• Nie Znaleziono Wyników

Powody wyjazdu z Polski w 1968 i wyboru Izraela - Ryszard (Rami) Weiler - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Powody wyjazdu z Polski w 1968 i wyboru Izraela - Ryszard (Rami) Weiler - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

RYSZARD (RAMI) WEILER

ur. 1946; Drohobycz

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, Izrael, PRL, rodzina, antysemityzm, emigracja, wyjazd z Polski, decyzja o wyjeździe z Polski

Powody wyjazdu z Polski w 1968 roku i wyboru Izraela

Nie musiałem [wyjeżdżać]. Nie wyrzucili mnie ze studiów czy coś w tym rodzaju, ale uważałem, że nie ma rady, prawdę mówiąc, obawiałem się. Myślałem sobie – na razie mnie nie wyrzucili, ale może być, jak to dalej tak pójdzie, że już studiów nigdy w życiu nie skończę. To nie było jakieś teoretyczne tylko, są ludzie, którzy siedzieli w więzieniach i tak dalej, znam takich ludzi. Tak że to wszystko mogło być. Ale nie [było tak], że konkretnie mnie ktoś zmusił, nie. Można powiedzieć, że myśmy w zasadzie z Lublina zaczęli [wyjazdy]. Moja siostra i [przyszły] szwagier wyjechali pierwsi, a ja po nich. Dopiero później inni wyjechali.

[Izrael wybrałem, ponieważ] po pierwsze – miałem tutaj rodzinę, wtedy jeszcze żyły dwie siostry mojego taty. W Polsce nie miałem żadnej rodziny. A po drugie, ja zawsze uważałem, i to mam do dzisiaj, [że] jak już wyjechać, to żeby być w miejscu, [w którym można czuć się] tak jak wszyscy, żeby nie było tak, że mnie wyprowadzą w nocy dlatego, że jestem inny od wszystkich. Ja uważam, że nigdzie na całym świecie łącznie z Ameryką mniejszościom nie jest zbyt dobrze. Żeby nie wiem, jak państwo było humanitarne i demokratyczne, i tak dalej – ludzie są ludźmi i na ogół innych się nie lubi. No, ja trochę przesadzam, ale ja chciałem być tacy jak wszyscy. Ja myślę, że podobny tok rozumowania mieli moi rodzice, choć nie do końca. Na przykład u chłopców, którzy się rodzą, po siedmiu dniach robi się obrzezanie. Mnie tego nie zrobili. Ja sobie wyobrażam, że dlatego, że rodzice nie chcieli, żebym był napiętnowany, chcieli, żebym był taki jak wszyscy. Z mojego pokolenia to na ogół tak było, nie zawsze, ale na ogół. Z kolei jak mój syn się urodził, to akurat odwrotnie, on [jest obrzezany], ale z tej samej przyczyny – ponieważ on żyje tutaj, to chciałem, żeby był taki jak wszyscy.

(2)

Data i miejsce nagrania 2006-11-24, Hajfa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bo jak byliśmy we Wrocławiu, to on był tam dyrektorem całego okręgu dolnośląskiego, to jest okręg, który jest większy niż cały Izrael.. I kiedyś była tam jakaś

Z tego co ja słyszałem – ja nie byłem świadkiem tego – jak go wyrzucili wtedy w [19]68 [roku], to on się w ogóle przez radio dowiedział.. Nie wiem, czy to jest prawda, ale

Pamiętam, że byłem na koloniach, on przyjechał i opowiadał takie różne wspomnienia, zdaje się, że siedział w jednej celi z Zawadzkim i to było w roku, w którym

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów, TSKŻ, ulica Krakowskie Przedmieście 13, życie kulturalne, Ida Kamińska (1899-1980), Teatr Żydowski w

Pamiętam, jak już wyjeżdżałem, przed wyjazdem spotkałem jednego profesora, który leczył mojego tatę, bardzo starszy pan.. To był wrzesień i on mi mówi, jak

Mieliśmy zajęcia wtedy na uczelni i przyszedł rektor, wtedy rektorem był Podkowa, i powiedział, żeby pójść do jakiejś sali wykładowej, zebrać się w innym budynku.. I

W każdym razie ja na pewno nie mogę powiedzieć, że osobiście mnie to dotknęło?. Ale nie można mieć zamkniętych oczu, jak się widzi, co się widzi dookoła

Oni byli pierwszą parą, która wyjechała z Lublina, dopiero na nich wszyscy [się uczyli, że] trzeba mieć zaproszenie z ambasady, potem trzeba pójść zdać obywatelstwo i tak