JN- 40. ' :
MONITOR WARSZAWSKI.
--- --- i .ni ---
'w WAnSZAtylft OMA l KW IETN IA 1826 llO K tl, W SOtlOTĘ.
l> o s t r x e z e i i i a ni e t e o t o i o g i c i ii e w W a r s z a w i e .
Dni a 3<> M a r c a
/ r a n a . f<> (hjIiiiIimii . Wi erii oroi ii .
Cie/tloi/ue/ z /(. j Barom etr. I f ' i a t r. Stu u rtitba.
S l o j n t i c i e p ł a • -f- 5 Ciłli a - l itiiy 3 , 8
•.S i o p u i c i e pł a . -f- 5 ! „ — 5,4
. St opni e i m n a . — a j , , — 7, ^
f o i ł n d n i o w y P o l u d n i o w o - t a c l i o d n i P a l n d n i o w o - a a c h o d n i P o ł u d n i o w o - z a c h o d n i
De a z c ¿ . C h m u r n o . G w i a z d y .
3 i
■ ...
Z r a n a . . , P o p o ł u d n i u . Wi e c / . o r e m
S t o p n i z i m n a . — 1 Cal i a j l i n i j 8.0
S t o p n i c i e p ł a . + 5 ,, — 8,5
S t o p n i c i e pł a 0 ! ł t — y , a
P o l i i d n ł o w o - z a c h o d n i P o l u i ł n i o w o - z a c h o d n i P o ł u d n i o w o . ż a c ł i o d n i
C h m u r n o i C h m u r n o . C h m u r n o ;
fiom rnissya. V F oiew odztw a M asow iechiego.
Pod lie do pobliczne'y w i a d o m o ś c i , że w biurzeKommissarza obwodu warszawskie
go, na dniu 4 Kwietnia r. b. odbędzie się minus licytiicyn na autrepryzę wyst awi e
nia nowe'y dzwoni cy i oparkauienia c m e n
tarza w mieście Przyfcyszewie, — którycht o budowl i , prócz drzewa ijezpłatni* z lasów rządowych wydać się ni ai ącego, ‘koszta, on- Szlagiem wyrachowane, ogól ni e summę zl’p.
1,5-45 , gr. 4 , wynoszą; — każdy zatem chęć pojdęcia się takowe'y nntrepryzy maiący w terminie naznaczonym z gł os i ć się zechce do Kommis*arza obwodu r zec zon ego, za po
przedzeniem zaopatrzeniem się w vadium J części s u m m y ans/.Iagov\ey wyrowny- w a i ą c e , lub w inną iakową porękę żadne- nm powątpiewaniu nie ulegaiącą:— gdzie za
razem ani/.lagi i rysunki w y mi e n i on y c h bu
dowli, oraz warunki do minus licytacyi pr z e j rz eć będzie mó g ł .
w VV irsził»'»« duja 9 .\laraa 182G roku.
Radca Stanu Prezes: R. R e m b ieliń ski Sekretarz Jlny: F ilip ec ki.
i Prezyde nta M. i P. M. S. W . orderów I kawalera , i JW. Juliana tJrsyn N ie m c e
wicza , Sekretarza Senatu orderów kawa
lera ; na Sekretarza powtórny raz W. L u d wika L u to sta ń sk ii;go, obywatela. P o d o pe ł ni eni u wszelkich solenuości wybl'any- ' mi zostali na l l adc ów wojewódzkich z po- j wialu warszawskiego JW. Fl o r ya n Z n a - j m ie.rowski Marszalek , i Ludwi k L u t o s ta ń -
ski Sekretarz seymiku.
W A H S V. A IV A.
— D o N u m e r u dzi si «yszego z a ł ą c za my Progra mina, p o d ł u g którego dnia 4 b. m.
odbędzie się Ob c h ó d Ż a ł o b n y po wi e kopo
mnej' pamięci N a y i aś ni e ys z y m A L E X A N - D l l Z E I , Cesarzu wszech R o s s yy Królu Polskim.
__ W tychj dniach wyi ec hał a z Warsza
w y do P e te r sb u r g a D e p u t ac y a maiąca z ł o żyć u stop tronu Na y i a ś ni e y s z y m MO- N A R C M Y hoł d zaprzysiężone') wierności w imieniu narodu polskiego.
P r zewodni cz y tey Deput acyi JO. X i ą ż e D i u c k i L u b e c k i, Minister prez ydui ący w
Ko mmi s s ) i Rządów ey Przychodów i Skar
bu, u skład iey iest następuiący:.
Z g ro n a S e n a tu :
JW. JX. P r a z m o w s k i, Biskup płocki.
— l i r . h n i ń s k i , Se nator Kasztelan.
Z g ro n a I z b y Poselskiej-.
JW. Józef Hr. K r a s iń s k i, P o s e ł Powi atu bł oński e go.
— Jan K u zn iczew , De pu t ow a ny c y r k u ł u VII M- S. Warszawy.
—■ W dniu 29 m. i r. b. o d b y ł się sey- tnik powiatu warszawskiego w sali K o n serwatorium mu z y c z n e g o , pod laską JW.
i'loryana Znam ierow skiego Marszałka, S ę dziego pokoi uWydz. 3 powiatu i miastaWar- s sra wy. p 0 -¿agaieniu posiedzenia przez W J a . n a Leskiego K o m m i s s a r z . a o b w o d u w a r s z a w s : orderu i . S ta n is ła w a II kl.issy kawalera;
J W. Marszałek w mowie swoiey w ys t awi ł cel zwołania s e y mi ku, i zaprosi ł na Asses- I sorów JW. Karola V Y o y d $ , Radcę stanu, j
x tier'inu 20 Mn»»».
— Dnia 22 b. m. wr ó c i ł do tuteysaey stolicy Dr. E hrenberg •/. podróży p l z e z E g i p t , N u b i ą , Abissynią , Arabią i S y - r y ą , na którą prawie sześć lat strawił.
Po pr z e dz i ł go trzema tygodniami towarzysz podróży i ego F a lk e n ste iu .
Obadwa w podróży [ rzez Wi e de ń , Pragę i D r e z no odzyskali zupełnie zdro
w i e , dawnieyszemi trudami nadwerężone.
D, E h re n b erg zaymi e się naprzód ści- śleyszem wypracowaniem przedmiotów na
tury przez niego i towarzysza iego, ni e
szczęściem, w Mussara z ma r ł e g o , nade sł anyc h, i spodziewać *ię należy, iż wkr ót ce o gł os i światu obszerny rapo rt o swych i przedsięwzięciach i doświadczeniach.
j — Pocieszającą iest wiadomość o stanie
! kwi t ną c y m warsztatów o kręt owych w { wschodnich Prusach. W Królewcu samym j stoi 8 o k r ę t ó w ; między niemi ieden 0 300 ł a s z t a c b , na warsztacie. Wi el e bardzo buduią na rachunek kupców . homburskirh.
Ni e s ł y c ha na iest ilość dębiny spr owadzo
n e j do warsztatów b udowy okrętów.
z K/ymii 0 Marca.
— G a zeta pow szechna donosi. — Mo c n o tu mówi ą o bulli którą O y c i e c S. m i a ł w y dać do .wszystkich prawowiernych katoli
k ó w , wz y waląc ich do ścigania i z gł adz a
nia sekt pol i t ycznych , których zamiar b y ł obalenie tronu i o ł ta r z a , zawichrzenie publ i czney spokoyności i rozszerzenie wszę
dzie zabóystw, prz y rozprzężeniu wszelkich ustaw sprawiedliwości. Ovci e c S. nietyl- ko w z y w a , ale nawet rozkazuie wi ernym, użyć wszelkich* w ich mocy będących środ
ków , aby częścią odkryć iuŻ istnące tak nazwane skryte t o w ar z y s t w a, częścią nie dozwol i ć tworzeniu się nowych. Rulla ta została w konsystorskie')' drukarni w 500 exemplarzach w y b i t a , i wkrótce r o z e s ł a ną będzie za granicę.
— X . Fiaschiur, dawnie'y przeznaczony na Metropolitę w E g i p c i e , skazany został przez i n k w y zy c y ą ś. na dożywotne wię*
zienie. P o z w o l o n o mu przechadzać się
codziennie przez dwie godzin po ogrodzie, w którym, w z w y k ł y m ubiorze duchowne
go, ma się zaymownć hodowaniem kwiar tów. Wi ęzienia w i n k w i z y c y y n y m pał a
cu sąto czysto u t r z y m y w a n e , prz yz woi c i e u m e b l o w a n e , a hrtwet i W e s e l e p O k o i - ki , które nie b y ł ) by d o więzień podobne g d ) b y okna w Mi c h n i e b y ł y tak wysokie iż nikt p r z e z ni>‘ w y y r / e ć nie może, U- trzymauie uwięzionych^niety I k o i e s t dobre i p o s i l ne , ale nawet Wjborilei T o tyl ko czytaią co im dadzą; a co piszą bywa s ądowi poprzednio udzielone.
WiatlonioHfi t (»nuryi.
— i L iv o rn o d n ia 4 M a r c a — Missolon- ghi broni się ciągle z odwagą bohaterską;
lecz 13,000 ludności potrafiż się d ł u g o o- pierać g ł o d o w i , którego nat arc zywość srożs/.aniż wszelkicli barbarzyńców? C*l*ry I'reitalv egipskie p<vl dowódz twem otiice«
rów chrześciian blokuią miasto od strony m o r z a , a kanonierowie francnzcy ¡¡trzela- ią do ni ego od strorty lądu. Tu t ey sz y aient Baszy egi pski ego ode br ał pieniądze i rozkaz przyspieszenia roboty o k o ł o 2ch fregat budniąeych się na naszych warszta
tach. Maią się one razem spotkać z dru
gie m i dwoma fregatami które w Marsylii sprzedano. Już przed trzema l aty tak /.e sprzedano w Marsylii dwie fregaty Deio- wi algierskiemu , i dla t.egoto oddawtu niż Mars) l i ą zwatio miastem Turków. T o iest |*ewtio że dwa y deputowani greccy O rla m lo s i L u r io tis na prożbę, o po z wo l e nie budowani a dwocli (regat w iednym z z portów f r a u c u/ k i c h , pdmawiaiącą od Ministrów odebrali o dpo wi e d/ ,
t M i t t i i p l n l i Maird.
— D on o s z ą z Gi br a l t ar u, że wyprawa braci B a z a n przygotowana był a od dwóch miesięcy i że czekano t y l ko wiadomości z Kartageny , gdzie wszystko do buntu u- sposobiono.— Dwa y bracia Bazan przez d ł u gi czas mieszkali w Londyni e , i tam utwo*
r / y l i z amys ł , który się im t.<k nieszczęśli
wie 'powiódł. — Ot o leszcze niektóre szcze
g ó ł y tego wypadku.
Gdy oddz i ał ochot ni ków króleskich do
ścignął' Wellesa i pięciu ludzi będąc)cli przy n i m , Sellec na oki zyk k to idzie ? o d p o wi ed z i ał I V o ln o ś c! Lecz w t e j ż e chwi li ode br ał raz śmiertelny.
Starszy z braci Bazan, naczefnik b and) , by 1' naprzód postrzelony w rękę o p ó ł mi
li od mieysca gdzie go s c h w y t a n o , Z w a nego Barranco de Ayuas; -— nim go nięto drugi raz ugodzony został kulą, która prze-
«
— 182 —
strzeliwszy mu rękę i piersi zrzuciła go z konia-. Brat iego będący pr/.y nim z e s k o c z y ł natychmiast, chcąc nui dopomódz aby s z e d ł dale'y. W chwili g d y obadwa spa- dli r i ngi em i« , ten który nie b y ł raniony przyłurżyl bratu pistolet do ucha , lec/- pi
stolet spal i ł na panewce. T o ż samo stało się z drugim pistoletem, którym s nu chci ał się zabić. Widząc naówczas, źe mu się ie.
go zamiar nie uda I’, r zu c ił ie z wściekłością.
Starszy Bazan , śmiertelnie r a n n y , ot rzy
m ał od roialistów wszel ką pomoc iakiéy się ludzkość d o p o mi n a ; poz os t ał w ftTo- ve ld a , aby pr zy s z ed ł do s i ł i u c z y n i ł iaki«
zeznanie ieżeli będzie mó g ł .
Ni ei aki u4rquetes, s ł a w n y kotilrabnnd/.i- sta, ¡eden z naczelników te'y bandy, uszedł ’, lecz nał ożono cenę na g ł o w ę ¡ego.
I rzy statki rew olucyóni.sl ów k r ą ż ył y k o l o brzegów, przy których wyl ądowani e nastąpi ł o; lecz użyte środki o s t r o ż n o ś c i, uwalniaią od obawy.
Jenernlny Kapitan Wal enc yi , w swoim raporcie do Minisrta w o y n y bardzo w y chwala ochotników króleskich i d o n o s i , że, dzięki boskie'y Opatrzności , k t ó r a czuwa nad Hiszpanią, to no we stronnictwo rewo- luoyonistow iak dyni się r ozpros z ył o. D o nosi także, iż buntowni cy schwytani z bro
nią w ręku będą rozstrzelani st osowni e do postanowienia z dnia 17 Sierpnia r. z.
i że mała liczba tyci) którzy są rozpro
szeni dozna tegoż samego lus 11.
— Listy autentyczne odebrane z P o r t o - Kico do n o sz ą, że bryg marynarki krole- skie'y s c h wy t a ł cztery statki korsarzy p o
wstańców, i przyprowadz i ł ie do portu.
— Wiadomości z w y s p y Kuba są zawsze pomyśl ne, — nie lękają się tam ani Boliwara, ani gróźb iego.
—• P o mi ęd z y papierami znal ezi onemi u Bazana znaydiiie się upoważnienie „ t y m czasowego hiszpańskiego narodowego rzą
du w L o ndy ni e ” w moc którego Brzan może w s z ę d z i e , gdzie mu się sposobność nastręczy , wy l ą do wa ć i na rząd króleski uderzać. D o n Juan F e r na nde z B a z a n , brat D on A n t o n i a , z os t ał rozstrzelany z Fi gue rą i ■/., i nnymi konsł ytucyoni stami w Orihuela ; iednakowoż P u ł k o w n i k Antonio Bazan , ciężko chorujący ,z powodu czte
rech ran o d e b r an y c h, nie został' ieszcze straconym. Z resztą rząd zduie się bydź bardzo dobrze uwi adomi onym o porusze
niach konstyt ncyonistów : w y d a ł on r o z
kaz kilku p u ł ko m do wyruszenia ku S a n tander i As t ur yi ; p o s z ł y tam iuż w po- chod dwa puł ki z Valladolid i Valencia.
Ni c dotąd nie zmieniono w wydanych u- rządzPniach przy wyl ądowani u Bazana. Je
nerał M o n tes rozciągnie się z swoi m ob- s e r wa c y y n y m k o r pu s e m , z ł o ż on y m z 3,000 ludzi od Wa l e n c y i aż do cieśniny gibral- tarskiey. Pi e mo nt cz y kó w emigrantów bę- dących aż do te y chwili w B ircellonie, przymuszono do wyiazdu.
r l * i n y % n li) M arca.
— Wicehrabia B o n a ld w y d a ł świeżo pi- semko o wolności druku; radzi on aby sa
mi drukarze byli odpowiedzialni za pisma z ich drukarni w y s z ł e ,
— Ws z y s t ki e doniesienia osób nayświa- domszych poł oż eni a Stanów Zjednoczony cli m ó w i ą , iż symptomata nader godne uwa gi oka/ ni ą się w nich od niejakiego czasu, toiest: osłabienie zasad w y ł ą c zn yc h de
m o k r at y c z n y c h, które p o w od o w ał y od tak dawnego czasu czynnościami rządu. G w a ł t o
wny i przesadny syst em P a n ó w J e ffe r s o n i M a d iso n zdaie się utracać codziennie s t r o n n i k ó w , podczas g d y umi arkowane stronnictwo, wyobrażane w nieiakirn spo
sobie przez P. p ila w u , nabywa codziennie n o w e y mocy. (Zewsząd naglą na Póna / id a in s aby w y s ł a ł do Francyi nadzwy- c z a y u e go P o s ł a , w celu domagania się wynagrodzeni a nal eżnego Zj e dnoc z onym Stanom. S ą d z ą , iż P. Adams przychyli się do tego. )
— Dzi enni k K o n s ty tu c y o n is ta z dnia 16 Marca zaw iera następuiącą potwarz prze
c i wko Francyi.
„ Francuzka artyleria oblegaiąca Mis- sol onghi , wy s ł a ną została w zeszły m r o
ku przez francuzkie ministerstwo. W s z y stkie os o by wybrane z o s ta ł y z rozkazu ministra w o y n y z różnych p u ł k ó w arty
lerii. Żoł ni erz e tworzący toż woys ko mai ą tenże sam stopień w pułkach. Nie- powirdziano im o ich przeznaczeniu. “
F io n sty tu c y o n ista z a p o m n i a ł , iż mniema ni Francuzi, którzy za wó y przyięli, poszli jedynie za zdaniem c z ł o wi eka , którego on ciągle wystawia za przedmiot naszego uwielbienia i że sami seidowie t e g o , kt ó
ry p o wi a d a ł w egipskich piramidach że Mahomet b y ł boskim proroki em , walczą dziś przeciwko Grekom. Ci Francuzi są tyle Francuzami ile i F io n stytu cyo n ista .
( & )
— An g l i c y zagr oż e ni są ciężką woyną w p ó ł n o c n y c h Jńdyach; albowi em naczelny dowódzca woysk angielskich w A z y i , Lord Comber mere ( Jenerał S ta p le to n C otton J świeżo z Anglii w y s ł a n y , w yi e c h a ł do p ó ł n o c n y c h p r owi n c y y po swoie'm przyby- by c i u do Kal kuty. Wieści rozsiane o woyni«
z Birmanami i ducli w o y s k o w y mieszkańców tyci) p r o w i n c y y , ł ą c z n i e z nieukontento*
waniem w o y s ko wy cli d o w ó d z c ó w , obra
żonych iź są podlegli wraz z naylichszy- mi kupcami t ymże samym przepisom , roz
si a ł y zaród n o we y w o y n y . ( E t )
— D n i a 15 b. m. w c yr ku P P . F ta n - ko n ich wystawi ono pożar miasta Salins.
Po ni e wa ż w sztuce te'y bardzo wiele wc h o dzi faierwerków, dla bezpieczeństwa prze
to dwóch po di pi."trzy zostaie przez całą noc w gmacłiu na straży. Ci zasnęli i dopiero o k o ł o pierwsze'y po p ó ł n o c y dyn) gęsty ich o b u d z ił ; ogi eń tak się iuż wt e
dy rozszerzył, iż ieden z tych ludzi o k n e m ratować się musiał. Lu b o spieszny b y ł
ie — , , w chwili w które'yby w y ł ą c z o n o z pod prawa pows z echnego iedną kl a s s ę o b y w a teli, w y p a da ł o b y udzielić im prawfl " y y - śeia z te'y klassy ; “ — wnosi więc drugi ar
t y k u ł w tych sł owach.
„Kommi s s ya nasza będzie m o gł a wy d a wać patenta ni eszlachectwa , t ym którzy ich zn żądają. “
Jeżeli to zdanie iest żartem, przyznać należy , że iest d o w c i p n e m , lecz w prze
c i wn y m razie, autor wart otrzymać patent wynalezienia , za al r ybucye u i e mn e , które chce nadać Badzie K o m m i s s y i t y t uł ów. Aż dotąd ze stanu m i eys ki e go przechodzono do szlacheckiego; dla cz e goż by nie mi aro ze stanu szlacheckiego do mieyski ego prze
chodzić? Pr z e z uszlachcenie przypuszcza
my wszystkich naszych pot omków do fey g o dno ś c i ; z tegoż samego powodu p o w i n no b y d ź wol no poniżać siebie i p o t om
s t w o : — z czasem zapewno akademiie będą m o g ł y wydawać patenta na rozum i na gł ups t wo . v {D r. B I.)
»oeo«
ratunek , iednak ognia ł a t w o ugasić nie można b y ł o , — mi ał bowi em aż nad
to inateryałów palnych. Po ni e wa ż stay- nie oddalone są nieco od cyrku dlatego ie ł at wi e y uratowano. Do my ś la j ą się iż k a w ał jakiego faierwerku zapal i ł się i taki pożar wzniecił.
— D on o s z ą z Rz ymu że m ł o d y Xi ąż e P io m h in o ( s y n Xiężne'y L u k i ) zaślubił córkę Xi ę ż ne y Flory dii wdowe'y po Królu neapolitańskim Ferdynandzie. ( E t . )
— Pewi en Par Francyi , który nie chci ał imienia swe go o g ł o s i ć publiczności , w y d a ł przedwczesne swoi e zdanie o prawie o s u b - st yt ucyach: celem iego iest zastosować to prawo do arystokracyi dawne'y i nowey;
wnosi więc dodanie następuiącego a r t y kułu.
„Rozporządzenia tego prawa zastosowa
ne będą t y l ko do spadku w familiach daw- ney i nowey szlachty, utrzymane'y 71 ar
t y ku ł e m konst ytucyi, a która w razie sprze
czki stwierdzona b y ł a b y przez naszą Kom- missyą do uznania t y t u ł ó w . “ Le c z przyda-
% Isn u ly n u 18 Marca.
— Gazeta dworska z no wu donosi o Ą6 bankrutach.
W p ł y n ę ł o do obecne'y rhwili 13,079 f. s.
dla biednych tkaczów iedwabiu w Szpi- talsfield.
— Dnia 10 b . m . P. C a n n in g chwal i ł rząd francuzki z powodu gorliwości iego o z n i e sienie handlu murzynami. Uskarżano się iż w Nant e s uzbraiano statki do handlu w s p o m n i o n e g o , lecz w ostatnich dniach nads z e dł rozkaz z Paryża, i okręt ieden zatrzymano. J Hiszpański rząd także p o s ł a ł rozkaz do wy sp y Kuba, a skoro ten w y k o n a n y m z os t ani e, p o ł o ż y koniec handlowi w tamtych stronach.
— Pr z y tegor oc znyc h wyborach R e k t o ra uniwersytetu w Aberdeen P. H u n ie nie ut rz y ma ł się; — w mi e ysce iego obrany zo
stał Re kt or e m professor G r e g o r M 'G r e g o r .
— Dnia 10 spuszczono z warsztatu n a j większy statek p o c z t o w y p a r n y , jaki t y l ko ki edyżkol wi ek zbudowano w Anglii. O- beymuie on ł a d u n k u 5, 500 b e c z e k , n a z y
wa się S h a n n o n . Odbywać będzie podróż mi ędzy Londy nem i D ubl ine m , potrzebu
jąc do tego 72 godzin czasu. Prócz ł a d u n ku 2 60 beczek, zabierać mfoże 2 0 0 podró żnych i mnóstwo wozów i koni.
— Pewi en Irlandzki d z i e nn i k , H ilftc n n y M o d e r a to r , z a pe wni a, iż pewien szlachcic irl andzki , P. B u tlb r , zaymuie się w te'y chwili wyst awi eni em p u ł k u irlandzkiego na us ł ug i Króla Jmci neapolitańskiego.
— Ostatnie listy z Stanów Zj ednoczo
nych donoszą o naradach Senatu nad k o n gresem w Panama. Wszystki e rzeczpospo
lite Ame r yki Południowe'y w e z w a ł y , k a ż d a z osobna, gabinet Washingtonu, aby do te.
go zgromadzenia n a l e ż a ł ; lecz zdaie się iż I Amerykanie doznaią wielkie'y trudności w uskutecznieniu tego żądania. Cóżkolwiek bądź , listy z Panama donoszą nad iakienii gł ó w n em i punktami kongress naradzać się będzie. P o d ł u g tych listów zdaie się że Amerykanie P o ł u d n i o w i my ś l ą przedsię
wziąć kroki nieprzyjacielskie przeciw Ilisz-, p a n i i , a po wyprawie do wy s py Kuba, u- derzą n a ypierw ey n:: wyspy Kanary yskie.
— D o k t or S p u rzh eirn , o t w o r z y ł w L o n dyni e 8 Marca n o wy kurs frenologii. Li- czne grono sł uchaczów zapeł ni ał o salę.
P r z y b y ł profesor z wielkim doborem cza
szek ludzkich : iego wstęp do kursów mo
cną o b u d z i ł c i ek a wo ś ć , przez częste za
stosowanie systematu Galla do wielu zda
rzeń politycznych za naszych czasów.