• Nie Znaleziono Wyników

Aktualne problemy w zakresie ochrony zdrowia osadzonych w Polsce

5. Europejski Komitet do Spraw Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub

5.2. Aktualne problemy w zakresie ochrony zdrowia osadzonych w Polsce

W toku niniejszego opracowania jako niezbędne uznano również szersze omówienie raportu CPT z dnia 27 listopada 2013 r. z ostatniej wizyty Europejskiego Komitetu do Spraw Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu przeprowadzonej w Polsce w dniach 5 - 17 czerwca 2013 r.182 Z kolei wcześniejsze kontrole były przeprowadzane w latach 1996, 2000, 2004 i 2009, a wszystkie raporty i odpowiedzi polskiego rządu zostały na wniosek władz polskich upublicznione. W dokumentach tych podnoszono, iż w polskich jednostkach penitencjarnych głównym problemem jest przeludnienie, ale także niewłaściwa opieka medyczna, która przejawia się m.in. w niedoborze personelu, braku odpowiedniego sprzętu medycznego, wyposażenia i leków. Z uwagi na to, iż w dalszej części opracowania będzie ku temu poświęcona szersza refleksja, wstępnie należy tylko zaznaczyć z czego wynika zjawisko przeludnienia w polskich jednostkach penitencjarnych – co ma zarazem wpływ także na inne aspekty wykonywania kary pozbawienia wolności. Głównym czynnikiem jest bowiem aktualna polityka kryminalna i karania w Polsce. Uznać można, że stosowanie kary pozbawienia wolności jest dwojako nadużywane. Po pierwsze przez ustawodawcę, który przewiduje możliwość orzeczenia tej kary za różnego rodzaju przestępstwa, a często wyłącznie kary pozbawienia wolności. Po drugie zaś z uwagi na zbyt częste orzekanie tej kary przez sądy mimo iż ma ona charakter ultima ratio. To z kolei bezpośrednio wpływa na liczbę osób przebywających w jednostkach penitencjarnych, a także dopiero oczekujących na wykonanie kary izolacyjnej. W drugim przypadku realizacja celu kary pozbawienia wolności staje się szczególnie wątpliwa. Skazany nie odczuwa bowiem bezpośrednio po wydaniu wyroku dolegliwości jaką powoduje izolacja. W następstwie tego, już w momencie, gdy ma on odbyć karę pozbawienia wolności w psychice skazanego zaciera się związek przyczynowy pomiędzy czynem, a karą – co także wpływa negatywnie na jego postawę względem administracji więziennej oraz potęguje niechęć do podjęcia współpracy

182https://rm.coe.int/CoERMPublicCommonSearchServices/DisplayDCTMContent?documentId=090000168069 7928 – [dostęp online: 04 maja 2017 r.].

161 w toku procesu readaptacyjnego z uwagi na brak poczucia sprawiedliwości ze strony instytucji państwowych.

Odnosząc się jednak do najbardziej aktualnego sprawozdania Komitetu co do sytuacji osób pozbawionych wolności w Polsce, który weryfikuje także ewentualny postęp zmian w porównaniu do poprzednich kontroli, należy wskazać, iż współpraca władz krajowych i personelu jednostek, które podlegały wizytacji są na jak najwyższym poziomie. Podkreślono, iż delegacja CPT miała umożliwiony dostęp do wszystkich jednostek, które chciała skontrolować (m.in. Komenda Stołeczna Policji, Policyjna Izba Dziecka w Bydgoszczy i Lublinie, Areszty Śledcze w Bydgoszczy i Szczecinie), a także do ich dokumentów. Jednocześnie bez żadnych przeszkód istniała możliwość przeprowadzenia bezpośrednich rozmów z osobami pozbawionymi wolności. Mimo to Komitet dostrzegł uchybienia władz polskich w zakresie realizacji zadań, których celem jest poprawa sytuacji osób odbywających kary izolacyjne, a które to zgodnie z poprzednimi raportami wymagały zmiany. Szczególną uwagę zwrócono na konieczność podjęcia działań w zakresie realizacji zaleceń długookresowych, które dotyczą uchybień polskich instytucji państwowych w przedmiocie zapewnienia podstawowych gwarancji osobom pozbawionym wolności (także w zakresie ochrony zdrowia), co do egzekwowania prawa oraz uregulowań prawnych dotyczących osób tymczasowo aresztowanych, a także usprawnienia przeprowadzanych kontroli w jednostkach penitencjarnych.

Z uwagi na temat niniejszego opracowania szczególny nacisk należy położyć na stanowisko Komitetu, który wyartykułował również uchybienia w zakresie funkcjonowania więziennej ochrony zdrowia oraz prawa tzw. dostępu do lekarza. Dodatkowo zwrócono szczególną uwagę na problem przeludnienia polskich jednostek penitencjarnych, który ma niewątpliwie duże znaczenie w kontekście ochrony zdrowia więźniów i zapewnienia im odpowiednich ku temu warunków – problem ten będzie jednak szerzej omówiony w dalszej części opracowania. Jednocześnie w omawianym raporcie podkreślono, iż zasada współpracy nie odnosi się jedynie do ułatwienia ze strony instytucji państwowych do przeprowadzenia kontroli przez delegację CPT, ale przede wszystkim polegać ma na dostosowywaniu przez władze krajowe przepisów prawnych i sposobu ich realizacji do zagwarantowania osobom pozbawionym wolności określonych standardów z poszanowaniem praw im przysługujących. Znaczące jest również, że Komitet podniósł możliwość zastosowania wobec Polski instytucji publicznego oświadczenia w przypadku niedostosowania się do wskazanych zaleceń.

162 Odnosząc się bezpośrednio do odnotowanej przez Komitet sytuacji osób pozbawionych wolności w Polsce w zakresie ochrony ich zdrowia podkreślenia wymaga częste nieprzestrzeganie tajemnicy lekarskiej m.in. poprzez brak zachowania poufności podczas badań, kiedy to funkcjonariusz policji może posiąść zbędne dla niego informacje o stanie zdrowia. W tym momencie należy podnieść, że nawet w przypadku udzielania przez lekarza informacji funkcjonariuszowi policji o stanie zdrowia osoby zatrzymanej, jej zakres powinien ograniczyć się jedynie do niezbędnego minimum, które pozwoli zapobiec powstaniu ewentualnego ryzyka dla danej osoby lub innym współwięźniom. Taki sposób działania wynika z praw przysługujących człowiekowi odnośnie prawa do prywatności wynikającego z godności ludzkiej, a także w związku z koniecznością zachowania tajemnicy lekarskiej. Uchybienia te można odnieść do praktyki wykonywania kary pozbawienia wolności, co także w swojej odpowiedzi potwierdza poniekąd rząd Polski, który odwołuje się do poprawnych jego zdaniem regulacji prawnych w tym zakresie. Wskazać jednak należy chociażby na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 lutego 2014 r., sygn.. akt K 22/10183, w którym orzeczono, iż przepisy nakazujące każdorazową obecność podczas badania czy pomocy medycznej skazanemu funkcjonariusza, który nie wykonuje zawodu medycznego są niezgodne z Konstytucją RP. Stwierdzono bowiem, że art. 115 § 7 zdanie pierwsze ustawy z dnia 06 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy narusza prawo do prywatności osoby pozbawionej wolności. W tym stanie rzeczy wnioskować należy, że różnego rodzaju uchybienia w zakresie ochrony zdrowia osób odbywających karę pozbawiania wolności dotyczą przede wszystkim praktyki wykonywania tej kary, ale również w poszczególnych przypadkach obowiązującego stanu prawnego.

W toku przeprowadzonej kontroli ujawniono także braki w prowadzonej dokumentacji medycznej, w której nie są zawierane wszystkie przypadki obrażeń więźniów i udzielanej im pomocy zdrowotnej. Należy również zauważyć, że każda osoba pozbawiona wolności ma prawo do skorzystania z pomocy medycznej – również co do wybranego przez siebie lekarza i przeprowadzenia badania na koszt osoby zatrzymanej – niezwłocznie po pozbawieniu jej wolności, a które prawo nie może być w żaden sposób ograniczane. W polskim systemie penitencjarnym odnotowano jednak braki kadrowe, m.in. w przypadku liczby dostępnych

183 http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20140000287/O/D20140287.pdf [dostęp online: 10 lutego 2018 r.].

163 psychiatrów i psychologów, a także pielęgniarek, co w dalszej kolejności wpływa negatywnie na czas oczekiwania celem uzyskania niezbędnej konsultacji i pomocy.

Istotne jest jednak, że podniesiono również problem osób pozbawionych wolności, które mają kłopoty ze zdrowiem psychicznym. Zauważono bowiem, iż konieczne jest skonstruowanie różnorodnego systemu pomocy terapeutycznej, który będzie dostępny dla każdego potrzebującego w każdej chwili. Zastanowić się jednak należy nad występowaniem u osadzonych chorób psychosomatycznych i sui generis prewencyjnym działaniem m.in psychologów. Z uwagi na dolegliwość jaką jest pozbawienie wolności wśród osób pozbawionych wolności w pierwszej kolejności pojawia się bowiem bunt, niechęć, zamknięcie w sobie, apatia. Osadzeni odczuwają presję otoczenia, wykluczenie społeczne. Dodatkowo w przypadku braku realizacji ich podstawowych praw wszelkie odczucia są potęgowane. To może z kolei doprowadzić do powstawania chorób psychosomatycznych, a więc takich, które co do zasady są dolegliwościami fizycznymi, jednak ich podłoże stanowią czynniki psychologiczne, emocjonalne. Przykładem może być depresja. W takiej sytuacji kluczowa jest wyżej wspomniana prewencyjna rola personelu danej jednostki penitencjarnej, a w tym pracowników medycznych. Jak zostało bowiem podkreślone na wcześniejszym etapie rozważań ochrona zdrowia nie może przejawiać się jedynie w jego niepogarszaniu lub leczeniu już istniejących chorób. Prawo to należy rozumieć także jako zapobieganie powstawania różnego rodzaju dysfunkcji organizmu człowieka.

W konsekwencji powyższego, prewencyjne działania w odniesieniu do chorób psychosomatycznych są tak istotne, gdyż zapobiegają rozwojowi pozostałych chorób. To z kolei wpływa korzystnie chociażby na zasoby finansowe (z uwagi na zapobieganie powstawania chorób nie ma potrzeby ponoszenia dalszych kosztów ich leczenia), ale także na poczucie bezpieczeństwa osób pozbawionych wolności, a co za tym idzie ich otwartość, chęć współpracy i urzeczywistnienie procesu ich readaptacji i reintegracji społecznej. Dokładne rozważania co do warunków panujących w polskich jednostkach penitencjarnych w zakresie ochrony szeroko pojętego zdrowia więźniów zostaną jednak poruszone w dalszej części pracy dotyczącej aktualnych problemów polskiego więziennictwa w tym obszarze.

Nadmienić jednak należy, iż polskie władze udzielając Komitetowi odpowiedzi na zaprezentowany raport wskazały na nieustające działania w celu wprowadzenia szeregu koniecznych zmian dotyczących traktowania osób pozbawionych wolności oraz zapewnienia im optymalnych warunków bytowych przy realizowaniu przysługujących im praw.

164 Podniesiono jednak, że szybkość i efektywność wprowadzanych modyfikacji jest w dużej mierze uzależniona od możliwości finansowych Krajowego Mechanizmy Prewencji, który to z kolei jest uzależniony od decyzji Parlamentu w tym przedmiocie oraz sytuacji ekonomicznej państwa. Z takim stanowiskiem nie sposób się jednak zgodzić. Oczywistym jest, że bardzo duży wpływ na wprowadzanie jakichkolwiek zmian ma czynnik finansowy. Ilość posiadanych środków ekonomicznych nie jest jednak jedynym wyznacznikiem podejmowanych działań, a co za tym idzie nie może on być swego rodzaju usprawiedliwieniem dla braku przestrzegania podstawowych praw człowieka. Od ilości posiadanych pieniędzy ważniejsze jest bowiem ich zagospodarowanie, zasoby personalne, ale również zmiana nastawienia społeczeństwa w zakresie traktowania osób pozbawionych wolności – także w odniesieniu do osób pracujących w jednostkach penitencjarnych. Aby bowiem wprowadzić określone zmiany w zakresie traktowania osadzonych, szeroko rozumiane społeczeństwo musi dostrzec problem w postaci nieprawidłowego traktowania osób pozbawionych wolności oraz w konsekwencji potrzebę tych zmian. Wówczas istnieje możliwość np. przekształcenia relacji na linii osadzony-funkcjonariusz. W konsekwencji zmianie ulega panująca w jednostce penitencjarnej atmosfera, a osadzeni nie nastawiają się negatywnie, chcą podejmować współpracę i zmieniać swoją postawę. Tym samym, brak modyfikacji niektórych pejoratywnych zdarzeń nie wynika z uzależnienia od zasobów finansowych, a jedynie od tzw. dobrej woli i umiejętności organizacyjnych.

We wskazanej wyżej odpowiedzi Polski na raport CPT z 2013 r. wyartykułowano jednocześnie, iż co do niewłaściwego traktowania osób pozbawionych wolności przez funkcjonariuszy policji prowadzone są akcje promujące odpowiednie zachowanie, szkolenia edukacyjne w tym zakresie oraz rozpowszechniane są informacje odnośnie przypadków poniżającego traktowania lub karania. Dodatkowo rozbudowywany zostaje aparat kontrolny mający na celu identyfikowanie istniejących nieprawidłowości oraz ich eliminację.

Z kolei z uwagi na tematykę niniejszej rozprawy dotyczącą ochrony zdrowia osób odbywających karę pozbawienia wolności i poruszoną w tym zakresie odpowiedź władz polskich na raport Komitetu z 2013 r. oraz zagadnienia dotyczące implementacji zaleceń CPT do polskiego prawa penitencjarnego należy wskazać, że Polska w odpowiedzi na wyżej wymieniony raport podejmuje swego rodzaju wytłumaczenie istniejącego stanu. Jednocześnie rząd RP nie zgodził się z zaleceniami CPT jakoby w Polsce konieczne było wprowadzenie regulacji w zakresie dostępu przez osoby zatrzymane do wybranego dowolnie lekarza z uwagi

165 na konsekwencje jakie by się z tym miały wiązać pod względem organizacyjnym – w tym przypadku pod dyskusję znów można byłoby poddać chęć zmiany systemu swojej pracy przez instytucje państwowe. W odpowiedzi na raport CPT wskazano także, że zalecenia w przedmiocie obecności wykwalifikowanej pomocy pielęgniarskiej niezbędnej w przypadku konieczności udzielenia pierwszej pomocy i zapewnienia podstawowej opieki są realizowane poprzez szkolenia w tym zakresie działu ochrony służby więziennej.

Pojawia się jednak pytanie, czy taki sposób zrealizowania zaleceń CPT jest wystarczający i czy podniesiona ewentualna możliwość korzystania z Państwowego Ratownictwa Medycznego przez jednostki penitencjarne zapewnia należytą ochronę zdrowia osadzonych. Wnioskować należy, że odpowiedź na postawione pytanie będzie negatywna. Wynika to bowiem z tego, że przeszkolenie pracowników ochrony z zakresie pierwszej pomocy nie jest wystarczające. Owszem – jest to pozytywna forma działania, gdyż pracownikom tym mogą przydać się dodatkowe kwalifikacje w zakresie udzielania pierwszej pomocy medycznej. Jednak w przełożeniu na złożoność funkcjonowania jednostek penitencjarnych jest to niewystarczająca forma ochrony zdrowia osób pozbawionych wolności. Wiąże się to także, w przypadku zaistnienia takiej potrzeby, chociażby z dotarciem jednostek Państwowego Ratownictwa Medycznego do zakładu karnego i zrealizowaniem określonej procedury w sytuacji, gdy upływ czasu może zagrażać zdrowiu lub życiu osadzonego. Polska podniosła także, że dla więźniów mających problemy z uzależnieniem od narkotyków są przeprowadzane określone terapie.

Interesujące jest, iż w omawianym raporcie CPT skonstruowano wiele zaleceń w odniesieniu do oddziału sądowo-psychiatrycznego znajdującego się w Areszcie Śledczym w Warszawie-Mokotowie, m.in. w zakresie zapewnienia bardziej osobistych i przyjaznych warunków sanitarno-bytowych, a także zatrudnienia terapeuty i wygospodarowania miejsca do przeprowadzania zajęć. Polska odpowiedziała jednak, iż z uwagi na położenie oddziału psychiatrycznego nie ma miejsca do przeznaczenia go na cele terapii zajęciowej, a tym samym nie ma podstaw do stworzenia wakatu dla terapeuty. W tym stanie rzeczy stanowisko polskiego rządu jest nie do przyjęcia, gdyż uniemożliwia realizację prawa do ochrony zdrowia osób pozbawionych wolności. Jest to tym bardziej istotne, gdyż w danej jednostce chodziło o oddział psychiatryczny, a więc bezpośrednio odpowiedzialny za organizację tego typu zajęć dla osadzonych. W konsekwencji powyższego należy wnioskować, że w przypadku braku realizacji podstawowych założeń przez określoną jednostkę więziennej służby zdrowia nie ma

166 możliwości ochrony zdrowia osób izolowanych w szerokim znaczeniu. Jednocześnie skoro nie ma możliwości leczenia już powstałej choroby domniemywać należy brak działań w zakresie profilaktyki prozdrowotnej, co również negatywnie wpływa na przestrzeganie podstawowych praw osadzonych oraz uniemożliwia realizację celu wykonywania kary pozbawienia wolności.

Szerzej tematyka zdiagnozowanych przez CPT problemów w zakresie ochrony zdrowia osób pozbawionych wolności w Polsce oraz dysfunkcji więziennego systemu opieki zdrowotnej wynikającego z przeprowadzonych badań zostanie omówiona w dalszej części pracy z uwagi na jej systematykę. Konieczne staje się jednak na obecnym etapie rozważań poddanie pod zastanowienie sytuacji w jakiej aktualnie znajduje się Areszt Śledczy w Warszawie-Mokotowie, który to jest w stanie likwidacji, a na którego terenie ma powstać Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Pytania w tym zakresie dotyczą bowiem przyczyn zlokalizowania owego muzeum akurat na trenie danej jednostki penitencjarnej, a także konsekwencji jej likwidacji. Można bowiem domniemywać, iż likwidacja AŚ w Warszawie-Mokotowie stanowi swego rodzaju likwidację problemu w postaci nieprzestrzegania standardów międzynarodowych w zakresie realizacji praw człowieka i zasady humanitarnego wykonywania kary pozbawienia wolności, a także ewentualnych konsekwencji dla Polski w tym zakresie na arenie międzynarodowej. Wskazać jednak należy, że tego typu działanie jest przejawem braku należytej organizacji i odpowiedniego zagospodarowania środków finansowych. W konsekwencji mamy jednak do czynienia z sytuacją, w której np. osadzeni przebywający w jednostce penitencjarnej w Białymstoku, którzy zmagają się problemami zdrowotnymi i wymagają specjalistycznego działania w sferze psychiatrycznej, muszą zostać skierowani i przetransportowani do najbliższej jednostki mogącej udzielić im takiej pomocy, a więc do Zakładu Karnego nr 2 w Łodzi, który jest oddalony o ok. 400 km. Taka sytuacja prowadzi do generowania dodatkowych kosztów, problemów organizacyjnych oraz czasowych ograniczeń personalnych w jednostce penitencjarnej transportującej osobę pozbawioną wolności.

Podsumowując rozważania dotyczące działalności Europejskiego Komitetu do Spraw Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu (CPT) można stwierdzić, iż jest to instytucja, która znacząco wpływa na aktualny stan przestrzegania praw człowieka, a w szczególności w odniesieniu do osób pozbawionych wolności. Zastanowić się jednak należy nad systemem działalności Komitetu i wiarygodnością przeprowadzanych

167 kontroli. Zgodnie z art. 19 Konwencji zbiera on podstawowe dane odnośnie aktualnej sytuacji osób pozbawionych wolności w danym państwie ze sporządzonych sprawozdań przez konkretny kraj. Z kolei na podstawie art. 20 Konwencji Komitet chcąc przeprowadzić kontrolę jest zobligowany do współpracy z władzami danego państwa, m.in. poprzez wcześniejsze uprzedzenie o planowanej wizycie w celu umożliwienia przeprowadzenia owej kontroli. W tym stanie rzeczy należałoby się zastanowić nad sensem takiej regulacji skoro można domniemać, iż jednostki uprzedzone o planowanej kontroli mogą podjąć pewne działania zmierzające do ukrycia niepożądanych informacji – w takim przypadku podważyć można wiarygodność zebranych danych przez Komitet i sformułowanych wniosków. Z drugiej strony taki system działania Komitetu ma na celu przeprowadzenie kontroli w krótkim czasie, a zarazem jak najbardziej efektownie – np. bez straty czasu na oczekiwanie w celu uzyskania różnych dokumentów. Jednocześnie nasuwa się wniosek, iż Komitet chce działać w sposób polubowny z krajami członkowskimi i niejako pomagać im w usuwaniu różnego rodzaju nadużyć i nieprawidłowości w działaniu względem osób pozbawionych wolności niwelując przy tym możliwość powstania ewentualnego sporu. Świadczyć może o tym również wyżej wskazana liczba publicznych oświadczeń wydanych przez Komitet jedynie w skrajnych przypadkach nadużyć ze strony poszczególnych państw. W pozostałych sytuacjach CPT wydaje szereg zaleceń i przeprowadza kolejne kontrole ad hoc w celu weryfikacji działań podjętych przez władze państwowe, aby w razie potrzeby wydać kolejne zalecenia i wskazać możliwe rozwiązania.

Aktywność przedmiotowej instytucji ma jednak szczególne znaczenie w kontekście tematu niniejszej pracy z uwagi na to, iż priorytetem działalności Komitetu jest zwalczanie możliwości stosowania tortur oraz nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania wobec osób pozbawionych wolności – a więc odnosi się do art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka na podstawie którego więźniowie wnoszą skargi również w związku z niewłaściwą ochroną ich zdrowia. Tym samym brak realizacji uprawnienia przysługującego osobom odbywającym kary izolacyjne w zakresie zapewnienia im optymalnej opieki medycznej należy rozumieć jako nieludzkie lub poniżające traktowanie albo karanie. Potwierdzeniem tego jest także stanowisko Komitetu, który w swoich raportach sporządzanych z kontroli oraz oświadczeniach publicznych zauważa uchybienia w zakresie ochrony zdrowia więźniów. Dodatkowo podkreśla znaczenie lekarzy i ochrony zdrowia w procesie readaptacji społecznej oraz zapobiegania nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania. Należy jednak zwrócić uwagę, iż efektywność oddziaływania przez Komitet na władze publiczne w danym kraju jest

168 ograniczona. Szybkie wdrażanie zaleceń jest bowiem możliwe m.in. w przypadku chęci podjęcia bezzwłocznej współpracy ze strony państwa oraz w sytuacji posiadania przez nie odpowiednich środków finansowych. Dodatkowym impulsem do podjęcia efektywnych działań przez władze państwowe zmierzające do poprawy sytuacji osób pozbawionych wolności jest zależność konkretnego kraju od pozostałych państw europejskich. Przykładem na to może być Turcja, której – jak już zostało szerzej wskazane – zależy na integracji z państwami europejskimi w celu umożliwienia członkostwa w UE oraz Grecja, której zależy na dotacjach finansowych zapewniających stabilność kraju. Przeciwieństwem jest z kolei Rosja, która nie czuje się związana w żaden sposób europejskimi standardami, a możliwe sankcje nie stanowią dla niej znaczących ograniczeń z uwagi na znaczenie Rosji na rynkach gospodarczych całego świata.

6. Sytuacja osób pozbawionych wolności w zakresie ochrony zdrowia oraz jej