• Nie Znaleziono Wyników

Rodzina i dom rodzinny - Paweł Kłopotowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rodzina i dom rodzinny - Paweł Kłopotowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

PAWEŁ KŁOPOTOWSKI

ur. 1928 ; Puławy

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe dzieciństwo, rodzina i dom rodzinny, życie codzienne, rodzice

Rodzina i dom rodzinny

[Pod jakim adresem na Głębokiej Drodze mieszkaliśmy] to tego nie umiem powiedzieć. To co się w planie osady pałacowej nazywa Żulinkami, no to w tej chwili tutaj to jest, to jest inne... Tam były w sumie dwa domy mieszkalne, jeden czterorodzinny tuż przy ulicy, przy tej Głębokiej Drodze, a drugi w głębi placu również chyba cztero czy pięciorodzinny, dla pracowników instytutu wówczas. Mój ojciec pracował w charakterze laboranta, w Instytucie Weterynarii.

Ja miałem liczne rodzeństwo, ale różnica w wieku była tak duża, że ja wychowywałem się z bratem o osiem lat starszym, a reszta rodzeństwa była już poza domem, brat był osiem lat starszy. Więc ojciec pracował w charakterze laboranta w Instytucie Weterynarii, to był wtedy taki mały Instytut Weterynarii przy tym gmachu głównym, tam jest w tej chwili... nawet nie wiem co w tej chwili się tam mieści, oddział weterynarii to po prawej stronie był, taki nieduży parterowy budynek. Mama była gospodynią domową. Jeśli chodzi o rodzeństwo, no to najstarszy brat pracował w Instytucie jako kierowca w tym czasie, a reszta rodziny była w Polsce w różnych miejscach. I gdy przeprowadziliśmy się na Działki, to ja miałem siedem lat, zacząłem chodzić do szkoły. Do 11 roku życia no to miałem szczęśliwe dzieciństwo, no bo to była jeszcze Polska. Potem wybuchła wojna, przyszła ta bieda okupacyjna, niewesoło nam się wiodło bardzo, i moi koledzy szli do szkoły, na przykład do szkoły handlowej mogli iść, a nas nie było stać, dlatego ja poszedłem do rzemiosła. Początkowo uczyłem się tokarstwa drzewnego, ślusarstwa, a potem wylądowałem u krawca i półtora roku tam pracowałem. No po wyzwoleniu jeszcze trochę zarabiałem jak tam mogłem i zacząłem chodzić do szkoły średniej.

Moimi rodzicami była Elżbieta z Kusiów i Paweł Kłopotowscy. Moi rodzice pochodzą z Włostowic. W tej chwili to jest przedmieście Puław, a wtedy to była wieś, Włostowice.

Obydwoje pochodzą stamtąd właśnie.

(2)

Data i miejsce nagrania 2003-10-25, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Mateusz Szymczak

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ojciec mój, Józef Wujec, zaniósł do księdza dziecko, żeby je okazać, i razem z księdzem doszli do wniosku, że lepiej zapisać dziecko urodzone już w nowym roku, nie

Ten nasz dom był bardzo piękny, taki domek w formie dworku, był wysoki dach, taki ozdobny był, z gankiem, elegancki taki domek.. Kochałam

To takie były jakieś czasy, później była okupacja i też jeszcze pracował, tylko że lżejszą miał pracę, był portierem.. Był taki budynek postawiony dla kursantów,

Ojciec wybudował dom w rynku przy ulicy Pierwszej Armii Wojska Polskiego, tu gdzie teraz jest dom starców. Tam pobudował dom, ale w czasach rozbudowy Dubienki, w

Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, rodzina, ojciec, matka, dom rodzinny, ulica Lubelska 39, sąsiedzi, praca ojca.. Rodzina i

Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, rodzina, matka, Ruchla Zajtman, ojciec, Szalom Tugentman, siostra, brat, dom rodzinny, ulica Wąska 16b, rodzina matki,

Była taka tutaj pani Waldbaumowa, fotografistka, ona miała jedną córkę, nazywała się Czesława, bardzo mnie lubiła, no i tak mnie zapraszała do siebie i na święta, jak

Pamiętam Cyganki, przeważnie z dzieckiem na ręku, chodzące po domach, powróżyć albo coś poprosić, to przypominam sobie.. Obozowiska jeśli były, to gdzieś były