• Nie Znaleziono Wyników

E. B a r t m a n n , starszy inżynier berlińskiego tow arzy­

stw a A llgem em e E leldricitatsgesellsćhaft, podał w w y­

kładzie, który m ia ł w to w arzystw ie niemieckich inży­

nierów d nia 2 kw ietnia 1892, cenne daty pozwalające porównać elektryczne przenoszenie energii z innymi ro­

dzajami przenoszenia tejże. W y b i e r a m y z tego w ykładu niektóre szczegóły.

Ele ktryc zne przenoszenie energii ma o tyle p r a k ty ­ czną wartość, o ile okaże się tańszem lub wygodniej- szem, niż inne rodzaje przenoszenia. Celem uzyskania d a t liczbowych, które by n am pozw alały przy u rz ą d z a ­ niu no w y ch zakładów do przenoszenia energii wybrać najodpowiedniejszy rodzaj przenoszenia, należy poznać wszystkie rodzaje przenoszenia i ich w ydatność i poró­

wnać je między sobą.

Każde elektryczne przenoszenie energii j e s t połącze­

niem trzech procesów, a mianowicie: 1. P rzekształcenia energii mechanicznej w elektryczną. 2. P rzeprowadzenia energii elektrycznej z je d n e g o miejsca na drugie. 8. P rz e ­ kształcenia energii elektrycznej w 'm echanic zną. Te trzy ogniw a elektrycznego przenoszenia energii w ystarczają do poruszania maszyny roboczej tylko wtedy, g d y ta m aszyna ma tę sam ą prędkość co elek tro m o to r tak, że może być z nim bezpośrednio sprzęgniętą. W przeci­

w nym razie musi być w stawiona mechaniczna przysta­

wka, która w miarę stosunków w y w iera znaczny w pływ na w ydatn ość całego urządzenia. Dlatego przy w ybo­

rze ogniw przenoszenia energii, jako też przy rozpo­

znaw aniu tychże, należy postępować bardzo ostrożnie.

Do tego zm usza nas i ta okoliczność, że podczas gdy przy elektrycznem przenoszeniu przyrządy miernicze (woltm eter i a inperm eter) zazwyczaj włączone do s y ­ ste m u elektrycznego przenoszenia pozwalają nam w każ­

dej chwili oznaczyć w ydatek pracy z ła tw ością i z wiel­

ką dokładnością i wydać sąd o stanie w szystkich ogniw przenoszenia energii p orusza nych przez elektrom otor, to przeciwnie przy przenoszeniu m e ch a n irz n em posiadam y wprawdzie dok ła d n e przyrządy m ie rnicz e, j e d n a k te przyrządy rzadko kiedy stale włączają się w przenosze­

nie i dlatego j e s t rzeczą możliwą, że nie m am y nale­

żytego w yobrażenia o wydatn ości przenoszeń obecnie uży w a n y ch po f a b ry k a c h i że to działalne częstokroć przeceniamy.

Do oznaczenia pracy użytecznej, dostarczanej przez elektrom otor m am y następujący w zór:

1 (efi'ec'tus) oznacza pracę użyteczną, dosta rczaną co se- undę przez maszynę w wattach, J V całk ow itą energię

£ o s a i e z a n ą co sekundę, wyrazy objęte naw ia se m stratę eiimg-ii w maszynie, a m ia now icie: stratę energii w magnesach, ( . / — st r at ę energii w zbroi, L Piacę luźnego r u c h u ; J jest natężenie prądu, V różnica potencjałów , R m 0 pór w m a gnesa ch, 7 4 opór w zbroi.

( tę pracę wyrazić w k ilo g r a m o m e tra c h na se- 11111 ę lub w koniach, należy liczbę wattów podzielić przez 9-81 w zględnie 736.

Aby wytw orzyć sobie w ła s n y d o k ła d n y sąd o wy- datności wszystk ich rodzajów' przenoszenia energii, to-

" n i z y s t w o Allgem eine E leldricitatsgesellschaft robiło do- k la d n e pomiary, a p r e le g e n t p odał szereg liczb do po- 10^ n a n i a m e chanicznego i elektrycznego przenoszenia,

|Aóie po części są wynikam i doświadczeń ha m u lc o w y c h 1 ' u d i k a t o r o w y c h , po części zaś pochodzą z dośw iad­

czeń, we w ła s n y c h w arsztatach fabryki przy Aclierbau- stiasse w Berlinie. F a b r y k a m aszyn tow arzystw a A llge- nietne Eleldricitatsgesellsćliaft szczególnie nadaw ała S1? do tego rodzaju doświadczeń, albowiem cały system lu ,'hu je s t w' niej zastosowany do elektrycznego prze­

noszenia,

h a b r y k a je s t zaopatrzona w cały szereg elektrom o- toiów rozmaitej wielkości i zastosowania o dzielności ogólnej 4 0 0 koni. N ie posiada w ału głów nego, tylko

°d m aszyny dynam o, poruszanej parą, idą elektryczne pizowodniki do r óżnyc h warsztató w i służą równocze­

śnie do oświetlenia i w praw iania w ru c h elektrom oto - 10w- lUlnktromotory po części poruszają w ały tr a n s m is ­ y j n e dla większych i mniejszych g r u p m aszyn robo- czń <‘h, po części zaś są w prost sp rzęgnięte z m aszynam i roboczymi.

7

J przenoszeń m e cha nicz nych pasow yc h w y b ra ł p r e ­ z e n t cztery przykła dy.

I-szy przykład. B u c h pasowy 1 nożycy do- blachy tliiczalnią i 2 w iertaczek odbyw a się za pomocą ' ' a' u (60 m m średnicy a 6 ni długości, ułożonego w 3 o y s k . i c h S elle rs’a). W a ł ten z je dnej s tr o n y poruszany Jos elektrom otorem za pomocą główmego koła

pasowe-8 ° (JO m m ^zerokości, 6 ’2 8 prędkości), z d ru g ie stio n y przenosi ruch za pomocą 3 pasów na 3

przy-L" u; a poruszają 3 m aszyny robocze za pomocą 0 pasów.

| r/‘} pomiarze d y n a m o m e try c z n y m podzielono ruch - ogniw a przenoszenia a m ianowicie:

szo o g n iw o : B u c h pas o w y między m aszynam i a Przystawkami.

a !. ° 8 U1W° : B u c h pasowy między przysta w kam i walem g ł ó w n y m .

w nym wraz z pasem g łó w n y m a elektrom oto rem . Z pom iarów w y p a d ły następujące w y d a t n o ś c i : W y d a tn o ś ć maszyn sa m y ch przeciętnie 0 ’64 8

„ pasów maszyn, i przysta w ki 0-256 I ogniw o ,. pasa p rzystaw kow ego . . 0 6 8 3 I I „

wału g łó w n e g o z pasem g łów n. 0 -762 I I I „ W ydatność m aszyn nie obchodzi nas bezpośrednio, tylko w ydatność 3 ogniw przenoszenia, która w y n o s i :

0 -256. 0-683. 0-762 = 0-133

i wydatn ość 2 ostatnich ogniw przenoszenia wynosząca:

0-683. 0-762 = 0-520

I I - g i przykład. G ru p a 55 mniejszych m aszyn robo­

czych : m ałych tokarek, frezarek, w iertarek, szrnirglarek i innych maszyn specyalnych, poruszana za pomocą wału (o 40 m m średnicy 28 m długości) przez elektroinotor o dzielności 6 koni.

W y d a t n o ś ć :

m aszyn s a m y c h , przeciętnie . . . . 0 -33

pasów m a szy n o w y c h i przystawki . . 0-86 I ogniw o pasów p rzysta w kow yc h i luźnych kół pas. 0 -8 3 5 I I ., wału g łó w n e g o i pasa g łó w n e g o . . 0 ’8 4 I I I „ 3 ogniw przenoszenia 0.86. 0 .8 3 5 . 0 .8 4 = 0 .6 0 5 2 „ ostatnich 0-835. 0 '8 4 = 0 '7 0 Ostatnia liczba daje w ydatność części przenoszenia dla siebie sam ych.

I I I - c i przykła d. G ru p a 141 rozmaitych m a sz y n : to ­ karek, wiertarek, maszyn do k raja nia blachy', hyblarek, frezarek i t. d. poruszana przez w a ł posiadający zna­

czną liczbę kół p asow yc h blisko siebie leżących ( 7 4 m długośc i 55 m m średnicy). Dzielność elektro motoru w y ­ nosiła 30 koni.

W y d a t n o ś ć : maszyn r o b o c z y c h ... OBI 1

pasów maszynowych i przystaw ek . . 0 .9 3 I ogniwo pasów p r z y s t a w k o w y c h ...0 9 1 5 I I „ wału g łó w n e g o w raz z pasem g łó w n y m 0-775 I I I „ 3 ogniw przenoszenia 0 93. 0-915. 0 -7 7 5 = 0 '6 6 2 „ o sta tnic h 0 915. 0-775 = 0-71 Zbieżmy te 3 przykła dy razem, to znajdziemy, że w ydatność dla d w u ogniw przenoszenia z a w arta j e s t między wartościami 0-520, 0-700, 0 7 1 0 ; średnia w a r ­ tość (0-5 2 0 + 0 -7 0 0 - p 0-710) : 3 = 0-644.

I V - ty przykła d. Dobrze urządzona fabryka, porusza­

na m a szyną parow ą o dzielności 2 5 0 koni i trzema t u r ­ binami o dzielnościac-h 80, 40 i 35 koni w ten sposób, że m aszyna parow a przy z m ie n n y m sta nie w ody w spo­

m a g a ła ruch, a n aw e t cały r u c h obejmowała. W y d a ­ tność fabryki bada no za pomocą doświadczeń z indika- torem . Przy te m oznaczono pracę potrze bną fabryce w jej m axym alnej i n o rm aln ej w ydatn ości, dalej pracę dla 7 5

I l l c i e o g n iw o : Buch pasow y m ię dzy w ałe m g łó

-poje dynczych warsztatów, wreszcie dla r u c h u luźnego wszystkich ogniw przenoszenia.

P r a c a 'd lar r u c h u m a iy m a ln e g o fabryki w ynosiła 2 5 0 koni

„ „ „ przeciętnego dziennego . . 1 7 5 „

„ „ „ luźnego w szystkich ogn. przen. 80 ' W e d ł u g tego oblicza się wydatnośó fabryki:

a) Dla r u c h u m ax y n u d n eg o 2 5 0 — 80 : 2 5 0 = 0 '0 8 b) „ „ norm aln eg o 1 7 5 ' — 80 : 175 = 0 543

W e wielkiej ilości nio b ó w p asow yc h obciążenie n o r ­ m alne j e s t b.liskiem pełnego np. w fabrykach papieru, w fabrykac h wyrabiających miazgę z drzewa, m ł y ­ nach i t. d.

N ato m ias t przy in n y c h r u c h a c h pasowych obciążenie spada często do sji a naw et ch wilowo do ’/2 pełn eg o obciążenia. Dzieje się t*> np. przy fabrykach maszyn szczególnie takich, z którymi inne fabryki są połączone ja k gisernie, tartaki i t. p.

W p rzykładach I, II, I I I , w których, g d y maszyny robocze nie pracują, w a ł g łó w n y i pasy p r z y sta w k o w e są w r u c h u , a • * lub część przystaw ek wraz z p a ­ sem m a szynow ym i maszyną spoczywają, dosta libyśm y przy obciążeniu wynoszącem */4. i . */j pełnego obciąże­

nia dla dwu ogniw przenoszenia w y d atn o ś ć:

w przykładzie I : 0 '4 6 5 i 0 ’433

„ I I : 0 64 i 0 ' 6 4 5

„ I I I : 0-645 i 0 6 2 0 śre d n io : 0-583 i 0-566

T e 4 p rz y k ła d y w y b ra n o z wielkiej liczby ob- serwacyj nowszych i dawnie jszych, szczególnie p rzy k ła­

dy I i I I I zostały wybrane w ty m celu, żeby były uważane za granic ę g ó r n ą i dolną. Albowiem p o r ó w n a ­ nie długośc i wałów z liczbą kół pasowych, na nich umieszczonych, daje dla oceny stopnia wyzyskania w a ­ łó w następujące daty na średnie odległości kół pasowych.

W przykładzie I — = 2 ' 0 8 m

2<S

IL v. — 0 'o 5 m

5 1

I I I 141 —oo 0-375 m

Liczba 66 w przykła dzie I I I podaje liczbę d o d atk o ­ w ych kół pasow yc h dla r u c h u wstecznego sa nek przy -gwinciarkach. Rzeczywiście — co się rzadko zdarza — w przykładzie I I I koła pasowe leżą je d n o obok d r u ­ giego tak, że dalsze zużytkowanie w ału j e s t niemożli­

w e ; p rz y k ła d l z odległo ścią 2 m należy uważać za najzw yklejszy przypadek odległości kół pasowych, w p rzy­

kła dzie . I I z odległo ścią \ - m odległość kół pasowych od siebie je s t korzystniejsza, niż zwyczajna.

Te trzy tak różne przykła dy m echanicznego przeno­

szenia energii w ybra no i zestawiono w tym celu, żeby okazać w ja k ich g r a n ic a c h znajduje się wydatność m e ­

chanicznego przenoszenia przy rozmaitej odległości kół pasow ych, a powtóre, żeby podać p ew ne wskazówki do oceny spodziewanej w ydatności nowo u rz ą d z a n y c h za­

kła dów do przenoszenia energii.

Oprócz doświadczeń, odnosz ących się do przenoszeń pasowych, badano także pojedyncze p r z e n o s z e n i a . e n e r ­ gii a mianowicie przenoszenie za pomocą koła czoło we­

go i koła ślimakowego.

N a osi elektrom otoru, którego w ydatność przed tein dokła dnie zmierzono, zn ajd owało się koło czołowe, k tó ­ re zaczepiało o inne koło. P ra c ę w ału tego koła m ie ­ rzono, to zapomocą sprzęgniętej z nim m aszyny d y n a ­ mo, to za pomocą h am u lca Bauera. T esa m e d o św ia d ­ czenia robiono dla dw óch przenoszeń koła czołowego, tudzież dla przenoszenia koła ślimakowego o rożnem nachyleniu ślimaka. Okazało się, że przy pojedyńczem przenoszeniu koła czołowego z silnie w ym ierzonym i zę­

bami wciętymi na maszynie, w ydatn ość w y n o s i ł a do 97 procent, przy dwóch przenoszeniach do 9 0 procent, zaś u kół z zębami nie w ygładz onym i przy pojedyńczem przenoszeniu 90 proc., przy podwój n em 70 do 65 proc.

P rz y znacznych p rędkościach zaleca się. w interesie cichego ru ch u , zastosowanie frezowanych zębów w naj- dokła dniejszem w ykonaniu . Jeżeli życzymy sobie bardzo cichego ru c h u , m ożna dźwięk m etalow y kół znacznie stłum ić w y p ełn iają c je ołowiem, albo też frezuje się zę­

by nieco śrubow ato ukośnie i kładzie się po d w a koła z przeciw nym i ukośnośc iam i obok siebie. W ten sposób dostajemy cichy ruch naw e t przy prędkościach do 6 6 0 0 obrotów na minutę. B y łb y to najlepszy sposób) p r z e n o ­ szenia tego rodzaju, przyczem nadaje się do sił wszel­

kiej wielkości.

Oo do przenoszenia śli m akow ego dośw iadczenia o k a ­ zały, że dla większych sił zastosowanie tegoż m a g r a ­ nice. Prz eciw nie dla sił śred n ic h i m a łych przy w ybo­

rze m ocnych m ateryałów, j a k ślim ak stalowy i koło fre­

zowane z bronzu fosforowego, i przy silnie w ym ierzonych pow ierzchnia ch pracujących, koło ślim akowe j e s t bardzo przy d a tn y m środkiem przenoszenia. Ślimak o je d n y m skręcie przy małej wydatności 0 ’4 0 cło 0 ’60 nadaje się tylko do w ypadków specyaln ych położenia przy m u so w e­

go. Jeżeli użyjem y większych kątów n a c h y le n ia do 45", to w ydatność wynosi 0 '8 4 a naw e t 0 86, -przez co koło ślimakowe staje się p rzy d a tn y m środkiem przenoszenia.

Ostatnie dośw iadczenia m ia ły na celu wyszukanie ta ­ kich środków przenoszenia, któreby najbardziej n ad a w a­

ł y się do w staw ienia między elektrom otor a maszynę, g d y chodzi o zamianę prędkości.

Cel 2 szeregów doświadczeń, a mianowicie z k oła­

mi pasowym i z jednej strony, a kołami czołowymi i śli­

m akowym i z drugiej strony, b y ł przeciwny.

W pierwszym szeregu doświadczeń chodziło o p o ró ­

7 7

wnanie przenoszenia m e chanicznego z e l e k tr y c z n e m ; 0 podanie ek onom icznych własności m e c h a ­ nicznych przenoszeń, o ile one przy przenoszeniu elek- tiycznein musz ą być używane.

7 • • J

pierwszego szeregu doświadczeń widzimy, że

wy-<■ atności m echanicznych przenoszeń, tak przy dw óch ogniw ach, jak przy 8 ogniw ach przenoszenia, znacznie roznją Się między sobą.

Różnice te polegają po części na tern, że koła pa- Stme ^ezą więcej lub mniej gęsto na wała ch, po części Zas na " J a sn o śc i pasów, że zużywają siłę. W ydatnośei zniniejszają, się, g d y m aszyny robocze od czasu do cza- f n nie pracują tak, że obciążenie zmniejsza się do s/4 1 ,s ina sym a lnego obciążenia. O gniw a przenoszenia, bę­

dące w ruchu , zużywają tę sam ą ilość pracy ru ch u luź- lieą o , co przy m axym alnem obciążeniu; w ten sposób straty procentowo rosną. Te straty wskazują na różnicę między przenoszeniem m echanieznem a elektrycznem, albowiem przewodnik elektryczny nie zużywa p rą d u wcale dla motoru, g d y tenże podczas p r ze rw y w robo-

’le spoczywa. Także w ydatność m aszyny nie zmniejsza S1ę z pomniejszeniem obciążenia, owszem n aw e t w zra­

sta. A lb ow iem stratę pracy w wattach w przewodnika elektrycznym przedstawia wyraz:

L = P R

J je s t natężenie prądu, R opór przewodnika. P r a c a

">ęc maleje proporeyoiialnie do kw adratu natężenia. Z a­

te m przy r u c h u elek try cz n y m oszczędzają się straty na piacę luźnego r u c h u i pośrednich ogniw przenoszenia, v 0)e przy p rzenoszeniach m e chanicznych podczas przerw w lobocie nie dadzą się usunąć.

Jeżeli więc będziemy mogli elektryczne przenoszenia lU 1Uządzić, że straty przy r u c h u p e łn y m nie będą Większe, niż przy m echanicznych, to elektryczne prze­

noszenia w wielu w y p ad k a ch okażą sie ekonomicznie Praktyczniejsze. A ła tw o spostrzedz, że przy r u c h a c h Plze i \ \ \ a n y e h stosunki ty m korzystniejsze, im większe

In z e r " ‘y w robocie w stosunku do czasu tr w a n ia roboty.

Pi zejdźmy do wydatnośei elektrycznego przeuosze- l n interesuje nas g łó w n ie w ydatność m aszyny dy-

‘iino i elektrom oto rów , albow iem w ydatność przewo- 11' a Przez powiększenie przekroju albo natężenia prą- 1 u do dowolnej wielkości może być powiększona. W e -

"n ątiz. fabryk można w najniekorzystn ie jszych w a r u n k a c h przyjąć wydatność 97 do 98 proc.

, _ m a szy n y dynam o, zastosowanie prądu w

fa-■yrc jest w większej części w ypad k ó w wielostronne nalezy j ą zaliczyć do m aszyn w iększych z wy- datnoseią 90 proc. i więcej. ‘

na “U ' Ł^ no®(i elektromotorów, o ile p rą d rozdziela się

" ? - e j motorów, j e s t stosownie do wielkości tychże

rozmaita i j e s t ty m większa, im większe są motory.

Tak n. p. u m otorów tow arzystw a A llgem eine JElektri- citatsgesellschaft w ydatn ość najm niejszego m otora o dziel­

ności V3 konia przy pełnem obciążeniu wynosi 70 proc.

u większych z dzielnością 9 5 koni 8 9 proc., wreszcie największych o dzielności 60 koni 90 proc. P rz y obcią­

żeniu w ynosząeem */, p e łnego w ydatn ość większych motorów spada o kilka proc., najm niejszych o 7 proc.

N a w e t przy obciążeniu wynosząeem ]/3 pełnego sp adek wydatnośei wynosi n większych motorów 8 ' / 2 proc.

u mniejszych 10 proc.

Zestaw ienie przykładów :

I przykład. Ś rutów nik w browarze, w ym aga ją cy do r u c h u dzielności 7 koni, m ia ł być poruszany przez od ­ daloną maszynę centraln ą, która celem ośw ietlenia pi­

wnic ciągle j e s t w ruchu.

Całk ow ita w ydatn ość przenoszenia:

w ydatność m aszyny d y nam o sprzężonej z m a ­ szyną parową ... 0 '9 0

„ p r z e w o d n i k a ... ... 0 '9 8

„ elektromotoru o dzielności 7 koni . 0-865

„ przenoszenia koła czołowego między elekt,roinotorem a śruto wnik ie in . 0 '9 7 Stąd obliczona całk owita w y d a t n o ś ć :

0-90. 0-98. 0-865. 0-97 = 0-74

M echaniczne przenoszenie; które zostało zastąpione przez elektryczne, potrzebowało w e d łu g pomiarów indi- katorem takich d z ie ln o ś c i:

I stopień: P as między przystaw ką a śrutow nicą 0 2 koni I I „ P rz y s ta w k a 26 m d ług. 40 m m p rz e ­

kroju z pasem 2-7 koni

I I I „ W a ł pierw szorzędny (6 0 m dłu g.

4 m m przekroju) wraz z pasem 8-8 koni B azem 6-7 koni Zatem całk owita w ydatność p r z e n o s z e n ia :

7 : (7 + 6-7) = 0-51

Oszczędzono więc przez urządzenie przenoszenia e le k ­ trycznego 1 0 0 ( 0 '7 4 — 0 51) : 0-74 = 31*1 procent.

W tejsamej mierze zastosowanie przenoszenia e le k ­ trycznego byłoby korzystne dla oddalonych po m p wo­

dnych. wenty lato rów do przewiewu suszarni w fab r y ­ k ach chemicznych, apretow niaeh, fabrykach kleju, piwnic dla ferm entów w b ro w a ra ch i gorzelniach, centryfugów w przemyśle tkackim i cukrow ym , d la w entylatorów w kuźniach, dla m ło tów rzutow ych z ru ch e m p a s o w y m w kuźniach, dla fabryk roboczych, które niezależnie od g łó w n eg o przenoszenia są bez prze rw y w r u c h u np.

w iertarnie walcowe, to karnie i t. p. (Jeżeli takie m a ­ szyny są połączone z w ła s n y m elektrom otofem , a w fa­

bryce j e s t w łasna baterya, to m o g ą m a sz y n y i w nocy pracować, podczas g d y m aszyna parow a spoczywa). D a ­ lej elektryczne przenoszenie można zastosować u

ma-szyn do obrabiania drzewa dla stolarni m o d e lo w y c h , u te o gniw a przenoszenia zastąpić przenoszeniem elektry- cznem a to, żeby oszczędzić pracę lu źnego ruclm . T a ­

powe, lokale restauracyjne, i mieszkania oświetlone tern pięknem i sp okojn em św iatłem. Zalety powyższego spo­

sobu oświetlenia mają wielkie znaczenie ze względu, iż obok wielkiej siły św iatła i znacznej oszczędności na g a ­ zie, następuje dok ła d n e i zupełne spalenie się gazu — przez co unika się bezwarunkowo wszelkiego zanieczy­

szczenia powietrza produktam i spalenia w piz estrzeniach m ieszkalnych, a osiąga się światło nadzwyczaj spokojne j a przedewszystk iem mało grzejące. S łaba stro n a palników A u e r a leży w siatkach ła tw o ulegają cych zniszczeniu — okoliczność ta j e d n a k o d g ry w a m a łą rolę, jeżeli konsum ent obchodzi się z siatką ostrożnie. Podczas g d y przy oświetleniu w zam kniętych lokalach wszystkie powyższe zalety są wielkiego znaczenia, zachodzi pytanie, czy ten bezustannie, za pomocą którego zapalają się wieczorem palniki A uera. P r ó b y te, j a k się zdaje, będą uwieńczone więcej rozpowszeehniająeem się zastosowaniu gazu do g rza nia :

znaczyła prele g en tk a wykluczenie niebezpieczeństwa p o ­ żaru, które przy gotow aniu na w ęglach do bardzo m o ­ a przyrządziwszy sm aczne befsztyki, przekonała tak panie ja k i mężczyzn o rzeczywis tych zaletach gotow ania na

iej-7 9

sza sie już do 18 m m ., założone są r u r y o średnicy 7 ° c,m ‘ ^ 'az te n m a posiadać w ysoką w y dajność gorąca.

a ^ m etr sześć, gazu płacą odbio rcy po 7.5 feniga.

Stalowe kominy. W wielu a m e ry k a ń sk ic h zakła dac h pizeinysłow ych próbow ano zastosować stal do w ykonania 'o nunów fabrycznych. JSTa wystawie w Chicago będzie szcie bezpośrednio spoczywa stalowy komin. Koszta wy­

konania obliczono na 7 .0 0 0 dolarów, zaś ciężaż komina nmru za pomocą kosza napełn io nego rozrzażonymi węglami, okoro odnośny m u r j e s t już dostatecznie wysuszony, metalowa, poprzednio do czerwoności rozgrzana, której wystające ostre brzegi rurkowali w głębiają w masę obecnie rozwiązane. Dążenie do wyrabiania sztucznych kam ieni odpowiada częściowo rzeczywistej potrzebie w k r a ­ ja c h ubogich, w kam ień n. p. Rosyi. Także dążeniem j e s t zastępowanie droższych g a tu n k ó w kam ienia sztu czny­

mi wyrobam i. Sztuczne naśladow nictw a m a rm u ró w w y­

konano dotychczas przeważnie z preparow anego gipsu;

n ow y su ro g at j e s t kreda. Ten m a te r y a ł poddaje się z n a ­

i-e z a wi-e L w ow ii-e, in ż y n ii-e ra m i d la ti-e c h n ic z n i-e j s łu ż b y c. k . D y ri-ek cy i

81

Roczne umieszczenie adresu P P T P W n f l l l i l f P f l P P Q n W V Dla Członl(ów Towarzystwa kosztuje 3 zła. l i Z.U TT UUIS11\ flU I D u li f l j . i Prenumeratorów bezpłatnie.

ni Majstrowie murarscy.

C H W A S T O W S K I B O L E S Ł A W . C h rzan ó w . ZABŁOCKI S Y L W E S T E R , K raków , F ra ń -

e isz k a ń sk a 4.

Majstrowie studniarscy.

K O W A LCZY K P IO T R , K raków , G a r n c a r ­ sk a 7.

Majstrowie ciesielscy.

ARW A 1 D A N IE L , K raków , S m o le ń sk a 22.

Składy materyalów budowlanych.

B L A N K S T E IN J. i S P . K raków , S k a w iń ­ sk a 12,

O R IE H . j a., K raków , św. G e rtru d y 14.

STLB ER B A C H RO M AN, K raków , św. To- m asza.

ZIELENIEWSKI M. K raków , G rzeg ó rzk i 23.

Pracownie kamieniarskie.

K L LESZA JÓ Z E F , K raków , R akow iecka.

E Z C Z Y R B U Ł A M IC H A Ł , K raków , św . M a rk a 4.

P raco w n ie sto larskie.

K A R N A S IE W IC Z TOMASZ, K raków , P i­

ja rsk a.

M U R A N Y I B R A C IA , K raków , D ajw ór.

Pracow nie ślusarskie.

KOSOBUCCY B R A C IA , K raków , S ta ro ­ w iśln a 81.

Praco w n ie szklarskie.

P IE N IĄ Ż E K W A C Ł A W , K raków , F lo- ry a ń s k a 11.

F ab ryk i cegieł.

B A R U C H M A U RY C Y , Ł a g ie w n ik i, p. P o d g ó rz e.

F ab ryk i dachówek.

B A R U C H M A U RY C Y , Ł a g ie w n ik i, p. P o d g ó rz e.

JIOMOLACZ S T . Ż E L E Ń S K I S. i W fM M E R W . N iepołom ice,

F ab ryk i w apna i cementu.

L IB A N B E R N A R D i S P . P o d g ó rz e.

A s fa lt i papa.

T Y S Z K IE W IC Z A. S Z E L IG A , Lw ów , Ko­

ry tn a 13.

W A S IL K O W S K I Z Y G M U N T , K raków , W olska 18.

F ab ryk i maszyn i w yrobów żelaznych.

Z IE L E N IE W S K I L. K raków , K row oder­

sk a 65.

P E T E R S E IM R U D O L F , K raków , D łu g a 30.

E N D i H O R N , W ied eń . 111, A p o ste lg asse 2 6 - 3 2 .

F ab ryk i pieców.

B A R U C ll M A U RY C Y , Ł a g ie w n ik i, p. P o d g ó rz e.

N IE D Ź W IE O K I JÓ Z E F i S P . D ęb n ik i koło K rak o w a.

F ab ryk i wyrobów keram icznych.

UZIEM B ŁO J . T rz e b in ia . Koks i smolą.

Z a rz ą d g azo w n i m iejskiej, K raków .

T e l e g r a m y :

, , E N D H O R N “ W I E N .

-“t — f>—

Srebr. medal zasługi

170 (2 4 — 7)

Telephon 766.

Srebr. medal zasługi

Wiedeń 1888. Wiedeń 1888.

1