• Nie Znaleziono Wyników

Jezus z Nazaretu

2. Chrzest jako sakrament początku i źródło kościelnej działalności

Chrzest święty, jak naucza Katechizm Kościoła Katolickiego, jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego, bramą życia w Duchu (vitae spirituals ianua) i bramą otwierającą dostęp do innych sakramentów. Przez chrzest zostajemy wyzwoleni od grzechu i odrodzeni jako synowie Boży, stajemy się członkami Chrystusa oraz zostajemy wszczepieni w Kościół i stajemy się uczestnikami jego posłania (nr 1213). Papież analizuje teksty biblijnego przekazu chrztu Jezusa w Jordanie. Z niezwykłą starannością i głębią odsłania teologiczne przestrzenie obecne w sprawowanym przez Kościół od 2000 lat sakramencie chrztu. W świecie, w którym żyje Jezus, sprawiedliwość sprowadza się do odpowiedzi człowieka na Torę, jest przyjęciem całej woli Bożej, niesieniem „jarzma królestwa Bożego”, jak to formu-łowano. Tora nie przewiduje chrztu Jana, w swej odpowiedzi Jezus uznaje w nim jednak przejaw nieograniczonego „tak” wobec woli Boga i posłusznego przyjęcia Jego jarzma. Ponie-waż chrzest przez to zanurzenie się zawiera w sobie wyznanie winy i prośbę o przebaczenie, z myślą o nowym początku, owo „tak”, będące przylgnięciem do woli Bożej w świecie nazna-czonym grzechem, stanowi także wyraz solidarności z ludźmi wprawdzie obciążonymi winą, jednak pragnącymi sprawiedli-wości. Pełne znaczenie tego obrzędu wyjaśniły dopiero Krzyż i Zmartwychwstanie […]. Po Krzyżu i Zmartwychwstaniu dla

9 Zob. A. Despotis, Zwischen Augustinus und Chrysostomus. Ein Beitrag

zum Jesus-Buch des Papstes aus Sicht der orthodoxen Auslegungstradition,

„Münchener theologische Zeitschrift” 59 (2008), s. 39–49; zob. B. Stuben-rauch, Jesus. Die Umkehr. Der Geist. Papst Benedikts christologische Vision, „Münchener theologische Zeitschrift” 59 (2008), s. 69–82.

110 ks. Dariusz Skrok

chrześcijan stało się jasne, co się wydarzyło: Jezus wziął na swe ramiona ciężar winy całej ludzkości: poniósł go do Jordanu. Swą działalność inauguruje, zajmując miejsca grzeszników. Otwiera ją, antycypując Krzyż. Jest On, można by powiedzieć, prawdziwym Jonaszem, który powiedział marynarzom: „Weź-cie mnie i rzuć„Weź-cie w morze” (zob. Jon 1, 12). Całe znaczenie chrztu Jezusa, niesienie przez Niego „całej sprawiedliwości”, ukaże się dopiero na Krzyżu: chrzest ten jest zgodą na śmierć za grzechy ludzkości, a głos rozlegający się podczas chrztu: „To jest mój Syn umiłowany” (Mk 3, 17) jest znakiem zapowiada-jącym Zmartwychwstanie. W ten sposób zrozumiałe staje się również, że w przepowiadaniu Jezusa słowo „chrzest” oznacza Jego śmierć (zob. Mt 10, 38; Łk 12, 50). „Tylko w tym kon-tekście zrozumiały staje się chrzest chrześcijański. Antycypa-cja śmierci na Krzyżu, która miała miejsce w chrzcie Jezusa, i antycypacja Zmartwychwstania, zapowiedzianego głosem z nieba, stały się rzeczywistością” (Jezus z Nazaretu, s. 29–30).

Idąc śladami naszej lektury, dostrzegamy wewnętrzną wprost potrzebę odkrycia na nowo łaski otrzymanego w wie-ku niemowlęcym chrztu świętego. Przez chrzest dokonuje się nasze utożsamienie się z Chrystusem, co z kolei przekłada się na życie wedle Ewangelii. To jest odkrycie naszego powołania do życia wiecznego i oczywiście w miarę naszego wzrastania w łasce rozpoznawanie własnej drogi życiowej. Papież pogłę-bia teologię chrztu o treści zaczerpnięte z bogactwa Kościoła Wschodniego, przywołuje myśli wielkiego teologa naszego bratniego Kościoła, Pawła Evdokimova. Kościół Wschodni w swej liturgii i teologii ikon rozwinął to rozumienie chrztu i je pogłębił. Dostrzega on daleko idący związek pomiędzy treścią święta Objawienia (głoszenie synostwa Bożego przez głos z nieba; Objawienie jest dniem chrztu Wschodu) i Wiel-kanocy (…). Ikona chrztu Chrystusa ukazuje napełniony wodą grób, mający kształt jaskini, która z kolei jest ikonograficznym znakiem Hadesu, podziemi, piekła. Zejście Jezusa do tego

Liturgiczne aplikacje książki Jezus z Nazaretu 111

pełnego wody grobu, do tego otaczającego Go ze wszystkich stron Inferna, stanowi znak zapowiadający Jego zstąpienie do Otchłani (…). Troparia bizantyjskiej liturgii dołączyła do tego inne jeszcze symboliczne odniesienie: „Jordan cofnął się wtedy pod uderzeniem płaszcza Elizeusza (Elisa), wody się rozstąpiły i ukazała się sucha droga, jako obraz chrztu, mocą którego kroczymy drogą życia” (Jezus z Nazaretu, s. 30–31).

Sakrament chrztu jawi się na kanwie wydarzeń znad Jordanu jako szczególny dar uczestnictwa w doświadczeniach samego Pana, który jako Baranek Boży, Baranek Paschalny, ofiarowuje się za zbawienie świata. Kościół otrzymał od Zmartwychwsta-łego Pana polecenie: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, (…) udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Święte-go” (Mt 28, 19). Chrzest, którego udzielają odtąd uczniowie, jest wejściem w chrzest Jezusa – w rzeczywistość, którą przez jego przyjęcie antycypował. W ten sposób człowiek staje się chrześcijaninem (por. Jezus z Nazaretu, s. 34). Z sakramentu chrztu świętego jawi się, można tak powiedzieć, niezwykła, wewnętrzna więź z Jezusem, Synem Bożym, nosimy przecież w sobie obraz, podobieństwo do Niego i jesteśmy zanurzeni w Jego życie, cudownie przemienieni przez łaskę, którą nas obficie wyposażył. Dlatego stwierdza Benedykt XVI – stoi On przed nami jako „umiłowany Syn”, który choć z jednej strony jest całkowicie inny, jednak dlatego właśnie może być każdemu z nas współczesny, dla każdego z nas „bardziej wewnętrzny niż my sami jesteśmy dla siebie” (Augustyn, Wyznania, II, 6, 11) (Jezus z Nazaretu, s. 34).

Centralnym znakiem liturgii chrzcielnej jest woda. Ta woda, która została uroczyście błogosławiona w świętą noc Wigilii Paschalnej staje się elementem narodzenia, oczyszczenia, ob-mycia i uświęcenia nowych członków wspólnoty Kościoła10. „W opisie chrztu Jezusa – mówi papież – widzieliśmy jednak, że

10 Zob. D. Forstner, Świat symboliki chrześcijańskiej, Warszawa 1990, s. 65–70.

112 ks. Dariusz Skrok

symbolizm rzeki ma inny jeszcze wymiar. Przez swą głębokość jest też ucieleśnieniem niebezpieczeństwa, toteż wejście w nią może oznaczać wejście w śmierć, a wyjście z niej – powtórne narodziny (…). Chrzest, jako wejście do wspólnoty z Chry-stusem, jest interpretowany jako powtórne narodzenie (…) Te powtórne narodziny dokonują się przez współdziałanie dwu zasad: Ducha Bożego i wody, matki wszelkich form życia naturalnego – w tym sakramencie przez łaskę podniesionej do rangi lustrzanego obrazu dziewiczej Theotokos. Mówiąc inaczej – w powtórnych narodzinach współdziałają ze sobą: stwórcza potęga Ducha Bożego i – w sakramencie – macie-rzyńskie łono wyrażającego zgodę i przyjmującego Kościoła (…) Duch i woda, Chrystus i Kościół, to jedna nierozłączna całość. W ten sposób dokonują się powtórne narodziny. W sa-kramencie woda odgrywa rolę macierzyńskiej ziemi, Kościoła świętego, który przyjmuje do siebie stworzenie i je reprezen-tuje” (Jezus z Nazaretu, s. 204).

Elementem liturgii chrztu jest nałożeniu nowo ochrzczo-nemu białej szaty i słowa modlitwy: „N., stałeś (-aś) się no-wym stworzeniem i przyoblekłeś (-aś) się w Chrystusa, dlatego otrzymujesz białą szatę. Niech twoi bliscy słowem i przykładem pomagają ci zachować godność dziecka Bożego, nieskalaną aż po życie wieczne. Amen”11. Papież w interpretowaniu ewange-licznej sceny Przemienienia tłumaczy: „Jezus natomiast pro-mieniuje od wewnątrz. Nie tylko otrzymuje światło; On sam jest światłem ze światłości. Biała lśniąca szata Jezusa w mo-necie Przemienienia jest jednak również zapowiedzią naszej przyszłości (…) Szaty wybranych są białe, ponieważ obmyli je we krwi Baranka (zob. Ap 7, 14) – to znaczy: ponieważ przez chrzest są złączeni z Męką Jezusa, a Jego Męka jest oczysz-czeniem, które nam zwraca pierwotną szatę, utraconą przez grzech (zob. Łk 15, 22). Przez chrzest zostaliśmy wraz z

Liturgiczne aplikacje książki Jezus z Nazaretu 113

sem przyodziani w światło i sami staliśmy się światłem” (Jezus

z Nazaretu, s. 258–259).

Kolejny element liturgii sakramentu chrztu to zapalenie świecy chrzcielnej i przekazanie jej rodzicom. Znakowi temu towarzyszą słowa modlitwy: „Przyjmijcie światło Chrystu-sa. Podtrzymywanie tego światła powierza się wam, rodzice i chrzestni, aby wasze dziecko, oświecone przez Chrystusa, postępowało zawsze jak dziecko światłości, a trwając w wie-rze, mogło wyjść na spotkanie przychodzącego Pana razem z wszystkimi świętymi w niebie”12. Omawiając piąty rozdział Ewangeliiśw. Jana, Benedykt XVI stwierdza: „W ostatecznym rozrachunku to Jezus jest tym, przez którego i w którym ma się oczyścić, ażeby mógł znowu widzieć. Okazuje się, że cały ten rozdział jest objaśnieniem chrztu, który sprawia, że widzimy. Chrystus jest Dawcą światła, który za pośrednictwem sakra-mentu otwiera nam oczy” (Jezus z Nazaretu, s. 205).