• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski 1930.08.28, R. 10, nr 100

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski 1930.08.28, R. 10, nr 100"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Dzisiejszy numer zawiera 4 strony Cena pojedynczego egzemplarza 15 groszy

Wąbrzeźno, czwartek 28 sierpnia 1930 r.

Nr. 100 JI

Rok X

Rzemiosło nie powinno Rząd Marszalka Piłsudskiego objął urzędowanie.

milczeć!WVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA N a jw y b itn ie jsz ą c e c n ą c z a só w d z isie jsz y ch w

P o lsc e, to b ie rn o ść p o w sz e c n n a , p rz e d e w sz y siK ie m w ż y c iu g o sp o d a rc ze m , le n z a sio j w k ra ju , k iecly ż y c ie w y su w a ty le p a lą cy c h p o trz e b i ty le g ro ź­

n y c h n ie b e z p ie c z e ń stw , je st n a jg o rsz ą stro n ą n a«

sz e g o p o ło ż e n ia . O d n o si się to sz c ze g ó ln ie j d o d z ia­

ła ln o śc i o rg a m z a cy j g o sp o d a rcz y c h , la b e z c z y n ­ n o ść je st b o d a j n a jsiln ie jsz ą w sw ie c ie rz e m ieśln i­

czy m . M a m y d z isia j w c a łe j ju ż P o lsce Iz o y K ze*

m iesln ic z e, c a łe rz e m io sło p rz e c h o d z i k ry z y s, a le o b e cn ie c isz e j n iz k ie d y k o lw ie k o sp ra w a c h rz e ­ m ie śln ic zy c h .

A ty le je st p rz e cież b o lą cz e k , ty le isto tn y c h p o trze b . R z e m io sło o p a n o w a ła ja k a ś a p a tja , k tó ra z a c zy n a sta w ać się w p ro st n ie p o k o ją c ą . O d y p a ­ m ię c ią z w ró cim y się c h o ćb y d w a la la w stec z , to p rz y p o m n im y so b ie ż y w y ru c h o rg a n iz a c y jn y , lic z­

n e z ja zd y i lic z n ie sk ła d a n e c z y n n ik o m rz ą d o w y m m e m o rja ly , p o z w a la jąc e im n a w n ik n ię c ie w p o ­ trz eb y rz e m io sła , lim a rz e c z, ż e n ie w szy stk ie p rz ed k ła d an e p rz e z rz e m io sło p o stu laty b y ły sp e ł­

n ia n e , m iały je d n ak to z n a c ze n ie, ż e w y tw a rz a ły p rz e k o n a n ie , iż rz e m io sło p iln u je sw y c h in tere só w .

'D ziś rz e m io sło z n o w u p o w in n o in te n sy w n ie j ro z p o c z ąć p ra c ę . W ła śn ie d la te g o , ż e je st g o rz e j i ż e c o ra z c ię ższ e sta ją się w a ru n k i je g o e g z y ste n­

cji. P rż e d e w sz y stk ie m trz eb a w z m o c n ić o rg a n iz a­

c je rz em ieśln ic ze , k tó re są p o w o ła n e d o w y stę p o ­ w a n ia w im ie n iu rz e m io sła , a n a stę p n ie p iln o w ać sw y ch in te re só w , b ę d ą cy c h o b e c n ie w z a n ie d b a­

n iu . J e ż e li rz e m io sło sa m o n ie b ę d z ie z a b ie g a ło o n a le ż y te in fo rm o w a n ie c z y n n ik ó w rz ą d o w y ch o sw e m p o ło ż e n iu i n ie b ę d z ie d ą ż y ło d o w sp ó łp ra ­ c y z n ie m i n a d u re g u lo w an ie m i w y ru g o w a n iem z ż y c ia te g o w sz y stk ie g o , c o k a m ie n ie m c iąż y n a ro z w p ju rz e m io sła , to n ie m o ż e o c z ek iw ać , b y z a ­ istn ia ła d la n ie g o o b e c n a sy tu a c ja u le g ła ja k ie j z m ia n ie n a le p sz e .

R z em io sło n ie m o ż e i n ie p o w in n o m ilc z eć . M u ­ si z n o w u o d e z w a ć się d o sp o łe cz e ń stw a i c z y n n i­

k ó w rz ą d o w y c h , w sk a za ć n a sw o je p o ło ż e n ie i z a ­ ż ą d ać p o p a rc ia. R z ą d u z n a p o trz e b y rz e m io sła i z ro z u m ie , ż e ro z w ó j w a rszta tó w rz e m ie śln ic z y c h le ż y p rż e d e w sz y stk iem w in te resie p a ń stw a . L e c z b y ta k sta ło się , rz e m io sło m u si ro z p o c z ą ć w re sz­

c ie k a m p a n ję n a se rjo , o sw o je w łasn e d o b ro . M u si ro z p o c z ą ć m ó w ić i p rz e k o n y w a ć .

D la ty c h z a ś c e ló w istn ie n ie i d z ia łaln o ść Iz b R z e m ie śln ic z y c h n ie w y sta rc z y , są o n e b o w iem o g ra n ic z o n e w sw o je j p ra c y . W y stą p ić m u sz ą so li­

d a rn ie w sz y stk ie o rg a n iz a cje rz e m ie śln ic z e.

P rż e d ew sz y stk ie m rz e m io sło w y z b y ć się m u si p a rty jn y c h o p ie k u n ó w , k tó rz y p rz y n o sz ą m u w ię­

c e j sz k o d y , a n iż e li p o ż y tk u .

T rz e b a w re sz c ie p rz e c ią g n ą ć lin ję g ra n ic z n ą i p o w ied z ieć , g d z ie k o ń c zy się in te re s rz e m io sła , a z a c zy n a in te re s p a rtji.

K a żd y rz e m ie śln ik , ja k o p o sz c z e g ó ln y o b y w a­

te l, m o ż e m ie ć ta k ie c z y in n e z a p a try w a n ie p o li­

ty c z n e , c o w ię c ej, m o ż e n a w e t n a le ż e ć d o ta k ie j c z y in n e j p a rtji, n ie c h aj je d n a k n ie d o p u szc z a, b y m ó w io n o o c a ło śc i rz e m io sła w p o łą c z e n iu z e sp ra­

w a m i p a rty jn e m i.

D o ść je st z re sz tą z ż a rte n a sz e ż y c ie sp o łec z n e p a rty jn ic tw e m , k tó re n ie łą c z y , le cz d z ie li i sie je n ie zg o d ę . T e j n ie zg o d y c h y b a ju ż d o ść . D o ść ju ż ró w n ie ż ro z d źw ięk ó w w rz e m io śle . T rz e b a w re sz­

c ie p o d a n ia so b ie rą k p rz e z w sz y stk ie rz e m ieśln i­

c z e o rg a n iz a c je .

R z e m io sło n ie p o w in n o m ilc z e ć. T a k w sto su n ­ k u d o rz ą d u , sp o łe cz e ń stw a ., o p rż ed e w sz y stk iem w sto su n k u d o sie b ie sa m e g ’o .

R z e m io sło ty lk o w te d y b ę d z ie m o cn e , g d y b ę ­ d z ie siln e z g o d ą.

W a r s z a w a , 2 7 , 8, P , P re z y d e n t R z p lite j p o d ­ p isa ł n a stę p u jąc y d e k re t:

D o (P an a M a rsza łk a P o lsk i, Jó z efa P iłsu d sk ie ­ g o w W a rsz a w ie , M ian u ję P a n a P re z e se m K a d y M in istró w i M in istre m S p ra w W o jsk o w y c h , R ó w ­ n o c z e śn ie n a w n io se k P a ń sk i m ia n u ję P a n ó w J ó ­ z e fa B e c k a p p łk , d y p l. M in istrem , S ła w o ja -S k ła d - k o w S k ieg o , g e n e ra ła /b ry g a d y M in istre m S p ra w W e w n ,, A u g u sta Z a le sk ie g o , se n a to ra , M in istre m S p ra w Z ag r,, S ta n isław a C a ra , a d w o k a ta, M in i­

stre m S p raw ie d l,, d r. S ła w o m ira C z erw iń sk ie g o , M in istre m W y z n a ń R ei, i O św , P u b l,, d r, L e o n a Ja n ta -P o łc z y ń sk ie g o M in istre m R o ln ic tw a , in ż.

E u g e n ju sz a K w ia tk o w sk ie g o , p o sła d o S ejm u R z e­

c z y p o sp o lite j, M in istre m P rz e m y słu i H a n d lu , prof, dr, M ak sym ń jan a M ataikiew icza, M in istrem R o b ó t P ubl,, A lek san dra P ry sto ra M in istrem P racy i 0 p , S poi,, p ro f, dr, W ito ld a S tan iew icza M in istrem R e­

form R olnych, inż, Ig n acego B o ernera M in istrem P o czt i T eleg r, o raz p o ru czam k iero w n ictw o M i-

N IE M C Y W S W Y C H D Ą Ż E N IA C H

do rewizji traktatów

L IC Z Ą N A P O M O C M U S SO L IN IE G O . B e rlin , 27, 8. W y rażająca p o g ląd y rząd u

„D eu tsch e A llg em ein e Z eitu n g “ o m aw ia pozycję W ło ch jajko m o carstw a eu ro p ejsk ieg o .

D zien n ik stw ierd za so lid arn ość in teresó w m ię­

dzy N iem cam i a W ło ch am i, sp o czy w ającą n a re- clnej p o d staw ie o św iad czen ia M ussoliniego, że u- k ład y n ie 'trw ają w ieczn ie.

W ło sk ie d ążen ia rew izjo n isty czn e n ad ały sw o i­

sty ch arak ter w izy cie G rand i ego w W arszaw ie, W ty m sam ym d u ch u p rasa w ło sk a d o m ag ała się ew aku acji N ad ren ji, w ty m d u ch u k o m en to w a-

Terror ukraiński w Małopolsce Wschodniej wzmaga się

L w ó w , 27, 8, A k ty tero ry sty czn e w y w ro tow ­ ców u k raiń sk ich w M ało p o lsce w schodniej n ie u- stają.

W czo raj w n o cy nie w y k ry ci jeszcze sp raw cy zb ezcześcili cm en tarz B o h ateró w — g ro p y żo łn ie ­ rzy p o lsk ich , p o leg ły ch w latach 1918— 4920 w w alk ach o o sw o b o d zen ie k resó w .

Z b ro d n iarze zniszczyli i p o łam ali w szystk ie k rzy że, p o staw io n e na m ogiłach.

D ru g i w y p ad ek zd arzy ł się ró w n ież nocy u b ie­

głej w e w si W o łk ów , pod P rzem y ślan am i, gdzie n iew y k ry ci jeszcze sp raw cy p o d p alili sterty z p sze­

n icą n a fo lw ark u hr, P o to ćk ieg o , S traty w y n o szą około 18,000 zł.

E n erg iczn e śled ztw o , p ro w ad zo n e p rzez p o li­

cję w zw iązk u z o statn iem i ak tam i tero ru , n ap ro -

Cud na Jasnej Górze

N iew id o m a staru szk a o d zy sk ała w zro k . K a lis z , 27, 8, O d k ilk u dni K alisz p o zo staje

p o d w rażen iem cudow nego u zd ro w ien ia 69-letniej staruszk i B aribary K asińskiej,

P rzed n ied aw n y m czasem p o d p rzew o d n ictw em iks, H en ryk a A n to n o w icza w y ru szy ła do C zęsto­

chow y p ielg rzy m k a m ieszk ań có w K alisza, w k tó ­ rej w zięła ró w n ież u d ział ślep a od k ilk u lat K a­

siń sk a.

P o d czas o d m aw iania g o rącej m o d litw y w k ap li­

cy jasn o g ó rsk iej z w iarą w cu d o w n ą m oc M atk i B oskiej n astąpiło u zd ro w ien ie.

n isterstw a S karlbu Ig n acem u M atu szew sk iem u , p o ­ słow i n ad zw y czajn em u i M in istro w i p ełn o m o cn e­

m u p rzy k ró lew skim rząd zie W ęg ier, W arszaw a, d n ia 25 sierp n ia 1930 r.

P rezy den t R zp litej P o lsk iej (— ) Ig n acy M ościcki.

P rezy den t R ad y M in istró w (— ) Jó zef P iłsu d sk i.

Ja k w id ać z p o w y ższeg o d ek retu , w sk ład zie rząd u o p ró cz n o m inacji m in istra b ez tek i p ik , B eck a n ie zaszły żad ne zm iany. D ek ret n ie w y m ie­

n ia jed y n ie m in istra kom uniikacji, a to z tego w zg lę­

du, że d o ty ch czaso w y m in ister p. inż. A lfons K uhn b aw i zag ran icą n a u rlo p ie k u racy jn y m w B ad G astein , M in ister K uhn, jak to w y n ik a z so b o tn ie­

go o św iad czen ia M arszałk a P iłsud sk ieg o w ejdzie ró w n ież w sk ład g ab in etu , a d ek ret n o m in acy jn y

•jego p o d p isan y zo stan ie po jego p o w ro cie.

;o;—

no ró w n ież w e W ło szech m ow ę T rev iran usa, D zi­

siaj rew izja jest h asłem dnia — tw ierd zi d zien n ik n iem ieck i.

D aw niej m o żn a b y ło b y ć pew nym , że w ew en ­ tu aln y m o stry m k o n flik cie m ięd zy F ran cją a N iem ­ cam i W ło ch y stan ą do stro n ie F ran cji, p o n iew aż m iały n ad zieję zaro b ien ia n a tak im k o n flik cie. O - b ecn ie n ie w cho d zi to już w rach u b ę.

D zisiaj „T rib u n a” w ło ska zu p ełn ie jaw n ie w y ­ stęp u je p rzeciw tem u , b y P ary ż całej E u ro p ie n a­

rzu cał sw ój p u n k t w id zen ia.

w ad ziło p o licję n a ślad b an d y tó w , k tó rzy d o k o ­ n ali n ap ad u n a am b u lan s p o czto w y p o d B ó b rk ą.

W czo raj w ieczo rem w e w si C h ab o w ice, pow . B o b rk a, areszto w an o 2 -ch stu d en tó w u n iw ersy te­

tu im , k r, Jan a K azim ierza, b raci Jan a i W ło d zi­

m ierza G abrusiew iiczów , k tó rzy po dłuższej n ie­

o b ecn ości w sw ej w iosce ro d zin n ej — zjaw ili się n ieo czek iw an ie,

W czasie p rzep ro w ad zo n ej u nich rew izji zn a­

leziono szereg d o k u m en tó w , odezw i n o tatek , stw ierd zający ch , iż są oni czło n k am i tero ry sty czn ej o rg an izacji w o jsk o w ej, o raz k ilk an aście ty sięcy zło ty ch w d o larach i fu n tach angielskich.

Istn ieje p rzyp u szczen ie, że G abru siew icze b ra ­ li czy n n y u d ział w n ap ad zie n a am b u lan s p o czto­

w y p o d B ó b rk ą.

A reszto w an i p rzew iezien i zo stali do L w ow a,

K asiń sk a, p o g rążo n a w g łęb o kich m o d łach u j­

rzała n ag le p rzed so b ą cu d o w n y o b raz M atk i B o­

skiej, a n astęp n ie o to czen ie,

Z p iersi jej w y rw ał się sp azm aty czn y szloch ra­

dości, k tó ry o g arn ął o b ecn ych w k ap licy .

K asiń sk a p o w ró ciła do dom u o w łasn y ch si­

łach , k ro cząc n a czele p ielg rzy m k i. W iad o m o ść o jej cu d o w n em u zd ro w ien iu ro zeszła się lo tem b ły ­ sk aw icy po K aliszu i okolicy.

:x :—

(2)

Str. 2 „GŁOS WĄBRZESKI" Nr. 100 ---

Wiadomości z Polslii i ze świata.ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

Ś N I E G I P O Ł O Ż Y Ł Y K R E S W A L C E W O J S K T U ­ R E C K I C H Z P O W S T A Ń C A M I K U R D Y J S K I M I .

L o n d y n , 2 7 s ie r p n ia . — W d n iu d z is ie js z y m w r ę c z o n a z o s ta n ie w T e h e r a n ie o d p o w ie d ź T u r c ji n a o s ta tn ią n o tę r z ą d u p e r s k ie g o . W o d p o w ie d z i s w e j r z ą d tu r e c k i o lb s ta je n a d a l p r z y p r o p o z y c ji o d s tą p ie n ia T u r c ji te r y to r ju m A r a r a tu , w z a m ia n z a k o n c e s je te r y to r ja ln e n a k o r z y ś ć P e r s ji n a p o­ łu d n iu .

W a lk i z K u r d a m i n a r a z ie u s ta ły , g d y ż w g ó ­ r a c h s p a d ły o b f ite ś n ie g i, k t ó r e p a r a liż u ją a k c ję w o je n n ą .

G r a n ic a s y r y js k a je s t p iln ie s tr z e ż o n a p r z e z w o js k a f r a n c u s k ie , b y n ie d o p u ś c ić d o z a jś ć , w y ­ w o ły w a n y c h p r z e z u c ie k a ją c y c h z T u r c ji p o w s ta ń ­ c ó w k u r d y js k ic h .

1 8 - T U K S I Ę Ż Y K A T O L I C K I C H N A Z E S Ł A N I U W S O W D E P J L

W s k u te k p r z e p e łn ie n ia o b o z ó w k o n c e n tr a c y j­

n y c h i w ię z ie ń n a w y s p a c h S o ło w ie c k ic h d e p a r ­ ta m e n t w ię z ie n n ic tw a S o w ie tó w o tr z y m a ł p o le c e­ n ie o d G P U , a b y w te r m in ie d w u m ie s ię c z n y m m ia ­ s ta P ie rm i W ia tlk a b y ły p r z y g o to w a n e n a p r z y ję ­ c ie 6 ty s ię c y o s ó b , z p o ś r ó d „ w e w n ę tr z n e j e m ig r a ­ c ji" . W g r u p ie ty c h „ e m ig r a n tó w " z n a jd u je s ię k il­

k u w y b itn y c h p r o f e s o r ó w u c z e ln i w y ż s z y c h , in ż y ­ n ie r ó w i o k o ło 1 0 0 d u c h o w n y c h .

M ię d z y z e s ła ń c a m i je s t 1 8 k s ię ż y k a to lic k ic h z U k r a in y s o w ie c k ie j.

; x : x :—

P R Ó B U J C I E S Z C Z Ę Ś C I A W W A R S Z A W I E . O s ła w io n y „ le k a r z - c u d o tw ó r c a " z A u s tr ji, n ie ­ ja k i Z e ile s r o z p o c z ą ł s ta r a n ia o z a ło ż e n ie „ in s ty­ tu tu le c z n ic z e g o " w W a r s z a w ie , P o d o b n e in s ty ­ tu ty z a ło ż y ł Z e ile s w N ie m c z e c h i C z e c h o s ło w a c ji.

J a k w ia d o m o , s z a r la ta ń s k ie p r a k ty k i p s e u d o le k a r- s k ie Z e ile s a b ę d ą w k r ó tc e p r z e d m io te m s e n s a c y j­

n e g o p r o c e s u w A u s tr ji, o c z e k iw a n e g o z w ie lk ie m z a in te r e s o w a n ie m p r z e z s f e r y n a u k o w e , e

; x ; x ;—

Ś M I E R Ć W B O J U O M I E D Z Ę .

P o m ię d z y m ie s z k a ń c a m i w s i K iw a r ic e ( z ie m ia w ile ń s k a ) E . N ie w ie r o a s tr y je m je g o i s y n e m t e­ g o ż w y n ik ła s p r z e c z k a o m ie d z ę , d z ie lą c e p o la , W c z a s ie s p r z e c z k i d o s z ło d o z a c ię te j b ó jk i, w n a ­ s tę p s tw ie k tó r e j E lja s z N ie w ie r o z o s ta ł u g o d z o n y k ije m w g ło w ę i p a d ł z a la n y k r w ią . C ię ż k o r a n n e ­ g o o d s ta w io n o d o s z p ita la r e jo n o w e g o w E js z y s z - k a c h , g d z ie w k ilk a g o d z in p o te m z m a r ł. S p r a w c y z a b ó js tw a w w ię z ie n iu ,

S A M O B Ó J S T W O S T A R U S Z K Ó W , L I C Z Ą C Y C H R A Z E M 1 4 7 L A T Ż Y C I A .

N ie z w y k ły w y p a d e k p o d w ó jn e g o s a m o b ó js tw a w y d a rz y ł s ię o s ta tn io w d z ie ln ic y B r o n x w N o w y m J o r k u , U z a m ę ż n e j s w e j c ó r k i z a m ie s z k iw a ła ta m p a i a s ta r u s z k ó w ,, je j r o d z ic ó w , W z w ią z k u m a ł­

ż e ń s k im p r z e ż y li o n i 5 1 la t, C z u ją c , ż e c o r a z b a r ­ d z ie j o p a d a ją z s ił i s ta ją s ię c ię ż a r e m d la s w e g o o to c z e n ia , z d e c y d o w a li p r z y ś p ie s z y ć ś m ie r ć i r a ­ z e m p o p e łn ić s a m o b ó js tw o . W y c z e k a w s z y n a o d ­ p o w ie d n i m o m e n t, g d y p o z o s ta li s a m i w m ie s z k a ­ n iu , n a p is a li lis t, w y ja ś n ia ją c y p r z y c z y n ę ic h c z y ­ n u , p o c z e m , o d k r ę c iw s z y g a z , p o ło ż y li s ię d o łó ż ­ k a .

P o p a r u g o d z in a c h , g d y d o m o w n ic y p o w r ó c ili, z n a le ź li p a r ę s ta r u s z k ó w b e z ż y c ia , W p o z o s ta w io ­ n y m liś c ie p r o s ili o n i, b y 'ta k , ja k z g o d n ie s z li p r z e z ż y c ie , r a z e m z o s ta li p o c h o w a n i w je d n y m g r o b ie .

O H Y D N E M O R D E R S T W O W P O W . O P A T O W ­ S K I M .

S ie d e m r a n w g ło w ie , z a d a n y c h m o t y k ą . O n e g d a j o g o d z , 8 ,3 0 w ie c z o r e m n a d r o d z e , w io ­ d ą c e j d o w s i B o le s z y n , p o w , o p a to w s k ie g o , p o w r a ­ c a ją c y z p o la w ie ś in a c y z n a le ź li n a d r o d z e w k a ­ łu ż y z a k r z e p łe j k r w i tr u p a m ę ż c z y z n y .

G ło w a n ie z n a jo m e g o b y ła w o k r o p n y s p o s ó b z m a s a k r o w a n a , w id n ia ło n a n ie j 7 r a n , z a d a n y c h ja k ie m ś tę p e m n a r z ę d z ie m .

P o p r z e n ie s ie n iu tr u p a d o w s i o k a z a ło s ię , ż e je s t to n ie ja k i A n to n i G o z d a , m ie s z k a n ie c te jż e w s i.

Z a w ia d o m io n a o m o r d e r s tw ie p o lic ja r o z p o c z ę ­ ła n a ty c h m ia s t p o is z u k iw a n ia , k tó r e je s z c z e te j s a ­ m e j n o c y d a ły p o z y ty w n e w y n ik i.

W r ę c e p o lic ji w p a d li m o r d e r c y , d w a j b r a c ia A n to n i i M ic h a ł Z a k r z e w s c y , z a m ie s z k a li r ó w n ie ż w te jż e w s i.

Z b r o d n ia r z e p o c z ą tk o w o n ie p r z y z n a w a li s ię d o w in y , k ie d y je d n a k ż e p o lic ja o d k r y ła w ic h d o ­ m u s k r w a w io n e u b r a n ia , p r z y z n a li s ię d o m o r d e r ­ s tw a , o p o w ia d a ją c je d n o c z e ś n ie je g o p r z e b ie g .

K r y ty c z n e g o w ie c z o ra p o m ię d z y n im i a G o ź - d z ie m w y n ik ła s p r z e c z k a n a tle n ie p o r o z u m ie n ia o r o lę , p o d c z a s k tó r e j z a d a li s w e j o f ie r z e 7 c io s ó w

w g ło w ę k o p e c z k ą o d k a r to f li, p o c z e m z b ie g li d o d o m u , g d z ie z m ie n ili u b r a n ia .

P o lic ja o b u a r e s z to w a ła i o d d a ła d o d y s p o z y c ji w ła d z o m s ą d o w y m .

L U D Z I E C Z Y Z W I E R Z Ę T A . T r a g e d ja m ło d e j d z ie w c z y n y .

R ó w n e , 2 6 . 8 . W s tr z ą s a ją c y w y p a d e k m ia ł m ie js c e k o ło R z e s z u c k a , p o w . r ó w ie ń s k ie g o , g d z ie m ło d a d z ie w c z y n a p a d ła o f ia r ą r o z b e s tw io n y c h p a s tu c h ó w .

N ie ja k a p . M . z o k o lic D u b n a w y je c h a ła n a l e t­

n is k o d o R z e s z u c k a . T a m , w o k o lic y w y n a ję ła m ie s z k a n ie w r a z ze s w ą s io s tr ą . P r z e d k ilk u d n ia ­ m i p o z o s ta ła o n a s a m a w m ie s z k a n iu . N a g le d o d r z w i m ie s z k a n ia z a p u k a n o . N ie p r z e c z u w a ją c n ic z łe g o , d z ie w c z y n a o tw o r z y ła d r z w i. W te d y d o m ie s z k a n ia w p a d ło k ilk u p a r o b c z a k ó w i p o z a c ie ­ k łe j w a lc e z n ie s z c z ę ś liw ą , z n ie w o liło ją k o le jn o . N a k r z y k d z ie w c z y n y z b ie g li s ię s ą s ie d z i, le c z ło­ tr z y z b ie g li.

O f ia r a z e z w ie r z ę c o n y c h p a r o b k ó w d o s ta ła p o - m ię s z a n ia z m y s łó w i z o s ta ła o d w ie z io n a d o s z p i­

ta la .

S Ą D S K A Z U J E H O D U R O W C Ó W .

W m ia s te c z k u L ip s k o ( p o w . I łż e c k i) o d b y ła s ię s e n s a c y jn a r o z p r a w a s ą d o w a p r z e c iw k o h o d u r o w - c o m .

W d n iu ty m ju ż o d s a m e g o r a n a p o c z ę li z je ż d ż a ć d o L ip s k a h o d u r o w c y w s u ta n n a c h ( ta k z w a n i k s ię ­ ż a n a r o d o w i), a z a k a ż d y m ta k im h o d u r o w ć e m p o ­ d ą ż a li je g o z w o le n n ic y . P r z y b y ło o k o ło 2 ty s , o s ó b . N a ła w ie o s k a r ż o n y c h z a s ie d li h o d u r o w c y : A d a m A d a m e k J u r g ie le w ic z — „ d z ie k a n " T a r ło w s k i, Z a - d ę c k i — „ p r o b o s z c z " z e S to d u ł i S k ib iń s k i — „ p r o ­ b o s z c z " z O s ó w k i. P ie r w s i d w a j z a s ie d li n a p r z y g o ­ to w a n e j ła w ie p o d o s ło n ą d w ó c h p o s te r u n k o w y c h p o lic ji.

P o p r z e m ó w ie n iu p r o k u r a to r a , p . W o ls k ie g o , z a­ b r a ł g ło s w im ie n iu K u r ji B is k u p ie j w S a n d o m ie r z u p . m e c . Z d z ito w ie c k i, k tó r y , p o w o łu ją c s ię n a p r z y ­ s ła n e m u p is m o k s ię d z a b is k u p a z S a n d o m ie r z a , z a­ z n a c z y ł, iż d z ia ła ln o ś ć h o d u r o w c ó w , r z e k o m o ty l­

k o r e lig ijn a , d o p r o w a d z iła d o z a b u r z e ń w T a r ło w ie . J a k p o d k r e ś lił z r e s z tą je d e n z e ś w ia d k ó w ( n a w e t z e s tr o n y o s k a r ż o n y c h ) :

W T a r ło w ie , o d c h w ili z ja w ie n ia s ię n o w y c h d u ­ c h o w n y c h , p o w s ta ł b o ls z e w iz m . N ik t n ie je s t p e w ­ n y w ła s n e g o ż y c ia . A ta k i n a p o s te r u n e k p o lic ji, w y­ m y ś la n ia p o d a d r e s e m w ła d z b e z p ie c z e ń s tw a s ą n a p o r z ą d k u d z ie n n y m . W in ę z a o b e c n y s ta n r z e c z y p o n o s z ą o s k a r ż e n i h o d u r o w c y .

N a s tę p n ie z a b r a ł je s z c z e g ło s a d w o k a t o s k a r ­ ż o n y c h , p . W ig u r a , a p o p . W ig u r z e u d z ie lo n o o - s ta tn ic h s łó w o b r o n y o s k a r ż o n y m .

S ą d o g ło s ił w y r o k , s k a z u ją c y : A d a m k a J u r g ie ­ le w ic z a n a 6 m ie s ię c y w ię z ie n ia , Z a d ę ć k ie g o n a 4 m ie s ią c e w ię z ie n ia i S k ib iń s k ie g o n a 2 m ie s ią c e w ię z ie n ia .

W o b e c z b y t ła g o d n e g o w y r o k u , p r o k u r a to r , p . W o ls k i, z g ło s ił s p r z e c iw .

: x : x ;—

WYRODNA MATKA UPIEKŁA WŁASNE DZIECKO.

Z a ję ta w je d n e j z r e s ta u r a c y j p is z c z a r is k ie j s łu­ ż ą c a u r o d z iła p r z e d k ilk u d n ia m i d z ie c k o . O s ta tn io k u c h a r z r e s ta u r a c ji p o c z u ł o h y d n y s w ą d , w y d o b y ­ w a ją c y s ię z s z a b a ś n ik a . P o o tw a r c iu g o p r z e k o n a ł s ię , ż e z n a jd u je s ię w n im ju ż n a p ó ł z w ę g lo n e n ie ­ m o w lę , d z ie c k o te j w ła ś n ie s łu ż ą c e j. Z o s ta ła o n a n a ty c h m ia s t a r e s z to w a n a .

K O M U N I K A T P . W . i W . F .

1 . O k r ę g o w e ś w i ę t o p . w . i w . i. w T o r u n iu , W d n ia c h 1 2 , 1 3 i 1 4 w r z e ś n ia o d b ę d ą s ię w T o r u n iu z a w o d y s p o r to w e i s tr z e le c k ie , o r g a n iz o ­ w a n e p r z e z w o je w ó d z k i 'k o m ite t p . w . i w , f. z n a ­ s tę p u ją c y m i p r o g r a m e m :

a ) tr ó jb ó j s p o r t o w y ( b ie g 1 0 0 m ., s k o k w d a l, r z u t g r a n a t e m ) ;

b ) b ie g 3 0 0 0 m . n a p r z e ła j;

c ) r z u t o s z c z e p e m ;

d ) s z ta f e ta o lim p ijs k a (1 0 0 X 2 0 0 X 4 0 0 X ’8 O O m e tr ó w ) ;

e ) m a r s z 5 k im . z e s trz e la n ie m ; f) r o z g r y w k i w p iłk ę k o s z y k o w ą ;

g ) s tr z e la n ie z e s p o ło w e z b r o n i w o js k . 1 0 0 m tr.

• d la c z ło n k ó w p . w . I s t,;

h ) s tr z e la n ie z e s p o ło w e z b r o n i w o js k , 2 0 0 m . d la c z ło n k ó w p . w . I I s t.;

i) s tr z e la n ie z e s p o ło w e z b r o n i w o js k . 3 0 0 m . d la r e z e r w is tó w .

Z A W O D Y M Ł O D Z I E Ż Y Ż E Ń S K I E J . a ) tr ó jb ó j s p o r t o w y ( b ie g 6 0 m ., s k o k w d a l;

p c h n i ę c i e k u l ą 4 k lg .) ; b ) r z u t d y s k ie m 1 k lg .

D o k o n k u re n c y j p o w y ż s z y c h k a ż d y p o w ia t m o ­ ż e z g ło s ić p o 1 z a w o d n ik u i 1 z e s p o le , s k ła d a ją c y m s ię z 3 lu d z i.

K a ż d y z e z g ło s z o n y c h z a w o d n ik ó w m o ż e b r a ć u d z ia ł n a jw y ż e j w d w ó c h k o n k u r e n c ja c h .

Z a w o d n ic y o tr z y m u ją w T o r u n iu b e z p ła tn e z a ­ k w a te r o w a n ie i w y ż y w ie n ie , n a p r z e ja z d k o le ją b i­

le t u lg o w y .

Z a w o d n ic y w y b r a n i d o z a w o d ó w z p o w i a t u w ą ­ b r z e s k i e g o z o s t a l i p o w i a d o m i e n i p r z e z e m n i e s p e - c ja ln e m i o k ó ln ik a m i.

2 ) N a f o d o w e z a w o d y s t r z e l e c k i e .

P o d a ję d o w ia d o m o ś c i o r g a n iz a c ji p . w , i c z ło n ­ k ó w ,w d n ia c h o d 2 7 , 8 , i 2 8 . 8 . r. b . o d b ę d ą s ię c e n tr a ln e z a w o d y s tr z e le c k ie o m is tr z o s tw o p . w , 1 9 3 0 r. w e L w o w ie , a w d n ia c h o d 3 0 . 8 , d o 6 . 9 . N a r o d o w e z a w o d y s tr z e le c k ie .

N a z a w o d y p o w y ż s z e z te r e n u D O K . V I I I . (w o j.

P o m o r s k ie ) d e le g u je s ię r e p r e z e n ta c je w s k ła d z ie : 1 ) 2 z e s p o ły m ę s k ie 3 - o s o ib o w e ,

2 ) 1 z e s p ó ł ż e ń s k i 3 - o s o b o w y z b r o n i m a ło k a­ lib r o w e j,

3 ) 4 z a w o d n ik ó w in d y w id u a ln y c h , 4 ) 2 z a w o d n ic z k i in d y w id u a ln e .

D o p o w y ż s z e g o s k ła d u w y z n a c z o n y z o s ta ł z p o ­ w ia tu w ą b rz e s k ie g o 1 z a w o d n ik .

3 . K o r z y s ta n i e z e s t r z e l n i c y p o w ia to w e j.

P r z y p o m in a m , ż e d la p o d n ie s ie a iia s tr z e le c tw a w n a s z y m p o w ie c ie w ś r ó d c z ło n k ó w p . w ., w s k a ­ z a n e je s t o d b y w a n ie c z ę s ty c h s tr z e la ń z b r o n i m a ­ ło k a lib r o w e j i z b r o n i w o jś k o w e j.

W ty m c e h i o r g a n iz a c je p o w ia tu p o w in n y c z ę ­ ś c ie j k o r z y s ta ć z e s tr z e ln ic y p o w ia to w e j p , w , w C z y s to c h le b iu . ‘

S tr z e la n ia m o g ą s ię o d b y w a ć c o d z ie n n ie i w k a ż d ą n ie d z ie lę i ś w ię ta w g o d z in a c h p o p o łu d n io ­ w y c h , p o u p r z e d n ie m z g ło s z e n iu z a p o tr z e b o w a n ia n a s tr z e ln ic ę w P o w . K o m e n d z ie P , W . i W . F , w S ta r o s tw ie , p o k ó j 1 8 .

K o m e n d a n t P o w ia to w y P . W . 6 3 p . p . n a p o w . W ą b r z e ź n o .

W . K u lis z e w s k i, p o r u c z n ik .

Obrazki z życia.

B a l... S a m a e lita to w a r z y s k a — m u z y k a r ż n ie , s u n ą p a r y . N a s a li z ja w ił s ię p a n , s p r z e d a ją c y r ó ż e . N a d c h o d z i je g o m o ś ć i c h c e w y k u p ić w s z y s tk ie r ó ­ ż e , — C o k o s z tu je ? — p y ta , — 5 0 0 z ło ty c h — b r z m i o d p o w ie d ź , „ J e g o m o ś ć w y c ią g a 5 0 0 - z ło to - w y b a n k n o t i c h c e p ł a c ić z a r ó ż e . A le m u m ie d a n o z e w z g lę d u n a in n y c h g o ś c i. R o z ż a lo n y je g o m o ś ć id z ie d o p a n a s p r z e d a ją c e g o g w o ź d z ik i, — C o k o s z ­ tu je ? p y ta , — S t o z ł o t y c h . — J e g o m o ś ć b e z w a ­ h a n ia k u p i ł t e k w i a tk i , w a r te n a jw y ż e j 1 5 - z ło ty c h . L u d z ie k o c h a n i! I c i n a r z e k a j ą n a b ie d ę , n a w i e l k i e

p o d a tk i ? ! ( o ) .

WIADOMOŚCI Z GOLUBIA.

P I Ę K N Y B A L .

U b ie g łe j s o b o ty o d b y ł s ię tu ta j w s a li p p , K lim ­ k ó w b a l, p o d p r o te k to r a te m g e n e r a ła R a c h m is t r u - k a i s ta r o s ty p , S t a s z e w s k i e g o . K o m ite t b a lu w o s o­ b a c h p a ń : W a r s z e w s k i e j , N o w a k o w s k ie j, M , W i­

ś n ie w s k ie j i N ie c z a je w ó w n y , o r a z p a n ó w : d r , T e r­ lik o w s k ie g o , G u m iń s k ie g o i O s s o w s k ie g o p r z y g o­ to w a ł w s z y s tk o , a b y b a l w y p a d ł im p o n u ją c o .

N a b a l p r z y b y ło b a r d z o w ie le g o ś c i ta k z G o - lu b ia ja k i z o k o lic y z p r o te k to r a m i p , g e n e r a łe m R a c h m i s t r u k i e m i S t a r o s t ą r y p iń s k im S t a s z e w s k i m o r a z k o r p u s e m o f ic e r s k im n a c z e le . P r z y d ź w ię­ k a c h ś w ie tn e j o r k ie s tr y 6 4 p , p , b a w io n o s ię o c h o ­ c z o c a łą n o c , a ż d o r a n a . T a ń c e w y p r o w a d z a ł le k a r z w e t. d r . T e r l ik o w s k i z D o b r z y n ia , ja k o c z ło n e k k o m ite tu z a b a w o w e g o . O p ó łn o c y o g ło s z o n o k r ó l o w ą b a lu , t, j. tę , k tó r a p o s ia d a ła n a jw ię c e j r ó ż . K r ó lo w ą b a lu z o s ta ła p a n n a I r e n a W i ś n i e w s k a z W ą b r z e ź n a .

B a l t e n u c z e s t n i k o m d łu g o p o z o s t a n i e w p a ­ m ię c i.

C z y s ty z y s k z b a lu , w y n o s z ą c y b l i s k o 2 0 0 z ł o ­ ty c h , p r z e z n a c z o n o n a T o w a r z y s tw o U n i w e r s y t e ­ t u L u d o w e g o D o b r z y ń — G o lu b . (-)

N O W Y L O K A L T . C . L .

W n ie d z ie lę , 3 1 s ie r p n ia , p o s u m ie o g o d z . 1 2 -e j o d b ę d z ie s ię w W ą b r z e ź n ie o tw a r c ie i u r u c h o m ie ­ n ie b ib ljo te k i i ś w ie tlic y , c z y li c z y te ln i T . C . L , w n o w y m lo k a lu , w R y n k u , w g m a c h u P o w ia to ­ w e j K a s y O s z c z ę d n o ś c i.

D z ię k i ż y c z liw e m u s ta n o w is k u Z a r z ą d u i R a d y K a s y , k tó r a n a m b e z p ła tn ie lo ik a l o d s tą p iła , z a c o n in ie js z e m p u b lic z n ie s k ła d a m y p o d z ię k o w a n ie , m o ż e m y n a r e s z c ie r o z p o c z ą ć o ś w ia to w o - k u ltu r a l- n ą i p a tr jo ty c z n ą d z ia ła ln o ś ć w s a li w y g o d n e j i d la w s z y s tk ic h d o s tę p n e j.

O r g a n iz u ją c a s ię s e k c ja o d c z y to w a p r z y g o to ­ w u je s z e re g w y k ła d ó w i p o g a d a n e k z o b r a z a m i ś w ie tln e m i, a s e k c ja te a tr a ln a d r o g ą p r z e d s ta w ie ń a m a to r s k ic h p r a g n ie r o z p o w s z e c h n ia ć z n a jo m o ś ć a r c y d z ie ł lite r a tu r y p o ls k ie j, o r a z b u d z ić z a m iło ­ w a n ie h is to rji n a s z e j i w s z y s tk ie g o , c o p o ls k ie .

M a ją c n a d z ie ję , że w n ie d a le k ie j p r z y s z ło ś c i u d a s ię n a m z o r g a n iz o w a ć je s z c z e s e k c ję m u z y c z ­ n ą , w ie r z y m y ,ź e T , C , Ł . s p e łn i n a le ż y c ie s w o je

(3)

Nr. 100 „GŁOS WĄBRZESKI Str. 3 ——VUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA zadanie i stanie się ośrodkiem nietylko ośw iaty

pozaszkolneij ale i życia um ysłow o-kulturalnego m iasta i pow iatu. D o tego dążym y. B rak nam jed­

nak ciągle jeszcze ludzi do w spółpracy.

D latego zapraszając całe społeczeństw o na u- roczystość niedzielną, prosim y. gorąco chętnych, aby się zapisyw ali nietylko na członków T . C . L.

ze składką roczną przynajm niej 2 zł. 40 gr. (nie ograniczając ofiar), ale aby się zgłaszali do czyn­

nej w spółpracy w sekcji bibljotecznej, odczyto ­ w ej, teatralnej lub m uzycznej.

P isem ne lub telefoniczne zgłaszanie przyjm uje tym czasow o Inspektorat Szkolny,

P am iętajm y o niedzieli godzinie 12-ej.

P rezydjum P ow iat, K om itetu T . C , L.

N a kartce.

S zanow na R edakcjo!

C oraz śm ielej, coraz w ięcej hydra pruska pod­

nosi sw ój głos i szykuje się na nasze zachodnie granice.

S połeczeństw o polskie reaguje na w ystąpienia N iem ców przez urządzanie m anifestacyj narodo ­ w ych. T ylko w naszem m ieście nic nie słychać.

M oźeby tutejszy oddział Z w iązku O brony K resów Z achodnich zajął się gorliw ie do tego, okazując także sw ój żyw ot, sw oją pracę, (p, h.).

WI ADOMOŚCI POTOCZ N E. W^ferzeźw©, dnia, 27 sierpnia 1930 r.

W m iesiącu sierpniu w yjdzie jeszcze jeden num er „G łosu W ąbrzeskiego**. W obec tego pro ­ sim y w szystkich tych, którzy z jakichkolw iek bądź pow odów nie zapisali ,,G łosu “ na m iesiąc w rzesień, by uczynili to jeszcze przędą pierw szym , albow iem później nie odpow iada poczta za nieregularne do­

starczanie pism a. D ziś w ięc należy zapisać „G łos W ąbrześki“ na m iesiąc w rzesień w urzędzie pocz­

tow ym lub w adm inistracji, (-)

O sobiste, Z aw iadow ca stacji W ąbrzeźno p.

G ozdow ski, rozpoczął urlop w ypoczynkow y. Z a­

stępuje go p. Janow ski, kierow nik tutejszej eks­

pedycji tow arow ej,

N aczelny sekretarz W ydziału P ow iatow ego p. Józef K urzyński, w rócił z urlopu i objął urzę­

dow anie.

„N a św , A ugustyna orka dobrze się poczy­

na** — m ów i przysłow ie. R zeczyw iście, rolnicy, m ając zakończone żniw a, przystępują do orki je­

siennej. N iedługo, a rozipoczną się siew y. Pogoda obecna — to iście jesienna. N ie w ykluczonem jest, że w e w rześniu m ożem y m ieć piękne, ciepłe dni.

M iasto m iłości, — P od takim tytułem w y­

św ietla kino „Słońce** film podziw iany w szędzie,

— Z w ażać na dzieci! O negdaj w ieczorem u W y­

lotu ulicy K olejow ej a ul. M estW ina w ybiegła ze składu m ała dziew czynka, nie oglądając się poza siebie. W tej chw ili nadjechał m otocykl i byłby dziew czynkę przejechał, gdyby nie zim na krew kierow cy, który (li tak nie jechał szybko) natych­

m iast zatrzym ał m otocykl. W ten sposób obeszło się bez w ypadku, który m ógł być groźny w sw ych skutkach!

S tan bezrobocia w m ieście naszem w sto­

sunku do zeszłego m iesiąca zm niejszył się o 5 pro­

cent. B ezrobotnych pobierających zasiłek jest o- becnie przeszło 60, a nie pobierających zasiłku jest przeszło sto. R azem bezrobotnych jest około 480 osób, (-)

B ractw o S trzeleckie! P rojektow ane na dzień 31 bm . strzelanie żniw ne zostaje odłożone do nie-

Radni miasta radzą...

S P R A W A E L E K T R O W N I, — K A N D Y D A C I N A C Z Ł O N K Ó W R A D Y N A D ZO R C ZE J SZ K O Ł Y D O K S Z T A Ł C A JĄ C E J, - S T A C JE B E N Z Y N O W E W Y R O SN Ą JA K G R Z Y B Y P O D E SZC Z U .

W ąbrzeźno, 27 sierpnia.

O jcow ie m iasta przerw ali sw oje w yw czasy w y­

poczynkow e i rozpoczęli pracę sw oją dla dobra m iasta zebraniem w poniedziałek 25 bm .

Z ebraniu przew odniczył p, B , G rajew ski, sekre­

tarzow ał p, Ł ugiew icz, P anow ie radni staw ili się w w iększości. Z M agistratu przybyli pp. B urm istrz S chw arz i radca P utynkow ski,

P ierw szy punkt obrad, spraw ę ugody z firm ą

„S iem ens" w G rudziądzu za przebudow ę E lektrow ni M iejskiej zajął dość w iele czasu, albow iem dy­

skutow ano nad tem bardzo obszernie. F irm ie „S ie­

m ens" w G rudziądzu należy się za przebudow ę E lektrow ni M iejskiej jeszcze 117.249,75 złotych.

S praw ę załatw iono w ten sposób, że E lektrow nia odpłacać będzie firm ie „S iem ens" m iesięcznie przeszło 2 tysiąca franków szw ajcarskich. Jako zabezpieczenie, firm a „S iem ens" w zięła na hipo­

tekę jeziora m iejskie, na których nie ciążył jesz­

cze żaden dług. G dyby zarząd E lektrow ni m iejskiej nie m ógł spłacić któregokolw iek m iesiąca w yżej oznaczoną kw otę, w inno nastąpić natychm iastow e pow iadom ienie przew odniczącego R ady M iejskiej.

dzieli 7 w rześnia br, z pow odu grem jalnego udzia­

łu w dorocznem strzelaniu B ractw a w R adzynie.

W yjazd w szystkich braci nastąpi w niedzielę o go­

dzinie 2-giej autobusem z R ynku. (-)

C zerw ony sw etr dziecięcy, znaleziony sw e­

go czasu na ulicy, jest do odebrania na P osterunku Policji P aństw ow ej, i(-)

W ieczorek t. zw . fam ilijny urządzają urzęd­

nicy „P epege" w sobotę w sali S trzelnicy B ractw a S trzeleckiego, P rzygryw ać będzie orkiestra „B iały O rzeł". P oczątek o godzinie 6-ej w ieczorem . G o­

ście m ile w idziani,

P odatki płatne w sierpniu, — W ciągu o sta­

tnich dni sierpnia pow inny być w płacone do skarbu państw a następujące podatki:

D o dnia 31 sierpnia państw ow y podatek od nieruchom ości za drugi kw artał r. b.; do tegoż dnia — podatek od lokali za trzeci kw artał r. 1^, i do tegoż dnia — państw ow y podtaek od placów budow lanych za trzeci k w artał r. b.

P ozatem w sierpniu płatne są zaległości odro ­ czone lub rozłożone na raty z term inem płatności w tym m iesiącu, także i podatki, na które płatnicy otrzym ali nakazy płatnicze z term inem płatności w sierpniu.

Z POWIATU

W ielkie R adow iska, (Z gw ałcenie). H erm an P ełka, N iem iec z M ałych R adow iśk, w łaściciel 120 m orgow ego gospodarstw a, człow iek żonaty, doko ­ nał na robotnicy 36-letniej M arjannie B , z W iel­

kich R adow iśk gw ałtu. P rzeciw ko zw yrodniałem u N iem cow i w ytoczono skargę sądow ą. L udność z okolicy jest do głębi oburzona tym ohydnym czy­

nem . (pw ),

D ębow ałąka, (Ż ebrak złodziej). W niedzielę przytrzym ano S tanisław a K óniga, zaw odow ego zło dzieją, k tó ry kręcił się po w iosce pod pozorem żebraniny. O dstaw iono go do dyspozycji w ładz sądow ych, (sip)

C iężkie pobicie. P rzy karuzeli, w niedzielę w ieczorem przyszło do bójki m iędzy m łodzieńcam i D ębow ejłąki na tle osobistem . P obity został gum o- w em i pałkam i i ciężarkam i M ichał Z ając przez Józefa B obow iaka i S tanisław a T ruszkow skiego, obaj z D ębow ejłąki. S tan pobitego Z ająca jest bar-

W następnym punkcie obrad w ybrano kandy­

datów do R ady N adzorczej S zkoły D okształcają­

cej. D o R ady w chodzą z urzędu: Inspektor S zkol­

ny p, M atuszkiew icz, dyr. D okształcającej szkoły p. P ellow ski i burm . p, S chw arz, a R ada M iejska w ybrała: pp. B r, G rabow skiego, A nastazego C an- dra i M arkuszew skiego W ojciecha,

N astępnie przed forum R ady w yłoniła się spra­

w a udzielenia p, W alerjanow i K aczyńskiem u ze­

zw olenia na ustaw ienie stacji benzynow ej w R yn­

ku (choć to do R ady M iejskiej nie należy!), W toku dyskusji, jaka w yłoniła się z tą spra­

w ą, okazało się, że M agistrat w ydał zezw olenie na ustaw ienie stacyj benzynow ych nast. osobom : pp, W alerjanow i K aczyńskiem u, Janow i K aczyń­

skiem u, S t. M iszczakow i, H eidlow i ul. K olejow a i firm ie N obel, S koro ci w szyscy ustaw ią stacje, będziem y m ieli w W ąbrzeźnie 6 stacyj. P odatek od każdej stacji w ynosić będzie 500 złotych rocz­

nie,

C zy S tarostw o uw zględni ustaw ienie w szyst­

kich stacyj — nie w iadom o.

P osiedzenie po w olnych głosach zam knięto. (-) dzo groźny. N atychm iast po pobiciu przyw ieziono go do szpitala w W ąbrzeźnie. Jednakże dyżurują­

ca tam siostra odm ów iła przyjęcia ciężko poranio­

nego dlatego tylko, że nie m iał przekazu do szpi­

tala od lekarza K asy C horych, M usiano w ięc ode­

słać bezprzytom nego Z ająca do D ębow ejłąki z po ­ w rotem ! F akt ten w yw ołał w społeczeństw ie w iel­

kie rozgoryczenie, (sp)

Jaw orze, (N ielegalne upraw ianie tytoniu).

Z a upraw ianie tytoniu bez jakiegokolw iek zezw o­

lenia pociągnięty został A ugust T reichel z Jaw o­

rzn, który upraw iał tytoń na przestrzeni 46 m tr, kw adratow ych. S praw ę oddano do Sądu, (sp.)

P łużnica, (D ożynki). W nadchodzącą nie­

dzielę, 31 bm . odbędą się staraniem K om itetu O by­

w atelskiego tradycyjne „D ożynki". W ieczorem zaś w sali p. D ąbrow skiego odbędzie się zabaw a ta­

neczna. O byw atelstw o P łużnicy i okolicznych w io- sek tłum nie pośpieszy na „D ożynki". (-)

RUCH TOWARZ Y ST W

B aczność K orporacja K upców S am odziel­

nych, D zisiaj w czw artek w ieczorem o godz, 7,30 odbędzie się w lokalu p, K lim ka W alne Z ebranie, na które uprzejm ie zaprasza Z arząd.

L utnia, N astępna lekcja śpiew u „L utni" od ­ będzie się w poniedziałek dnia 1-go w rześnia o godz. 8-ej w lokalu K lim ka. O liczny udział prosi

Z arząd.

— Walne zebranie T ow . Śpiew u św , G rzegorza odbędzie się w poniedziałek 1 w rześnia o godz. 8-ej w ieczorem w salce w ikarjów ki.

P orządek obrad: zagajenie, śpiew , w ybór m ar­

szałka, ukonstytuow anie biura, w ybór dw óch rew i­

zorów kasy, spraw ozdanie z zarządu i w ybory no­

w ego zarządu.

Zarząd.

Drnk i nakład: „Głos Wąbrzeski*1 B, Szczuka — Wąbrzafna Redaktor odpowiedzialny; Aifons Szczuka — Wąbrzatoe Za dział ogłoszeć redakqa nie bierze odpowiedzialności R edaktor przyjm uje codziennie od 16— 18-tej.

W nagłych w ypadkach za poprzedniem zgłosze­

niem się w adm inistracji.

N aszej S zanow nej K lienteli podajem y niniejszem do w iadom ości, że

tylko do 29 sierpnia

udzielamy chwilowo przyznawanego rabatu

T elefon 12.

J. & E. Eisenaek Wąbrzeźno

Skład żelaza

lOnHHi

H allera 8.

— ■

Cytaty

Powiązane dokumenty

mie»ięeznie 1,50 złzod- I rX“Cip4ai<» • noazeniem przez pocztę o j gr więcej- W wypadkach nieprzewidzianych, przy watrzy-, maniu przedaiębięratwa, złożeniu

W pół godziny po wypadku M oźa- lowa zdecydowała się wreszcie powrócić do domu, gdzie ujrzała na podłodze pławiące się w kałuży krwi trupy pasierbic, oraz wiszącego na

m usow ego najw ięcej dającem u za gotów kę przy

zmarł po krótkich, lecz ciężkich cierpieniach pojednany z Bogiem, dnia 2 marca 1929 r..

Po- w staje to stąd, że warunki zbytu dla przem ysłu na w szystkich praw ie terenach gospodarczych pogorszyły się skutkiem wojny bardzo silnie — i przem ysły

W najbliższym czasie ma również wyjechać do Marszałka Piłsudskiego w Druskienikach wi- cepremjer Bartel, celem porozumienia się w tej sprawie.. Jedno z pism warszawskich donosi,

P o odegraniu ukazał się na w idow ni chór „Lutni**, oczekiw any w śród o- gólnych naprężeń ducha, dla którego spraw iono praw dziw ą rozkosz odśpiew aniem „H

sprzedaw ać będę w drodze przetargu przym usow ego najw ięcej dającem u za gotów kę u p. sprzedaw ać będę w