obliczony na cały rok w odstępach 10-dniow ych:
Początek ciąży dnia
T o p o r ó d w y p a d n i e w d n i u
u krów u k laczy u swin u ow iec
1 stycznia . 12 październ. 6 grudnia
11 22 16 „
21 1 listopada 26
31 11 5 styczn ia
10 lutego . . 21 15
20 „ . . 1 grudnia 25
2 marca . . 11 4 lutego
12 „ . . 21 14 „
22 „ 31 24 „
1 kw ietnia . 10 stycznia 6 marca
11 20 16 „
21 30 26 „
1 maja . . 9 lutego 5 kw ietnia
11 „ 19 „ 15 ,,
21 „ 1 marca 25
31 „ U „ 5 maja
10 czerw ca . 21 „ 15 „
20 31 „ 25 „
30 10 kw ietnia 4 czerw ca
10 lipca . . 20 14 „
20 „ . • 30 24 ,,
30 . . 10 maja 4 lipca
9 sierpnia . 20 „ 14 „
19 „ . . 30 „ 24 „
29 „ . . 9 czerwca 3 sierpnia 8 w rześn ia . 19 „ 13
18 29 23
28 ,, 9 lipca 2 września
8 październik 19 „ 12
18 29 „ 22 „
28 „ 8 sierpnia 2 październ
7 listopada . 18 12
17 28 22 ,,
27 7 w rześn ia 1 listopada
7 grudnia . 17 „
u
17 27 21
27 7 październ. 1 grudnia
30 kw ietnia 3 czerwca
10 maja 13 55
20 „ 23 55
30 „ 3 lipca
9 czerw ca 13 55
19 23 }5
29 2 sierpnia
9 lipca 12 55
19 „ 22 55
29 „ 1 w rześnia
8 sierpnia 11
18 „ 21
28 „ 1 październ.
7 w rześnia 11 55
17 21 55
27 31 55
7 październ. 10 listopada
17 20 55
27 30 15
6 listopada 10 grudnia
16 20 >5
26 30 55
6 grudnia 9 stycznia
16 19 55
26 ‘29 9f
5 stycznia 8 lutego
15 18 f 5
25 28 55
4 lutego 10 marca
14 „ 20 55
24 „ 30 55
6 marca 9 kw ietnia
16 „ 19 >5
26 „ 29 5*
5 kw ietnia 9 maja
15 „ 19 55
25 „ 29 55
C zas b rzem ien n ości trw a śr e d n io :
1. U krow y około 285 dni, byw ają znaczne w ahania od 26 0—290 dni, przy
czyni zw ykle, jeżeli ma przybyć buhajek, ciąża się przedłuża.
2. U k laczy 340 dni, wahania od 330 do 410.
3. U św in i około 120 dni.
4. U ow cy ok oło 150 dni. .
Kury sied zą na jajach średnio 21 dni, indyki 27 dni, g ę si 30, kaczki 30 dni.
O ksiendze
ksiengi gruntowej sie przed zokonem (prawem) nabyw o prawa w łasności do grun
r
75* Jak w yziero ksienga gruntowo?
Ksienga gruntow o („pozem kova kniha“
a dzie jej jesce nima to „pozem nokniżny protokoI") dzieli sie noprzód na lumera hipotecne. Kozde gazdostw o m o taki swój lumer i pore stron. S ytko sie to nazyw o wykaz hipotecny ( w Polsce, na Sloven- sku „vlożka“ abo „pozem nokniżny proto- kol“). Taki lum er cy w lożka zaś jest po
dzielono na trz y cenści: A, B i C.
Pod „A“ jest zapisany cały grunt, jaki gazdowi p a trz y (choć m oże podziew tóry mieć i w iency lum erów i w ksiengak i tyk dziedzin). Je st zapisany nojpierw dom i jego lumer, potem sytkie parcele kielo ik jest a w reszcie, jaki przynosom k a ta stra l
ny dochodek. Z boku je uw aga (poznam- ka), w e w torej może być zapisane, ze ta i ta parcela jest n. p. zalew ana każdego
roku przez w ode Popradu, abo Dunajca, dali, ze temu gruntu cy parceli przysługu
je praw o służebności (serw itut) Przecho
du, przegonu dobytka, cerpania wody itd.
na inksej parceli abo gruncie. Jest to do
kładnie sytko napisane. Krótko — pod
„A“ som zapisane grunta i prawa jakie te grunta majom ku innym gruntom. Jest to strona po slovensku „m ajetkoyej pod- s ta ty “.
Pod „B“ (stran a w lastnicka) jest zapi
sane komu te grunta z pod „A“ downiej p a trz y ły i kom u patrzom po teroz. D ow - niejsi w łościciele nos m ało obchodzom (som juz w yk reślen i abo cołkiem — ik m iana som cerw ono podkreślone, abo, kied im tego gruntu jesce constka p a trz y , toa lem takom p rzeryw ano m cerw onom kreskom ). My pozieróm y na som spodek
P rz e d cł^atą,.
tego zapisanego. Kied uwidzim y, ze ci w górze som juz sytkie w ym azani a lem je
den na spodku abo dw a nie som, to tem u (może ik być w iency n. p. m ałżonkowie), abo im grunt patrzy. Je st to tam napisane tak: n. p. „Dosło 15 m arca 1936 Nr. 320.
N a podstaw ie kontraktu kupna z 13 m arc'i 1936 r. praw o w łasności gruntów „A“ 1-1.2 zapisuje sie (vklada sa) na rzecz (v pros- pech, k dobru) Jana P acy g i i D o roty P a- cygow ej po połow ie". Tu juz w iem y, ze ci P acygow ie (chłop z babom abo brat ze siostrom ) som w łaścicielam i gruntu.
P o ż re m y jesce na lum er domu zapisanego pod „A" i rychtyk, zgodzo sie, pod takim ium erem w tej dziedzinie byw ajom P acy - gowie. Idziem y dali.
Pod „C“, strona cienżarów brzemion, som zapisane sytkie długi i inkse cienza- ry na korzyść osób trzecich n. p.: p raw a służebności, w ym ow y itd. Długi som za- bezpiecone praw em zastaw u (pravo za- lożne) i jest to zaś napisane podobnie jak tia stronie „B“ : dosło d n i a . .. N r . . . , na podstaw ie n. p. dłużnego zapisu z dnia . . . itd. w k łada sie praw o zastaw u (zalożne) na w ierzytelność (pohl’adavku) per Kć telo i telo — na korzyść, pow iedzm y, lu
dow ego banku w tam i tam. T ak iście sie zapisuje inne p ra w a jak służebności drogi, pastw iska i in. Krótko, co jest napisane pod „C“, co obcionco tom majentność i jej właściciela, chebal ze jest juz w ym azane.
Tu trzeba dać wielgi poziór i lepi sie spytać urzendnika. On to sytko w yjaśni i to zadarm o, bo od tego tam jest.
Opróc sam yk zapisów trz a tez daw ać poziór i na adnotacje (poznam ky). Majon-
^tek może być p rzypisany jakiejś osobie,
ale inno osoba sobie do tego m ajontku ro
ści tez praw o i jest o to proces. Taki pro
ces sie poznacy w ksiendze gruntow ej ja
ko adnotacja (poznam ka) i nie trz a przed skońceniem procesu takiego gruntu kupo
wać. —
Ale nie bedem sie tu wielo rozwodziól 0 tem sytkiem . Nojwozniejse jek juz pe- dzoł. W to do grondsbuchu se pore razy zojdzie, to sie naucy nojlepi w nim sukać.
Jesce dodom to, ze ku kozdem u gronds
buchu p a trz y zbiór dokum entów (listin).
To som sytkie k o n trak ty i inkse doku
m enty w opisak, na m ocy w to ry k były te p raw a do ksiengi gruntow ej wpisane.
'Do tego zbioru nimoze kozdy som pozie
rać, ale trz a popytać urzędnika, kied wto co w ce w nik p rzecytać, a on to posuko 1 do p rzy cy tać, abo som p rzecy to i wy
jaśni. Krótko, nie trza ze sytkiem lotać ku fiszkalom i notarom , bo wielo wecy se gazdow ie mogom ob starać sam i a graj
carze ostanom im w kiesonku. Lem trza cytać i poucow ać sie sam em u dzie sie do.
S ta rz y ludzie nie umieli cytać, to im było cienzko, a potem w te d y grondsbuchy b y ły pisane w inksyk g w arak i bieda było tem u porozumieć. Dziś nie tak, bo cy to po sloweńsku, cy po polsku, to kozdy przecie mo kogo spytać. A dy i podziew- tó ry gazda nie zgorzej sie w yzno w grondsbuchu jak niektó ry fiszkal. Wcem kupow ać i iść pożreć do grondsbuchu a śretnies sie z takim m ondrym somsiadem, to otw ó rz gembe i wołoj „pojze W awrzek mi pomóż przep atrzeć to i to w gronds
buchu, bo jo sie tak dobrze nie wyznom w nim". Zapłacis mu potem piwo i fertig!
iP
O testamentak.
(Podle prawa na Słoweńsko).
Ze jest bars w oznom spraw om zrobić n a cas przed śm ierciom testam ent i to te stam en t dobry,- ab y móg być w oźny, o tem ani wielo godać nie trzeba. Ale wielo ludzi jest takik, w tó rz y se pow iadajom : — Je dy ta casu dość, jesce nie umierom, co ta bedem juz teroz o testam encie my- śloł. A tu trz a b y i o w oźnej spraw ie n a
jprzód pom yśleć i nie odkłodać jom na
o-statniom godzinę, bo w tej godzinę juz sie powinno nie na docesne w ecy m yśleć, ale na wiecne.
Nieroz sie stanie, ze gazda w tó ry sie bez swój żyw o t natropiół z tom myślom, zeby swoje dzieci jakosik zaopatrzyć na p rzy sło ść i ulżyć im w ich dalsym żywo
cie i w tym celu zgrom adziół kapkę tej chudoby, naroz potem um ar bez zosta
77 jednak sporzondzenie ostatniej woli, te sta mentu jest koniecne, kied sie w ce p rz e szkodzić zw adom i procesom p rz y po
dziale m ajontku m iendzy pozostałym i i kied sie w ce pozostaw ić na tym świecie po sobie dobrom i w dziencnom pamienć.
Jak sie sporzondzo testament?
Aby testam ent mioł swojom moc przed prawem, aby był w oźny, musi być tak spisany resp. sporzondzony, jak przepisu
je praw o. T estam ent m oże być pisem ny i somsiedzi, abo insi znajomi. Nojblizszom rodzinę lepiej na św iadków nie w ołać. zbrodnie (zloćin) popełnionom dla zysku.
Św iadkow ie m usom być p rzy spisyw a snorencnie napisać, abo lem podpisać.
I nacy b y to nie było w oźne. N apisany
-78
stam ent płaci lem, kied ten, co go zrobiół do 3 m iesiency umrze. Kied nie um rze do tego casu, to lem w ted y pozostaje w oźny, kied testato r juz inksego testam entu zro bić. nie móg, bo abo straciół gw arę, ro zum, abo zasło takie, co mu juz testam en tu robić nie dało. Ale to musi przed son
dom cy notarem ten co mo b y ć dziedzi
cem dokozać ze tak, było.
Kied pisem ny testam ent te sta to r nimóg skońcyć, n. p. um ar, to taki nieaokońcony
testam ent sie pow azuje jako ustny.
Nojlepsy sposób jest napisać testam ent w iosnom renkom p rzy św iadkak dać go podpisać dwom św iadkom i odnieść do notara abo do sondu zapiecentow any.
T am sie jesce zrobi o tem protokół (za_;
pisnica) i sie go schowo.
To som sytko testam enty pryw atne.
Mozę jesce tez być testament publicny (vere.iny). Robi sie go tak, ze sie w y p o w ie swojom ostatniom w ole p rzed urzen- dem, a to przed notarem (na Słow eńsku ver. notarem , w P olsce notariuszem ) abo przed sondem, p rzy św iadkak, abo i bez nik. Urzond to spisę sytko do protokołu i do podpisać. T estam en ty osób niem yk, głuchyk abo głuchoniem yk potem tyk, co nimajom 18 roków , m usom być tak spi
sane przed urzendem . —
Testament prywilegowany jest zaś taki, w tó ry sie robi w niebezpieceństw ie ży w o ta, podcas moru, za w ojny abo na morzu.
Za w ojny w ojocy gdziekolw iek sie znaj- dujom, inne osoby lem na sam ym froncie abo najdalej lem na 8 km od linii bojowej i na tej linii.
Tu som ulgi co do sporządzania testa
mentu, T estam ent w ojoka m oże być napi
sany i na fałatku papieru cymkolwiek, ale mo być podpisany przez dw ók towarzy- sów — w ojoków kiel go pise w to insy, kiel som, to św iadków nie trzeba. Podo
bnie w niebezpieczeństw ie ży w o ta na mo
rzu m oże b yć w tensom sposób testament sporzondzony.
W casie moru, za ra z y itp. kiedy ludzie nogle um ierajom , m oże być ostatnio wola zrobiono bez dotrzym ania sytkik przepi
sów, na w tó re w te d y nima casu. Świad
kowie nie m usom być razem p rzy cho
rym , ani n aw et w jednej izbie z nim (mo- zom słuchać bez o tw arte dżwierze), ale podpisać testam en t musom. P rz y priwile- gow anyk testam en tak m oże by ć o dwók św iadków mniej, jak p rzy zw ycajnyk.
Św iadkam i tu m ogą być w sytkik tyk przyp adk ak i tacy, co skońcyli lem 14 ro
ków. P ryw ileg ow an y testam en t jest woź
ny lem do trzo k miesiency. Jak ten, co go zrobiół, żyje dłużej potem, to przesta
je testam ent b yć w oźnym , chebal, ze sie dokoze, ze testato r, w tó ry potem umar, by ł w takim stanie, ze nowego testamentu juz zrobić nie móg.
Jak sie do testament uniewoznić?
Kozdy testam en t do sie uniewoznić, kied sie zrobi testam ent now y, abo sie s ta ry zniscy n. p. roztardze, przekreśli swój podpis, oderw ie podpis itp. Nowy testam ent musi by ć tak napisany, aby byl w oźny, bo inacy s ta ry zostaje płotny.
jp.