• Nie Znaleziono Wyników

Bezrobocie wśród młodzieŜy

W dokumencie Recenzja: prof. dr hab. Janusz Danecki (Stron 144-148)

W krajach Maghrebu oraz Bliskiego i Środkowego Wschodu przybywa rokrocznie 6 milionów rąk do pracy276, zaś przewidywany przyrost siły roboczej w ciągu najbliŜszych 10 lat wyniesie 3,4%

rocznie, a więc niemalŜe dwukrotnie więcej niŜ w innych krajach rozwijających się277. Stanowi to szansę dla regionu na przyspieszenie wzrostu gospodarczego pod warunkiem umiejętnego wykorzystania tzw. „daru demograficznego”278. Doświadczenie państw Azji Wschodniej wskazuje, Ŝe większa liczba rąk do pracy moŜe być zaląŜkiem przyspieszonego rozwoju gospodarczego dzięki szybszej akumulacji czynników produkcji. Z drugiej strony, w sytuacji, gdy podaŜ miejsc pracy nie nadąŜa za przyrostem siły roboczej – co ma miejsce w większości państw arabskich – istnieje powaŜna groźba dalszego wzrostu stopy bezrobocia, która obecnie naleŜy do najwyŜszych na świecie.

Rozmiary bezrobocia w regionie Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki naleŜą do najwyŜszych na świecie i dotykają przede wszystkim dwóch kategorii społecznych: osób młodych w wieku 15-24 lat oraz kobiet. Co drugi bezrobotny w świecie arabskim ma poniŜej 24 lat, a w wielu krajach prawdopodobieństwo nieznalezienia pracy przez kobietę jest dwukrotnie wyŜsze niŜ przez męŜczyznę.

NajwyŜszą stopę bezrobocia mają państwa o duŜej liczbie ludności połoŜone w Maghrebie i na Arabskim Wschodzie. Bezrobotny jest co

275 E. Neumayer, Arab-Related Bilateral and Multilateral Sources of Development Finance, Discussion Paper No. 2002/96, United Nations University 2002, s. 2. NiezaleŜnie od funduszy krajowych pomoc z państw arabskich kierowana jest przez organizacje międzynarodowe takie jak:

Arab Fund for Economic and Social Development, Arab Bank for Economic Development in Africa, The Arab Monetary Fund, The Arab Gulf Programme for United Nations Development Organization, The Islamic Development Bank i in.

276Arab Human Development Report 2002, UNDP 2002, s. 10.

277Trade, Investment and Development in the Middle East and North Africa, World Bank, 2003, s. 3

278 Jest to szybszy przyrost ludności aktywnej zawodowo (w wieku 15-64 lat) niŜ tej, która jest zaleŜna ekonomicznie (tj. dzieci i młodzieŜy do lat 15, a więc osób, które jeszcze nie mogą podjąć pracy, oraz ludzi powyŜej 65 roku Ŝycia, którzy juŜ nie pracują).

piąty Algierczyk, a takŜe po 27% Egipcjan i Palestyńczyków. W większości państw procent bezrobotnych kobiet jest wyŜszy niŜ męŜczyzn, chociaŜ naleŜy pamiętać, Ŝe ich udział w zasobach siły roboczej jest generalnie znacznie niŜszy. Bezrobocie w państwach Zatoki jest niewielkie, jednak wpływa na to bardzo wysoki udział

Źródło: a Social indicators, UN Statistic Division, czerwiec 2007; bMillenium Development Goals Indicators, UN 2007; c wyliczenia własne na podstawie danych Laborsta, ILO, sierpień 2007.

Bezrobocie wśród osób młodych jest jeszcze większe i często przewyŜsza dwukrotnie ogólną stopę bezrobocia w danym kraju. Wszystkie państwa regionu, dla których dostępne są dane statystyczne, za wyjątkiem Maroka i krajów Zatoki, osiągnęły ponad 25-procentowe bezrobocie wśród młodzieŜy. Pod tym względem takŜe najwyŜsze wyniki osiąga Algieria, w której dwóch na pięciu młodych ludzi nie moŜe znaleźć pracy. Udział osób młodych w populacji bezrobotnych najniŜszy jest w Autonomii Palestyńskiej i w Maroku. Pomimo tego, Ŝe stopa bezrobocia wśród młodych kobiet jest wyŜsza, stanowią one liczebnie mniejszość w populacji młodych bezrobotnych. Tylko w dwóch krajach (Egipt, Katar) bezrobotnych jest tyle samo kobiet co męŜczyzn, jednak w Egipcie

stopa bezrobocia kobiet jest dwukrotnie, a w Katarze – siedmiokrotnie wyŜsza.

Wysokie bezrobocie powoduje emigrację zarobkową. Niektóre państwa arabskie zdają się wręcz stymulować do tego swoich obywateli279. O skali zjawiska świadczy zarówno wysokość wpływów przekazywanych przez emigrantów ich pozostałym w kraju rodzinom, jak równieŜ kroki podejmowane przez państwa UE mające na celu ograniczenie liczby nowych imigrantów. Kierunki emigracji mieszkańców świata arabskiego są zróŜnicowane i często zaleŜą od czynników historycznych (np. preferencja Francji w krajach Maghrebu), ale i wykształcenia. Zdecydowana większość wykształconych emigrantów (stanowiących od 40 do 60%

wszystkich emigrantów z Bliskiego Wschodu) udaje się do Wielkiej Brytanii, Kanady i Stanów Zjednoczonych, co wynika z ich polityki imigracyjnej i zapotrzebowania na wykwalifikowaną siłę roboczą.

W państwach Europy południowo-zachodniej: Francji i Hiszpanii ich udział wynosi poniŜej 20%280.

NaleŜy dodać, Ŝe emigracja wykwalifikowanej siły roboczej stanowi znaczne obciąŜenie dla państwa. Edukacja pracownika wysoko wykwalifikowanego trwa dłuŜej i związana jest z wyŜszymi kosztami, które się nie zwracają, jeśli pracownik ten decyduje się na emigrację. W ten sposób państwo traci podwójnie – na edukacji i na kwalifikacjach osoby. Poza granicami swojego kraju pracuje 39%

wykwalifikowanych pracowników libańskich, 17% marokańskich, 13%

tunezyjskich i 11% irackich281. MoŜna zatem powiedzieć, Ŝe zjawisko brain-drain obejmuje przede wszystkim państwa Maghrebu oraz kraje o tradycyjnie wysokim poziomie edukacji.

Według raportu Banku Światowego, w latach 1998-2000 wysokość wpływów pienięŜnych przekazywanych przez emigrantów rodzinom przewyŜszała wartość zarówno zagranicznych inwestycji bezpośrednich, jak i pomocy, kierowanej do tych państw. Co więcej,

279 Według ankiety przeprowadzonej przez ONZ, Egipt i Jordania postrzegają poziom emigracji jako zbyt niski i chcą – podobnie jak Jemen – doprowadzić do jego zwiększenia. Z drugiej strony Syria uwaŜa poziom emigracji za zbyt wysoki i podobnie jak Maroko dąŜy do jego obniŜenia.

Algieria i Maroko zachęcają swoich obywateli do powrotu, natomiast Egipt i Tunezja wręcz przeciwnie. – por. M. Baldwin-Edwards, Migration in the Middle East and Mediterranean, Mediterranean Migration Observatory, styczeń 2005, s. 28.

280 P. Fargues, J. Cassarino, A. Latreche, Mediterranean migration: an overview, [w:]

Mediterranean Migration, P. Fargues (red.), EUI & Robert Schuman Centre for Advanced Studies, 2005, s. 20.

281 M. Beine, F. Docquier, H. Rapport, Measuring International Skilled Migration: New Estimated Controlling for Age of Entry, World Bank Research Report, July 2006, s. 22.

stanowiła ona równowartość połowy eksportu regionu, jeŜeli wyłączyć z rachunku eksport ropy naftowej. Jest to wartość bardzo wysoka nie tylko w porównaniu z innymi regionami rozwijającymi się, ale nawet w skali świata. Równie wysoki jest udział wpłat emigrantów w PKB państw. Potwierdza to fakt, Ŝe wśród 20 państw świata, w których wpływy te mają najwyŜszy udział w PKB, znajdują się trzy kraje arabskie (Jordania, Liban i Jemen), zaś wśród 20 państw o najwyŜszej wartości przekazywanych wpływów są dwa państwa arabskie (Maroko i Egipt)282.

W kontekście bezrobocia wśród młodzieŜy warto wspomnieć o moŜliwościach znalezienia pracy przez młode osoby z wyŜszym wykształceniem, które ze względu na naukę nie są ujmowane w statystykach osób bezrobotnych w wieku 15-24, ale w praktyce często stają przed problemem znalezienia sobie pracy po studiach.

Wykształcenie nie jest jednoznacznie skorelowane z bezrobociem.

W Algierii i w Tunezji ponad połowa bezrobotnych ma wykształcenie podstawowe, natomiast w Egipcie – ponad dwie trzecie ukończyło szkołę średnią. Z kolei, w Jordanii ponad 1/3 bezrobotnych ma wykształcenie wyŜsze, a w Algierii i w Maroko udział absolwentów uczelni w populacji bezrobotnych jest niski, chociaŜ stopa bezrobocia w tych grupach naleŜy do najwyŜszych. Warto dodać, Ŝe osoby bez jakiegokolwiek wykształcenia mają niewielki udział w populacji bezrobotnych w całym regionie, za wyjątkiem Maroka283.

Studenci myślący o swojej karierze zawodowej napotykają na problemy juŜ w trakcie studiów. Wykształcenie przestało być bowiem gwarantem znalezienia pracy. Jakość kształcenia w państwach arabskich jest generalnie niska, co sprawia, Ŝe pomimo ukończenia szkoły średniej lub studiów, absolwenci nie są atrakcyjni dla pracodawców sektora prywatnego. Sami absolwenci wybierają często pracę w sektorze publicznym, poniewaŜ wydaje im się pewniejsza.

Osoby pracujące w tym sektorze mogą liczyć na gwarancję zatrudnienia i wzrost wynagrodzenia zaleŜny bardziej od liczby przepracowanych lat niŜ od wydajności. Tymczasem w sektorze publicznym występuje (w niektórych państwach od kilkudziesięciu lat) nadmiar siły roboczej.

Osobnym problemem, z którym stykają się studenci, jest trudny dostęp do praktyk zawodowych. W Egipcie w trakcie studiów

282Global Economic Propects. Economic Implications of Remittances and Migration 2006, World Bank 2006, s. 90.

283Unlocking Employment Potential in the Middle East and North Africa, op cit., s. 92.

praktycznie niemoŜliwe jest odbycie praktyki zawodowej, która pozwoliłaby absolwentowi podnieść kwalifikacje284. W regionie zwiększa się, co prawda, liczba programów doszkalających, jednak większość z nich powstaje bez konsultacji z przedstawicielami sektora prywatnego i niezaleŜnie od wymagań rynku pracy. Szkolenia te nie są odgórnie koordynowane, więc często mają podobny lub taki sam zakres. To sprawia, Ŝe ich jakość i efektywność jest niska. Tymczasem system szkolnictwa ogólnego zorientowany jest na zapewnienie odpowiednich pracowników sektorowi publicznemu. Przedsiębiorcy w całym regionie wskazują na brak kwalifikacji i umiejętności praktycznych jako na zasadniczą barierę uniemoŜliwiającą im zatrudnienie pracowników285.

Wysokie bezrobocie wśród absolwentów studiów wyŜszych związane jest takŜe z profilem studiów. W świecie arabskim najbardziej popularne są studia humanistyczne. W Arabii Saudyjskiej i Omanie odpowiednio ponad 60% i 50% studentów wybrało w 2004 r. kierunek pedagogiczny lub humanistyczny. Nauki ścisłe i politechniczne są najbardziej popularne w państwach Arabskiego Wschodu i Maghrebu, w których wybiera je co dziesiąty student286. Wykształcenie postrzegane jest jako klucz do awansu społecznego, a nie jako narzędzie podwyŜszające produktywność i kwalifikacje zawodowe. To sprawia, Ŝe humanistyczne kierunki studiów cieszą się większym powodzeniem287.

W dokumencie Recenzja: prof. dr hab. Janusz Danecki (Stron 144-148)