, wręcz przeciwnie. Ostatnio boją się już wyjść z budynku po tym jak Janusz J. pobił sąsiadkę, gdy ta w y szła w yrzucić śmieci. Sw ą napaść motywował tym. że sąsiadka zbiła jego dzieci.

W tym wszystkim coś tu nie gra. Władza

Radzie opinii komisji przeciwalkoholowej działającej przy prezydencie miasta. Z wypowiedzi członków tej komisji wynikała raczej chęć ograniczenia swobody handlu tym artykułe, niż jej rozszerzenia.

Radny Leszek Wyrzykowski, cywilnie dyrektor II LO, proponował natom iast zw iększenie odległości od placówek oświatowych i obliczania jej od wejścia na posesję, a nie, jak chce Zarząd, od drzwi budynku. Radny tłumaczył to ogromnyięi problemami z pijakami, którzy upodobali sobie rozległe i zadrzewione tereny wokół szkół. Propozycja ta nie znalazła jednak zrozumienia u większości radnych. Wręcz przeciwnie, na wniosek Komisji Gospodarki Miejskiej, której przewodniczący Z. Bugała (nota bene sam handlujący alkoholem na Stadionie M iejskim - obiekcie bądź co bądź sportowym) zniesiono limit odległości w stosunku do sklepów, pozostawiając go jedynie do restauracji i barów. Odległości te mają teraz znaczenie jedynie w stosunku do placówek oświatowych , służby zdrowia i obiektów sakralnych. Problem z pijącymi w miejscach publicznych i pijanymi na ulicach i w parkach pozostawiono Straży Miejskiej i Policji, a znając możliwości tych służb - w rękach mieszkańców, w myśl zasady by

“ brać sprawy w swoje ręce” .

Z ainteresow ania radnych nie wzbudził tryb przydziału koncesji, nie wiadomo zatem, czy prezy dent będzie mógł odm ów ić je j udzielenia. ieżeli wnioskodawca spełnia warunki i od czego to będzie zależało l ^chwała mówi jedynie o opinii Zarządu

c;.l.

byli. strach było wyjść na klatkę schodową Ciągłe burdy, pijackie imprezy i hałas. Teraz mieszkanie stoi puste, lecz problem w tym.

że strach się do niego zbliżyć. Stanow i dziś knajpę dla marginesu, śmietnik, a ostatnio i wychodek Trochę dziw bierze, że

Basen przy dawnym Studium Nauczycielskim, a obccnic Kolegium Wychowania Fizycznego w Raciborzu już od dawna wymagał gruntownego remontu. Konieczne było uszczelnienie misy basenu Obecnie dzięki funduszom przekazanym Kolegium / nadwyżki budżetu miasta, prace zostały rozpoczęte

Ir/.l zdj Ci. Wawoczny

pi s/e (dysponujemy obfitą korespondencją mieszkańców z l rzędem Miasta i ZGK i M.

/ której jak zw ykle nic nie w y nikło), straszy sądami, a lak naprawdę nic się nie dzieje Wy /as mieszkańcy musicie wiedzieć, że nie jesteście jedynymi, których /bywa się puemkami. Musicie wiedzieć, ze nas/a w ład/a w mieście nie to ma na głow ie.

Was/e sprawy są dla niej mało istotne Jako przykład możemy wam podać historię p. Teresy, mieszkanki budy nku przy ulicy Opawskiej 95 Problem ów polega na tym. że p I eresa już od 20 lat walczy z sąsiadami, dawnym MPGK i M. a teraz ZGK i M. z Sanepidem, a od 4 lutego rów nież z prezydentem. Pani Teresa mieszka samotnie zaś koło niej znajduje się pustostan (na zdjęciu), którym dawni lokatorzy się nie interesują, choć pewnie i dobrze, bo gd\

(4)

pobliżu granicy z Czechami.

Plany wybudowania nowej trasy drogowej na południe do Czech odpowiada tym zamierzeniom. Miasto mogłoby rozwijać usługi nastaw ione na obsługę ruchu granicznego -gastronom ię, handel, hotelarstwo. Jest to dla Wodzisławia duża szansa. Spory przyrost naturalny na terenie W odzisław ia pow oduje konieczność rozwijania budownictwa mieszkaniowego.

Powinny to być głównie niskie bloki i kamienice oraz domki jednorodzinne.

Lech Litwora mówił o ujawniających się tendencjach separatystycznych poszczególnych dzielnic -Pszow a, Marklowic a ostatnio Radlina. Poważnym problemem miasta są śmieci i ścieki. Brakuje pieniędzy na budowę części biologicznej oczyszczalni ścieków oraz kolektorów i sieci kanalizacyjnej. Miasto stara się o kredyty na ten cel.

Prezydent zwrócił uwagę na fatalny stan niektórych dróg obsługiwanych przez Wojewódzką Dyrekcję Dróg Publicznych.

Na remont drugiej części ulicy Korfantego w Radlinie nie ma pieniędzy a jest to sprawa ważna, w związku z tendencjam i do odłączenia się tej dzielnicy. Nie zakończony jest remont ulicy Radlińskiej. Lech Litwora prosił o ew en tu aln e przyznanie

SPOTKANIE LECHA Z CZECHEM

(dokończenie ze str. 1)

dodatkowych pieniędzy na te drogi.

Na zakończenie swojego wystąpienia prezydent zwrócił się do wojewody o w yjaśnienie kw estii pow iatu. W Wodzisławiu ciągle żywe są obawy z tym związane. Co prawda rządowa propozycja mapypowiatówjestzgodnazoczekiwaniami Wodzisławia i okolicznych gmin, to ciągle słychać o innych wariantach - przed­

staw ianych m .in. przez wojewodę Wojciecha Czecha.

To co miał na ten temat do powiedzenia wojewoda na pewno rozczarowało władze miejskie i przedstawicieli różnych środowisk społecznych i zawodowych Wodzisławia.

Wojciech Czech wygłosił dość długi i ogólnikowy wywód na temat reformy us­

troju państwa. Gminy powinny otrzymać więcej kompetencji i więcej pieniędzy, tak aby same mogły gospodarować tym co wypracują. Według wojewody powinny pow stać silne i nieliczne struktury wojewódzkie. Duże województwa miałyby zostać podzielone na mała liczbę dużych

powiatów. Wojciech Czech stwierdził, że w w ojew ództw ie istn ieją dw ie duże aglomeracje -katowicka i rybnicka. W Katowickiejjest 15 miast i one powinny być wydzielone jako powiaty grodzkie. Tak samo w aglomeracji rybnickiej -powiatami grodzkimi powinny być - Rybnik, Żory, Wodzisław, Jastrzębie i Rydułtowy.

O wyjaśnienie tej koncepcji zwróciła się prezes Sądu Rejonowego Leokadia Pluta. Stwierdziła, że wojewoda zatrzyma!

się w swoim wywodzie na poziomie miast, nie powiedziałjak widzi przynależność gmin.

Mieszkańców podwodzisławskich wsi niepokoi perspektywa jeżdżenia do powiatu do Rybnika. Zw róciła też uwagę, że Rydułtowy nie są przygotowane do pełnienia funkcji pow iatu -nie ma tam sądu, prokuratury i innych instytucji. Koncepcja ta wprowadza więc zamieszanie.

Wojewoda odpowiedział, że powiaty nie muszą pokrywać się z administracją specjalną np. sądownictwem. Na za­

kończenie spotkania wystąpił prze­

w odniczący Rady M iejskiej Piotr Grzegorzek. W imieniu społeczeństwa Wodzisławia podziękował wojewodzie za przybycie. Powiedział, że późno doszło do tego spotkania, ale lepiej późno niż wcale.

Zadeklarował, że miasto zrobi wszystko dla lepszej integracji regionu. Mówił o prowadzonej współpracy nadgranicznej z Czechami, o planach utworzenia kolegium językowego oraz odbywających się w Wodzisławiu koncertach -często na bardzo wysokim, światowym poziomie. Następnie gospodarze pokazał i wojewodzie miasto oraz zabytkowy park i pałac w Kokoszycach, w którym znajduje się prowadzony przez kurię dom rekolekcyjny.

(jak)

B E Z R O B O T N A R A C I B O R S Z C Z Y Z N A

1-3 m ie się c y , 4 6 4 (2 8 7 k o b ie t) znajduje się w okresie 4-6 miesięcy.

W pozostałych przedziałach liczba ta oscyluje około 300 osób. N ajwięcej ludzi poszukujących pracy je s t w wieku 18-24 lat (823) i tendencja ta m aleje wraz ze w zrostem osiąganego wieku: 737 (25-34 lata), 571 (35-44 la ta ) i 2 48 (4 5 -5 5 la t). W a rte odnotowania je s t, że w w ieku 15-17 lat poszukuje pracy 6 osób, w tym 4 dziewczyny. W śród poszukujących pracy najwięcej osób legitym uje się wykształceniem podstawowym -911 z tego 542 to kobiety, a następnie zasadniczym zawodowym -756 w tym 456 kobiet oraz policealnym -459 to k o b ie ty z o g ó ln e j lic z b y 5 69 bezrobotnych. Również 33 osoby z wykształceniem wyższym, poszukują pracy.

W rozbiciu na poszczególne gminy

(dokończenie ze str. 1)

sytuacja na koniec czerwca wygląda następująco:

nie m ają praktycznie żadnych szans na otrzymanie pracy. Poszukiwane są natom iast szwaczki, sprzedawczynie (zarobki do 2 min), kucharki, np. na sezon letni potrzebna je s t kucharka lu b k u c h a rz do P e n s jo n a tu

"Kapitańskiego" w Jastrzębiej Górze z wynagrodzeniem 4.5 min złotych.

Gmina Bezrobotni nowo zarejestrowani

Bezrobotni którzy podjęli

pracę

Bezrobotni zarejestrowani

Ogółem 305 82 2442

Racibórz 191 56 1643

Krzanowice 14 7 100

Krzyżanowice 32 4 197

Kuźnia Raciborska 37 4 206

Nędza 9 3 91

Pietrow ice Wlk. 12 3 99

Rudnik 10 5 106

K olejną kw estią są oferty pracy, którymi dysponuje Rejonowy Urząd Pracy i do kogo są one skierowane.

Na to pytanie odpowiada W iesława Patryk -inspektor w RUP.

“ Zacznijmy od tego, że kobiety bez kw alifikacji, po podstawówce,

Jednak najbardziej poszukiwane są (ponad 70 ofert) krawcowe, którym proponuje się od 1.5-2.5 rnln złotych.

Duży „popyt” je s t na kobiety po­

siadające umiejętność obsługi kom ­ putera i znające język niem iecki i angielski. W cenie są także księgowe,

ale ze stażem pracy.

W śró d m ężczyzn ci po p od­

stawówce m ają szansę zatrudnienia ja k o pom ocnicy m urarza lub przy pracy fizycznej. N ajw iększy problem je s t z tym i, którzy nic nie potrafią robić. N ajbardziej poszukiwani są murarze, dekarze, tynkarze, spawacze z u p r a w n ie n ia m i do sp a w a n ia gazow ego i odbiorow ego, cieśle.

O feruje się im płace w granicach 2.5- 5 min. Również duże zapotrzebowanie je s t n a ab so lw en tó w T echnikum B u d o w la n e g o z u p ra w n ie n ia m i b u d o w la n y m i. D la m ężczyzn ze średnim lub wyższym wykształceniem o fe rty s ą sp o ra d y c z n e i bardzo zróżnicow ane. Poszukuje się, np.

nauczyciela zawodu do Zespołu Szkół B u d o w la n y c h , h a n d lo w c a ze znajom ością języka niem ieckiego, fa rm a c e u tę , b io lo g a, nauczycieli fryzjerstw a i kraw iectw a, technika elektronika czy w reszcie z-cy dy­

rektora d/s budow lanych” .

W y d a w a ć b y s ię m ogło, że sytuacja nie je s t najgorsza. Mimo to na je d n ą ofertę pracy przypada aż 9

bezrobotnych. wp

tarcicę: deski,

krawędziaki, bale, płyty wiórowe,

pilśniowe,

paździerzowe itp.

sklejkę, drzwi, okna, boazerię, parkiet, artykuły budowlane

i wyposażenia wnętrz.

CO

55 co

£ 8 CO o

< ? T .

© *

'w ' 4 -»

• :

• 8

g «

y

CU o

t °

£ x

^ CG

S NOWINY

RACIBORSKIE

(5)

Secesja Radlina

Opinie p o d z i e l o n e

W ostatnim czasie G rupa Inicjatywna dążąca do odłączenia Radlina od Wodzisławia, zorganizowała cztery spotkania z mieszkańcami, by zapoznać się z ich opinią na ten temat. Zebrania odbyły się w poszczególnych dzielnicach dawnego m iasta R adlina - B lertultow ach, Głożynach, Obszarach i Radlinie II.

Jako pierwsze odbyło się spotkanie w Domu Kultury kopalni "M arcel” w B iertułtow ach. Z ebrani m ieszkańcy opowiedzieli się za odłączeniem się od Wodzisławia (relację zamieściliśmy w poprzednim- numerze “ N R ” ). Zupełnie odmienne opinie wyrażali mieszkańcy R adlina II. Do rem izy O SP przy ul Chrobrego przybyło ok. 50 osób. Obecni byli m.in. przew odniczący G rupy Inicjatywnej Piotr Zam arski, radni:

Henryk Rduch, Andrzej Kowalsld, Ro­

man Michalik I Rudolf Pluta.

Henryk Rduch w swoim wystąpieniu wyjaśnił, że za odłączeniem przemawia w ieloletnie zan ied b an ie R adlina, traktowanie tej dzielnicy jako peryferii.

Mówił, że aby uzyskać coś dla Radlina trzeba było szukać poparcia radnych z innych dzielnic. Po odłączeniu się Pszowa i Marklowic, większość w Radzie Miejskiej będzie miał Wodzisław i Radlin zawsze zostanie przegłosowany - dostaniemy tylko tyle, ile Wodzisław nam da - powiedział.

Przemawia to za szybkim odłączeniem się Radlina. Zebrani mieszkańcy nie byli przekonani do secesji. Tw ierdzili, że podobna sytuacja może być w przyszłym mieście Radlinie. Przewagę w Radzie będą miały Biertułtowy, a radni z Radlina II będą zawsze w mniejszości.

My ja k o R adlin II zaw sze przegramy z Biertułtowami - powiedział jed en z obecnych. P io tr Z am arski odpowiadał, że nikt z członków Gmpy Inicjatywnej nie chce podziału wewnątrz Radlina na poszczególne dzielnice. - Traktujemy Radlin jako całość - wyjaśni) Rudolf Pluta. Radny stwierdził, że nie odczuwał tego, by Radlin musiał szukać pomocy innych dzielnic.Spowodowało to polemikę Henryka Rducha, który zarzucił Rudolfowi Plucie glosowanie przeciwko interesom Radlina.

Argumenty Grupy Inicjatywnej nie bardzo trafiały do zebranych. W burzliwej dyskusji wypowiadano się przeciwko przeprowa­

dzeniu referendum. Mieszkańcy mówili, żeby trzymać się tego, co jest, że Radlin II nic na odłączeniu od Wodzisławia nie zyska.

Basienko'' zawsze było “ batienldem”

I pozostało “ bagienkiem” - stwierdził jeden z nich (“ Bagienko” to popularna nazwa tej części Radlina).-Czy będę należał do Wodzisławia czy do Biertułtów to jest jedno.

Zarzucano Grupie Inicjatywnej, że podjęła decyzję o referendum za plecami mieszkańców. Najpierw trzeba było zrobić zebranie z mieszkańcami, a potem wystąpić do Urzędu Miejskiego. Domagano się nawet przeprowadzenia odrębnego referendum dla Radlina II. Radny Andrzej Kowalski zaproponował zebranym, aby wypowiedzieli się w tej spraw ie przez glosowanie.

Większość zebranych opowiedziała się za sformułowanym przez niego wnioskiem, by nie robić referendum lub gdy jego odwołanie nie będzie możliwe, osobno obliczyć jego wyniki dla obwodów leżących w Radlinie II. Obawiali się, że nawet, gdy mieszkańcy R adlina II będą za pozostaniem w Wodzisławiu zostaną przegłosowani przez dużo liczniejsze Biertuhowy.

Antagonizmy między poszczegól­

nymi dzielnicami w samym Radlinie dały się odczuć także podczas spotkania w remizie na Głożynach. Obecnych było około 50 osób -między innymi PiotrZamarsid, Wojciech

Bednorz - prezes R adlińskiego Towarzystwa Kultury, radni Henryk Rduch, Roman Michalik, Rudolf Pluta, Barbara Magiera, Andrzej Kowalski I Janusz Wójcicki. Jeden z mieszkańców stwierdził, że Głożyny zawsze były najdalszą i najmniejszą dzielnicą, niezależnie od tego czy będą należeć do Wodzisławia czy do Radlina.

W kilku wypowiedziach kwestio­

nowano potrzebę przeprowadzenia referen­

dum. Niezbyt szczęśliwy jest sam jego termin - 25 lipca - gdyż jest to okres wakacyjny i nie każdy z mieszkańców będzie mógł się wypowiedzieć. Poza tymjest ono zbyt szybko - nie będzie wiele czasu na poinformowanie mieszkańców i przedstawienie im racji przem aw iających za lub przeciw ko odłączeniu.

Na zarzuty, że Radlin jest zbyt zróżnicowany i za mało zwarty obszarowo, odpowiadał Roman Michalik. Stwierdził, że w latach 60-tych mieszkańcy Radlina byli bardzo zintegrowani i gotowi do pracy na rzecz miasta. Wiele robót wykonywano w czynie społecznym. Wśród zebranych w remizie na Głożynach zdania były bardziej podzielone, niż w Rydułtowach i Radlinie II. Część mieszkańców opowiadała się za odłączeniem od Wodzisławia wskazując na zaniedbania sw ojej dzielnicy - brak chodników, kanalizacji itp. W przepro­

wadzonym glosowaniu większość była przeciwko referendum w terminie 25 lipca.

W razie, gdyby do niego doszło, postulowano

oddzielne obliczenie głosów w Głożynach.

Bardzo spokojny przebieg miało spotkanie z m ieszkańcam i w szkole podstawowej na Obszarach. Przeważająca w iększość spośród ok. 30 obecnych wypowiedziała się za odłączeniem od Wodzisławia. Zastanawiano się czy lepiej przeprowadzić referendum już teraz czy może je odłożyć (jest taka możliwość ze względu na zwołanie nadzwyczajnej sesji poświęconej sprawie odłączenia Radlina).

N iektórzy mieszkańcy twierdzili, że na razie lepiej sobie dać spokój z odłączeniem i trochę poczekać. Przemawiałaby za tym niewyjaśniona sprawa powiatu wodzi­

sławskiego. Opinia ta spotkała się jednak ze zdecydowaną repliką. Jeden z obecnych stwierdził, że później będzie trudniej się odłączyć. Tworzenie powiatów i wybory sprawia, że nikt nie będzie chciał się zajmować kwestią odłączenia Radlina.

Zdecydowana większość opowiedziała się za przeprowadzeniem referendum.

(Jak) Ps.

Podczas nadzwyczajnej sesji, która odbyła się 9 lipca wodzisławska Rada M iejska uchyliła sw oją uchw ałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie odłączenia się dzielnicy Radlin. Tak więc referendum, które miało odbyć się w Radlinie 25 lipca, nie będzie. Bliżej o tej sprawie napiszemy w najbliższem numerze

"Nowin Raciborskich".

(Jak)

KOPARKĄ W KŁADKĘ

K ładka dla pieszych znaj­

d ująca się nad u licą M ieszka na o s ie d lu P iastó w w W odzisław iu została niedaw no zniszczona przez p rz e je ż d ż a ją c ą tam tęd y koparkę.

M aszyna należąca do Rejonowego P rz e d s ię b io rstw a W odociągów i Kanalizacj i zawadziła o kładkę łyżką.

N a jp ra w d o p o d o b n ie j p rzy czy n ą w ypadku była w ym iana łyżki w koparce na większą. Kierowca nie przew idział, że po wymianie maszyna może nie zmieścić się pod kładką. Jak d o w ie d z ie liś m y się w “ W odo­

ciąg a ch ” prow adzący koparkę to p ra c o w n ik z duży m sta ż e m i dośw iadczeniem , w chwili kolizji był trzeźwy. W odzisławskie RPW iK jest ubezpieczone -koszty naprawy kładki pokryje więc firma ubezpieczeniowa.

Straty m aterialne powstałe w wyniku kolizji są wysokie. Prawdopodobnie

konieczne będzie rozebranie kładki.

Kosztorys robót oraz naprawę mostka w y k o n a W o d z is ła w s k ie P r z e d ­

siębiorstw o Budownictwa Przemy­

słowego. Dochodzenie w sprawie tej kolizji prowadzi policja.

(M.J.)

R acib o rzan ie k o c h a ją kw iaty.

Można to obserwow ać m .in. na targu.

K upuje się m nóstw o sad zo n ek i doniczek, i do korytek balkonowych i na groby i na ogródki. K upuje się też sporo drzewek i krzaków ozdobnych m .in . w “ H o r t u s i e ” p rz y ul.Drewnianej. Lubię tam zaglądać i przypatrywać się pracy w łaściciela tego ogrodu-firm y p ana m gr inż.

ogrodnika Jerzego Goniewicza. Pan Je rz y n ie ty lk o sa m r o z s a d z a , pielęgnuje, sprzedaje, ale i chętnie udziela pytającym fachowych porad w zakresie ogrodnictwa.

j e s t ła d n ie . N ie pod o b a m i się natom iast oklejenie ściany frorrtowej apteki klepsydrami. Kochani! Apteka leczy, nie grzebie! To raz! Secundo - ja k w yglądają ci, którzy naklejają klepsydry i zostaw iają je losowi. Po w ielu dniach z takiej starej klepsydry w iszą strzępy. Szanujmy pamięć po zmarłych, ich nazwiska. A swoją drogą apteka i w ogóle ściany domów nie są m iejscem na tego rodzaju ogłoszenia!

* * * * *

* * * * *

Podoba mi się dekoracja okien w y sta w o w y c h w a p te c e “ P o d Łabędziem” , są żywe kwiaty, słowem

Ubożuchno prezentuje się obecnie p a rk z a b a w d la d z ie c i przy M ło d z ie ż o w y m D om u K u ltu ry . K ilk an aście ław ek m a połam ane d e s k i, w ie le d e se k b ra k u je , od długiego czasu nie są malowane (szare ze starości), m etalow e urządzenia do

zabaw pokrzywione, pouszkadzane, w k a m ie n n y m o b w a ro w a n iu piaskownicy spore braki (gdzie się te granitowe kostki podziały?), winorośl w alejkach podniszczona, praw ie dziko ro śn ie, cięż k ie k am ien n o - drew niane taborety porozrzucane po parku, cały park mocno zaśmiecony.

P ark j e s t o g ó ln o d o stęp n y . B rak pieniędzy na należyte utrzymanie. Aż szkoda, że je s t przypisany, pracu­

jącem u zresztą bardzo dobrze, M ło­

dzieżowemu Domowi Kultury. Dom o to czo n y j e s t d z ik o ro s n ą c y m i trawnikam i, brak kwiatów! W parku większość lamp rozbitych.

A pamiętamy, ile pracy kosztowało m iasto z b u d o w an ie teg o o grodu jordanowskiego!

A. Klima

Nowa aparatura dla raciborskiego

szpitala.

W ostatnim czasie Szpital Miejski w Raciborzu wzbogacił się o nową aparaturę medyczną. Najcenniejszym nabytkiem je s t nowoczesny rentgen produkcji japońskiej, który zastąpi s t a r e , w y s łu ż o n e w y p o sa ż e n ie pracowni. Zakup sfinansował Urząd W ojewódzki w Katowicach. Oddział położniczy otrzymał nowe cieplarki dla noworodków przekazane przez Fundację Szwajcarską. Nowy respi­

rator przekazała Fundacja Rozwoju N auki Polskiej

WAW

NOWINY He

RACIBORSKIE O

(6)

Pierwszych odkryć w prezbiterium kościoła św. D ucha, przy dawnym kompleksie klasztornym dominikanek, gdzie dziś znajduje się raciborskie Muzeum,

dokonano jeszcze w ubiegłym roku.

Prowadzący badania archeolodzy odkryli pod pierwotną, gotycką posadzką, trzy krypty grobow e z pochówkami. Umieszczone są one przy wschodniej ścianie prezbiterium, naktórejznajdująsięfreski “ Zesłanie Ducha Świętego” i “ Adoracja Eufemii” .

W pierwszej krypcie odkryto szczątki trumny z drewna świerkowego i zwłoki kobiety. W jej szczęce zachowało się wspaniałe uzębienie charakterystyczne dla młodych dziewczyn zaś szwy czaszki, które pozwalają określić wiek osoby, okazały się być mocno zrośnięte, co z kolei charakteryzuje ludzi starszych. W przypadku tej kobiety przyjęto, że miała około 40 lat.

W drugiej krypcie odnaleziono fragmenty trumien z osiki lub topoli oraz zwłoki kobiety w wieku około 30 lat i aż 178 cm wzrostu. Za tym, że są to zwłoki kobiety, zdają się przesądzać dwa fakty.

Szkielet posiada bardzo delikatną budowę kostną. Na piersiach szkieletu umieszczono trumnę dziecka w wieku około 6 m-cy, zaś druga trumienka umieszczona w nogach, zaw iera zw łoki 3 letn ieg o dziecka.

Prawdopodobnie jest to matka tych dzieci.

Ich płci nie zdołano ustalić. W krypcie odnaleziono duże ilości wapna. Ten fakt każe przypuszczać, że osoby w niej pochowane zmarły w tym samym czasie na niezidentyfikowaną zarazę.

Trzecia krypta zawiera resztki trumny

RADNY RADY MIEJSKIEJ Jacek Łapiński

ul. S. Batorego 6 47-400 RACIBÓRZ

W numerze 24 “Nowin Raciborskich "

ukazał się bardzo ciekawy artykuł p.

redaktora mgr Władysława Płonki pt.:

' 'Kościół św. Mikołaja", opisującyhistorię tegoobiektu. W ostatnim akapicie artykułu autor sugeruje zamknięcie ulicy Koziel­

skiej dla ruchu samochodów ciężarowych o masie przekraczającej 2 ,5 1.

Wydawałoby się - nic prostszego - podjąć decyzję w Wydziale Komunikacji, ustawić odpowiednie znaki drogowe i gotowe. Niestety, ja k to zwykle bywa.

pomysły z pozoru proste, często bywają trudne i kosztowne w realizacji.

Okazuje się bowiem. Ze bardzo wiele głównych ulic naszego miasta nie stanowi własności g m iny R acibórz. D o tych ' o b c y c h '' u lic n a leżą te. któ rym i przebiegają ciągi dróg krajow ych i wojewódzkich. Ulice te stanowią własność Skarbu Państwa, zarządza nimi Wojewoda Katowicki, w którego imieniu za rząd sprawuje Wojewódzka Dyrekcja Dróg Miejskich w Katowicach.

Aby uzmysłowić sobie jakich ważnych ulic w Raciborzu dotyczy ten temat, trzeba wymienić te ulice, którymi przebiegają drogi krajowe: Ciąg ulic: Kwiatowa - Kozielska - Reymonta - rondo przy placu M ostow ym - B o sa c k a - R yb n icka . Przebiega nimi główna droga krajowa nr 49, stan o w ią ca c zę ść z a c h o d n iej i południowej trasy obwodowej Górnego Śląska: Opole - Krapkowice - Racibórz - R ybnik - Z o ry - P szczyn a . Ulica Głubczycka, którą przebiegają drogi krajowe nr 416: R acibórz - K ietrz - Głubczyce nr 417: Racibórz - Krowiarki - Szonów - Głogówek Ulica Opawska - od

sosnowej i zwłoki mężczyzny w wieku około 30-40 lat.

Każda z krypt usytuowana jest na osi wschód-zachód, zwłoki były ułożone

resztki sznura lubpasazkonopi. Przy okazji tych badań odkryto portal gotycki w przejści u z prezbiterium do zakrystii.

W toku dalszych badań postępujących w kierunku zachodnim od ściany, na której znajdują się freski, odkryto dalszych pięć krypt z pochówkami mężczyzn i kobiet. Na

skrzyżowania z ulicą Bogumińska do granicy miasta - jest to droga krajowa nr 916: Racibórz - Samborowice - Pietra szyn

• O pava. O gólnodostępne przejście graniczne Pietraszyn - Sudice ma być otwarte przed przyszłorocznym sezonem wakacyjnym. Ulica J. Korczaka - droga krajowa nr 917: Racibórz - Bojanów - Krzanowice - Chuchelna (Planowane przejście małego ruchu przygranicznego).

Ulice: Starowiejska - Magdaleny - Bogu­

m ińska - Hulczyńska, przebiega nimi ważna droga krajowa nr pl 8: Racibórz - K rzyżanow ice - C hałupki - Ostrava, stanowiąca fragment szlaku tranzytowego, łą czą ceg o -p o p rzez p o rty Szczecin - Świnoujście - Europę południową ze Skandynawią. Ulice Rudzka i Glinicka - droga krajow a n r 923: R acib ó rz - Raszczyce - Nowa Wieś - Rzuchów - (Rybnik).

Do powyższego zestawienia należy dorzucić ulice nieco niższej rangi, którymi przebiegają drogi wojewódzkie, np.: ulice T. Kościuszki. Piaskowa. Ocicka, Brzeska, Podmiejska.

Częścią w/w. ulic, którymi przebiegają drogi krajowe nr: 49, 416, 918i919m ogą przejeżdżać sam ochody ciężarowe o zwiększonym nacisku na oś - do 10 t.

Stanowi o tym § 4 ust. 4 Rozporządzenia ministra Transportu i Gospodarki Morskiej zdnia I lutego 1993r. wsprawtewarunków technicznych i badań pojazdów (Dz. U. nr 21. poz. 91. z 1993 r.)

Należy więc sądzić, że zamknięcie ulicy K o zielskiej dla ruchu p o jazdów ciężarowych nie wydaje się możliwe.

E w en tu a ln ie m ogąca po w sta ć propozycja przeniesiena ciągu drogi krajowej nr 49 z ulicy Kozielskiej na ulicę Cegielnianą, mejest możliwa do wykonania ze względu na absolutnie nieodpowiednie p a ra m e try tech n iczn e je z d n i ulicy

odsłonięcie czekają jeszcze dwie krypty przykryte kamiennymi kopułami. Krypty te również noszą znamiona penetracji.

N ajw iększą zagadkę stanow i

fundatorów, dobroczyńców i rzadziej zakonników czy zakonnice. W przypadku trzech pierwszych krypt trudno określić z jakiego rodzaju pochówkiem mamy do czynienia. K obiety pochow ane w pierwszych dwóch kryptach nie mogły być zakonnicami, gdyż przy jednej z nich odnaleziono zwłoki dzieci . Żadna zakonnica, która sprzeniewierzyłasięślubom zakonnym nie byłaby pochowana w tym miejscu. Nie byli to również święci, gdyż tu w Raciborzu takich nie mieliśmy.

Można przypuszczać, że są to pochówki fundatorów i dobroczyńców klasztoru, gdyż według skąpych przekazów, krypty grobowe zpochówkami książąt raciborsko-opawskich mają się znajdować na miejscu dawnej

Cegielnianej. Innego objazdu me ma.

Jedynie budowa Zachodniej Drogi Obwodowej Raciborza może rozwiązać powstały problem. Rada Miejska i Zarząd Miasta Raciborza dążą do możliwie ja k najszyb szeg o ro zp o częcia budow y zachodniej obwodnicy: od Rudnika do Bieńkowie. Jednak samo miasto, ani teraz ani też w przyszłości, m e będzie w stanie sfinansować tej olbrzymiej inwestycji.

Budowę tę będzie prowadzić Generalna D yrekcja D róg. J a k d o tyc h cza s obowiązujące jest pisemne zapewnienie Wojewódzkiej Dyrekcji Dróg Miejskich w Katowicach, że inwestycja ta jest ujęta w wykazie głównych budów przewidzianych do wykonania w województwie katowickim, około roku 2000.

R olą k o lejn ych ka d en cji R a d y M iejskiej będzie w yegzekw ow anie

Pragnę ustosunkować się do artykułu redaktora naczelnego p. W ojciecha J a n iczka h’ W iadom ościach S a m o ­ rządowych nr 14 z dnia 9 tipca br.

Na wstępie akapitu pisze rzecznik władz sam orządow ych p. Ja n ic zk a : ' Radny R. Dyjakon postanowił zlustrować radnych''. Jak można pisać takie bzdury!

Od kiedy to radny m oże zlustrow ać pozostałych radnych? To tak wygląda jakby p. Janiczko nie znał zagadnienia

lustracji.

W dalszym ciągu czytamy "... projekt nie wzbudził większego zainteresowania' Skądp. Janiczko wie. że projekt me wzbudził większego, zainteresowania, skoro wice­

przewodniczący RM p. Fabian (prowadzący

kaplicy św. Dominika, gdzie już wkrótce rozpoczną badania archeolodzy.

W miejscu dawnej kaplicy św. Dominika była również pochowana Ofka, pierwsza przeorysza klasztoru, której zwłoki przeniesiono w XIX wieku do kościoła pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Być może w tym miejscu znajdują się także zwłoki ostatniego Piastowicza Leszka.

Badania archeologiczne w miejscu dawnej kaplicy pozwolą choć w znikomym stopniu określić jej pierwotny wygląd.

Według legendy ma w niej się znajdować również ujście tajemniczego przejścia pod O drą, k tóre m iało łączyć klasztor dominikanek zZamkiem. Ciekawostką jest fakt, że kom pleks klasztorny został usytuowany na terenie już wcześniej zamieszkałym. Znalezione przedmioty wskazują na XIII wiek (klasztor został ufundowany przez Przemysława, ojca Eufemii w roku 1292). Znajdują się wśród nich gwoździe, skorodowane żelazo, żużel, co po części pozwala przypuszczać, że znajdow ały się tu ja k ie ś warsztaty produkcyjne. Znaleziska te odkryto na głębokości 2 metrów i 20 centymetrów.

Zaporą w prowadzeniu skutecznych badań jest brak archiwum dominikanek Być może po sekularyzacji klasztoru zostało ono przejęte przez raciborskich dominikanów i przewiezione do Krakowa.

Jego poznanie pozwoliłoby zidentyfikować pochówki i określić wygląd kompleksu.

D orobek prac archeologicznych zostanie udostępniony zwiedzającym. Już dziś wiadomo, że odkrycia w raciborskim Muzeum stanowią swoistą sensację na skalę krajową. Gdyby badania na miejscu dawnej kaplicy św. Dominika przyniosły odkrycie krypt z pochówkami książąt, to mielibyśmy jedną z największych nekropolii Piastów śląskich. Wszystkie krypty po zakończeniu badań, zostaną odpowiednio zabezpieczone i pozostaw ione na dawnym poziomie niższym od współczesnego, na którego wysokości zostaną zrobione pomosty, z których będzie można oglądać krypty. W zamierzeniach dyrektora Muzeum - Pawła Porwoła jest uroczysty, kościelny pogrzeb zwłok osób znalezionych w kryptach.

tekst i zdjęcie G.Wawoczny

wykonania tego planu.

Doraźnie, znaczną poprawę może przynieść remont kapitalny jezdni ulicy Kozielskiej, połączony z wymianą podłoża i nawierzchni. Po wykonaniu tych prac.

drgania wywoływane przez przejeżdżające samochody ciężarowe zostaną praktycz­

nie wyeliminowane.

W ładze sam orządow e Raciborza czynią starania, aby Wojewódzka Dyrekcja Dróg Miejskich w Katowicach przystąpiła do remontu ulicy Kozielskiejjuż wprzyszłym roku.

Sądzę, że powyższy list przybliżył nieco problemy związane z siecią drogową w naszym mieście

sesję w tym dniu) w ogóle nie otworzył dyskusji. Po moim formalnym zgłoszeniu wniosku i doręczeniu projektu uchwały przewodniczący sesji p. Fabian od razu zadecydow ał, że wniosek pójdzie do poszczególnych komisji a później dopiero będzie rozpatrywany na następnej sesji.

Jak wiadomo sesja odbędzie się dopiero za dwa miesiące. Potem usiłował na ten temat wygłosić referat na co jeden z radnych sprzeciwitsię. Ina tym koniec-sesjazostała zamknięta.

Czy tojest w porządku, to inna sprawa, ale chodzi mi o to, że rzecznik p. Janiczko nie pisze prawdy, a to ju ż wstyd. Nie chciałem nazwać tego po imieniu.

radny Ryszard Dyjakon

Odkrycie nowych k ry p t w kościele ś w . Ducha

twarzami w kierunku wschodnim. Wszystkie krypty noszą ślady penetracji i mają ponad dwa metry długości. W drugiej krypcie znaleziono dwa kółka i sprzączki z brązu.

pochodzenie osób pochow anych w prezbiterium kościoła św. Ducha. W średniowieczu w takich miejscach chowano zazwyczaj świętych, rodziny książęce.

W NĘTRZE JEDNEJ Z NOW O ODKRYTYCH KRYPT

Listy do Redakcji

Z poważaniem:

Radny Rady Miejskiej m gr Jacek Łapiński

fil NOWINY

° RACIBORSKIE

(7)

Rydułtowy___________

Klub Towarzystw* Przyjaciół Dzieci

“ Bielik” na Orłowcu w Rydułtowach jest miejscem do którego chętnie przychodzą najmłodsi mieszkańcy tego osiedla. Swoją działalność rozpoczął z początkiem 1990r.

< To, te klub istnieje można zawdzięczać uporowi jego kierownika Gintera Tosty.

Gdy oddawano do użytku budynek, w któ-

rzecz TPD. Otrzymane pieniądze mogą być przeznaczone na działalność dydaktyczno- wychowawczą klubu, a jedynie 10% na wydatki administracyjne. W “ Bieliku"

sponsorowanych w ten sposób jest 70 dzieci.

Często utrzymują one korespondencję ze swoimi opiekunami poprzez oddział Fundacji w Warszawie. Zdarza się, te sponsorzy przesyłają pieniądze dla swoich podopiecznych dodatkowo. Adresy

Wysokie lotyl "Bielika"

rym mieści się klub, przewidziano w nim pomieszczenia na świetlicę dla młodzieży.

W 1989r. sytuacja radykalnie się zmieniła.

Wiele organizacji przestało otrzymywać dotacje z budżetu państwa. Powstanie klubu stało sie wątpliwe. Nie było pieniędzy na jego wyposażenie. Pan Tosta, będąc wówczas przewodniczącym Samorządu Mieszkańców, uparł się.żeklubmusi istnieć.

Pomogły kontakty prezesa Z arządu Wojewódzkiego TPD pana Lichosia z biskupem Czesławem Dominem. Za pośrednictwem Księdza Biskupa udało się uzyskać wsparcie z C hrześcijańskiej Fundacji na R zecz D zieci (CCF) działającej w Stanach Zjednoczonych.

Podczas pobytu w Polsce senatora i kongresmena nawiązano kontakty z tą fundacją. Zwizytowali oni wiele świetlic na naszym terenie i uznali, że klubowi “ Bielik'' warto pomóc.

Bez dotacji z USA, klub zapewne nie mógłby istnieć. System udzielenia wsparcia finansowego przez CCF jest specyficzny.

Osoby ze Stanów Zjednoczonych sponsorują określone dzieci, przekazując pieniądze na

dobroczyńców p osiadają tylko przedstawiciele Fundacji w Warszawie. Nie udostępnia się ich rodzinom, by nie pisali indywidualnych listów z prośbą o pomoc finansową. Poza Amerykanami, pomocy klubowi udziela kopalnia nie pobierając opłat za czynsz i regulując rachunki za prąd.

Na Dzień Dziecka kopalnia “ Rydułtowy”

zafundowała telewizor kolorowy. Klub posiada'odtwarzacz, dzieci mogą więc oglądać nagrane na kasecie bajki.

Od kwietnia 1993r. “ Bielik” uzyskał po­

moc ze strony władz miejskich Rydułtów.

Urząd Miasta opłaca pracujących w klubie instruktorów. Są to: Janina Chlebik- T u rek, Bożena Żurawska, Mirrla Stojer, Marian Kajstra i Jacek Stebel. Każdy z nich prowadzi zajęcia przez 3 godziny tygodniowo. Nie jest to może wiele, ale pozwala na zawiązanie różnych kółek zainteresowań - plastycznego, szachowego, m ałych form teatralnych, języka francuskiego i gospodarstwa domowego.

Przez klub przewija się dziennie około 60 dzieci, a jest on otwarty codziennie - czy to piątek czy świątek. Jak mówi Ginter Tosta,

X X X V W O JEW Ó D ZK I Z L O T OGNISK TKKF

W Siemianowicach Śl. odbył się XXXV W ojewódzki Z lot O gnisk TKKF województwa katowickiego. Racibórz reprezentował TKKF “ Belfer” , który zajął Vmiejsce zdobywając 290 punktów. Złożyły się na to następujące rezultaty osiągnięte w dyscyplinach: ringo- B. Krybus(I miejsce), K. Peszke (II), J. Chudzińska (IV), J.

Armatys (VII); pływanie - P. Krajewska (II), C. Chmielewski (III). K. Dempniak (V); strzelanie z kbks - T. Jermakowicz (IV), K. I -apln (VII) i strzelanie z wiatrówki T. Jermakowicz została sklasyfikowana na V-VIII miejscu.

Drużyna dziewcząt w składzie: Z.

Krzyżanowska, J. i B. K arpoń, A.

Wierzbicka, J. Rudnik, P. Krajewska i B.

Krybus, wyw alczyła II m iejsce w siatkówce.

Wyjazd finansowa) Zarząd Miejski TKKF w Raciborzu.

Skoro mowa o osiągnięciach TKKF

“ B e lfe r” należy pam iętać, że w mistrzostw ach rejonow ych w brydżu zawodnicy ‘ ‘Belfra” zajęli pięć pierwszych miejsc. Były to pary (w kolejności zajętych miejsc): F. i A. Kozłowscy, I. Tatarczyk i W. Kurowsld, M. Kawalko i A. Pluta, M.

i A. Krajewscy oraz K. Zygmunt i H.

Szoltz.

Na wojew ódzkich m istrzostw ach TKKF w brydżu I miejsce zajął TKKF

"B elfer", a indywidualnie I miejsce zajęli F.l A Kozłowscy, III miejsce I. Tatarczyk i A. Huwer oraz VIII miejsce M. i A.

Krajewscy

W zaw odach w ojew ódzkich nauczycieli w tenisie stołowym I miejsce w grupie starszej zajął E. Dąbal (Zakład Poprawczy), a w grupie młodszej M.

Kawalko (SP w Zawadzie Książęcej) byl drugi, a A. Opszańsld (nauczyciel zawodu

ZSM) był trzeci. wp

PS.

Międzyszkolny Ośrodek Sportowy zaprasza wszystkich chętnych do odwiedzania w okresie wakacji, codziennie oprócz sobót i niedziel, sali gimnastycznej i siłowni przy ul. Kasprowicza 9 w godzinach

od 10.00 do 13.00. wp

WODZISLA W

Lato z TKKF-em

K ilk a im p re z s p o rto w o - rekreacyjnych zorganizuje podczas w a k a c ji w o d z is ła w s k i T K K F . C odziennie od 30 czerwca do 31 sierpnia od godziny 10.00 TKKF

“ O lim p” organizuje turnieje tenisa stołowego w świetlicy TPD przy ulicy T y sią c le c ia . 17 lip ca w S zkole Podstawowej nr 6 odbędzie się turniej piłki nożnej. N atbm iast 29 sierpnia w s ie d z ib ie L O K -u b ę d z ie m ożna postrzelać z wiatrówki biorąc udział w zaw odach strzeleckich. TK K F

“ Junior” 22 lipca organizuje festyn sportowo rekreacyjny. Rozpocznie się onogodz. 10.00 przy ulicy Basenowej.

2 sierpnia będzie można wziąć udział w zaw odach strzeleckich, których organizatorem je st TKKF “ R elaks” . O d b ę d ą s ię o n e w s ie d z ib ie wodzisławskiego LOK-u. 7 sierpnia w Szkole Podstawowej n rl 0 zostanie przeprowadzony tum iej piłki nożnej.

To samo koło TKKF-u zorganizuje rów nież 8 sierpnia tum iej szachowy w ś w ie tlic y T P D p rzy u lic y

Tysiąclecia.

(M.J.)

Belgii, Wioch, Austrii, Anglii, Dani, Estoni, Luksemburga i Polski.

Rywalizowano w ośmiu grupach. "Naprzód"

Rydułtowy w swojej silnie obsadzonej grupie zajął czwarte miejsce. Zespoły, które zostawiły rydultowskich chłopców w pokonanym polu zajęły drugie i trzecie miejsce w całym turnieju. Tumiej kurcząt to we Freyming-Merlebach wielkie święto.

Jego uczestnicy przemaszerowali ulicami miasta z towarzyszeniem dwóch orkiestr.

Polscy zawodnicy - ubrani w barwy narodowe wzbudzali sensację wśród publiczności. Dzieci podczas zawodów mieszkały w rodzinach polskich, francuskich i niemieckich. Ryduhowskie kurczęta wyjechały do Francji dzięki kontaktom kopalni Rydułtowyzfirmą Weber. Kopalnia wspomogła udział w turnieju udostępniając autobus na przejazd Wraz z młodziutkimi zawodnikami we Francji byli trener Ryszard Kamiński, kierow nik ekipy Henryk Jankowski i sekretarz klubu Alojzy Musioł Dawno nie widziałem piłki na takim

Pierwszy w historii tumiej kurcząt na terenie rybnickiego podokręgu PZPN zorganizował w łaśnie Naprzód Rydułtowy. Oprócz gospodarzy wystąpiły w nim zespoły z Raciborza, Jastrzębia, Sosnowca, Żor i Krakowa /Cracovia/. Mimo że pogoda nieco pokrzyżowała plany organizatorów (podczas turnieju zaczął padać deszcz) to nie popsuło to dobrej zabawy najmłodszym piłkarzom. Zwycięstwo odniosła drużyna z raciborskiego MOSiR-u prowadzona przez Andrzeja Draiyka. Drugie miejsce zajęły krakowskie “ pasiaki” a trzecie zespól z Żor. Zdobywców trzech pierwszych miejsc nagrodzono pucharam i a wszystkich uczestników tu rn ieju pamiątkowymi dyplomami. Trenerzy poszczególnych drużyn wytypowali najlepszą jedenastkę zaw odów - nazw aną żartobliw ie

“ kogutami ".Należałoby tylko sobie życzyć by turnieje “ kurcząt" odbywały się na naszym terenie coraz częściej. Dzięki nim można będzie znaleźć więcej piłkarskich talentów.

(jak) na takim osiedlu jak Orlowiec powinno być

więcej podobnych klubów - dla różnych grup wiekowych. Narazie trzeba się cieszyć tym co jeat. “ Bielik" działa dobrze dzięki zaangażowaniu oeób go prowadzących.

Organizuje » ę wiele różnorodnych zajęć.

Były wycieczki do Pofcrzywnej.Zbroeławic, Gtlichołazów, Istebnej czy Wiały, a także biwak w Bukowie. Dzieci mogą się bawić na balikach, a zimą brać udział w kuligu.

Mali podopieczni klubu sami go dekorują swoimi rysunkami. Na Dzień Matki dzieci przygotowały program artystyczny. Kółko

gospodarstwa domowego upiekło ciasto dla mam. Zorganizowana impreza dała wiele radości dzieciom i matkom W “ Bieliku”

organizuje się także Mikołaja, Dzień Dziecka - a w lecie półkolonie. Ta forma spędzania przez dzieci lata w mieście, cieszy się dużym zainteresowaniem. Poza półkoloniami, które odbędą się na przełomie lipca i sierpnia, przez wakacje klub jest cały czas czynny. Skorzystać z prowadzonych w nich zajęć mogą wszystkie dzieci bez żadnych ograniczeń. Nie ma rozróżnienia na dzieci sponsorowane i niesponsorowane.

(Jak)

^ S P O R T ^

PIŁKA NOŻNA

Euro-kurczęta z Rydułtów

Najmłodsi piłkarze “ Naprzodu” Rydułtowy wzięli udział w międzynarodowym turnieju kurcząt - “ Euro-Poussins” , który odbył się w małym miasteczku Freyming - Merlebach na północy Francji.

• ‘Kurczęta' ' to chłopcy w wieku do 10 lat. W Polsce w tym wieku nie gra się jeszcze w “ poważną” piłkę. Na zachodzie zaś takie dzieci już regularnie trenują osiągając bardzo wysoki poziom umiejętności i wyszkolenia. Klub Stade O lym pique M erlebach organizuje m iędzynarodowe turnieje piłkarskich kurcząt już od 1975 r. Ten, w którym uczestniczyli chłopcy z Rydułtów był już dziewiętnasty. Wzięły w nim udział 64 zespoły z 12 krajów - Francji, Niemiec,

poziomie jaki reprezentowali ci mali chłopcy - mówi Ryszard Kamiński. Można było zauważyć dobre wyszkolenie i dojrzałość w grze. W Polsce często nawet wśród seniorów trudno byłoby zobaczyć grę na takim poziomie. Jednak tak dobre przygotowanie 10-letnich piłkarzy przestaje dziwić jeśli się weźmie pod uwagę, że na Zachodzie chłopcy zaczynają trenować już w wieku 5 lat. Tego typu turniejów kurcząt odbywa się bardzo wiele w krajach zachodniej Europy. U nas nie ma nawet namiastki czegoś podobnego

NOWINY [71

RACIBORSKIE | / |

Cytaty

Powiązane dokumenty

Budynek jest więc nieźle usytuowany i znajduje się, jak twierdzą władze miasta, w dobrym.. Stara, stylowa kamienica będzie, niestety, nadal

piej świadczy o tym fakt, że w ukazu ­ jących się od czasu do czasu, zwykle z okazji okrągłych rocznic urodzin lub też zgonu, w prasie wiedeńskiej i nie tylko artykułach

Miłość: Najbliższy czas zapowiada się na bardzo spokojny, Praca: Wszystko pozornie będzie dobrze, jednak nie powinnyście stracić czujności, Finanse: Zadbasz o

17 lipca - na terenach Ośrodka odbędzie się kolejne „Wakacyjne spotkanie”- i tu również w programie zawody zręczno­.. ściowe (jazda na rowerze

Później okazało się, że woda jest tak brudna, że trzebąja natych­.. miast wypuścić i teren po stawie

Przejście przez nią sprawia, że życie nie jest już takie samo jak wcześniej.

Głównym celem wszystkich projektów kulturalnych jest zaznajomienie większości polskiej z kulturą niemiecką, a także obalenie ciągle jeszcze obecnych polsko -

Wiceminister zapewniła również, że zmieni się rola kuratora, który nie będzie już ingerował w sprawy orga­.. nizacyjne szkoły, ale nadzorował