• Nie Znaleziono Wyników

Nielegalna droga do Palestyny - Bencion Drutin - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nielegalna droga do Palestyny - Bencion Drutin - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BENCION DRUTIN

ur. 1931; Stołpie

Miejsce i czas wydarzeń Palestyna, okres po II wojnie światowej

Słowa kluczowe Palestyna, okres powojenny, nielegalna podróż do Palestyny, okręt Exodus, żołnierze angielscy

Nielegalna droga do Palestyny

[Całą grupą] wyjechaliśmy do Czechosłowacji i stamtąd jechaliśmy, nie pamiętam jak, może przez Austrię do Francji. [We] Francji byłem pół roku, powiedzieli nam, że przypłynie statek i weźmie nas z Marsylii, [czekaliśmy na niego] około miesiąca. [W końcu] wzięli nas na statek, nazywał się „Exodus”, byliśmy jakiś tydzień na morzu, kiedy dwanaście angielskich okrętów wojennych napadło na nas. Rzucali [w statek]

gazem łzawiącym, angielscy żołnierze weszli na nasz statek.

[Ze statku trafiłem] do szpitala w Hajfie. [Innych], było tam sto pięćdziesiąt [osób], Anglicy zawrócili do Francji.

Data i miejsce nagrania 2009-09-22, Ramat ha-Szaron

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marzena Baum

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

[Pierwszym etapem drogi były] Niemcy, byliśmy tam w specjalnych takich domach, opiekowali się nami starsi ludzie, którzy też zostali ocaleni, między innymi kobieta, która była

Słowa kluczowe Chełm, dwudziestolecie międzywojenne, rodzina, matka, Gipsz, Rachela, Drutin, Rachela, ojciec, Gipsz, Gerszon, brat, Gipsz, Jakow, sklep, handel, klientela..

Słowa kluczowe Chełm, II wojna światowa, Niemcy, ukrywanie się u rodziny Grzesiuków, rodzina Grzesiuków, synowie Grzesiuków..

Nie jestem z tych, co mówią, że wszyscy Polacy są antysemitami, wiem, że są Polacy antysemici, ale wiem także, że są Polacy [którzy] ocalili Żydów.. Polaków

Jak nie pisałam grypsów do domu strasznych, tak pierwszy raz napisałam do domu taki nielegalny list, gryps, który przesyłali robotnicy, którzy pracowali w obozie.. To byli

Angielskie statki złapały nas, była mała bitwa, oni weszli do naszego statku, było trzech zabitych, byli ranni, potem oni wzięli nas z tego statku do trzech innych statków,

To ci właśnie biedni, to ci właśnie albo idealistycznie nastawieni, albo tacy, ich nie było dużo, ale również byli, powiedzmy młodzież, która nie miała zajęcia.. Ale

Teraz jestem emerytem, już starym człowiekiem, [mam] osiemdziesiąt pięć lat, żyję w Netanji i czuję się bardzo dobrze. Data i miejsce nagrania