• Nie Znaleziono Wyników

Mieszkanie na ulicy Krańcowej - Anna Pisarska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Mieszkanie na ulicy Krańcowej - Anna Pisarska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ANNA PISARSKA

ur. 1929; Mełgiew

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe ulica Krańcowa, ulica Droga Męczenników Majdanka, ulica Królewska, mieszkanie w PRL-u

Mieszkanie na ulicy Krańcowej

To były nowe [mieszkania]. Jak bloki zaczynali budować, to już myśmy wiedzieli, że tam będziemy. Podjeżdżałam autobusem czy trolejbusem z [ulicy] Królewskiej, to chciałam już wiedzieć, gdzie będziemy mieszkać, bo przecież to czekało się, myśmy jeszcze sześć lat czekali, ludzie i po dziesięć [lat czekali]. To składało się pieniądze do spółdzielni. Oni za te pieniądze budowali. No to byłam tam, to było szczere pole, kartofle rosły. Tam był bar. I taki duży sklep już później był wybudowany. Jak myśmy tam mieszkali to nasze okna wychodziły na podwórko, nam tak nie zasłonili [okien], ale u sąsiadki po drugiej stornie klatki schodowej, to już jej zasłonili. Ten blok bliziutko był. Na dole był kiosk, a tu był ten bar Lubelski. [Mieszkanie] było jak jest ulica Krańcowa, to zaraz przy Krańcowej. Myśmy mieszkali –róg Krańcowej i Męczenników Majdanka. To było początek, bo to było niedaleko za wiaduktem. A tam Męczenników Majdanka to do samego muzeum. To był czteropiętrowy, myśmy na czwartym piętrze mieszkali. Róg Krańcowej i Męczenników Majdanka. To było bliżej tunelu. I ta Krańcowa to łączy się, koniec jej, do Bychawskiej.

Data i miejsce nagrania 2019-08-06, Mełgiew

Rozmawiał/a Dagmara Spodar

Transkrypcja Karolina Kołodziej

Redakcja Dagmara Spodar

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ponieważ [mój dziadek, Abram Magier] miał troje dzieci, to [on miał] dom, duży dom naprzeciwko szpitala na Staszica.. To ten dom był

Mianowicie, o to ciotki mieszkanie na Szczerbowskiego, gdzie mieszkała ona i ja, zaczął się starać dość młody listonosz, który mieszkał przy ulicy Grodzkiej 28, w

Ale my żeśmy się jakoś odważyli, już tak trochę było to mieszkanie, nie wiem, czy ktoś tam może miał zamiar, a może mu nie przydzielili, a może uważał, że może

Ale kiedy przestudiował wszystkie dokumenty powiedział : „Proszę pana, tego się nie da odkręcić, to już jest rzecz zaszła i rzemiosło już nie ma z tym nic wspólnego i nie ma

To było mieszkanie, że to były trzy pokoje, ale w rzędzie, że się wchodziło z pokoju do pokoju, do pokoju, i ja byłam w ostatnim i ja się tam strasznie bałam i

Mieszkańcy Jezuickiej i ogólnie Starego Miasta najczęściej zaopatrywali się w sklepach na Rybnej 1 i Grodzkiej 2, na tym rogu był duży sklep spożywczy. Na rogu ulicy Rybnej i Rynek

W pomieszczeniu od ulicy pod oknem, blisko mojego łóżka, o tym dowiedziałam się dopiero po wojnie, był schowek i tam były przechowywane papiery i pieniądze akowskie.. Mama

Kamienica była tak postawiona, że u nas wchodziło się do mieszkania to był parter, a tam było wysokie piętro, bo brama była tak w dół.. Na dole była jeszcze jedna