Gazeta Lubelska. R. 1, nr 160 (1945)

r,

C e r t c r T

Lublin, c zw a rte k 2 sierpnia 1945 r. _{N r 160}

Pilne zadania

<C) Każda sesja Wojewódzkiej Rady Narodowej jest momentem podsumowa nia osiągnięć dokonanych w różnych dziedzinach życia społecznego i osądem, niekiedy surowym, tego, eo się w tym życiu dokonało.

Zakończona przedwczoraj sesja rów­

nież stała się takim prześwietleniem działalności naszych władz i urzędów,

■organizacyj, instytucyj i 'stowarzyszeń.

Ponieważ przypadła w rocznicę niemal odzyskania niepodległości, dała przez to asumpt do zestawienia rocznego bilan­

su działalności. Stała się spojrzeniem wstecz i jednocześnie wytyczeniem dro­

gi na przyszłość. Tego zbilansowania dokonał w swym przemówieniu Woje­

woda Rózga.

Jako najpilniejsze zadania na najbliż­

szy okres wysunął on siedem zagadnień, których rozwiązanie jest sprawą ko­

nieczną, sprawą palącą.

jWzmocnić szeregi milicji obywatel­

skiej, usunąć jednostki nieodpowiednie

* - to zagadnienie wysunął wojewoda na pierwsze miejsce. Sprawa została posta­

wiona jasno i bez owijania w bawełnę.

Do milicji przedostały się jednostki nie­

odpowiednie, które muszą być usunięte.

Milicja repńęzćntuje władzę, musi ją re­

prezentować godnie, dlatego składać się powinna z ludzi ideowych. Na miejsce jednostek usuniętych szeregi jej muszą zapełnić ludzie uczciwi, przeszkoleni, prawdziwi demokraci. Kandydatów po­

winny dlatego wyszukać i skierować partio polityczne.

Podobnie jak w milicji, również w administracji, zwłaszcza na niższych szczeblach, jeszcze nie wszędzie znajdu­

ją sie ludzie rozumiejący istotę władzy demokratycznej. I tu konieczne jest u*

zupełnienie przez ludzi, którzy będą na­

prawdę ludźmi zaufania wiosek i gmin.

Nie legitymacja partyjna, lecz uczci­

wość ma decydować o tym, kto ma wejść do zarządu gminnego, czy zostać sołtysem. Rzeczą gromady jest dopilno­

wać, aby tak stę stało.

Dalszą sprawą jest jeszcze nadal spra­

wa bezpieczeństwa i band leśnych. Obo­

wiązkiem każdego dobrego Polaka i o- bywatela Jest przyczynić się, aby nie­

jednokrotnie obałamuceni szeregowi, a nawet dowódcy zrozumieli, że droga, którą prowadzili ich kierownicy lon­

dyńscy wiedzie na manowce zdrady na­

rodowej. Kto złoży broń, temu winy będą darowane —-przyrzeczenie to w pełni jest realizowane. .

Walka z niszczen;em lasów wysuwa się w chwili obecnej również do rzędu zagadnień palących. Jest rzeczą wprost przerażającą widzieć te ogromne obsza­

ry niedawno jeszcze zalesione, dziś wy­

pełnione sterczącymi kikutami ściętych drzew. Tu również potrzebne jest współ działanie całego społeczeństwa.

Ną bardzo istotną sprawę kontroli społecznej nad działalnością różnego ro­

dzaju instytucyj, organizacyj, stowa­

rzyszeń itd. zwrócił również uwagę wo­

jewoda. „Niektóre instytucje — to dżungla niezbadana'*. Sprawa to nie­

zmiernie ważna i niejednokrotnie zwra­

caliśmy na nią uwagę. Komisja kontroli społecznej zajęła się już sprawą gospo­

darki mieszkaniowej. Winna się zająć również i ową „dżunglą niezbadaną".

Żniwa są w pełnym toku i wszystko wskazuje na to, że w województwie na-, szyna' dokonane zostaną pomyślnie. Ale dobry gospodarz myśli już o dalszym etapie robót — o akcji siewów jesien­

nych i cmłotów, o chlebie już na rok następny. Ta akcja, jak sfę dowiedzie­

liśmy z exposć wojewody jest już w to­

ku. Następna sesja WRN ujawni jak Akcja ta została przepruwadzona.

k o n fe re n c ja T rz e c h

z a k o ń c z y ła s w e o b ra d y

LONDYN, 1. VIII. W dniu dzisiejszym zakończona została w Poczdamie Konferencja Trzech.

Prezydent Traman opuścił już wraz z ©toczeniem Poczdam, udając się sa­

molotem do Anglii gdzie spotka się z królem angiclskm Jerzym VI.

Q wynikach konferencji wydany został dla pra9y komunikat.

Pierwsze posiedzenie Izby Gmin

LONDYN, 1. VIII. (BBC). W dniu dzi­

siejszym w Londynie odbyło się pierw­

sze posiedzenie Izby Gmin. Na speakera Izby Gmin wybrano pik. Brown‘a, któ­

ry w swoim przemówieniu podkreślił, że uważa za swój obowiązek okazywać Wszystkim równe względy.

Gdy Churchill wszedł do sali obrad Izby Gmin i zajął miejsce na ławach o- poaycjl, konserwatyści urządzili mu o- wację i odśpiewali pieśń „Jolly good Jellow". Następnie jeden z najstarszych

URRRA u d z ie li P o lsce je s z c z e w ty m ro k u w y d a tn e j pom ocy

L O N D Y N , i . V I I I . N a posiedzeniu Euro­

pejskiej Komisji U N R R A pod przewodni­

ctwem sir Fredfica Ligth - Ross, sędzia Rzy­

mowski przedstawił postulaty polskie i w y­

sunął konieczność dostarczenia leszcze w cią­

gu tego roku narzędzi rolniczych, maszyn dła odbudowy Oraz' obuwia i odzieży jeszcze przed nastąpieniem zimy. Polsce potrzebne są Itod ki transportowe dla umożliwienia powrotu emigrantów i dla przywrócenia normalnej ko­

munikacji w kraju. U N R R A winno okazać po­

Lairal w y lą d o w a ł w A u s tr ii

Przestępca dostał się w ręce sprawiedliwości

L O N D Y N , 1. V I I I . W związku z wyjaz­

dem Lavala z Barcelony rząd hiszpański w y ­ dał oficjalną notę, w której zaznaczył, że La- val 3 miesiące temu przybył do Barcelony, bez wiedzy rządu hiszpańskiego. Obecnie na sku- t.k nakazu Laval opuścił Hiszpanię.

L O N D Y N , 1. V I I I . — O lądowaniu Lava- la w okolicy Linzu, władze amerykańskie za­

wiadomiły sztab wojsk francuskich w Baden- Baden. O godz. 4-tej Laval w towarzystw e gen. Johna Copelanda został przewieziony do Baden — Badcn. 2 Paryża odszedł specjalny

Wowame Rządu Jedności Nar@teej

do wszystkich oficerów i żołnierzy, do marynarzy i lotników Bilskich na obczyźnie

Nadeszła długo oczekiwana przez Was chwila powrotu do kraju. Dążenia do zjednoczenia wszystkich twórczych sił narodu polskiego zostały zrealizowane.

I* wreszcie sprawa ostatnia — sprawa bolesna — sprawa pcmecy dla rodzin po pęlcglych i zamordowanych. Dwa tysiące działączy demokratycznych, żoł­

nierzy, milicjantów, spokojnych obywa­

teli zginęło w ciągu ostatniego roku, za-, mordowanych przez bandy reakcyjnych dyw-ersantów. Ludzie ci, zostawili ro­

dziny, często liczące po kilkoro drob­

nych dzieci. Rodziny te pozostają bez żadnego zaopatrzenia, bez żadnej pomo- ęy. Żyli dla narodu, zginęli w służbie idei. Dlatego winniśmy rodzinom ich pomoc zapewnić. Jest to nasz obowią­

zek. , Q, , "

I obowiązek fen wypełnimy.

posłów Partii Pracy zaintonował „Czer­

wony Sztandar", który podchwycili członkowie większości rządowej.

3 problemy do?a w Anglii

L O N D Y N , i.V IH . W związku z progra­

mem rządu „D a ily Esprcss” wysuwa j za­

sadnicze problemy, które powinny stanąć te­

raz na porządku dziennym. Problemy te, to t i) sprawa demobilizacji, a) sprawa mieszka­

niowa, 3) podniesienie podupadłego w cza­

sie wojny przemysłu brytyjskiego.

moc przy repatriacji Polaków z zagranicy.

Ligtb-Ross odpowiedział, że U N R R A zamie­

rza w ciągu br. okazać Polsce bardzo znaczną pomoc. W ciągu pierwszego półrocza wysłano do Europy 642.000 t. towarów, które zostały dostarczone Czechosłowacji, Grecji, Polsce, Jugosławii i Włochom.

PARYŻ, 1. V I I I . Przedstawiciel Polski w

Londynie ob. Rzymowski1 prosił UNRRę o

przysłanie maszyn rolniczych, ubrań i butów.

pociąg po Lavala. D z łj należy oczekiwać przybycia Lawała do Paryża.

Dla lavala nie ma łaski ~

„D a ily Tclegraph” pisze: „Wylądowanie Lavała w amerykańskiej strefie okupaeyjne:

nic uchroniło go od sądu ty lk o od lyncztt który go czekał w wypadku, gdvby wylado wał we Francji. Laval bowiem jest twórc;

najbardziej niedorzecznych ustaw skierowa nych przeciw narodowi francuskiemu. „D la takich ludzi, podkreśla dziennik — nie ma

laski” . > \

Utworzony został Rząd Jedności Naro­

dowej, który korzysta z poparcia całego narodu i został uznany przez wszystkie państwa sprzymierzone. Odpadły już ze­

wnętrzne przeszkody, które poprzednio wbrew stanowisku demokratycznych władz Rzeczypospolitej Polskiej utrud­

niały Wam powrót do kraju. Wszyscy polscy obywatele gdziekolwiek by się znajdowali, winni podporządkować się jednej władzy wykonawczej nąrodu polskiego — Rządowi Jedności Narodo­

wej,

Wśród trudu ofiarnej pracy na rzecz Ojczyzny nie może i nie powinno zabra­

knąć Was, żołnierze polscy, którzyście wsławili oręż Polski w walce o zwycię­

stwo nad hitleryzmem. Bohaterzy spod Monte Cassino, Naryiku, Tobruku, Wv wszyscy, którzyście walczyli o wolność i niepodległość Polski nn morzu, lądzie i

!w powietrzu, winniście powrócić do. kra­

AnffieFska Partia Komun styczna zgłasza swa współprace

z Lsbour Perty

L O N D Y N , t. V I I I . Komitet 'Wykonawczy angielskiej partii komunistycznej oświadczył, że popiera politykę wewnętrzną i zagraniczi ną Partii Pracy i wezwał do zjednoczenia przeciw opozycji.

Socialdemokrad obejmują rządy w Szwecji

L O N D Y N , i.V I II. W Szwecji dotyeheza*

sowy rząd koalicyjny podał się do dymisji.

N ow y rząd będz:e tworzyć partia 1 socjal-de*

mokratyczna. Ministrem spraw zagranicz­

nych na miejsce Gintera zestanie Uncłcn, by-i ły rekto r Upsali.

W rządzie tym zarysowują się w pływ y przedstaw ścieli związków zawodowych ora*

młodszych polityków .

Przesilenie rządowe w Argentynie

L O N D Y N , 1. V I I I . - 2 Montcvideo do­

noszą, że w Argentynie nastąpiło przesilenia rządowe. Oficerowie marynarki przesłali na ręce, prezydenta pismo, w którym sprzeciwia­

ją się polityce rządowej i domagają się prze­

prowadzenia wolnych wyborów. W dalszym ciągu oświadczenia oficerowie podkreślają, ż«

jełli żądania ich nie zostaną uwzględnione, oddadzą się oni pod władzę sądu najwyższego,

Wojna na Dalekim tihrtodzie

M iasta japońskie pod gradem bomb

L O N D Y N , 1. V I I I . — Po raz drugi od 7-miu dni samoloty amerykańskie zrzuciły mw bon ulotek na u miast itpońskich, które ma­

ją ulec bombardowaniu. W 24 godzin po pier­

wszym ostrzeżeniu 6 miast spośród u stało w płomieniach. Po nalocie sobotnim na Hama- matsu szkody są większe niż początkowo przypuszczano, 17 fabryk uległo zniszczeniu i 4 statk? zostały zatopione, Ciężkie bombow­

ce dokonały nalotu na Celebes, Borneo i w y­

brzeże Azji.

PARYŻ, z. V I I I . — Premier Japonii Suzu­

ki oświadczył, ze czynione są starania, aby za­

pobiec niebezpieczeństwom związanym z

wofną lotniczą. Premier japoński oświadczył,

’ e przemysł zostanie przeniesiony pod ziemię.

Wzmo^pna produkcja samolotów pomoże Ja- oonii w osiągnięciu ostatecznego zwycięstwa.

L O N D Y N , ł . V I I I . fBBC). Amerykańskie samoloty rozpoczęły ofensywę na zachodni brzeg Japonii. Koło Ma'zuru zatopiły pancer­

nik i uszkodziły szereg innych okrętów. W 1-

•aku na lotnisko w okolicy Nagoii zostało 'niszczonych lnb uszkodzonych około 1.000 wimełotów japońskich.

ju i zespolić się z bohaterami spod Le­

nino, Warszawy, Gdańska i Kołobrzegu, z tymi, którzy krew swoją przelewali nad Odrą i Nissą, którzy przesunęli granice Polski na Zachodzie i zwycięski swój sztandar zatknęli w stolicy odwieczne­

go wroga Polski — Berlinie. Dziś macie możność powrotu do kraju. Przysięga składana przez oddziały polskie zagra­

nicą, składana była Ojczyźnie. Dzisiaj Ojczyzna wymaga, ażeby żołnierz, pol­

ski znajdował sie w kraju a nie na ob­

czyźnie. Obowiązek patriotyczny wy­

maga od was podporządkowania się Rzędowi Jedności Narodowej i stanięcia nod rozkazami naczelnego dowódąy Wojska Polskiego, marsz. Żymierskiego i mianowanych przez niego dowódców.

Rząd ostrzega, źe ci, którzy w jakikol­

wiek sposób usiłują przeszkadzać roda­

kom w powrocie do kraju, zmierzają' tylko do tego, aby tysiące najlepszych svnfiw Ojczyzny zostawić na tułaczce.

Byron, bukoliki i skłócona Grecja

Sędziwa Grecja toczy zażarte walki, nie mogąc znaleźć dla siebie właściwego wyrazu, odpowiedniego „modus viven-

d i“ .

Ta pjękna Grecja, tak opiewana przez poetów, ojczyzna demokracji, która jest stale skłócona i wulkanicznie wzburzo­

na — przechodziła od czasu do czasu świetne okresy rządów republikańskich, po to, aby za kilka miesięcy znaleźć się, znów pod faszystowską władzą nieprze- bierających w środkach dyktatorów, no i oczywiście droga od jednej do dru­

giej „władzy" prowadziła często po­

przez' monarchię.

Ten kontredans ustrojowy nie wy­

chodzi jednak na dobre narodowi.

Można sobie wyobrazić, j&ki zamęt i chaos gospodarczy musi panować w kraju, który w ciągu ostatniego dwu­

dziestolecia przeszedł dwanaście prze­

wrotów społecznych.

Jak w kalejdoskopie zmieniały się twarze i postaci władców — Venizelos w walce z królem Konstantym, Venize- los jako następca prezydenta Kondurio- tisa, dyktator, generał Pangalos w wal­

ce z tym ostatnim, prezydentura Kon- duriotisa obalana przez Venizelosa i wreszcie generał Kondylis występujący jako „deus ex machina" monarchii i ja­

ko tarcza ochronna króla Jerzego II.

Biedny ten król długo był wygnań-

«em na ziemi angielskiej, zanim dostą­

pił zaszczytu zasiadania na tronie grec­

kim. Zresztą pocfcąg Grecji do Anglii i wpływ Anglii na Grecję datuje się bo­

daj od bohaterskiej śmierci Byrona, który tak ukochał mityczne resztki Olimpu, że zginął na tej ziemi śmiercią bohaterską, a zarazem romantyczną w obronie jej wolności.

Odnosi się często wrażenie, że Grecja ustawicznie z tego powodu poczuwa się jeszcze do obowiązku spłacania długu wdzięczności narodowi angielskiemu, a były premier Churchill, który osobiście przecież nie mógł znać Byrona że względu na dużą przestrzeń czasu, dzie­

lącą tego słynnego polityka od genial­

nego poety, przyjmował to zawsze jako hołd słusznie się Anglii należący.

To postępowanie, ta linia wytyczna Grecji świadczyłaby raczej o niej do­

datnio, gdyż „wdzięczność jest kwestią charakteru", gdyby nie to, że w rezulta­

cie EAMwraz z Elasem są w stanie wojny z Edesem, a kraj i naród cierpią z tego powodu.

Przypuszczamy jednak, że Anglia' przebolała już stratę genialnego poety Byrona, a minister spraw zagranicznych Sofianopulos dobrze zrobił podając się do dymisji po powrocie z San Francisco.

Ponieważ do współzawodniczenia o wpływy dwu walczących obpzów przy­

łączyła się jeszcze faszystowska organi­

zacja „Ch" czyli „Chitos" walka wre.na

W kilku w ierszach

W Nowym Jorku samolot, który zderzył się

• drapaczem chmur, wpadł do biur katolickiego towarzystwa charytatywnego, które organizowa­

ło poipoc dla Europy. Z i j urzędników — 9 20- ttało zabitych.

♦ • •

W londyńskich kolach dyplomatycznych u- trzymują, że konferencja w sprawie Tangeru podejmie twe prace dnia 6 sierpnia. Do udziału w naradach zostanę zaproszeni przedstawiciele Związku Radzieckiego.

W brytyjskiej strefie okupacyjnej w ciągu ty­

godnia ludność niemiecka oddala władzom 116.000 sztuk bron! palnej. Władze okupacyjne ogłosiły, że za przechowywanie broni będzie stosowana kara śmierci,

• • •

W Hamburgu ukończono dochodzenia przeciw­

ko 48 dozorcom obozu w Delzen. Proces ich od­

będzie się za 3 tygodnie w LUneburgu albo Celle.

• • »

Z Madrytu donoszę, że w St. Sebastian podjęta

•ostała próba porwania Degreila, który podczas lądowania w Hiszpanii złamał obojczyk i leży

>am w szpitalu.

» • •

Z Paryża donoszą, że w Ałgerzc odbyły się dnia tg lipca wybory do parlamentu,

♦ • •

„Reuter" donosi t Aten, że policja ateńska za­

broniła urządzania zebrań i wszelkich demonstra­

cji. ...

• e » •

Francuskie Zgromadzenie Doradcze rozpoczęło debatę nad konstytucją. Debata potrwa trzy. dni.

całego, przeprowadza się masowe aresz­

towania demokratów, a policja grecka, jedna ze zdolniejszych, zdaje teraz wię­

cej niż dobrze egzamin po ukończeniu szkoły hitlerowsko - gestapowskiej.

To już co prawda nie jest ładną cechą charakteru, tak jak wdzięczność, a poza tym rzuca ponure światło na zdeprawo­

wany faszyzm grecki i każę tworzyć jak najsmutniejsze perspektywy dla spad­

kobierców narodowego socjalizmu z krainy wzgórz, winnic i bukolik.

Ponieważ w Atenach wrze jak w ko­

tle, rząd grecki, na czele z premierem Vulgarisem, podał się do dymisji. Było to na razie jedyne wyjście, gdyż czyn­

niki reakcyjne sieia zamęt nie tylko we­

wnątrz kraju, ale ostatnio nawet, posu­

Willach - siedlisko bandy reakcjonistów

Opowiadanie uciekinierów z obozu koncentracyjnego dla pragnących powrócić do Polski

W AR SZAW A (Polpress). W dniu aó lip ­ ca hr. powróciła z kongresu w Belgradzie delegac:a młodzieży polskiej, w skład k tó ­ rej wchodzili również 4 posłowie do Krajo­

wej Rady Narodowej: kpt. Helena Jaworska, Wiesław Kaczmarek. Stanisław Mazur, Le­

szek Guzicki, kpt. Tadeusz Rogalski, oraz spcclalny wysłannik „Polpressu". Delegacja spotkała w czasie przejazdu przez Austrię na granicy strefy obstawionej przez wo'ska angielskie i radzieckie w miejscowości Ho- nigsberg w K a ryn tii — grupę Polaków, k tó ­ ra wydostała się z obozu w Villacb, aby mi­

Herriot i Weygand zeznają w procesie Petaina

PARYŻ, 1. V I I I . — W procesie przeciw Petainowi Zeznawał świadek ( obrony, były głównodowodzący sił francuskich gen. Wey­

gand. Odrzuca on zarzuty stawiane jemu i Petainowi jakoby przygotowywali spisek prze­

ciw republice. Gen. Weygand uważa, że by'y dwie możliwości: kapitulacja lub zawieszenie broni. Kapitulacja okryłaby hańbą Francję, zawieszenie broni przyniosło korzyści krajo­

wi polityczne i gospodarcze. Gen. Weygand uważa, że kontynuowanie walki w Afryce by­

łoby nonsensem, ponieważ Francja nie była do tego przygotowana.

PARYŻ, 1. V I I I (Tass). Na procesie Pe­

taina zeznawał yr dniu dzisiejszym Edward H erriot. Oświadczył on, że w roku 1940

Z konferencji prasowej w Belgradzie

MOSKW A, i.V III. Jak donosi z Belgra­

du Tass, w dniu 27 lipca hr. odbyła się tu konferencja dziennikarzy zagranicznych i ju­

gosłowiańskich z uczestnictwem w-iceprem.

Kardella. Wicepremier Kardell odnowiedział dziennikarzom na szereg pytań. Między in­

nymi powiedz:al, że o ile wziąć uchwały kongresu jako podstawę do przyszłych w y­

borów do parlamentu, to niewielka tv lk o liczba deputowanych dawnych mogłaby wejść do nowego parlamentu, gdyż-przeważ­

nie b y li to ludzie, któ rzy współpracowali z

T r a u g u t ta w c y

bohaterowie powstania w arszaw skiego

CHOR. SOLARSKI M A R IA N Chor. Solarski b yl zastępcą dowódcy baonu do spraw polit.-wych. Po przybyciu na pra­

wy brzeg zajął się on organizacją obrony pra­

wego skrzydła przyczółka, tj. ulicy W ila­

nowskiej. Trzeba było bezwzględnie porozu­

mieć się z powstańcami z nieparzystej stro­

ny ul. Wilanowskiej. Jednak przejście 2o.tu krytycznych metrów związane było z bardzo dużym niebezpieczeństwem: część domów Wilanowskiej obsadzona była przez szkopów, którzy przy pomocy strzelców wyborowych kontrolowali przejście.

Łączniczka-powstanka, młoda 17 letnia dziewczyna, doskonałe wiedząc o grożącym niebezpieczeństwie, śmiało wysunęła się za dcm. Po przejściu dziesięciu metrów została ciężko postrzelona. Dziewczynę widać było, jak na dłoni; widać było jej młodą, w ykrzy­

wioną cierpieniem twarz. Dziewczyna nie miała siły podczcłgać się do nas. Trzeba było zbliżyć się do niej i jakimś sposobem przy­

ciągnąć ją. Dookoła stało ok. 40 ludzi — przeważnie koledzy ranne!. N ik t nie odważy!

się — jasnym było, że zbliżenie się do ran.

nej — to straęa własnego życia. A jednak

nęły się do prowokowania Albanii przez ostrzeliwanie z okrętów jej wybrzeży.

Garnizon albańskiej obrony nadbrzeż­

nej nie odpowiedział przezornie na to ani jednym strzaem i swoim postępo­

waniem zażegnał, być może krwawą walkę z nieodpowiedzialnymi awantur­

nikami i niedobitkami faszystowskimi.

Regent Grecji, którym jest patriarcha Aten, ufając swojej powadze i dostojeń­

stwu, starał się pojednać walczące obo­

zy, nie udało mu się. jednak tego doko­

nać, wobec czego skłócona Grecja czeka z niecierpliwością na wyniki obrad w Poczdamie, a większy odłam społeczeń­

stwa greckiego obchodzi w międzycza­

sie radośnie zwycięstwo Partii Pracy w

Anglii. A. Leontiewa.

mo terroru reakcyjnych wysłanników rządu londyńskiego, dostać się do Polski. Człon­

kowie tej grupy, złożonej z 17 osób, między innymi Lambrecht Roman, Orzechowski Edward, Jarzembowski W incenty ,Gorzkow- ski, Jąszewski Antoni i inni opowiedzieli delegatom polskim o brutalnej akcji agentów reakcyjnych, któ rzy wstrzymują Polaków od powrotu i wysyłają do Włoch, celem wcie­

lenia do wojska. Tego zadania podjęli się o- ficerowie Ii-g o korpusu oficerskiego we W ło­

szech, podpułkownik Linke, kpt. Gelz, pułk.

Besztowicz, m jr. Grajek, Bejcer i inni. W

Francja powinna była kontynuować wojnę, ale dowództwo wojskowe twierdziło, że

„woisko jest zmęczone i nie może dalej wal­

czyć", trzeba więc skapitulować. Jak zeznaje H errio t „a k t konstytucyjny" wydany przez Petaina był właściwie zamachem stanu.

H errio t przypomniał, że Petain odznaczy!

orderami Legii Honorowej oficerów, którzy wałczyli w mundurach niemieckich. H erriot odesłał mu wówczas swój order Legii Honoro­

wej, który otrzymał przed wojną. Za to w kilka tygodni później został , zaaresztowany- Miedzy innymi przesłuchano również dzisiaj p. Sicery, która oświadczyła, ie występuje w imieniu . ix tysięcy matek, których synowie zginęli w Afryce północnej.

Niemcami. Następnie podkreślił, ie Jugo­

sławia zrobiła znaczny k ro k naprzód w dzie­

dzinie gospodarczej i politycznej. Co się ty ­ czy wyborów, to data ich miała być wyzna­

czona w trz y miesiące po skończonej w o j­

nie. Na zapytanie, czy obecny spór między Jugosławią a Grecką może zagrażać pokojo­

w i ..wicepremier odpowiedział, że to nie za­

leży od Jugosławii. W sprawie Syrii a Ko­

ry n tu Jugosławia nie zmieniła swego stano­

wiska.

Solarski poszedł. Podczołgal się i w yw lókł ciężko tanną. Już miał sam wyczołgać s:ę z pola obstrzału, gdy otrzymał śmiertelną ranę w brzuch. Sznurem wyciągnęliśmy go i po­

łożyli obok rannej łączniczki. Po godzinie oboje zmarli.

T a l a oto była jedność narodu w walce 2 najeźdźcą, taka nienawiść do wroga i um iło­

wanie wolności.

PPOR. JA N IN A BŁASZC2AK Ktoś, kto 'zajmie się historią i opisem za­

sług kobiety polskiej w czasie walk powstań­

czych w Warszawie, niewątpliwie dużą część swej pracy poświęci kobietom-oficerom D y ­ w izji im. Traugutta.

Na, pierwszy plan wysuwa się wśród nich postać młodej dz:ewczyny, dowódcy kompanii moźdz:erzy, Janiny Błaszczak.

„Jankę" znali już dobrze w pułku. W ie­

dzieli, że niedawno dostała podporucznika.

Kompania jej bvła wzorowa w pułku, a żoł­

nierze uwielbiali swoją „obywatelkę podpo- cznik".

■Tylko. 4 z 6-ciu. moździerzy przewiozła ppor. Błaszczak na prawą stronę. 2 moździe.

rze wraz z obsadą zginęły w odmętach Wisły.

Radiostacja Raszyn przemówiła

tW dniu wczorajszym o godz. 18-eJ po raz pierwszy usłyszeliśmy głos Raszy­

na. Audycje nowej radiostacji transmi­

towane są na fali 522 m.

P rotest Polaków w Kanadzie

N O W Y JORK, i.V H L (Tass). Gazeta ka­

nadyjska „Canadian Trihune” umieściła pro­

test ludności pochodzenia polskiego, zamie­

szkałej w Kanadzie, przeciwko zamierzeniom Sosnkowskicgo i Brzezińskiego. Pragną oni osiedlić w Kanadzie 11.000 Polaków,-którzy właściwie powinni wrócić do kraju i rozpo­

cząć pracę nad odbudową.

ViKach jest 9 obozów dla Polaków i znaj­

duje się w nich od 7 do 8.000 Polaków, dla których agenci reakcyjni urządzają specjalne

„pogadanki", szkalujące Rząd Jedności Na­

rodowej i naszych sojuszników.

Pisemka w języku polskim, kolportowaną w Villach, a wydawane we Włoszech, podar ją fałszywe wiadomość; o sytuacji w kraju.

N p. 16 n r drukowanego we Włoszech „Qr»

ła Białego" pisząc o rzekomych prześladeą wgniach i deportacji na Sybir członków by­

łej A rm ii Krajowej podaje, że między a j marca a 1 kwietnia z samego Krakowa wyg weziono na Syberię 12.0Ó0 osób. Mówiąc ó sytuacji gospodarczej kraju, szmata reakcyj­

na podaje, że buciki w Polsce kosztują jo.ooei

Złotych- •

Uciekinierzy z ViHach potw ierdzili wia­

domość, że Polacy na terenach, gdzie d ti* w łają jeszcze niedobitki reakcji londyńskiej, zmuszani są do naprawy dróg i do pracy W!

gospodarstwach niemieckich pod dozorem Niemców z tym , że odżywianie jest jeszcze gorsze niż za czasów panowania hitleryzmu^

Mobilizacja do wojsk polskich we Włoszech' prowadzona jest nadal. Sceptykom opowiada p. m jr. Grajek bajeczki o nagrodach, które posłusznych spotkają: o ziemi w Kanadzie, Australii czy Brazylii. D la opornych — no*

wa „Bereza" — obóz karny w Lindenechute, do którego kw alifikuje się tych, któ rzy oka­

zują wyraźnie chęć pow rotu do kraju.

Jeden z agentów reakcyjnych, widząc zde­

cydowaną wolę pow rotu do kraju swych słuchaczy oświadczył, że najbliższe drogę do Polski prowadzi przez W łochy, g d y ł' stamtąd pójdą transporty do kraju. Inny znów wspomniał o możliwości wysłania Po­

laków z Niemiec na tereny w ojny a Japo­

nią. Byl też taki, któ ry mówiąe o sytuacji w kraju zapewnił, że w Polsce mężczyznom nie wolno nosić kraw atów , a kobietom ka­

peluszy. Na pytanie wysłannika „Polioressu**, czy agitacja daje rezultaty, odpowiedział, £e ma ona posłuch głównie wśród volksdeut- sebów i nacjonalistów ukraińskich, któ rz y po­

dają się za Polaków. Takim jest bardzo na rękę wyjazd lak najdalej od kraju, gdzie mo­

gliby być zdemaskowani.

Był właśnie wieczór, gdy wbiegła ona roi- gorączkowana na PD baonu (i pułku zarań zem) i zameldowała się rannemu już wówczas k p t Olechnowiczowi, (niezwykle dzielny o- ficer, za walki w powstaniu warszawskim otrzym ał Krzyż V ir tu ti M ilita ri V kl.). Na­

tychmiast okopano moździerze na uL Solec, naprzeciwko domu n r 37, ok. 70 m. od brze­

gu.

I od tej chw ili ppor. Błaszczak kieruje o gniem moździerzy i odpiera wszystkie ataki przeciwnika. Obsługuje nie ty lk o swoje moź­

dzierze. Obok jej batęrii stoi także działko' 4$ mm. chor. Huberta. Cała obsługa tego działka wyginęła, pozostał jedynie dowódca.

Czołgi niemieckie nacierały, i działko to było jedyną przed nim i ochroną. Pociski do dział ka leżały na samym, brzegu Wisły, ostrzeli­

wanym przez przeciwnika. Wówczas ppor.

Błaszczak pod huraganowym ogniem przyno­

si pocisk; do dz’ałka i pomaga strzelać 2 nie­

go. Pcprzcz huk wystrzałów i jęki rannych słychać spoko:ny głos ppor. Błaszczak: ,,Kpr.

Gibes za daleko $0 metrów...’*.

Ciężko ranna odłamkami m iny dostaje się do szpitala. Została wyzwolona przez Anntę Czerwoną. Odznaczona Krzyżem Walecz­

nych, obecnie nadal pełni ona służbę w WP. . Ppor. Janina Błaszczak należy do najdziel­

niejszych oficerów WP i jest godną spadko­

bierczynią tradycji Polek-bohaterek Z o fii Chrzanowskiej i E m ilii Plater.

Sr'-e cS ę.

Nr. r, ^{a 7f t a t,} n n r ^{t, .«? k} v _{Sr* 3}

PRZEDSTAWICIELE ZIEMI LDBELSKIE1 RADŻA

V drugim dniu obrad Wojewódzkiej Ra­

dy Narodowej wojewoda ob. Rózga złożył sprawozdanie, w którym podsumował osią­

gnięcia dokonane w ubiegłym roku:

„ W Lubelszczyźnie tw orzyły się zaczątki naszej administracji Jedno z największych os:ągnięć naszego województwa to reforma rolna. Jej rezultatem — 800 majątków roz­

parcelowanych, a ziemia rozdana 60 tys.

rodzin. Drugim poważnym osiągnięciem na­

szym to uruchomienie prawie wszystkich szkół, a także utworzenie nowych, takich jak Uniwersytet Curie - Skłodowskiej. Poza tym możemy poszczycić się jedyną w Pol­

sce produkcją szczepionki przeciw wściek­

liźnie. W dziedzinie kulturalnej mamy po­

ważne rezultaty. Uruchomiono kina, teatry, rozwija się muzyka. U nas zorganizował się pierwszy Związek Literatów.

Przen-ysł podjął produkcję. Wszystkiego tego dokonaliśmy mobilizując przede wszy­

stkim wysiłki, celem niesienia pomocy armii wałczącej na lin ii Wisły. Rozwinęło się ży­

cie gospodarcze, polityczne i społeczne, m i­

mo wyniszczenia całych zastępów specjali­

stów i inteligencji Budowali ludzie, którzy nie-ednokrctmie po raz pierwszy w ' życiu zetknęli się ze sprawami powierzonymi im do zorganizowani. Wszystko to odbywało się w warunkach • wojennych, w pobliżu frontu.. Prawa i przepisy stwarzały wiele trudności i przeszkód. W arunki takie w y­

woływały niezrozumienie części społeczeń­

stwa dla zamierzeń i celów kierowników państwa w ciężkiej dobie zmagań wojen­

nych. <

Prowadzona jednocześnie walka z rodzimą reakcją utrudniała nam pracę.

Po roku czasu sytuacja jest Jaśniejsza, do­

robek tego najgorszego okresu pokazuje nam, że Polska D em okra ci jest w stanie dać to wszystko, o czym naród marzył i pragnął.

I ubelszczy zna była traktowana jako baza reakcji. Na terenie województwa nie wielu ludzi i n'e wszędzie mogło mówić o polskich interesach. Nie można było śmiało nawoły­

wać do odbudowy. Reakcja sterroryzowała pewną część społeczeństwa.

Wc;śko' Polskie pokazało, że jest wierne demokracji nie tylko w zdobywaniu granic, ale także idzie z pomocą przy żniwach i sie­

wie.

Do pracy stawali ludzie nieprzygotowani, nic mający przed tym nic wspólnego z tym i dziedzinami, którym oddawali swój wysiłek.

Mimo-błędów i braków wynikających z te­

go, wclnc, alę bezustannie, nasza sytuacja, nasze życie na wszystkich jego odcinkach normalizuje się. M ilicja, bezpieczeństwo, in­

ne instvtuc je — zdały swój eg2amih. W tych warunkach, w jakich my wszyscy znaleźli­

śmy się, n ik t inny nie b ył w stanie lepiej pra­

cować, sprawniej organizować. Wojska nasze zwolnione na zachodzie, zostały stacjonowa­

ne na miejsca odpoczynku.

W ynikiem działań dyw izji Pomorskiej im.

Traugutta na miejscu swego postoju, jest rozgromienie bandytyzmu na naszych zie­

miach.' Grupy terrorystyczne, ukrywające się po lasach, są rozbite, bądź składają broń.

Wojsko pokazało pewnej 'części społeczeń­

stwa, że jest wojskiem polskim.

Spokojny teren pozwala bez obaw p rzy­

stąpić do pracy.

Nie wszystka jednak broń została złożona.

Są 'eszcze niedeb-tki band. Do tej chwili dopóki wszystka broń nie będzie zlożbna, będą terroryzować, będą wzrastać zwykłe, drobne napady rabunkowe. Do tej pory nie może być swobody działania organizacji po­

litycznych i społecznych w terenie.

Oświadczam, że atać nas będzie, na to, by każdą sztukę broni odebrać. Okres nasilenia terroru spowodował zniszczenie różnych ko­

mórek administracyjnych. Fakt ten zaistnieć mógł tylko dzięki temu, że wszystkie wy- siłk' narodu i władz państwowych skierowa­

ne l t ł v do walki z Niemcami.

W Rejowcu, gdz:e grabiono lasy, niszczono także magazyny zbożowe. Znalazł się jeden w ójt taki, który nałożył podatek 3 tvs. na każdego chłopa, zbierając w ten sposób pie­

niądze na 'cele zbrojnego powstania.

Takich; ludzi będziemy zm'eniać, przepro­

wadź: jąc wybory lub naznaczijąc z urzędu.

Obowiązkiem każdego z nas, bez względu na przekonania polityczne, jest dbać o to, by Polska Demokratyczna była dla demokra- tó w łłt

Resztki band jeszcze terroryzują, prowa­

dząc rabunek mienia spokojnych obywateli.

Lecz teraz już nje ma tego niebezpieczeń­

stwa, które było kilka miesięcy temu.

1) Afusiray wzmocnić szeregi m ilicji o b y Mtelskiej. Organizacje polityczne powinny dać swoich ludzi, stwarzając w ten sposób Możność wymiany nieodpowiedniego, zdemo- r»!izowanego elementu, znajdującego ai< w

C z c ijm y p am ię ć b o jo w n ik ó w o P o lskę

oddziałach m ilicji, z których trzeba usunąć jednostki, nie umiejące postępować ze społe­

czeństwem.

2) Sprawa odbudowy administracji, do której należy powołać sołtysów, uzupełnić zarządy gminne bez względu na legitymację partyjną; bez różnicy czy to będą bezpartyj­

ni, ^ z y też nie, muszą być przede wszyst­

kim uczciwymi ludźmi, a na pewno będą szczerymi i uczciwymi demokratami. D o ­ pilnowanie i załatwienie tych spraw jest o- bowiążkiem Rad Narodowych.

Proponowałem powołać specjalną komisję Wojewódzkiej Rady Narodowej, która by w krótkim czaśie uporządkowała sprawy ad­

ministracji, gwarantując praworządność.

3) Propaganda w rozbrojeniu band zgod­

nie z zarządzeniem premiera, min. admini­

stracji i min. bezpieczeństwa.

4) Sprawa walki z rabunkiem lasów. Kra­

dzież leśna nie dziś, to jutro czy później, będzie ukarana. D rze w o ' odbierane od zło­

dziejów zużyjemy na budowę szkól i kościo­

łów. x

j ) Wzmocnienie k o n tro li we wszystkich instytucjach.

Początkowy okres to pozostałości ponie­

mieckie: korupcja, kacykostwo, nieróbstwo, łapownictwo, trwonienie grosza publieżnego w urzędach t instytucjach, fabrykach i orga­

nizacjach. Szeroki 2akres ko ntroli może być dokonany ty lk o przez Rady Narodowe.

Zbadać należy stosunki panujące w kolej­

nictwie, które dotychczas nie są dobre. To samo w spółdzielczości, w fabrykach, org?- nizacjach takich jak Powiatowe Kom itety O- pieki Społecznej, Polski Czerwony Krzyż.

Nie wszędzie jest d o b n *, a niektóre insty­

tucje — to dżungla niezbadani.

6) Akcja jesienna, to jest zbiory, omłot, uprawa ziemi, siewy jesienne i świadczenia rzeczowe.

7- Pomoc rodzinom ofiar poległych. Już w odrodzonej Polsce zginęło 2 tys. ludzi za

Ż n iw a i z a s ie w y je s ie n n e tr o s k ą w ła d z ro ln ic z y c h

Akcję żniw i zas:ewów jesiennych refero­

wał delegat Wojewódzkiego Urzędu Ziem­

skiego, inż. Białkowski.

Pierwszym krokiem na tym odcinku prac Woj. U rz. Ziemsk. była konferencja, zwo­

łana w dniu 14 lipca, w której wzięli udział kierownicy gospodarstw i Komisarze Ziem­

scy. Żniwa i om łot w państwowych ośrod­

kach ku ltu ry rolnej byleby trudno przepro­

wadzić ze względu na brak ludzi do pra­

cy, oraz niedostateczną ilość koni i wozów.

Wobec takiego stanu rzeczy zwróciliśmy się z apelem do Wojska Polskiego. Rozkaz cen.

bryg. Zaikowskiego zelektryzował rolników lubelskich. Nadeszły już pierwsze meldunki donoszące o pracy wojska przv żniwach.

Poza tym zwróciliśmy się z apelem do M i­

nisterstwa Rolnictwa i Reform Rolnych <f zarezerwowanie nasion kwalifikowaynch na obs!ew 12.000 ha ziemi.

Nastconie złożył sprawozdanie przedsta­

wiciel Związku Samopomocy Chłopskiej Fe­

licjan W ójcik, omawiając wydane, rozporzą­

dzenia, dotyczące remontu maszyn i narzę­

dzi rolniczych. W drugim okólniku poleco­

no Powiatowym Zarządom Zw. Samop.

Chłop, przygotować zabudowania resztów- kowe na zlcźeme zbiorów bvlej służby fol­

warcznej i okolicznych chłopów, nie posia­

d a n y c h własnych zabudowań.

,Zw. Sam. Cbł. prowadzi akcję wymiany robocizny ręcznej na sprzężajną. Żniwa

Specjalna tabela opłat ulgowych PKP

W ARSZAW A. — Na wniosek Komisji Centralnej Związków Zawodowych w Polsce, Ministerstwo Komunikacji opracowuje specjal­

ną tab?lę opłat ulgowych na kolejach dla ro­

botników i pracowników, pragnących spędzić indywidualnie urlop wypoczynkowy u swoich krewnych i znajomych na wsi. U lgi te wyno­

szą od 60% do 70% normalnej ta ryfy/

Uprawnieni są do korzystania z ulg stali, czynni, płatni pracownicy • robotnicy ’nstv- tucłi, przedsiębiorstw i zakładów będących bądź własnością państwa, bądź pod zarządem państwowym, społecznym i prywatnym, te

Łódafc o d rę b n y m w o je w ó d z tw e m

ŁÓDŹ. Miasto Łódź stanowi obecnie od­

rębne wo:ewódzrwo grodzkie. Przed wojna charakter ten m :ała Jedynie Warszawa, któ ­ ra stanowiła odrębna jednostkę z komisarzem -ządu na cze’ e. Obern’e oreąnizac:a władz Jest meco odm:enna. Na c ie le wo:ewództw grodzkich w Warszawie i Łodzi stoją pre­

sprawę demokracji. Wyszli cało z walk z Niemcami, zginęli na posterunkach w o- swobodzonej Ojczyźnie. Rodzina Ligenzy, któż oni są? Jeden brat ginie w 1939 roku w walce z najeźdźcą hitlerowskim,' drugi członek rodziny ginie w 1942 r., zamordowa­

ny przez okupanta. W 1945 roku ginie Li- genza z ręki bratobójców.

A Bernat Tawel? (Zebrani na sali konfe­

rencyjnej W R N ucz.cili pamięć Jego pow­

staniem z miejsc i kilkum inutow ym milcze­

niem).

Są to ludzie, którzy polegli w ciągu tego roku. Akcję pomocy dla rodzin pomordo­

wanych rozpoczęła Liąbelska Fabryka Obu­

wia, ofiarowując 104 tys. zł. członkom ro­

dzin pomordowanych na posterunku m ilicji w Zakrzówku.

Akcja ta została rozpoczęta, tylko nie u-’

mieliśmy jej nadać odpowiedniego rozma­

chu, utknęła na martwym punkcie. Sprawę tę poruszam na plenUm Wojewódzkiej Ra­

dy Narodowej, aby sprawy te były poru­

szane na Powiatowych i Gminnych Radach.

Społeczeństwo i naród polski ocenia wkład prac dla O jczyzny".

Następnie Rada Wojewódzka uchwaliła kwalifikowała zbiory na 15 tys. ha, jako do- ' bry materiał nasienny, nadający aię do daj-

*zvcb siewów. Prace te definitywnie zostaną zakończone do 10 sierpnia.

Następnie delegat pow. tomaszowskiego

•łożył szczegółowe sprawozdanie, w którym mówi: 68 proc, obszaru powiatu jest obsia­

ne i to będzie zebrane ,ale do too proc, ale- wćw jesiennych konieczne jest dostarczeniu 83 traktorów , względnie 7.263 koni, 4.123 wozów, 3.741 maszyn rolniczych, oraz;

11.873 ludzi do prac rolnych.

Powiat Biłgoraj złożył zapotrzebowani*

na 19 tys. ton zboża siewnego, celem too proc, wykonania zasiewów. W dyskusji mówcy zgodnie stwierdzili, iż brak jest pla­

nowania gospodarki rolnej i sprężystego składania zapotrzebowań ze strony organów!

powiatowych i gminnych. Słyszy się ty lk o o brakach takich czy innych, ale nikt nie po'-afi określić szczegółowo, gdzie i czego najbardziej potrzeba w naszym wojewódi*

twie. Wobec takiego stanu wydaje aię nami słuszny wniosę’- inż. Białkowskiego, prezes*

Wcjew. Urz. Ziemskiego, sbr stworzyć Wo»

jew. Komisję Rolną, w skład której weszliby przedstawiciele W oj. Urz. Ziem., Zw, Sam.

Chi., Państw. Przedsiębiorstwa Traktcwów 1 Maszyn Rolniczych i władz tcJnunjftMcyj- nych. Czynnikiem wykonawczym byłaby laba Rolnicza. Komisja taka stworzyłaby jednotorowość planowania prac, pozwalając równocześnie na doraźne wydawanie decyzji w powiatach i centralnie na te rm całego wo:ewództwa.

wysłać do prezydium K R N wniosek o od' znaczenie pośnrertńe tych, którzy w przed?

dniu wyzwolenia Ziemi Lubelskiej ponieśli śmierć bohaterską w walce z okupantami, a w czatach konspiracji położyli w ielk:e za­

sługi przy organizowaniu Radv, mianowicie członkom, W R N w konspiracji: 1) śp. Go- laskiemu Zygmuntowi, pseudonim „N iw a "

(wiceprzewodniczący W R N w czasach kon­

spiracji), 2) Konarowi Pawłowi, ps.’ „Szymon"

(członek W R N w czasach konspiracji), ą) Tyfusowi Janowi ps. „Jan" (członek W R N w czasach konspiracji), 4) Kw iatkow i Janowi ps. ..Badyl", 5) Biernatowi Pawiowi.

Wyżej wymienieni (1— 4) zginęli na pla­

cu boju w walce z okupantem w lasach Par­

czewskich w miesiącu czerwcu 1944 roku.

przejdą spokojnie, bez większych trudności.

Natomiast siew jesienny budżi poważne za­

strzeżenia. Brak jest kieratów i maszyn po­

trzebnych do ornlotu zbóż w odnoW:ednim czasie z powodu znikomej produkcji ma­

szyn rolniczych. Prowadzimy spis wszyst­

kich motorów, nawet i prywatnych, które by można użvć do młocki.

Na siew jesienny używać będziemy ziarna wysokogatunkowego. Gminne Soóldzielnie będą wydawać za 100 kg kwalifikowanego ziarna 110 kg — 120 kg zboża konsumpcyj-

S. O. S. — L a s y w o ła ją o r a t u n e k

W drUgim dniu obrad dyr. Lasów Pań­

stwowych dr Bulanda w przemówieniu swym stwierdził, że szkody poniesione przez lasy na terenie woj. lubelskiego w okresie ód 1 sierpnia 1944 r. do dnia dzisiejszego są prze­

rażająco wysokie. Resztki pozostałych drze­

wostanów Dyrekcja I.a«ów będzie bronić, zwiększając ochronę, zbrojną.

Obecnie wysyłane są do różnych nadle­

śnictw ,oddz:ały, których -zadaniem jest wy­

krywanie i karanie kradzieże leśnych według przedwojennych ustaw i przepisów.

Niezależnie od tego musi bvć zwiększona sprężystość rrferatów karnych przy Staro­

stwach powiatowych. M ilicja Obywatelska zaś musj sprawnie,' wykonywać nakazy po­

wiatowych referatów karnych.

ostatnie o tyle, o ile uznane są przez Inspek­

torat Prac, względnie Wydział Przemysłowo- Handlowy ypojewództwa Rad Narodowych za pracujące na rzecz państwa. Ulgę stosuje się w klasie trzeciej pociągów osobowych na przestrzeni do 150 km w okresie od 29.V I I.43 do 3O.X.J94j r.

Ulgę ko!e:ową otrzymują nracownicy uda­

jący się na urlopy wypoczynkowe na podsta­

wie zaświadczeń indywidualnych, wydanych

“>rze7. Komisie Centralna Zw. Zaw., Kom i­

kę Okręgowa Zw. Zaw., Zarządy Główne Zw.

Zaw. i ich oddziały.

zydenci miast, którzy pełnią funkcje woje wodów grod’ k :cb. Jako ich organy wyko­

nawcze dz'ałjJą zarządy mie:sk:e. Władzami admin'stracji orólnej sa starestow:e, podle­

gający bezpośrednio prezydentowi miasta.

Utworzono dwa starostwa grodzkie w Ło­

dzi: śródmiejskie i południowe.

nego. Wymiana jednak zależna jest od szyb­

kiego ornlotu. Przemiana struktury gospo- darczej, spowodowała. organizowanie się zw spofÓw producentów nasion selekcyjnych, hodowli bydła itp. Zw. Sam. Chł. organizuje

‘Stacje Ochrony Roślin, które będą pod kon­

trolą Izby Rolniczej.

W y n ik i naszej półrocznej pracy w spół­

dzielczości. to 70, spółdzielni. Trudności w wykonaniu' ic o procentowego siewu i żniw nasuwać się będą w powiatach: Biłgoraj, Za­

mość, Tomaszów Lub., Chełm, W łodawa Na terenie tych powiatów zaprosimy do po­

mocy Wojsko i Państwowe Przedsiębiorstwo Traktorów i Maszyn Rolniczych.

Izb a . Rolnicza w sprawozdaniu z akcji żniwnej podaje o wyjeździć swoich pracow­

ników z Powiatowych B iur Rolnych na Za*

chód, wobec czego .przygotowuje dopiero plan kampanii żniwnej, . omłotów i siewu

■jesiennego, . . .

Izba Rolnicza postawił* wniosek regla­

mentacji plac pracowników nie ty lk o Izb Rolniczych spółdzielni, ale wszystkich in­

stytucja, których nierówne deputaty powo*

du:ą „wędrówkę urzędników", stale zmieś mających miejsca pracy.

W ciągu czerwca i lipca Izba Roln. i m

Celem lepszej ochrony lasów zostanie tam*,' knięta znaczna część tartaków. Przede wszy*

stkim jednak musi być wzmożona działal­

ność nad uświadomieniem obywatelskim cm,, lego społeczeństwa.

W ożywionej dysktuji wskazywano n*

trudną sytuację z tytu łu zniszczenia lasów, ponieważ musimy odbudować wieś. Poza tym musi być opał na zimę.

Proponowano w dyskusji, by w propagan­

dzie ochrony naszych lasów wzięły udział kościoły i szkoły.

Wszystkie nieużytki powinny być natych­

miast zalesione. Jeżeliby było brak ludzi dc tej pracy, należy zwrócić aię do szkół.

Z działalności Zw. Zawodowego pracowników niewidomych

W ARSZAW A. Związek Zawodowy Prm cowników Niewidomych ma na celu u m a ilł.

wienie pracy niewidomym przez zakłzdanie warsztatów lub pośrednictw przy obsadze­

niu wakujących placówek niewidomymi pra­

cownikami. Dotyęhczas w Związku Zawo­

dowym Pracowników Niewidomych uru­

chomiono warsztaty szejfotkarskie i intro­

ligatorskie. W najbliższym czasie Związek otrzyma swó; własny budynek przy ulicy Kopernika, gdzie znajdą pomieszczenie wszy- stkie przewidziane warsztaty, gdzie zatrud­

niona będzie większość niewidomych. System płac w warsztatach Jest akordowy. Związek Zawodowy Pracowników N :ewidomych prze­

widuje też opiekę nad niewidomymi w za­

kładach zamkniętych, zwłaszcza stad dziećmi i starcami

«