• Nie Znaleziono Wyników

Joseph Ratzinger rozpoczął działalność naukową i dydak- dydak-tyczną we Fryzyndze i Monachium2 , gdzie słuchał wykładów

2. Znaczenie Vaticanum II teologii kultury w ujęciu Ratzingera

W swojej relacji z soboru Ratzinger zauważa, że określenie „pastoralny”, którym opisywano od początku sens Vaticanum II nie może oznaczać substanzlos (na język polski można to przetłumaczyć jako „nieprecyzyjny”, „niedookreślony” czy po prostu „nijaki”). Sobór powinien unikać języka szkół teolo-gicznych. Szkolny język znajduje swoje uzasadnienie w dys-kusjach specjalistów, ale pozostaje niezrozumiały dla rzeszy katolików. Ratzinger sugeruje, by w dyskusjach teologicznych podczas soboru posługiwać się językiem Biblii, językiem Oj-ców Kościoła i językiem charakterystycznym dla współczesnej kultury, jeśli wyniki tegoż soboru mają się przyczynić do od-nowy „życia z wiary”.

Toczące się na soborze dyskusje na temat obecności Kościoła w świecie nie mogły pominąć zagadnień kultury. W Gaudium

et spes (nr 53–52) znajduje się passus poświęcony kulturze. Dla

kultury duże znaczenie ma zbawcze dzieło Jezusa Chrystusa. Kulturę chrześcijańską rozumie się jako odpowiedź ludzi wie-rzących na Boże wezwanie do doskonalenia człowieka i prze-kształcania w duchu wartości ewangelicznych struktur życia

96 ks. Roman Kuligowski

wspólnotowego7. Kulturą jest „wszystko, czym człowiek do-skonali i rozwija wielorakie uzdolnienia swego ducha i ciała; stara się drogą poznania i pracy poddać sam świat pod swoją władzę; czyni bardziej ludzkim życie społeczne tak w rodzinie, jak i w całej społeczności państwowej przez postęp obyczajów i instytucji; wreszcie w dziełach swoich w ciągu wieków wyra-ża, przekazuje i zachowuje wielkie doświadczenia duchowe i dążenia na to, aby służyły one postępowi wielu, a nawet całej ludzkości”8. Ponadto „jest właściwością osoby ludzkiej, że do prawidłowego i pełnego człowieczeństwa dochodzi ona nie inaczej, jak przez kulturę”9.

Człowiek wie, że tworząc kulturę, swoją twórczością bu-duje wspólnotę z innymi ludźmi10. Ta świadomość leży u pod-staw autonomii i odpowiedzialności współczesnego człowieka w zakresie kultury. Jest to ważne w perspektywie globalizacji i przekonania o obowiązku kształtowania świata, w którym duże znaczenie winny mieć prawda i sprawiedliwość.

Ojcowie Soboru Watykańskiego II wskazują na zależności, jakie zachodzą pomiędzy kulturą a wiarą11. Opisuje się je za pomocą określeń „ewangelizacja kultury” i „inkulturacja”12.

7 Por. S. Rosik, Wezwania i wybory moralne. Refleksje teologicznomoralne, Lublin 1992, s. 409; H. R. Niebuhr, Chrystus a kultura, Kraków 1996, s. 224;

Kościół w Polsce wobec problemów kultury, [w:] II Polski Synod Plenarny. Teksty robocze, Poznań-Warszawa 1991, s. 309–326.

8 Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 53.

9 Tamże, 53; Jaki humanizm XXI wieku? Wywiad z prof. Stefanem

Swie-żawskim – historykiem filozofii, [w:] A. Jarmusiewicz, Chrześcijaństwo i kultura w XXI wieku, Kraków 2002, s. 127–133; R. Buttiglione, Zadania świeckich w ewangelizacji kultury, „W drodze” 2 (1989), s. 40–48.

10 Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 55.

11 Por. tamże, 57.

12 Por. Paweł VI, adhort. apost. Evangelii nuntiandi, 17, [w:] Jan XXIII, Paweł VI, Jan Paweł II, Encykliki. Tekst łacińsko-polski, Warszawa 1981, s. 371; Cz. Bartnik, Wkład chrześcijaństwa w kulturę, „Ateneum Kapłańskie” 84 (1992) 1, s. 80–92; W. Wilk, Ewangelizacyjny wymiar kultury, [w:] Komisja Episkopatu Polski Duszpasterstwa Ogólnego, Ewangelizacja w Tajemnicy

Kultura w myśli Josepha Ratzingera 97

Kościół rozumie potrzebę „współpracy z wszystkimi ludźmi i wznoszenia budowli świata w bardziej ludzki sposób”13. Wia-ra nie osłabia zaangażowania człowieka w budowanie „tego świata”, ale je wzmacnia. Tym samym obecność chrześcijan w świecie kultury jest rozumiana jako ważny czynnik powołania człowieka do doskonałości14. Ale zaangażowanie wierzących w sferę doczesną winno być chronione przed zniewoleniem, jakie ma miejsce, gdy człowiek niewłaściwie traktuje świat techniki, nauki i postępu. Zdarza się bowiem, że postęp nauk i techniki oddala człowieka od prawdy.

Jako bliski współpracownik Jana Pawła II, Ratzinger widzi, jak nauczanie Vaticanum II rozwija się w nauczaniu papie-skim. W wygłoszonym przez papieża przemówieniu w siedzi-bie UNESCO (1980) zawarty jest pogłębiony w duchu sobo-ru wykład na temat kultury. Jan Paweł II naucza, że „kultura jest właściwym sposobem istnienia i bytowania człowieka”15. To dzięki kulturze „człowiek staje się bardziej człowiekiem: bardziej «jest»”16.

Cechą kultury postrzeganej zarówno przez Sobór Watykański II, jak i przez Jana Pawła II jest jej personalistyczne i etyczne ujęcie. O kulturze mówi się „w konstytutywnym związku z sa-mym człowiekiem, a dopiero wtórnie i pośrednio w związku z całym światem jego wytworów”17. Twórca kultury, człowiek, jest głównym jej adresatem. „Pierwszorzędnym przedmiotem kultury jest rozwój człowieka jako człowieka, człowieka jako

13 Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 57; por. R. Buttiglione,

Refleksja nad ideologią zawartą w temacie: ewangelizacja i promocja ludzka,

„Communio” 2 (1982) 6, s. 75–90.

14 Por. Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 57.

15 Jan Paweł II, Przemówienie w UNESCO, Paryż, 2 czerwca 1980,

W imię przyszłości kultury, [w:] Jan Paweł II, Wiara i kultura. Dokumenty, przemówienia, homilie, red. M. Radwan, St. Wylężek, T. Gorzkula,

Rzym-Lublin 1988, s. 54.

16 Tamże, s. 55.

98 ks. Roman Kuligowski

osoby, czyli – człowiek jako jedyny i niepowtarzalny osobnik w rodzinie ludzkiej”18. Takie rozumienie kultury w pełni ak-ceptuje Ratzinger.

Ale nauczanie soborowe o kulturze wywołuje pewne zastrze-żenia Ratzingera. Stawia on pytanie o koncepcję zbawienia, obecną w Gaudium et spes. Sądzi, że redaktorzy Gaudium et

spes posługują się niejasnym rozumieniem zbawienia. Lektura

Konstytucji daje podstawę do twierdzenia, że wiara nie jest konieczna do zbawienia. Jest to poważny problem. Pewnym usprawiedliwieniem może tu być przekonanie, że poszcze-gólnych dokumentów soborowych nie należy wyjaśniać bez uwzględnienia całości nauczania Vaticanum II.

Joseph Ratzinger ma też zastrzeżenia do obecnej w

Gau-dium et spes koncepcji dialogu Kościoła ze światem. „Przyjęto

w niej (w Konstytucji – przyp. R. K.) taki sposób mówienia, że wiara wydaje się rodzajem niejasnej filozofii, zajmującej się sprawami, o których człowiek naprawdę nic nie wie, chociaż pragnąłby, a być może nawet powinien coś wiedzieć, ponieważ dotyczą one w końcu jego przeznaczenia”19.

Wątpliwa jest też – zdaniem Ratzingera – eklezjologia

Gaudium et spes. Określeniu „Lud Boży” w Konstytucji

nada-no bardziej socjologiczny niż teologiczny wymiar. Nie można uznać za uprawnioną obecną w Konstytucji taką formę teil-hardyzmu, „w której ludzki postęp i chrześcijańska nadzieja, technologiczne wyzwolenie i chrześcijańskie Odkupienie mo-gły stać obok siebie w linearnej ciągłości, jeśli nie były wprost z sobą utożsamiane”20.

18 Jan Paweł II, Spotkanie z intelektualistami w Coimbrze, Kultura

i perspektywy przyszłości świata, [w:] Jan Paweł II, Nauczanie papieskie, t. 5,

cz. 1, Poznań 1993, s. 737.

19 J. Ratzinger, Ergebnisse und Probleme der dritten Konzilsperiode, Köln 1965, s. 35.

20 A. Nichols, Myśl Benedykta XVI. Wprowadzenie do myśli teologicznej

Kultura w myśli Josepha Ratzingera 99

Sobór wywołuje u Ratzingera mieszane uczucia. Jako teolog dostrzega on pewne ożywienie w życiu Kościoła, ale nie jest wolny od dużej dozy sceptycyzmu, gdy ocenia zmiany w litur-gii, w formacji kandydatów do kapłaństwa i życia zakonnego, w inicjatywach duszpasterskich, praktycznie odbiegających od ducha soboru. Niepokoi go takie otwarcie się Kościoła na świat, w wyniku którego to nie świat zbliża się do Kościoła, ale Kościół upodabnia się do świata, tracąc tym samym dyna-mizm ewangeliczny.

*

Nauczanie o kulturze, obecne w pismach teologa Jose-pha Ratzingera, dotyka rzeczy istotnych dla teologii. Chodzi o prawdę dotyczącą zbawienia człowieka, właściwego zaan-gażowania chrześcijan w życie tego świata… Kultura zakłada potrzebę wielkiej troski o prawdę.

Prawda bywa często narażona na niebezpieczeństwa: na jej zniekształcenie, na kwestionowanie zdolności jej poznawania czy wreszcie na totalne jej odrzucenie. Wysiłek, jaki chrześci-janie wkładają w tworzenie kultury, Ratzinger rozumie jako dzieło, w którym obecna jest łaska Boża. Kultura stanowi bo-wiem wielką, tworzoną przez wieki, odpowiedź, jaką człowiek daje Bogu na Jego wezwanie: „Czyńcie sobie ziemię podda-ną” (Rdz 1, 28).

ks. Dariusz Skrok