• Nie Znaleziono Wyników

Świadomość językowa w opinii respondentów

Polacy ze starszego pokolenia na południowo-wschodniej Ukrainie do języka polskiego odnoszą się bardzo pozytywnie. Według opinii części respondentów jest to język „ładny”, „język modlitwy”, „język kulturalny”.

To mój język rodzinny, ale stracony, bo tutaj nie ma z kim po polsku rozmawiać, a taki ładny [Donieck 2012: wywiad].

Zdaniem niektórych respondentów język polski odgrywał bardzo ważną rolę w dzieciństwie, w miejscu ich zamieszkania, w tym języku pobierali także naukę, głównie we Lwowie.

15 Pojęcie substrat sprecyzował Walther von Wartburg, stwierdzając, że jeżeli jakiś lud podbija jakiś kraj (obcojęzyczny), rodzi się tam wiele generacji dwujęzycznych, ale po pewnym czasie jeden język zwycięża. Jeżeli jest to język przybyszów, to język pierwotnej ludności staje się substratem, a jeżeli zwycięża język autochtonów, to język przybyszów staje się superstratem [za: Bednarczuk 1987: 5]. Substrat może ujawniać się drogą pośred-nią przez: 1) usuwanie (wpływ niwelujący) pewnych właściwości językowych, trudnych do naśladowania przez nowych użytkowników; 2) przyśpieszanie ewolucji przez rozwija-nie tendencji odziedziczonych i nowych; 3) różnicowarozwija-nie narzuconego na większym tery-torium języka przez odmienne substraty; 4) integrowanie różnych języków pod wpływem wspólnego substratu [Bednarczuk 1987: 6].

W tym języku uczyłem się, chodziłem do szkoły, świetni profesorowie, piękną polszczyzną mówili, czytali, wykładali. To była klasa. Zachwyca-łem się polskim językiem po takich lekcjach, przychodziZachwyca-łem do domu i starałem się wdrożyć ten piękny język w domu z rodzicami, w domu nieco inną polszczyzną mówiono. A w tej naszej dziesiątce, oj, tam to naprawdę uczono pięknego polskiego języka [Donieck 2007: wywiad].

Polaków ze starszego pokolenia, którzy nie mieli możliwości uczenia się języka polskiego w szkole, cechuje zdecydowanie pozytywny stosunek do tego języka. Mówią, że język polski jest „krasiwyj”, „prijatnyj”, „duszewnyj”,

„nieżnyj”. Jedna z wypowiedzi brzmi następująco:

Polskij jazyk mnie oczień nrawitsia, eto jazyk mojego dieduszki i babuszki.

Oni oczień nieżno razgawariwali na etom jazykie. Ja wsiegda lubiła jego słuszat’. Oni siebie w lubwi priznawaliś tolko na polskom jazykie, eto tak prijatno było słyszat’. A potom uże wsio pomieniałoś, roditieli bajaliś na polskom, a ja uże i nie umieju, no mnie oczień nrawitsia. Mnie uże siem-dziesiat liet, możet jeszcze usłyszu szcztoby kto-to skazał mnie na pol-skom, czto mienia lubit, no ja uże za staraja [Melitopol 2010: wywiad].

Średnie pokolenie badanych Polaków ma także pozytywny stosunek do języka polskiego. Cieszą się, że mogą uczyć się tego języka na kursach w miejscu zamieszkania, ale także ważne jest dla nich to, że mogą uczestni-czyć w kursach języka polskiego w Polsce.

Polskij jazyk ja oczień lublu, ja oczień rada, czto u nas pripadajetsia pol-skij jazyk, ja chożu tuda i dietiej wysyłaju. Jeszczio oczeń ważnoje jest to, czto nas Polsza prigłaszajet na kursy w Polszu, my możem uwidiet’ wsiu kulturu naszewo polskowo naroda, my że czastica toże polskogo naroda.

Jazyk polskij mnie oczień i oczień nrawitsia. Mnogo słuszaju i czitaju w Internetie [Berdiańsk 2011: wywiad].

Ci, którzy język polski znają z dzieciństwa, mają do niego pozytywne nastawienie. Uważają, że dobrze jest znać język swojego pochodzenia, choć nie zawsze można go wykorzystać w praktyce.

Da nu polskij ja lublu, daże oczień lublu, to jest taki piękny język. Ja dobrze znaju polskij, mogłaby daże być tłumaczem, no ale komu i co ja tu będę tłumaczyć. Do Polski daleko, ludzi u nas nie robią takich biznesów, jak ludzi ze Lwowa. Do nas daleko i to bardzo daleko. A ja tak wspominam ten polskij język i aż płakać się chce. Doma tak nie mam z kim rozmawiać, no tylko z księdzem i to czasami, bo bolsze u nas po rusku rozmawiają [Zaporoże 2011: wywiad].

Młode pokolenie Polaków mieszkających na południowo-wschodniej Ukrainie, które uczy się języka polskiego, ma także pozytywny stosunek do tego języka. Możliwość nauczenia się języka polskiego daje im również perspektywę studiowania w Polsce, a ponadto awans społeczny w pracy.

Mówią, że język polski należy znać, ponieważ jest to język sąsiada, żywo interesują się życiem w Polsce.

Ot moja podruga ucziłaś w Polsze, ona połucziła choroszuju rabotu w bankie. A kto zdieś uczitsia, takoj raboty nie połuczit. Wot i polskij znajet, ja tolko uczuś. Oczeń polskij jazyk mnie nrawitsia. Choczu pojechat’

w Polszu. Ja baleju za Polszoj [Berdiańsk 2011: wywiad].

Stosunek do języka rosyjskiego wśród respondentów starszego poko-lenia jest różny. Osoby, które mają pozytywny stosunek do języka rosyj-skiego, mówią:

Tut żywiom i tak nado kak wsie razgawariwat’, nu czto ja sdielaju. Wot jazyk charoszyj, multiki kakije charoszyje i woobszcze jazyk russkij nu mieżdunarodnyj [Donieck 2009: wywiad].

Są osoby w starszym pokoleniu, które mają negatywny stosunek do ję-zyka rosyjskiego. Spowodowane jest to przede wszystkim doświadczenia-mi z przeszłości: trudnydoświadczenia-mi warunkadoświadczenia-mi ekonodoświadczenia-micznydoświadczenia-mi i przymusowym osiedlaniem się na terenie południowo-wschodniej Ukrainy.

Tak, ja byłam młoda, jak nas siuda wysłali. W Samborze nie było pracy, dużo dzieci, ciężko było w domu. Nu, mnie było trzynaście lat i brali na

zbieranie bawełny i ja pojechałam. No co rozmawiałam ja zawsze po polsku i po ukraińsku. No wywieźli nas tutaj w stepy, a tu wsie koman-dujuszczije na ruskom, a poszła ja dale i tam po rusku i potem nawet zabraniali nam po ukraińsku rozmawiać i tak nauczyła się ja tego ru-skiego, ale ja nie lubię tego języka, choćby nie wiem co [Melitopol 2011:

wywiad].

Średnie pokolenie pozytywnie odnosi się do języka rosyjskiego, który w tej grupie wiekowej panuje powszechnie w sferze rodzinnej, sąsiedzkiej, w pracy i w administracji. Był i jest codziennym środkiem komunikacji.

Jego powszechność jest także wynikiem wieloletniej propagandy politycz-nej Związku Radzieckiego. Uważa się go za język kulturalniejszy. W tym języku respondenci czują się najlepiej.

Ja lubię jak po rusku tak wsio u nas, ja wsio panimaju, daże jeśli eto pol-skij prazdnik. Etot jazyk wy wiecie bolsze kulturalniejszy, on takoj krasi-wyj i wsie wsio panimajut. Ja lublu ruskij jazyk. Nu polskij toże lublu, nu pa ruski można krasiwo skazat’, nu ja mogu, a wot pa polski tak krasiwo ja nie mogę powiedzieć [Berdiańsk 2009: wywiad].

Jest to także język pierwszy, którym to pokolenie posługuje się do dziś.

Nadal uważany jest przez respondentów za język międzynarodowy. Badani zdają sobie sprawę z tego, że jest to inny rosyjski niż ten, którego używa się w Moskwie lub w Sankt-Petersburgu. Usłyszeć można, że jest to „nasz rosyj-ski język w Donbasie”.

Konieczno nasz russkij, eto nie tot maskowskij ili pitierskij akcent, ani tam pa swojemu razgawariawajut, a my zdieś wot tak po-donbasku.

Tak wot i doma i w szkolie, nu wiezdie wot my razgawariwajem naszym donbaskim [Donieck 2009: wywiad].

Młode pokolenie ma różny stosunek do języka rosyjskiego. Część jego przedstawicieli odnosi się do rosyjskiego pozytywnie, a część negatywnie.

Stosunek pozytywny przejawia się między innymi w deklaracjach, takich jak:

„język rosyjski wszyscy znają”, „był to język komunikacji międzynarodowej”,

„tym językiem mówią wszyscy tutaj w Donbasie” itd. Osoby, które mają negatywny stosunek do języka rosyjskiego, twierdzą:

Ruskij jazyk nie nużen nam tut, tut Ukraina, ja nie choczu szcztoby tut na ruskom razgawariwali. Wse ż taky powynen buty tut ukrajińśkyj. Pohana polityka, pohana mowa, ni rosijśka, ni i tilky ni [Mariupol 2009: wywiad].

Stosunek do języka ukraińskiego starszego pokolenia badanych jest pozytywny. Dla niektórych jest to język dzieciństwa, niektórzy ukończyli szkołę w języku ukraińskim.

Ukrainskij jazyk jest podobny do polskoho i ja oczień lublu, on taki faj-nyj, i ja daże w szkołu chadiła i tam ucziłaś w Tiernopolie na Ukrainskom.

Uże troche zabuła, ale znaju, znaju i lublu jego, oj kak lublu [Donieck 2010: wywiad].

Osoby, które nie znają ukraińskiego, mają pozytywny stosunek do tego języka.

Tak tut dołżno byt’ na ukrainskom, dzierżawa to ukrainskaja i tak dołżno byt’, tie Ruskije mnogo uże nam płochowo sdiełali, a wot puskaj budiet Ukraina. Ja nie znaju ukrainskogo, no etot jazyk ja oczień lublu [Zaporoże 2010: wywiad].

Średnie pokolenie badanych ma także dwojaki stosunek do języka ukra-ińskiego. Wynika to raczej z faktu, że go nie znają.

Oj ukrainskij, nu kakoj ukrainskij, tut wsie na ruskom, a zacziem ukra-inskij, nado nauczitsia snaczała, a kto siejczas budiet uczitsia ukrainsko-go i zacziem, niet eto nie dla mienia [Donieck 2010: wywiad].

Respondenci zdają sobie także sprawę z tego, iż w regionie nikt się nie posługuje poprawnym językiem ukraińskim. Ukraiński, którym komuniku-ją się na badanych terenach, nazywakomuniku-ją „miszanyj”, „smieszanyj”, „ne czystyj ukraińskij”, „śmieś”.

Nu my po ukrajiński, da nu my choczem, nu kakoj on nasz ukraińskij, wot takoj mieszanyj jazyk, nito ukraińskij ni to ruskij, wsio wmiestie. Wot tam wo Lwowie ani na ukraińskom i rozmowlajut’, nu a my tut, eto, że kakaja to smieś jazykow, nikto zdieś czistym ukraińskim nie razmawlaje [Zaporoże 2011: wywiad].

Pokolenie młodych Polaków ma bardzo pozytywny stosunek do języka ukraińskiego. W ich opinii państwo ukraińskie powinno walczyć o język ukraiński i propagować go na szeroką skalę. Ukraina od ponad dwudziestu lat jest krajem niepodległym i jako niezależne państwo powinna dbać o narodowy język ukraiński. Podkreślają, że dzięki szerokiemu zakresowi języka ukraińskiego każdy obywatel Ukrainy może łatwiej zdefiniować swoją tożsamość narodową, dotyczy to także samych Ukraińców, którzy nie zawsze określają się jednoznacznie.

Ukraińskij musi być, to jest fajny język i musi, musi każdy nim rozmawiać, jak ma paszport ukraiński. Nu sami Ukraińcy, nam Polakam pomaga język ukraiński i to, że państwo ukraińskie, że my możemy swobodnie powiedzieć, że my Polacy, tak i drugi nacjonalnosti, toże im to łatwiej pójdzie. Muszą znać ukraiński [Berdiańsk 2011: wywiad].

Żeby było państwo silne, to musi być język państwowy wszędzie, głów-nie w urzędach, w administracji. Prezydent i rząd ukraiński powinni tyl-ko używać ukraińskiego, a nie rosyjskiego, jak teraz. No i inteligencja jest nośnikiem wysokiej kultury ukraińskiej, ja zdecydowanie jestem za ukraińskim. Rosyjski niech sobie odpocznie. Obywatele Ukrajiny muszą znać dobrze ukraiński, jak można żyć w państwie i nie znać swojego ję-zyka? To zadanie należy przede wszystkim do młodych ludzi, bo starsi już nie nauczom się [Donieck 2011: wywiad].

Dystrybucje języków w sferze rodzinnej przedstawiają się w ujęciu chronologicznym następująco – pokolenie starsze 1919–1945:

Polacy na południowo-wschodniej Ukrainie, zwłaszcza starsze pokolenie, to osoby trójjęzyczne. Językiem polskim posługiwali się w sferze rodzinnej

i sąsiedzkiej, a niektórzy także w sferze nauki, czyli w szkole. Przyczyn zmia-ny językowej w sferze rodzinnej było kilka, między inzmia-nymi zmiana otocze-nia, tzn. sfery sąsiedzkiej, coraz liczniejsze małżeństwa mieszane, brak kontaktów z językiem polskim, brak kościołów katolickich i organizacji polskich, a także polityka językowa zarówno w państwie, jak i w regionie.

Na zmianę sytuacji w sferze rodzinnej miała także wpływ sfera nauki, gdyż w okresie powojennym zapanował w niej język rosyjski. Polacy języka pol-skiego używają obecnie bardzo rzadko, najczęściej w kontaktach z księżmi z Polski, którzy pracują na tym terenie, z osobami, które przyjeżdżają z Pol-ski, rzadko w rozmowach między sobą w trakcie spotkań w towarzystwach polonijnych.

Dystrybucje języków w sferze rodzinnej przedstawiają się w ujęciu chronologicznym następująco – pokolenie średnie 1945–1975:

Tabela 3.2.Dystrybucje języków w sferze rodzinnej w pokoleniu starszym

Dzieciństwo

Tabela 3.3.Dystrybucje języków w sferze rodzinnej w pokoleniu średnim

Dzieciństwo

Średnie pokolenie badanych Polaków charakteryzuje się dwujęzycz-nością lub trójjęzyczdwujęzycz-nością. Niektóre osoby z tej grupy miały okazję poznać w dzieciństwie język polski w sferze rodzinnej. Język rosyjski opanował sferę sąsiedzką, sferę nauki, administracji i pracy, bardzo łatwo wkroczył więc również do sfery rodzinnej. Warto wspomnieć, iż respondenci z tej grupy wiekowej byli najbardziej „uwikłani” w język rosyjski we wszystkich sfe-rach za sprawą polityki językowej państwa, narzucanej z Moskwy. Język polski został wśród nich całkowicie wyparty ze sfery rodzinnej. Współ-cześnie, nawet jeśli ktoś stara się posługiwać polskim, używa go bardzo rzadko, i to nie w rodzinie, a raczej w kontaktach z osobami z Polski, z księżmi, ewentualnie na lekcjach języka polskiego, także przy okazji pobytów w Polsce.

Dystrybucje języków w sferze rodzinnej przedstawiają się w ujęciu chronologicznym następująco – pokolenie młode 1975–1990:

Młode pokolenie Polaków od dzieciństwa w sferze rodzinnej posługu-je się językiem rosyjskim, rzadko ukraińskim. Jest to wynik wychowania przez starsze i średnie pokolenie, które celowo pozbywały się języka pol-skiego na rzecz rosyjpol-skiego. O przyczynach takiego stanu rzeczy pisałam w poprzednich rozdziałach.

Tabela 3.4.Dystrybucje języków w sferze rodzinnej w pokoleniu młodym

Dzieciństwo

Lata młodości

Współcześnie

tak

tak

tak nie

nie

rzadko nie

nie

rzadko

Język rosyjski Język

ukraiński/białoruski Język polski