• Nie Znaleziono Wyników

behawioryzm a analiza polskiej polityki europejskiej

załącznik 5 wybRAnA odAutoRskA lIteRAtuRA odnoszącA sIę

4. polskA polItykA euRopejskA 2004–2014:

5.2. behawioryzm a analiza polskiej polityki europejskiej

Behawioralne metody i koncepcje badawcze zgrupowano w trzech podstawowych teoriach: teorii systemów, teorii więzi i teorii pola. Teorie te wpisują się w proces odcho-dzenia od statycznych interpretacji rzeczywistości integracyjnej na rzecz jej dynamicz-nego ujęcia, z uwzględnieniem już nie tylko państwa polskiego, ale także aktorów nie-państwowych. Teoria pola, zwana inaczej analizą czynnikową, definiuje rzeczywistość unijną jako dynamiczne pole oddziaływujących na siebie czynników (np. politycznych, ekonomicznych, ale i psychologicznych oraz etycznych), współdziałających lub współ-zawodniczących ze sobą. Zachowania Polski analizuje się tu w relacji do poszczegól-nych elementów pola (środowiska) czy też dominujących w nim postaw (Łoś-Nowak, 2000, s. 53). W teorii więzi natomiast zakłada się, że uczestnicy integracji europejskiej połączeni są różnego rodzajami zależnościami, powiązaniami, które przenikają zarówno do systemów politycznych państw, jak i systemu integracyjnego.

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe założenia można przyjąć, iż zaproponowa-na tu nowa wirtualzaproponowa-na, przestrzenzaproponowa-na (trójwymiarowa – wielowymiarowa), a zarazem transcendentna (wykraczająca poza zasięg dotychczasowych ujęć, doktryn i koncep-cji) metoda analizy polskiej polityki europejskiej wpisuje się w próbę innowacyjne-go badania i analizowania współczesnych uwarunkowań funkcjonowania państwa w systemie Unii Europejskiej. Do tego dochodzi postulat projektowania polityki eu-ropejskiej opartej na dialektycznym jej rozwoju z ekspozycją następujących po sobie

stanów: kryzys – równowaga (homeoreza) – wytrącenie ze stanu równowagi i nowy kryzys – powrót do stanu równowagi/nowa równowaga.

W tym miejscu nie można też nie uwzględnić innych eksperymentalnych odniesień analityczno-badawczych opartych na podziale krajowej polityki europejskiej na egzo-genną – pochodzącą z zewnątrz (z systemu UE) i endoegzo-genną – pochodzącą z wewnątrz (tu: z systemu politycznego państwa polskiego). Taki podział prowadzi do rozważań nad teorią ambiwalencji, tj. teorią oscylacji między stanami przeciwstawnymi, z pozo-ru wykluczającymi się, ale rzeczywiście wzajemnie się wapozo-runkującymi. Stanami wy-woływanymi sprzecznością pomiędzy ekspozycją interesu własnego w wewnętrznej polityce europejskiej a koniecznością uwzględniania interesu innych podmiotów UE (państw i instytucji).

Należy też podkreślić, iż alternatywne, behawioralne podejście do konceptualizacji polskiej polityki europejskiej prowadzi do odautorskiej koncepcji transpozycji pań-stwa polskiego i jego meta-polityki wobec i w UE (sumy jednocześnie wielu polityk) w oparciu o koncepcję „wielości pól”, którą nazwać też można koncepcją transpo-zycji państwa lub pozycjonowania państwa w systemie własnej polityki europejskiej i w nadsystemie UE (Bueno de Mesquita, 2010). Oparta jest ona na założeniu, iż Polska operuje jednocześnie w różnorodnych przestrzeniach (umownie nazywanych polami lub lepiej: przestrzeniami). Należy zatem skoncentrować się na kilku z nich.

Pierwsze z nich dotyczy interakcji zachodzących między państwem polskim a UE.

Drugie natomiast dotyczy interakcji tylko między Polską a innym państwem w UE.

Trzecie dotyczy interakcji między innymi państwami a Polską (w ujęciu zbiorowym) w UE. Czwarte wiąże się z relacjami między Polską a instytucjami UE. Piąte obejmuje interakcje między państwem polskim a podmiotami transnarodowymi (np. korporacje międzynarodowe, ruchy międzynarodowe (np. ekologiczne), kościoły i grupy religij-ne, partie polityczne (o charakterze regionalnym np. Europejska Partia Ludowa lub partie zrzeszone w międzynarodówkach), międzynarodowe centrale związków zawo-dowych). Szóste odnosi się do relacji „wewnętrznych” pomiędzy organami władzy Polski (w tym rządu i Sejmu RP) odpowiadającymi za kształtowanie polityki europej-skiej. W tym przypadku państwo wchodzi w interakcje ze swym wnętrzem: organami państwa (rząd, parlament i sądy) oraz narodem (społeczeństwem – zbiorem narodo-wych obywateli UE).

W każdym z tych kilku, powyżej wymienionych pól, pozycja (rola, funkcja) pań-stwa polskiego zmienia się. Pod ich wpływem zmienia się też jego polityka w i wo-bec UE. Poza tym we wszystkich tych przestrzeniach cały czas mamy do czynienia z różną siłą i częstotliwością wzajemnych oddziaływań (Czachór, Krasuski, 2010, s. 39–47).

Realizowany projekt wykazał, że bez wątpienia intensywność i jakość interakcji w jakich pozostaje Polska wiąże się ze stopniem (wielkością) kompetencji, które są mu pozostawione do dyspozycji. Na dodatek jakość i intensywność aktywności pań-stwa, w każdej z przestrzeni, przesądza ostatecznie o efektywności krajowej i zagra-nicznej polityki europejskiej Polski, a tym samym o miejscu (sile) państwa w systemie UE. Poza tym w każdej z nich państwo polskie postępuje w stosunku do zaistniałej sytuacji, w oparciu o podobny schemat: temat – cel – rezultat plus stosowne dla ich osiągnięcia metody. Behawioryzm i jego elementy przychodzą tu z pewnością z kon-cepcyjną pomocą.

6. zAkończenIe. ujęcIe kRytyczne

Ciągle aktualne pozostaje przekonanie, że polskim aspiracjom, aby stać się pełnym i poważnym członkiem Unii Europejskiej nie towarzyszyła wystarczająco pogłębiona refleksja o korzyściach, ale też o kosztach i skutkach zaniechania starań w tym zakre-sie. Z założenia integrację Polski z UE wiązało się z szansami, potencjałem dodatnim a tym samym samorzutnie wytwarzaną „wartością dodaną” akcesji. Nie prowadzono pogłębionych analiz alternatyw w postaci „przegrania integracji”, świadomego lub nieświadomego pozostania albo poza nurtem integracji europejskiej albo na obrzeżu (peryferiach) Unii Europejskiej. Podejście to należało brać pod uwagę, gdyż członko-stwo Polski w Unii Europejskiej wymagało i nadal wymaga wyrzeczeń i konsekwencji w procesie unifikacji i harmonizacji w sferze polityki, gospodarki i prawa. Szczególnie w sytuacji, gdy UE znalazła się w kryzysie egzystencjalnym wzmocnionym lękiem przed zagrożeniami dla bezpieczeństwa osobistego (terroryzm) i walką o społeczno-ekonomiczne przetrwanie.

A priori uznawano, że integracja Polski z Unią opiera się wciąż na przekonaniu, że jest to proces, który przyniesie korzyści obu stronom. System weryfikacji, moni-toringu i ewaluacji przebiegu integracji oparty na mechanizmach i instrumentach wy-przedzających negatywne konsekwencje akcesji nie został właściwie wdrożony. Po akcesji zbyt duży nacisk położono na modernizacyjny, finansowy aspekt członkostwa, sprawiając wrażenie, że setki miliardów złotych unijnego wsparcia są istotą integracji europejskiej. Edukacja europejska w szkołach i na uczelniach przestała mieć jakiekol-wiek znaczenie. Zrezygnowano z wielu działań i inicjatyw w tym zakresie, uznając, że cel jakim jest członkostwo w UE został osiągnięty.

Zapomniano, że korzyści wynikające z członkostwa Polski w Unii Europejskiej mają charakter polityczny, gospodarczy i społeczny. Zapomniano, że korzyści natury politycznej to głównie udział w budowaniu „coraz ściślejszej unii (związku) między narodami Europy”. Udział ten realizowany miał być m.in. poprzez aktywne uczest-nictwo w europejskim systemie zarządzania, w działalności instytucji i agend Unii Europejskiej we wszystkich jej przestrzeniach prawnych (zwanych umownie filarami).

Zapomniano, że dzięki temu możliwe jest zwiększenie stabilności systemu demokra-tycznego w Polsce oraz upowszechnienie norm i wartości wywodzonych z funkcjo-nowania europejskiej sfery publicznej. Nie pamiętano, że korzyść polityczna miała polegać również na ściślejszym budowaniu związków Polski z resztą Europy (także tą, która nie jest częścią Unii Europejskiej) na poziomie indywidualnym, lokalnym i regionalnym. Regiony w kontekście przystąpienia Polski do Unii zostały wzmocnio-ne ich upodmiotowieniem szczególnie w sferze zarządzania środkami strukturalnymi.

Zapomniano też, że w ujęciu jednostkowym akcesja do UE stworzyła Polakom (od 1 maja 2004 r. dysponujących obywatelstwem UE) możliwość uczestnictwa w znosze-niu przeszkód w zakresie swobodnego przemieszczania się, osiedlania i podejmowa-nia pracy na terytorium UE (Narodowa, 1997, s. 4–6).

Nie pamiętano, że korzyści natury gospodarczej to udział we wspólnotowym Rynku Wewnętrznym z rozwijającą się swobodą przepływu towarów, usług i kapitału, a także pełen dostęp do transferów finansowych UE, stała komunikacja oraz napływ inwe-stycji i nowych technologii. Korzyści natury społecznej to pełne wdrożenie w Polsce standardów europejskich przede wszystkim w dziedzinie bezpieczeństwa

wewnętrz-nego, warunków pracy, zdrowia, edukacji, informacji i jakości życia. Dotyczy to także korzyści wynikających z wdrożenia europejskich norm ekologicznych obejmujących poprawę warunków życia, wdrożenie nowoczesnych technologii przyjaznych dla śro-dowiska, opartych na racjonalnym zużyciu surowców i energii, jednocześnie popra-wiających efektywność gospodarowania i pozwalających na uniknięcie scenariusza opartego na stałym naruszaniu równowagi biologicznej i ekologicznej (Narodowa, 1997, s. 4–7).

Uznając członkostwo w UE za stan naturalny nie zauważono, że rozważania na temat korzyści przybrać mogą relatywny charakter. Wcale nie idealistyczny i uniwer-salistyczny, a partykularny, suwerenistyczny i populistyczny. Postmodernistycznie, co dla jednych jest zyskiem w postaci współuczestnictwa w procesach decyzyjnych Unii i Wspólnot Europejskich, dla drugich okazuje się być nieakceptowalnym kosztem/ry-zykiem politycznym – np. przeniesienie części suwerennych kompetencji wykonywa-nych przez niektóre organy władzy państwowej na rzecz instytucji Unii Europejskiej.

Podobnie rzecz się ma z oceną konsekwencji przejmowania dorobku prawnego UE (acquis communautaire), a tym samym wszechogarniającą unifikacją i harmonizacją, w ramach których standardy nam narzucone wytwarzane były w systemie UE bez na-szego udziału. Ta sama historia dotyczy roli Niemiec. Dla jednych to adwokat polskiej akcesji do UE, a dla drugich cyniczny hegemon realizujący poprzez integrację Polski swe partykularne interesy.

Przez 10 lat członkostwa Polski w UE wzrosły też aspiracje Polaków i świadomość wciąż peryferyjnego charakteru ich ojczyzny. Wielu uznało, że polskie władze nawet z pomocą UE nie są w stanie zaspokoić ich oczekiwań, realizując i sprzyjając intere-som państw UE. Systematycznie rosła społeczna frustracja i odsuwanie się Polaków od wartości bliskich Europie. Nie byli w stanie nie zauważyć, że ta sama Unia Euro-pejska, która wspiera finansowo Polskę dopuściła do kolejnych kryzysów, które posta-wiły jej sens pod znakiem zapytania. Na dodatek wielu dowiedziało się na przykładzie Brexitu, że opuszczenie Unii Europejskiej jest możliwe.

Badania projektowe wykazały, że włączenie Polski do europejskiego systemu zarzą-dzania integracyjnego to proces wyjątkowo skomplikowany, któremu polskie władze (polskie partie polityczne, polskie elity) na poziomie koncepcyjnym i programowym generalnie nie sprostały. Wyzwaniu nie sprostały też unijne instytucje i duże państwa członkowskie, które potraktowały Polskę jak każdy inny kraj, nie uwzględniając jej nadzwyczajnie trudnej spuścizny politycznej, społecznej, gospodarczej i kulturowej (historycznej).

Członkostwo Polski w UE wymagało od wszystkich (aktorów politycznych w kra-ju i w UE) przezwyciężenia wielu sprzecznych i pozornie sprzecznych interesów i punktów widzenia. Niestety do przełamania tu nie doszło. Z jednej strony, Unia Eu-ropejska i jej instytucje poprzez traktat akcesyjny zobowiązały nas do przyjęcia jej porządku i zasad. Z drugiej strony, Polska jako członek UE miała i ma prawo oraz obowiązek przedstawiania i obrony swoich interesów. Pytaniem otwartym pozostaje jednak zakres i intensywność interakcji negatywnych i pozytywnych zachodzących na linii Bruksela–Warszawa. Otwartym dlatego, że w badanym okresie 2004–2014 nie udało się Polsce wypracować jednolitej i spójnej doktryny integracyjnej. Zabrakło klarownej wizji Europy i miejsca Polski w jej przestrzeni, która poddana byłaby nie tylko wewnętrznej, ale i międzynarodowej debacie.

Polityka europejska miała głównie płaski, reaktywny charakter. Jako kraj na are-nie unijnej i globalnej staliśmy się zakładnikami wewnętrznych sporów i konfliktów, których początek sięga rozstrzygnięć ustrojowych III Rzeczpospolitej. Wyniki badań oraz niniejszy tekst, miejmy nadzieję, ukazał tę dialektykę i dychotomię wraz z jej koncepcyjnymi konsekwencjami.

streszczenie

Z odwołaniem do tego co napisano powyżej, politykę integracyjną Polski w ramach Unii Euro-pejskiej w ujęciu modernistycznym definiuje się jako wszelką przeszłą i przyszłą europejską aktyw-ność państwa polskiego usytuowaną geograficznie, wykraczającą poza jego granice i mającą na celu ochronę narodowych interesów, zapewnienie bezpieczeństwa, promowanie dokonań państwa oraz wspieranie jego rozwoju. W tak szerokim rozumieniu polska polityka europejska obejmuje wiele kluczowych sfer funkcjonowania państwa głównie w takich kwestiach jak: gospodarka, bezpieczeń-stwo i obronność, społeczeńbezpieczeń-stwo i demografia, edukacja i nauka, kultura, ekologia czy też migracje.

Tak ujmowana polityka warunkowana jest przede wszystkim geo-historycznym położeniem państwa (co w przypadku Polski jest szczególnie ważne) uzupełnianym procesem pozyskiwania oraz dystry-bucji środków/dóbr materialnych i niematerialnych.

Powyższy sposób definiowania polskiej polityki europejskiej wydaje się dziś jednak wysoce niewystarczający. Tym bardziej, że polityka europejska to nie tylko zbiór zewnętrznych działań, inte-rakcji (akcji i reakcji), zachowań i zdarzeń służących realizacji celów podmiotów/aktorów tejże poli-tyki w Unii Europejskiej. To także postmodernistyczna konstrukcja, a właściwie konfiguracja (układ elementów i stosunków, które podlegają ciągłej transpozycji i zmianie), sieć oraz system formalnie i nieformalnie zdefiniowanych funkcji, instytucji (aktorów/podmiotów), mechanizmów i procedur (modus operandi), a także ról tak potrzebnych we wspólnotowym i ponadpaństwowym zarządzaniu wszystkimi jej aspektami. Takie podejście prowadzi do koncentracji na wielu wymiarach i prze-strzeniach polityki europejskiej państwa rozpatrywanych z punktu widzenia uwarunkowań (głównie przyczyn/motywów) określonych zachowań politycznych krajowych ośrodków decyzyjnych – głów-nie rządu i Sejmu, ale także ich interakcji z aktorami Unii Europejskiej (inne państwa, instytucje UE, transnarodowe grupy interesu i wpływu) oraz z poza-unijnym otoczeniem międzynarodowym.

słowa klucze: polityka integracyjna Polski, Unia Europejska, modernizm, postmodernizm, idealizm, realizm, aktywność państwa polskiego, modus operandi, krajowe ośrodki decyzyjne, zachowania polityczne

Analysis of polish european policy 2004–2014. conceptual approach summary

With reference to what was written above the integration policy of Poland within the European Union in the modernist approach, it is defined as all past and future European activity of the Polish state geographically located, going beyond its borders and aimed at protecting national interests, en-suring security, promoting state achievements and supporting its development. In such a broad sense, Polish European policy covers many key areas of the functioning of the state, mainly in such matters as: economy, security and defense, society and demography, education and science, culture, ecology or migration. Such a policy is conditioned primarily by the geo-historical location of the state (which is particularly important in the case of Poland) supplemented by the process of obtaining and distrib-uting tangible and intangible assets/goods.

However, the above method of defining Polish European policy seems to be insufficient today.

All the more so because European policy is not only a set of external actions, interactions (actions

and reactions), behaviors and events serving the goals of actors/actors of this policy in the European Union. It is also a postmodern construction, or rather a configuration (a system of elements and rela-tions that are subject to continuous transposition and change), a network and a system of formally and informally defined functions, institutions (actors/entities), mechanisms and procedures (modus ope-randi), as well as roles necessary in the community and transnational management of all its aspects.

Such an approach leads to concentration on many dimensions and spaces of the European policy of the state considered from the point of view of conditions (mainly causes/motives) of specific political behaviors of national decision-making centers – mainly the government and the Sejm, but also their interaction with European Union actors (other countries, EU institutions, transnational interest and influence groups) and the non-EU international environment.

keywords: integration policy of Poland, European Union, modernism, postmodernism, idealism, realism, activity of the Polish state, modus operandi, national decision-making centers, political be-havior

Rozdział III.

HigH vs. low politics w polskIej polItyce

euRopejskIej: pomIędzy podejścIem