• Nie Znaleziono Wyników

Mechanizmy uzależnienia od alkoholu- koncepcja Elvina Mortona Jellinka Jellinka

1.3. Charakterystyka osoby uzależnionej od alkoholu

1.3.1. Mechanizmy uzależnienia od alkoholu- koncepcja Elvina Mortona Jellinka Jellinka

W tym podrozdziale chciałabym opisać specyfikę funkcjonowania uzależnionego w płaszczyźnie jego psychicznego funkcjonowania (odwołując się także w niektórych miejscach do fizjologicznych objawów). Należy mieć na uwadze, że mechanizmy uzależnienia, o których będę pisać, a które występują u alkoholików, pełnią jedną z kluczowych ról w trwaniu choroby alkoholowej i tym samym podtrzymywaniu funkcjonowania systemu alkoholowego15. Stąd istotne jest przyjrzenie się ich specyfice i określenie, jak wpływają na funkcjonowanie osoby uzależnionej. Chciałabym to jednak uczynić w odniesieniu do rozwoju nałogu alkoholowego i stadiów zaproponowanych przez Elvina Mortona Jellinka, ponieważ zauważam występującą korelację między ich specyfiką a mechanizmami uzależnienia wystosowanymi przez Jerzego Mellibrudę.

Elvin Morton Jellinek16 od lat czterdziestych XX wieku badał osoby dokonujące nadmiernej intoksykacji chemicznej17. Jak już wspominałam, kluczową rolę w jego koncepcji odgrywa utrata kontroli nad ilością spożywanego alkoholu. „Koncepcja nałogu alkoholowego jako choroby nie stosuje się do zjawiska nadmiernego picia, lecz tylko do »utraty kontroli«, zjawiska, które ma miejsce w jednej tylko grupie alkoholików i tylko po wielu latach nadmiernego picia. Nie zamierzam przeczyć twierdzeniu, że nienałogowy alkoholik jest również człowiekiem chorym; twierdzę jednak, że jego chorobą nie jest nadmierne picie, lecz

15 Termin „system alkoholowy” zostanie dokładniej opisany i wyjaśniony w podrozdziale odnoszącym się do problematyki ujęcia rodziny alkoholowej w szczególności na bazie teorii Petera Steinglassa.

16 Elvin Morton Jellinek był pierwszą osobą, która zaklasyfikowała alkoholizm jako chorobę i tym samym zmieniła sposób jego postrzegania oraz leczenia, które jest aktualne do dzisiaj. Kiedyś Podkomisja do Spraw Alkoholizmu kategoryzowała alkoholików na „nałogowych alkoholików” oraz na „nadmiernie pijących, których picie wynika z przyzwyczajenia i jest piciem objawowym” (E. M. Jellinek 1987, s. 4). Tych drugich nie dotyczyła koncepcja alkoholizmu jako choroby (E. M. Jellinek 1987, s. 4). Współcześnie taka kategoryzacja nie istnieje. Jeśli jednostka została zdiagnozowana jako osoba uzależniona od alkoholu, oznacza to, że cierpi na chorobę alkoholową, niezależnie od sposobu intoksykacji chemicznej.

17 Celowo nie użyto terminu „alkoholik”, ponieważ w latach czterdziestych XX wieku nie uznawano niniejszego terminu w kategoriach choroby, czyli takich, w jakich posługuję się nim w niniejszej pracy.

22

psychologiczne lub społeczne trudności, od których chwilową ucieczką jest zamroczenie alkoholowe” (E. M. Jellinek 1987, s. 5). W konsekwencji E. M. Jellinek uważa, że to utrata kontroli stanowi warunek choroby alkoholowej i wynika z procesu, „który nakłada się na psychologicznie nieprawidłową sytuację, objawiającą się nadmiernym piciem” (E. M. Jellinek 1987, s. 5). Autor ten, plasując utratę kontroli w spectrum swoich rozważań nad alkoholizmem, ustanowił ją kryterium podziału wyznaczającym granicę uzależnienia w wystosowanych przez siebie stadiach, empirycznie potwierdzonych analizą ponad dwóch tysięcy historii picia nałogowych alkoholików (mężczyzn). E. M. Jellinek podkreśla różnicę w przebiegu tych stadiów u kobiet i u mężczyzn. Jak podkreśla, u alkoholiczek nie są one tak wyraźnie wyodrębnione, jak u płci przeciwnej, a sam rozwój procesu jest szybszy (E. M. Jellinek 1987, s. 5).

Wpływ alkoholu na psychikę jednostki ma biochemiczny charakter i odbywa się za pośrednictwem fizjologicznych procesów. Wynikają z tego szczególne konsekwencje nie

tylko zdrowotne, ale przede wszystkim emocjonalne. Nie od dziś bowiem wiadomo, że, jak

podają Jerzy Mellibruda i Zofia Sobolewska-Mellibruda, „zmiana stanów emocjonalnych stanowi jeden z podstawowych powodów konsumpcji alkoholu” (J. Mellibruda, Z. Sobolewska- Mellibruda 2006, s. 82). Długotrwała intoksykacja chemiczna przyczynia się do powstania w sferze emocjonalnej wspomnianych już mechanizmów uzależnienia18, które podtrzymują trwanie choroby i utrudniają podjęcie przez alkoholika leczenia oraz sprawowania kontroli nad piciem (E. Szcześniak 2011, s. 283; J. Mellibruda, Z. Sobolewska- Mellibruda 2006, s. 82).

W stadium przedalkoholowym19 konsumpcja alkoholu przez jednostkę jest zawsze umotywowana społecznie, niezależnie od tego, czy do końca życia będzie piła w sposób umiarkowany, czy uzależni się od omawianej substancji psychoaktywnej. Przyszły alkoholik po wypiciu określonej dawki alkoholu odczuwa unikatowy rodzaj ulgi psychicznej, którego nie potrafi doświadczyć, realizując inne aktywności, które nie są bezpośrednio związane ze spożywaniem alkoholu. W początkowym etapie jednostka utożsamia poprawę stanu

18 Jak pisze Jerzy Mellibruda, mechanizmy uzależnienia „stanowią podstawowe przyczyny patologicznego picia u osób uzależnionych oraz załamywania się prób powstrzymywania się od picia. Są aktywizowane przez negatywne stany emocjonalne i doświadczenia związane ze stresem oraz przez specyficzne okoliczności zewnętrzne” (J. Mellibruda 1997, s. 280).

19 Zdaję sobie sprawę, że Jerzy Mellibruda, pisząc o mechanizmach uzależnienia, miał na myśli te, które aktywizują się u jednostki uzależnionej od alkoholu, a dwa pierwsze stadia nałogu alkoholowego (stadium przedalkoholowe oraz stadium wstępne) nie odnoszą się do jednostki uzależnionej od alkoholu- wg Jellinkowskiej koncepcji nałogu alkoholowego, są to stadia mające charakter objawowy (M. Jędrzejko, A. Kowalewska 2009, s. 46). Należałoby jednak zwrócić uwagę na podobieństwa, jakie istnieją pomiędzy specyfiką poszczególnych stadiów a mechanizmami uzależnienia wystosowanymi przez Jerzego Mellibrudę.

23

emocjonalnego z konkretnymi sytuacjami, którym towarzyszy konsumpcja alkoholu, dopiero z biegiem czasu uświadamia sobie korelację wynikającą bezpośrednio z samej intoksykacji chemicznej (L. Cierpiałkowska, M. Ziarko 2010, s. 72). Organizm jednostki wykazuje coraz mniejszą odporność na doświadczane napięcia natury psychicznej przy rosnącej tolerancji na alkohol. Wszelkie trudności, które napotyka przyszły alkoholik na swej drodze, zostają neutralizowane za pośrednictwem środków psychoaktywnych. Pod koniec tej fazy, gdy doszło do zatrucia organizmu (ośrodkowego układu nerwowego), zaczynają występować pierwsze amnezje (M. Jędrzejko, A. Kowalewska 2009, s. 46; L. Cierpiałkowska, M. Ziarko 2010, s. 73). W konsekwencji, dana osoba stopniowo traci zdolność stosowania konstruktywnych metod rozwiązywania problemów, których doświadcza.

W stadium tym dochodzi do kształtowania się mechanizmu nałogowej regulacji

emocji, który jest jednym z podstawowych mechanizmów uzależnienia. Stanowi on pochodną

podejmowania długotrwałych prób regulowania własnego stanu emocjonalnego za pomocą alkoholu w celu uzyskania pozytywnego bilansu emocjonalnego (alkohol jest substancją, która tłumi, hamuje oraz uśmierza ze względu na jego neurochemiczny wpływ na organizm jednostki). Mechanizm ten „tworzy silne pragnienia alkoholowe i emocjonalną izolację pacjenta od zewnętrznego świata i realiów życia” (J. Mellibruda, Z. Sobolewska- Mellibruda 2006, s. 115). Jerzy Mellibruda oraz Zofia Sobolewska-Mellibruda wskazują na dziesięć zjawisk, które go charakteryzują. Wszystkie one oscylują wokół specyfiki korelacji występowania określonych stanów emocjonalnych i podejmowania próby ich regulacji za pomocą alkoholu. W związku z tym mechanizm nałogowego regulowania emocji tłumaczy pojawianie się silnych i częstych pragnień alkoholowych oraz subiektywne odczucie jednostki o konieczności ich zaspokajania. Oprócz tego wskazuje na rozluźnianie związku pomiędzy określonymi stanami emocjonalnymi a realiami, w których osoba funkcjonuje (J. Mellibruda, Z. Sobolewska- Mellibruda 2006, s. 118).

Mówi się o czterech etapach powstawania niniejszego mechanizmu:

1. jednostka odkrywa, że konsumpcja alkoholu wywołuje u niej pozytywny bilans emocjonalny;

2. alkohol staje się podłożem przyjemnych doznań;

3. konsekwencje wynikające z intoksykacji chemicznej prowadzą do nieprzyjemnych doznań (np. cierpienia);

4. konsumpcja alkoholu w celu doznania ulgi psychicznej

24

W konsekwencji powyższych etapów następuje cyrkularność zachowań osoby uzależnionej. Stąd trafnym zdaje się być sformułowanie „pułapka uzależnienia” (http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=342), które wskazuje na cykl mechanicznych zachowań osoby uzależnionej, które zwrotnie na siebie oddziałują i potęgują swoje działanie (jednostka, chcąc uzyskać pozytywny bilans emocjonalny, spożywa alkohol, doświadcza określonych konsekwencji społecznych wynikających z intoksykacji, w rezultacie jej bilans emocjonalny zostaje obniżony, więc ponownie próbuje go unormować, dokonując intoksykacji chemicznej).

Tak utrzymująca się dłużej intoksykacja chemiczna powoduje pojawienie się palimpsestów alkoholowych20, które stanowią, według Elvina Mortona Jellinka, początek

stadium wstępnego (prodromalnego). Charakteryzuje się ono potajemnym piciem, ciągłym

myśleniem o alkoholu, piciem łapczywym oraz zachłannym, postępującym poczuciem winy i występującymi wyrzutami sumienia oraz unikaniem w gronie najbliższych osób wszelkich rozmów związanych z alkoholem. W związku z tym, że jednostka nie jest do końca świadoma własnego problemu wynikającego z nadmiernej intoksykacji chemicznej, zaczyna ukrywać swoją konsumpcję alkoholu (np. podczas przyjęć wychodzi, by w ukryciu wypić więcej niż przy pozostałych członkach uroczystości) (L. Cierpiałkowska, M. Ziarko 2010, s. 73-74). Jak podaje E. M. Jellinek, „w tym stadium możliwe jest przerwanie rodzącego się uzależnienia (nałogu) alkoholowego, ponieważ racjonalizacje nowych zachowań związanych z piciem nie są jeszcze utrwalone i istnieje pewien wgląd oraz strach przed grożącymi konsekwencjami” (E. M. Jellinek 1987, s. 11).

Przyglądając się funkcjonowaniu osoby potencjalnie zagrożonej uzależnieniem od alkoholu21, będącej w stadium wstępnym, zauważa się istotność percepcji przez nią otaczającej ją rzeczywistości. Wcześniejsze stadium głównie opierało się na regulowaniu sfery emocjonalnej przez uzależnionego i jego motywacja do picia także w kolejnym stadium - stadium wstępnym raczej się nie zmienia. Jednak charakteryzując stadium wstępne istotniejsze do opisania stają się funkcje poznawcze, percepcja rzeczywistości przez jednostkę oraz występujących u niej zniekształceń poznawczych będących konksenwekcją uszkodzonej zdolności osądu i spostrzegania. Do najbardziej widocznych form zniekształceń zalicza się:

20 Palimpsesty alkoholowe sprawiają, że jednostka wykazuje stany niepamięci wykonywanych czynności, sytuacji po spożyciu nawet niewielkiej ilości alkoholu. Pojawiają się one pomimo tego, że jednostka nie straciła przytomności po intoksykacji chemicznej (K. Dudek 2011, s. 19; L. Cierpiałkowska, M. Ziarko 2010, s. 73). 21 W stadium przedalkoholowym oraz stadium wstępnym nie mówi się jeszcze o uzależnieniu jednostki od alkoholu.

25

a) proste zaprzeczanie - usilne tkwienie w przekonaniu, że coś nie istnieje, mimo że

jest inaczej; przykładem może być ustawiczne przekonanie, że nie ma się problemu z alkoholem, mimo ewidentnych dowodów, że jest inaczej (J. Mellibruda 1997, s. 290);

b) minimalizowanie - jednostka przyznaje się do problemów związanych z alkoholem,

ale robi to w taki sposób, że nie wydają się one tak poważne, jakimi są w rzeczywistości (J. Mellibruda 1997, s. 290);

c) obwinianie - zrzucanie odpowiedzialności za własne czyny na inne osoby (J.

Mellibruda 1997, s. 290);

d) racjonalizowanie - jego spectrum tkwi w nieadekwatnym wyjaśnianiu przyczyn

zachowania (J. Kozielecki 2000, s. 122); jest ono szczególnie silnie i intensywnie uruchamiane w stadium ostrym (E. M. Jellinek 1987, s. 13);

e) intelektualizowanie - traktowanie własnych problemów alkoholowych w sposób

abstrakcyjny, za pomocą uogólnień, analizy teoretycznej oraz intelektualnych spekulacji (J. Mellibruda 1997, s. 291);

f) odwracanie uwagi - zmienianie tematu rozmowy w taki sposób, by nie dotyczyła

ona kwestii związanych z problemem alkoholowym (J. Mellibruda 1997, s. 291);

g) fantazjowanie - budowanie wyobrażeń odnoszących się do nierealistycznych

czynów, wydarzeń oraz sytuacji (J. Mellibruda 1997, s. 291);

h) koloryzowanie wspomnień - zniekształcanie minionych wspomnień dla aktualnych

potrzeb wiążących się z podtrzymaniem dalszej intoksykacji chemicznej (J. Mellibruda 1997, s. 291);

i) marzeniowe planowanie - kreowanie naiwnych wizji odnoszących się do własnych

działań oraz sytuacji, które są potrzebne, by rozwiązać konkretne życiowe problemy; w konsekwencji osoba uzależniona poprzestaje na przeżywaniu pozytywnych doznań wynikających z tych marzeń (J. Mellibruda 1997, s. 291). Opisane wyżej formy zniekształceń tworzone są przez mechanizm iluzji i

zaprzeczania. Nabierają one szczególnego znaczenia w stadium wstępnym, a zwłaszcza w

stadium ostrym, w którym dość intensywnie zaznacza się ich rola. Jak pisze Jerzy Mellibruda o mechanizmie iluzji i zaprzeczania: „w bardzo wczesnych stadiach nie jest jeszcze tak potężny i, przy pewnym wsparciu z zewnątrz, osoba zainteresowana może jeszcze dostrzegać swe problemy w sposób realistyczny” (J. Mellibruda 1997, s. 291). Jednak wraz z rozwojem choroby alkoholowej zniekształcenia umysłu stają się bardziej dogłębne i utrwalane, stąd pomoc alkoholikowi staje się zadaniem coraz trudniejszym (J. Mellibruda 1997, s. 291).

26

Działanie omawianego mechanizmu polega na podporządkowywaniu pracy umysłu alkoholika jego pragnieniom alkoholowym, w konsekwencji powodując u niego dezorientację, która uniemożliwia szukanie konstruktywnych rozwiązań. Mechanizm ten zostaje wytworzony na bazie niepokoju wywołanego bezradnością uzależnionego oraz cierpienia doświadczanego aktualnie lub w przyszłości (wynikające z długotrwałej intoksykacji chemicznej). Upośledza równocześnie funkcje myślenia racjonalno-logicznego, a aktywizuje u niej myślenie magiczno-życzeniowe i tym samym upośledza funkcje poznawcze umysłu (E. Szcześniak 2011, s. 286; J. Mellibruda, Z. Sobolewska- Mellibruda 2006, s. 115). Utrudnione zostaje dostrzeżenie szkód związanych z długotrwałą intoksykacją chemiczną oraz ich źródeł. Aktywizuje się w momencie nasilania się u alkoholika potrzeby uśmierzenia przykrych stanów emocjonalnych celem uzyskania pozytywnego bilansu emocjonalnego. Podtrzymuje on również złudzenia uzależnionego dotyczące własnej wartości. Szczególną rolę przypisuje się tutaj fantazjom oraz wyobrażeniom odnoszącym się do sprawczości jednostki względem alkoholu i jej możliwości kontrolowania intoksykacji chemicznej. Mechanizm iluzji i zaprzeczania, wraz z mechanizmem nałogowej regulacji emocji, powodują patologiczne pragnienie alkoholu, jak również upośledzenie czynności poznawczych (J. Mellibruda, Z. Sobolewska- Mellibruda 2006, s. 120- 121).

Jak podkreśliłam wyżej, mechanizm ten zaczyna się tworzyć już w stadium wstępnym, jednak szczególnego znaczenia nabiera w stadium ostrym, które charakteryzuje początek utraty kontroli przez osobę nad konsumpcją alkoholu, a w konsekwencji, za E. M. Jellinkiem, wskazuje na początek choroby alkoholowej. Utrata kontroli, będąc głównym wyznacznikiem wystąpienia nałogu alkoholowego, została w tym stadium scharakteryzowana jako zjawisko, które uniemożliwia jednostce kontrolę nad ilością spożywanego alkoholu (po rozpoczęciu intoksykacji), jednak jeszcze nie zaburza jego systemu decyzyjnego w kwestii: pić czy nie pić oraz w jakich okolicznościach to robić. Charakterystycznym dla omawianego stadium jest szczególne uwydatnienie się mechanizmu racjonalizacji, którego celem jest podtrzymanie u alkoholika własnego „alibi”. Początkowo taki sposób myślenia jest potrzebny jedynie samemu uzależnionemu, dopiero z biegiem czasu okazuje się, że musi on stosować go także wobec bliskich sobie osób (E. M. Jellinek 1987, s. 12- 13).

Wśród kolejnych zjawisk charakteryzujących to stadium E. M. Jellinek wymienia również: zachowania wielkościowe kompensujące powolną utratę szacunku uzależnionego do samego siebie; wyraźne zachowania agresywne; stałe wyrzuty sumienia; dokonywanie okresowej abstynencji bądź/i zmienianie sposobu picia, czyli na przykład wyznaczanie określonych pór intoksykacji chemicznej bądź spożywanie alkoholu jedynie w określonych

27

miejscach itp.; izolowanie się od przyjaciół, bliskich oraz znajomych; wzmagająca się koncentracja na alkoholu; reinterpretacja relacji z ludźmi oraz utrata zainteresowania światem zewnętrznym; występowanie nieadekwatnych pretensji; niewłaściwe odżywianie; obniżenie libido; zazdrość na tle alkoholizmu; regularna poranna intoksykacja chemiczna, która stanowi finalizację stadium ostrego (E. M. Jellinek 1987, s. 12-16).

W konsekwencji stanu psychofizycznego, w jakim znajduje się osoba uzależniona od alkoholu i patologicznego przebiegu procesów rozwijających się w centrum jej osobowości, dochodzi do „utrwalonego zaburzenia regulacji psychicznej w systemie Ja, który poważnie ogranicza zdolność do podejmowania i realizowania racjonalnych decyzji dotyczących kontrolowania zachowań związanych z zaspokajaniem pragnień alkoholowych” (J. Mellibruda, Z. Sobolewska-Mellibruda 2006, s. 121). Mechanizm rozpraszania i rozdwajania Ja - ponieważ tak określony został ten stan - koncentruje się na formacji psychologicznej, którą określa się takimi terminami, jak między innymi: „self”, „ego”, „jaźń”, struktura Ja”, „system Ja”. Konkretniej chodzi o element osobowości, który często określany jest jako „złożona i dynamiczna struktura poznawcza zajmująca centralne miejsce w osobowości, odgrywając główną rolę w regulacji rozmaitych procesów psychicznych, poznawczych, emocjonalnych, motywacyjnych i behawioralnych” (H. Suszek 2007, s. 7). Istotność systemu polega również na tym, że stanowi on podstawę samoświadomości jednostki oraz jej poczucia tożsamości, a w konsekwencji długotrwałej intoksykacji chemicznej u jednostki uzależnionej dochodzi do zmian w stopniu spójności oraz integracji Ja, wartościowania Ja oraz w dysponowaniu wpływem i sprawowaniu kontroli (J. Mellibruda 1997, s. 294).

Długotrwała intoksykacja chemiczna powoduje rozpraszanie granic Ja. Stają się one mniej zwarte i wyraźne. W płaszczyźnie behawioralnej jednostka odczuwa stan odprężenia, a w płaszczyźnie psychicznej ma poczucie tak zwanego „odlotu”, czyli stanu przypominającego odrealnienie (np. dochodzi do zniekształcenia percepcji pojawiających się problemów). Taki stan nierzadko motywuje jednostki nieuzależnione do picia. Częste jego doświadczanie stanowi poważne zagrożenie dla stabilności, zawartości struktury Ja oraz jej granic. Na podkreślenie zasługuje fakt, że już same oczekiwania jednostki wobec stanu, jaki chce przeżywać po dokonaniu intoksykacji chemicznej, może wpływać na dezintegrację oraz rozproszenie struktury Ja. W konsekwencji dana osoba traci zdolność do podejmowania racjonalnych działań, zwłaszcza w sytuacjach, w których przeżywa silne pragnienie alkoholowe (J. Mellibruda 1997, s. 294).

W powstawaniu mechanizmu rozpraszania i rozdwajania Ja istotną rolę przypisuje się między innymi oczekiwaniom względem wpływu alkoholu na funkcjonowanie psychofizyczne

28

jednostki, która nie potrafi bądź nie posiada zasobów niezbędnych do radzenia sobie ze stresem22 w sposób konstruktywny. Odpowiada to tak zwanej osobowości przednałogowej (J. Karpowicz 2003, s. 49- 50). Opisując jednostkę o takiej osobowości akcentuje się znaczenie wczesnych doświadczeń dziecięcych, a zwłaszcza przeżytych traum, które rzutują na wykształcenie się u niej takich cech charakterologicznych oraz odczuwanych stanów jak: niska samoocena, odczuwany brak poczucia bezpieczeństwa, żal, złość, poczucie krzywdy, słaby wgląd we własne stany emocjonalne a w konsekwencji trudności z ich opanowywaniem i kontrolą (A. Kościan 2011, s. 7)23.

Odwołując się ponownie do charakterystyki mechanizmu rozpraszania i rozdwajania Ja, należy nadmienić, że wskutek doświadczania intensywnych przeżyć w czasie konsumpcji alkoholu, dochodzi do rosnącej polaryzacji dwóch typów doświadczeń jednostki24: tych związanych ze stanami po intoksykacji chemicznej i tych przed konsumpcją alkoholu. W konsekwencji doświadczenia wynikające z obydwu stanów wpisują się na stałe w system Ja, jednak nie tworzą zorganizowanej całości. Prowadzi to do powstania intensywnie spolaryzowanych subsystemów znajdujących się w obrębie Ja (J. Mellibruda 1997, s. 294).

Kolejnym istotnym aspektem struktury Ja jest wartościowanie swojej osoby – samoocena czy też poczucie własnej wartości. Samoocena definiowana jest przez większość badaczy jako „afektywna reakcja na samego siebie i ma dwoistą naturę procesu i cechy” (B. Wojciszke 2011, s. 175). Bogdan Wojciszke wskazuje przy tym na własność cechy jako komponentu samooceny, które jest trwałym ustosunkowaniem się danej osoby wobec samej

22 Interesującego odwołania do problematyki stresu w zawodzie a problemowej konsumpcji alkoholu dokonali Jerzy T. Marcinkowski oraz Barbara Olejniczak w artykule zatytułowanym: „O próbach rozwiązania problemów

uzależnień w zawodach medycznych”. Autorzy wskazują, że istnieją zawody, których wykonywanie wiąże się z

dużym ryzykiem, a w konsekwencji pracownicy je wykonujący narażeni są na wyższy poziom stresu. W rezultacie doświadczanego długotrwałego stresu, częściej zdarza się u tych osób picie w sposób ryzykowny bądź problemowy (J. T. Marcinkowski, B. Olejniczak 2006, s. 139). Jörg Fengler uważa, że jednostki, które pomagają innym osobom w sposób zawodowy, są szczególnie zagrożone oraz obciążone samobójstwem, nałogami i chorobami (J. Fengler 2000, s. 87-88). Wiąże się to z trzecim stadium ogólnego zespołu adaptacyjnego wobec sytuacji stresowej doświadczanej przez jednostkę. W wyniku długotrwałego działania stresora może dojść do rozregulowania funkcji fizjologicznych oraz spadku zdolności obronnych organizmu, a „pojawiające się choroby, zwane chorobami adaptacji, są więc wynikiem wyczerpania się sił obronnych organizmu na skutek walki ze stresem” (N. Ogińska- Bulik, Z. Juczyński 2010, s. 47).

23 Aspekt potencjalnych uwarunkowań choroby alkoholowej jest niezwykle szeroki, złożony i został szerzej poruszony w wielu publikacjach naukowych. Mówi się zarówno o koncepcjach uwzględniających biologiczne podłoże uzależnienia, jak również te odnoszące się do nurtu psychodynamicznego, koncepcji behawioralno- poznawczej czy społecznej. Można również znaleźć indywidualne koncepcje poszczególnych autorów, takich jak między innymi Gaetano Di Chiary czy Richarda L. Solomona, Georga F. Kooba wraz ze współpracownikami (M. Jędrzejko, A. Neroj, K. A. Wojcieszek, A. Kowalewska 2009, s. 59- 113). Uwzględniając, że choroba alkoholowa nie stanowi spectrum rozważań niniejszej pracy, wspomniane koncepcje oraz teorie nie zostaną tutaj przedstawione.

24 Pokusiłabym się o stwierdzenie, że alkoholik doświadcza trzech różnych stanów: przed intoksykacją chemiczną, w trakcie intoksykacji chemicznej oraz po intoksykacji chemicznej - niniejsza teza zostanie gruntowniej opisana w dalszej części pracy.

29

siebie - niektórzy mogą mieć negatywne, inni pozytywne. Z drugiej jednak strony samoocena jest „procesem bieżącego wartościowania własnej osoby ukierunkowanym na cel, jaki stanowi pozytywny wniosek na własny temat” (B. Wojciszke 2011, s. 175). Na wykształcenie się takiej, a nie innej samooceny, ma wpływ wiele czynników. Wymienia się między innymi uwarunkowania genetyczne, określone cechy osobowości, osiągane przez jednostkę rezultaty jej działań oraz to, co myślą o nas inni ludzie, szczególnie osoby znaczące w naszym życiu (B. Wojciszke 2011, s. 176- 178).

Jerzy Mellibruda pisze, że niskie poczucie własnej wartości u osób uzależnionych koreluje z negatywnymi konsekwencjami wynikającymi z nadmiernej intoksykacji chemicznej. W konsekwencji negatywnych komunikatów zwrotnych ze środowiska zewnętrznego alkoholik, nie potrafiąc poradzić sobie w inny sposób z przeżywanymi nieprzyjemnymi emocjami, doprowadza do upicia się. W czasie upojenia alkoholowego osoba uzależniona przeżywa naprzemiennie wizje własnej osoby w pozytywnym świetle wraz z uczuciem niesprawiedliwości i skrzywdzenia z powodu niesprawiedliwych (wg uzależnionego) ocen ze strony środowiska zewnętrznego (J. Mellibruda 1997, s. 294-295). Odwołując się do problematyki poczucia własnej wartości, z jednej strony jest ono poddawane modyfikacjom w wyniku działania mechanizmu dezintegracji i rozpraszania Ja u osoby uzależnionej, z drugiej strony u jednostki nieuzależnionej może stać się jednym z powodów intoksykacji chemicznej. Należałoby przy tym wspomnieć o koncepcji Ronalda A. Steffenhagena, który wystosował własną teorię wyjaśniającą przyczyny sięgania po alkohol, według której ścisłą korelatą takiego

Outline

Powiązane dokumenty