• Nie Znaleziono Wyników

Zdaniem Gadamera nie istnieje alternatywa dla wspólnej Europy. N ie dotyczy to Europy z jej zdobyczami technologicznymi, stylem życiem, rozbudowanymi potrzebami konsumpcyjnymi, naukowym obrazem świata, postępem cywilizacyjnym. Europa postulowana to Europa wspólnoty ducha, nastawiona na urzeczywistnianie prawdy, dobra oraz piękna i dzięki temu zdolna do diagnozowania zagrożeń związanych z rozkładem i utratą wewnętrznej stabilności. Doświadczenia dwóch wielkich wojen światowych, niekończących się sporów politycznych, konfliktów ekonomicznych sprawiają, że tego, co łączy Europejczyków, nie należy szukać na drodze politycznych i ekonomicznych kompromisów, ale na drodze filozofii wartości. Autor Dziedzictwa Europy pisał: „Filozofia oznacza pójście drogą teorii, oznacza życie stawiające pytania o prawdę i dobro w taki sposób, że nie dba się ani o własny zysk, ani korzyści publiczne”20. W tym sensie filozofia i wyłaniająca się z niej

19 Zob. G. Vattimo, Poza interpretacją. Znaczenie hermeneutyki dla filozofii, Kraków: Universitas, 2011, s. 49- 53.

20 Zob. H.-G. Gadamer: Dziedzictwo Europy, s. 12.

nauka stanowią fundament pojmowania tego, co specyficznie europejskie. Bez czynnego zaangażowania w obronę dobra wspólnego nie uda nam się przetrwać.

Żyjemy w semantycznej przestrzeni języka i kultury. Dzięki językow i, historii i dialogowi tworzymy w sobie wyobrażenie tego, ja k staliśmy się tym, kim jesteśm y, i tego, dokąd zmierzamy. Dzięki językow i wchodzimy w obszar dialogu z drugą osobą. Dialog nie ma z góry wyznaczonego celu, charakteryzuje go otwartość na kolejne artykulacje. W ymaga intensywnej pracy intelektualnej, tworzenia nowych modeli narracji. Jesteśmy istotami dialogicznymi i rozmowa jest dla nas czymś nieuniknionym. Osobami stajemy się dzięki wprowadzeniu w obszar komunikacji językowej, rozumianej jako część wspólna relacji międzyludzkich. Naukę języków niezbędnych do moralnej i duchowej orientacji rozpoczynamy z chwilą wrzucenia do sieci trwających od wieków rozmów21.

Dla Gadamera zagadnienie języka miało znaczenie kluczowe; w jednej ze swoich prac pisał: ,ję z y k to centrum, w którym mieszczą się ja i świat, lub lepiej: prezentują się w swej pierwotnej współzależności. [...] W e wszystkich analizowanych przypadkach, w języku rozmowy, poezji czy też interpretacji, ukazuje się spekulatywna struktura języka, który nie jest odzwierciedleniem czegoś trwale danego, lecz przybieraniem postaci językow ej, w której wyraża się całość sensu”22. Niem iecki filozof w późnych tekstach twierdził, że granicę języka wyznaczają: 1) czasowość ludzkiego istnienia, 2) model dyskursywności, 3) sposoby komunikowania się. W szystkie te trzy elementy stanowią ważne przesłanki w procesie rozumienia siebie i innych. Rozumienie własnego , j a ” dokonuje się w dialogu z kimś (czymś) innym niż ,ja ” . Dialog bezpośrednio dotyczy adwersarzy, rozmowa z tekstem to pośrednia forma dialogicznego spotkania z inną osobą. Hermeneutyka to sztuka rozumienia mowy innego, w yrażona w tekście. Aby właściwie zrozumieć tekst, należy wyjść poza tekst, spotkać się z innym, niekiedy pospierać się o interpretację tych samych zdarzeń. Nagrodą za ten wysiłek je st pełniejsze i lepsze rozumienie siebie.

We wczesnych ujęciach teorii hermeneutycznych adekwatne rozumienie było możliwe.

Zgodnie z założeniami interpretator przenosił się całkowicie w świat i myślenie autora i z jego pozycji rozwiązywał trudności interpretacyjne. Friedrich Schleiermacher taki stan określał jako „akt dywinacyjny” , który oznaczał pewien boski moment uchwycenia prawdy.

Jego celem było rozumienie ducha, czegoś uniwersalnego, ale historycznie uwarunkowanego, które odsłania się w języku duszy. W tym wypadku dusza była synonimem tego, co indywidualne. Specyficzne powiązanie duszy z duchem odsłania przed duszą uniwersum rozumienia, pozwala przejść od psychologicznego do uniwersalnego punktu widzenia.

W późniejszych komentarzach czyniono zarzuty Schleiermacherowi, że jego hermeneutyczny

21 Zob. W. Lorenc: Hermeneutyczne koncepcje człowieka. W kręgu inspiracji heideggerowsłdch. Warszawa- Wydawnictwo SCHOLAR, 2000, s. 313-316.

22 H.-G. Gadamer: Prawda i metoda..., s. 429.

psychologizm stanowi wersję subiektywizmu i nie oddaje we właściwy sposób procesu rozumienia23.

Gadamer za M artinem Heideggerem twierdził, że rozumienie jest określone przez założenia wstępne. Przesłanek wstępnych (przedzałożeń) nie można wyeliminować; próbując to robić, musielibyśmy odwołać się do innych założeń. Rozumienie zawsze ma charakter kolisty, odpowiedź staje się kolejnym założeniem poddawanym następnej interpretacji.

Treściowy sens rozumienia je st antycypacją całości i części tego, co uniwersalne, i tego, co partykularne. Odkrywanie prawdy je st procesem żmudnym, prawda bardziej wydarza się, niż jest.

Z perspektywy hermeneutyki uprawianej przez Gadamera żadna rozmowa, w tym rozmowa o wartościach, nie może prowadzić do pełnego konsensusu, ponieważ zgoda zaprzeczałaby istocie indywidualnego doświadczenia wartości. Zmuszałaby do rezygnacji z tego, co własne, wyjątkowe, niepowtarzalne na rzecz wymuszonego i powierzchownego podobieństwa. W ielojęzyczność i związana z nią wielość sposobów rozumienia świata stanowią zaletę, uczą intelektualnej pokory i otwartości na „niedopowiedzenie”

i „odmienność”. Jeżeli przyjmę, że nie wiem wszystkiego, a mój rozmówca może wiedzieć 0 czymś, o czym ja nic nie wiem, to moje rozumienie świata może się poszerzyć o inny wymiar sensu.

Zaletą ducha Europy jest jej historyczna wielojęzyczność. Tutaj od wieków mieszkali obok siebie ludzie mówiący różnymi językami. Doświadczenie wielojęzyczności wiąże się z tym, że inny jest całkiem blisko, je st sąsiadem. Sąsiedztwo innego może wywoływać obawę, nieśmiałość, lęk przed tym, że nie zrozumiem jego języka, zachowań. M oże się także wiązać z nadzieją na odkrycie nowego wymiaru sensu w spotkaniu dwóch odmiennych perspektyw myślenia. Może z powodów komunikacyjnych lepiej by było, gdyby Europejczycy posługiwali się jednym językiem , np. językiem angielskim. Sprowadzałoby to jednak międzyosobowe kontakty do prostej komunikacji. W tej sytuacji metaforyczna

1 symboliczna strona języka ulega uproszczeniu, zbanalizowaniu. Język filozofii, literatury, sztuki, szczególnie poezji, tworzy specyficzną kulturę ducha, pozwala się jej rozwijać i samookreślać. Potrzebuje perspektywy ducha. Lepsze poznanie siebie w konfrontacji z innymi przez filozofię, religię, sztukę, refleksję nad prawem i historią je st tym, co może nas doprowadzić do nowego wymiaru wspólnotowości. N a to potrzeba jednak czasu. W koncepcji Gadamera jedność Europy należy rozpatrywać w perspektywie wiedzy o duchu {Geisteswissenschafteń). Nauki dotyczące ducha zajmują się różnorodnością językowych i językow o zapośredniczonych tradycji.

Ponadto specyfika duchowości Europejczyka wiąże się z poczuciem wolności i świadomością odpowiedzialności za własne czyny bądź z zaniechaniem tych czynów.

Dotyczy to także zobowiązań wobec przyszłych pokoleń. Odpowiedzialność wymaga

23 Zob. J. Grondin: Wprowadzenie do hermeneutyki filozoficznej..., s. 91-98.

wykraczania ponad to, co prawnie nakazane, niekiedy wiąże się z podejmowaniem wyzwań, które wykraczają poza zwyczajowy przydział powinności. Łatwiej jest szanować drugiego, gdy je st do nas podobny, znacznie trudniej, gdy musimy uznać drugiego w jego odmienności, przyjąć jego radykalnie odmienne strategie na życie, niepełnosprawność, różnice etniczne i kulturowe24.