• Nie Znaleziono Wyników

KOORDYNACJA JAKO PRZEJAW HARMONIZACJI ORGANIZACJI DZIAŁAŃ RATOWNICZYCH

Współczesny wymiar zagrożeń ze względu na swoją złożoność niejednokrotnie determinuje potrzebę angażowania różnorodnych pod względem specjalizacji, kompetencji czy struk-tury zasobów ratowniczych. O  powodzeniu wspólnie podejmowanego przedsięwzięcia ratowniczego w  dużej mierze decyduje zdolność do współdziałania. Współdziałanie jako zespół przedsięwzięć wielopodmiotowych podejmowanych z  zamiarem uzyskania efektu synergii305 dla osiągnięcia wspólnego celu powinno uwzględniać między innymi adekwat-ność sił i środków do potrzeb oraz dążenia do zharmonizowania procesu czynnościowego. Powinno być zatem właściwie koordynowane. Pojęcie koordynacji zdaje się wobec powyż-szego ściśle związane ze współdziałaniem postrzeganym w  jego dodatnim znaczeniu – kooperacji pozytywnej306.

Koordynacja najczęściej jest kojarzona z uzgadnianiem, zharmonizowaniem, zgraniem, zestra-janiem czy ujednolicaniem307. Jest ona różnie defi niowana w źródłach słownikowych. Najbar-dziej syntetyczną, ale jednocześnie mało precyzyjną defi nicję zawiera internetowy słownik PWN, wskazując, że koordynacja to „harmonijny przebieg lub organizowanie czegoś”308.

305 John Bank tłumaczy zjawisko synergii jako „...rezultat pracy zespołowej, której produkt przewyższa nie tylko każdego z wniesionych wkładów, ale nawet sumę ich wszystkich. W synergii dwa dodać dwa daje pięć, siedem, dziewięć lub piętnaście”, zob. J. Bank, Zarządzanie przez jakość, Warszawa 1996, s. 44.

306 Tadeusz Kotarbiński, podejmując rozważania na temat współdziałania, wskazuje na dwie podstawowe jego formy – kooperację pozytywną (wzajemne pomaganie) oraz kooperację negatywną (współzawodnictwo lub walka), zob. T. Kotarbiński, Traktat o dobrej robocie, Wydanie siódme, Wrocław 1982, s. 89.

307 https://www.synonimy.pl/synonim/koordynacja [dostęp 5.12.2017].

W innych źródłach słownikowych utożsamia się ją z formą „pracy polegającą na uczestniczeniu wielu osób lub przedsiębiorstw w tym samym procesie produkcji lub w różnych, ale związa-nych ze sobą procesach produkcyjzwiąza-nych”309. Jest też defi niowana jako „organizowanie działań wykonywanych wspólnie przez wiele osób, tak by przebiegały w  sposób harmonijny”310. Przytoczone defi nicje wskazują na możliwość traktowania koordynacji jako jednego z ele-mentów kierowania procesem organizacyjnym lub też jako dyrektywy sprawnego współdzia-łania wpisanej we wszystkie funkcje kierowania311.

Odniesienia do koordynacji można odnaleźć również w słownikach „branżowych”. Przykła-dowo w Małym słowniku pożarniczym koordynacja określana jest jako „uzgodnione współ-działanie, np. produkcyjne w zakresie ilości, rodzaju i terminów dostarczenia określonych wyrobów lub typów przez poszczególne zakłady pracy (...)”312, natomiast jako koordynator akcji wskazywana jest „osoba, która – na mocy odpowiednich przepisów – koordynuje dzia-łania wszystkich jednostek biorących udział w  akcji ratownictwa technicznego lub akcji ratownictwa chemicznego”313.

Powyższe potwierdza, że postrzeganie problemów ratownictwa ewoluuje. Wskazana defi ni-cja koordynatora akcji przez zawężenie wyłącznie do ratownictwa technicznego i chemicz-nego dziś zdaje się niekompletna. Nie ujawnia potrzeby holistyczi chemicz-nego odniesienia do istoty koordynacji w procesie niesienia pomocy w warunkach zagrożenia.

Ujmując koordynację w domenie dyrektyw sprawnego współdziałania, należy ją traktować jako pewnego rodzaju spoiwo łączące integrację i koncentrację działań. Takie spojrzenie na koordynację zdaje się prezentować Tadeusz Kotarbiński: „Warunkiem istotnym racjonalnej integracji działań jest optymalna ich koordynacja, czyli uzgodnienie. Koordynacja ma stronę negatywną i stronę pozytywną, polega bowiem: 1. na tym, by składniki całości nie przeszkadzały

309 Słownik języka polskiego, t. I, Warszawa 1981, s. 1006.

310 Słownik wyrazów obcych PWN, Warszawa 2009, s. 506.

311 Autor ma tu na myśli często obecnie wskazywane cztery podstawowe funkcje kierowania: planowanie, organizowanie, przewodzenie i kontrolowanie, które stanowią jedynie modyfi kację funkcji feyolowskich będących symbolami rzeczywiście wykonywanych czynności kierowniczych. Według koncepcji Henriego Feyola z przełomu XVIII i XIX wieku kierowanie obejmuje: przewidywanie, organizowanie, koordynowanie, rozkazywanie i kontrolowanie. Z czasem funkcję przewidywania zastępowano planowaniem, rozkazywanie zastępowano pobudzaniem do działania,

przewodzeniem zaś funkcję koordynowania wyłączano, zakładając, że mieści się ona we wszystkich czterech pozostałych funkcjach, zob. J. Kurnal, Zarys teorii organizacji i zarządzania, wydanie II, Warszawa 1970, s. 264.

312 Mały słownik pożarniczy, Warszawa 1990, s. 110.

sobie, 2. na tym by się wspomagały. (…) Pozytywna strona koordynacji – to nic innego, jak tylko koncentracja”314.

Odwołania do pojęcia koordynacji są dość powszechne w literaturze podejmującej proble-matykę organizacji i zarządzania, a także bezpieczeństwa. James Mooncy defi niuje koordy-nację jako „uporządkowanie wysiłku grupowego, aby zapewnić jedność działania w dążeniu do wspólnego celu”315. Koordynacja bywa też wprost utożsamiana z integracją działalności odrębnych części organizacji, by skutecznie osiągać jej cele316. Z kolei Bogdan Kosowski wskazuje za Karolem Adamieckim, że koordynacja „oznacza powiązanie działań wszyst-kich tych jednostek organizacyjnych, które przyczyniają się do maksymalnego powodze-nia całości”317.

Należy pamiętać, że czynności realizowane w ramach współdziałania powinny wspoma-gać się nawzajem i nie przeszkadzać sobie: „koordynacja (…) polega na tym, że nie doty-czy scalania, lecz uzgadniania, układania doty-czynności składających się na doty-czyn złożony wielopodmiotowy”318. Marek Lisiecki podkreśla, że „celem koordynacji działań jest zgranie pod względem celu, miejsca i  czasu posiadanych sił i  środków dla jak najlep-szego wykonania zadania (…). Przy czym chodzi tu także o włączanie do działań tylko tych elementów, które są niezbędne dla zapewnienia powodzenia”319. Wskazuje również, że „każde działanie, aby było sprawne musi być uporządkowane, tj. skoordynowane – z punktu widzenia realizowanych procedur, zbiorów działań, czynności elementarnych – w czasie i przestrzeni”320. Koordynacja zatem dotyczy wszystkich czterech podstawo-wych kategorii zasobów321, jakimi dysponują współdziałający: przestrzeni, czasu, materii i energii.

Jak wspomniano powyżej, koordynacja bywa ściśle wiązana z  funkcją kierowania. Jest to szczególnie akcentowane w literaturze podejmującej problematykę organizacji i zarządzania:

314 T. Kotarbiński, Traktat…, dz. cyt., s. 191–192.

315 J. Mooncy, Th e Principles of Organization, Harper & Brothers, Nowy Jork 1947, s. 5, [cyt. za:] J.A.F. Stoner, R.E. Freeman, D.R. Gilbert Jr., Kierowanie, Warszawa 2001, s. 311.

316 J.A.F. Stoner, R.E. Freeman, D.R. Gilbert Jr., Kierowanie, dz. cyt., s. 311.

317 B. Kosowski, Współdziałanie czynnikiem sprawnego i efektywnego zarządzania tanem bezpieczeństwa [w:] R. Grosset (red.), Tożsamość bezpieczeństwa wewnętrznego – miejsce, rola, funkcji, Warszawa 2011, s. 153.

318 R. Szynowski (red.), Współdziałanie administracji wojskowej z administracją cywilną i podmiotami gospodarczymi w realizacji zadań z zakresu bezpieczeństwa narodowego (wybrane problemy), Warszawa 2009, s. 11.

319 M. Lisiecki, Podstawy organizacji kierowania w ochronie przeciwpożarowej, Warszawa 1997, s. 68.

320 Ibidem, s. 162.

„Koordynacja polega na włączaniu do działania elementów niezbędnych do osiągnięcia zamierzonego wyniku, w odpowiedniej jakości, ilości i we właściwym czasie. Dotyczy ona zarówno tworzenia, jak i funkcjonowania i rozwoju systemu oraz stanowi zasadniczą skła-dową funkcję organizowania, będąc zarazem czynnikiem łączącym wszystkie funkcje zarzą-dzania w jeden złożony proces”322. Prezentowane podejście zdają się reprezentować również Alicja Zajączkowska323 i Augustyn Wajda324.

Swoiste podsumowanie cytowanych twierdzeń dotyczących istoty koordynacji w  procesie współdziałania stanowi przywoływana przez Stanisława Lipińskiego weberowska konstata-cja: „brak koordynacji prowadzi do braku zgodności celów, niewłaściwego rozkładania czyn-ności w czasie, nieodpowiedniego działania oraz nadmiernych kosztów”325.

Biorąc pod uwagę przywołane powyżej twierdzenia, można wskazać, że koordynowanie sta-nowi dążenie do uzyskania zgodności podejmowanych działań co do wyznaczonego celu, opartej na ich umiejętnej (adekwatnej do potrzeb) integracji i skoncentrowaniu w aspekcie przestrzeni, czasu, materii i energii.

Pożądany stopień koordynacji działań jest warunkowany specyfi ką zadań oraz stopniem wzajemnej zależności uczestników wspólnego postępowania. Wysoki stopień koordynacji jest wymagany przede wszystkim w pracy nierutynowej, realizowanej w zmiennych warun-kach z dużym potencjałem elementów nieprzewidywalnych, a także tam, gdzie występuje duża współzależność. Będzie on również pożądany w  działaniach wymagających wysokiej efektywności326.

Ze względu na warunki, w jakich są podejmowane działania ratownicze, a także z uwagi na charakter tych działań, wydaje się oczywiste, że potrzeba koordynacji będzie determinowana

322 A. Stabryła, J. Trzciniecki (red.), Organizacja i zarządzanie. Zarys problematyki, Kraków 1986, s. 442.

323 „Koordynowanie działań to proces integrowania działań. To proces planowania, umiejscawiania w czasie i kontrolowania poszczególnych czynności w trakcie realizowania projektu w celu osiągnięcia wyznaczonych zadań”; A. Zajączkowska, Koordynator projektu unijnego – instruktaż skutecznego zarządzania projektami unijnymi z suplementem elektronicznym do monitoringu zadań, Gdańsk 2010, s. 27.

324 „Wyrazem prawidłowego wykonywania funkcji kierowniczych jest właściwa koordynacja, która obejmuje między innymi precyzowanie i podawanie do wiadomości wykonawców celu działania, określanie metod współdziałania, określanie zasad współdziałania (…), prawidłowe rozmieszczenie w czasie poszczególnych zadań, (...) rozstrzyganie spraw spornych i wreszcie controlling (...)”; A. Wajda, Podstawy nauki o zarządzaniu organizacjami, Warszawa 2003, s. 77.

325 S. Lipiński, Kierowanie działaniami ratowniczymi [w:] J. Zarzycki (red.), Zbiór opracowań z wykładów bloku tematycznego działania operacyjne (wybrane zagadnienia) dla strażaków ubiegających się o zajmowanie stanowisk ofi cerskich związanych z kierowaniem działaniami ratowniczymi, Warszawa 2013, s. 37.

złożonością problemu ratowniczego, a także potencjałem ilościowo-jakościowym angażowa-nym w postępowanie ratownicze.

W aspekcie powyższych twierdzeń należy skonstatować, że działania ratownicze ze względu na swoją specyfi kę zwykle wymagają wysokiego stopnia skoordynowania. Koordynacja w tym przypadku jest realizowana wielopłaszczyznowo. Ramy dla możliwości zharmonizo-wania wspólnych działań określa obowiązujący system prawa, który wskazuje jednocześnie instytucje nadrzędne czuwające nad prawidłowością realizacji zadań327.

W poszczególnych etapach działania ratowniczego uwidaczniają się kolejne ośrodki koordy-nacji. W kontekście włączania właściwych elementów w działania, a także wymogu realizo-wania procedur ratowniczych w pierwszej kolejności ujawnia się rola przedstawicieli systemu alarmowania i dysponowania. Wagę koordynacji w tej płaszczyźnie podkreśla Sławomir Klu-sek, stwierdzając, że „koordynacja działań ma znaczenie kluczowe w określeniu priorytetu ratowniczego oraz dysponowaniu optymalnych rodzajów pomocy w  miejsca, w  które ta powinna dotrzeć najszybciej”328.

Wraz z postępującym zorganizowaniem akcji wzrasta znaczenie kolejnych osi koordyna-cji bezpośrednio na miejscu zdarzenia. Działania ratownicze z udziałem podmiotów usta-wowo powołanych do niesienia pomocy w  warunkach zagrożenia wymagają często jednoczesnego wdrażania czynności właściwych różnorodnym formom ratownictwa. Przykład tego rodzaju działań może stanowić pożar z dużą liczbą poszkodowanych i zagro-żonych. W tego typu sytuacji zwykle jednocześnie podejmowane są czynności obejmu-jące ratownictwo medyczne, ewakuację, gaszenie i  inne. Poszczególni przedstawiciele danej formacji ratowniczej mogą być „przydzielani” do realizacji różnorodnych zadań. Oznacza to, że koordynacja działań na miejscu zdarzenia musi jednocześnie obejmować ogół wysiłków ratowniczych oraz elementy realizowane w ramach poszczególnych dziedzin ratowniczych329.

Powyższe wskazuje na wyjątkową złożoność oraz wielopłaszczyznowość problematyki koor-dynacji w  organizacji działań ratowniczych. Ilustrację przedstawionych rozważań stanowi rysunek 1.

327 Por. B. Wiśniewski, System bezpieczeństwa państwa. Konteksty teoretyczne i praktyczne, Szczytno 2013, s. 304.

328 S. Klusek, Zabezpieczenie logistyczne wielopodmiotowych akcji ratowniczych organizowanych przez KW PSP w Gorzowie Wielkopolskim [w:] J. Roguski (red.), Logistyka wielopodmiotowych akcji ratowniczych, Józefów 2015, s. 209.

329 Przykładowo w dziedzinie ratownictwa medycznego funkcje koordynacyjne realizuje koordynator medycznych działań ratowniczych, o którym mowa w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie szczegółowej organizacji krajowego systemu ratowniczo – gaśniczego (DzU z 2017 r. poz. 1319), § 18.

Rysunek 1. Osie koordynacji w działaniu ratowniczym (systemowa, dyspozycyjna, operacyjna, wykonawcza).

Źródło: opracowanie własne.

W organizacji działań ratowniczych uwidaczniają się zatem cztery podstawowe osie koordy-nacji:

– systemowa – wyznaczająca prawno-organizacyjne ramy współdziałania;

– dyspozycyjna – obejmuje współdziałanie ośrodków operatorsko-dyspozytorskich; – operacyjna – dotyczy sił i środków uczestniczących w działaniu;

– wykonawcza – realizowana w poszczególnych dziedzinach ratownictwa.

Powyższe implicite pokazuje, że koordynacja działań ratowniczych w  przedstawionym wymiarze jest oparta głównie na dwóch fi larach. Pierwszy stanowią regulacje formalno-prawne będące niejako ramą, planem, harmonogramem330 współdziałania na wypadek wystąpienia zagrożenia. Zbiór tego rodzaju elementów koordynacji stanowią akty prawa (ustawy oraz akty wykonawcze do ustaw) oraz wszelkiego rodzaju procedury, wytyczne oraz reguły postępowania o charakterze formalnym. Na ich podstawie są wdrażane rozwiązania praktyczne, mechanizmy i narzędzia współdziałania (np. protokoły integracji danych syste-mów wspomagania decyzji) sprzyjające koordynacji po wystąpieniu zagrożenia. Stąd bezpo-średnio po zaalarmowaniu o  zagrożeniu harmonizacja działań w  sferze systemowej i dyspozycyjnej jest realizowana głównie w formie samokoordynacji331. Regulacje, o których

330 Zob. K. Jałoszyński, B. Wiśniewski, T. Wojtuszek (red.), Współczesne postrzeganie bezpieczeństwa, Bielsko-Biała 2007, s. 32.

331 Tego rodzaju formę koordynacji wskazuje Marek Lisiecki: „W zgranych ze sobą zespołach koordynacja działań może następować bez interwencji specjalnego koordynatora. Warunkiem takiej „samokoordynacji” jest wykonywanie zadań dokładnie z wcześniej opracowanym planem oraz bieżąca wymiana informacji”, M. Lisiecki, Podstawy organizacji…, dz. cyt., s. 68. Przywołany cytat zdaje się inspirowany jedną z konstatacji Jana Zieleniewskiego na temat koordynacji i integracji działań; por. J. Zieleniewski, Organizacja zespołów ludzkich. do teorii organizacji i kierowania, Warszawa 1964, s. 322.

mowa, wskazują też koordynatorów poszczególnych elementów działania ratowniczego „aktywowanych dodatkowo” w sytuacjach tego wymagających. Rozwój sytuacji determinuje potrzebę sukcesywnej aktywacji funkcji koordynacyjnych realizowanych w odniesieniu do konkretnych sytuacji przez wskazane prawem podmioty. Jest to drugi fi lar, na którym opiera się harmonizacja i  uzgadnianie postępowania ratowniczego. Dynamika zmian zagrożeń, zmienność warunków, zakłócenia, determinant czasu i szereg innych czynników charaktery-stycznych dla działania ratowniczego powodują, że wymaga się tu powołania koordynatora (lub koordynatorów), który powinien być „bieżąco informowany o  zdarzeniach, zakłóce-niach, jednocześnie uprawniony do podejmowania decyzji zmierzających do usuwania nie-sprawności w splocie działań”332. Rola koordynatora działań uwidacznia się przede wszystkim w  osi operacyjnej i  wykonawczej. W  zależności od rozwoju sytuacji bieżącą koordynację poszczególnych elementów działania ratowniczego mogą podejmować lub/i  przejmować kolejne ośrodki koordynacji (np. wyższego szczebla administracyjnego). Dotyczy to również koordynacji systemowej i dyspozycyjnej.

Koordynacja warunkuje ciągłość działania rozumianą jako „funkcję organizacji zwiększającą prawdopodobieństwo osiągnięcia celów w wyniku wewnętrznie skoordynowanych działań pozwalających utrzymanie kluczowych procesów organizacji w  przypadku wystąpienia zakłóceń”333. Wagę koordynacji w  organizacji działań ratowniczych należy uwypuklić w aspekcie upływu czasu i dynamiki zmian warunków zewnętrznych (zakłóceń). Czynniki te powodują, że nawet niewielkie błędy czy dysfunkcje w  koordynacji wysiłków w  każdej z faz334 działania ratowniczego mogą decydować o niepowodzeniu całego przedsięwzięcia. Powodowane jest to nieodwracalnością pewnych procesów związanych z  oddziaływaniem zagrożenia. Zatem opóźniona reakcja, nieproporcjonalność potencjału do potrzeb czy nie-właściwe wykorzystanie dostępnych zasobów jako następstwa nieprawidłowej koordynacji mogą w tych warunkach czynić działanie przeciwskutecznym.

332 M. Lisiecki, Podstawy organizacji…, dz. cyt., s. 68–69.

333 G. Abgarowicz, Kompetencje organów zarządzania kryzysowego w zakresie utrzymania ciągłości realizacji zadań ratowniczych [w:] J. Roguski (red.), Logistyka…, dz. cyt., s. 15.

334 Wskazując na fazy działania ratowniczego, nawiązano do odmiennego ujęcia działania ratowniczego od defi niowanego w regulacjach z zakresu ochrony przeciwpożarowej, zob. ustawa o ochronie przeciwpożarowej (t.j. DzU z 2018 r. poz. 620), art. 2; autor w tym miejscu odwołuje się do postrzegania tego zjawiska jako procesu przeciwdziałania zagrożeniu rozpoczynającego się w momencie ujawnienia zagrożenia, przez alarmowanie i dysponowanie zasobów ratowniczych, aż po zakończenie postępowania czynnościowego realizowanego przez podmioty ustawowo powołane do niesienia pomocy w warunkach zagrożenia, zob. R. Radkowski, Doskonalenie kierowania działaniami ratowniczymi [w:] B. Wiśniewski (red.) Racjonalizacja zarządzania jednolitymi formacjami umundurowanymi odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo wewnętrzne, tom I, Warszawa 2017, s. 167.

Organizacja działań ratowniczych wpisuje się w zadania systemu bezpieczeństwa wewnętrznego państwa, który posiada określoną strukturę oraz układ zależności liniowych. Bernard Wiśniewski i Sławomir Zalewski, dostrzegając potencjał koordynacji jako formy uzgadniania współdziałania różnych elementów tego systemu, wskazują jednocześnie, że „koordynacja instytucji działających w sferze bezpieczeństwa wewnętrznego państwa napotyka często poważne bariery efektywności. Ich istotą jest nałożenie, w systemie administracji państwa o strukturach i zależnościach linio-wych, elementów organicznych, sztabowych. Mogą one wpływać w kierunku zaburzenia prze-pływu informacji oraz sprzyjać deregulacji zależności, właściwych strukturom biurokratycznym”. Problem ten zdaje się nie omijać sfery organizacji działań ratowniczych w kontekście ostatecznej odpowiedzialności za realizowane zadania. Wskazuje on na wagę wymiany informacji między osiami koordynacji w procesie niesienia pomocy w warunkach zagrożenia.

Rysunek 2. Zależności liniowe i funkcjonalne w działaniu ratowniczym.

Źródło: opracowanie własne.

Jak już wspomniano, konieczność koordynacji wysiłków podejmowanych przez uczestników współdziałania posiadających pierwotne zależności liniowe może generować pewne zaburze-nia między innymi w aspekcie ustalezaburze-nia odpowiedzialności za realizowane czynności. W kon-tekście podejmowanych działań ratowniczych dodatkowy problem stanowi wieloosiowość koordynacji decydująca o konieczności „rozbicia” funkcji koordynacyjnych na kilka ośrod-ków lub/i  powierzenia koordynacji ciału kolegialnemu. Jak zauważa Jarosław Prońko, „w  takiej sytuacji pojawia się poważny problem czasochłonności podejmowania decyzji i konieczności prowadzenia wspólnych rozmów w celu rozstrzygnięcia nawet błahych sporów kompetencyjnych poszczególnych partnerów”335. Pokazuje to, że w odniesieniu do przedmiotu

rozważań może ujawniać się potencjalny konfl ikt między potrzebą bieżącego skoordynowa-nia wielu elementów działaskoordynowa-nia a  wymogiem szybkiego wypracowywaskoordynowa-nia decyzji i  jedno-znacznego wskazania odpowiedzialnych za osiąganą skuteczność i  sprawność. Z  tego też powodu istotne jest, by regulacje formalno-organizacyjne obejmowały możliwie szeroki obszar koordynacji działań. Zwiększa to udział samokoordynacji i niweluje konfl ikt między potencjalnie przeciwstawnymi wymaganiami.

Praktyka organizacji działań ratowniczych zdaje się potwierdzać, że konieczność koordynacji wysiłków nie zawsze jest dostrzegana we wszystkich możliwych płaszczyznach tych działań. Potwierdzenie tej tezy stanowią chociażby dążenia do scalania funkcji dyspozytorskich, jakie miały miejsce przed wdrożeniem obecnie funkcjonującej struktury systemu powiadamiania ratunkowego. Dosyć powszechną praktyką w  czasie poprzedzającym wprowadzenie obec-nego rozwiązania (do 2013 r.) było dążenie do zespajania stanowisk dyspozytorskich róż-nych podmiotów ratowniczych we wspólróż-nych lokalizacjach. Zintegrowane stanowiska dyspozytorskie tworzono w  ramach inicjatyw oddolnych (powiatowych) z  założeniem usprawnienia systemu powiadamiania i alarmowania. Organizacja tego typu struktur zwy-kle nie przewidywała wdrożenia elementów koordynacji. Wychodzono mylnie z założenia, że samo skrócenie drogi wymiany informacji pozytywnie przełoży się na poprawę skuteczno-ści i sprawnoskuteczno-ści działania ratowniczego. Choć tego rodzaju inicjatywy posiadały duży poten-cjał do usprawnienia organizacji systemu alarmowania i dysponowania, to niedostrzeganie roli koordynacji często skutkowało brakiem uzyskania efektu synergii, a czasem wręcz gene-rowało dodatkowe problemy organizacyjne na tym szczeblu336.

Obserwacje autora pozwalają twierdzić, że niewłaściwa koordynacja działań ratowniczych może implikować wtórne zagrożenia. Innymi słowy, nieskoordynowanie działań ratowni-czych może generować dodatkowe niekorzystne skutki dla samych ratowników lub dla oto-czenia. Przykładem pierwszego wariantu może być narażenie ratowników na oddziaływanie niebezpiecznych substancji chemicznych w wyniku dopuszczenia ich do pracy w określo-nym obszarze bez wymaganego zabezpieczenia osobistego. Drugi wariant może obrazować organizacja długotrwałych działań ratowniczych na drodze publicznej bez uwzględnienia potencjalnych skutków powstającego zatoru drogowego. Przywołane przykłady wskazują jednocześnie na równoważność poszczególnych osi koordynacji, gdyż pierwsza sytuacja odnosi się do koordynacji wykonawczej, druga do operacyjnej.

336 Por. S. Górski, Administracyjne aspekty ochrony ludności – rekomendacje systemowe [w:] B. Wiśniewski, A. Osierda, A. Babiński, Administracja bezpieczeństwa. Wybrane problemy, t. II, Bielsko-Biała 2016, s. 47.

Rekapitulację powyższych rozważań może stanowić następujący cytat: „Jak pokazują doświadczenia, najważniejszą kwestią podczas organizacji akcji ratowniczych prowadzonych na dużym obszarze, wymagających zaangażowania wielu podmiotów i  służb działających przez kilka dni lub tygodni, jest znajomość ich możliwości oraz koordynacja ich działań”337. Należy więc stwierdzić, że koordynowanie postrzegane jako dążenie do uzyskania zgodno-ści podejmowanych działań co do wyznaczonego celu, opartej na ich umiejętnej (adekwat-nej do potrzeb) integracji i skoncentrowaniu w aspekcie przestrzeni, czasu, materii i energii, warunkuje skuteczność i  sprawność współdziałania nakierowanego na niesienie pomocy w warunkach zagrożenia. Organizacja postępowania ratowniczego wymaga skoordynowania w  czterech podstawowych osiach: systemowej, dyspozycyjnej, operacyjnej i  wykonawczej. Uzgadnianie i harmonizowanie działań ratowniczych w aspekcie określonych stałych i zmien-nych przewidywali zmien-nych jest realizowane w  oparciu o  obowiązujące regulacje formalno-prawne. Dopełnienie tej funkcji stanowią decyzje koordynatora, które powinny odpowiadać bieżącym potrzebom wynikającym ze specyfi ki danej sytuacji. Im więcej składowych