• Nie Znaleziono Wyników

WYBRANE ZAGADNIENIA USUWANIA SUBSTANCJI ROPOPOCHODNYCH Z WÓD POWIERZCHNIOWYCH

Zanieczyszczenia powietrza, wód powierzchniowych i  gleby są spowodowane działaniem toksycznych związków chemicznych. Jest to następstwem bogacenia się społeczeństw przez rozwój techniki i przemysłu. Należy więc przewidywać, że każda nowa substancja wprowa-dzona do środowiska może stwarzać potencjalne zagrożenie dla organizmów żywych występu-jących w  poszczególnych ekosystemach. Do podstawowych zadań ekotoksykologii należy całościowa ocena toksyczności czynników aktualnie znajdujących się w środowisku, a także przewidywanie ryzyka toksyczności nowych czynników, których efekt oddziaływania na orga-nizmy żywe nie jest dobrze poznany.

Nie da się zahamować rozwoju współczesnej techniki, który pociąga za sobą zwiększające się z roku na rok zapotrzebowanie na produkty naftowe. To z kolei wiąże się z ich transporto-waniem z  miejsca wydobycia do odbiorców, którzy rozlokowani są w  różnych częściach kraju, kontynentu lub świata. Proces ten zwiększa ryzyko awarii, wypadków i  katastrof, w wyniku których substancje te przedostają się do wód gruntowych i wód podziemnych. Tam migrując, powodują skażenie247.

Coraz częstsze występowanie skażeń środowiska różnymi środkami chemicznymi, w  tym substancjami ropopochodnymi, a w związku z tym także naturalna potrzeba ich usuwania, wymogły pojawienie się takiej dziedziny nauki jak ekotoksykologia, która obejmuje swym

zakresem skutki oddziaływań tych czynników na człowieka i ekosystemy. Ekstynkcja, czyli wymarcie gatunków wrażliwych, powodować może zmniejszenie bioróżnorodności, a także uszkodzenie kluczowych procesów biologicznych i namnażanie beztlenowców, które z kolei wywołują szereg chorób248.

W  Polsce należy włożyć jeszcze bardzo wiele wysiłku w  propagowanie wiedzy dotyczącej ochrony środowiska, aby realnie wpływać na jakość życia ludzi, zwierząt i roślin. Potrzebne jest nie tylko myślenie, lecz także podejmowanie określonych działań zgodnie z zasadą, że im zdrowsze środowisko, tym zdrowszy człowiek.

Zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 listopada 2010 r. „do przed-sięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko zalicza się:

– instalacje do przesyłu ropy naftowej, produktów naftowych, substancji chemicznych lub gazu, o średnicy zewnętrznej nie mniejszej niż 800 mm i długości nie mniejszej niż 40 km, wraz z towarzyszącymi im tłoczniami lub stacjami redukcyjnymi,

– instalacje do magazynowania ropy naftowej, produktów naftowych lub substancji che-micznych, o  łącznej pojemności nie mniejszej niż 10  000 m3, wraz z  urządzeniami do przeładunku,

– rafi nerie ropy naftowej, z wyjątkiem smarów z ropy naftowej oraz instalacje do zgazowa-nia, odgazowania lub upłynniania węgla lub łupku bitumicznego, w ilości nie mniejszej niż 5000 t na dobę,

– wydobywanie ze złoża gazu ziemnego, ropy naftowej oraz jej naturalnych pochodnych w ilości większej niż 500 t na dobę w przypadku ropy naftowej i jej naturalnych pochod-nych lub większej niż 500 000 m3 na dobę w przypadku gazu ziemnego oraz wydobywa-nie ropy i  jej naturalnych pochodnych lub gazu ziemnego z  obszarów morskich Rzeczypospolitej Polskiej”249.

Substancje ropopochodne to nic innego jak wszelkiego rodzaju oleje, benzyny, nafta, ropa naftowa czy wiele innych rzadziej spotykanych substancji. Są to produkty, z którymi mamy do czynienia na  co dzień, gdyż występują one bardzo powszechnie i  raczej nie myślimy o tym, że te substancje mogą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, a także zwierząt i roślin. Ponadto stanowią one główne źródło skażenia wody i gruntu.

248 C. Walker, S. Hopkin, R. Sibly, D. Peakall, Podstawy ekotoksykologii, PWN, Warszawa 2002, s. 312.

249 Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 9 listopada 2010 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko (DzU z 2010 r. Nr 231, poz. 1397).

Zaliczają się one do zagrożeń typowo cywilizacyjnych, zwanych też antropogenicznymi, będących niechcianym efektem rozwoju cywilizacyjnego, a  których to katalog jest wciąż katalogiem otwartym.

Chemiczne substancje stanowić też mogą zagrożenie w wypadku uwolnienia ich z urządzeń, instalacji czy opakowań transportowych albo ich niewłaściwego stosowania, co wystąpić może wskutek awarii lub celowego czy też nie działania człowieka. Wśród źródeł tych zagro-żeń wskazać należy procesy technologiczne stosowane w przemyśle, takie jak magazynowa-nie, produkcja, transport i stosowanie250.

W  przypadku przedostania się tych substancji do organizmu człowieka kumulują się one w skórze, wątrobie, nerkach, mózgu i sercu. Wykazują działanie silnie kancerogenne i tera-togenne.

Jeśli chodzi o zwierzęta, to samo zanieczyszczenie piór czy sierści substancją ropopochodną (nie wspominając już nawet o jej spożyciu) skutkuje zaprzestaniem spełniania przez nie cho-ciażby roli biologicznej i izolującej. Następuje wyziębienie organizmu i śmierć zwierzęcia. W  szczególnie trudnej sytuacji są rośliny, gdyż nie mają możliwości ucieczki. Substancja ropopochodna w glebie upośledza oddychanie korzeniowe, powoduje warunki beztlenowe, następuje tzw. martwica gleby.

Olej rozlany na tafl i wody ulega zmianom chemicznym i fi zycznym. Rozprzestrzenianie się go na powierzchni uzależnione jest od takich czynników, jak lepkość substancji i warunki atmos-feryczne, na które składają się siła i  kierunek wiatru, prędkość nurtu czy falowanie. Oleje o małych lepkościach rozprzestrzeniają się szybko, a te o dużych lepkościach wykazują zdol-ność do  łączenia się w skupiska. Gromadzenie się oleju w zakolach i przy przeszkodach sta-łych jest zjawiskiem naturalnym. Dochodzi do niego w wyniku zatrzymania drogi przepływu lub osłabienia prędkości nurtu. Wpływ na to mają: zakola, zatoczki, ślepe kanały, groble i  budowle wodne – zapory, fi lary mostów czy wodowskazy. Proces odparowywania zależy głównie od składu początkowego oleju i obszaru, na którym jest rozlany. Zachodzi tym szyb-ciej, im wyższa towarzyszy mu temperatura wody i  otoczenia. Po odparowywaniu lekkich frakcji olej ma znacznie większą lepkość. Może wtedy dojść do jego samoistnego zatapiania i trudniej jest go usunąć. Proces mieszania się wody z substancją zanieczyszczającą, czyli emul-gacja, w wyniku którego tworzy się emulsja wodno-olejowa zawierająca od 10 do 80% wody,

wymaga od prowadzących akcję pamiętania o tym, żeby wybrać z wody około 30% więcej mieszaniny, niż było oleju, który rozlał się do wody. Sedymentacja natomiast jest zjawiskiem osadzania się, opadania na dno cięższych frakcji na skutek działania grawitacji, a biodegrada-cja jest procesem biologicznego rozkładu substancji ropopochodnej przez mikroorganizmy. Jego stopień zależy od rodzaju budowy chemicznej, jej złożoności, odpowiedniej temperatury. Utlenianie to oddziaływanie tlenu atmosferycznego i promieni słonecznych na rozlaną plamę, a porywanie występuje na rzekach o dużej prędkości nurtu. Jest przedostawaniem się cząstek oleju pod przeszkodą stałą. Natomiast przetłaczanie ma miejsce, gdy warstwa zgromadzonej substancji przed zaporą ma grubość większą od zanurzenia zapory251.

Skuteczne odplamianie wymaga zadysponowania odpowiednich sił i środków. Wśród nie-zbędnego sprzętu do usuwania rozlewisk olejowych na wodzie należy wskazać zapory sztywne, zwane też pomostowymi, które stanowią jeden z typów zapór będących w posiada-niu Państwowej Straży Pożarnej (PSP). Ich zadaniem jest zatrzymywanie i  ograniczanie plamy, która przemieszcza się na akwenie wodnym, i  kierowanie jej w  kierunku brzegu. Zapory te, złożone z pojedynczych przęseł, łączy się ze sobą, tworząc pomost, po którym można się poruszać. Kolejnymi są zapory elastyczne różnego typu (z komorą z pływakami stałymi, z komorą wypornościową powietrzną) lub zapory sorpcyjne (wielokrotnego i jedno-razowego użytku z wkładem syntetycznym lub naturalnym) stosowane do zbierania pozosta-łości oleju z wody. Najczęściej używanymi spośród wykorzystywanych w tego typu akcjach zbieraczy są zbieracze przelewowo-pompowe, którymi usuwa się olej o małej lepkości. Wśród nich są zbieracze z uchylną burtą przelewową i regulowanymi pływakami. Dodatkowo wyko-rzystuje się z nimi węże i pływaki utrzymujące urządzenia na powierzchni wody. Separatory oleju natomiast jako urządzenia wykorzystywane przez PSP do działań polegających na roz-dzielaniu oleju od wody z pobranej zanieczyszczonej mieszaniny wodno-olejowej dzielą się na wejściowe i wyjściowe252.

W ostatnich latach coraz częściej specjalistyczny sprzęt przechowywany jest w kontenerach. System ten pojawił się w PSP w latach 90. XX wieku. Na wyposażeniu jednostek ratowni-czo-gaśniczych kontenerów ciągle przybywa. Wśród nich należy wyliczyć: kontener sorp-cyjny, zaporowo-sorpsorp-cyjny, kontener do zbierania substancji niebezpiecznych, zaporowy, a także sztabowy, kwatermistrzowski, organizacji wyżywienia, sanitarny i wody pitnej, które wykorzystywane są w przypadku długich i skomplikowanych akcji.

251 M. Małaczyński , Nadzwyczajne zagrożenia środowiska, Szkoła Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej, Kraków 1994, s. 9–17.

Aby mówić o skutecznych działaniach ratowniczych podczas usuwania substancji ropopo-chodnych z wód powierzchniowych, trzeba pamiętać o zasadzie mówiącej o tym, że aby działania mogły być skuteczne, muszą one być podjęte jak najszybciej. Działania spóźnione nigdy nie dadzą oczekiwanych efektów. Ażeby działanie były podjęte w optymalnym czasie, właściwe służby muszą być o zdarzeniu poinformowane możliwie jak najszybciej. Z kolei aby to zagrożenie było zgłoszone możliwie jak najszybciej, potrzebna jest odpowiednia świadomość społeczeństwa. Z reguły osobą zgłaszającą jest ktoś mieszkający w danej oko-licy. Osoba zgłaszająca zagrożenie w  postaci plamy substancji ropopochodnej powinna podać nie tylko swoje imię i nazwisko, nr telefonu, lecz także możliwie jak najprecyzyjniej określić miejsce i  przynajmniej w  przybliżeniu rozmiary tej plamy. Właściwie zebrany wywiad pozwoli osobie dysponującej zastępy ratownicze na zadysponowanie optymalnych sił i środków.

Do usuwania tego typu zagrożeń ustawowo zobowiązane są podmioty Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego (KSRG). Główną siłą tego systemu jest Państwowa Straż Pożarna. Działania ratownicze jako zespół czynności, które realizują jednostki i  służby ratownicze w celu ochrony życia, mienia i środowiska, między innymi podczas zagrożeń chemicznych i  ekologicznych, są prowadzone przez różne jednostki ratownicze, np. PSP. Wśród nich wyróżniamy ratownictwo ekologiczne określane jako zespół czynności podejmowanych przez jednostki w  celu ograniczenia wielkości skażenia, stosując skuteczne zabezpieczenia i likwidując skutki przez neutralizację i sorpcję253.

Niestety gminy najczęściej nie dysponują odpowiednim sprzętem ani odpowiednio wyszko-lonymi ludźmi zdolnymi samodzielnie uporać się z takimi zagrożeniami. Ochotnicze straże pożarne w takich przypadkach zwykle odgrywają rolę pomocniczą. Najniższy poziom KSRG (poziom powiatowy) czasem jest niewystarczający i do zdarzenia za pośrednictwem Woje-wódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa (WSKR) dysponowane są jednostki spe-cjalistyczne spoza  powiatu. Bywa, że nawet siły i  środki poziomu pośredniego są niewystarczające do skutecznej walki z zagrożeniem. W takich przypadkach uruchamiany jest najwyższy z poziomów KSRG – poziom krajowy, zwany też poziomem centralnym. Niezwykle ważna podczas prowadzenia działań ratowniczych jest dobra współpraca z admi-nistracją. Wójt, burmistrz czy prezydent miasta jako gospodarz zna dobrze teren i sam najle-piej wie, w czym i jak może pomóc w prowadzonej akcji.

Akcja usuwania substancji ropopochodnej ma układ klasycznej akcji ratowniczej. Składa się na nią: dojazd do miejsca zdarzenia, rozpoznanie, zabezpieczenie miejsca zdarzenia, działa-nia ratownicze, likwidacja innych zagrożeń (jeśli takie wystąpiły) oraz zakończenie działań i przekazanie terenu objętego działaniem ratowniczym.

Działania ratownicze uzależnione są od akwenu wodnego, na którym znajduje się plamaa i od jej wielkości. Jeżeli jest to rzeka, ważna jest jej szerokość i szybkość nurtu. Ponadto bar-dzo istotne są warunki terenowe, pogodowe, pora dnia oraz grubość i wielkość tej plamy. Najczęściej do walki z tego typu zagrożeniami używa się wszelkiego rodzaju zapór. Na małych ciekach wodnych dobrze sprawdzają się zastawki. Zebraną mieszaninę wodno-olejową należy umieścić we właściwych zbiornikach i oddać do utylizacji. Coraz częściej zamiast klasycz-nych zbiorników używane są zbiorniki pneumatyczne, których dużą zaletą jest mały ciężar i małe rozmiary przed rozstawieniem.

W grudniu 2007 roku na Wiśle w okolicach Włocławka doszło do wycieku oleju opałowego ekotermplus. Według ofi cjalnych danych do rzeki dostało się 90 tys. litrów szkodliwej sub-stancji. Awaria powstała w  wyniku rozszczelnienia rurociągu przesyłowego, który należy do Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych „Przyjaźń” i transportuje produkty naftowe z Zakładów Petrochemicznych „Orlen” w Płocku do Bazy Magazynowej „Naftobaz” w Nowej Wsi Wielkiej znajdującej się w województwie kujawsko-pomorskim. W południe 10 grudnia pracownik przeprawy promowej w Nieszawie zauważył nasilające się zanieczysz-czenia rzeki charakterystycznymi plamami nieznanej substancji i poinformował o zaob-serwowanym zdarzeniu Powiatowe Stanowisko Kierowania PSP w  Aleksandrowie Kujawskim. Rozpoczęła się trwająca prawie 19 dni akcja usuwania wycieku. Trwała nie-przerwanie od 10 do 29 grudnia. Łącznie zebrano 37 700 litrów mieszaniny wodno-olejo-wej oraz innych zanieczyszczeń. Nurt rzeki był tak silny, że porywał i  niszczył kolejno stawiane zapory, dlatego wspierano je na zacumowanych na rzece barkach. Dnia 15 grudnia, kiedy zakończono budowę zapory pomostowej tworzącej wraz z holownikiem odcinek 250 m, wydawało się, że zagrożenie zostało opanowane, jednak następnego dnia ponownie pojawiła się na powierzchni wody plama olejowa i należało podjąć decyzję o dalszym monitorowaniu kolejnej fali powiększającego się zanieczyszczenia. Jak  się okazało, nietypowe mechanizmy i właściwości hydrologiczne rzeki, jak np. występowanie tzw. podwójnego dna i niska tempera-tura w warstwach poddennych, spowodowały silne zagęszczenie oleju, wzrost jego ciężaru, a w wyniku tego osadzenie się i zaleganie go w warstwach przydennych – zwłaszcza między kamieniami, blokami zabezpieczającymi drugą nitkę rurociągu. Przy rozszczelnieniu ropo-ciągu cała ilość oleju nie wypłynęła na powierzchnię. Uruchomienie przesyłania oleju nitką

awaryjną i drgania, wibracje związane z tym uruchomieniem uwolniły zalegający olej, który po wypłynięciu stworzył na tafl i Wisły drugą plamę zanieczyszczeń254.

Walka z  zagrożeniem była bardzo trudna. Jak zwykle w  takich zdarzeniach długotrwała i kosztowna, ale oczywiście konieczna ze względu na fakt nierozerwalnego związku między stanem środowiska naturalnego a zdrowiem człowieka.

Na świecie za jedną z największych spowodowanych przez człowieka ekologicznych katastrof morskich uznaje się rozbicie tankowca Exxon Valdez, który z niewyjaśnionych przyczyn ude-rzył w skały u wybrzeży Alaski. W wyniku tego wyciekło do Zatoki Księcia Wiliama 100 mln litrów ropy naftowej. Dopiero po 18 godzinach dotarły na miejsce pierwsze jednostki ratow-nicze. Dużą część ropy z uszkodzonego tankowca przepompowano do innych, mniejszych statków. Mimo użytych środków chemicznych i podpalaniu plamy rozprzestrzeniającej się ropy niestety nie udało się powstrzymać. Skażenia nie udało się uniknąć. Uległo mu 1900 km linii brzegowej południowego wybrzeża Alaski, a straty w środowisku były ogromne. Zginęło 250 tys. ptaków, 2,8 tys. wydr morskich i niepoliczona, ale także ogromna ilość uchatek oraz ryb morskich255.

Duże akcje zawsze cieszą się szeroko pojętym zainteresowaniem wśród mediów, zarówno lokalnych, jak i krajowych. W wyjątkowych wypadkach także mediów zagranicznych, które szczególnie zwracają uwagę na zagrożenie płynące do ich państw. Tak też było z wyciekiem oleju opałowego do Wisły, z którego obszerne relacje przedstawiały różne sieci zagraniczne, zwłaszcza te z Federacji Rosyjskiej. Zaniepokojenie ich spowodowane było możliwością roz-przestrzenienia się skażenia poza terytorium RP, czyli na ich tereny przygraniczne, a dalej w  głąb kraju. W  związku z  powyższym należy podczas tego typu akcji wyznaczać osoby odpowiedzialne za przekazywanie informacji do mass mediów, a także funkcjonariusza koor-dynującego ich działania, które mają na  celu z  jednej strony przekazywanie rzeczowych informacji, a z drugiej przekazywanie ich w sposób zapobiegający wystąpieniu paniki256. Statystyki, zarówno polskie, jak i europejskie, informują o niewielkiej ilości rozlewów olejo-wych, które powodują zanieczyszczenie środowiska. Jest to dobre z punktu widzenia ochrony środowiska, ale powoduje brak informacji na temat precyzyjnego przewidywania miejsca czy czasu wystąpienia zagrożenia, możliwości dokonania analizy porównawczej kilku zdarzeń,

254 P. Frątczak, M. Namysłowski, Wielka plama na Wiśle, „Przegląd Pożarniczy” 2008, 2, s. 12–17.

255 Red. W. Baturo, Katastrofy i zagrożenia we współczesnym świecie, PWN Warszawa 2008, s. 95.

dzięki której można przygotować się lepiej na walkę z kolejnym zagrożeniem i wreszcie na temat możliwości rozprzestrzeniania się danego zagrożenia i zabezpieczenia przed nim bli-skiego i dalszego terenu. Zwykle występują też duże rozbieżności co do ilości wyciekłej sub-stancji. Jest to najczęściej zależne od tego, kto daną informację przekazuje i czemu ona ma służyć – i tak podczas skażenia Wisły w 2007 r. pojawiły się informacje – od 40 ton wycieku do 287 ton, o których napisał „Newsweek”, powołując się dane od wojewódzkiego inspek-tora ochrony środowiska. Zawyżenia zależą często od rzetelności mediów, czasem także od chęci wzbudzenia sensacji, a  zaniżenia najczęściej są spowodowane chęcią ukrycia przez sprawców prawdziwych powodów zdarzenia257.

W  Stanach Zjednoczonych za największą katastrofę ekologiczną uznaje się eksplozję plat-formy wiertniczej Deepwater Horizon w Zatoce Meksykańskiej w kwietniu 2010 roku. Zapo-czątkował ją wyciek ropy naftowej, który w efekcie wywołał ogromny pożar. Po dwóch dniach platforma zatonęła. Wybuch miał miejsce 20 kwietnia, a na początku maja unosząca się na powierzchni wody plama miała wielkość ok. 6500 m2. Podejmowano kolejne próby powstrzy-mania erupcji. Najpierw próbowano zatamować wyciek dużą, stalową kopułą. Jednak zaczęły się zbierać w  niej hydraty i  zanim podłączono kopułę do rury, która miała transportować zebraną ropę do tankowca, hydraty te uniosły kopułę i zatkały otwór, przez który miała pły-nąć ropa. Następnie wykorzystano tzw. zastrzyk śmierci, czyli aby zatkać przeciek, wtoczono pod dużym ciśnieniem pocięte opony, piłki golfowe i inne odpady. To pozwoliło na opano-wanie jedynie jednego z trzech, najmniejszego wycieku. W połowie maja zamontowany został więc rurociąg, który transportował ropę i gaz do statku wiertniczego i do tankowca. To ogra-niczyło ilość przedostających się do zatoki zanieczyszczeń. Na początku czerwca odcięty został uszkodzony riser i zamontowany kolejny rurociąg, którym transportowano ropę bezpośred-nio na pokład statku wiertniczego, gdzie gaz był spalany, a ropę przetłaczano do tankowca. Po dwóch tygodniach uruchomiony został dodatkowy system transportujący ropę i gaz na plat-formę Helix Q4000, wykorzystującą wysokociśnieniowe rury głowicy przeciwwybuchowej i system podwodnych kolektorów oraz rurociągów opuszczonych na dno morskie, aby wyko-nać poprzednio nieudany „zastrzyk śmierci”. Najskuteczniejszą jednak metodą, choć czaso-chłonną, okazało się wykonanie tuż po katastrofi e odwiertu ratunkowego i zatłoczenie dużej ilości odpowiedniej płuczki wiertniczej. W  połowie lipca na dno zatoki opuszczono nową kopułę, która tymczasowo zahamowała wyciek. Katastrofa kosztowała przemysł rybny i tury-styczny ponad 8 miliardów dolarów. W efekcie końcowym koncern BP zapłacił za tę kata-strofę ponad 40 mld dolarów. Według raportu BP do katastrofy doszło na skutek wielu błędów popełnionych przez pracowników fi rmy i współpracujących z nią spółek.

Poza katastrofami, wypadkami i awariami niezwykle szkodliwe dla całej Ziemi są wydarze-nia, o których nie piszą gazety na pierwszych stronach, ale drobne powszechne niedopatrze-nia, niechlujstwa powodujące wycieki węglowodorów do środowiska. Na największym szlaku żeglugowym świata, nad Morzem Czerwonym, nie słyszy się o wielkich katastrofach, a  okoliczne brzegi pokryte są w  wielu miejscach grubą warstwą asfaltu, powstałą właśnie z takich niewielkich, ale bardzo częstych wycieków ropy258.

Katastrofy komunikacyjne czy awarie przemysłowe lub wypadki spowodować mogą uwol-nienie ropy naftowej i  jej produktów do środowiska w  wyniku błędów konstrukcyjnych maszyn lub urządzeń, nieprzestrzeganie reżimów technologicznych czy nieuwagi ludzi, a  także niedostatecznego stosowania się do zasad bezpieczeństwa w  transporcie, kradzież produktów naftowych czy świadome i celowe uwalnianie produktów niebezpiecznych do środowiska259.

Działania systemu ratowniczego podejmującego interwencje w zakresie ratownictwa ekolo-gicznego związane są zwłaszcza z  rozprzestrzenianiem się substancji ropopochodnych w gruncie i wodach powierzchniowych. Do zadań PSP w tym zakresie należy:

– przyjmowanie zgłoszeń dotyczących zdarzeń z substancjami ropopochodnymi;

– podejmowanie bezzwłocznej interwencji przez dysponowanie najbliższej jednostki ochrony przeciwpożarowej oraz innych podmiotów ratowniczych współdziałających na zasadzie porozumienia;

– minimalizowanie skażenia przez likwidowanie na miejscu zdarzenia źródeł wycieków; – ograniczanie rozprzestrzeniania się substancji ropopochodnej w  wodach