• Nie Znaleziono Wyników

Niejednoznaczność pojęć „podmiot” i „wykonawca

1. Tradycyjna zasada tożsamości podmiotów

1.2. Wady przyjętych powszechnie ustaleń

1.2.1. Niejednoznaczność pojęć „podmiot” i „wykonawca

Niejednoznaczność omawianej zasady „tożsamości podmiotów” ma swoje źródło między innymi w tym, że pojęcie podmiotu w polskiej składni dalekie jest od jednoznaczności, zob. Z. Gołąb, 1958; D. Kopcińska, 1997. Uwaga Z. Gołąba, 1958, s. 25, sprzed półwiecza nadal wydaje się aktualna: „terminu «podmiot» używano i używa się dziś jeszcze, i to nie zawsze z odpowiednimi określeniami precyzującymi, w bardzo różnych znacze-niach. Skutkiem tego pojęcie samo nie przedstawia się w językoznawstwie należycie jasno i precyzyjnie”.

W składni tradycyjnej termin ten funkcjonuje na ogół zgodnie z uleniami Z. Klemensiewicza, 1969: „Podmiot to część wypowiedzenia sta-nowiąca nadrzędnik związku orzekającego, którego podrzędnikiem jest obecna, domyślna lub dopuszczalna forma osobowa. Nazywa tego „kogoś” lub to „coś”, czyli przedmiot, który wykonuje jakąś czynność lub znaj-duje się w jakimś stanie w teraźniejszości, przeszłości lub przyszłości” (s. 30). „Zasadniczo występuje podmiot w mianowniku, rzadziej w do-pełniaczu”(s. 32). Jak widać, w tradycyjnej definicji podmiotu operuje się dwoma kryteriami: gramatycznym i semantycznym5. Oprócz cech se-mantycznych (bycie nazwą „kogoś” lub „czegoś” i charakter „orzekający” związku z formą czasownika) w definiensie zostały też wymienione dwie 5Według O. Wolińskiej, 1978, s. 13-14: „Wprowadzenie terminów: podmiot domyślny, logiczny, osobowy, nieosobowy, nieokreślony, wszechobecny itp. dobitnie ilustruje pomie-szanie cech formalnych z semantycznymi i dawanie pierwszeństwa tym drugim”.

Z heterogeniczności kryteriów służących do wyznaczenia podmiotu, stosowanych w składni tradycyjnej zdaje sobie też sprawę J. Podracki, 1999, s. 276-277: „W praktyce rzadko mamy do czynienia z czystym typem definicji. Na ogół łączy się w jednym określe-niu różne sposoby ujmowania podmiotu. Otrzymujemy wtedy rozmaite definicje mieszane (głównie gramatyczno-znaczeniowe), które dominują we współczesnych podręcznikach szkolnych”. Mimo tej refleksji autor definiuje podmiot podobnie jak Z. Klemensiewicz, posługując się kryteriami semantyczno-gramatycznymi.

istotne cechy formalne, po pierwsze, bycie rzeczownikiem w mianowniku (rzadziej w dopełniaczu), po drugie, bycie nadrzędnikiem wobec osobowej formy czasownika.

W wielu gramatykach tradycyjnych, zob. S. Szober, 1966; GOJP, 1972; P. Bąk, 1984, wyróżnia się podmiot gramatyczny w odróżnieniu od pod-miotu logicznego6.

Ponadto, w wymienionych opracowaniach na ogół brak wyjaśnienia terminu „podmiot domyślny” w odniesieniu do konstrukcji imiesłowowych. W pracach, w których pojęcie to się pojawia, np. J. Podracki, 1999, s. 279, definiuje się je tylko w odniesieniu do dwóch wypadków: wypowiedzeń z czasownikiem w 1. i 2. osobie, w których podmiot jest „ukryty w końcówce czasownika”; w wypowiedzeniach z czasownikiem w 3. osobie, gdy pod-miotu można się domyślić z poprzedniego zdania. We fragmentach tekstu poświęconych „podmiotowi” nie ma więc mowy o „podmiocie domyślnym” w konstrukcji imiesłowowej, mimo że jest ono używane w paragrafach poświęconych użyciu tych konstrukcji.

W składni strukturalnej pojęcie podmiotu zostało zdefiniowane formal-nie — ograniczone do podmiotu-mianownika, zob. p. 2.1.

Oddzielenie podmiotu interpretowanego formalnie (tradycyjnego pod-miotu gramatycznego) od semantycznego subiektu czynności wydaje się po-trzebne. W obecnym stanie rzeczy opracowania poprawnościowe (i niektóre gramatyki), wyróżniając podmiot konstrukcji imiesłowowej, posługują się bowiem pojęciem podmiotu w sposób niezgodny nie tylko ze współczesną składnią strukturalną, ale również z klasycznym opracowaniem Z. Klemen-siewicza.

Pojęcie „subiektu” pojawia się w pracach wielu badaczy, np. S. Jodłow-ski, 1976; W. Cockiewicz, 1986, jednak na ogół używane jest intuicyjnie, bez jasnego zdefiniowania jego zakresu i rozróżnienia od pojęcia „podmiotu”. W EJO, 1999, s. 439, a także EJP, 1999, s. 285, terminy te uznaje się nawet za synonimiczne (w haśle „podmiot” w nawiasie umieszczono „subiekt”). Bardziej konsekwentnie rozróżnia się te pojęcia w gramatyce rosyjskiej: „podleжawee” to termin oznaczający podmiot-mianownik interpretowany czysto składniowo; do płaszczyzny semantycznej zdania odnosi się nato-6J. Strutyński, 1997, s. 304-305, obok podmiotu gramatycznego i podmiotu logicznego wyróżnia jeszcze dwa typy: „podmiot ukryty” — w końcówce osobowej czasownika w formach 1. i 2. osoby; „podmiot zerowy” — w wypowiedzeniach dotyczących bliżej nieokreślonych osób, zjawisk atmosferycznych, zjawisk psychicznych lub fizycznych czło-wieka.

miast pojęcie „subъekt”, zob. np. Russkaja grammatika, 1980, s. 127, 241, 253; J. G. Testelec, 2001, s. 348; M. Guiraud-Weber, 20037.

Niejednoznaczne jest także pojęcie „wykonawca/ sprawca czynności” (agens), którym operuje się w wielu wymienionych wyżej opracowaniach. Według EJO, 1999, s. 20, „agens” to „składnik zdania wyrażający sprawcę, wykonawcę czynności albo istotę działającą. Pojęcie to odnosi się do struk-tury semantycznej zdania. Używane jest w językoznawstwie niezbyt jed-nolicie. W gramatyce tradycyjnej strukturalistycznej posługiwano się nim głównie w odniesieniu do tego składnika zdania w formie biernej, który nie pełniąc funkcji podmiotu wyraża sprawcę czynności [. . . ]”.

Pojęcie „wykonawcy czynności” łączy się też z interpretacją seman-tyczną czasowników: na ogół wyróżnia się dwie grupy — czasowniki czyn-nościowe i czasowniki stanowe, zob. np. w GOJP, 1972, s. 948. W zależ-ności od znaczenia czasownika, stanowiącego centrum zdania, wskazuje się na podmiot jako człon nazywający wykonawcę czynności bądź nosiciela procesu, stanu lub cechy (właściwości), zob. J. Strutyński, 1997, s. 303; GWJP, 1998, s. 200; J. Podracki, 1999, s. 2779; NSPP, 1999, s. 1716. Według wymienionych opracowań, stawiających warunek wspólnego „wykonawcy czynności” konstrukcji imiesłowowej i jej nadrzędnika, należałoby chyba uznać za pozanormatywne wszystkie te zdania, których centrum finitywne należy do czasowników informujących o procesie bądź stanie, a nie czynności (np. SPAĆ, BLEDNĄĆ, MDLEĆ, ZEMDLEĆ, UMRZEĆ, CHOROWAĆ, ZACHOROWAĆ, CZUĆ, ODCZUWAĆ). Wątpliwości mogłoby wzbudzać również użycie VPpart w zdaniach zbudowanych wokół takich czasowników jak DOSTAĆ, DOSTAWAĆ, OTRZYMAĆ, OTRZYMYWAĆ, np.

Napi-sawszy bardzo ładną pracę, otrzymał ocenę celującą, gdyż trudno o referencie

7 M. Guireaud-Weber zaznacza, że określenie podmiotu (podleжawee) nie wywo-łuje znacznych rozbieżności, natomiast w wypadku subiektu różni autorzy w zależności od swoich zadań badawczych interpretują to pojęcie po swojemu, uściślając je dla większej jasności określeniami w rodzaju subiekt „logiczny”, „semantyczny”, „syntaktyczny” itp. J. G. Testelec, 2001, s. 348, stwierdza, że w związku z wieloznacznością terminu „subiekt” jest wątpliwe, czy może być on używany jako pojęcie naukowe, dlatego całkowicie z niego rezygnuje w swojej pracy.

8W niektórych opracowaniach podział jest jeszcze bardziej rozbudowany, zob. GWJP, 1998, t. I, s. 60.

9Autor ze względu na „zachowanie się podmiotu” proponuje wyróżniać następujące rodzaje orzeczenia: orzeczenie czynne (działanie podmiotu), orzeczenie stanowe (stan podmiotu niezależny od czyjegoś działania), orzeczenie bierne (stan podmiotu wynikający z czyjegoś działania), orzeczenie zwrotne (działanie podmiotu skierowane ku samemu sobie), zob. J. Podracki, 1999, s. 270-271.

podmiotu łączącego się z formami tych czasowników mówić jako o wyko-nawcy czynności.

Według niektórych autorów wymienionych powyżej wskazówek, m.in. NSPP, 1999; H. Jadacka, 2005, warunkiem poprawności zdań zawierających VPpart jest wystąpienie tzw. strony czynnej czasownika. Po pierwsze, teza ta nie znajduje uzasadnienia, gdyż w badanym materiale odnotowałam przykłady z tzw. konstrukcją bierną, w których użycie VPpartjest możliwe i jest oceniane jako poprawne przez wykształconych użytkowników języka polskiego, zob. przykłady podane w rozdz. II, p. 3.1.1. Po drugie, zalecenia ograniczające użycie konstrukcji imiesłowowych do zdań z tzw. stroną czynną mogą wywoływać wątpliwości użytkowników języka, czy jest to jednoznaczne z ograniczeniem zakresu użycia VPpartdo zdań, których centra finitywne wchodzą w opozycję tzw. strony (przy tradycyjnym rozumieniu strony jako kategorii fleksyjnej języka polskiego)10.

Jak widać, pojęcia „podmiotu” i „wykonawcy czynności” są rozumiane w różny sposób, co powoduje, że zasady formułowane z ich użyciem są niejednoznaczne. Dodatkową komplikację stanowi też fakt, że między jed-nostką formalną zwaną „podmiotem” a jedjed-nostką semantyczną nazywaną agensem, wykonawcą czy sprawcą czynności nie ma ścisłej korelacji (wbrew tradycyjnym opracowaniom).