• Nie Znaleziono Wyników

Wizyta ojca w powojennym Biłgoraju - Shmuel Atzmon-Wircer - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wizyta ojca w powojennym Biłgoraju - Shmuel Atzmon-Wircer - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

SHMUEL ATZMON-WIRCER

ur. 1929; Biłgoraj

Miejsce i czas wydarzeń Biłgoraj, okres powojenny

Słowa kluczowe Biłgoraj, okres powojenny, wizyta w Biłgoraju

Wizyta ojca w powojennym Biłgoraju

Ojciec z Krakowa chciał wrócić do Biłgoraja. Nawet pojechał tam od razu, po tygodniu pobytu w Krakowie – żeby zobaczyć miasto. Spotkał się ze starostą. Starosta powiedział: „Panie Wircer, ja panu dam przenocować u mnie i będę pana pilnować, ale niech pan stąd wieje, bo pana zabiją. Tutaj jest AK i oni nie chcą tu dopuścić Żydów, żeby tu wrócili, bo zechcą swoje majątki” – więc panował tam taki terroryzm, że ojciec nazajutrz zwiał i już więcej nie chciał wracać.

Data i miejsce nagrania 2007-06-15, Biłgoraj

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Elżbieta Zasempa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dzieciństwo w Biłgoraju kojarzy [mi] się z uczeniem się literek, uczeniem się literatury, uczeniem się języków.. Ja mając osiem i pół roku mówiłem w

Byliśmy tutaj pod Niemcami przechowani, na [piętrze u starosty] biłgorajskiego, który był zaprzyjaźniony z moim ojcem, Icchakiem Wircerem, ponieważ ojciec był prezesem

Była kuchnia, sypialnia moja, był stół, gdzie jadalnia, pokój moich sióstr, pokój moich rodziców.. Z lewej strony był

Ja też zmieniłem swoje [nazwisko] – z Wircer na Atzmon – to [nazwisko] dał mi pierwszy minister kultury izraelskiej.. Siedziałem z nim, wielkim aktorem, byłem jego

Wtedy ojciec mój wrócił do Biłgoraja, żeby zobaczyć, co się stało, bo nie byliśmy w Biłgoraju sześć lat.. Przyjechał do Biłgoraja spotkać się

Moje dzieciństwo w Biłgoraju do wybuchu wojny było dzieciństwem szczęśliwym, ponieważ miałem szczęście urodzić się w rodzinie, która była bardzo dobrze ulokowana w

Chodziłem także do hebrajskiej szkoły, tak że byłem zajęty od rana od ósmej do pierwszej w polskiej szkole, a od trzeciej do szóstej w hebrajskiej. Za dużo czasu nie miałem

W XVII wieku, nie pamiętam dokładnie, który polski król umarł i nie był jeszcze wybrany następca, szlachta nie mogła się zdecydować, a nie chciała i nie