• Nie Znaleziono Wyników

Obok tych ogólnoparafialnych ośrodków życia religijnego istniały w wielu miejscowościach archiprezbiteratu kąckiego różnego rodzaju odznaki religijne, które spełniały w miejscu ich postawienia szczególną rolę w scalaniu życia religijnego. Do tych odznak religijnych zaliczamy małe kapliczki, krzyże przydrożne i figury. Różne były przyczyny, jakimi kierowano przy ich stawianiu.

Kapliczki przydrożne.

Charakterystycznym motywem krajobrazu podkąckich wsi były kapliczki. Z kilku istniejących typów kapliczek, najstarsze były kamienne kapliczki słupo-we, w której słup lub kolumnę wieńczył czworoboczny domek z krzyżem. Jego ściany, względnie wnęki, zdobił krucyfiks lub figury świętych, wyobrażone w relifie i malowane. Taką kapliczkę spotykamy w Mietkowie, która została wystawiona w. XVIII/XIX. w formie ustawionego na kamiennym cokoliku słu-pa pogrubionego pośrodku, górą z prostokątną wnęką, w której stała figura gipsowa147. W Wojtkowicach była umiejscowiona na północnym skraju wsi w ok. 1854, z wnęką na figurę148.

Zabytkami z wieku XIX reprezentowany był typ kapliczki architekto-nicznej, murowanej na planie czworobocznym, z wnęką na figurę. Takie dwie kapliczki wzniesione w formach neogotyckich odnajdujemy w Pełcznicy z r. 1824 i w Wojtkowicach z r. 1854149. W Wszemiłowicach przy drodze głównej wznie-siono pod koniec XIX w. neogotycką kapliczkę. W jej wnęce znajdowała się rzeźba św. Jana Nepomucena z pierwszej połowy w. XVIII, wykonana z pia-skowca150. W Kątach znajdowały się dwie kapliczki. Pierwsza, przy drodze w kierunku na Sobótkę, wzniesiono w r. 1873, a druga, przy ulicy Spacerowej z r. 1781.

Należy tu wspomnieć, że w połowie XIX w., motywowane pobożną myślą, dwie rodziny z Nowej Wsi Kąciej, wzniosły kapliczki przy wjeździe do swoich podwórzy gospodarskich. Jedna znajdowała się u gospodarza Józefa Opitza, a druga u Agnieszki Vogel. Ta druga była przyozdobiona tak zwanym stylem „chłopskim”.W każdej z nich umieszczono figurę Matki Boskiej. A. Moepert przypuszcza się, że obie maryjne figury pochodziły z dawnego, miej-___________________________________________________________________

147 Katalog zabytków, s. 60. 148 Tamże, s. 172.

149 Tamże, s. 78 i 172. 150 Tamże, s. 172.

scowego kościoła. Bowiem wizytator z r. 1666 wspominał o istnieniu w nim dwóch figur maryjnych. Siedząca Matka Boska z Dzieciątkiem, aż do r. 1923, stała w kapliczce. Później została przekazana do kościoła św. Elżbiety we Wro-cławiu151.

Figury przydrożne

Świadectwem wielkiego kultu św. Jana Nepomucena na terenie archi-prezbiteratu było stawiane figur przydrożnych przedstawiających postać święte-go. Spotkać je można było aż w jedenastu miejscowościach. Pierwszą z nich postawiono już 16 maja 1729 r. w Kątach. Z polecenia biskupa wrocławskiego w tym dniu zorganizowano w całej diecezji uroczyste święto z okazji kanonizacji św. Jana Nepomucena. W parafii Kąty proboszcz Jan Thomas zorganizował uroczyste nabożeństwo połączone z poświęceniem figury św. Jana Nepomuce-na, którą ustawiono przy głównej bramie152. Poza Kątami wierni postawili figury przydrożne jeszcze w Bukowie153, Kamionnej154, Kostomłotach155, Krobielo-____________________________________________________________________________

151 A. Moepert, Die katholischen Kirchen..., s. 60.

152 Katalog zabytków, s. 39; A. Kabirschky, dz. cyt., s. 38. Figura św. Jana Nepomucena stała przy głównym wejściu na plac kościelny. Jej fundatorem był komisarz i kolator biskupi, Jan Henryk Krieger. Święty w charakterystycznym stroju i z biretem na głowie, stał w lekko zaznaczonym kontrapoście, dzierżąc na lewym ramieniu niewielkich rozmiarów krzyż z palmą męczeńską. Wzrok miał skierowany przed siebie, a nie na krzyż. Na szatach widać ślady dawnej polichromii. Postać stała na prostopadłościennym, prostym cokole. Z przodu coko-łu widnieje półkoliście zwieńczona zakratowana nisza, w której dawniej umieszczano wosk, świece lub lampki.

153 Figura stała przed kościołem.

154 W Kamionnej figura św. Jana Nepomucena z około 1740 roku stała pośrodku wsi. Mocno rozbudowany cokół składał się z podstawy i trzech ozdobnych pięter. W dolnym i środko-wym piętrze cokołu sześć spływów wolutowych z płaskorzeźbionymi dekoracjami o wyglą-dzie frędzli. Z przodu piętra dolnego widnieje tablica z napisem w języku niemieckim w szesnastu linijkach, z którego niestety - wbrew ówczesnej tradycji - bynajmniej nie wyni-ka żadna data, gdyż nie jest on zapisany w formie chronostychu. Daty w zapisie cyfrowym nie było także z tyłu pomnika, co niekiedy bywało praktykowane. Na przedniej stronie środkowego piętra, a więc nad napisem, znajduje się kartusz ze sceną zrzucenia Jana z Mostu Karola w Pradze. Na trójprzęsłowym fragmencie mostu widać aż trzynaście postaci oprawców stojących w dwóch rzędach (ośmiu z przodu i pięciu w tle), którzy strącają Jana Nepomucena w otmęty Wełtawy. Górne piętro cokołu zdobią cztery woluty oraz półkoliście zwieńczone przeprucie w kształcie niszy, służące do umieszczania oświetlenia figury nocą. Cokół wieńczył falisty, rozczłonkowany i bogato profilowany gzyms. Na tak okazałym coko-le wznosił się nieproporcjonalnie mała rzeźba św. Jana Nepomucena trzymającego na pra-wym ramieniu krzyż. Miał on na głowie biret i jest przyodziany w charakterystyczny i łatwo rozpoznawalny strój. Pomnik otoczony był metalowymi łańcuchami rozpiętymi pomiędzy słupkami. Katalog zabytków, s. 33; Kamionna, Bractwo Krzyżowców (dalej BK) 72(2004), s. 18 (Periodyk wydawany przez PTTK Świdnica, pod red. A. Scheera).

wicach156, Sośnicy157, Milinie158, Maniowie Wielkim159, Pełcznicy160, Piotrowi-___________________________________________________________________________________

155 W Kostomłotach figura pochodziła z r. 1729 i stała przed kościołem.

156 Figura stała przy bramie do zamku w Krobielowicach. Krobielowice, BK 72(2004) s.29. 157

W zwieńczeniu bramki wiodącej na cmentarz przykościelny od strony zachodniej w Sośnicy znajdowała się figura św. Jana Nepomucena z XVIII wieku. Towarzyszyły jej po bokach dwa putta.

158 Figura św. Jana Nepomucena z 1733 roku ustawiona została na obszernym placu przed kościołem. Dawniej stała pomiędzy kasztanami, z których przetrwał tylko jeden. K. Degen (s. 50) określił jej wysokość na 6,5 m. Pomnik posiadał masywny cokół o przekroju trójkąt-nym, na narożach ozdobiony piętrzącymi się wolutami. Z przodu cokołu owalny medalion z napisem z chronostychem: DIVO / IOANNl / NEPOMVCENO / PIESTRVXlT / BEKERIA-NOPE- / TRASCHIANA / PIETAS (DIVIIMVCIVXIICII = 1733), co oznacza: Świętemu Ja-nowi NepomuceJa-nowi z uwielbieniem wzniosła pobożność Piotra Bekera. Z lewej strony scena spowiedzi królowej w konfesjonale, a z prawej scena zrzucenia z Mostu Karola w Pradze. Widać na niej siedem postaci uzbrojonych w halabardy i piki, strącających Jana Nepomucena w faliste wody Wełtawy, na których widnieje już pięć gwiazd, ale ułożonych w kształt krzyża, a nie aureoli. Pod środkowym przęsłem widać wyraźnie biret opadający z głowy Jana. Nad napisem w górnej części cokołu widnieje płaskorzeźbiony podwójny kartusz herbowy z koroną. Na cokole niewielka postać św. Jana, który adoruje krzyż trzyma-ny na prawym ramieniu. Zob. Milin, BK 72(2004) s. 17

159 W Maniowie Wielkim znajdowały się dwie figury przydrożne przedstawiające św. Jana Nepomucena. Pierwsza pochodzi z r. 1752 i ustawiona została w północno – wschodniej części wsi, pomiędzy kościołem a plebanią. Figura stała na dwuczęściowym cokole (270 x 130 x 90 cm), zwieńczonym profilowanym gzymsem. Postać św. Jana (wys. 180 cm) ukazana była w birecie na głowie i tradycyjnych szatach, który adoruje krzyż trzymany na prawym ramieniu. Pomnik otaczała wzmocniona metalowymi klamrami ośmiokątna, kamienna, ażuro-wa balustrada o wymiarach: 275 x 260 x 76 + 22 cm oraz bardzo starannie zadbany wielokwia-towy klomb. Na bocznych ścianach cokołu płaskorzeźbione motywy roślinne, natomiast z przodu i z tyłu napisy z chronostychami kryjącymi datę 1752:

PROTOTYPON / VENERARE VIRI / QVI VIXIT IN / ORBE/ SI SEQVERIS / REC-TVM CRE / DE TENEBIS / ITER, co oznacza: Wzór czcigodnego męża, który zwycięża w świecie, skoro kroczy przez ciemność prostą drogą wiary MCDII = 1752). Napis z tyłu: HONORI ET VE / NERATIONI / SANCTI IOANNIS / NEPOMUCENI / EREXIT PIETAS / EX ASSE PEREN / NITER DEVOTI / SERVI, co oznacza: Ku chwale i czci świętego Jana Nepomucena wzniosła pobożność przy wsparciu niezmiennie wiernego sługi. Poniżej z boku: C F R / Pars (inicjały fundatora lub kamieniarza?). Druga figura św. Jana Nepomuce-na z końca XVIII wieku ustawioNepomuce-na była Nepomuce-na spłaszczonym kopcu ziemnym, Nepomuce-na głównej osi dawnego parku przydworskiego. Piaskowcowa figura miała 150 cm wysokości i była posa-dowiona na niskim cokole z kartuszem zwieńczonym koroną, który z kolei spoczywał na skromnej ceglanej podstawie o wymiarach: 135 x 88 x 80 cm. Święty był przedstawiony w dość statycznej pozie, z minimalnie zaznaczonym kontrapostem. Odziany w tradycyjne szaty kapłańskie (sutanna, komża i peleryna), ale bez biretu, spogląda na wsparty na lewym

cach161i Wszemiłowicach162.

W niewielu miejscowościach postawiono figury maryjne, bo zaledwie w czterech miejscowościach. W Milinie przy wejściu na plac kościelny ustawio-no w r. 1730 Pietę163, w Krobielowicach przy bramie zamku była figura przed-stawiająca Marię Niepokalanie Poczętą164, w Pełcznicy165 i w Kątach umiesz-czono na prawo od południowego wejścia do kościoła pomnik maryjny z 1896 roku166.

________________________________________

ramieniu krzyż. U jego stóp widnieje skromny kartusz z apoteozą języka w glorii, przedsta-wionej dość nieudolnie, za pomocą symbolicznie wykutych, płaskich (warstwowych?) chmur. Prawa ręka i krzyż były złączone metalową klamrą. Z lewej strony głowy widać fragment odłamanej i dziś już zaginionej metalowej aureoli. Dookoła pomnika pozostałości dość obszernego współczesnego ogrodzenia, składającego się z metalowych niskich słupków, pomiędzy którymi był prawdopodobnie dawniej rozpięty łańcuch. Katalog zabytków, s. 59.

160 Ta figura św. Jana Nepomucena pochodziła z XIX wieku. Umieszczona została w niewiel-kiej niszy z muszlowym zwieńczeniem, pomiędzy oknami pierwszego piętra plebanii. Na kilkustopniowym cokoliku stała półmetrowej wysokości postać świętego, odzianego w tradycyjny strój.

161 Figura św. Jana Nepomucena z 1729 roku ustawiona została na cmentarzu przy kościele w Piotrowicach. Święty ubrany w typowy strój i biret spogląda na trzymany na prawym ramieniu krzyż z palmą męczeńską. Wysokość figury 185 cm, cokołu: 102 x 55 x 37 cm. Z prawej strony na gzymsie napis: A. 1729 D. Juli (Wystawiona w lipcu Roku Pańskiego 1729). Ostatnio została ona odnowiona. Piotrowice, BK 72(2004), s. 45.

162 Kolejna figura św. Jana Nepomucena z XIX wieku znajduje się we wsi Wszemiłowice. Umieszczona ona została w narożnej, neogotyckiej kapliczce. Skromny prostopadłościen-ny cokół dźwigał figurę św. Jana, który spoglądał na trzymaprostopadłościen-ny na prawym ramieniu krzyż. Był on odziany w typowe szaty, a na głowie ma biret. Wszemiłowice, BK 72(2004) s. 36. 163 Podstawa była granitowa, a cokół i rzeźba wykonana była z żółtego piaskowca. Osobli-wy, jakby odwrócony cokół z wolutami w górnej części (zamiast jak zwykle w dolnej), z nieco wysuniętą partią przednią, przyozdobioną kartuszem z nieczytelnym już dziś napisem w dziesięciu wersach. W lewym górnym rogu litery C D. Prawy górny róg jest zwietrzały, stąd brak na nim, zapewne istniejących w przeszłości, kolejnych liter. Według Degena (s.50) pomnik mierzył 3,85 m. Milin, BK 72(2004) s. 17; Katalog zabytków, s. 67.

164 Krobielowice, BK 72(2004) s. 29.

165 Była to figura maryjna z XVIII wieku. Umieszczona ona była w niszy nad głównym wejściem do kościoła. Na niewielkim cokole znajdowała się postać Matki Boskiej w koronie z Dzieciątkiem Jezus. Nad jej głową widniała aureola z gwiazd.

166 Była to niezbyt wysoka kolumna z pomalowaną na niebiesko i biało figurą maryjną, stojącą na globie ziemskim oplatanym przez gada. Z przodu cokołu współczesny napis w języku polskim: O Maryjo bez grzechu / poczęta / módl się za nami. Z tyłu oryginalny napis fundacyjny w języku niemieckim: Errichtet / 1896. Niżej podpis fundatora: Gef. V A. Kammler.

Elementy męki Pańskiej uwidocznione zostały na wysokim dwustrefo-wym cokole z piaskowca w Pełcznicy, ustawionego na zachodnim krańcu wsi. Była to rzeźbiona grupa Ukrzyżowania z Marią, św. Janem Ewangelistą i św. Marią Magdaleną. Według inskrypcji na cokole wystawiona została w r. 1817 staraniem Józefa Karola Urbana w stylu rokokowym.

Krzyże przydrożne.

Świadectwem wielkiej pobożności katolików zamieszkujących teren archiprezbiteratu było stawianie krzyży – symbolu chrześcijańskiej wiary. Sta-wiano je w różnych miejscach i z różnych powodów. Do dnia dzisiejszego w Kątach w miejskim parku stoi krzyż. Postawienie jego w tym miejscu związa-ne było z bardzo dotkliwą powodzią, jaka nawiedziła miasto w r. 1734167. Miesz-kańcy pomiędzy rzeką Bystrzycą a budynkami browaru usypali wał przeciwpo-wodziowy. Po zakończeniu kataklizmu, w podziękowaniu za uratowane życie i z prośbą o ochronę przed następnymi powodziami postawili w tym miejscu krzyż. Przez wiele wieków mówiło się o nim, jako ten postawiony „na grobli za

folwarkiem”.168 Kolejny krzyż stał w Kątach przed budynkiem sierocińca, któ-ry uległ likwidacji w czasie Kulturkampfu w r. 1872. Ustawiono go w r. 1860. Ten krzyż przez wiele lat przypominał mieszkańcom o dawnym, kościelnym

jego przeznaczeniu169. Do r. 1936, przed wejściem do dawnego cmentarza dla ubogich, stał piękny krzyż z ozłoconym korpusem170. Bardzo ciekawy wizeru-nek krzyża stał w Pełcznicy w ogrodzie domu, stojącego u wylotu do Kostom-łotów. Na niewielkim cokole o wysokości 200 cm stał krzyż z 1817 roku, poniżej którego znajdowała płaskorzeźba Baranka Bożego, a pod nią napis fun-dacyjny: Dieses Kreutz hat / erbauth / Josef Hort (?) / Urban / AN 1817 (Ten krzyż wystawił Józef Urban w roku 1817). Po bokach ornamenty roślinne. Na cokole masywny krzyż z Jezusem, u stóp którego widnieje czaszka (Golgota) oraz trzy postacie świętych: Marii, Magdaleny i Jana171.

W źródłach odnotowany został jeden przypadek, kiedy to krzyże przy-drożne stały się zarzewiem konfliktu. W r. 1857 dobra sośnickie zostały sprze-______________________________________________________________

167 Zob. P. Wiszewski, dz. cyt., s. 167.

168 A. Moepert, Die katholischen Kirchen..., s. 60. 169 Tamże, s. 10.

170 Tamże.

171 Miał on wymiary: 430 x 98 x 57 cm. Z tyłu metalowe klamry, z przodu cokołu słabo czytelny napis w siedmiu linijkach. Kostomłoty, BK 72(2004), s. 41.

dane ewangelikowi Karolowi Edwardowi Walkhoffowi172. Tenże zauważył, w czasie lustracji swoich nowo nabytych gruntów, że na jego polach, przy trzech wylotowych ze wsi drogach, stały trzy krzyże. Zażądał on od miejscowego pro-boszcza Edwarda Waltera pisemnego udokumentowania prawa do ich lokaliza-cji, tzw. fundacji (fundirtes Kreuzes)173. Na jeden z krzyży proboszcz przedsta-____________________________________________________________________________

172 E. Wichelhaus, dz. cyt., s. 145.

173 Aus dem Archipresbiterat Canth, SchK 47(1861), s. 587. Relacjonujący to wydarzenie przedstawił je w następujący sposób: Przed wieloma laty na sośnickiej miedzy, przy

głów-nej drodze, zostały ustawione dwa nie fundowane krzyże. W wiosce stał również i trzeci, lecz ten już był fundowany (fundirtes Kreuz), pozostałe dwa zostały ustawione bez wiedzy i pisemnej aprobaty miejscowego ziemianina na jego własnym polu. Przypuszczać jednak należy, że przy stawianiu tych krzyży jakaś słowna aprobata właściciela gruntów była, lecz nie dokonał się żaden akt pisemnej erekcji. Dlatego te dwa powyższe krzyże, z pole-cenia nowego dziedzica, musiały zostać usunięte. Na prośby miejscowego proboszcza i mieszkańców ów nowy właściciel sośnickich gruntów w ogóle nie reagował. Widząc taką nieprzejednaną postawę, ksiądz proboszcz rozpoczął szukanie wyjścia z zaistniałej sytuacji. Po dokładnym przemyśleniu zauważył, że w obu wypadkach sporne krzyże stoją w niewielkiej odległości od parafialnych pól. Dlatego te znaki zbawczej męki Chrystusa, znaki pocieszenia i łaski, postanowiono ustawić na plebanijnych gruntach. Teraz, oczy-wiście, ksiądz proboszcz nie omieszkał wysłać odpowiednią prośbę do władz kościel-nych we Wrocławiu, aby udzieliły zgody na nową lokalizację krzyży. Wrocławska kuria wysłała odpowiednie zezwolenie z poleceniem zorganizowania odpowiedniego nabo-żeństwa, aby w asyście tłumu wiernych ten pobożny znak przenieść. Ksiądz proboszcz połączył przeniesienie krzyży z obchodami patronki kaplicy Świętych Schodów św. Ja-dwigi. Na tę uroczystość miejscowy proboszcz Edward Walter zaprosił wytrawnego ka-znodzieję, dyrektora seminarium, księdza licencjusza Baucke. Cała uroczystość odbyła się w godzinach popołudniowych. Tłum wiernych przybył do Sośnicy z różnych stron. Można było widzieć twarze mieszkańców z okolicznych, jak i odległych miejscowości. Początek nabożeństwa odbył się w murach kościoła. Tutaj ksiądz kaznodzieja Baucke w sposób perfekcyjny ukazał życie świętej Jadwigi łącząc go z życiem codziennym ówcze-snych wiernych. Największy akcent został położony na życie rodzinne. Po zakończonej liturgii słowa ksiądz archiprezbiter Schloms w asyście dziewięciu kapłanów wyruszył w stronę przenoszonych krzyży. Za nimi tysiące pobożnych czcicieli krzyża. Spoglądając na ten tłum wiernych, można było śmiało wypowiedzieć słowa, podkreślające głęboką wiarę zebranego ludu, że w swym czynie ukazali triumf i zwycięstwo krzyża. W tym czasie, w wielu naszych wsiach i na ulicach miasta, ten święty znak zbawienia pozostawał jeszcze znakiem głupoty i zgorszenia. Kiedy przybyli do pierwszego krzyża, ksiądz Schloms wypowiedział na początku słowa podkreślające siłę krzyża potrzebną nam do codzien-nego życia, zwłaszcza w chwilach cierpienia i umierania. Gdy tak mówił, na wielu policz-kach można było zobaczyć łzy świętej radości. Gdy procesja znalazła się przy drugim krzyżu, kazanie wygłosił okolicznościowy kaznodzieja ksiądz Baucke. Z wielkim uczu-ciowym zaangażowaniem ukazał postać cierpiącego i ukrzyżowanego Boskiego Syna. Te wzruszające rozważanie spowodowało, że tysiące zebranych wiernych na pewno

bę-wił zgodę poprzedniego właściciela sośnickich dóbr, natomiast na dwa pozosta-łe nie. Dlatego Karol Edward Walkhoff zażądał usunięcia tych dwóch. Na nic zdały się prośby proboszcza w mieszkańców Sośnicy, nowy właściciel pozostał nie ubłagany. Krzyże wyjęto z ziemi i przeniesiono na nowe, plebanijne grunty. Z okazji nowej lokalizacji krzyży przydrożnych Ks. Edward Walter zorganizo-wał w r. 1861 w święto św. Jadwigi okolicznościowe nabożeństwo połączone z poświęceniem krzyży.

Krzyże pokutne

Do dziś zachowały się dość licznie rozsiane po terenie archiprezbiteratu, kamienne krzyże pokutne, które stanowiły pomniki średniowiecznego prawa obyczajowego i pobożności. Wiele z nich umieszczone były na zewnętrznych ścianach murów cmentarzy kościelnych, przy droga i ich skrzyżowaniach. Wszyst-kie były wykute z granitu. Większość z nich należałoby datować na okres śre-dniowiecza, jakkolwiek zwyczaj ich ustawiania przetrwał na Śląsku do wieku XIX. Jeden z nich stał przy skrzyżowaniu dróg z Kątów Wrocławskich do Kilia-nowa, na wschodnim krańcu wsi174. Podobny w Okulicach, na wschodnim krańcu wsi, przy drodze do Wojnarowic175. Najwięcej krzyży pokutnych stało w Ro-gowie Sobóckim, bo aż cztery. Trzy z nich znajdowały się w murze cmentarza przykościelnego, gdzie zostały umieszczone przed wiekami w sposób przemy-ślany, gdyż najmniejszy krzyż wmurowano pośrodku, a dwa większe po bo-kach176. Natomiast ten stojący przy pręgierzu był typu maltańskiego z dolną

_______________________________________

dzie pamiętało tę uroczystość świętej Jadwigi jeszcze przez kilkadziesiąt lat. Następnie uroczysta procesja powróciła do sośnickiego Domu Bożego. Tu uroczyste Te Deum lau-damus i święte błogosławieństwo zamknęło okolicznościowe nabożeństwo, które mogło być dla pracującego, utrudzonego i doświadczanego tu kapłana słodką nagrodą za nieustanne boje i zabiegania. A przecież on tu musi pełnić swój święty urząd mężnie, niejednokrotnie we łzach. Także, powracający do swych domów, duszpasterze archipre-zbiteratu kąckiego, byli przekonani, że liczni nieprzyjaciele naszego Kościoła i ich słu-dzy w naszej okolicy, chociaż sieją wiele chwastów wśród pięknych, Bożych łanów zboża, zostali pokonani. Im daje się mocnej we znaki, tym ten Boży i kościelny zmysł jeszcze bardziej potężnieje i rozszerza się w sercach wielu.

174 Katalog zabytków, s. 72. 175 Tamże, s. 74.

176 Inne przykłady nieoczekiwanego pojawiania się krzyży pokutnych spod tynku (niekiedy wcześniej znanych, ale zapomnianych lub też całkiem “nowych”) znane są na Śląsku np. z takich miejscowości, jak: Budzów koło Ząbkowic Śląskich (4 krzyże), Buków koło Świdni-cy (1), Miłków koło Jeleniej Góry (trzeci krzyż), Nawojów Łużycki koło Lubania (1), Stary Żagań (4), Ujów (1), Warzyń; dziś część Brzegu Dolnego (1) czy Żagań (1). Rogów Sobócki, BK 72(2004), s. 9.

aureolą177.

W Wojnarowicach krzyż pokutny został wmurowany w wewnętrzną stro-nę południowej części ogrodzenia cmentarza przykościelnego. Krzyż ten należał do bardzo nielicznej grupy krzyży wmurowanych od wewnątrz ogrodzenia178.

W Okulicach znajdował się krzyż pokutny typu łacińskiego179. Na dro-dze pomiędzy Maniowem Małym - Maniowem Wielkim znajdowały się trzy krzy-że, z których jeden był typu maltańskiego. A na dwóch pozostałych na „gło-wach” miały po dwa wgłębienia, służące dawniej do palenia nocą wosku180. W Kątach Wrocławskich w zachodniej części miasta istniał wolno stojący Krzyż pokutny181. W Nowej Wsi Kąckiej znajdowały się trzy krzyże pokutne. Pierw-szy krzyż z tej wsi opisał już w roku 1889 H. Lutsch182. Z kolei w r. 1910. S. Beck pod hasłem Kąty Wrocławskie opisał krzyż znajdujący się pomiędzy dwor-cem kolejowym w tym mieście, a Nową Wsią Kącką183. W r. 1923 M. Hell-mich opisał ten krzyż jako zaginiony, ale już pod nazwą Nowa Wieś Kącka184. Wzmianki o krzyżach pokutnych w Pełcznicy należą do najstarszych w literaturze przedmiotu, gdyż pochodzą jeszcze z 1864 roku. Wówczas to w anonimowym artykule znalazła się informacja o dwóch krzyżach pokutnych w tej wsi (Polsnitz bei Canth). Jeden z nich miał stać: przy drodze z Kątów Wrocławskich do Pełcznicy, a drugi: w zaroślach koło Młyna Vincentego (Vin-zensmühle)185. Nazwa Pełcznica znalazła się też w wykazach miejscowości z krzyżami, jakie zamieścili w swych opracowaniach tacy badacze, jak: H. Lutsch (1889), Zmarzły (1931) i W. Steller (1934)186. W rejestrze Maxa Hellmicha (1923) w Pełcznicy koło Kątów Wrocławskich wymienione były dwa krzyże ____________________________________________________________________

177 Na Śląsku znanych jest 11 krzyży pokutnych z pełną aureolą. Ich wykaz zamieszczony został w BK nr 20(1995), na s. 25.

178 Wojnarowice, BK 72(2004), s. 9.

179 K. Degen, dz. cyt., s, 50; D. Zmarzły, Steinkreuze im Kreise Neumarkt, Kreiskalender 1931, s. 115-118; M. Hellmich, Steinerne Zeugen mittelalterlichen Rechtes in Schlesien, b. m. 1923, s. 24.

180 Maniów Mały, BK 71(2004), s. 18. 181 Kąty Wrocławskie, BK 72(2004), s. 31-32.