• Nie Znaleziono Wyników

137Dotychczasowe publikacje oraz wypracowany w ramach projektu Shrink

w nawiązaniu do ich potencjału demograficznego

137Dotychczasowe publikacje oraz wypracowany w ramach projektu Shrink

Smart. Governance of Shrinkage within an European Context (Krzysztofik, Runge, Kantor-Pietraga, 2009—2012) zakres pojęciowy kurczenia się miast definiuje to zjawisko w następujący sposób: Pod pojęciem kurczenia się miast należy rozumieć wieloaspektowy zespół czynników i konsekwencji, które bez-pośrednio wpływają lub są efektem zanotowanego w danym mieście ubytku ludności.

W podobny sposób kurczenie się miast definiuje K. Kowala-Stamm (2006, s. 539). Autorka ta za kurczące się miasta uznaje „ośrodki miejskie cechujące się znacznym spadkiem liczby ludności oraz redukcją bazy ekonomicznej, przy równoczesnym wzroście pustostanów i nieużytków oraz nasilaniu się innych tendencji, które prowadzą do pogorszenia warunków życia w mieście. Spadek atrakcyjności miast centralnych jako miejsc zamieszkania i pracy jest prze-jawem nowej strukturyzacji regionów miejskich pod wpływem modernizacji systemów gospodarczych”.

Natomiast T. Rieniets (2009) uważa, że kurczenie się miast to ubytek lud-ności na określonym terytorium miejskim, spowodowany czynnikami zewnętrz-nymi (wojna, epidemia, katastrofy naturalne) albo czynnikami społeczno-de-mograficznymi (deficyt urodzeń, migracje zarobkowe, spadek oczekiwanej długości trwania życia).

Ogólnie kurczenie się miast uznawane jest za zjawisko negatywne. Nie-mniej jednak niektóre zjawiska związane z omawianym procesem mogą mieć częściowo charakter pozytywny. Przykładem może być tu malejąca stopa bezrobocia w kurczącym się mieście poprzemysłowym, co wiąże się ze sta-łymi migracjami części ludności w wieku produkcyjnym do innych miast (lub regionów).

Część opisanych zjawisk pojawiła się na terytorium Polski już w latach 80.

XX w. Przyrost liczby miast kurczących się oraz pogłębianie się zjawisk opi-sujących sam proces kurczenia się miały miejsce przez całe lata 90. ubiegłego wieku oraz w 2000 r. Zarówno prognozy demograficzne GUS szacujące zmiany zaludnienia do 2035 r., jak i prowadzone badania współautorskie (Krzysztofik, Runge, Kantor-Pietraga, 2011, 2012a, 2012b) wskazują, że w przypadku wielu miast Polski proces kurczenia się będzie stałym elementem towarzyszącym ich rozwojowi w ciągu najbliższych dekad.

W nawiązaniu do specyfiki kurczenia się miast niemieckich czy brytyjskich należy stwierdzić, że współcześnie w Polsce proces ten, poza nielicznymi wy-jątkami, nie obejmuje działań związanych z wyburzeniami zabudowy miesz-kalnej. Znane przypadki wyburzeń zabudowy mieszkaniowej powodowane są w głównej mierze złą kondycją techniczną budynków lub lokalnie (Górny Śląsk) szkodami górniczymi. W przypadku miast wschodnioniemieckich czy brytyjskich podstawową determinantą wyburzeń jest natomiast wyludnienie bu-dynków lub osiedli mieszkaniowych. Znacząco mniejsza jest także w Polsce skala pustostanów. Pod tym względem najmniej korzystna sytuacja występu-je w Bytomiu, głównie zaś w występu-jego dzielnicy śródmiejskiej. W prowadzonych

138

w 2011 r. badaniach odnotowano ponad 2 tys. mieszkań będących pustostanami (Kantor-Pietraga, Machowski, red. 2012).

W niniejszym rozdziale wskazane zostaną przykłady czterech różnych wiel-kościowo typów miast kurczących się. Zaproponowana typologia obejmuje kur-czące się:

bardzo duże miasto metropolitalne Łódź;

duże miasto, umiejscowione w konurbacji górnośląskiej, Sosnowiec;

średnie miasto Ostrowiec Świętokrzyski;

małe miasta na wybranych przykładach.

Scharakteryzowano w nim także miasta zdegradowane, miasta funkcjonal-nie „już funkcjonal-niepotrzebne” oraz miasta „zanikłe”.

Zakres pojęciowy określenia miast funkcjonalnie „już niepotrzebnych”

jest podobny do zakresu terminu „miasta kurczące się”. Stanowi typ osad-niczo-demograficzny umocowany definicyjnie pomiędzy miastem kurczącym się a miastem zdegradowanym. Problemy miast funkcjonalnie „już niepotrzeb-nych” omawiają opracowania poświęcone kurczeniu się miast oraz ich praw-no-administracyjnej degradacji.

Przyjęto, że omówione przypadki z uwagi na swoje zróżnicowanie two-rzą w miarę pełny zarys najważniejszych zagadnień związanych z problemem kurczenia się miast.

W uzupełnieniu należy stwierdzić, że pejoratywność zagadnienia kurczenia się miasta przejawia się w dwóch różnych ujęciach:

— jako zjawisko niekorzystne (jego uwarunkowania, przebieg i konsekwencje);

— jako zjawisko negatywne w niektórych aspektach związanych z tym pro-cesem (głównie uwarunkowania).

Ujęcie drugie odwołuje się do niepublikowanych opinii przedstawicieli róż-nych środowisk, które zebrano w ramach projektu Shrink Smart. Governance of Shrinkage within an European Context (Krzysztofik, Runge, Kantor-Pietraga, 2009—2012). Według tych opinii, kurczenie się miast jest procesem naturalnym i nie można go określać wyłącznie lub w ogóle jako zjawisko negatywne, gdyż takie mogą być tylko niektóre jego składowe.

7.1. Miasta kurczące się według wielkości ośrodka miejskiego

Kurczące się bardzo duże miasto metropolitalne

Łódź ma status miasta metropolitalnego od co najmniej połowy XX w.

Podkreśla się jednak, że metropolitalność Łodzi jest na niższym poziomie hierarchicznym niż metropolitalność innych podobnych pod względem zalud-nienia ośrodków miejskich, takich jak: Kraków, Wrocław, Poznań czy Trój-miasto (Parysek, 2009). Do 2007 r. Łódź była drugim największym miastem

139 Polski. Obecnie jest nim Kraków. Nadal jednak jest jednym z większych miast środkowoeuropejskich, które w 2012 r. liczyło 728,9 tys. mieszkańców (tabela 28).

Tabela 28. Liczba ludności Łodzi w latach 1810—2012 oraz w prognozie demograficznej do 2035 r. (opracowanie własne na podstawie aneksu 2 oraz Banku Danych Lokalnych, GUS) Table 28. Number of population in city of Łódź in the period of 1810—2012 and also in population projection 2015—2035 (by author on the base of Annex 2 and The Bank of Local Data, National Statistics Office)

Lata Liczba ludności Lata Liczba ludności

1810/1815 514 1975 798 263

1850 24 655 1980 835 658

1880 112 000 1985 847 864

1897/1900 314 020 1990 848 258

1910 423 727 1995 823 215

1921/1925 451 974 2000 793 217

1931/1933 605 467 2005 767 628

1939 672 000 2010 742 387

1946 496 929 2012 728 892

1950 620 183 2015 700 745

1955 674 172 2020 671 151

1960 709 698 2025 641 577

1965 744 086 2030 610 171

1970 762 699 2035 577 831

Kwestią podstawową współczesnego rozwoju demograficznego Łodzi jest największy spośród wszystkich miast Polski ubytek liczby ludności, liczony w wartościach bezwzględnych. W latach 1990—2012 ubytek ten wyniósł 119,4 tys. mieszkańców. Depopulacja Łodzi jest poligenetyczna. Zwraca się uwagę na rolę procesu suburbanizacji oraz kryzysu ekonomicznego. Niemniej podsta-wową determinantą ubytku demograficznego miasta jest grupa niekorzystnych zjawisk społecznych i demograficznych wyrażających się takimi zmiennymi, jak: współczynnik starzenia się populacji miasta, wskaźnik feminizacji czy wy-soki wskaźnik odpływu migracyjnego i mały napływu migracyjnego. Część z tych zjawisk zaznaczyła się już w latach 70., a szczególnie 80. XX w., co od-różniało to miasto od wielu innych dużych ośrodków przemysłowych Polski, które wykazywały wzrost liczby ludności jeszcze do początków lat 90. XX w.

(Liszewski, red., 2009; Michalski, Nowakowska, 2002).

Model kurczenia się Łodzi jest przypadkiem w dużym stopniu nawiązują-cym do trajektorii tego procesu w wielkich, liczących ponad 500 tys. miesz-kańców miastach europejskich (jak Lipsk czy Liverpool). W odniesieniu do większości poprzemysłowych dużych i średnich kurczących się miast Polski zjawisko depopulacji tego miasta cechuje odmienność, związana z okresem jej

140

zaistnienia (przed 1990 r.) oraz uwarunkowaniami. O ile w większości polskich miast rolę dominującą w genetycznej fazie procesu kurczenia się miały czynniki ekonomiczne, o tyle w Łodzi były to także czynniki społeczno-ekonomiczne.

Uwarunkowania ekonomiczne miały charakter równorzędny. Ich skala sprawiła, że od lat 90. XX w. odnotowywany jest tu ubytek liczby ludności (Michal-ski, Nowakowska, 2002; Obraniak, 2007; Dzieciuchowicz, 2009; Liszew(Michal-ski, red., 2009; Jakóbczyk-Gryszkiewicz, 2010).

Problemy restrukturyzacji, a w znacznej części likwidacji monofunkcyjnego układu gospodarki opartej na przemyśle włókienniczym i odzieżowym są dru-gim aspektem wymagającym wyjaśnienia. Rozwój Łodzi od XIX w. opierał się właśnie na tej branży przemysłu. Oprócz angielskiego Manchester, Łódź była drugim największym wyspecjalizowanym ośrodkiem przemysłu włókiennicze-go i odzieżowewłókiennicze-go w XIX- i XX-wiecznej Europie (A comparative study of Łódź and Manchester, 1997). Rola wymienionych przemysłów oraz uzupełniająco przemysłu chemicznego miała charakter kluczowy. Stanowiła podstawę bazy ekonomicznej miasta. Restrukturyzacja tego układu, w efekcie której zamknię-to przeważającą część dużych zakładów przemysłu, spowodowała gwałzamknię-towne zachwianie podstaw rozwojowych miasta.

Liczba pracujących w latach 1988—1997 zmalała z 311 tys. do ok. 250 tys.

Jednak szczególnie dramatyczna sytuacja miała miejsce w przemyśle, gdzie w analogicznym okresie ubyło łącznie 87 tys. miejsc pracy. W najtrudniej-szym, z punktu widzenia rynku pracy, 1993 r. stopa bezrobocia wzrosła do 19%, a bez pracy było 86,3 tys. mieszkańców Łodzi (Liszewski, red., 2009, s. 401).

Punktem zwrotnym w postępie jednostajnego regresu ekonomicznego Łodzi było uaktywnienie się szerokiego rynku endogenicznego, związanego z dużym zaludnieniem miasta i jego aglomeracji, a także powstanie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (ŁSSE). Powstanie ŁSSE zmieniło także charakter spe-cjalizacji przemysłowej, która odtąd opierała się na przemyśle elektrotechnicz-nym, ze szczególną rolą zakładów produkujących sprzęt AGD i elektroniczny (Bosch-Siemens Group, Dell, Indesit, ABB). Pojawienie się nowoczesnego przemysłu elektrotechnicznego zmieniło wyraźnie wizerunek gospodarczy Ło-dzi, w skali liczby zatrudnionych nie mogło jednak wypełnić luki po kurczącym się przemyśle włókienniczo-odzieżowym, który w 2005 r. zatrudniał w mieście ok. 30 tys. osób (Jakóbczyk-Gryszkiewicz, Marcińczak, 2009; Liszewski, red., 2009; Jakóbczyk-Gryszkiewicz, 2010).

Kolejnym problemem, niewątpliwie istotniejszym niż zmiana struktury przemysłu, była i jest bliskość Warszawy oraz naturalnie rodząca się w tej sytuacji konkurencja obu ośrodków metropolitalnych o zaplecze centralnej Polski.

W tym bipolarnym układzie rola Warszawy — nie tylko jako stolicy kraju

— jest z oczywistych względów priorytetowa wobec Łodzi (Kuciński, 2003).

Problem tkwi nie tylko w tym, że oba miasta rywalizują o dostępność do po-tencjału tych samych regionów. Sprawą istotniejszą jest lepiej rozwinięty rynek

141