• Nie Znaleziono Wyników

Typowe ujęcia w polskiej literaturze przedmiotu

1. Tradycyjna zasada tożsamości podmiotów

1.1. Typowe ujęcia w polskiej literaturze przedmiotu

1.1.1. Ujęcia teoretyczne

W opracowaniach teoretycznych omawiana reguła najczęściej jest for-mułowana w sposób bardzo ogólny, np. Z. Klemensiewicz, 1969, s. 102, stwierdza: „sprawcę czynności (nosiciela stanu) wyrażonej imiesłowem po-znajemy także z owego towarzyszącego wypowiedzenia, bo jest jego pod-miotem”.

Karin Musiołek, 1978, s. 93-94, uznaje związek „zwrotów imiesłowo-wych” z podmiotem za ich cechę charakterystyczną, przy czym zaznacza, że chodzi o „związek pośredni poprzez orzeczenie zdania nadrzędnego”.

W wielu pracach mówi się o „odnoszeniu się” konstrukcji imiesłowowej do podmiotu, np. B. Bartnicka, H. Satkiewicz, 1990, s. 111, twierdzą, 1Potrzebę dalszych badań potencjalnego (pośredniego) podmiotu-mianownika form niefinitywnych czasownika, w tym imiesłowowych, sygnalizował M. Świdziński, 1993.

2Rozważania zawarte w p. 3.-4. były już częściowo prezentowane w tekstach, których jestem współautorką: K. Bojałkowska, Z. Saloni, 2005, 2008.

3Ma ona swoje źródło w gramatykach dziewiętnastowiecznych. Przegląd stanowisk różnych badaczy w XIX w. przedstawia J. Podracki 1982.

że imiesłowy przysłówkowe „odnoszą się do czynności lub stanów”, które „są wykonywane przez ten sam podmiot”; podobnie w pracy M. Jawor-skiego, 1995, s. 192: „[. . . ] zarówno imiesłów przysłówkowy, jak i osobowa forma czasownika, tj. orzeczenie w zdaniu nadrzędnym, odnoszą się tu do tego samego podmiotu”.

W wymienionych opracowaniach nie ma mowy o tym, że konstrukcje imiesłowowe „mają podmiot”. Podobnie w ujęciu Z. Saloniego, 2000, s. 13: „We wszystkich zdaniach zawierających takie formy zablokowane miejsce podmiotu-mianownika przy formie imiesłowu jest zapełniane w sposób do-myślny: jest on rozumiany jako tożsamy referencjalnie (odnoszący się do tego samego obiektu) z podmiotem-mianownikiem w strukturze wyższego rzędu”.

W niektórych pracach mówi się natomiast wprost o tym, że formy imiesłowowe łaczą się z „podmiotem”. J. Podracki, 1999, s. 305, nie waha się przed następującą charakterystyką członów w obrębie ciągu Zjadłszy

śniadanie. . . w zdaniu Zjadłszy śniadanie, Ewa poszła na uczelnię:

orzeczenie imiesłowowe – zjadłszy podmiot – Ewa

Powyższa analiza J. Podrackiego, 1999, sugeruje, że przekonanie o tym, iż Vpartłączą się z „podmiotem” utrwaliło się między innymi dlatego, że for-mom tym przyznaje się status orzeczenia (bądź „równoważnika orzecze-nia”), zob. rozdz. I, p. 2.1. Ponieważ orzeczenie typowo tworzy z podmiotem tzw. związek główny, pojęcie „podmiotu” w ujęciu J. Podrackiego, łączy się też z „orzeczeniem” wyrażonym formą imiesłowu.

W kilku opracowaniach teoretycznych pojawiają się też pojęcia odno-szące się do płaszczyzny semantycznej, takie jak „agens” czy „subiekt”, na przykład M. Bańko, 2002, s. 168, podobnie jak większość opracowań poprawnościowych, zob. p. 1.1.2., mówi o „wspólnym agensie” i „wspól-nym podmiocie gramatycz„wspól-nym” imiesłowu i nadrzędnego czasownika: „obie czynności bowiem — i ta wyrażana imiesłowem, i ta wyrażana czasowni-kiem w zdaniu głównym — muszą mieć wspólnego agensa i zwykle też wspólny podmiot gramatyczny, wyrażany mianownikiem”.

Zofia Czapiga, 2003, s. 179, posługuje się pojęciem „subiekt”: „imiesłów lokalizuje subiekt w czasie współzależnym od czynności głównej oraz w prze-strzeni poprzez kategorię osoby wyrażoną formą osobową czasownika. Przy-sądza więc cechę o charakterze czynnościowym temu samemu subiektowi, na który wskazuje forma orzeczenia”. Autorka operuje jednak także

in-nymi terminami dotyczącymi płaszczyzny semantycznej, jak „subiekt se-mantyczny”, „agens imiesłowu”, a także pojęciem „podmiot”, zob. s. 175: „Zdania takie [z konstrukcją imiesłowową — K.B.] zawierają dwa związki orzekające: zdaniowy (podmiot + verbum finitum) i niezdaniowy (podmiot + participium)”.

Wymaganie „wspólnego podmiotu” jest stosunkowo łatwe do zdefinio-wania przy formułowaniu warunków przekształceń pewnych typów zdań na zdania z VPpart. Oto opinia wyrażana przez M. Grochowskiego w GWJP, 1984, s. 234: „Na zdania z konstrukcjami imiesłowowymi mogą być trans-formowane tylko takie zdania złożone, których oba zdania składowe mają wspólny składnik wyrażony w mianowniku [. . . ] Jest to powszechnie akcep-towany (choć w różny sposób formułowany) warunek konieczny możliwości transformacji”. Warunek taki stawiają też autorzy posługujący się mode-lami generatywno-transformacyjnymi: H. Wróbel, 1974, 1975; D. Weiss, 1977, Cz. Schatte, 1986. Trzeba jednak dodać, że H. Wróbel, 1975, w róż-nych częściach pracy definiuje ten warunek w rozmaity sposób, na przykład na s. 17 stwierdza, że „podmiot zdania przekształconego musi być iden-tyczny z jednym ze składników nominalnych zdania zespolonego”, a na s. 22 czytamy „subiekt obu zdarzeń musi być ten sam”. Autor nie definiuje w żadnym miejscu pracy rozumienia pojęć „podmiot”, „subiekt”.

Warunek „wspólnego” podmiotu stawia się też w wypadku transforma-cji przekształcających 2 zdania samodzielne na zdanie zawierające VPpart: M. Świdziński, 1978, s. 30; I. Bobrowski, 1998, s. 177; Z. Saloni i M. Świ-dziński, 1998, s. 331-332, w schematach takich transformacji wprowadzają jako wymaganie formalne występowanie w obu zdaniach wyjściowych tej samej frazy nominalnej w mianowniku.

Odnotujmy, że w języku rosyjskim również istnieje podobna zasada dotycząca użycia imiesłowów przysłówkowych, a jej sformułowania także są niejednolite, zob. A. K. Własow, 1958; W. Ickowicz, 1974; Russkaja

gram-matika, 1980, s. 182. W gramatyce akademickiej, Russkaja gramgram-matika,

1980, s. 181, nie mówi się o „podmiocie” imiesłowów, a jedynie o tym, że wyrażają one czynność subiektu wskazanego przez podmiot: „V dvu-komponentnyh predloжenih s glagolom-skazuemym v osnovno qa-sti predloжeni deepriqaqa-stie oznaqaet takoe destvie ili so-stonie nazvannogo v podleжawem subъekta, kotoroe soputstvuet destvi ili sostoni, nazvannomu v skazuemom, libo v tom ili inom otnoxenii harakterizuet зto destvie”. I. Mielczuk, 1995,

s. 184, mówi natomiast o zbieżności semantycznej i referencjalnej „pod-miotu semantycznego” formy imiesłowowej z „podmiotem gramatycznym” czasownika nadrzędnego wobec imiesłowu: „It is one of the strictest laws of Russian syntax that a deverbal adverb4may be used only if its «semantic subject» (which cannot be overt) coincides, semantically and referentially, with the grammatical subject of the governing verb”.

1.1.2. Uściślenia wprowadzane przez opracowania poprawnościowe

W starszych opracowaniach poprawnościowych najczęściej spotykane są sformułowania zbliżone do propozycji D. Buttler i in., 1986, s. 412, w której jest mowa o „tożsamości domyślnego podmiotu równoważnika i podmiotu zdania nadrzędnego [. . . ]”. Podobną interpretację znajdujemy m.in. w pracach Z. Saloniego, 1967, s. 67; 1971, s. 106, który uznaje za błąd „niezgodność” bądź „nietożsamość podmiotu zdania głównego i imiesłowo-wego równoważnika zdania”; A. Cegieły, A. Markowskiego, 1982: „podmiot zdania nadrzędnego i równoważnika musi być ten sam” czy też J. Miodka, 1983, s. 163: „podmiot czynności wyrażonej przez imiesłów i podmiot towarzyszącego czasownika musi być ten sam”. W opracowaniach tych nie pojawiają się dodatkowe pojęcia, takie jak „agens”, „wykonawca czynności” czy „subiekt”, którymi operują słowniki poprawnościowe, SPP, 1973; PSPP, 1996; NSPP, 1999 i inne nowsze opracowania normatywne.

W SPP, 1973, w dwu różnych hasłach znajdujemy dwa odmienne sfor-mułowania: na s. 212 mowa jest o tym, że „Imiesłów przysłówkowy nie-odmienny oznacza czynność podmiotu zdania”, a w innym haśle na s. 658, gdzie szerzej omawia się użycie imiesłowów przysłówkowych, mówi się o toż-samości wykonawców czynności: „Zasada tożtoż-samości podmiotów polega na tym, że wykonawca czynności wyrażonej imiesłowem nieodmiennym musi być jednocześnie wykonawcą czynności wyrażonej w orzeczeniu w for-mie osobowej czasownika [. . . ]”.

Niektórzy autorzy, np. B. Klebanowska i in., 1989, s. 223, formułują dwa warunki: „tożsamości podmiotów” oraz „tożsamości wykonawców czynno-ści”: „imiesłowowy równoważnik zdania może być użyty tylko wtedy, gdy wykonawca czynności wyrażonej imiesłowem jest jednocześnie wykonawcą 4Autor wymienia następujące odpowiedniki rosyjskiego terminu deepriqastie w ję-zyku angielskim: deverbal adverb, converb, adverbal participle.

czynności wyrażonej w orzeczeniu osobową formą czasownika i podmiotem zdania”. Podobne sformułowanie znajdujemy w pracy M. Bańki i M. Kra-jewskiej, 1995, s. 126. Według nich imiesłów przysłówkowy „powinien od-nosić się do tego samego sprawcy czynności (osobowego lub nieosobowego), co orzeczenie w zdaniu nadrzędnym. Ponadto, jeśli zdanie ma podmiot w mianowniku, to podmiot ten powinien wskazywać na sprawcę czynności, a nie na inną osobę lub rzecz”.

W NSPP, 1999, s. 1738, formułuje się wymaganie „wspólnego podmiotu mianownikowego”, wskazującego na „wykonawcę czynności”: „równoważnik i zdanie główne powinny mieć wspólny podmiot mianownikowy (wyrażony wprost lub pośrednio, przez właściwy morfem słowa osobowego), wskazu-jący wykonawcę czynności, o którym mowa w obu częściach zdania zło-żonego”. Przytoczone ustalenia można znaleźć też w kilku pracach H. Ja-dackiej, 1994, 2002, 2005, a także w poradniku wykorzystującym ustalenia NSPP, 1999, M. Bondkowska, I. Burkacka, 2001. Warto dodać, że H. Ja-dacka, 2005, s. 188, używa nawet nazwy „zasada tożsamości podmiotów-wy-konawców”, a w odniesieniu do konstrukcji imiesłowowej operuje dwoma terminami dotyczącymi płaszczyzny semantycznej: „podmiot domyślny” i „wykonawca czynności”: „bez zastrzeżeń przyjmujemy tylko takie użycia imiesłowowych równoważników zdań, w których mianownikowy podmiot, tożsamy z domyślnym podmiotem równoważnika, wskazuje tego samego wykonawcę czynności obu działań” (s. 187).

Wymienione opracowania, mówiące o wymaganiu wspólnego „wyko-nawcy czynności”, wprowadzają do omawianej zasady pewne uściślenia, a mianowicie stwierdzają, że warunek ten spełniają tylko zdania z tzw. stroną czynną, np. NSPP, 1999, s. 1738: „Podany warunek spełnia tylko zdanie z orzeczeniem w stronie czynnej; w innych konstrukcjach wskazanie wykonawcy czynności tożsamego z podmiotem, wspólnego dla równoważ-nika i części nadrzędnej nie jest możliwe”. Takie samo stanowisko zajmują M. Bańko i M. Krajewska, 1995, a H. Jadacka, 2005, s. 187, uważa nawet, że uściślenie to może służyć łatwiejszemu przyswojeniu zasady przez użyt-kowników języka: „aby nie utrudniać opanowania normy przez mniej wy-robionych użytkowników języka, można zrezygnować z uwzględniania kate-gorii wykonawcy czynności, jednak pod warunkiem, że wprowadzi się jakiś sygnał, który będzie zapobiegał odnoszeniu zasady tożsamości podmiotów tylko do nich samych. Tę funkcję może np. spełniać informacja, że równo-ważnik imiesłowowy wymaga, aby orzeczenie w członie nadrzędnym miało

zawsze stronę czynną”. Trzeba podkreślić, że uściślenie dotyczące tzw. strony może wprowadzać dodatkowe wątpliwości co do sposobu rozumienia zasady, o czym będzie mowa w p. 1.2.1. Ponadto, nie są one w pełni uzasadnione, co pokazują przykłady cytowane w rozdz. II, p. 3.1.1. Będzie o tym mowa także w niniejszym rozdziale, p. 3.1.