• Nie Znaleziono Wyników

Naprzeciwko temu dziwowi, iż się Bóg zstał człowiekiem

W dokumencie Kazania bożonarodzeniowe (Stron 133-139)

Lud ten, który chodził w ciemnościach, widział światłość wielką, która weszła tym, którzy mieszkali pod cieniem śmierci, etc.

[1] ¶ Iż to była wielka nam pociecha, gdychmy słychali ony wdzięczne obietnice od Pana naszego i od proroków jego, iż Pan nasz a Zbawiciel nasz miał na świat zstąpić, a wykupić i wyzwolić naród ludzki, od wszech upadków jego, a od wszytkiego jemu zgotowanego niebezpieczeństwa. Tedy to jeszcze więtsza, którą tu nam prorok święty Izajasz opowieda: iż ten naród ludzki, nie tylko aby wy-zwolon miał być a wykupion, ale i światłość wielka miała się zjawić a ukazać tym, którzy siedzieli, jako w ciemnościach, a jako w cieniu śmiertelnym, nie rozumiejąc Pismu ani obietnicam prorockim, o zbawieniu swoim, ani o przyściu Pana swego. A stąd niczego inszego nie czekali, jedno onego wiecznego cienia śmierci, a potępienia swojego, pod które był poddan naród ludzki, prze grzech pirwszego ojca naszego, za sprawiedliwym sądem samego Pana Boga – bo gdy przestąpił wolą a rozkazanie Pana Boga swego, a jadł z onego drzewa zakaza-nego, tam już wnet srogi dekret Boży nad nim się wypełnił. Już sroga śmierć wzięła go w moc a w jurysdycyją swą, już tam człowiek stracił wnet pirwsze prawo swoje, niewinność i nieśmiertelność, a zstał się wnet poddanym grzecho-wi i śmierci, w której niewoli tak długo był zadzierżan, aż potym Pan Bóg uli-towawszy się upadku jego, zesłać tu raczył jedynego Syna swego, tę wdzięczną Światłość wszytkiego świata, która wszytkim upadłym wdzięcznie się okazała w onym srogim cieniu śmierci. A dlatego ty słowa tu są na początku wspomio-niony, iż tu nam wielką pociechę prorok Izajasz opowiedział, iż światłość wiecz-na miała być zjawiowiecz-na tym, którzy siedzieli w tym cieniu śmierci. Co jako szyrzej

O przeźrzeniu świętego narodzenia Pana naszego i co nam dobrego z tego urosło. Którzy siedzieli pod cieniem śmierci.

rozumieć masz, słuchaj słów tego to proroka zacnego. A jako je będziesz miał rozumieć, proś Pana swojego o wspomożenie Ducha Świętego – którego nam raczy dać, Boże wszechmogący w Trójcy jedyny, wiekom wiecznie błogosławio-ny. Amen.

¶ A to są słowa prorockie:

[2] Lud ten który chodził w ciemnościach, widział światłość wielką, a miesz-kającym w krainie cienia śmierci światłość jest im weszła. Abowiemeś ty roz-mnożył narody, a nie uwielbiłeś radości. A będą się weselić przed tobą, jako oni którzy się radują we żniwa swoje, a jako się radują bojownicy nabrawszy pożyt-ków, gdy dzielą łupy swoje, abowiem jarzmo ciężkości jego, a rózgę ramienia jego i sceptrum poborce jego tyś jest zwciężył, tak jako się działo w dzień po-rażki madyjańskiej. Abowiem każde gwałtowne złupienie z nawałnością, i każde odzienie zmieszane ze krwią ma być na spalenie a na pokarm ogniowy. Abowiem Maluczki narodził się nam, a Synaczek darowan jest nam, a zstało się księstwo jego na ramieniu tego; a będzie zwano imię jego Dziwny, Radny, Bóg, Mocny, Ociec przyszłego wieku, Książę pokoju. A będzie rozmnożono cesarstwo jego, a końca nie będzie pokoju jego. Na stolcu Dawidowym, a na królestwie jego osiędzie, aż by umocnił a utwirdził je w sądzie a sprawiedliwości, od tego czasu aż na wieki. A chutliwa miłość Pana wszech zastępów to sprawić ma.

[3] ¶ Toś już tu słyszał słowa prorockie, i jakie błogosławieństwa obiecuje, tym którzy mieli doczekać obiecanej światłości tej, a obaczyć się w ciemno-ściach swoich, to jest, tym którzy mieli poznać przyście Pana swojego, a dziw-ne narodzenie jego, i przecz się to zstało, i jakie pociechy i dobrodziejstwa nam przyniosło, i jako je tu prorok szyroko wylicza a opowieda, mówiąc: iż ci którzy poznają a uwierzą światłości tej, będą się radować, jako oni robotnicy, którzy się radują gdy doczekają żniwa swojego; abo jako hetmani gdy zwyciężywszy mocy nieprzyjaciół swych, dzielą między sobą łupy a bogactwa ich. Abowiem ty wtenczas, Panie, jarzmo ciężkości ich, a rózgę ramienia ich, i sceptrum a moc poborce ich, zwyciężysz. A to jest przyczyna radości ich.

[4] ¶ Patrzajże co tu prorok przejrzał Duchem Świętym sprawiony, jakie się dobrodziejstwa miały zstać narodowi ludzkiemu, przy zjawieniu tej obiecanej światłości. Napirwej powiada, iż będzie złamano jarzmo ciężkości ich. O, okrut-neż to było jarzmo ciężkości naszych, on srogi Zakon a on twardy cyrograf, który byli dali na się przodkowie naszy, iż kto by mu był dosyć uczynić nie miał, iż zawżdy miał być pod przeklęciem a pod niełaską Pana swego. I opowieda tu prorok, przez Ducha Świętego sprawiony, tę pociechę wszytkiemu światu, iż natenczas gdy się miała zjawić ta nowa światłość, a gdy się miało narodzić to małe Dzieciątko, o którym tu powieda, iż już to srogie jarzmo, a ten twardy obowiązek miał być wiecznie zjęt z nędznego człowieka, a iż miał być wypusz-czon z tego tak twardego obowiązku, a owszem miał być przypuszwypusz-czon ku świętemu miłosierdziu Pana swojego, w  każdym nieobacznym upadku

Przezwiska Pana naszego. Pociechy, które nam przyniosło narodzenie Pańskie. Jarzmo Zakon. W II Mojż. w XXIII Zakon śmierci.

133

swym – czego on z siebie nigdy żadnemi wymysły, żadnemi ofiarami, żadnemi przyczynami, by też był i wszytko co miał, i sam siebie ofiarował, nigdy złożyć nie mógł. A zwłaszcza ci którzy siedzieli w ciemnościach śmierci, to jest, którzy mieli nadzieję w Zakonie swoim, w wymyślech swoich, w ofiarach swoich, nic o tym świętym obiecanym Zbawicielu a o tej nowo zjawionej światłości nie ro-zumiejąc, o której tu jawnie prorok święty pisze, i na wielu miejscach w rozlicz-nych piśmiech objawiono.

[5] ¶ Drugą nam też tu a wielką pociechę tenże prorok opowieda, która się miała zjawić przy tym to świętym narodzeniu tego naszego Pana, a przy tym zjawieniu tej nowej światłości, iż rózga ramienia naszego miała być złamana. A to jest ona sroga groza a sroga sentencyja pirworodnego grzechu naszego, który był wlan na wszytek naród ludzki, za przestępkiem przodka naszego, które się było zstało prze onę zakazaną rózgę, którą on ułomił w raju nad wolą Pana swego. Prze którą rózgę żadne stworzenie, za wyrokiem Pańskim, nie mogło być żadnym obyczajem sprawami swemi zbawiono, by nam było nie obiecano to plemię święte, które nam to potym przejednać miało. Jako i Paweł święty pisze, rzekąc: „By nam było nie to obiecane Plemię, bylibychmy jeszcze w więt-szym przklęctwie niż miasta sodomskie a gomorskie”.

[6] ¶ A tak ci którzy zrozumiawszy uwierzyli obietnicam Pana swego, a cze-kali z radością tej światłości, o której im tu prorok powieda, potym też i ci którzy doczekali tego, a odrzuciwszy ciemności a zaślepienie swoje, uwierzyli przyściu jego a naukam świętym jego, a narodzili się z nowu przez krzest a Ducha Świę-tego, a przyjęli na się znak przymierza z Panem swoim, które nam sprawiło narodzone to święte człowieczeństwo Pana tego. Nad tymi się prawie zjawiła ta nowa światłość, a złaman jest pręt ramienia ich, to jest przeklęcia ich wiecz-nego, a onego grzechu pirworodwiecz-nego, a srogości zakonnej, o którym Paweł święty do Galatów w III kap[itule] pisze: iż ustawicznie nad nami stał jako mistrz z rózgą, upominając nas z powinności naszych. O, wielkaż się to świa-tłość zjawiła a wielka pociecha nam niebożątkom, którzychmy chodzili w tym cieniu a w ciemnościach tego świata – a jako zasię wielka żałość a smętek, by-chmy byli nie uwierzyli a nie zrozumieli, co nam sprawiło to święte nowonaro-dzone człowieczeństwo Pana naszego.

[7] ¶ Trzecią nam też tu a nie leda jaką pociechę przy tym to zjawieniu Pana naszego prorok opowieda: iż natenczas miał Pan złomić, skazić, a zniszczyć sceptrum a królestwo onego srogiego króla, a onego okrutnego poborce, jako go tu prorok zowie, czarta a sprzeciwnika naszego, który panował a rozciągał to sceptrum swoje od początku świata nad narodem ludzkim, kochając się a bu-jając w rozkoszach swoich, a osadzając ciemne królestwo swoje, a biorąc okrutny pobór a srogi podatek ze wszytkiej szyrokości świata, niewinnego narodu ludz-kiego, do ciemnego królestwa swego. Które sceptrum a które królestwo jego, jako tu prorok powieda, miało być złamano, gdy się miała zjawić ta obiecana

Rózga ramienia, grzech pirworodny. Do Rzymia. w IX Ezajasz w I kap. Którzy doczekali tej światłości. Jan w III kapitule Sceptrum poborce, to jest czarta, złamano. W I Moj. w III

światłość a to święte plemię, które miało zetrzeć głowę jego. Jako mu to jeszcze i w raju powiedziano było. Jako i Abakuk prorok tego potwirdzał, mówiąc: iż gdy się zjawi ten Pan, iż ma być zakryta moc jego, a śmierć i czart upadną pod nogi jego. A tak obacz, jeśliby to który świecki pan abo który mocarz uczynić mógł, gdyby nie było podparto Bóstwem człowieczeństwo jego. Jako nam uczy-nił ten nowonarodzony a z dawna obiecany Król, jeśli mocno będziem wierzyć świętemu Bóstwu jego złączonemu z tym świętym narodzonym człowieczeń-stwem jego.

[8] ¶ A potwirdzając tego prorok, iż się to zstać nie mogło żadną mocą a gwał-tem świata tego, jedno mocą zakrytą Bóstwa Pana naszego, przypomina tu, iż się to tak zstać miało jako w dzień porażki madyjańskiej, gdy był wzbudzon Gedeon prosty pasterz od Pana Boga, aby był zwiódł bitwę z wojski madyjań-skiemi, acz miał wiele ludzi żydowskich, ale mu rozkazał Pan, aby nie brał z sobą jedno trzysta osób – aby to okazał, iż więtsza jest moc zakryta Bóstwa jego, niżli wszytki możności świata tego. Tak iż potym wojsko madyjańskie było tak ustra-szone, iż jeden drugiego bijąc, sami się porazili. Tak-że też teraz równie ci Ma-dyjańczycy a ci srodzy nieprzyjaciele naszy, to jest śmierć, grzech, a czart, pod zakrytością mocy Pana naszego, będą srodze porażeni, a nad nami żadnej zwirzchności mieć nie będą, jeśli Panu swemu wiernie a stale dufać będziemy – a iż nie będziem dufać w żadnych inych mocach ani sprawach swoich, jako on Gedeon nie dufał w mocy ludu swojego, ani w mieczu swoim, jedno w możności Pana swojego, a w miłosierdziu jego. A gdy my też tak czynić będziemy, tedy ci mianowani nieprzyjaciele naszy sami się pobiją, sami się pokąsają, sami się po-dawią żałością a zazdrością, gdy ujrzą mocnie przy nas stojącego Pana naszego, a obaczą iż stracili moc swoję a urzędy swoje, mocą a przyściem, a narodzeniem tego to Pana a Zbawiciela naszego.

[9] ¶ A tu dopirko się zjawi ta obiecana światłość nad nami, którzychmy byli w ciemnościach śmierci, bychmy byli tej światłości nie poznali. Którzychmy dufali mocam swoim, godnościam swoim, bogactwam swoim, wymysłom a usta-wam swoim i zasługom swoim – które acz są niektóre u Pana wdzięczne, ale by nam były nic nie pomogły, by nas była ta święta światłość nie objaśniła, a iżby nas była nie przyjednoczyła ku Bogu Ojcu naszemu, przez wiarę a pokorę naszę, przejednawszy nam on srogi gniew jego, a zwyciężywszy ty okrutne przeciwniki nasze. Jako o tym Zacharyjasz prorok wołał, gdy już był poznał bliskie przyście Pana naszego: iż już oto zjawi się światłość, tym którzy siedzą w ciemności śmierci. I dołożył którzy to być mieli, iż ci którzy będą sprawować nogi swoje na drogę pokoju – to jest, na uznanie a na zrozumienie onego pokoju, który ten Pan miał uczynić wiernym swoim, którzy uwierzywszy, mieli mocno stać a na-dzieję mieć w świętym przyściu jego, a w odkupieniu jego.

[10] ¶ Przy tym opowiedziawszy prorok to zjawienie tej świętej światłości,

i opowiedziawszy ty zwycięstwa tych sprzeciwników naszych, i ty dobrodziejstwa,

Abakuk w III kap. Moc zakryta Pana naszego. Iudicum VII Obrona na nieprzyjacioły nasze. Łukasz w I ka.

135

które się upadłemu światu zstać miały – a iż to jakoś zakrycie powiedał, tu już jawnie dawa znać, kto miał być tej rzeczy Sprawcą, a przez kogo się to miało zstać, gdzie mówi: iż maluczkie Dzieciątko narodziło się nam, a Synaczek jest darowan nam. A zstanie się cesarstwo jego na ramionach jego. A będzie zwano imię jego Dziwny, a będzie rady wielkiej, a będzie to Bóg mocny, Ociec przy-szłego wieku, Książę pokoju, a rozmnoży się szyroko cesarstwo jego, a pokoju jego nigdy końca nie będzie. I wiele inych rzeczy powiedając o nim.

[11] ¶ Patrzajże, toć już tu jawnie prorok powieda, co to miało być za

Dzie-cię – a zwłaszcza iż go mianuje być Bogiem, którego królestwa koniec nigdy nie ma być. Rozumiejże temu, iż to dziwna rzecz miała być ku rozumowi a ku uwierzeniu ludzkiemu, iżby człowiek na świecie narodzony, jeszcze w tak uni-żonym stanie, miał być rozumian być Bogiem abo Odkupicielem, by nam był rozum nasz nie podpart Pismem albo obietnicami Pańskiemi. Ale iż to z dawna Pan przejrzał w tajemnościach spraw swoich, iż się to Bóstwo w człowieczeń-stwie zjawić miało, opowiedział to w raju jeszcze onemu czartowi, iż z żeńskiego pokolenia miało nastać to święte plemię, które miało zetrzeć głowę jego. Opo-wiedział to Abrahamowi, Izaakowi, Dawidowi, iż z narodu ich miał ubłogosła-wić wszytki narody świata tego. Jako też i onemu królowi Achasowi dał to za znak, iż Panna porodzić miała Syna, któremu miało być imię Emanuel, to jest Zbawiciel świata. A tak tu i Izajasz potwirdzając tych obietnic Pańskich, po-wieda: iż gdy się ty błogosławieństwa wszytki miały światu zjawić, tedy nie powieda aby się to przez anjoła zstać miało, abo przez jakiego niewiadomego proroka – ale powieda, iż Dzieciątko maluczkie narodzi się nam, a Syn ten obie-cany będzie darowany nam; potwirdzając tego, iż wedle wszech obietnic Pań-skich i prorockich ten Zbawiciel a prawy Bóg miał się okazać a narodzić w czło-wieczeństwie swoim – gdyż ani człowiek, ani anjoł tego nie mógł uczynić, jedno to święte Bóstwo tak z człowieczeństwem złączone.

[12] ¶ Aczkolwiek dziwne było narodzenie jego, bo z Panny, a przez sprawę

Ducha Świętego i przez grzechu pirworodnego. Bo by się też był narodził jako człowiek iny pod grzechem, tedyby też nam był mało pomóc mógł – bo chory choremu, a upadły upadłemu mało pomóc może. Przeto i anjoł zwiastując Pan-nie tę dziwną sprawę Pańską, powiedział jej: iż wiedz, to co się urodzi z ciebie będzie święte, a będzie wezwano Synem Bożym. Gdy-ż cokolwiek się urodziło wedle biegu przyrodzonego, wszytko się rodziło w gniewie a w przeklęciu pi-rwszym onym przodków naszych.

[13] ¶ Dokładając też tego prorok, jakie to Dziecię być miało, powieda: iż moc

a cesarstwo jego będzie na ramionach jego. To jest, iż to narodzone Dziecię, które ma mieć burdę z tymi niewidomemi nieprzyjacioły naszemi, nie będzie potrzebowało żadnej widomej pomocy świeckiej, jako ini mocarze a królowie ziemscy – ale moc jego będzie w ramieniu jego, tak iż mocą swą własną będzie sróg każdemu sprzeciwnikowi naszemu.

Dziwna rzecz człowie-ka Bogiem rozumieć. W I Mojże. w III W I Moj. w XXVI II Króle. w VII Dziwne narodzenie Pańskie. Łukasz w I kap.

[14] ¶ A iż też opowieda być królestwo jego na ramionach jego, to się znamio-nuje: iż on to swoje nawdzięczniejsze królestwo a to swoje kochanie, które jako sam opowieda nawiętsze być w narodzie ludzkim, miał wziąć na ramiona swoje, a na się wziąć wszytki występki jego. Jako Jan święty o nim powieda: iż to jest ten Baranek Boży, który na sobie nosi występki świata tego – a to dlatego aby go marnie nie stracił, ale aby je wiecznie opanował a rozradował się wiecznie w tym królestwie swoim.

[15] ¶ Potym go dalej prorok wykłada, iż imię jego będzie Dziwny. Tu się

każdy snadnie sprawić może, iż go właśnie przezwał, rozpomniawszy sobie dziwne sprawy jego, które on od wieków sprawował społu z Bogiem Ojcem swoim, i potym w świętym człowieczeństwie swoim – tak iż dyjabli przed nim uciekając a narzekając wołali: „I co z nami za sprawę masz Synu Dawidów?”. Uciekała przed nim śmierć, bo rozkazował umarłym wstawać, chromym skakać, ślepym patrzyć, i z inych rozmaitych upadków ludzi rozwięzując. A tak spraw-nie go prorok przezwał „Dziwny”, bo dziwne sprawy jego.

[16] ¶ Przezwał go też być Mądrym abo Radnym. O tej mądrości a o tej

ra-dzie wszyscy mędrcy i wszyscy prorocy myśląc ustali. Ale przepatrując to prorok, iż miały nastać dziwne nauki, dziwne wymysły, a dziwne rady na świecie około zbawienia naszego, przeto nam to Dziecię opowieda być i namędrsze, i nawięt-szej rady – jakoby ucząc nas, abychmy wszytki ine rady i wymysły opuścili, jedno tylko samej szczyrej rady a nauki świętej jego pilnie się chwycili, a przy niej mocnie a stale trwali.

[17] ¶ Powieda też o nim, iż to miał być Bóg mocny. O czym jest wiele

pro-roctwa, i okazała się moc jego, i starł głowę czarta sprośnego, onego mocarza wielkiego, o czym dawno powiedano było. Poraził śmierć, złamał a zwojował mocy piekielne, rozkazował mocą swą umarłym wstawać, dyjabłom uciekać, potym mocą swą wstąpił do nieba do własnego królestwa swojego. A gdzież tu który mocarz tego świata to może uczynić, gdzieby nie była podparta mocą tego Boga mocnego moc jego? O jakież to Książę, o jakiż to możny Król! Jakoż by to u siebie uważyć a rozradować się świętemu narodzeniu jego? Jakoż go nie miłować? Jakoż go nie słuchać? Bo jako jest rozkosz chodzić w błogosławień-stwie jego dufając jemu, tak też zasię wielki jest strach wpaść w ręce Boga ży-wiącego, jako o tym Paweł święty pisze.

[18] ¶ Powieda też o nim prorok: iż posiędzie stolec Dawida ojca swego,

i kró-lestwo jego, aby je utwirdził w sądzie a w sprawiedliwości na wiek wiekom. Co i sam Dawid w osobie Pańskiej opowiedał, mówiąc imieniem Boga Ojca do niego: „Iżeś ty jest Syn mój miły, a jam dziś ciebie sobie urodził. Pożądaj ode mnie, a dam ci wszytki narody w dziedzictwo twoje”. I upomina tam wszytki króle i mocarze świata tego, aby upadli przed nogi jego, a dali się w posłuszeń-stwo jego. Jako i anjoł w onym poselstwie, które miał z tajemności Trójce Świętej do Panny a do Matki jego, powiedział: iż ten który się urodzi z ciebie, będzie

Królestwo jego na ramionach jego. Proverbi. VIII Jan  w I kapitule Dziwne sprawy Pańskie. Żadna nadzieja oprócz Pana. Pan Krystus Bóg mocny. Do Żydów w X ka. W Psalmie II Łukasz w I kap.

137

święty, a da jemu Pan stolec Dawidów ojca jego, a będzie królował nad domem Jakubowym na wieki.

[19] ¶ Dalej jeszcze o nim powieda prorok: iż to będzie Ociec przyszłego

wie-ku, a Książę pokoju. Abowiem kto stanie pod tą chorągwią zwycięstwa jego, już będzie wydzielon z onego pirwszego wieku, który był zamkniony, a był w wielkiej nienawiści Pańskiej – ale już przydzie na on wdzięczny a prawie kwitnący wiek Zakonu nowego, gdzie już będzie królowało to Książę pokoju. Już każdy jakoby się z nowu narodził, mając nadzieję w swym odkupieniu, ma-jąc nadzieję iż już sprzeciwnik jego związan a osądzon, jako o nim Jan święty napisał. Mając też tę nadzieję, iż już im nikt władać nie będzie, jedno to Książę pokoju, który miłośniki swe a wierne swe uspokoił, dziwne im dobrodziejstwa sprawiwszy.

[20] ¶ A tak gdyś to już obaczył, iż ten święty Pan, tym świętym narodzeniem

swoim, zburzył wszytki nieprzyjacioły twoje, a otworzył ci święte królestwo swoje, nie dajmyż pociechy tym sprzeciwnikom swoim. A włóżmy na się zbroję wiary a stałości naszej, a nie dajmy im pociechy, aby świat nad nami z swemi rozkoszami jaką zwirzchność miał mieć, a ukracajmy sobie rozkoszy tego nędz-nego królestwa świata tego, a poddajmy się w królestwo tego naszego nowona-rodzonego Króla a Pana naszego, w którym króluje pokój a sprawiedliwość, jako tu prorok powiada. A upadnimy przed nogi jego z prośbami swemi, aby nas z niego odłęczać nie raczył, owszem aby nas opanować raczył, jako własne

W dokumencie Kazania bożonarodzeniowe (Stron 133-139)