• Nie Znaleziono Wyników

Gospodarka USA a aktywność militarna USA

ROZDZIAŁ V: Analiza dedukcyjna relacji gospodarki z wojną

5.1. Gospodarka USA a aktywność militarna USA

Ten podrozdział poświęcony jest problematyce zawartej w ramach pierwszej hipotezy badawczej, której podstawy zostały ustalone i zweryfikowane w ramach procesu analiz empirycznych. Hipoteza ta przyjmuje następujące brzmienie: koniunktura w gospodarcze

USA poprzedza wzrost aktywności militarnej USA, dekoniunktura w gospodarce USA poprzedza spadek aktywności militarnej USA.

Głównym celem tej części badawczej jest prezentacja modelu, który formułuje teorię, która stara się w szerszym aspekcie badanej rzeczywistości zinterpretować wąskie ramy wyników badań empirycznych. Model ten stopniowo przechodzi od postaci ogólnej do szczegółowej, a więc cała struktura modelu jest podzielona na liczne elementy, które można nazwać modelami ogólnymi i szczegółowymi. Modele mają wymiar wewnętrzny, który bardziej odnosi się do czynników gospodarczych, i wymiar zewnętrzny, który bardziej odnosił się do czynników politycznych. Modele mają charakter opisowy, a więc odnoszą się

stricte do hipotez, jak również charakter teoretyczny, a więc wychodzą poza ramy hipotez.

Model ma bardzo abstrakcyjny charakter, jednakże stara się być budowany na fundamentach skonstruowanych z wniosków wynikłych z badań empirycznych.

Inną ważną kwestią wymagającą zwrócenia uwagi są symbole, które zapożyczone zostały z rozdziału poprzedniego. Tak też przykładowo symbol WUS w tym rozdziale reprezentuje cały proces aktywności militarnej USA. Podobnie jest z PKBUS, które reprezentuje cały proces wzrostu gospodarczego USA. Dodatkowo pojawiają się nowe symbole reprezentujące dodane zjawiska. Przykładem takiego symbolu jest PZUS, który jest skrótem terminu Polityka Zagraniczna USA.

Strona 154 z 275 Rys. 5.1. Model relacji zachodzących pomiędzy aktywnością militarną USA (WUS) a wzrostem gospodarczym

USA (PKBUS). Źródło: Opracowanie własne.

(5.1)

∆→ ∆ ≡ ∇→ ∇

Jeżeli uznamy, że wojna osłabia poziom wzrostu gospodarczego, to w miejsce równoważnika można ulokować następujący wzór:

(5.2)

∆→ ∇

Tym samym cały proces może przybierać następującą postać:

(5.3)

∆→ ∆→ ∇→ ∇

Założenie reprezentowane wzorem (5.2) i (5.3) wydaje się być logicznie prawidłowe, jednak wychodzą już poza obszar wyników badań empirycznych przeprowadzonych w niniejszej dysertacji. Logika wzoru (5.3) jest bardzo interesująca, ponieważ w prosty sposób

Strona 155 z 275

ukazuje ciekawą i zamkniętą korelację gospodarki z polityką.154 Do tej prawidłowości powrócimy w dalszej części wywodu, w tym miejscu konieczne jest skoncentrowanie się na opisie całej struktury modelu rysunku (5.1).

PZUS jest nowym rodzajem zmiennej, odnoszącym się do kształtu Polityki Zagranicznej USA. W ramach modelu rysunku (5.1) PZUS jest stałą. Model ma ogólnikowy charakter, informując nas, że w momencie kiedy PKB USA wzrasta, wówczas, w następnej kolejności, wzrasta aktywność militarna USA. Według wzoru (5.1) zakłada się, że zmienną wytyczającą przebieg jest wyłącznie PKB, który wzrasta i spada z przyczyn nie stanowiących przedmiotu badań. Natomiast wzory (5.2) i (5.3) pokazują, że wojna odgrywa istotną rolę, ponieważ może zmniejszać poziom PKB, za którym podąża aktywność militarna USA. W ramach rysunku (5.1) obserwuje się prawidłowość, która mówi, że spadek PKB USA (-PKBUS) obniża poziom aktywności militarnej USA (-WUS). Proces rozgrywa się w czasie, spadki następują w przedziałach (t₁-t₂). Natomiast wzrost PKB USA (PKBUS) przyczynia się do wzrostu aktywności militarnej USA (WUS), wszystko w czasie (t3-t1). W ramach funkcji rysunku (5.1) stała parametryczna PZUS jest proporcjonalnym współczynnikiem relacji zachodzących pomiędzy wahaniami PKB USA (PKBUS) w czasie (t), a aktywnością militarną tego państwa. Tym samym model rysunku (5.1) i wzoru (5.1) ukazują wymiar wewnętrzny relacji zachodzących pomiędzy gospodarką a wojną.

Wracając do wzorów (5.2) i (5.3): Jeżeli zmienna WUS wpływa na zmienną PKBUS, wówczas mamy do czynienia z obiegiem procesów, ich cyklem analogicznie podobnym do cykli obserwowanych w klimacie, a więc obieg ma charakter zamknięty. Przyjęcie takiego

154

Relacje pomiędzy gospodarką a polityką na przykładzie wojny mogą być badane w różnych konfiguracjach. Innym podejściem, niż to prezentowane w dysertacji, jest badanie w sposób bardziej praktyczny jak dana wojna wpłynęła na gospodarkę danego państwa. Tego typu badania również należą do rzadkości. W ostatnim czasie problematykę tę porusza – wspomniany w ramach rozdziału pierwszego – Joseph Stiglitz, który ocenia wpływ zaangażowania USA w Iraku na stan gospodarki tego państwa. W ramach swoich badań Stiglitz dostrzega raczej same negatywne aspekty, aczkolwiek w świetle innych badań ostatecznie nie rozstrzyga tej problematyki. Wartym przypomnienia jest już wspomniany fakt tego, że np. Stany Zjednoczone podczas II wojny światowej rozwijały się w sposób najdynamiczniejszy w swojej historii, stając się globalnym mocarstwem, o czym pisze np. Paul Kennedy czy Andrzej Gałganek, gdzie PNB Stanów Zjednoczonych w latach II wojny światowej wzrósł o prawie 50%: P. Kennedy, Mocarstwa świata: narodziny, rozkwit, upadek: przemiany gospodarcze i konflikty

zbrojne w latach 1500-2000, Książka i Wiedza, Warszawa 1994, s. 361; A. Gałganek, Hegemonia Stanów Zjednoczonych a teoria zmiany, „Sprawy Międzynarodowe”, Vol. 7-8 (1991), ss. 105-116. Fakt ten powoduje, że

kwestia wpływu wojen na gospodarkę jest niejednoznaczna, aczkolwiek teoretycznie, na potrzeby niniejszych badań, przyjąć można negatywny wpływ wojny na gospodarkę, zakładając, że wydarzenia II wojny światowej miały specyficzny i odbiegający od reguły charakter, zwłaszcza, że na II wojnie światowej wzbogaciły się tylko Stany Zjednoczone. Innym przykładem wojen niosących korzyści są wojny kolonialne na których wzbogaciły się państwa europejskie, zwłaszcza Imperium Brytyjskie. Na tej podstawie można wnioskować, że to, czy wojna przyniesie korzyści czy straty zależy od pewnych specyficznych cech, które upodabniają wojnę do inwestycji w stosunku do której oczekuje się zysku, jednak nie ma się całkowitej pewności czy ów zysk wystąpi.

Strona 156 z 275

założenia wydaje się mieć pewne racjonalne przesłanki, które w sposób bardzo uproszczony można uzasadnić kosztami kapitałowymi jakie niesie ze sobą wojna.

Rys. 5.2. Przypuszczalny obieg procesów wewnętrznych. Źródło: Opracowanie własne.

Rys. 5.3. Cykl koniunktury USA na tle wojny i pokoju. Źródło: Opracowanie własne.

Tabela 5.1: Teoretyczne kształtowanie się relacji zmian wielkości badanych zjawisk.

1t 2t 3t 4t 5t

PKBUS 1 2 2 1 1

WUS 1 1 2 2 1

Strona 157 z 275 Rys. 5.4. Wykres tabeli (4.1).

Źródło: Opracowanie własne.

Rysunek (5.2) ukazuje cykl relacji procesów gospodarczych z procesami politycznymi; wzrost gospodarczy pobudza politykę, po czym polityka osłabia wzrost gospodarczy. Natomiast rysunek (5.3) przedstawia ten sam proces w nieco inny sposób. Linia czerwona to wyznacznik wojny (W) i pokoju (P). Kiedy nie ma wojny ma miejsce wzrost gospodarczy, a więc występują siły, które pchają wzrost gospodarczy do góry, co z kolei pobudza aktywność militarną. Jeżeli poziom wzrostu przekracza określoną barierę dynamicznego postępu, rząd wyznacza coraz ambitniejsze cele polityczne, które ostatecznie prowadzą do wojny. Tak więc jeżeli wzrost gospodarczy przekroczy określoną barierę, wówczas może mieć miejsce wojna, która w początkowym stadium może pobudzić gospodarkę, lecz ostatecznie – w nieco dłuższej perspektywie czasowej – prowadzi do dekoniunktury gospodarczej. Tym samym jeżeli wzrost gospodarczy jest niski, to występują siły pchające go do góry, jeżeli ów wzrost przekroczy określony poziom, z kolei inne siły – z których jedną może być wojna – pchają go w odwrotnym kierunku.

Powyżej zaprezentowany model ukazuje procesy wewnętrzne, gdzie kształt polityki zagranicznej (PZUS) jest proporcjonalnie zależny od kształtu gospodarki, jednak w rzeczywistości tak nie musi być. Należy zwrócić uwagę na wyraźnie dostrzegalny fakt mówiący, że główną determinantą polityki zagranicznej nie jest gospodarka (PKBUS), lecz poziom stabilności systemu międzynarodowego (Poziom Międzynarodowej Niestabilności Politycznej – PMNP), który oddziaływuję na procesy wewnętrzne od zewnątrz, wymagając tworzenia nowych programów polityki zagranicznej, które modyfikują rolę czynnika

Strona 158 z 275

ekonomicznego. Dobrym przykładem marginalizacji roli ekonomii w polityce zagranicznej były zamachy na WTC w 2001 roku, na który USA w sposób wręcz bezwzględny musiały zareagować, aczkolwiek wydarzenia te z cała pewnością nie zminimalizowały do zera roli gospodarki, która przecież stanowi materialne zaplecze możliwości militarnych państwa. Ten fakt zmusza do interpretacji polityki zagranicznej USA w pewnych kategoriach, które można określić mianem „priorytetów”, ponieważ globalne procesy polityczne mogą degradować rolę czynników gospodarczych do minimum, jak również mogą maksymalizować ich znaczenie. Kwestie wpływu środowiska zewnętrznego na rolę czynników wewnętrznych tłumaczy kolejny model zawarty w ramach rysunku (5.5).

Rys. 5.5. Priorytety polityki zagranicznej USA. Źródło: Opracowanie własne.

Konstruując wzory do powyższej funkcji, należy w pierwszej kolejności stwierdzić, że wzór (5.1), jak również wzór (5.3), mają charakter statycznych wzorów równowagi, co wymaga pójścia o krok dalej i uwzględniania sytuacji dynamicznej, która wyraża się w postaci stanów nierównowagi. Zanim nastąpi proces konstrukcji elementów bardziej dynamicznych należy również w paru zdaniach odnieść się do powyższej funkcji.

Rysunek (5.5) ukazuje względność wpływu czynników gospodarczych (PKBUS) na poziom aktywności militarnej (WUS). Względność ta przejawia się we wpływie zewnętrznym

Strona 159 z 275

na politykę zagraniczną USA. Tym samym jeżeli poziom międzynarodowej niestabilności politycznej (PMNP) wzrasta, to w polityce zagranicznej pojawiają się okoliczności, które zmuszają USA do wzrostu aktywności militarnej przy mniejszym poziomie wzrostu gospodarczego. Podział jaki został dokonany odwołuje się do filozofii politycznej Hansa Joachima Morgenthaua, który podzielił interesy państw na egzystencjalne i drugorzędne.155 Podział dwustopniowy wydaje się zbyt ogólnikowo podchodzić do problematyki, dlatego lepsze spojrzenia zapewnia podział trójstopniowy: PZUS₀, PZUS₀’, PZUS₀”, a więc interesy pierwszorzędne (egzystencjalne), drugorzędne (doktrynalne) i trzeciorzędne (imperialne). Podejście do poziom interesu jest bardzo relatywne, dlatego jego podział powinien następować w sposób proporcjonalny. W tym kontekście kolejną kwestią jest problematyka definicji poziomów interesu. Przyjąć względnie można, że interes trzeciorzędny można zinterpretować jako wojny prowadzone przez USA w sytuacjach ambicjonalnej próby poszerzenia wpływów, gdzie dana sytuacja nie zagraża w sposób wyraźny bezpieczeństwu USA. Do tego typu wojen zaliczyć można np. wojnę w Iraku 2003-2010 (II wojna w Zatoce Perskiej), która zawierała w sobie przypuszczalnie następujące zamysły: 1) zmiana władzy celem pozyskania nowego sojusznika, co pośrednio powiązać można z rodzącą się globalną rywalizacją z Chinami; 2) uzyskanie większych wpływów politycznych na Bliskim Wschodzie; 3) otoczenie Iranu i zwiększenie presji na to państwo; 4) demonstracja siły; 5) uzyskanie wpływów gospodarczych w postaci wymiany handlowej (nie tylko ropa naftowa, lecz również inne sektory, np. sprzęt wojskowy); 6) Irak w ciągły sposób akumulował siły USA w regionie, czego najlepszym przykładem była operacja powietrzna nad tym państwem w 1998 roku, z tego względu przypuszczać należy, że USA oczekiwały szybkiego zwycięstwa i w dłuższej perspektywie liczyły na spadek kosztów, które akumulował kryzys iracki. Jeżeli nawet nie, to korzystając z okazji poparcia dla interwencji w społeczeństwie amerykańskim, co wynikało z zamachów terrorystycznych na wieże WTC, administracja Georga jr. Busha wykorzystała okazję, celem ostatecznego rozwiązania irackiego dylematu. Reasumując: interes trzeciorzędny, to taki którego realizacja jest najmniej priorytetowa.

Z kolei interes drugorzędny, to ten stojący pomiędzy interesem pierwszorzędnym a trzeciorzędnym. Jego realizacja jest w jakimś względzie konieczna, ale ogólnie sytuacja z nim związana nie zagraża w sposób bezpośredni interesom USA. Za przykład podać można sytuację w Wietnamie i jego regionie w latach 1965-1973, gdzie administracja Lyndona B.

155

Strona 160 z 275

Johnsona obawiała się możliwości wystąpienia tzw. efektu domina w momencie przejęcia władzy przez komunistów nad demokratycznym Wietnamem Południowym. Bezpośrednia interwencja militarna nie miała charakteru priorytetowego, prawdopodobnie wcześniejszy prezydent John Kennedy nie brał jej pod uwagę, aczkolwiek ostatecznie duży wpływ na jej rozpoczęcie odegrała doktryna Trumana, zakładająca powstrzymywanie ekspansji komunistycznej, w oparciu o którą uznano interwencję USA za standardowy krok, który wykonać należy w tak ukształtowanej sytuacji politycznej. Jak ostatecznie wykazała historia, interwencja była zbędna, jak również popełniono wiele błędów politycznych.

Do interesu drugorzędnego przykładowo zakwalifikować można również potencjalną interwencję USA w Iranie. Zdobycie bomby atomowej przez to państwo może wywołać bardzo poważne implikacje, jednak sytuacja bezpośrednio nie zagraża bezpieczeństwu USA. Dodatkowe pozyskanie przez Iran rakiet międzykontynentalnych zdolnych do przenoszenia broni nuklearnej, w dobie dominacji atomowej Stanów Zjednoczonych połączonej z szybkim postępem systemów antyrakietowych, nie zagrozi bezpośrednio USA, aczkolwiek może wywołać bardzo negatywne tendencje w roponośnym regionie (np. wyścig zbrojeń nuklearnych), który stanowi ważny element geopolityczny polityki zagranicznej USA, dodatkowo regulowany doktryną Cartera. Doktryna ta zakłada użycie siły militarnej przez Stany Zjednoczone w przypadku zagrożenia dostępowi do zasobów ropy naftowej w Zatoce Perskiej. W praktycznym wymiarze jej idea została zrealizowana w przypadku I wojny w Zatoce Perskiej.

Interes drugorzędny lepiej zobrazuje pojęcie interesu pierwszorzędnego. Interes pierwszorzędny, to np. atak na Pearl Harbor (II wojna światowa), gdzie bezpieczeństwo USA jest zagrożone w sposób bezpośredni i kraj ten nie ma większego wyboru, musi rozpocząć wojnę.

Podsumowując: Interes pierwszorzędny to taki w ramach którego USA w sposób bezpośredni są zmuszone do udziału w wojnie, musząc się bronić czy prewencyjnie atakować. Nierealizacja tego interesu może nieść ze sobą bardzo daleko idące negatywne konsekwencje, które mogą mieć również charakter egzystencjalny. Interes drugorzędny to taki w ramach którego USA prowadzą standardową politykę zagraniczną, zdefiniowaną w określonych programach lub doktrynach. Interes trzeciorzędny to taki w ramach którego USA wyznaczają sobie niestandardowe, nieprzewidywalne lub bardzo ambitne i ryzykowne cele, odbiegające od założeń doktrynalnych, co do konieczności ich realizacji można mieć wątpliwości, a zarazem, które niekoniecznie leżą w bezpośrednim interesie USA.

Strona 161 z 275

Po zdefiniowaniu poziomów interesu przeszedł czas na ich interpretacje matematyczną bezpośrednio odnosząca się do modelu rysunku (5.5).

(5.4) = ∆→ ∆ = ∆→ ∆ = ∆→ ∆ (5.5) ≡ ≡ ≡ − ( ) ( ) (5.6) = ( ) : → (5.7) = { | > } ′ = { | > } " = { | = } (5.8) = { < 1} 3| = 2| = 2 1| = 3 (5.9) = { = 1} 3| = 2| = 1,1 1| = 1,2

Strona 162 z 275 (5.10) = { > 1} 3| = 2| = √ 1| = √3 (5.11) = { = 0 ∪ = −0,1, −0,2, … , −1, −2, … ) 3| = 0 2| = 0 1| = 0

Wzory od (5.4) do (5.10) i funkcja rysunku (5.5) prezentują co następuje: Podstawową i jedyną daną wyjściową jest liczba określająca wielkość wzrostu gospodarczego (w tych badaniach określana procentem zmiany). Tym samym aktywność militarna USA (WUS) przyjmuje tę samą wartość co poziom wzrostu gospodarczego, oczywiście dla interesu trzeciorzędnego. Jeżeli chodzi o interes drugorzędny, wówczas wielkość aktywności militarnej jest podniesiona do kwadratu, a w przypadku interesu pierwszorzędnego aktywność militarna jest podniesiona do sześcianu.

Obrazując to na przykładzie: załóżmy teoretycznie, że USA interweniują od poziomu 4 WUS. Tak więc jeżeli dana okoliczność międzynarodowa wymaga interwencji, to jeżeli zakwalifikować by ją do interesu trzeciorzędnego, wówczas USA użyją siły militarnej w momencie kiedy ich PKB będzie wzrastał o 4% w danym przedziale czasu; natomiast jeżeli dana okoliczność to interes drugorzędny, wówczas USA zaatakują od poziomu wzrostu 2%, ponieważ √4 = 2; natomiast jeżeli dana okoliczność to interes pierwszorzędny, to USA będą

interweniować od poziomu 1,58%, ponieważ √4 ≈ 1,58. Tym samym według powyższych

ustaleń USA rozpoczną realizacje interesu imperialnego w sytuacji wzrostu gospodarczego wynoszącego 4% i więcej. Interes doktrynalny będzie realizowany od poziomu wzrostu gospodarczego 2%, a interes egzystencjalny od poziomu 1,58%.

W tym miejscu uwidacznia się brak spójności wzorów matematycznych w relacji z definicjami, ponieważ definicyjnie interes egzystencjalny realizowany powinien być w każdych okolicznościach. Ten i inne sprzeczności zostaną wyeliminowane w dalszym procesie modelowania w jego bardziej praktycznym wymiarze. Kolejną kwestią jest również

Strona 163 z 275

fakt tego, że zdobycie wiedzy dotyczącej wielkości wzrostu gospodarczego niezbędnego do danego poziomu interesu pozwala na ocenienie jakiego poziomu interesu jest dana wojna. Np. jeżeli wojna realizowana byłaby przy poziomie wzrostu gospodarczego powyżej 4%, wówczas można byłoby powiedzieć, że mamy do czynienia z wojną interesu trzeciorzędnego.

W modelu zawartym w ramach rysunku (5.5) stała PZUS przekształca się w zmienną, co oznacza zmianę wpływu czynników międzynarodowych na kształt polityki zagranicznej USA. Jeżeli struktura systemu międzynarodowego się destabilizuje to linia PZUS przesuwa się w lewą stronę, co powoduje, że wzrost gospodarczy odgrywa coraz mniejszą rolę, a jeżeli struktura systemu międzynarodowego się stabilizuje, to linia PZUS przesuwa się w prawą stronę, co powoduje, że wzrost gospodarczy odgrywa coraz większą rolę. Tę kwestię w nieco

odmienny sposób prezentują wzory i rysunki poniższe.

Rys. 5.6. Fluktuacje PKB USA względem poziomów interesu. Źródło: Opracowanie własne.

Rysunek (5.6) w swej konstrukcji odnosi się do rysunku (5.3), ukazując aktywność militarną USA (WUS) względem poziomów interesu (PZUS). Powyżej linii czerwonej (PZUS’) Stany Zjednoczone realizują interesy drugorzędne, a po przekroczeniu linii przerywanej już trzeciorzędne, jednak pod warunkiem, że cykl koniunktury będzie na tyle wysoki, że zdoła przekroczyć ich poziomy. Poniżej linii czerwonej realizowane są interesy pierwszorzędne, a więc egzystencjalne. Tym samym rysunek (5.6) stanowi graficzną formę podsumowującą dotychczasowe rozważania, których konkluzja jest następująca: kształt aktywności militarnej USA (WUS) jest wynikiem dwóch oddziaływań, wewnętrznego (PKBUS) i zewnętrznego (PMNP), co również ukazuje poniższy wzór (5.12):

Strona 164 z 275

(5.12)

→ [ ] ← ←

Następnym uwidaczniającym się problemem jest kwestia skali wojen.

Istotę problematyki ukazują dwa poniższe rysunki (5.7) i (5.8):

Rys. 5.7. Skala wojny a poziom interesu narodowego. Źródło: Opracowanie własne.

Problem skali wojen polega na tym, że czym potężniejszy przeciwnik tym większej skali wojna z nim się wiąże, a to z kolei rodzi większe koszty i trudności strategiczne. To skłania do podzielenia amerykańskiego interwencjonizmu nie tylko w kategorii interesu, ale również kosztów jakie dana wojna może ze sobą nieść.

Powyższy model (rys. 5.7), odwołując się po części do procesu kwantyfikacji polityki zagranicznej USA (jaka zawarta jest w ramach rozdziału trzeciego), dzieli wojny na trzy rodzaje: Wojna Pełnoskalowa (PSW), Ograniczona Wojna (OW), Mała Wojna (MW). Na wykresie wyraźnie uwidacznia się inny poziom wielkości wzrostu gospodarczego jaki jest

Strona 165 z 275

wymagany dla danej wojny. Kiedy stała parametryczna PZUS przesuwa się w lewo, wówczas można zaobserwować, że w największym stopniu – w kontekście wzrostu gospodarczego –

zmniejsza się skłonność do prowadzenia wojen pełnoskalowych, co również

niematematycznie jest bardzo wyraźnie dostrzegalne i racjonalne. W tym przypadku w formie eksperymentu myślowego można zadać bardzo proste pytanie: gdzie występuje większe prawdopodobieństwo użycia siły militarnej, celem zapobieżenia proliferacji broni atomowej – na Kubie czy w Iranie? Odpowiedz wydaje się prosta i brzmi – na Kubie, ponieważ koszty tej operacji są dużo niższe, a więc na jej realizacje pozwalają względy ekonomiczne. Tym samym proces myślenia jest następujący: aby rozpocząć wojnę w Iranie konieczny jest dynamiczny wzrost gospodarczy.

W tym miejscu należy znaleźć odpowiedzieć na kolejne pytanie: czym dokładnie jest wojna pełnoskalowa, a czym ograniczona, kiedy kończy się wojna pełnoskalowa a kiedy zaczyna ograniczona? Tym samym pojawia się konieczność zdefiniowania poszczególnych skal wojen. To, co należy zaznaczyć na wstępie tego etapu modelowania, to fakt tego, że definicje będą miały relatywny charakter i na takim poziomie należy go pozostawić w związku z względnością i ogólnością wiedzy ze zakresu polityki międzynarodowej.

Małe wojny w ramach niniejszych badań definiować można jako te w których siły USA natrafiają na bardzo słaby opór wroga, sama misja przebiega w sposób bardzo łagodny, ma wymiar bardziej stabilizacyjny niż bojowy, gdzie USA nie ponoszą ofiar w sile żywej, lub też ma miejsce seria krótkich (parodniowych) uderzeń powietrzno-rakietowych na wybrane cele. Dla przykładu do małej wojny (MW) zaliczyć można operacje na Haiti w 1994 roku, gdzie samo wkroczenie amerykanów ustabilizowało sytuację polityczną w tym kraju. Zaliczyć również można atak rakietowy na Sudan w 1998 roku wymierzony w struktury Al-Kaidy w odpowiedzi na pierwszy zamach na WTC, jak również pośrednie działania USA w Wietnamie przed oficjalną interwencją w tym kraju. Nieco odmiennym przypadkiem jest np. Liban, który również można byłoby zaliczyć do małych wojen, jeżeli zamach na amerykańskich żołnierzy byłby nieudany, ale śmierć 241 żołnierzy i w konsekwencji wycofanie się z tego kraju sił USA nadaje rangę temu wydarzeniu. Inne przykłady małych wojen to np. sporadyczne akcje nad Irakiem, ogólnikowo datowane na rok 1998, czy operacje w Bośni i Hercegowinie realizujące się mniej więcej w 1995 roku.

Natomiast ograniczona wojna (OW), to np. wojna w byłej Jugosławii z 1999 roku, gdzie wykorzystywano w sposób długotrwały (3 miesiące), i to na znacznym poziomie, siły powietrzne USA (około 22 000 lotów bojowych). Ograniczone wojny, to z reguły wojny intensywne, aczkolwiek zazwyczaj prowadzone na odległość w których nie wykorzystuje się

Strona 166 z 275

w sposób masowy i regularny bojowych komponentów lądowych. W tym kontekście wojnami ograniczonymi były np. wojna w Libanie, czy Somalii. W Libanie USA wprawdzie wykorzystywały wszystkie formacje bojowe, jednak czyniły to współdziałając z innymi