• Nie Znaleziono Wyników

Avi X Louis Villain - Testament tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Avi X Louis Villain - Testament tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Avi X Louis Villain, Testament

Jak idziesz na szczyt to się nie dziw, że jest stromo Dałem rady bez wytwórni i pierdolonego promo Widziałem innych artystów na bilbordach

Zamykałem oczy śniąc, ze tam wisi moja morda Przeszłości się nie wyprę jak Wałęsa

Gdy podcinali mi nogo To ja stawałem na rzęsach

Cytatym które zdobią twoją skórę I ak już na zawsze

Jakbym pisał je wiecznym piórem

Dziwczyny rozpinające przede mna staniki

Te, co wcześnej patrzyły na mnie jakbym był nikim Dzieuję ludziom, no bo dali mi tu skrzydła

Teraz mogę ich chronić, kiedy dzieje im się krzywda Zaczepiają mnie o foto jak idę

A ich uśmiech jest szczerszy niż to złoto na płytę Dla mnei to wciaz abstrakcja , jak Joan Miro

Avi X Louis Villain - Testament w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wziąć ją za rękę i pomyśleć o dzieciach Taki odważny a tak się boi obiecać Zrzec się sławy, bo to kula u nogi Ciuchy z szafy tylko rozdać ubogim Zrobić to o czym się marzy

w Paryżu piłem kawę i pooglądałem na Champs Elysées a jak na ciebie patrzę, to jednie marne szanse widzę jestem typem zawodnika, który mierzył tutaj zawsze wyżej i

mógłbym wyjebac se pensje w Aparcie a daje na schronisko , żeby psy miały żarcie wiem dobrze jak smakuje praca. wychowany tak, ze sie nie poprzewraca miesięczną pensje dziś zarabiam

pytają czy się dogram a ich słuchałem wcześniej z ziemi włoskiej do Polski wyjeb* na ten biznes ichniowski nie mam ambicji, żeby lecieć na Esce mam ambicje być w czołówce

z biżuterii to noszą bransoletki na nodze ja nie pisze zwrotek, pisze przemówienia i maja być najlepsze, bo klauzula sumienia nie dzwoń do mnie po numer do dilera na odwyku już

AP-G: Mnie się bardzo podobało też to w tej książce, że ona jest taka niewygładzona, że nie ma w tym jakiegoś patosu i takiego podnoszenia tych ludzi, którzy często poświęcają

WPR - jak spojrzysz na tablicę Apetyt rośnie tak jak Lata biceps Albo jak, gdy się spóźniasz odsetki Nie maja hajsu, przynoszą bransoletki eksponatów jak w muzeum. znów

Żegnam rozsądek i witam metanol Za to co warte przechylam i pije Jutra może nie być, wiec carpe diem za wolność, za dzisiaj, za miłość tak mocno znam wszystko na wylot. jak