• Nie Znaleziono Wyników

Guliwer. Kwartalnik o książce dla dziecka, 2007, nr 1 (79)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Guliwer. Kwartalnik o książce dla dziecka, 2007, nr 1 (79)"

Copied!
82
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

W numerze:

• Podróże „Guliwera” 3

WPiSANE W KULTURĘ

• Protokół - Nagrody iBBY 5

• Ewa Gruda: Jaka jesteś, książko roku 2006? 6

• Maria Ryll: W ybór książek nagrodzonych 11

• Ewa Gruda: Książki Roku 2006 14

• Maria Kulik: Książka dla młodego (BROMBA) 19

• (M.Cz.): Medale - Marta Tomaszewska, Elżbieta Gaudasińska 19

• Krystyna Lipka-Sztarbałło, Maria Marjańska-Czernik: W jakim celu powstał Alm a­

nach Polskiej Sekcji iBBY? 21

• Michał Zając: Recenzja 24

• Grzegorz Leszczyński: Opinia o projekcie „Twórcy dzieciom -

almanach Polskiej Sekcji iBBY 19 9 0 -2 0 0 5 ” 24

• Danuta Świerczyńska-Jelonek: iBBY książkom i twórcom 26

• Krystyna Lipka-Sztarbałło: Co za nami, co przed nami? 28

• Michał Zając: Rynek w ydawniczy w dziedzinie książki dla dzieci - dobra Zmiana! 31

• Grzegorz Leszczyński: Literatura dla młodych odbiorców 1990-2006 33 NA LADACH KSiĘGARSKiCH

• Krystyna Heska-Kwaśniewicz: Przewrotna opowieść o kotach 36

• Jan Kwaśniewicz: Przygód Jana Racyniaka vel Cyny ciąg dalszy 38

• Agnieszka Sobich: 365 dni dziecka. Z abaw y i zadania na cały rok

dla przedszkolaków i Bajki do poduszki 39

• Agnieszka Sobich: Cynthia Kadohata - Kira-Kira 41

• irena Socha: Dziewczęcy i dziecięcy (i zw ierzęcy) światek 42

• Karolina Jędrych: Kern dobry na w szystko 45

• Karolina Jędrych: O Dwunastu Miesiącach inaczej 46

• Karolina Jędrych: Dla kogo ten kot? 48

• izabela Mikrut: Siła natury 49

GULIWER 1 (79)

KWARTALNIK O KSIĄŻCE DLA DZIECKA

styczeń - luty - marzec 2007

(3)

• izabela Mikrut: Były sobie świnki dwie... 51

• izabela Mikrut: Szkoła przyjaźni 52

• Monika Rituk: Jesienna Nibylandia 53

• Monika Rituk: Śpiew morza 56

• Monika Rituk: Zabłądzić w książce? 57

• izabela Mikrut: Mazurska wojna 58

• Krystyna Heska-Kwaśniewicz: Ogon Kici 60

• Jan Kwaśniewicz: O błękitnym chłopcu 63

Z LiTERATURY FACHOWEJ

• Zofia Adamczykowa: „P odejrzana” dyscyplina naukowa? 64

• Maria Ostasz: W kręgu baśniowej fantastyki 68

Z RÓŻNYCH SZUFLAD

• Projekt „MALOW ANE POEZJĄ” 70

MiĘDZY DZiECKiEM A KSiĄŻKĄ

• Grażyna Lewandowicz-Nosal: Książki-zabawki 72

• Grażyna Lewandowicz-Nosal: Obrazki dla maluchów 76

• Konkurs literacki pod patronatem Centrum Zdrowia Dziecka 77

ABSTRACT 79

(4)

PODRÓŻE „GULIWERA

Z w ie lką radością przyjąłem w iadom ość o ponownym wydaniu - co prawda kilku za­

ledwie - baśni Gustawa Morcinka. To wielki sukces łódzkiego wydawnictwa „Literatu­

ra”, któremu w tym miejscu szczerze i serdecznie gratuluję. W okół tego wybitnego tw ór­

cy, pisarza, który przekroczył bariery niemal ksenofobicznego regionalizmu, potrafiące­

go w prowadzić do narodowej literatury now ą tematykę, nobilitować ją i osadzić na długie lata w kanonie lektur szkolnych, narosło w iele niedomówień, nadinterpretacji, asocjacji niby-historycznych. Praw dą jest, iż żadne z w ydawnictw nie otrzymało praw do w ydaw a­

nia jego spuścizny literackiej. P raw dą jest, iż w muzeum jego imienia w Skoczowie spo­

czywa bardzo wiele tekstów dotychczas niepublikowanych. P raw dą też jest, iż raz po raz w antykwariatach pojawia się jego przebogata epistolografia. Jakże ciekawa i jakże pięk­

nie pisana. Ale na dziejach sławy skoczowskiego samotnika zaciążył jeden, jedyny epi­

zod. On w dużej mierze zadecydował o jego drodze sławy. Czy słusznie? Złośliwcy, za­

wistni zoilowie, owi krytycy nieproszeni twierdzą, iż cała nasza kultura literacka zaczęła się od Anonim a - co prawda Gallowego, ale spełniającego te kryteria, którym wszystkie epoki hołdują w mniejszym lub większym stopniu. A to stosowana czarno-biała konstruk­

cja literacka, podbudowująca opozycję d o b ry-zły („z daru Boga narodzony” - „zrodzo­

ny z nałożnicy”), a to znam ienne przem ilczenia czynów chwalebnych adwersarza i nad­

mierna hiperbolizacja jakichś tam drobnych wydarzeń.

Coś takiego dotknęło i Gustawa Morcinka. Człowieka serdecznego, posiadającego społeczny autorytet i poczucie własnej godności. i to w tym rozumieniu dawnym, Arysto­

telesowym, godności będącej rów nowagą między pychą i uniżonością. Złam anego je d ­ nak przez doświadczenia obozu koncentracyjnego, a w latach pięćdziesiątych zm usza­

nego do ogłaszania decyzji podjętych wcześniej przez innych. Ze spuszczoną głow ą po­

woli czytał...

Czy je d n a k ten jeden gest, dram at człowieka zaw ieszonego między przym usem a sprzeciwem umniejsza wartość jego dokonań literackich, talentu, umiejętności i wyobraź­

ni dopełniającej świat codziennej szarzyzny młodego człowieka? Ów arystokratyzm du­

cha w pospolitości kreowanych wzorców? Czy może ważyć - z jednej strony - wtopienie realnego losu i jego wewnętrzne przekonanie - z drugiej? Czy w ynik owego porównania można przenieść na dokonania twórcze i przyjmować te same miary? i decydować.

Nie ma jednak prawdy jednej, jedynej, niepodważalnej. Tak ja k nie ma historii jedynie słusznej. Jest ona - przywołajmy słowa Paula Valery - „najniebezpieczniejszym produk­

tem intelektualnej chem ii”. Ukazuje bowiem zwiewność i migotliwość czynów, i tych w iel­

kich, heroicznych, i tych małych, nikczemnych. Zatem, czy istnieje prawda obiektywna?

Tak. W przestrzeni wyznaczonej przez uznawane przez ogół wartości etyczne. Ale gdy próbujemy przeciwstawić ogółowi jednostkę, w ówczas problem się znacznie komplikuje.

Prawdę budowaną na w łasnym życiu zna każdy człowiek, a umieszczona w przedziale

(5)

między dobrem a złem daje mu poczucie satysfakcji lub niespełnienia. W rażenia innych w yniesione z kontaktów z jednostką, oceniane poprzez nasze wartości etyczne, mówią jedynie o prawdopodobieństwie oceny człowieka, nigdy prawdziwości. A dokumenty? To sfera interpretatora. Czy jednak odtw arzają rzeczywistość prawdziwą?

Nie ma wyborów prostych i jasnych. Nie ma też jednoznacznych ocen. Pozostaje dzie­

ło. i radość z każdej nowej edycji tekstu wartościowego.

Jan Malicki

(6)

WPISANE W KULTURĘ

PROTOKÓŁ - NAGRODY IBBY

15 listopada 2006 r. obradow ało jury konkursu K sią żka R oku 2006, organizo­

wanego przez Polską sekcję IBBY, a finan­

sowanego w bieżącym roku ze środków in­

stytutu Książki.

Jury obradowało w dwóch zespołach.

Członkowie jury zapoznali się z dorobkiem w ydaw niczym osta tn ie g o roku (listopad 2005 - październik 2006).

J u ry lite ra c k ie w składzie: Irena Bo­

lek, Maria M arjańska-Czernik i Ewa Gruda (przewodnicząca) n o m in o w a ło do n a g ro ­ d y lite ra c k ie j następujące utwory:

Ale ja tak chcę! - Beata Ostrowicka;

Literatura,

Baśń o latającym dywanie - Henryk Bardijewski; Ezop,

Bery, gangster i góra kłopotów - Małgorzata Strękowska-Zaremba; Na­

sza Księgarnia,

Co się komu śni, a nawet i nie śni - Joanna Kulmowa; Ezop,

Do pierwszej krwi - Grzegorz Gortat;

Ossolineum,

Dom ośmiu tajemnic - Liliana Bardi- jewska; Nasza Księgarnia,

Kamienica - Roksana Jędrzejewska- W róbel; Literatura,

Pan Mamutko i zwierzęta - Paweł Beręsewicz; Skrzat,

Plaster Czarownicy i inne baśnie - Małgorzata Strzałkowska; Jacek San- torski & Co,

Trzynastka na karku - K atarzyna Majgier; A kapit Press,

Wielkie zmiany w dużym lesie - G ra- żyna Ruszewska; FRO9.

Ju ry literackie je d n o g ło ś n ie zd e c y ­ dowało, że nagrodę Książka Roku 2006 w d z ie d z in ie lite ra tu ry o tr z y m u ją ex aequo:

Beata ostrowicka za książkę dla dzie­

ci młodszych Ale ja tak chcę!

Liliana Bardijewska za książkę dla dzieci starszych Dom ośmiu tajem­

nic.

W yróżnienia literackie otrzymują:

G rze g o rz G o rta t za Do p ie rw s z e j krwi,

Małgorzata strękow ska-zarem ba za Bery, gangster i góra kłopotów,

Małgorzata strzałkow ska za Plaster Czarownicy i inne baśnie.

Jury graficzne w składzie: Maria Ryll, A nna W ie lb u t i M ie czysła w W asilew ski (przewodniczący) nom inowało do nagro­

dy graficznej następujące książki:

(7)

Jaś i Małgosia Leszka K. Talko z ilu­

stracjam i i w opra co w a n iu g ra ficz­

nym Anny Niemierko; Jacek Santor- ski & Co,

Kinga i co z niej wyrośnie Melanii Kapelusz, z ilustracjami Jana Ciecier­

skiego; Hokus-Pokus,

Kopciuszek M. Rusinka z ilustracja­

mi Małgorzaty Bieńkowskiej, w opra­

cowaniu graficznym Grażki Lange; Ja­

cek Santorski & Co,

Nocna wyprawa Bohdana Butenko (tekst i ilustracje); Świat Książki,

O wędrowaniu przy zasypianiu iwo­

ny C hm ielewskiej (tekst i ilustracje);

Hokus-Pokus,

Polskie baśnie i legendy z ilustracja­

mi Marii Ekier; Nowa Era,

Różowy Prosiaczek Marcina Bryk- c z y ń s k ie g o z ilu s tra c ja m i J o a n n y Olech i Marty ignerskiej (także oprac.

graf.); Znak,

Smonia Moniki Hanulak (tekst i ilustra­

cje); Wytwórnia,

Wielkie zmiany w dużym lesie Gra­

żyny Ruszewskiej z ilustracjami Piotra Fąfrowicza, w opracowaniu graficznym Grażki Lange; FRO9.

J u ry g ra fic z n e je d n o g ło ś n ie zd e c y ­ dowało, że nagrodę K sią żka R oku 2006 w dziedzinie grafiki o trz y m u ją :

• P io tr F ą fro w ic z za ilustracje i Grażka la n g e za opracowanie graficzne Wiel­

kich zmian w dużym lesie.

W y ró ż n ie n ia g ra fic z n e o trzym u ją :

• B o h d a n B u te n k o za ilustracje do au­

torskiej książki Nocna wyprawa,

M o n ika H a n u la k za ilustracje do au­

torskiej książki Smonia,

M arta ig n e rs k a za ilustracje i opraco­

wanie graficzne i J o a n n a o le c h za ilu­

stracje do Różowego Prosiaczka,

Anna Niem ierko za ilustracje i opra­

cowanie graficzne Jasia i Małgosi.

N agrodę za u p o w szech n ian ie c z y ­ te ln ic tw a o trz y m u je w ty m roku iw o ­ na H ardej za stw orzenie i prow adzenie strony internetow ej o książkach dla d zie ­ ci w w w .brom ba.pl

Przewodnicząca jury literackiego: Ewa Gruda Sekretarz: Maria Kulik

Członkowie: Irena Bolek, Maria Czernik Przewodniczący jury graficznego: Mieczysław Wasilewski

Członkowie: Maria Ryll, Anna Wielbut

Ewa Gruda

JAKA JESTEŚ, KSIĄŻKO ROKU 2006?

Co roku ukazuje się ponad sto polskich książek dla dzieci i młodzieży. P rzynaj­

mniej tyle zg ła sza ją w ydawcy do udziału w plebiscycie Polskiej sekcji IBBY „Książ­

ka Roku”. Jurorzy m ają więc niełatwe za ­ danie w yłonienia z tej liczby ścisłej czołów­

ki tekstów najlepszych - nienagannych li­

teracko, w miarę możliwości oryginalnych w treści i formie, zawierających mądre i czy­

telne przesłanie. W ubiegłym roku wyda-

(8)

ło swe utwory wielu dobrze znanych i za­

służonych w literaturze dziecięcej pisarzy, ja k Krystyna Siesicka, Joanna Kulmowa, Joanna Papuzińska, Małgorzata Musiero­

wicz, Anna Onichimowska, Beata Ostrowic- ka, Małgorzata Strzałkowska, Marcin Bryk- czyński. A utorską książkę opublikował Boh­

dan Butenko. W iele naprawdę znakomitych książek po prostu nie zm ieściło się w ści­

słej czołówce utworów nominowanych - pa­

nował w tym zakresie niezwykle ścisły ry­

gor. Jurorzy ostatecznie zdecydowali się na w ybór tekstów, które stanowiły ważne w y­

darzenie - w literaturze i w biografii tw ór­

czej pisarza.

W ydarzeniem je s t niew ątpliw ie Baśń o la ta ją cym dyw anie Henryka Bardijew - skiego - znanego dram aturga i prozaika, nieczęsto pisującego dla najm łodszych.

Ta współczesna baśń literacka, ciekawie skomponowana i pełna finezyjnego humo­

ru, ucieszy i dzieci, i dorosłych. Odwołanie się do uniwersalnych motywów baśniowych pomogło autorowi stworzyć dystans wobec przedstawionej historii i skierować uwagę czytelnika na zawarte w niej aktualne treści - krytykę życia „obok siebie” oraz zachętę do wspólnego działania i do otwarcia na po­

trzeby innych ludzi. Baśń o latającym dywa­

nie to również błyskotliwa zabawa słowem i znakom ite wprowadzenie do poznania ta ­ kich środków literackiego wyrazu, ja k gro­

teska i satyra. Książka ciekawa edytorsko - raduje oczy niezrównanym opracowaniem graficznym mistrza Butenki.

W śród książek nominowanych znalazł się także kołysankowy tom ik Joanny Kulmo- wej Co się kom u śni, a nawet i nie śni, pięk­

nie wydany przez Agencję Edytorską „Ezop”

(również wydawcę książki H. Bardijewskie- go), z ilustracjami Marii Ekier, znakomicie podkreślającymi liryczno-żartobliwy nastrój wierszy o zasypianiu, marzeniu i ulotnej uro­

dzie świata. O nominacji tej książki zade-

(9)

cydowało uznanie dla kunsztu poetyckiego Joanny Kulmowej, a także przeświadczenie jurorów o potrzebie promowania „w ielkiej”

poezji dla najmłodszych.

Pozytywnym zjawiskiem, które dało się zauważyć podczas plebiscytu, je st utrzymy­

wanie się w dobrej kondycji twórczej nie­

dawnych debiutantów - Pawła Beręsewi- cza, Roksany Jędrzejewskiej-W róbel i Gra­

żyny Ruszewskiej. Pan Mamutko Beręse- wicza bawi do łez, zachw yca św ieżością i pom ysłowością w budowaniu zabawnych sytuacji opartych na abstrakcyjnym dowci­

pie słownym i sytuacyjnym, porusza mądry­

mi puentami, w których dostrzegamy dys­

kretną satyrę na naszą codzienność. Ka­

mienica Jędrzejewskiej-W róbel to również zakam uflowana satyra, tyle że ostrzejsza.

Poważny tem at został jednak bardzo zręcz­

nie złagodzony hum orystycznym ujęciem oraz optym istycznym rozwiązaniem . Ka­

mienica je st zatem dowcipnie opowiedzianą współczesną bajką o zwycięstwie dobra, mi­

łości i odwagi nad złem, nienaw iścią i stra­

chem. Z liryczno-groteskowym tekstem zna­

komicie harm onizują utrzymane w podob­

nym stylu ilustracje (Piotr Rychel).

Fantastyczno-metaforyczna bajka o uni­

w ersalnej wymowie zdaje się dominować wśród utw orów przeznaczonych dla naj­

młodszych. Ten gatunek z powodzeniem upraw ia m.in. G rażyna R uszew ska. Jej książka Wielkie zm iany w dużym lesie to zbiór trzech bajek o antropomorfizowanych zwierzętach. Jest w nich mowa o poszuki­

waniu własnej tożsamości, o miłości i od­

wadze, które zwyciężyły strach, wreszcie - o potrzebie zabaw y i radosnego święto­

wania. Każde z opowiadań zawiera pew­

ną życiow ą mądrość. Wielkie zm iany w du­

żym lesie są w spólnym sukcesem Grażyny Ruszewskiej, Piotra Fąfrowicza (ilustracje) i Grażyny Lange (opracowanie graficzne) oraz wydawnictwa Fro9 - przykładem do­

skonałej harm onii tekstu i plastyki (tytuł Książki Roku w zakresie ilustracji).

Nienaganna literacko je st kolejna baj­

ka z tego gatunku - Ale ja tak chcę! Beaty Ostrowickiej - Książka Roku w dziedzinie

(10)

literatury dla najmłodszych. W alory stylu, przemyślana konstrukcja oraz mądre i ak­

tualne przesłanie czynią z tej książki w yjąt­

kowo w ażną pozycję w literaturze dziecię­

cej. Dzięki zastosowaniu baśniowej metafo­

ryki autorka w sposób czytelny dla małego dziecka pokazuje, ja k nieufność i lęk przed odm iennością doprowadzają do odrzucenia jednego z bohaterów. Jest to książka z je d ­

nej strony o ksenofobii, z drugiej zaś o po­

szukiwaniu akceptacji i obronie własnej toż­

samości. Na szczęście również o przyjaźni i szacunku wobec odmienności. Książkę po­

mysłowo zilustrowała Krystyna Lipka-Sztar- bałło („Literatura”).

W 2006 roku przyznano dwie g łó w ­ ne nagrody w konkursie literackim. Tytuł Książki Roku w zakresie literatury dla dzie­

ci starszych otrzym ał Dom ośmiu tajemnic Liliany Bardijewskiej („Nasza Księgarnia”).

W tej realistyczno-fantastycznej opowieści o Domu, Tradycji i Czasie autorka pokaza­

ła, ja k za pom ocą środków stricte literac­

kich można w ykreować wszystko, co skła­

da się na dobrą książkę dla młodego od­

biorcy - przygodę, nastrój, ciekawe syl­

wetki bohaterów i interesujące przesłanie.

Jednym z głównych bohaterów powieści je st stara kamienica - metafora Domu. Za­

przyjaźniony z nią mieszkaniec - młodszy nastolatek - poznając niektóre tajemnice minionych pokoleń, tw orzy w ła sn ą „okolicę dzieciństwa”, uczy się szanować tradycję i historię swojej rodziny, uświadamia sobie w agę nie tylko międzypokoleniowych w ię­

zi, ale również zakorzenienia w najbliższym środowisku. Dostrzega w zględność czasu, uczy się trudnej sztuki dokonywania w ybo­

rów. Powieść je st piękną i m ądrą lekturą - w ażnym drogowskazem w trudnym okre­

sie dojrzewania.

Kilka słów należy się jeszcze plebiscy­

towym wyróżnieniom. Do młodszych czy­

telników (i obdarzonych w yobraźnią rodzi­

ców) skierowany je st bogaty w ybór fanta- styczno-metaforycznych historyjek Plaster

(11)

Trudne tem aty porusza odważnie Grze­

gorz Gortat, autor wyróżnionej przez jury w sp ó łcze sn e j pow ieści obyczajow ej dla młodzieży - Do pierw szej krwi. Jest to moc­

na proza, miejscami drastyczna i oskarży- cielska, pokazująca kilka warszawskich śro­

dowisk: blokersów z praskich m rówkow ­ ców, zam ożnych licealistów z „dobrych do­

mów”, wietnamskich im igrantów i wreszcie - świat przestępczy. Powieść o przemocy, ksenofobii, w inie i odkupieniu. Bardzo in­

teresująca, napisana ciekawym językiem, z przekonującym i sylwetkam i bohaterów i świetnie poprow adzoną akcją. W literatu­

rze młodzieżowej Grzegorz Gortat je st de­

biutantem , podobnie ja k Katarzyna Maj- gier, autorka dwóch książek zgłoszonych do udziału w konkursie, z których Trzynast­

ka na karku znalazła się na liście nomina­

cji. S ą to debiuty, które cieszą i dobrze ro­

kują. Bardzo interesująca książka Katarzy­

ny Majgier ma dodatkowo szansę na dużą popularność wśród dziewcząt, między inny-

czuciem humoru.

C zarownicy i inne baśnie, pióra Małgorza­

ty Strzałkowskiej, dobrze znanej jako poet­

ka, mniej - jako prozaik. Teksty Strzałkow­

skiej s ą wyśm ienite - proste, pomysłowe, napisane z w łaściw ą autorce sw obodą lite­

racką i subtelnym, czasami przekornym hu­

morem. Starannie skomponowane, umie­

jętnie łą czą prozę z rymami. S ą dydaktycz­

ne, ale je st to dydaktyzm najwyższej próby - nienatrętny, choć czytelny. Książka pięk­

na jako całość, zilustrowana przez Marię Ekier, w charakterystycznym dla tej artyst­

ki baśniowo-lirycznym stylu („Jacek San- torski & Co”).

Bardzo dobrą powieść dla młodszych na­

stolatków napisała Małgorzata Strękowska- -Zaremba. Autorka wyróżnionej książki Bery, gangster i góra kłopotów zdecydowanie roz­

wija swój talent literacki, doskonaląc warsz­

tat i poszerzając skalę poruszanych proble­

mów. W pow ieści o dwóch ośm ioletnich przyjaciołach, którym nic się nie udaje, po­

kazała, ja k umiejętnie wykorzystać formu­

łę powieści przygodowo-szkolnej do prowa­

dzenia z czytelnikiem poważnych dyskusji na trudne tematy. Autorka czyni to bezpre­

tensjonalnie, pomysłowo i z ogromnym po-

(12)

mi dzięki kreacji głównej bohaterki - dziew­

czynki o nieprzeciętnej inteligencji, której zdają się nie dostrzegać ani rodzice, ani nauczyciele.

„Złota” jedenastka książek dla młodego czytelnika, która dzięki plebiscytowi Polskiej sekcji IBBY stała się czołówką literacką mi­

nionego roku, to - ja k było powiedziane - książki ważne i jako takie powinny się zna­

leźć zarówno w bibliotekach, ja k i w księgo­

zbiorach domowych. O każdej z nich w ar­

to z czytelnikiem porozmawiać, zwłaszcza z tym najmłodszym. Przeznaczona dla nie­

go literatura to w większości teksty w ielo­

warstwowe, o piętrowych, misternie kon­

struowanych znaczeniach. Teksty, które za­

chęcają do lektury familijnej.

Maria Ryll

w y b ó r k s ią ż e k n a g r o d z o n y c h

Wybór książek nagrodzonych w konkursie na Książkę Roku Polskiej Sekcji IBBY z ro­

ku na rok staje się coraz trudniejszy. Rośnie liczba pięknych książek, powstają wydawnic­

twa, które od razu poszczycić się mogą bar­

dzo wysokim poziomem edytorskim. Te od dawna obecne na rynku nabierają kolejnego oddechu, co cieszy, bo nie ma smutniejsze­

go widoku, niż oglądać dobrze znajome logo firmujące jakieś szkaradzieństwa. A tego, na szczęście, coraz mniej.

I duzi, i mali wydawcy dziecięcy coraz częściej czują potrzebę starannego dopra­

cowania książki, na wszystkich etapach jej powstawania. Dobór tekstu i ilustratora, pro­

je kt graficzny, strona techniczna - po druk i oprawę introligatorską; jeśli choć jeden z tych etapów pójdzie źle, dzieje się to ze szkodą dla całości. Gdy każdy z nich w yko­

nany jest przez fachowca, powstaje książ­

ka piękna, wartościowa, do której chce się wracać, pokazywać naszym dzieciom i wnu­

kom. O takiej książce marzymy.

(13)

Ta prosta prawda powraca zawsze, gdy oglądam y plony całoroczne.

Nowe te n d e n cje na rynku w y d a w n i­

czym z m u sza ją do ciągłego poszukiw a­

nia formuły konkursu: kiedyś nagradzano ilustratorów, teraz zwraca się także uwa­

gę na projekt graficzny, typografię - książ­

kę jako całość.

Być może w przyszłych latach pojawi się nowa kategoria - najlepsza książka autor­

ska. W przeszłości powstało w Polsce spo­

ro ciekawych propozycji, które i dziś, dzię­

ki staraniom wydawców-wielbicieli, trafiają ponownie do księgarń. W roku 2006 dołą­

czają całkiem nowe, niebanalne: Smonia Moniki Hanulak i O wędrowaniu przy zasy­

pianiu Iwony Chmielewskiej, a także nieco odmienna w charakterze Nocna wyprawa Bohdana Butenko.

Nieduża książeczka Iwony Chmielew­

skiej zw raca uwagę m.in. tym, że publi­

kowana była już... w Korei (wśród innych książek przez nią ilustrowanych). Historyj­

ka je st zaiste międzynarodowa - w każdym miejscu na ziemi znaleźć można dzieci, któ­

re nie chcą spać. A cóż lepiej ich do krainy snu zawiedzie, niż wszędobylskie, ciekaw­

skie paluszki, wystające spod kołdry? W ę­

drują po krainie fantazji, poprzez różne lądy, kształty i sytuacje, aż ich zmęczeni właści­

ciele zn a jd ą ukojenie we ś n ie .

Ciekawe i odmienne je st to podejście do książki, gdzie ilustracja ma głos w iodą­

cy, a słowa - towarzyszący. Smonia i O wę­

drow aniu... to przykłady udanych realizacji:

mimo krótkości tekstu, treści nie brakuje.

Co jeszcze interesującego? Oto nomi­

nacja kolejnych, wydanych po zeszłorocz­

nym, wielokrotnie nagradzanym Czerwo­

nym Kapturku, książek z serii „Niebaśnie”.

Pomysł odnowienia, „uwspółcześnienia” tre­

ści i form y Jasia i Małgosi oraz Kopciuszka poparto zaproszeniem do w spółpracy gra- ficzek o całkiem odmiennych tem peram en­

tach. Imponuje dbałość o perfekcję wykona­

nia - trzeba pogratulować w ydawcy prze­

myślanych decyzji, przynoszących świet­

ne rezultaty.

Bardzo cieszy pojawienie się w zeszłym roku pierwszego tomu Baśni i legend, z ilu­

stracjami Marii Ekier, w opracowaniu Graż- ki Lange. Ciekawe liternictwo, osadzenie w tra d ycji typ o g ra ficzn e j, dodaje pow a­

gi i smaku, choć czasem w ydaje się ciut za mocne w stosunku do ilustracji. Rygor opracowania graficznego je st niewzruszo­

ny, a chciałoby się zobaczyć np. ca łą roz­

kładówkę w ilu s tra c ja c h .

Dobrze się czytają, potoczyście napisa­

ne, miło je st je oglądać - odnajdujem y tu baśnie znane z dawien dawna, tym razem podane w odświeżonej formie. Ilustratorka

(14)

używa całego swego kunsztu, oddając uro­

dę przeróżnych baśniowych stworów, struk­

turę skał i delikatność pajęczej sieci, chro­

powatość lnianego płótna, ja k i blask dro­

gocennych kamieni.

Bardzo cieszy, że takie potężne zam ie­

rzenia są realizowane przez ambitnych w y­

dawców. Potrzebne s ą na półce dziecinne­

go pokoju (jest miejsce i na drugi piękny tom, z ilustracjami Józefa Wilkonia).

M ałe w y d a w n ic tw o „H o k u s -P o k u s ” , słynne z serii o Julce i Julku, oraz polskiej edycji autorskich książek W olfa Erlbrucha, przedtem praktycznie w Polsce nieznane­

go, teraz przynosi następne interesujące propozycje. Oprócz wspomnianej O wędro­

waniu p rzy zasypianiu, nominowana zosta­

ła Kinga i co z niej wyrośnie z ilustracjami debiutanta Jana Ciecierskiego.

Młody artysta postarał się o serię cieka­

wych obrazów. Kształty proste, kolory pod­

stawowe, a całość - bardzo interesująca, op-artowska - nibymechaniczne, a osobi­

ste. Marzy nam się oglądanie następnych prac Jana Ciecierskiego w odpowiedniej oprawie graficznej: kolorowe i mocne ob­

razy wsparte jakim ś niebanalnym projek­

tem typograficznym.

W śród książek pięknych i ciekawych m usieliśm y w ybrać te najlepsze, żałując, że nie da się nagrodzić wszystkich.

W yróżnione zostały cztery: Różowy Pro­

siaczek, Smonia i Nocna wyprawa. Nagro­

dzić mogliśmy tylko je d n ą książkę: za naj­

lepszą w roku 2006 uznaliśmy Wielkie zmia­

n y w dużym le sie .

Jaś i Małgosia jest dziełem młodej gra- ficzki, której pierwsza książka uzyskała nomi­

nację w roku poprzednim. Tym razem Anna Niemierko opracowała w spółczesną wersję baśni odzieciach stawiających czoła złej cza­

rownicy nie wscenerii leśnej, a w sercu mia­

sta. To książka kolorystycznie oszczędna, z rozmachem narysowana, z dynamiczną typografią, na wskroś nowoczesną.

Różowy Prosiaczek to dzieło prężnego zespołu, który je wymyślił i stworzył: Marcin Brykczyński pisał, Joanna Olech rysowała, a Marta Ignerska złożyła w całość, dodając nieco szalonątypografię, kreski, kropki i inne niezbędniki. Stronice książki zaludniają pro­

siaczek w tysiącu póz i inne zwierzęta, któ­

re bohater poznaje, wędrując w poszukiwa­

niu siebie samego. Aż dziw, jakie mądrości nowi znajomi mu przekazują, prawdy o przy­

jaźni, rodzinie, samodzielności. Wszystko to w zaaranżowanych prostymi środkami prze­

strzeniach - nikt nie ma wątpliwości, gdzie łąka, gdzie strumień, choć nie wyrysowano ich dosłownie i nie obfotografowano.

Tekst dowcipny, rysunki lekkie, kancia­

ste litery, przydymione kolory - propozycja niebanalna i warta poznania.

(15)

Smonia jest następną zachwycającą no­

wością. Weźmy choćby ten format! Okazuje się, że nie tylko „Prosiaczki” bywają duże, inne stwory też potrzebują solidnego kawałka pa­

pieru, żeby dobrze rozwinąć skrzydła. Nawia­

sem mówiąc, bardzo cieszy, że pojawiają się tak różnorodne wielkości książek - może te największe pomogą pozbyć się etykiety „ksią­

żeczek dla dzieci”, w której zawiera się pewna doza lekceważenia? Nie ważcie sobie lekce dziecięcych książek! To potężna broń w wal­

ce o estetykę, wrażliwość i gust.

Monika Hanulak zabiega właśnie o uwa­

gę najmłodszych. Prowadzi prostą, zabaw­

ną historyjkę niewieloma słowami, przy bo­

gactwie środków plastycznych, które każdy ma chęć sam wypróbować. Szablony, ma- ziaje, szlaczki, wycinanki i co tylko jeszcze zdołasz wymyślić.

Nocna wyprawa - kolejna piękna książ­

ka niezawodnego Bohdana Butenki, wystę­

pującego w podwójnej roli, pisarza i grafika.

Nie dziwne, że dzieło powstało spójne i w y­

sokiej klasy. Różne rozwiązania graficzne, znajomy styl prowadzenia narracji - znamy to i cenimy. Książka godna zauważenia na polskim nierównym rynku.

Wielkie zm iany w dużym lesie to piękna książka w dorobku wydawcy. Piotr Fąfrowicz

jest niezrównany, jeśli chodzi o obrazy pełne koloru i światła, nieprzegadane, do których chętnie się wraca. Projekt graficzny Grażki Lange, oszczędny i skromny, dodaje lekko­

ści, stanowiąc dla ilustracji dobre tło. W spół­

praca to harmonijna i owocna, przykład na to, że malarstwo można z powodzeniem „prze­

robić” na książkę, gdy zabrać się do tego fa­

chowo i z wrażliwością.

Świetnie oddany nastrój opowieści, zmiany pór roku, przygody bohaterów i ich przemiany

Tak wygląda dorobek polskich wydaw­

ców w roku 2006: dużo dobrego do zapeł­

niania bibliotek, do pobudzania wyobraźni, do smakowania przez lata następne. A ma­

rzenia na przyszłość? Prosimy o więcej ksią­

żek, dużych i pięknych, małych i wielkich - różnych aż do zawrotu głowy! Takich, gdzie tekst i obraz znajdują równowagę, z mądro­

ścią i humorem, w kolorze i nie tylko. Do zo­

baczenia w księgarniach w 2007 roku!

Ewa Gruda

k s ią ż k i r o k u

2006

ALE JA TAK c H c Ę ! Tekst: Beata Ostrowicka Ilustr.: Krystyna Lipka-Sztarbałło

Wydawnictwo „Literatura”; seria „Poduszkowce”

37 s. nlb.; 165 x 200 mm; wiek 3+

ISBN 83-89409-88-7

Książka Roku 2006 w zakresie litera­

tury dla najmłodszych

Drzewiaki to bajkowy ludek zam ieszku­

jący pień zwalonego drzewa. ż y ją obok sie­

(16)

bie, po swojemu, nie dostrzegając potrzeb i upodobań innych. Ł ą czą się natom iast we wspólnej niechęci wobec Nowego, który nie chce być taki ja k wszyscy.

Jest to pięknie napisana i zilustrowana przypowieść o egoizmie, nietolerancji i kse­

nofobii, ale również o poszukiwaniu akcep­

tacji (choć nie za w szelką cenę) i o obronie własnej tożsamości.

Autorka próbuje przekonać czytelnika, że nie należy bać się odmienności, a tym bardziej - piętnować jej. Pokazuje też, jak rodzi się przyjaźń między odrzuconym przy­

byszem i lekceważonym drzewiakiem. Mą­

dra i aktualna bajka - trochę smutna, tro­

chę optymistyczna.

b a ś ń o l a t a j ą c y m d y w a n ie

Tekst: Henryk Bardijewski ilustr.: Bohdan Butenko Agencja Wydawnicza „Ezop"

72 s.; 195 * 195 mm; wiek 3+

iSBN 83-89133-24-5

N om inacja w ko nku rsie literackim - Baśń o latającym dywanie - Henryka Bardijewskiego z ilustracjami Bohdana Butenki - „Ezop”

Dowcipna, zabawna, dająca do m yśle­

nia bajka o nieudolnie rządzonym kraju, do którego przylatuje pew nego dnia nie­

oczekiw any gość - A riusz - dyw anonau- ta z sąsiedniego królestw a. P odnieceni pe rsp e ktyw ą lotu na dyw anie, dw orzanie księcia M iraża c h c ą pójść w ślady A riu- sza. Istnieje je d n a k pow ażna p rzeszko­

da - dywan unosi się w pow ietrze jedynie wtedy, gdy je g o pasażer je s t szczęśliwy, podczas gdy w królestw ie Miraża panuje zam ęt i niezgoda. D yw anonauta w praw ia

cały dw ór w konfuzję i zm usza do zm ia ­ ny złych obyczajów. Z aaplikow ana przez p rz y b y s z a te ra p ia d z ia ła - K sią że M i­

raż i je g o poddani z n a jd u ją szczęście we w spólnym działaniu. K siążeczka (zilustro­

w ana przez Bohdana B utenkę) je s t pro­

sta i bezpretensjonalna, a czytającym ro­

dzicom - ja k to w baśniach - nieodparcie nasuw ają się analogie do naszej, bynajm ­ niej niebaśniow ej, rzeczyw istości.

(Tekst - Joanna Olech)

BERY, GANGSTER I GÓRA KŁOPOTÓW

Tekst: Małgorzata Strękowska-Zaremba Ilustr.: Joanna Zagner-Kołat

Wydawnictwo „Nasza Księgarnia"

165 s.; 163 * 163 mm; wiek 7-9 ISBN 83-10-11205-X

W yróżnienie w konkursie literackim O śm ioletni bohaterow ie te j pow ieści m ają niezwykły talent do wpadania w ta­

rapaty. W szkole narażają się nauczycie­

lom i silniejszym kolegom, w domu - ro­

dzicom i sąsiadom. Jakby tego było mało, chcą koniecznie oddać w ręce sprawiedli­

wości mężczyznę, który według nich w yglą­

da na gangstera... W tej historii, napisanej w formie pamiętnika jednego z bohaterów, humor i zabawa przeplatają się z pow agą i smutkiem. Autorka niezwykle zręcznie w y­

korzystała formułę powieści przygodowej do prowadzenia z młodym czytelnikiem dysku­

sji o sprawach ważnych i trudnych, takich ja k tolerancja, odpowiedzialność, dotrzymy­

wanie danego słowa, a także - śmierć ko­

goś bliskiego.

(17)

c o s i ę k o m u s n i, a n a w e t in i e s n i

Tekst: Joanna Kulmowa Ilustr.: Maria Ekier

Agencja Edytorska „Ezop”; „Skrzydlata seria”

39 s.; 145 * 270 mm; wiek 3+

ISBN 83-89133-23-7

Nom inacja w konkursie literackim Tomik wierszy lirycznych znanej poetki, uhonorowanej w 2005 roku Nagrodą Prezy­

denta RP „Sztuka Młodym”. Wiersze, utrzy­

mane w nastroju kołysanek, przywołują chwile tuż przed zaśnięciem, kiedy wszystko dooko­

ła staje się półrealne, wyciszone, tajemnicze i czarodziejskie. Poezja Kulmowej uczy wraż­

liwości na piękno, pomaga dostrzec to, co le­

dwo uchwytne, rozsmakować się w zmiennej urodzie świata przyrody. Jest to poezja ma­

rzeń, poezja zasłuchania, zapatrzenia i za­

chwytu. W ierszom tow arzyszą subtelne li­

ryczne ilustracje Marii Ekier.

W yróżnienie w konkursie literackim W spółczesna powieść obyczajow a dla młodzieży, prezentująca kilka w ielkom iej­

skich środow isk oraz istniejące pomiędzy nimi antagonizmy. Dla nastoletnich dresia­

rzy zam ożni uczniowie elitarnego liceum s ą wrogam i. Jest je d n a k coś, co w powie­

ści łączy obie grupy. To wspólna niechęć w obec odmiennych kulturowo imigrantów.

A u to r nie pokazuje ła tw ych rozw iązań, uśw iadam iając m łodym czytelnikom , do czego może prow adzić zarów no kult pię­

ści, ja k i podział świata na „nasz” i „w ro­

gi”. Powieść mimo w szystko optym istycz­

na - bohaterowie w końcu przew artościo- w u ją swoje poglądy, ale staje się to w w y­

niku dram atycznych okoliczności, które na zaw sze o dcisną się piętnem na ich ży­

ciu. Mocna, m iejscam i drastyczna proza, pokazująca o b e cn ą rzeczyw istość w całej jej złożoności.

Do p ierw sze j k rw i

d o p i e r w s z e j k r w i

Tekst: Grzegorz Gortat

Wydawnictwo Ossolineum; seria „Nasza Biblioteka”

130 s.; 145 * 200 mm wiek 14+

ISBN 83-04-04814-8

DOM OŚMIU TAJEMNIC Tekst: Liliana Bardijewska Ilustr.: Monika Kanios-Stańczyk Wydawnictwo „Nasza Księgarnia”

157 s.; 120 x 185 mm; wiek 10-12 ISBN 83-10-11145-2

K sią żka R oku 2006 w za k re s ie lite ra ­ tu r y d la d z ie c i s ta rs z y c h

W arstwę fa b u la rn ą tej nagrodzonej po­

wieści o Domu, Tradycji i Czasie tw o rzą na poły fantastyczne przygody chłopca, który wraz z rodzicami przeprowadza się do sta­

rej, nieatrakcyjnej kamienicy. Pomiędzy do­

(18)

mem, obdarzonym - ja k się okazuje - sil­

ną osobowością, a bohaterem rodzi się coś na kształt przyjaźni. Dzięki tej niecodzien­

nej relacji chłopiec poznaje okruchy histo­

rii starego dom ostwa i jego mieszkańców.

Uczy się, ja k potrzebne w życiu je s t zako­

rzenienie w najbliższym środowisku oraz ja k ważna je s t rodzinna tradycja i m iędzy­

pokoleniowa więź. Przy okazji niezwykłych przygód bohater ma sposobność zastano­

w ić się nad w zg lę d n o ścią i nieuchw ytno­

ś cią czasu oraz nad w ie lk ą sztuką dokony­

w ania w łaściw ych wyborów. Piękna i mą­

dra historia o budowaniu w łasnego świata dzieciństwa, którego ja kże istotnym ele­

m entem je s t rodzinny dom.

KAMIENICA

Tekst: Roksana Jędrzejewska-Wróbel Ilustr.: Piotr Rychel

Wydawnictwo „Literatura"; seria „To Lubię"

115 s.; 220 * 220 mm; 7+

ISBN 83-89409-81-X

Nom inacja w konkursie literackim Jest to historia w zięta z ż y c i a . sta­

tecznych św inek zam ieszkujących brzyd­

ką choć bardzo schludną kam ienicę “ Pod św ińskim kopytkiem". Praktyczni i do bólu p rz e w id y w a ln i lo k a to rz y nade w s z y s t­

ko c e n ią spokój i w s z e lk ą poprawność.

Dlatego drażni ich pełen fantazji świnior- -artysta, który - o zgrozo! - najpierw dłu­

go się nie żeni, a w końcu czyni w ybranką swego serca świnkę jeszcze bardziej eks­

centryczną niż on sam. Zgorszeni sąsie- dzi, je dnocząc się we w spólnej niechęci

w obec bezczelnie szczęśliw ych m ałżon­

ków oraz ich niekonw encjonalnie w ycho­

w ywanych dzieci, w yp o w ia d a ją im długo­

trw a łą wojnę. Jak się okaże - nie pierw szą w historii kamienicy.

Ta pom ysłowa, z poczuciem humoru opowiedziana i zilustrowana bajka zaw ie­

ra optym istyczne przesłanie. Mówi o zw y­

cięstw ie dobra, o w yciszeniu nienawiści i o wybaczeniu.

KINGA I CO Z NIEJ W YROŚNIE Tekst: Melania Kapelusz

Ilustr.: Jan Ciecierski Wydawnictwo „Hokus-Pokus"

55 s.; 200 * 165 mm; 5+

ISBN 83- 60402-01-9 978-83-604-0201-6

N o m in a c ja w k o n k u rs ie p la s ty c z ­ nym

Kinga je st rezolutną i bystrą pierwszo- klasistką. Ma zwariowane pomysły i nieza­

chw ianą pewność siebie. Popada w tarapa­

ty, ale nie odbiera jej to chęci do dalszych eksperym entów - na przykład do robie­

nia korali z zielonego groszku wydłubane­

go z marchewki czy organizowania jedno­

dniowego i jednoosobow ego harcerskiego obozu. Hoduje też pytona, który naprawdę je st dżdżow nicą (ale Kinga wie lepiej) i ma zdecydowane poglądy na tem at sprzątania, elegancji, odrabiania prac domowych i obo­

wiązków Świętego Mikołaja. Na szczęście ma też w spaniałą matkę, która czuwa nad zw ariow aną córeczką i zawsze wie, ja k jej pomóc, nie psując przy tym zabawy. Książ­

ka lekko i sprawnie napisana oraz oryginal­

nie i ciekawie zilustrowana.

(19)

PAN MAMUTKO I ZW IERZĘTA Tekst: Paweł Beręsewicz

ilustr.: Sylwia Perczak Wydawnictwo „Skrzat"

110 s.; 135 x

195

mm; wiek 7+

iSBN 83-7437-118-8

Nom inacja w konkursie literackim Dziesięć bardzo zabawnych, trochę sa­

tyrycznych opowiadań, których bohaterem jest nad wyraz spokojny Pan Mamutko, w iel­

ki miłośnik zwierząt i wybitny znawca ich ję ­ zyków. Mimo tych cech, Pan Mamutko nie zawsze najlepiej radzi sobie ze zw ierzęta­

mi. A to przy zdenerwowanym psie zostaje przez żonę nazwany koteczkiem, a to innym razem paraduje wśród baranów w sweter­

ku z owczej w e łn y ...

Książka jest przede wszystkim św ietną zab a w ą językow ą, zachw yca św ieżością i pom ysłowością w kreowaniu komicznych sytuacji opartych na abstrakcyjnym, w ielo­

piętrowym dowcipie.

p l a s t e r c z a r o w n i c y ii n n e b a ś n ie

Tekst: Małgorzata Strzałkowska ilustr.: Maria Ekier

Wydawnictwo Jacek Santorski & Co 64 s.; 170 x 250 mm; wiek 3+

iSBN 83-60207-59-3

W yróżnienie w konkursie literackim W ybór baśni literackich znanej poetki.

Można się z nich dowiedzieć, czy czarow­

nica zawsze musi być zła, a sm ok groźny, albo kiedy śpiew ają krasnoludki i dlaczego nie w ierzą w ludzi.

Pełne wdzięku, pogodne historyjki napi­

sane z w łaściw ą autorce sw obodą literacką i okraszone lekkim, najczęściej trochę prze­

kornym dowcipem. Piękne, nad w yraz sub­

telne ilustracje podkreślają liryczno-fanta- styczny charakter opowieści.

t r z y n a s t k a n a k a r k u

Tekst: Katarzyna Magier Wydawnictwo Akapit Press 360 s.; 130 x 200 mm; wiek 10-13 iSBN 83-88790-73-0

Nom inacja w konkursie literackim Bohaterka tej satyryczno-obyczajowej powieści ma 13 lat, je st bardzo inteligent­

na, oczytana i zdaniem psychologów nad w iek rozwinięta. Jednak jej rodzice zdają się nie dostrzegać tych cech i uparcie uwa­

ża ją dziewczynkę za leniwego, roztrzepa­

nego głuptasa, chociaż pow ierzają jej obo­

wiązki, które przeczą takiej opinii, na przy­

kład opiekę nad młodszym rodzeństwem i przepisywanie na komputerze doktoratu ojca. Z kolei nauczyciele, sfrustrowani i nie zawsze radzący sobie z uczniami trudniej­

szymi, chętnie om ijają uczennicę, z którą nie ma kłopotów. Problemem Anki - boha­

terki powieści - je st w ięc samotne dorasta­

nie, a pozytywnym rozwiązaniem w ydają się

(20)

bliskie i dobre relacje rówieśnicze. Mimo wszystko powieść jest lekka, pełna ciepłego humoru i zrozum ienia w obec drobnych nie­

doskonałości ludzkich charakterów.

Maria Kulik

KSIĄŻKA DLA MŁODEGO (BROMBA)

K siążka dla m łodego czyte ln ika je s t rzadko obecna w mediach, a jeśli już, to bardziej od strony „klasyki". Tym czasem rodzice oczekują szybkiej, aktualnej infor­

macji i oto z myślą o nich już od roku dzia­

ła serwis bromba.pl. Jego pomysłodawczyni sama jest matką dwójki zapalonych czytelni­

ków płci obojga, i oboje z mężem doceniają znaczenie książki w życiu dziecka.

W ciągu krótkiego okresu funkcjonowa­

nia strona bardzo się rozwinęła. Na forum dyskusyjnym, które powstało najwcześniej, rodzice i nauczyciele dyskutują, w ym ienia­

ją się doświadczeniami, w spierają się na­

wzajem, pełni w ięc ono funkcję integrującą dla środowiska czytelniczego. Oprócz fo­

rum internetowego serwis zam ieszcza re­

cenzje książek i wywiady z autorami. Od­

w iedzający m ogą śledzić zapowiedzi w y­

dawnicze i dow iadyw ać się o nagrodach literackich, zarówno polskich, jak i zagra­

nicznych. Doceniona je st nie tylko fa b u ­ ła książek, ale i strona graficzna, czemu poświęcony jest osobny dział - „Cieszmy oczy książkami” . Niebawem pojawi się nowy zwiastun - książki na przystawkę, czyli krót­

kie formy literackie.

W tym roku Polska Sekcja IBBY przy­

znała twórczyni tego serwisu, Iwonie Har­

dej, nagrodę za upowszechnianie czytelnic­

twa. Dotychczas nagradzaliśmy najczęściej oddanych swej pracy bibliotekarzy. Promo­

wanie czytania, jako atrakcyjnej formy spę­

dzania czasu, wraz z inform acją co warto czytać - oto główne kryteria tej nagrody. Te­

goroczny laur dla Iwony Hardej to swoisty znak naszych czasów. Internet jest potęż­

nym medium, dostarcza informacji szybkiej, a przypadku www.bromba.pl informacji rze­

telnej i profesjonalnej.

(M.Cz.)

MEDALE

- MARTA TOMASZEWSKA, ELŻBIETA GAUDASIŃSKA

M ARTA TO M ASZEW SKA:

PRO ZAIK, POETKA, B AŚ N IO P IS A R K A Z wykształcenia dziennikarka i socjolog.

Należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz Pen Clubu. Tworzy dla dorosłego i dla młodego czytelnika.

Debiutowała w prasie w 1956 r. Debiut książkowy Gdzie ten skarb?! (1966) jest po­

w ieścią realistyczną, ale w kolejnych żywioł fantazji zaczyna coraz wyraźniej dom ino­

wać. Pisarka uznawana jest za prekursorkę polskiej fantasy. Ma w swoim bogatym do­

robku około czterdziestu pięciu powieści dla dzieci, młodzieży i dorosłych oraz trzy tomiki

(21)

poetyckie dla dorosłego odbiorcy. Jej książki wielokrotnie wznawiano i tłumaczono na ję ­ zyki obce. Opublikowała również kilkadzie­

siąt opowiadań. Za opowiadanie o miłości czytelnicy „Płom yka” przyznali jej Orle Pió­

ro. Na podstawie powieści Wyprawa Tapa- tików i Omijajcie wyspę Hula zrealizowano sztuki teatralne. Baśń Królowa Niewidzial­

nych Jeźdźców została wpisana na Listę Honorową Premio Europeo (1988), powieść W ielkolud w Krainie Piratów albo Tajemnica czw artej ściany na m iędzynarodow ą Listę Honorową IBBY 1988 (dawniej: Lista Ho­

norowa im. H. Ch. Andersena), powieść dla dzieci młodszych Tego lata w Burbelkowie wyróżniono N agrodą Literacką im. Korne­

la Makuszyńskiego (2001), ta sama książ­

ka została umieszczona w międzynarodo­

wym katalogu BARFIE (2004).

Za całokształt twórczości otrzymała wie­

le nagród, w tym: Nagrodę Prezesa Rady Ministrów (1981), Medal Honorowy Bien­

nale Sztuki dla Dziecka (1986); Krzyż Ka­

walerski Orderu Odrodzenia Polski; Order Uśmiechu (1996) i w 2006 Medal Polskiej Sekcji IBBY.

ELŻBIETA G A u D A s iŃ s K A

Ukończyła studia na W ydziale Malar­

stwa W arszawskiej ASP w roku 1967. Zi­

lustrowała ponad 40 książek, głównie dla dzieci i młodzieży, dla wydawnictw krajo­

wych i zagranicznych:

Kieszonkowe przygody - B. Okudżawa; KAW 1974, Kto kiedy zasypia - M. Łastowiecka; Nasza Księgarnia 1974,

Czarodziejski pierścień - A. Płatonow; Czytelnik 1974, Słońce wpadło do worka - J. Bieniecki; KAW 1975, Parasol Autrudusa - M. Kral; RSW Prasa Książka Ruch 1974,

Daję słowo kolorowe - J. Ficowski; KAW 1975, Syrenka - J. Ficowski; Nasza Księgarnia 1975, Bajki śniegowe - M. Buczkówna; Czytelnik 1976, Dwaj dzielni z Plimplańskiego lasu - Z. żakiewicz;

Czytelnik 1976,

Zielony Gil - T. de Molina [G. Tellez]; Czytelnik 1976,

Drzewo z czerwonym żaglem - W. Chotomska;

KAW 1976,

Zaczarowana fontanna - H. Bechlerowa; Nasza Księgarnia 1977,

Rupaki - D. Wawiłow; Nasza Księgarnia 1977, Bajki dla Daczo - O. Joseliani; KAW 1978, ABC - E. Szymański; KAW 1978,

Znowu Pani Flakonik - Alf Proysen; Nasza Księgarnia 1979,

Ali Baba i czterdziestu zbójców - B. Leśmian;

KAW 1979,

Czerwony Kapturek - Ch. Perrault; KAW 1980, Krześlaki z rozwianą grzywą - J. Kulmowa; Na­

sza Księgarnia 1980,

Calineczka - H. Ch. Andersen; KAW 1980, Słońce wpadło do worka - J. Bieniecki; KAW 1980, Przed snem - P Sommer; Nasza Księgarnia 1981, Idzie rak nieborak - D. Wawiłow i O. Usenko;

Nasza Księgarnia 1981,

Przygody Odyseusza - J. Parandowski; KAW 1982, Uśmiechnij się bajko - I. Kwintowa; Pojezierze 1982, Długa podróż Alego ben Hafiza - M. Korewa;

Czytelnik 1982,

Pytalik - J. Pollakówna; Nasza Księgarnia 1982, Przysłowie prawdę powie, od żartów do prawdy;

Czytelnik 1983,

Dziad i baba - J. I. Kraszewski; Nasza Księgar­

nia 1984,

Kolorowy spacer - T. Kubiak; KAW 1985, Dziwne te dzieciaki [razem z T. Borowskim]

- S. Jachowicz; Nasza Księgarnia 1985, Allem-Kallem - baśnie tureckie - N. Hikmet;

Nasza Księgarnia 1985,

Farfurka królowej Bony - A. Świrszczyńska;

KAW 1986,

Oto minojska baśń Krety - J. Żylińska; KAW 1986, O smolarczyku Marcinku i okrutnym Madeju spod Sypniewa - Z. Nowak; Nasza Księgarnia 1988, Chrząszcz w trzcinie - H. Łochocka; Nasza Księgarnia 1988,

Bajki Babci Gąski - Ch. Perrault; Czytelnik 1991, Kwiat paproci - J. I. Kraszewski; Mora Ferenc, Budapeszt 1992,

Piękna i Bestia - Grimm Press, Taipei 1993, Bajki braci Grimm (Contes de Grimm); Grasset -Jeunesse, Paryż 1994,

Opowieść zimowa - W. Shakespeare; Grimm Press, Taipei 1995,

Bajki - Ch. Perrault (2 tomy); Grimm Press, Taipei,1997,

Miłość do trzech pomarańczy - C. Gozzi, S. Pro­

kofiew; Grimm Press, Taipei 1999,

(22)

Baśnie - W. Lipszyc; Nowy Świat 2003, Lisia czapa - M. Głogowski; Nasza Księgarnia 2003, Złoty dzban - Baśnie, podania i legendy polskie;

Świat Książki 2005.

Jest laureatką wielu nagród i wyróżnień:

1973: W yróżnienie na I Biennale Sztuki dla Dziecka w Poznaniu za ilustracje do czasopisma „Św ierszczyk”.

1975: Wyróżnienie w konkursie PTW K „Naj­

piękniejsze Książki Roku” za Czaro­

dziejski Pierścień (A. Płatonow, Czy­

telnik).

1977: Nagroda Główna w konkursie PTWK

„Najpiękniejsze Książki Roku” za Zielo­

n y Gil (T. de Molina, Czytelnik).

1979: Nagroda Prezesa Rady Ministrów za twórczość artystyczną w dziedzinie ilu­

stracji książkowej.

1984: II Nagroda VI Biennale Sztuki dla Dziecka Poznań za ilustracje do książ­

ki D ługa p o d ró ż A lego ben Hazfiza (M. Korewa, Czytelnik).

1984: Nagroda Główna PTW K za książkę Przysłowie prawdę powie, od żartów do p raw dy (Czytelnik).

1984: W pis na Listę H onorow ą IBBY za ilustracje do książki Idzie rak niebo­

ra k (D. W awiłow i O. Usenko, Nasza Księgarnia).

1985: Złote Jabłko BIB - Bratysława za ilu­

stracje do książki Dziad i baba (J. I. Kra­

szewski, Nasza Księgarnia).

1989: Wyróżnienie w konkursie PTW K „Naj­

piękniejsze książki Roku” za Chrząszcz w trzcinie (H. Łochocka, Nasza Księ­

garnia).

1989: Nagroda PTW K za wybitne osiągnię­

cia w dziedzinie ilustracji dla dzieci.

2001: W yró żn ie n ie na B iennale Ilustra­

cji Europejskiej w Aki Town, Japonia (BEIJ' 01 - Biennale of European Illu- strations Japan) za ilustracje do bajek Ch. Perraulta.

2006: Medal Polskiej Sekcji IBBY

Krystyna Lipka-Sztarbałło Maria Marjańska-Czernik

W JAKIM cELu

p o w s t a ł a l m a n a c h p o l s k ie j s e k c j i ib b y

?

a l m a n a c h t w ó r c yd z i e c i o m

Stanowi pierw szą próbę opisania kon­

dycji polskiej książki po transform acji poli­

tycznej i ekonomicznej w 1990 roku. W for­

mie katalogowej umożliwia przegląd osią­

gnięć współczesnych polskich pisarzy i ilu­

stra to ró w w yróżnionych z inicjatyw y PS IBBY Podejm uje również próbę określe­

nia potencjału edytorskiego polskiej książ­

ki dla dzieci poprzez opracowanie biogra­

mów tłumaczy, którzy podjęli się ju ż jej pro­

mocji za granicą oraz listy wydawnictw, tak­

że niekomercyjnych.

Ja k ie in fo rm a c je m ożna znaleźć w a l­

m a n a ch u ?

K A LE N D A R IU M 1990-2005

Jest zestaw ieniem podjętych przez PS IBBY działań i ich rezultatów o zasięgu zarów no krajowym , ja k i m iędzynarodo­

wym. Pozwala p rześledzić ew olucje pro­

gram ow e S tow arzyszenia, szukającego m o żliw o ści a kty w iz o w a n ia w y d a w n ic tw w czasach degradacji książki dziecięcej oraz kom pleksowość działań na rzecz pro­

mocji dobrej książki w latach 2 0 0 0 -2 0 0 5 , kiedy to udało się złe te n d e n cje odw ró­

(23)

cić. Na podstaw ie kroniki, śladem w s k a ­ zań ju ro rskich w poszczególnych latach, z o sta ły opracow ane następne działy: pi­

sarze, ilustratorzy, książki, tłum acze, w y ­ dawnictwa.

O TW ÓRCACH (PISARZE, ILUSTRATORZY, TŁUMACZE)

Biogramy pisarzy, ilustratorów powsta­

ły na podstawie ankiet, w których pytania zostały postawione tak, aby można było o kre ślić o b e cn o ść polskich tw ó rc ó w na międzynarodowym rynku książki dziecię­

cej, prześledzić losy nagradzanych tytu ­ łów (tłum aczenia) oraz ocenić udział poko­

leń w kreowaniu krajowej oferty wydawni­

czej. Lista tłumaczy, przyznajemy, w bardzo skrom nym wymiarze, je st pochodną uzy­

skanych od tw órców informacji.

0 KSIĄŻKACH

Opis tytułów w układzie alfabetycznym zo s ta ł sporzą d zo n y w edług standardów m iędzynarodow ych. M am y nadzieję, że 1 w Polsce ten schem at się upowszechni (katalogi, Internet, księgarnie). W arto zw ró­

cić uwagę, że według tych standardów ilu­

strator jest w tym samym stopniu współtwór­

c ą książki co i pisarz. Pominięcie nazwiska ilustratora w informacji o książce ilustrowa­

nej je st nie tylko niezgodne z prawem au­

torskim, ale także niezgodne z profesjonal­

ną inform acją o książce.

O W YDAWCACH

W konkursach PS IBBY wyłoniona zo­

stała czołówka wydawnictw, których książ­

ki niejednokrotnie zw racały uwagę ju ro ­ rów. Z braku miejsca na w iększą prezen­

tację tych wydawnictw zapraszam y do od­

wiedzenia ich stron internetowych.

A R TY K U ŁY

M ają stanowić głos w dyskusji nad kon­

dycją polskiej książki dla młodych:

- z punktu widzenia analityka rynku w y­

dawniczego - dr Michał Zając (Instytut Informacji Naukowej i Studiów Bibliolo- gicznych UW),

- z punktu widzenia teoretyka literatury dla dzieci - dr Grzegorz Leszczyński (Instytut Filologii Polskiej UW), - z punktu widzenia przedstawiciela śro­

dowiska ilustratorów - Krystyna Lipka- Sztarbałło (ZPAP).

CO TO JEST IBBY?

In te rn a tio n a l B o a rd o n B o o k s fo r Y oung P eople (IBB Y ) działa od 1953 roku.

Zgodnie ze statutem je st stowarzyszeniem non-profit. Zrzesza obecnie 70 sekcji naro­

dowych, stawiających sobie za cel m.in. po­

pieranie działań na rzecz rozwoju wartościo­

wych książek dla dzieci i młodzieży. Przy upowszechnianiu dobrej książki dla dzieci w spółpracują zgrom adzeni w okół IBBY pi­

sarze, ilustratorzy, krytycy, dziennikarze, tłu­

macze, wydawcy, bibliotekarze i naukowcy z całego świata.

IBBY co dwa lata przyznaje w dziedzi­

nie literatury i ilustracji książkowej prestiżo­

w ą N agrodę im. Hansa c h ris tia n a A n d e r­

sena, zw aną Małym Noblem. To najwyższe światowe odznaczenie w dziedzinie tw ór­

czości dla dzieci po raz pierwszy w ręczo­

no w 1956 roku na Kongresie w Sztokhol-

(24)

mie. Początkowo otrzymywali je tylko pisa­

rze, a od 1966 r. przyznawane je st również ilustratorom.

Najcenniejsze książki dla dzieci, zgła­

szane przez sekcje narodowe, w pisyw a­

ne są, również co dwa lata, na L is tę H o­

n o ro w ą IB B Y w trzech kategoriach: pisarz (od 1956), ilustrator (od 1974) i tłumacz (od 1978).

Od 1988 r. corocznie przyznaje się nagro­

dę za upowszechnianie czytelnictwa IBBY - A sa h i R eading P ro m o tio n Award.

Uroczyste wręczanie nagród i dyplomów za wpis na Listę H onorową IBBY odbywa się podczas K o n g re s ó w IB B Y - w roku 2006 na 30. Światowym Kongresie IBBY w Chinach.

W 1967 r. ustanowiony został przez IBBY M iędzynarodow y Dzień Książki Dziecięcej (2 kwietnia - dzień urodzin Andersena).

IBBY publikuje kwartalnik o światowej li­

teraturze dziecięcej „B o o k b ird ” .

Siedzibą IBBY je st Bazylea w Szwajca­

rii (www.ibby.org).

P o ls k a s e k c ja IBBY powstała w 1973 roku.

W 1993 zarejestrowano ją jako s to w a ­ rzysze n ie P rz y ja c ió ł K sią żki d la M łodych - P o lska s e k c ja IBBY.

Cele Stowarzyszenia to:

• jednoczenie środowisk profesjonalnie związanych z książką dla dziecka,

• promocja książki w artościowej literac­

ko i graficznie,

• promowanie literatury polskiej w kraju i za granicą,

• pozyskiwanie w artościowych tekstów obcych dla ich przybliżenia polskiemu czytelnikowi,

• inicjowanie prac naukowych i działal­

ności oświatowej.

Aby te cele osiągnąć, w spółpracujem y z szeroko pojętym kręgiem „ludzi książki”

- w tym z pisarzami, tłumaczami, ilustra­

toram i, naukowcam i, wydawcam i, biblio­

tekarzami.

p o l s k as e k c j a i b b y

(IBBY.FREE.NG O.PL)

• n o m in u je rodzimych tw órców do:

- Nagrody im. Hansa Christiana An­

dersena,

- wpisu ich książek na Listę Hono­

row ą IBBY,

- szwedzkiej Nagrody Pamięci Astrid Lindgren (The Astrid Lindgren Me- morial Award),

- nagród Ministra Kultury i Prezy­

denta RP;

• w y b ie ra ilustratorów i prace na kon­

kurs BIB;

• p rzyzn a je Medal Polskiej Sekcji IBBY za ca ło kszta łt tw ó rczo ści pisarzom i ilustratorom;

• w s p ó łp ra c u je z MK i MSZ przy pre­

zentacjach narodowych za granicą;

• u c z e s tn ic z y w pracach związanych z przygotowaniem ekspozycji m.in. na Międzynarodowe Targi Książki Dzie­

cięcej w Bolonii, Biennale Ilustracji w Bratysławie BIB.

W 1979 r. z inicjatywy PS IBBY ustano­

wiono M ię d z y n a ro d o w ą N agrodę L ite ra c ­ k ą im . J a n u s z a K o rc z a k a (przyznawaną do 2000 r.); w 2000 - Medal P o ls k ie j s e k ­ c ji IBBY - zaszczytne wyróżnienie dla pol­

skich pisarzy i ilustratorów za całokształt ich działalności twórczej; ponadto PS IBBY od 1988 r., po w nikliw ym przeglądzie cało­

rocznej produkcji książek dla dzieci, przy­

znaje nagrodę K sią żka R oku d la p isarza i d la ilu s tra to ra . W ramach tego konkur­

su n a g ra d za n i s ą ró w n ie ż b ib lio te k a rz e i o s o b y z całego kraju, d z ia ła ją c e wyjąt­

kowo aktywnie na rzecz p ro m o c ji ksią żki d z ie c ię c e j i czy te ln ic tw a .

(25)

Jesteśm y jedynym w kraju Stowarzy­

szeniem , które za jm u je się ko m p le kso ­ wo książką dla dzieci i młodzieży, propa­

gując czytelnictwo i w artościowe literacko i graficznie książki w kraju, a także - dzięki uczestnictwu w strukturze o zasięgu świa­

towym, ja k ą je st IBBY - na forum między­

narodowym.

Michał Zając

RECENZJA

Inicjatyw a opublikow ania A lm anachu Polskiej Sekcji IBBY je st pomysłem oczy­

wistym i ze wszech miar godnym najwyż­

szego wsparcia.

P o lska lite ra tu ra d z ie c ię c a i ilu s tra ­ c ja d o ksią że k d la n a jm ło d s z y c h od lat c ie rp ią na brak o d p o w ie d n ie g o narzędzia p o z w a la ją c e g o na p ro w a d z e n ie m ię d z y ­ n a ro d o w y c h d z ia ła ń p ro m o c y jn y c h i in ­ fo rm a c y jn y c h .

Biorąc udział w zagranicznych konfe­

rencjach i sympozjach (Korea Płd., Austria, W ielka Brytania, Hiszpania, W łochy) czu­

łem się zupełnie bezradny nie mogąc za­

prezentować zagranicznym kolegom na­

ukowcom odpowiednio opracowanych i ak­

tualnych m ateriałów dotyczących polskiej książki dziecięcej.

Sytuacja taka była (i ciągle jest!) szcze­

gólnie bolesna w kontekście dostępnych - analogicznych w yd a w n ictw przygotow a­

nych przez inne kraje.

Pamiętać ponadto zawsze należy o idei Jelly Lepmann: książka dla dzieci je st do­

skonałym pomostem między krajami i na­

rodami. Mówiąc zaś mniej wzniośle - lite­

ratura dziecięca może być w ażnym amba­

sadorem naszego kraju, prom otorem całej naszej kultury.

Proponowany do opublikowania A lm a­

nach jest idealnym narzędziem do prowa­

dzenia powyższych działań.

Zalety omawianej tutaj publikacji nie za­

m ykają się jednak jedynie na pożytkach pły­

nących z jej „angielskiej" części!

Alm anach (jeżeli zostanie opublikowa­

ny w odpowiednim nakładzie!) posłuży bli­

sko 15 000 b ib lio te k a rz y , którzy pracują z dziećmi w bibliotekach szkolnych i pu­

blicznych. Jako nauczyciel akademicki pro­

w adzący zajęcia z przedm iotu „L ite ra tu ­ ra dziecięca" ze studentami zaocznym i bi­

bliotekoznawstwa (a w ięc czynnymi zaw o­

dowo bibliotekarzam i) mogę stwierdzić, że Alm anach będzie stanowił jedno z najpo­

trzebniejszych narzędzi w ich działaniach na rzecz p ro m o c ji c z y te ln ic tw a d z ie c i i m łodzieży. Jestem głęboko przekonany, że ta k ą sam ą opinię - w odniesieniu do na­

uczycieli szkół podstawowych i gimnazjów w yraziliby moi szanowni koledzy z w ydzia­

łów pedagogicznych!

W konkluzji raz jeszcze z pełnym zdecy­

dowaniem potwierdzam, że omawiany tutaj Alm anach zasługuje - ja k żadne inne w y­

danie - na w sparcie i publikację.

Na podstawie moich w ieloletnich do­

świadczeń w nioskowałbym wręcz o środ­

ki na je g o cy k lic z n ą publikację (co dwa lata?).

Grzegorz Leszczyński

OPINIA O PROJEKCIE

„TWÓRCY DZIECIOM

- ALMANACH POLSKIEJ SEKCJI IBBY 1990-2005”

Przedłożony projekt godzien jest bardzo gorącej rekomendacji, zasługuje na w spar­

cie finansowe instytucji państwowych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

mi.. W domu Róży dobrze czuje się nie tylko jej rodzina, ale również obcy ludzie. Jonasz czy Eliza są ocza­. rowani atmosferą tego miejsca. Nie tylko wystrój i

Poeta za ­ wsze bardzo żywo i emocjonalnie reagował na to, co dzieje się w świecie otaczającym, rejestrował zachodzące w nim zmiany, za ­ w sze też, nawet w

pięcie staje się zbyt silne i czytelnik chce je zredukować - jest właśnie częścią twórcze­.. go procesu, czymś najbardziej osobistym 1 powodującym, że każdy odbiorca

ników w stolicy Tatr: na jp ierw wszyscy ludzie bardzo się nudzą; odliczam y dwie godziny na obiad, jedną na kolację, zostaje jeszcze dw a­.. naście godzin na siedzenie w

Zaznaczyć warto jednak, że smok jako bohater literacki współcześnie nie pojawia się już tak często w literaturze dla dzieci jak w minionych

nie jest dla nich źródłem szczęścia. Rodzice choć nie ingerują w w olność dzieci, to interesują się dziećmi, uczestniczą we w spólnych przygodach. W spólnie

Jej obraz daleki jest jednak od ideału, rządzona przez panią dyrektor Pałkę szkoła staje się miejscem, które tłamsi, niszczy indywidualność i jest miejscem

działam dzieci nad swój wiek myślące, nieraz słyszałam, ja k głębokie zadaw ały pytania i ja k je powierzchowną zbyw ano odpowiedzią, że nie m ożna dzieciom