Droga do szkoły - Zipora Nahir - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

ZIPORA NAHIR

ur. 1930; Hrubieszów

Miejsce i czas wydarzeń Hrubieszów, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Hrubieszów, dwudziestolecie międzywojenne, dzieciństwo, szkolnictwo, życie codzienne, szkoła powszechna, droga do szkoły

Droga do szkoły

Gdzie była szkoła powszechna ogólna? Pierwsze dwie klasy były, to ja pamiętam gdzie. Ja nie pamiętam jak się nazywała ta ulica, po prostu zapomniałam. Ale miasteczko ciągnęło się w pewnym miejscu w dół, nad rzekę. To znaczy to jak gdyby wzgórze, tam było miasto, a potem były schodki, słyszałam, że istnieją do dziś zresztą, do samej rzeki. I właśnie na tym skraju, tam była szkoła. To był budynek drewniany, w którym były pierwsza i druga klasa. Od trzeciej klasy myśmy już chodzili za miasto. Tam widocznie były tereny, i tam został zbudowany piękny kilkupiętrowy budynek dla szkoły powszechnej. Od trzeciej do, zdaje się, siódmej klasy. Bardzo ładny, bardzo szeroki, z dużym podwórkiem, z miejscem do zajęć i do zabaw. Ale to było daleko, to było za rzeką. Ja pamiętam, że to było za rzeką, bo zimą rzeka zwykle zamarzała. A ja chodziłam w butach i się ślizgałam. I raz się poślizgnęłam i upadłam i nie mogłam wstać i bałam się, że ta rzeka mnie jakoś wchłonie i że spadnę z mostu. I ja pamiętam, że mój tatuś co rano zaprowadzał mnie poza ten most. Ale to było jakieś trzy kilometry od miasteczka. To było daleko. Ale to była jedna szkoła na całe miasteczko. Ja mieszkałam gdzieś w śródmieściu, powiedziałabym, to dużo dzieci chodziło tyle. Albo je odprowadzali, tak jak mnie. Ale nie wszystkie dzieci były małe tak jak ja.

Data i miejsce nagrania 2017-07-08, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Maria Radek