• Nie Znaleziono Wyników

Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1951.01.13 nr 12

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1951.01.13 nr 12"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Proletariusze w sz y s tk ic h k r a j ó w

ł ą c z c i e się!____

!8r 12 (712) ROK I V

T ry b u n a Ludu e

W A R SZA W A — SOBOTA 13 S TY C ZN IA 1951 TL " W Y D A N IE H

Organ KC Polskie; Zjednoczone;

P a rtii Robotnicze;

CENA'

Upowszechniać

h a id ą cenną in icjatyw ę

G ó rn ic y polscy, p rz o d u ją c y o d d z ia ł k la s y ro b o tn ic z e j za ko ń ­ c z y li p ie rw s z y ro k sześciolatki w ie lk im i sukcesam i. J u ż 22 g ru d n ia 1950 r. prze m ysł w ę g lo w y z a m e ld o w a ł o w y k o n a n iu rocznego zadania, o w y d o b y c iu 76,5 m ilio n ó w to n węgla. Do ko ń ca ro k u nasi g ó rn ic y d a li k r a jo w i jeszcze ponad 1,6 m iiio - to n węgla. Ten bezsporny i o g ro m n y sukces, w y d o b y c ie

<o,l m üicm a to n w ęgla, zaw dzięcza p rz e m y s ł w ę g lo w y coraz b a rd z ie j o fia rn e m u i coraz b a rd z ie j w y d a jn e m u w y s iłk o w i ty s ię c z n y c h rzesz g ó rn ik ó w , otaczanych codzienną serdeczną

tro s k ą naszej p a r tu i rządu.

J a k ie są źró d ła sukcesów naszego p rz e m y s łu w ęglow ego, K tó re w z m a c n ia ją , po m na żają naszą siłę gospodarczą? O to n ie w ą tp liw ie pogłębia się w śró d załóg k o p a ln ia n jrch p o lity c z ­ ni^. L ycho w a w cza praca, p ro w a dzon a przez nasze o rg a n iz a - ć iL io i k'1 " f ’ m o b iliz o w a n ie załóg do w y k o n y w a n ia tru d n y c h , y . - p a n o w - I dla te g o ro śn ie św iadom ość ty s ią c z n y c h c n r i i ; t ! n i * 0W| w śró d k tó ry c h r o z w ija się w s p ó łz a w o d n ic tw o S n h StyCZnf'- ro * n’ e in ic ja ty w a i n o w a to rs tw o ,

n n -ia 1ZS za k*e* k ° w a ło na g ó rn ic z e j gleb ie szlachetne z ia rn o

? , Przez W ince nteg o P strow skieg o, niezapom nianego u h ' i 9 w s P ó łz a w o d n ic tw ą w naszym k r a ju . W ciągu ro k u

legtego w s p ó łz a w o d n ic tw o w prze m yśle w ę g lo w y m p o w a ż - ie u m a s o w iło się, w zb o g a ciło się o nowe, cenne fo rm y . K r a j po zna ł no w y c h p rz o d o w n ik ó w , ta k ic h ja k M a rk ie w k a , poznał no\ve_ cenne in ic ja ty w y , n o w a to ró w ta k ic h ja k S zulc czy F i-

ł ak inż. Osuch i g ó rn ik Z a p o ro w s k i.

Na s k u te k .in te n s y w n e j p ra c y p o lity c z n e j i w y c h o w a w c z e j r-a b ie ra la żyw szych, w sze ch stro n n ie jszych fo rm w sp ó łp ra ca a o zoru technicznego z załog am i, b liż e j g ó rn ik a stanęło k ie ­ r o w n ic tw o ko p a ln i.

Co m ó w ią o postępach ub iegłego ro k u w s k a ź n ik i te ch n icz­

n o -e k o n o m ic z n e ? O to n ie k tó re z n ic h : postęp w pędzeniu c h o d n ik ó w w z ró s ł w sto su n ku do ro k u 1949 — o 33* p ro c • podczaf f d y ilość u s p ra w n ie ń zgłoszonych w 1949 r. w y n o s i- a 2164 to le d y n ie w ciągu trzech k w a r ta łó w ro k u ubiegłego doszła do 3013; ilość w sp ółza w o dn iczących bezpośrednio p rz y u ra b ia n iu w ę gla w zro sła w ciągu ro k u o . ok. 14 pro c.; ilość

• p j niczących w śró d do zoru technicznego w zro sła w w r d V o -ieg0 po}rocza ro k u ub ie głe go o ok. 14 proc.

t i ™ „ . „ „ i ’ * “ UgI“ ro k u s ześciola tki, s ta ją prze d p rz e m y - ę g lo w y m now e zadania. T rzeba będzie w ty m ro k u

« ° WaC . W ł?eej węgla p rz y n ie m a l nie zw iększon ym i m iu. A zatem po w a żnie m usi w zrosnąć w y d a jn o ś ć 9 a° n?usza sie b ic cod zie nnie — k ie ro w n ic tw o , dozór, btv,.,.?y -' A W1Ł;C. ° ulepszanie o rg a n iz a c ji pra cy, o w y k o r z y - n , , ie w pe tni d n ia roboczego, o lik w id a c ję szturm ow ości, L I ■ ys.ty ll anie ty c h w s z y s tk ic h m o ż liw o ś c i, ja k ie da je

« , ^ aniZaC'ia - T y m . o a rd z ie J. że przecież d z ię k i cen nym dosta­

n ia ^ , . ^ PrZętU radzie,c k ie S ° i ro z w o jo w i naszego prz e m y s łu c r i7n / f n ° Wn S0 ,r ?sni*c ,u nas będzie s ta łe g ó rn ic z y p a rk m a - bjrJoh-Wy i ^ OW1^l^szy się np. .w ciągu rb . o o k o ło 18 proc. ilość r - ■ !a^e k * w z r °sn ie sześciokro tn ie ilość ła d o w a re k ; w zro śnie

^o w n ie z po w ażnie iiość in n y c h m e ch a n izm ó w ja k np. — po-

^ęznyc , ra d z ie c k ic h k o m b a jn ó w , un ow ocześn io ny zostanie znacznie tr a n s p o r t

m ech an izacja to jeszcze nie w szystko. T rzeba nam bo­

n i p ° wszechm e.iszeg° jeszcze n iż dotychczas w s p ó łz a w o d - m c iw a , trzeba nam szerszego, b a rd z ie j w szechstronnego w y k o ­ rz y s ty w a n ia i przenoszenia sposobów p ra c y c zołow ych p rz o - c o w n ik o w i n o w a to ró w , trzeba o strze j w a lc z y ć z n ië p rz e z w y - cię z o n y m jeszcze wszędzie zacofaniem , ze z d a rz a ją c y m i sie je ­ szcze z b y t często o p ora m i p rz e c iw k o tem u, co nowe. P ogłębiać ć N,ero ko P op ularyzow ać re w o lu c y jn e m e to d y na jle p szych spo- i ° d g ó rn ic z e j rzeszy, m o b iliz o w a ć załogę, dozór, k ie r o w n ic - n io do k o rz y s ta n ia z tego, co now e — oto p o dstaw ow e zada-

c m ? ly c h o rg a n iz a c ji p a r ty jn y c h i Z w ią z k u Z a w o d o ­ wego G ó rn ik ó w

J L « e ? iu ra O rg a n iz a c y jn e g o K C P Z P R o zadaniach c z v ta i” CJ p a ity 3 n e 3 w P rzem yśle w ę g lo w y m , z lu te g o 1950 r.

.y n rn s m y m m .: „ O rg a n iz a c je p a rty jn e w in n y stale a n a liz ę -

¡ " P J . n , w y d a jn o ś c i' p ra c y , p rz y c z y n y ha m ujące ic h w z ro s t ' a.zpc do stosow ania p ra k ty c z n y c h ś ro d k ó w s p rz y ja ją c y c h le n iu w z ro s to w i“ . A le nasze o rg a n iz a c je k o p a ln ia n e nie są je ­ szcze w dostatecznym s to p n iu p ro m o to re m postępu: nie zosta­

ła upow szechniona np. m etoda F iia k a (prze suw a nie tra n s p o r­

te ra bez ro z b ie ra n ia w czasie z m ia n y w y d o b y w c z e j), nie została upow szechniona np. m etoda Szulca (prze suw a nie tra n s p o rte ra 2 1 ?z b le ra n iem m ię dzy zm ia n a m i), nie w y k o rz y s ta n o np. w s z y ­ s tk ic h m o ż liw o ś c i ro zp rze strze n ie n ia apelu M a r k ie w k i.

W ro k u bieżącym o rg a n iz a c je p a r ty jn e i o rg a n iz a c je z w ią z ­ k o w e p o w in n y r a d y k a ln ie p rze ła m a ć na ty m o d c in k u s z k o d li­

w ą ociężałość.

Le pszym o rg a n iz o w a n ie m pracy,, stw a rz a n ie m coraz lepszych w a ru n k ó w dla przenoszenia, up ow szechn ia nia i stosow ania m e- P ją c y la d z ie c k ic h s tach ano w có w i p rz o d u ją c y c h g ó rn ik ó w Po skich p o w in n y się w ty m ro k u w y k a z a ć k ie ro w n ic tw a k o - p a im . j est to o d p o w ie d z ia ln e i pow ażne ich zadanie.

r i o i « n f rZySze' 8Ó ln icy .r0 'zP0częli d ru g i r o k sześciola tki z a in i- tw n n * Grn PPwych, n ie z w y k le cennych fo rm w s p ó łz a w o d n ic - n v m ¿ i0 m ło d z ie ż o w y b ry g a d z is ta k o p a ln i „ B y to m “ na G ó r- f i m w i p t L o .tQw - , K a w c z y k rzuca hasło w s p ó łz a w o d n ic tw a w a lk Y Uosci c y k h na do t,Ç na ścianie. T o znaczy — początku Y d n ^ ni6a W CiągU ■1ednej doby w s z y s tk ic h p ra c od W e z w -u ń p Y n Y St° d ° po czątku d ru g ie g o w rę b ia n ia p o k ła d u . W ezw a nie tow . K a w c z y k a p o d c h w y c iły ju ż d z ie s ią tk i k o n a łń

O to g ó rn ic y w a łb rz y s c y z k o p a ln i ^ V ic to r ia “ z "b ry g a d z fs tą to w . G ładyszem na czele, rz u c a ją hasło w a lk i o po dn iesien ie czyś ości u ro b k u . T o znaczy w a lk i o zm niejsze nie zaw a rto ś c i k a m ie n ia w w ę glu .

T rzeba, b y o rg a n iz a c je p a r ty jn e i z w ią z k o w e na w s z y s tk ic h k o p a ln ia c h ż y ły tą now ą, cenną fo rm ą w s p ó łz a w o d n ic tw a k tó ra p o w in n a przyn ie ść naszej gospodarce m ilio n y p o n a d p la ­ n o w y c h ton węgla.

.O b o k up ow szechn ia nia ty c h no w y c h cen nych fo rm , trze b a n ie p rz e rw a n ie troszczyć się o szerokie up ow szechnienie w s z y ­ s tk ic h w a rto ś c io w y c h , a zan ie dba nych m etod w p ro w a d z o n y c h i zastosow anych przez p o je d yn czych n o w a to ró w , na jle p szych P rz o d o w n ik ó w . N ie d o ce n ia n ie i niero zp o w sze ch n ie n ie w ie lu w a rto ś c io w y c h in ic ja ty w i w yższych m etod • p ra c y p rz o d u ją ­ ca u g?r n *kd w ’ je s t stale jeszcze w y s tę p u ją c ą słabością w p ra -

y w ie lu z a k ła d ó w i o rg a n iz a c ji p a rty jn y c h .

u n o t rm01! , jn ie . P P ^c z y ć w s z y s tk ie fo rm y w s p ó łz a w o d n ic tw a ,

—- tak--26 - n ic '^e ’ .zastos°w a ć wszędzie tam , gdzie to m o ż liw e tw a nin ■,eS*' zadarde- C odzienna tro s k a o stan w s p ó łz a w o d n ie - b ia n iu e«nf pa p ie rze * aIe 0 stan rz e c z y w is ty , na dole p rz y u ra - in n y c h n ^ a’ , p rz y tra n s p o rc ie i ła d o w a n iu , p rz y w sze lkich ja ca in ic ia tCaC1’ codz’ enne k ie ro w a n ie w a lk ą o to, b y p rz o d u -

•wanie doznr 3 b y l? stosowana przez załogę, stałe m o b iliz o - n o w y c h ’ p r 7nri te c b n ’ czneS° i k ie ro w n ic tw a do zaszczepiania n iz a c ji p a rty jn y Jc!h yCh m etod — to n a jw y ż s z y ob ow iąze k o rg a ­ n o w i cdzi k na Y b n “ °itnipZa go dn ie p o w ita ła n o w y ro k . O to w o d - do be ' za n im narta cen pada w e z w a n ie K a w c z y k a : c y k l na W ezw a nia te p o d e jr n u if Y anie , ? ładySZa/ ° czysttof ci u ro b k u . T ru c h a n p ro p o n u je “ i ? T 2 p rz ?du3ący .s ta lo w n lk to w - cach m a rte n o w s k ic h : o to / ° r m Q w s p ó łz a w o d n ic tw a na p ie - w a lk i o oszczędną gospodarkè n * ' ° Z zapo,w la d a . w zm ozcm e

D o brze zaczai się n o Wy ^ k pa' Iw e m ,w k o tło w n i. . p ra cą od p ie rw szych d n i m r / v , " ° W ą . ln lc Ja ty w ^ .■ w ytężo ną podnosić w yd ajn ość, d a le j

w s z y s tk o co cenne, nowe i postennT.Y le z e iw > ’ up „ „ „ „ Vim

Sukcesy e n e rg e ty k i

w oszczędnej <fospodait.e p a | i wen i

g tą p iła do r ; zonn,rg e ty r 3 PrZy" I 06 , usp i'aw n ie n ia techniczne a k c ji oszczędnel ^ k r ^ ° nCJ uzyskaf e d z i^ k i ro z w ija ją c e m u liw e m . Na t £ n odtYm Y p a ' f 5 ^ a lc ■ru<* ° w i ra c jo n a liz a - s tk ie e le k tro w n ie 0 podlee 1 e^CZF. i ° f Sk^ U‘ - P aże r a c z e n ie w o d n io s ły poważne sukcesy N a j­

w iększe oszczędności uzyskano

Pierwsza sesja Światowej Rady Pokoju odbędzie się w drugiej połowie lutego

P osiedzenie B iu ra Ś w ia to w e j Rady P o k o ju w G enewie

(f) GENEWA (PAP). Biuro Światowej Rady Pokoju ze­

brało się 10 stycznia na pierw, ze posiedzenie w Genewie pod przewodnictwem prof. Joliot-Curie.

W ob rad ach b io rą u d z ia ł:

N e n n i (W ło ch y), B e rn a i (A n ­ g lia ), F a d ie je w (ZSR R ), In fe ld (P olska), L u n d q u is t (Szwecja), G u la je w (ZSR R ), K o s a m b l ( I n ­ die), M u k a ro w s k y (Czechosło­

w a c ja ), S a illa n t (F ra n c ja ), F a r ­ ge (F ra n c ja ), p a n i Jessie S tre e t (A u s tra lia ), L a f f it t e (F ra n c ja ), B o rs a ri (B ra z y lia ), pa sto r D a rr (U S A ), de C h a m b ru n (F ra n c ja ), E m i S iao (C h in y ), Fenoaltea (W łoch y).

W obradach uczestniczą ta k ­ że zaproszeni przez B iu r o R a d y : p ro f. B o n n a rd (S z w a jc a ria ), Se- re n i (W łoch y), A n d re M u r e t (S z w a jc a ria ) i F is c h e r (S z w a j­

caria).

P orządek o b ra d B iu r a je s t n a s tę p u ją c y :

1. W p ro w a d z e n ie w ży c ie re ­ z o lu c ji I I Ś w ia to w e g o K on gre su O b ro ń c ó w P o k o ju w szczegól­

ności je ś li chodzi o ro z b ro je ­ nie N iem iec.

2. Z w o ła n ie Ś w ia to w e j Rady P o k o ju .

W s p ra w ie 1-go p u n k tu po­

rz ą d k u dziennego re fe ra ty w y ­ g ło s ili: p ro f. B e rn a i i Y ves F a r­

ge.

P ro f. B e rn a i p rz e d s ta w ił p e r­

s p e k ty w ę i zadania ru ch u w ob­

ro n ie p o k o ju w obecnej c h w ili.

P o d k re ś li) on, że ra d y k a ln a z m ia na w s y tu a c ji w o js k o w e j w K o re i w y w o ła ła zam ęt i ta rc ia w obozie podżegaczy w o je n ­ nych. O k ru c ie ń s tw a in te rw e n ­ tó w a m e ry k a ń s k ic h w K o re i w y w o ła ły fa lę ob urze nia prze­

c iw k o p o lity c e S ta n ó w Z je d n o ­

czonych. Ś w ia to w y ru c h w ob­

ro n ie p o k o ju w z m a c n ia się i roz szerzą w o b lic z u rosnącego n ie ­ bezpieczeństw a w o jn y .

Y ves Farge o m ó w ił w s w ym re fe ra c ie p ro b le m r e m ilita r y z a - c ji N ie m ie c zachodnich i za­

p ro p o n o w a ł w, im ie n iu fra n c u ­ skiego K o m ite tu O b ro ń c ó w Po­

k o ju z w o ła n ie m ię d z y n a ro d o ­ w e j k o n fe re n c ji w te j spra w ie . Ńad obu re fe ra ta m i ro z w in ę ­ ła się d ysku sja .

W d ru g im d n iu ob rad B iu r o p o s ta n o w iło zw o łać sesję Ś w ia ­ to w e j R ady P o k o ju w d ru g ie j p o ło w ie lu te g o br.

Stalin— pierwszym kandydatem narodów ZSRR w wyborach do Rad Najwyższych

W a tm o sfe rze o g ro m n e g o e n tu z ja z m u o db yw a ją się z e b ra n ia p rze d w y b o ra m i w re p u b lik a c h ra d z ie c k ic h

(f) MOSKW A (PAP). Kampania wyborcza do Rad Najwyż­

szych republik związkowych i autonomicznych w ZSRR — wkroczyła na nowy etap. W całym Związku Radzieckim roz­

poczęto wysuwanie kandydatur na deputowanych do Rad Najwyższych republik związkowych i autonomicznych.

Wśród ogromnego entuzjazmu, narody ZSRR wysuwają jako pierwszą — kandydaturę wodza postępowej ludzkości Józefa Stalina.

M a s y p ra c u ją c e Z w ią z k u R a ­ dzieckie go w y s u w a ją je d n o m y ś l­

n ie k a n d y d a tu ry w s p ó łto w a rz y ­ szy p ra c y i w a lk i S ta lin a , w y ­ b itn y c h d z ia ła c z y p a r t ii bolsze­

w ic k ie j i rz ą d u ra d zie ckie g o — M o ło to w a , M a le n k o w a , B e rii, W o ro szyło w a , M ik o ja n a , K a g a - now icza, A n d re je w a , C hruszczo- w a, K o syg in a , S z w e rn ik a i Szk i - ria to w a .

*

W M o s k w ie o d b y ły się m a ­ sowe w iece p rze d w yb o rcze , na k tó ry c h ro b o tn ic y s to lic y r a ­ d z ie c k ie j w y s u n ę li, w ś ró d o g ro ­ m nego e n tu z ja z m u , na d e p u to ­

w anego do R a d y N a jw y ż s z e j R FSRR , k a n d y d a tu rę Józefa S ta lin a .

N a z e b ra n iu p rz e d w y b o rc z y m ro b o tn ik ó w i in ż y n ie ró w m o ­ s k ie w s k ic h z a k ła d ó w „ E le k tr ą - zaw ód“ p rz e m a w ia ł m a js te r — T. G a łk in , w y s u w a ją c w ś ró d o- grom nego e n tu z ja z m u zeb ra­

nych , k a n d y d a tu rę w ie lk ie g o wo dza n a ro d u ra d z ie c k ie g o —• S ta­

lin a , nie u g ię te g o b o jo w n ik a o p o k ó j na c a ły m św iecie, o rg a n i­

zato ra w s z y s tk ic h z w y c ię s tw n a ro d u rad zie ckieg o.

K a n d y d a tu ra Józefa S ta lin a w y s u n ię ta została przez załogi

w ie lu stołe cznych z a k ła d ó w prze m y ś lo w y c h .

M asy p ra c u ją c e M o s k w y w y ­ s u n ę ły ró w n ie ż do najw yższego o rg a n u w ła d z y R o s y js k ie j So­

c ja lis ty c z n e j F e d e ra c y jn e j Repu b lik i R a d z ie c k ie j, k a n d y d a tu ry M o ło to w a , M a le n k o w a i C h ru - szczowa.

M asy p ra c u ją c e K ir g iz ji ro z ­ poczęły w y s u w a n ie k a n d y d a tu r na d e p u to w a n y c h do R a dy Naj-<

w yższej K ir g is k ie j SRR. Na l i ­ cznych z eb ran iach p rz e d w y b o r­

czych w y s u n ię to ja k o pierw szą, k a n d y d a tu rę w ie lk ie g o chorąże­

go p o k o ju — S ta lin a .

W m iastach i w siach A z e rb e j­

dżanu o d b y ły się zeb ran ia przed w yb orcze , poświęcone w y s u n ię ­ c iu k a n d y d a tu r do R ady N a j­

w yższej A ze rb e jd ża n s k ie j SRR.

K a n d y d a tu ry w j^s u w a ją zeb ra­

n ia ro b o tn ik ó w , k o łc h o ź n ik ó w i o rg a n iz a c ji społecznych. Jako

p ie rw szą w y s u w a ją m asy p ra - cująoe A z e rb e jd ż a n u k a n d y d a ­ tu rę w ie lk ie g o wodza n a ro d u r a ­ dzieckiego — S ta lin a .

&

Z e b ra n ia p rze dw yborcze , p o ­ św ięcone w y s u w a n iu k a n d y d a ­ t u r do Rad N a jw y ż s z y c h o d b y ­ ły się ró w n ie ż w R e pu blice M o łd a w s k ie j i w R e p u b lic e Ł o ­ te w s k ie j.

M O S K W A (P A P ). Cała prasa rad zie cka zam ieściła a r ty k u ły w stępne, pośw ięcone n o w e m u e ta p o w i k a m p a n ii w y b o rc z e j — w y s u w a n iu k a n d y d a tu r do Rad N a jw y ż s z y c h r e p u b lik z w ią z k o ­ w y c h i a u tono m icznych . D z ie n ­ n ik i p o d k re ś la ją jedność m o ra l- n o -p o lity c z n ą n a rod u ra d zie c­

kie g o walczącego o p o k ó j i k o ­ m un izm .

W te j w ła ś n ie potężnej je d ­ ności p a r tii i n a ro d u — p i­

sze „P ra w d a “ — z n a jd u je się ź ró d ło s iły i po tę g i p a ń ­ s tw a radzieckiego.

L ik w id u je m y analfabetyzm

Ofensywa koreańskiej arm ii ludowej na całym froncie

P h e n ja n m ia ste m m asow ych g ro b ó w — o d k o p a n o dotychczas z w fo k i 15 tys. z a m o rd o w a n y c h przez z b iró w Mac A r th u r a

Cenzura amerykańska fałszuje wiadoniośei z fronlu

(f) P E K IN (P A P ). O głoszony w P h e n ja n ie w d n iu 11 s tyczn ia k o m u n ik a t d o w ó d z tw a naczelnego K o re a ń s k ie j A r m ii L u d o w e j do­

nosi, że je d n o s tk i A r m ii L u d o ­ w e j i o c h o tn ic y chińscy p ro w a ^ dzą w d a lszym cią gu o fe n s y w ­ ne d z ia ła n ia b o jo w e na w s z y s t­

k ic h o d c in k a c h fr o n tu p rz e c iw k o w o js k o m a m e ry k a ń s k im i lis y n - m a n o w s k im .

(f) P H E N J A N (P A P ). A g e n c ja N o w y c h C h in ogłasza kore sp o n ­ d e n c ję swego specjalnego w y ­ s ła n n ik a w K o r e i o b e s tia l­

s tw a c h p o p e łn io n y c h przez z b i­

ró w M ac A r th u r a w P h e n ja n ie . Całe m ia s to — pisze kore spo n d e n t — p o k ry te je s t m a s o w y m i g ro b a m i p a trio tó w k o re a ń s k ic h .

O d c h w ili w y z w o le n ia P h e n ja n u tr w a ją prace n a d w y k o p y w a ­ n ie m c ia ł za m o rd o w a n ych . D o ­ tychczas w y d o b y to ju ż z w ło k i 15 tys. osób.

Rzezie p a trio tó w k o re a ń s k ic h o d b y w a ły się ńa rozka z w y w ia ­ du am e ry k a ń s k ie g o , k tó r y dla w y k o n y w a n ia e g z e k u c ji p o s łu g i­

w a ł się ż a n d a rm a m i L i S y n -m a - na. L is ty osób „p o d e jrz a n y c h “ p rz y g o to w a n e b y ły na d łu g o prze d w ta rg n ię c ie m ag reso rów a m e ry k a ń s k ic h do m iasta.

K o re s p o n d e n t a g e n c ji c h iń ­ s k ie j w da lszym ciągu po dkre śla, iż prze d w y c o fa n ie m się z P he n­

ja n u A m e ry k a n ie ro z s trz e la li w s z y s tk ic h w ię ź n ió w i p rzyta cza s w o ją ro zm o w ę z p a trio tą k o re ­

a ń s k im K im C h u n g -c h a i, k tó r y cudem u n ik n ą ł ta k ie j śm ie rci.

K im C h u n g -c h a i, po do bn ie ja k

i tysiące in n y c h K o re a ń c z y k ó w , I s tw ie rd z a po d d a n y został s tra s z liw y m t o r - 1 °

tu ro m . O p ra w c y L i S y n -m a n a p o w ie s ili go za prze g u b y r ą k i s m a g a li ż e la z n y m i p rę ta m i, a na stępnie w czasie trzaskające go m ro z u ro z e b ra li go do naga i w r z u c ili do p iw n ic y , skąd w y ­ z w o liło go d o p ie ro nadejście w o js k lu d o w y c h .

Naoczni ś w ia d k o w ie stw ie rd za ją , że p a trio c i koreańscy ro z ­ s trz e liw a n i przez z b iró w M ac A r th u r a g in ę li z o k rz y k a m i:

„N ie c h ż y je nasza re p u b lik a ! N iech ż y je K im , I r - s e n ! “ .

(f) N O W Y J O R K (P A P ). T o ­ k ijs k i k o re s p o n d e n t d z ie n n ik a

„C h ica g o D a ily N e w s“ Beach że cenzura w p ro w a ­ dzona przez M ac A r th u r a „ w p ra k ty c e n ie d a je m o ż liw o ś c i pisan ia o n a s tro ja c h ż o łn ie rz y i o fic e ró w w o js k M ac A r t h u r a “ . S ło w a — „ o d w r ó t“ i „k lę s k a “ w y k re ś la n e są przez cenzorów z w iado m ości Beacha ja k o „z b y t pesym istyczne“ . In n y kore spo n­

d e n t — pisze Beach — s tw ie r ­ d z ił w sw e j w iado m ości, że w ie lu o fic e ró w a m e ry k a ń s k ic h

„ t r a c i w ia rę w m ożliw o ść u tr z y ­ m an ia p o z y c ji“ . S ło w o „ t r a c i“

cenzorzy z a m ie n ili s ło w em „ n a ­ b ie ra “ .

P ia n na ro k 1951 p rz e w id u je c a łk o w itą lik w id a c ję analfabff*

ty z m u na teren ie całego k r a ju do 21 g ru d n ia . Na z d ję c iu : gó­

ra le W. Potępa i J. Z a w iła ze w s i S k ib ó w k i koło Zakoponego uczą się czytać na k u rs ie a n a lfa b e tó w .

F o to F I L M P O L S K I

Do Prezydenta

Rzeczypospolitej P o lskie j

Pana Bolesława B ie ru ta

W arszaw a

D z ię k u ję P anu gorąco za przesłane m i z o k a z ji 75 -le cia m oicN u ro d z in serdeczne życzenia i za p ię k n e p o d a ru n k i. N ie zapom nę n ig d y serdecznego i przyja zn e g o p rz y ję c ia , z ja k im s p o tk a łe m się ze s tro n y Pana i n a ro d u polskiego podczas m e j w iz y ty w W arszaw ie. S ta n o w i to d la w s z y s tk ic h szczerych d e m o k ra ­ tó w n ie m ie c k ic h dalszy bodziec do w z m o c n ie n ia naszej w z a je m ­ nej p rz y ja ź n i i do o b ro n y p o k o ju pod prze w o dem G e n e ra lis s i­

m usa S ta lin a — w spólnego p rz y ja c ie la obu naszych na ro d ó w .

W IL H E L M P IE C K

P r e z y d e n t N ie m ie c k ie j R e p u h lik l

D e m o k r a ty c z n e j

U c h w a ły P re z y d iu m R ządu

(f) P re z y d iu m R ządu na po­

siedzeniu w d n iu 10 stycznia br.

p o w z ię ło u c h w a łę w s p ra w ie w y sokości św iadczeń e m e ry ta ln y c h d la g ó rn ik ó w , z a tru d n io n y c h

pod zie m ią oraz p rz y ję ło rozpo­

rządzenie w s p ra w ie uposażenia i przechodzenia n a u c z y c ie li do w yższych g ru p uposażeniow ych.

M ło d z ie ż g ó rn ic z a o d p o w ia d a na a p e l ZM P-owca K a w czyka

Nowy przejaw agresywnej, antypolskiej polityki Stanów Zjednoczonych

B ru ta ln e szyka n y wobec p o ls k ic h fu n k c jo n a riu s z y k o n s u la rn y c h w N ie m cze ch zach. — P og w a łce n ie u m ó w m ię d z y n a ro d o w y c h

Nota MSZ do Ambasady Stanów Zjednoczonych

(f) O d p o w ia d a ją c na apel tow . K a w c z y k a z k o p a ln i „ B y to m “ g ó rn ic y Z M P -o w c y z k o p a lń w o j. k ra k o w s k ie g o w dalszym cią gu p o d e jm u ją zobow iązania podw yższenia n o rm w y d a jn o ś c i, celem przyśpieszenia w y k o n a n ia c y k ló w w y d o b y w c z y c h .

O s ta tn io zespół m ło d z ie ż o w y z k o p a ln i „J a n K a n ty “ zobow iązał się osiągać system atyczn ie 145 proc. n o rm y .

Zespół nagrodzonego w ie lo k ro

tn ie p rz o d o w n ik a p ra c y G u s ta - ka z k o p a ln i „ B ie r u t “ postano­

w i ł podw yższyć n o rm y w y d a j­

ności do 135 proc.

16 m ło d y c h g ó rn ik ó w z k o p a l­

n i „S o b ie s k i“ z p rz o d o w n ik a m i p ra c y Z a s ie k ie m i N a p ió rk o w ­ s k im na czele z o b o w ią z a li się prze kracza ć dotychczasow e n o r­

m y w y d a jn o ś c i od 10 do 35 proc.

Z o b o w ią z a n ia p o d ję li ró w n ie ż Z M P -o w c y z k o p a ln i „ A r t u r “ oraz z k o p a ln i „B rzeszcze“ .

7 2,5 z a k ła d ó w p rze m ysło w y T r iz o n ii p ra c u je d la w oju;

Zdecydowane protesty przeciw remi,il_

w Niemczech zachodnich

(f) Ministerstwo Spraw Zagranicznych przesłało w dniu 10 bm. do Ambasady Stanów Zjednoczonych A. P. notę na­

stępującej treści:

d z ię k i szerszemu zastosow aniu ta n ic h g a tu n a o w w ę g i3i a m ja _ n o w ic ie w ęgla odpadkow ego i szlam owego, ja k ró w n ie ż d z ię k i zastosow aniu ra d z ie c k ic h m etod P racy p rz y e k s p lo a ta c ji c h ło d n i k o m in o w y c h , co da ło ju ż w 19=0 ro k u oszczędność sięgającą p j tys. ton węgla,

Ź ró d ie m pow ażnych oszczęd­

ności b y ła w reszcie o fia rn a p ra ­ ca pa la czy k o tło w y c h oraz lic z -

te j a k c ji m ia ły w p ro w a d z o n e o s ta tn io książeczki in d y w id u a l­

nego oszczędzania, k tó re w po­

w a ż n y m s to p n iu p rz y c z y n iły się do tego, że np. w sam ej t y l ­ k o e le k tro w n i „ O ło w ia n k a “ w G da ńsku w I I I k w a r ta le ub. r.

zaoszczędzono 2.835 ton w ę g la ”.

P la n 6 -le tn i w energetyce p rz e w id u je dalsze z m niejsze nie zużycia węgla, k tó re w tv m o k re s ie spadnie w s to s u n k u 'd o 1949 r. o 25 proc. Oszczędności uzyskane d z ię k i te j a k c ji, w y ­ niosą roczn ie 60 m iln . zł.

M in is te rs tw o S p ra w Z a g ra n i­

cznych przesyła w y ra z y szacun­

k u A m ba sad zie S ta n ó w Z je d n o ­ czonych w W a rsza w ie i m a za­

szczyt p ro s ić o prze ka za n ie n a ­ stę p u ją c e j s p ra w y R z ą d o w i S ta ­ n ó w Z je d n o c z o n y c h :

W y s o k i K o m is a rz S ta n ó w Z je ­ dnoczonych p. John M c C ioy z a w ia d o m ił P olską M is ję W o j­

skow ą w B e r lin ie n o tą z d n ia 25 p a ź d z ie rn ik a 1950 r. o pozba­

w ie n iu p o ls k ic h f u n k c jo n a r iu ­ szy k o n s u la rn y c h , a k re d y to w a ­ n y c h w a m e ry k a ń s k ie j s tre fie o k u p a c y jn e j w N iem czech, z d n ie m 10 lis to p a d a 1950 r. p r z y ­ s łu g u ją c y c h im u p ra w n ie ń i im ­ m u n ite tó w .

Na uzasad nie nie tego a r b i­

tra ln e g o zarządzenia W y s o k i K o m isa rz S ta n ó w Z jed no czonych podał, że polscy fu n k c jo n a riu s z e k o n s u la rn i n ie u z y s k a li a k re d y ­ ta c ji p rz y W y s o k ie j K o m is ji A - lia n c k ie j w N iem czech zachod­

nich.

P olska M is ja W o js k o w a w n o ­ cie z d n ia 9 lis to p a d a 1950 r, w y k a z a ła b ra k ja k ic h k o lw ie k p o d sta w dla zarządzenia w ła d z a m e ry k a ń s k ic h i z w ró c iła uw agę W ysokie go K o m is a rz a S tanów Z jed no czonych , że u p ra w n ie n ia p lacó w ek p o ls k ic h w y n ik a ją z u k ła d ó w m ię d z y n a ro d o w y c h , o- b o w ią z u ją c y c h także S tan y Z je ­ dnoczone. P o m im o to W y s o k i K o m is a rz S ta n ó w Z jed no czo­

nych , ja k o ty m św iadczy jego od po w ie dź z d n ia 11 g ru d n ia 1950 r., u trz y m a ł w m ocy swe

p o s ta n o w ie n ia w o d n ie s ie n iu do p o ls k ic h fu n k c jo n a riu s z y ko n su ­ la rn y c h . W w y n ik u zarządzenia W ysokie go K o m is a rz a S tan ów Z je d n o czo n ych w ła d z e a m e ry ­ k a ń s k ie o d m ó w iły ju ż k o n s u lo ­ w i p o ls k ie m u w M o n a c h iu m p rz e d łu ż e n ia p rz y s łu g u ją c e j m u w iz y słu żb o w e j. Zarazem zażą­

dano od niego o p ró ż n ie n ia po­

mieszczeń ko n su la tu . W te n spo­

sób k o n s u l p o ls k i w M o n a c h iu m został po zba w io ny m o ż liw o ś c i p e łn ie n ia sw ych fu n k c ji.

Z zarządzeń w ła d z a m e ry k a ń ­ s k ic h wobec k o n s u la tó w p o l­

sk ic h w s tre fie a m e ry k a ń s k ie j w y n ik a , że w ła d ze te p o s ta w iły sobie za cel d o pro w ad zen ie do lik w id a c ji p o ls k ic h p lacó w ek k o n s u la rn y c h przez u n ie m o ż li­

w ie n ie fu n k c jo n a riu s z o m k o n s u ­ la tó w w y k o n y w a n ia ic h zadań.

W y s o k i K o m is a rz S td n ó w Z je ­ dnoczonych p o g w a łc ił przez swe zarządzenia i d z ia ła n ia po d le ­ głych m u w ła d z a m e ry k a ń s k ic h w y ra ź n e zob ow iąza nia Rządu S tan ów Zjednoczonych, zaw arte w p o ro zu m ie n ia ch 4 m o ­

c a rs tw w s p ra w ie N iem iec, a w

•szczególności d e k la ra c ję z 5 czerw ca 1945 r., g w a ra n tu ją c ą pa ństw o m , k tó re b y ły s p rz y m ie ­ rzone w w o jn ie p rz e c iw N ie m ­ com h itle ro w s k im , p ra w o do u - s ta n a w ia n ia i u trz y m y w a n ia p rz e d s ta w ic ie ls tw p rz y w ładzach o k u p a c y jn y c h .

Rząd P o ls k i, stoją c na stano­

w is k u poszanow ania po rozu­

m ie ń 4 m o c a rs tw w s p ra w ie

N iem iec, tr a k tu je ja k o be zpra w ne w y m ie n io n e w y ż e j zarzą­

dzenie w ła d z a m e ry k a ń s k ic h , k tó re W y s o k i K o m is a rz S ta­

n ó w Z jed no czonych u s iłu je u - zasadnić is tn ie n ie m organu separatystycznego, ja k im je s t W ysoka K o m is ja A lia n c k a w N iem czech Z achodnich.

U s u w a n ie k o n s u la tó w p o l­

sk ic h z te re n u N ie m ie c Z acho d­

n ic h je s t ściśle zw iązane z p rz e ­ pro w a dzon ą pod n a c is k ie m i k ie ro w n ic tw e m w ła d z a m e ry ­ k a ń s k ic h re m ilita ry z a c ją N ie ­ m iec Z acho dn ich. W to k u p rz e ­ pro w a dzen ia r e m ilita r y z a c ji w la dze a m e ry k a ń s k ie , nie licząc się z ż a d n y m i zo b o w ią za n ia m i, ł a ­ m ią p o ro z u m ie n ia 4 m o c a rs tw i u s u w a ją z z ach od nie j części N iem ie c in s ty tu c je , k tó re po­

w s ta ły i d z ia ła ły na zasadzie ty c h po rozu m ień . U s u w a n ie k o n s u la tó w p o ls k ic h je s t czę­

ścią s k ła d o w ą zag raża jące j p o ­ k o jo w i p o lity k i w ła d z a m e ry ­ ka ń s k ic h , k tó r e j ostrze w y m ie ­ rzone je s t m ię dzy in n y m i p rz e ­ c iw k o Polsce. •

Rząd S ta n ó w Z jed no czonych narzuca ró w n ie ż społeczeństw u z a c h o d n io -n ie m ie c k ie m u w b re w jego in te re s o m oraz w b re w w o li p rz e w a ż a ją c e j części tego społeczeństw a iz o la c ję od n a ­ ro d ó w p o k o jo w y c h , a w te j lic z ­ bie ta kże od n a rod u p o ls k ie ­ go. U s u w a n ie p o ls k ic h p rze d ­ s ta w ic ie ls tw k o n s u la rn y c h ze s tre fy a m e ry k a ń s k ie j je s t d o ­ b itn y m w y ra z e m ta k ie j w ła ś n ie p o lity k i.

W ładze a m e ry k a ń s k ie n a ra ­ żają zarazem na szw a nk in te ­ resy o b y w a te li n ie m ie c k ic h , je ­ ś li u w z g lę d n i się, że k o n s u la ­

t y p o ls k ie z a ła tw ia ły tysiące spraw , do tyczących o b y w a te li n ie m ie c k ic h .

U n ie m o ż liw ie n ie dalszej d z ia ­ ła ln o ś c i p o ls k ic h p rz e d s ta w i­

c ie ls tw k o n s u la rn y c h w s tre fie a m e ry k a ń s k ie j je s t u k o ro n o w a ­ n ie m p o lit y k i d y s k r y m in a c ji in ­ teresó w P a ń s tw a P olskie go i o- b y w a te li p o ls k ic h , stosow anej przez w ła d z e a m e ry k a ń s k ie w N iem czech Z acho dn ich. In te r e ­ sy te b y ły w ciągu przeszło 5 la t, po zako ńcze niu d z ia ła ń w o ­ je n n y c h system atyczn ie ig n o ­ ro w a n e lu b w rę cz naruszane;

obecnie w ła d ze a m e ry k a ń s k ie d o p ro w a d z iły do stanu, w k tó ­ r y m — wobec usu w a n ia fu n k ­ c jo n a riu s z y k o n s u la rn y c h ze s tre fy a m e ry k a ń s k ie j —- in te re ­ sy te pozostają bez n a le ż y te j o p ie k i.

W obec zarządzeń w ła d z am e­

ry k a ń s k ic h , k tó re u n ie m o ż liw ia ją p o ls k im p rz e d s ta w ic ie lo m k o n s u lą rn y m w a m e ry k a ń s k ie j s tre fie N ie m ie c w y k o n y w a n ie ic h ob ow iązkó w , Rząd P o lski obarcza Rząd S tan ów Z je d n o ­ czonych o d po w ie dzialn ością za w s z y s tk ie s k u tk i, k tó re mogą w y n ik n ą ć z tego stanu rzeczy i zastrzega sobie w sze lkie p ra ­ w a do zadośćuczynienia.

Rząd P o ls k i, k tó r y konse­

k w e n tn ie tr w a na s ta n o w isku poszanow ania zobow iązań m ię ­ d z y n a ro d o w y c h , n ie u sta nie w w y s iłk a c h ,, aby zostały p rz y ­ w rócone w a ru n k i, w k tó ry c h p rz e d s ta w ic ie ls tw a p o ls k ie w c ałych Niem czech będą m o g ły spe łn iać swe o b o w ią z k i bez przeszkód i k o rz y s ta ć z w sze l­

k ic h p rz y s łu g u ją c y c h im u p ra w n ie ń .

(i) B E R L IN (P A P ). J a k w y n i­

k a z d a nych s ta ty s ty c z n y c h , opu b lik o w a n y c h ^przez n ie m ie c k i In s t y tu t G ospodarczy w N R D , 15 — 18 pro c. zachodnio - n ie ­ m ie c k ic h z a k ła d ó w p rz e m y s ło ­ w y c h na le ży do m o n o p o li am e­

ry k a ń s k ic h . M onopole a m e ry ­ k a ń s k ie s p ra w u ją p o na dto k o n ­ tr o lę n a d 54 proc. zachodnio-' n ie m ie c k ic h z a k ła d ó w prze m ysło w y c h , k tó ry c h a k c je są częścio- j w o w p o sia dan iu N iem ców .

Na s k u te k p re s ji, w y w ie ra n e j przez m on op ole a m e rykań skie, p ro d u k c ja 72,5 proc. z akład ów p rz e m y s ło w y c h w T r iz o n ii prze­

s ta w io n a została na cele w o je n ­ ne.

B E R L IN (P A P ). M in is te r G o­

s p o d a rk i „ rz ą d u “ w B o n n — E rh a rd w y g ło s ił prze m ów ien ie ra d io w e , w k tó ry m za w ia d o m i!

I m ieszkańców T r iz o n ii o n o w ych

• zarządzeniach dotyczących og ra-

| niczen ia zużycia p rą d u e le k tr y ­ cznego i gazu. Z arządzenia te spow odow ane zostały przez kata s tro fa ln y b ra k węgla, ja k i od dłuższego czasu da je się odczuć w Niem czech zachodnich.

Nie wydobywać węgla dla przemysłu wojennego

B E R L IN (P A P ). Lu dn ość N ie ­ m iec zachodnich w dalszym c ią ­ gu zdecydow anie p ro te s tu je prze c iw k o re m ilita r y z a c ji T r iz o n ii i im p e ria lis ty c z n y m p rz y g o to w a ­ n io m do n o w e j w o jn y .

G ó rn ic y k o p a ln i „R e c k lin g s h a - usen" w e z w a li w szystkich, g ó r­

n ik ó w N iem ie c zachodnich, by o d m ó w ili w y d o b y w a n ia w ęgla dla p rz e m y s łu zbro jeniow ego.

N ie chcem y r e m ilita r y z a c ji N ie ­ m iec — s tw ie rd z a ją g ó rn ic y n ie ­ m ieccy, po niew aż s ta n o w i ona pow ażne niebezpieczeństw o dla p o k o ju .

F ra k c ja p a rla m e n ta rn a K P D w B o n n w e zw ała A d e na ue ra do

n a tych m ia sto w e g o p rz y ję c ia p ro p o z y c ji p re m ie ra G ro te w o h ia i wszczęcia ro k o w a li z rząd em NRD.

Coraz więcej Francuzów protestuje przeciw

remilitaryzacji

P A R Y Ż (P A P ). G e n e ra ln y se­

k re ta rz Z w ią z k u Z aw odow ego R o b o tn ik ó w P rz e m y s łu S p o żyw ­ czego w de pa rta m en cie D olnego Renu we F r a n c ji w ysto so w a ł a - pel do ro b o tn ik ó w za ch o d n io - n ie m ie c k ic h , w z y w a ją c ic h b y w s p ó ln ie z m asam i p ra c u ją c y m i F ra n c ji w a lc z y li o u trw a le n ie p o k o ju w E uropie.

L u d fra n c u s k i bierze m asow y u d z ia ł w pleb iscycie og ólnon a­

ro d o w y m p rz e c iw z b ro je n io m n ie m ie c k im . O s ta tn io a k c ja ta r o z w ija się zwłaszcza w de p a r­

tam entach L o t-e t-G a ro n n e i Lande. W B o rd e a u x w y p o w ie ­ d z ie li się p rz e c iw k o u z b ra ja n iu N iem iec zachodnich ro b o tn ic y stoczni i s ta lo w n i oraz k o le ja ­ rze.

B o jo w n ic y o w o lno ść i p o k ó j w de pa rta m en cie G a rd po stano­

w ili zebrać 200 tysięcy po d p isó w w ram ach p le b is c y tu . W de p a r­

tam encie ty m , lic z ą c y m 350 ty ­ sięcy m ieszkańców , 200 ty s ię ­ cy osób podpisało w s w o im cza­

sie A p e l S z to k h o lm s k i. D o p ro ­ testów p rz e c iw k o z b ro je n io m nie m ie c k im p rz y łą c z y li się ró w n ie ż c z ło n k o w ie S F IO w N ancy.

928 tysięcy mieszkańców Berlina wypowiedziało się

przeciwko remilitaryzacji

(f) B E R L IN (P A P ). — J a k donosi agencja A D N , K o m ite t B o jo w n ik ó w o P o k ó j, d z ia ła ją c y na te re n ie W ie lk ie g o B e rlin a , pe d a ł do w iadom ości, że do d n ia 8 stycznia p e ty c je p ro te stu prze­

c iw k o r e m ilita r y z a c ji N iem ie c zachodnich po dpisało przeszło 928 tysięcy m ieszkańców B e r li­

na.

Cytaty

Powiązane dokumenty

żali sobie wynik tego procesu jako swego rodzaju syntezę kapitalizmu i socjalizmu, jako swoisty ustrój spo­. łeczno-polityczny, w którym

Uchwały Kongresu zbliżą z lądem .pracującym inteligencję, która chce twórczej pracy dla Polski i dla jej kultury. Uchwały Kongresu podniosą na duchu, natchną

Po śmierci Lenina, partia, klasa robotnicza i narody ZSRR skupiły się dokoła

Wesołowski wyjaśnia, że zjednoczenie „oddolne&#34; doko nało się już dawno, w procesie walki | elementami prawicowy­. mi, które zdołały zadomowić się w

cze oraz chłopskie. Dla prowadzenia polskiej rewolucji konieczne jednak było skupienie w jednym szeregu z PPR całej klasy robotniczej i mas ludu

Vergano wyraźnie pokazał klasę społeczną, która prowadzi akcję partyzancką, która prze­.. wodzi ruchowi

Bilans gospodarczy Demokracji Ludowej i wytyczne sześcioletniego planu rozbudowy.. Referat

Polski ruch robotniczy zatoczył krąg rozwojowy po rozłamie, aby znów się zjednoczyć na wyższym szczeblu i stać się bardziej zwar-. swe szkodliwe