• Nie Znaleziono Wyników

Rzemieślnicy w PRL-u - Tadeusz Galak - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rzemieślnicy w PRL-u - Tadeusz Galak - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

TADEUSZ GALAK

ur. 1942; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt Rzemiosło. Etos i odpowiedzialność, krawiectwo, życie w PRL-u

Rzemieślnicy w PRL-u

Lepiej było. Rzemieślników takich drobnych to nie niszczono. Większe jakieś przedsiębiorstwa, to niszczono. Ale ja jak pracowałem za PRL-u, to zawsze miałem w garniturze, w tej kieszeni na piersiach, pięćset złotych. To gierkowskie były pieniądze, nie? W każdym garniturze miałem pięćset złotych. Takie te małe firmy, to one jakoś tam żyły, po prostu. Tam nie było większych kłopotów.

Data i miejsce nagrania 2012-06-19, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Sztajdel

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Dominika Mazurkiewicz

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jakież były ogromne trudności w rozmowach telefonicznych z zagranicą, bywało tak, że trzeba było czekać siedem, osiem godzin na połączenie, przecież nie było

Ale były i takie przypadki, gdzie naprawdę ludzie dobrze pracujący byli odznaczani, na przykład takie [było odznaczenie] Zasłużony dla rolnictwa, jeżeli ktoś się bardzo

dużo więcej jak teraz, było wszędzie tego pełno, [jedynie] jak był stan wojenny to [i z alkoholem] trudności były, bo ze wszystkim były trudności.. Podawali tam jedzenie

Ja się interesowałem historią, interesuję, trzeba było wszystkiego nauczyć się od nowa, te wszystkie kłamstwa, którymi nas karmili przez te wszystkie lata,

Przychodzili na kontrole - jak tam pani klienta załatwia, ile pani za usługę bierze, bo były cenniki, tak jak i teraz są cenniki. Jak w cenniku było piętnaście złotych na

Moi rodzice bardzo chcieli, żebym został księdzem, wobec tego nakierowywali mnie na naukę w takim liceum, które by zbliżało do tego celu.. Ja sam starałem się o przyjęcie do

Polsce jest dużo gospodarstw pasiecznych, takich po dwieście, trzysta, czterysta rodzin i oni już dysponują porządnym sprzętem, tym bardziej, że też pszczelarze dostają pomoc z

A tutaj przez głowy, w gazety zawinięte kawałek - bo tu przecież był też sklep mięsny –jakiegoś ochłapa mięsnego, przez głowy rzuca ci, i żebyś ty złapała ten