• Nie Znaleziono Wyników

Normy ostrożności w sporcie a konstytucyjne podstawy odpowiedzialności karnej – zasada nullum crimen sine lege – zasada nullum crimen sine lege

W dokumencie Normy ostrożności w prawie karnym (Stron 82-94)

Normy ostrożności w szczegółowych gałęziach prawa karnego I. Uwagi wstępne

II. Normy ostrożności w prawie karnym sportowym

5) Normy ostrożności w sporcie a konstytucyjne podstawy odpowiedzialności karnej – zasada nullum crimen sine lege – zasada nullum crimen sine lege

W niniejszym podrozdziale przedmiotem rozważań będzie pojmowanie zasady nullum

crimen sine lege wobec odwoływania się do reguł sportowych, które nie tylko nie są wysłowione

w żadnym akcie normatywnym, ale często nawet niewyrażone w żadnym regulaminie w formie pisemnej.

Zgodnie z doniosłym w tej mierze rozstrzygnięciem TK w sprawie SK 52/08: „Nie jest

możliwe całkowite wyeliminowanie znamion pozaustawowych w prawie represyjnym”368. W toku swoich rozważań TK klarownie akcentuje znaczenie rozróżnienia pomiędzy blankietem zupełnym369 a blankietem niezupełnym. W odniesieniu do tej drugiej kategorii wyraźnie

365 Znakomitą ilustracją tego spojrzenia może być cytat z uzasadnienia: „(...) oskarżonym nie kierował w tym przypadku

cel sportowy, o czym dobitnie świadczy i to, że podczas zajścia piłka znajdowała się poza boiskiem”. Wydaje się, że

gdyby skład orzekający był bardziej konsekwentny, mógłby swoje rozważania zakończyć na ustaleniu przekroczenia norm ostrożności. Cel sportowy jest reliktem jednej z przesłanek kontratypu ryzyka sportowego w jego tradycyjnym ujęciu (zob. np. A. Gubiński, „Ryzyko…”, s. 1183). Zarazem jednak cel sportowy zdaje się ogrywać tutaj pewną rolę przy ocenie elementu subiektywnego u sprawcy czynu z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. Warto tutaj dodać, że w myśl niektórych poglądów doktryny działanie w celu sportowym jest dostateczną przesłanką wyłączania odpowiedzialności sprawcy, zob. L. Bongiorno „Giustizia commune y guistica sportiva”, Rivista di diritto societario 1964, s. 20–1.

366 Obecnie wysłowioną w art. 42 ust. 1 Konstytucji RP, który stanowi, iż „Odpowiedzialności karnej podlega ten

tylko, kto dopuści się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia.”

367 Jest to problem, który stał się aktualny wobec wykładniczej działalności Trybunału Konstytucyjnego. Dobry przegląd ewolucji orzecznictwa daje A. Kustra „Blankietowość norm prawnokarnych jako problem konstytucyjny”, Forum Prawnicze 2012, z. 1 s. 20–32.

368 SK 52/08, OTK ZU 2010/5A poz. 50, s. 20 uzasadnienia cyt. orzeczenia. Takie spojrzenie wydaje się być rezultatem analizy tej kwestii przez R. Dębskiego (R. Dębski, „Pozaustawowe…”, s. 107 i n.), na którego TK zresztą wielokrotnie w treści orzeczenia się powołuje.

Strona | 83 dopuszczane ma być odwołanie do regulacji podustawowych, nawet aktów prawa wewnętrznego370. W żadnym przypadku nie może być naruszona zasada testu przewidywalności. Jednak już samo jego pojmowanie w doktrynie nie jest jednolite371.

Przenosząc te rozważania TK na grunt prawnokarnego wartościowania reguł sportowych, zauważyć należy, iż chodzić tutaj może o konstrukcje blankietu niezupełnego, która w myśl obecnej linii orzeczniczej jest – w ograniczonym zakresie – dopuszczalna. Nie usuwa to piętrzących się trudności, gdyż rozważania TK dotyczą w pierwszej kolejności wykładni znamion typu czynu zabronionego, abstrahując od problemu, jakim jest wartościowanie norm ostrożności jako odrębnego elementu struktury przestępstwa372.

Obecne stanowisko stoi jednak w przynajmniej częściowej sprzeczności z wcześniejszymi rozstrzygnięciami polskiego sądu konstytucyjnego. Dla przejrzystości prowadzonego tutaj wywodu dokonać należy ich krótkiego przeglądu. Przytoczyć należy zwłaszcza postanowienie S 6/91373, w którym po raz pierwszy zasygnalizowano warunek, aby przepisy o charakterze represyjnym precyzyjnie określały czyn zabroniony374. Ma on mieć szerokie zastosowanie, a TK w każdym przypadku samodzielnie podejmuje się badania, czy przepis ma charakter represyjny375. Warto zaznaczyć jednak, że samo pojmowanie znaczenia blankietowości przepisów prawnokarnych przez TK było początkowo różne i opierało się w prostej linii na poglądach

wysłowione we wcześniejszym orzeczeniu P 33/05, OTK–A 2006/7/83, LEX nr 198679, iż „w żadnym wypadku

blankiet zupełny nie może odsyłać do przepisów, które nie mają charakteru powszechnie obowiązującego prawa”.

370 SK 52/08, s. 28 uzasadnienia orzeczenia, gdzie podkreśla się: „(…) przepisy karne o charakterze blankietów

częściowych (niezupełnych, niepełnych) mogą odsyłać również do aktów o charakterze prawa wewnętrznego czy aktów stosowania prawa.”

371 Wskazać należy zwłaszcza na pogląd, iżby warunek testu przewidywalności mógłby być przestrzegany w mniejszym stopniu w przypadku nakazów kierowanych do określonych grup zawodowych. Zob. cyt. przez TK w uzasadnieniu orzeczenia w sprawie o sygn. SK 52/08, s 29, artykuł Z. Gromka, „Odpowiedzialność konstytucyjna w

świetle zasady określoności przepisów represyjnych”, Przegląd Sejmowy 2010, z. 2, s. 15. Zasadniczą wadą takiego

stanowiska jest to, iż niejasne są kryteria różnicowania pomiędzy przepisami karnymi „powszechnymi” a pozostałymi.

372 Zasadnicza trudność w tej materii dotyczy w pierwszej kolejności tego, że blankietowość taka nie dotyczyłaby wyłącznie wybranych zespołów znamion typów przestępstw zamieszczonych w części szczególnej Kodeksu Karnego, ale potencjalnie wszystkich czynów zabronionych pod groźbą kary. Rodzi to trudność związaną z dopuszczalnością takiego poniekąd systemowego blankietu niezupełnego.

373 OTK 1991 z. 1 poz. 34, LEX nr 25373

374 Aby uzasadnić ten pogląd TK przeprowadza rozumowanie funkcjonalne odwołujące się do istoty prawa karnego, iż służy ono nie tylko ochronie społeczeństwa przez przestępcami, ale także ochronie obywatela przez samowolą organów ścigania. Zauważa się więc, iż: „Prawo karne ma wyznaczyć wyraźne granice między tym, co jest dozwolone,

a tym, co jest zabronione.

375 Przykładem może być tutaj zwłaszcza o orzeczenie U 7/93, OTK 1994/I poz. 5, Lex Polonica nr 312455, w którym TK analizował represyjny normy zakodowanej w przepisie ustawy z zakresu prawa administracyjnego, nakładający na adresata tej normy obowiązek uiszczenia opłaty manipulacyjnej dodatkowej. W uzasadnieniu tego orzeczenia podkreśla się zarazem niedopuszczalność blankietu zupełnego: „(...) podstawowe elementy zarówno czynu jak i kary

muszą być określone w samej ustawie” (U 7/93, s. 11 uzasadnieniu orzeczenia, podobnie P 10/02). Takie spojrzenie

jest odmianą ogólnej zasady określoności regulacji prawnych ograniczających swobody obywatelskie (odnieść to można do spójnej linii orzeczniczej: U 6/92, OTK 1993/I poz. 8, Lex Polonica nr 312436, W 3/94, OTK 1994/II poz. 40, LexPolonica nr 325061 czy S 1/94, OTK 1994/I poz. 28, Lex Polonica nr 356619, gdzie zauważa się, iż „każda

regulacja prawna, nawet o charakterze ustawowym, dająca organowi państwowemu uprawnienie do wkraczania w sferę praw i wolności obywatelskich, musi spełniać warunek dostatecznej określoności”).

Strona | 84 doktryny376. Wobec tego bardziej stosowne jest mówienie o zasadzie określoności377. Wyznacza ona obowiązek takiego określenia przepisu prawnokarnego, aby ryzyko karalności było rozpoznawalne dla adresatów normy378. W późniejszym rozstrzygnięciu TK w sprawie o sygn. P 02/03 zaznacza, iż odesłanie blankietowe w formie „kto wbrew przepisom...” występujące na płaszczyźnie deskryptywnej przepisu karnego jest dopuszczalne na zasadach określonych w § 25 ust. 1 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie „Zasad

techniki prawodawczej”379.

Nieco inną metodę egzegezy zastosował TK w orzeczeniu P 33/05380, gdzie odrębnie rozpatrywał art. 42 Konstytucji przez pryzmat zasady wyłączności i określoności ustawy. W obu tych przypadkach jako dopuszczalne uznaje w pewnym zakresie odesłania blankietowe381. Warto przy tym zauważyć, iż polski TK orzekł w tym przypadku niezgodność pkt 5 ust. 1 art. 210 ustawy Prawo Lotnicze382 z art. 42 Konstytucji przez to, że operował on jako znamieniem naruszeniem zarządzenia wydanego przez zarządzającego lotniskiem383. W jednym z kolejnych orzeczeń poruszających tę kwestię384 TK odmówił nadania biegu skardze konstytucyjnej na art. 23 paliw ciekłych i biopaliw ciekłych385, gdzie jako niezgodny z ustawą zasadniczą skarżący postrzegał doprecyzowanie czynności sprawczej czynu zabronionego w rozporządzeniu386. Najdalej idące koncesje na rzecz posługiwania się blankietem zupełnym o charakterze dynamicznym uczynił TK

376 Tak chociażby w orzeczeniu TK SK 22/02, Prokur. i Prawo – dodatek 2004, z. 2 poz. 43, Lex Polonica nr 364482, s. 19 uzasadnienia orzeczenia, opierając się na poglądzie B. Kocha, „Z problematyki przepisów blankietowych w

prawie karnym”, Acta Universitatis Nicolai Copernici, Prawo XVI – Nauki Humanistyczno–Społeczne, 1978, z. 89,

s. 67) wyróżnia trzy kategorie przepisów blankietowych, w zależności od tego, do jakiej kategorii aktów normatywnych odsyłają.

377 Jej znaczenie wyraźnie podkreśla się również w doktrynie, co ilustruje stwierdzenie L. Gardockiego, „Prawo

karne”, Warszawa 2008, s. 16, iż „Ustawodawca nie może bowiem wymagać od obywatela uświadomienia sobie zakresu zakazu karnego i przestrzegania go, jeżeli sam nie jest w stanie określić wyraźnie jego granic”.

378 Takim sformułowaniem posłużył się BVerfG, 2 BvR 1881/99, stanowiąc: „Der einzelne Normadressat soll

vorhersehen können, welches Verhalten verboten und mit Strafe bedroht ist” Na wyrok ten powołuje się TK w

orzeczeniu SK 22.02, s. 23 uzasadnienia orzeczenia.

379 Dz. U. Nr 100, poz. 908; dalej zwane: z.t.p. Zgodnie z tym przepisem § 25 ust. 1: „Przepis prawa materialnego

powinien możliwie bezpośrednio i wyraźnie wskazywać kto, w jakich okolicznościach i jak powinien się zachować (przepis podstawowy)”, zob. Wniosek taki wyciągnąć można ze sformułowań s. 18 uzasadnienia orzeczenia w sprawie

P 2/03, OTK–A 2004, z. 5, poz. 39, LEX nr 112989. Zarazem znany jest w doktrynie – zob. J. Warylewski, „Zasady

techniki prawodawczej. Komentarz do rozporządzenia”, Warszawa 2003, s. 330 – pogląd, iż takie sformułowanie jest

sprzeczne z przedmiotowym rozporządzeniem.

380 OTK–A 2006/7/83, LEX nr 198679

381 Czego egzemplifikacją jest stwierdzenie zawarte w uzasadnieniu wyroku P 33/05, s. 12 uzasadnienia orzeczenia, gdzie wywodzi się: „W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, nie można bowiem całkowicie wykluczyć posługiwania się

techniką blankietu zupełnego, jeżeli w danym przypadku nie jest możliwe określenie przynajmniej niektórych znamion czynu zabronionego w samej ustawie”.

382 Ustawa z dnia Prawo lotnicze 3 lipca 2002 r. (Dz.U.2006.100.696).

383 Jak to wywiódł TK w rozstrzygnięciu P 33/05, s. 10–11 uzasadnienia orzeczenia: „Samodzielne wyznaczenie

znamion czynu zabronionego następuje w regulacji zawartej w zarządzeniu wydanym na podstawie art. 82 pkt 3 prawa lotniczego przez zarządzającego lotniskiem związanym z zapewnieniem bezpieczeństwa lotów lub porządkiem na lotnisku”.

384 Ts 106/07, OTK ZU 2007/6B poz. 299, Lex Polonica nr 1911502.

385 Ustawa z dnia 23 stycznia 2004 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych (Dz. U. 2004 r. Nr 34 poz. 293, ze zm.).

Strona | 85 w orzeczeniu P 65/07387.

Warto uzupełnić prowadzone tutaj rozważania krótkim spojrzeniem na kształtowanie się zasady określoności również w innych państwach. I tak, na gruncie prawa niemieckiego zauważa się, iż nakaz ten388 jest zrealizowany nawet w odniesieniu do klauzuli generalnych czy zwrotów ocennych, jeżeli ich znacznie da się doprecyzować za pomocą przyjętych sposobów wykładni czy utrwalonej linii orzeczniczej389. Podobnie liberalne stanowisko podtrzymane zostało w jednym z ostatnich orzeczeń odnoszących się do tej materii390. Kontynuuje to konsekwentnie linie orzeczniczą zapoczątkowaną jeszcze w latach 70–tych391.

Również w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego Hiszpanii znaleźć można stosunkowo liberalne traktowanie zasady określoności, czego znakomitym przykładem są rozważania nad znamieniem określającym czynność sprawczą przestępstwa w art. 174 bis a) 1º y 2º Hiszpańskiego CP z 1973 r.392 w postaci „cualquier acto de colaboración”393. W tym przypadku sprzeczność z Konstytucją hiszpańską została w zakresie zasady określoności została uzasadniona poprzez narzucenie sędziemu sztywnych sankcji karnych394. Natomiast niedopuszczalność „typów

otwartych” w odniesieniu do normy zawartej w regulacjach prawa administracyjnego regionu

Kanarów, która w generalny sposób zakazywała, pod karą grzywny, przewożenia

387 TK uzależnił dopuszczalność takiej konstrukcji od spełnienia trzech warunków, a mianowicie, iż chodzi tutaj o czyny o „stosunkowo niewielkim stopniu dolegliwości”, w odniesieniu do których nie ma wątpliwości co do woli „penalizacji zachowań zakazanych przez przepisy podustawowe” oraz iż odesłanie może nastąpić do organów posiadających „legitymację opartą na powszechnych i bezpośrednich wyborach”, zob. TK P 65/07, OTK–A 2009, z. 7, poz. 114, LEX nr 521804, s. 13 uzasadnienia orzeczenia. Warto wszak zauważyć, że część z argumentów podnoszonych przez TK ma charakter rozważań celowościowych, tak jak chociażby stwierdzenie, że gwarantem dostatecznego poziomu orzekania w sposób „bezstronny, profesjonalny i zindywidualizowany” są sądy powszechne (zob. tamże, s. 15 uzasadnienia orzeczenia).

388 Którego źródłem jest art. 103 ust. 2 Konstytucji Niemieckiej (Grundgesetz für die Bundesrepublik Deutschland vom 23. Mai 1949, BGBl. S. 1), zgodnie z którym to przepisem: „(2) Eine Tat kann nur bestraft werden, wenn die

Strafbarkeit gesetzlich bestimmt war, bevor die Tat begangen wurde.“.

389 BVerfG, 2 BvR 1881/99, gdzie zauważa się, iż norma taka jest zgodna z konstytucją wtedy,gdy „mit Hilfe der

üblichen Auslegungsmethoden eine zuverlässige Grundlage für ihre Auslegung und Anwendung bietet oder wenn sie eine gefestigte Rechtsprechung übernimmt und daraus hinreichende Bestimmtheit gewinnt”.

390 Chodzi tutaj o wyrok BVerfG, 2 BvR 1048/11, s. 118, gdzie podkreśla się, że „Das Bestimmtheitsgebot schließt die

Verwendung wertausfüllungsbedürftiger Begriffe bis hin zu Generalklauseln nicht aus”.

391 BVerfGE 28, 175 <183>, gdzie zauważono, iż „Dabei lässt sich der Grad der für eine Norm jeweils erforderlichen

Bestimmtheit nicht abstrakt festlegen, sondern hängt von den Besonderheiten des jeweiligen Tatbestandes einschließlich der Umstände ab, die zur gesetzlichen Regelung geführt haben”.

392 Zgodnie z tym przepisem: „1º Será castigado con las penas de prisión mayor y multa de 500.000 a 2.500.000

pesetas el que obtenga, recabe o facilite cualquier acto de colaboración que favorezca la realización de las actividades o la consecución de los fines de una banda armada o de elementos terroristas o rebeldes. 2º. En todo caso, son actos de colaboración la información o vigilancia de personas, bienes o instalaciones, la construcción, cesión o utilización de alojamientos o depósitos, la ocultación o traslados de personas integradas o vinculadas a bandas armadas o elementos terroristas o rebeldes, la organización o asistencia a prácticas de entrenamiento y cualquier otra forma de cooperación, ayuda o mediación, económica o de otro género, con las actividades de las citadas bandas o elementos.”.

393 Jako znamię przestępstwa określonego w art. 174 bis a) 1º y 2º Kodeksu Karnego Hiszpańskiego z 1973 r. Zob. orzeczenie Hiszpańskiego Trybunału Konstytucyjnego – Sentencia 136/1999.

394 Natomiast samo otwarte sfomułowanie typu zostaje tłumaczone poprzez: „la necesidad de no dejar fuera, dentro

de lo posible, ninguna forma o variedad de respaldo individual o social al fenómeno terrorista”. Problem ten nie był

wszak łatwy do rozstrzygnięcia, o czym świadczy sformułowanie czterech zdań odrębnych, i to, że tekst uzasadnienia orzeczenia w sprawie 136/1999 ma 142 strony.

Strona | 86 przedsiębiorstwom wykonującym w imieniu administracji zadania z zakresu transportu publicznego z lotniska do miasta Tenerife mniej niż 5 osób w samochodach posiadających więcej niż 10 miejsc395. Natomiast od analizy tego zagadnienia Trybunał uchylił się w dwóch niedawnych orzeczeniach396.

Problem ten nie występuje z taką ostrością na gruncie systemu common law, które z jednej strony nie respektuje klasycznej zasady nullum crimen sine lege, ale z drugiej, w sposób nie do końca przekonywający, zauważa się w doktrynie, iż oparcie się na precedensach w znacznym stopniu eliminuje niebezpieczeństwo rozciągania zakresu kryminalizacji na czyny w sposób zaskakujący dla obywateli397.

Pochylając się ponownie nad zasadą określoności i wyłączności przepisu prawnokarnego rangi ustawowej wyrażonego w art. 42 Konstytucji zwrócić należy w pierwszej kolejności uwagę na fakt, iż sprawa wartościowania w tym kontekście reguł sportowych nie była do tej pory przedmiotem weryfikacji przez TK. Stąd też kwestia przepisów części szczególnej k.k., w zakresie w jakim uznaje się, że do swoich znamion zaliczają, lub, co zdecydowanie częściej występuje, mogą uwzględniać normy ostrożności odkodowywane w części z reguł sportowych, eksponuje pewne pytanie o ich zgodność z linią orzeczniczą zarysowaną przez TK398. Zważyć należy, że pod tym względem występuje różnica w postrzeganiu norm ostrożności, wobec tych, jakie występują w komunikacji drogowej, które to w orzecznictwie sądów polskich uznaje się za posiadające w większości charakter norm prawnych399.

Odpowiedzi na to pytanie poszukiwać należy odrębnie w odniesieniu do zasady określoności przepisu prawnego, a odrębnie w odniesieniu do zasad wyłączności i zupełności. W odniesieniu do tej pierwszej zasady, zważyć należy na dylemat, jakie reguły należy brać pod uwagę. Co do tej drugiej zasady, problematyczne jest zwłaszcza to, czy ogólne odwołanie się do ostrożności wymaganej w danych warunkach na poziomie ustawowym jest rozwiązaniem dostatecznym. Mniej z kolei trudności zdaje się rodzić postulat zupełności przepisu prawnokarnego, przede wszystkim wobec dość rozpowszechnionej obecnie tezy, że dopuszczalne

395 Problem ten hiszpański sąd konsytucyjny w rozstrzygnięciu Sentencia 60/2000 przedstawił tak: „Que la

contravención de esta norma reglamentaria resulte sancionable (como infracción leve) es una consecuencia jurídica que deriva del art. 142 n) LOTT, no del propio Reglamento canario. Es esta forma de tipificación de la LOTT, por remisión y en blanco, la que resulta contraria al art. 25.1 CE.

396 Chodzi tutaj o wyroki: Sentencia 31/2010 oraz Sentencia 203/2009.

397 S. Pomorski, „American common law and the principle nullum crimen sine lege”, Mouton 1975, s. 197, pisze bowiem tak: „The court follows the criteria laid down in earlier decisions, so that the danger of an arbitrary judgment

is eliminated”. Nie sposób wszak nie zauważyć, że rozumowanie takie ignoruje fakt, że również w systemie common law zapadają wyroki całkowicie łamiące dotychczasową linie orzeczniczą, czego wyrazem był chociażby głośny

wyrok R. v. Woodrow [1846] 15 M.&W. 404, 153 E.R. 907).

398 Rzecznikiem poglądu, iżby reguły ostrożności stanowiły znamię czynu zabronionego, jak już zauważono powyżej, jest w szczególności A. Barczak–Oplustil oraz inni autorzy wywodzący się z tzw. krakowskiej szkoły prawa karnego.

399 Znaczna część tych przepisów zamieszczona jest w ustawie u.p.r.d., o czym bardziej szczegółowo w cześci III niniejszego rozdziału. Natomiast teoretyczne zagadnienia z tym związane będą przedmiotem rozważań w rozdziale VI niniejszej pracy.

Strona | 87 jest odwołanie się do znamion pozaustawowych400.

Konkludując, można więc wyrazić przypuszczenie, iż poglądy polskiego TK w tej materii wykazuje pewną ewolucję. Stąd też uzasadniona jest nadzieja, że obecne stanowisko nie jest dowodem petryfikacji ocen w kwestii zagadnienia blankietowości przepisów w prawie represyjnym. Ocenić należy jednak, że zasadniczo odwołanie się do norm ostrożności odtwarzanych z reguł sportowych jest więc, przy obecnej wykładni zasady nullum crimen sine

lege dopuszczalne, niemniej z pewnością dotyczy tylko takich reguł, które już w istnieją w formie

dostatecznie skonkretyzowanej. Stanowisko takie zbieżne jest z poglądami sądów konstytucyjnych innych krajów europejskich. Już w tym momencie, antycypując pogłębioną analizę myśli niemieckiej, podkreślić należy, że jako ewidentnie bardziej problematyczna w świetle tej fundamentalnej zasady jawi sytuacja, gdy norma ostrożności jest dopiero dookreślana w uzasadnieniu orzeczenia sądowego, choćby z wykorzystaniem tzw. osobowego wzorca normatywnego.

6) Normy ostrożności w sporcie we współczesnej doktrynie prawa karnego innych państw. Spojrzenie prawno-porównawcze

Pogłębić należy nieco refleksje nad regułami sportowymi jako normami ostrożności występującymi w sporcie w rozważaniach doktrynalnych szeregu państw europejskich. Takie rozważania, mimo, że naruszają do pewnego stopnia zasadniczy układ redakcyjny niniejszej pracy, w którym wyodrębniono odrębny rozdział poświęcony zagadnieniom porównawczo–prawnym, są o tyle celowe, że gałąź prawa karnego sportowego z pośród szeregu gałęzi szczegółowych prawa karnego jawi się w najwyższym stopniu jako umiędzynarodowiona. Innymi słowy, bez takiego spojrzenia niniejsza analiza byłaby w znacznym stopniu ułomna.

Punktem wyjścia do tych rozważań niech będzie rekapitulacja szczegółowych analiz norm ostrożności w doktrynie prawa sportowego różnych państw, jaką przedstawił już A.J. Szwarc401, która pod tym względem była w nauce polskiej pionierska. Zauważyć należy, iż postrzega on je jako składnik kontratypu dopuszczalnego ryzyka sportowego402. Stąd też, mimo wszechstronnego spojrzenia na problematykę norm ostrożności wraz z analizą koncepcji wysławianych w doktrynie zagranicznej403, autor nie zaryzykował wyrażenia tezy, że zachowanie norm ostrożności w trakcie rywalizacji sportowej może być samoistną przesłanką wyłączenia odpowiedzialności karnej.

400 R. Dębski, „Pozaustawowe…”, Łódź 1995, s. 132–230.

401 A.J. Szwarc, „Karnoprawne…”, s. 165–194.

402 Takie stanowisko najwyraźniej widoczne jest w stwierdzeniu A.J. Szwarca, „Karnoprawne…” s. 198, iż „Wypadki

spowodowane nieumyślnie mogą natomiast być usprawiedliwione przede wszystkim kontratypem tzw. dopuszczalnego ryzyka”.

Strona | 88 Odpowiadając na istotę zarysowanego przez siebie w tytule pracy pytania, określa on rolę norm ostrożności jako „wskaźnikową”404. Oznacza to przede wszystkim stwierdzenie, że zachowanie przekraczające normę ostrożności nie prowadzi automatycznie do odpowiedzialności karnej. Sama norma ostrożności nie jest w tym ujęciu tożsama z regułą sportową405. Zarazem jednak A.J. Szwarc wysławia przypuszczenie, że „w bardzo wielu sytuacjach” zachowanie zgodne z regułą sportową jest równoznaczne z należytą ostrożnością w danej sytuacji406. Konstruowane przez poznańskiego profesora stanowisko zbieżne jest z intuicyjnym podejściem do tego zagadnienia, zrozumienia tej koncepcji nie ułatwia jednak stwierdzenie, że „na osobach uprawiających sport zawsze ciąży

powinność przestrzegania również pewnych innych zasad ostrożności”407. Tak ogólnie ujęte stwierdzenie powoduje, że nie jest zadaniem łatwym odtworzenie konturów zaprojektowanej przez A.J. Szwarca koncepcji.

Autor ten zwraca również uwagę na różnorodne pojmowanie norm prawnych. Szczególnie problematyczne w tym kontekście zdaje się być traktowanie reguł sportowych jako norm prawnych. Jak zauważono już powyżej, w odróżnieniu bowiem od norm obowiązujących w innych sferach aktywności człowieka i będących przedmiotem reglamentacji także przez inne gałęzie prawa karnego, sport jest zjawiskiem wymykającym się zasadniczo zakresowi regulacji

W dokumencie Normy ostrożności w prawie karnym (Stron 82-94)

Powiązane dokumenty