• Nie Znaleziono Wyników

nowa twarz propagandy

Od odwilży roku 1956 zmieniono ton propagandy na nieco subtelniejszy.

Niezmienne pozostało przekonanie, że Partia nigdy się nie myli, podejmuje zawsze właściwe decyzje, jest realizatorką wszystkich potrzeb proletariatu.

„Partia bowiem to po prostu partia, a więc słowo zastępujące wszystkie znane wyrazy i pojęcia, abstrakt. Ma zawsze rację, jest naszym honorem, celem na-szego życia, naszym szczęściem. I jeśli zapyta pani jakiegokolwiek komunisty, jak to jest z jej [partii] nieomylnością, i jeszcze jak pani dowiedzie, że ta par-tia przez 38 lat istnienia w Polsce popełnia same błędy, on powie: błędów nie popełniała partia, błędy popełniali ludzie, kierownictwo, które nadużywało naszego zaufania”36.

Wciąż trwała walka z Kościołem katolickim. Ważnym tematem w publi-cystyce stały się przygotowania do obchodów Milenium chrztu Polski, które komuniści starali się przedstawić jako świeckie obchody istnienia państwa polskiego. Orędzie skierowane w 1965 roku do biskupów niemieckich, w którym padły historyczne słowa: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, stało się podstawą do zarzutów, że służy ono wyłącznie interesom niemiec- kim, a biskupi zdradzili ojczyznę. Z tego powodu organizowano odczyty i wiece protestacyjne w zakładach pracy.

Po 1956 roku zmieniła się rola wychowania ideologicznego i polityczne-go młodzieży, znanepolityczne-go z czasów stalinowskich, na rzecz działalności kultu-ralno-oświatowej. Oddziaływania propagandowe miały szersze możliwości, zaczęto korzystać z nowych form. Prasę wydawano w bardziej nowoczesnej formie, zaczęły ukazywać się atrakcyjne dla młodych komiksy.

Od połowy lat 50. rosło znaczenie telewizji. Medium to dawało ogromne możliwości docierania do coraz większego grona odbiorców. Zaczęto zwracać uwagę na wydania Dziennika Telewizyjnego, które gromadziły przed telewizo-rami sporą grupę widzów. Organizowano spotkania studyjne, w czasie których rozmawiano na tematy gospodarcze, kulturalne i naukowe. Gorącym tematem

35 Tamże, s. 94.

36 Rozmowa ze Stefanem Staszewskim. Za: T. Torańska, Oni, dz. cyt., s. 345.

była rywalizacja ZSRR i USA o podbój kosmosu. Jesienią 1957 roku z po-wodzeniem został wystrzelony przez ZSRR pierwszy sztuczny satelita Ziemi, Sputnik 1, a miesiąc później w satelicie Sputnik 2 wystrzelono w przestrzeń kosmiczną suczkę Łajkę. W 1961 roku Jurij Gagarin, bohater narodowy ZSRR, jako pierwszy człowiek okrążył Ziemię. Sukcesy naukowców sowieckich były przedmiotem rozmów nie tylko w bloku wschodnim, ale także na całym świe-cie, co tylko miało potwierdzać wyższość nauki sowieckiej nad amerykańską.

Telewizja oferowała też rozrywkę. Zaczęto transmitować konkursy pio-senki  – Ogólnopolski Studencki Konkurs Piosenkarzy (potem zmieniono nazwę na Ogólnopolski Festiwal Piosenki i Piosenkarzy Studenckich) w Kra-kowie, Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, Festiwal Piosenki Ra-dzieckiej w Zielonej Górze, Festiwal Piosenki Żołnierskiej. Sympatię zyski-wali nowi artyści, między innymi Ewa Demarczyk, Czesław Niemen, Maryla Rodowicz, Andrzej Zaucha, zespół Czerwono-Czarni, Niebiesko-Czarni, Czerwone Gitary, Skaldowie i inni.

Popularność zyskały seriale, których tematem było życie przeciętnej, zwy-czajnej rodziny. Bohaterowie, zgodnie z partyjnymi wytycznymi, byli atei-stami, a w filmach propagowano świecki styl życia. Religijność dopuszczana była tylko w filmach historycznych (Krzyżacy, Lalka, Noce i dnie, Chłopi) jako relikt przeszłości. Seriale były bowiem także nośnikami propagandy historycz-nej, kształtującymi określony wizerunek przeszłości. Dotyczy to szczególnie okresu II wojny światowej, której obraz przedstawiony jest w Stawce większej niż życie oraz w serialu Czterej pancerni i pies. Pierwszy serial był o przygodach agenta sowieckiego Hansa Klossa, drugi „o polsko-radzieckim braterstwie broni”, a w kolejnych odcinkach ukryte zostały wątki o „tych z AK”37.

Seriale były bardzo skutecznym medium dla szerzenia komunistycznej propagandy. Dobrze napisane scenariusze, świetna gra aktorska, dowcipna, lekka formuła sprawiły, że widzowie, przeżywając przygody bohaterów, stawali się bardziej znieczuleni na treści manipulacyjne. Czując sympatię do Kapitana Żbika, bohatera komiksów, oraz porucznika Borewicza, bohatera serialu 07 zgłoś się, automatycznie łagodniej patrzono na Milicję Obywatelską.

W latach 70. dominowała pełna entuzjazmu propaganda sukcesu eki-py Edwarda Gierka. Nagłaśniano osiągnięcia w gospodarce, chwalono się

37 Zob. szerzej: G. Łęcicki, Elementy propagandy i manipulacji audiowizualnej na przykładzie polskich seriali telewizyjnych w PRL i III RP, ‹https://bon.edu.pl/media/book/pdf/Elemen-ty_propagandy_i_manipulacji-GL.pdf› (dostęp: 23.11.2017).

wzrostem demograficznym – liczbą zawieranych małżeństw oraz narodzin dzieci. Dzięki zaciągniętym za granicą pożyczkom odczuwano znaczną po-prawę komfortu życia. W reportażach pojawiały się informacje o rosnącej liczbie oddanych do użytku mieszkań, o możliwościach kupienia telewi-zorów kolorowych, pralek automatycznych i popularnych meblościanek (o wielogodzinnym czekaniu w kolejce, żeby kupić te dobrodziejstwa, media milczały). Niemal codziennie w wieczornym wydaniu Dziennika Telewizyj-nego emitowano reportaże z wielkich budów czy uruchomianych fabryk;

transmitowano otwarcie trasy szybkiego ruchu łączącej Warszawę z Katowi-cami. Podawane wiadomości umacniały społeczeństwo w przekonaniu, że jest lepiej. Dostrzegano większe otwarcie na świat, bo łatwiej było otrzymać paszport. Wielu inżynierów i pracowników wyjeżdżało do krajów arabskich do pracy na wielkich budowach, znacznie zasilając budżet rodzinny i przy-wożąc towary, których brakowało w kraju.

Sytuacja zmieniła się wraz z kryzysem w drugiej połowie lat 70. W cza-sie protestów 1976 roku, obok Milicji Obywatelskiej (MO), Służby Bezpie-czeństwa (SB) i Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej (ORMO) do walki z protestującymi ruszyła także propaganda, nazywając protestujących

„warchołami”, którzy „porzucili pracę i dopuścili się hańbiących ekscesów”38. Jednocześnie organizowane były i transmitowane przez telewizję wiece, na które zwożono robotników z transparentami świadczącymi o poparciu dla polityki państwa. Niezadowolenie społeczne, bunt przeciwko represyjnym działaniom państwa spowodował, że Polacy zaczęli się jednoczyć w nowo powstałych opozycyjnych organizacjach  – Komitecie Obrony Robotni-ków, Wolnych Związkach Zawodowych, Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, Polskim Porozumieniu Niepodległościowym, Studenckim Ko-mitecie Solidarności, Konferencji Polski Niepodległej, Ruchu Młodej Pol-ski i powszechnym, wielomilionowym ruchu „Solidarność”. PeerelowPol-skiej propagandzie wyrosła konkurencja w komunikowaniu ze społeczeństwem w postaci podziemnego ruchu wydawniczego. Utworzona Niezależna Ofi-cyna Wydawnicza (NOWA), wspierana przez inne niezależne wydawnictwa, produkowała kilkutysięczne nakłady książek i czasopism. Wydawała książ-ki dotychczas blokowane przez cenzurę oraz przedruksiąż-ki książek emigracyj-nych dotyczących historii Polski. Zaczął funkcjonować tak zwany Latający

38 K. Kunicki, T. Ławecki, Kronika PRL, dz. cyt., s. 85.

Uniwersytet, którego wykłady nastawione były głównie na historię najnow-szą i historię idei, oraz Towarzystwo Kursów Naukowych.

Trwający od sierpnia 1980 roku do grudnia 1981 roku Karnawał Soli-darności był okresem, w którym z jednej strony rządowa propaganda (wraz z aparatem represji) z zaangażowaniem zwalczała opozycję, z drugiej umac-niała się działalność kontrpropagandy. Informacje o powstaniu i działalności

„Solidarności” przenikały poza granice bloku i zyskiwały duże poparcie nie tylko wśród polskiej emigracji, ale także w kręgach politycznych, naukowych i artystycznych zachodnich państw (np. Jack Nicholson pojawił się pub-licznie ze znaczkiem „Solidarności”)39. W tym czasie funkcjonowało około 160  podziemnych wydawnictw, ukazywało się blisko 2,5 tysiąca tytułów książek i ponad 3 tysiące tytułów czasopism40. Rządowa propaganda robiła, co mogła, żeby dyskredytować „tych z «Solidarności»”. W telewizji emito-wano pseudospontaniczne sondy uliczne, w których krytykoemito-wano sytuację w państwie i obarczano o to winą strajkujących.

Po ogłoszeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku i internowaniu najbardziej aktywnych działaczy opozycji tuba propagandowa rozpoczęła ak-cję przeciwko członkom „Solidarności”, określając ich wrogami wewnętrzny-mi. Jerzy Urban, rzecznik prasowy rządu, oskarżał opozycję o „destrukcyjne”

oddziaływanie na otoczenie, powodowanie paniki przez rozpowszechnianie

„nieprawdziwych” i „szkodliwych” wiadomości, co miało powodować de-stabilizację państwa. Mimo że opozycyjne wydawnictwa zostały rozbite po-przez internowanie redaktorów, zarekwirowanie maszyn do pisania, papieru i materiałów drukarskich, szybko zaczęły pojawiać się podziemne gazetki, w których informowano o losie zatrzymanych i komentowano wiadomości publikowane przez stronę rządową. W społeczeństwie kolportowana była in-strukcja dotycząca zasad zachowania się i sposobu rozmowy z funkcjonariu-szami SB w czasie przesłuchań. Rozrzucane były ulotki, na murach pojawiły się napisy przeciwko reżimowi. Opozycja spotykała się w kościołach, słucha-no nauk Jana Pawła II i coraz pewniej upominasłucha-no się o wolsłucha-ność.

Można zapytać, co pozostało dzisiaj z tej indoktrynacji? W mojej ocenie nadal zbyt często mówi się o wyzwoleniu Polski po wojnie, bez dodania, że jednak utraciliśmy niepodległość na rzecz uzależnienia od ZSRR, a w dyskusji publicznej oddziały AK wciąż nazywane są bandami. Nie do

39 Tamże, s. 92.

40 Tamże, s. 93.

końca może uświadamiamy sobie, że tak lubiane filmy Stanisława Barei pokazują wykoślawiony, dużo cieplejszy obraz peerelowskiej codzienności, niż był w rzeczywistości, a Franz Maurer w filmie Władysława Pasikowskiego Psy to tak naprawdę „dobry” funkcjonariusz SB. Ocena wprowadzenia stanu wojennego nadal budzi kontrowersje i żywe dyskusje. Wszystko to może oznaczać, że działanie propagandy komunistycznej było jednak skuteczne i jej efekty przetrwały znacznie dłużej niż PRL.

bibliografia

Biessonow B.N., Burżuazyjna propaganda manipulacyjna, przeł. A. Kurinia, Książka i Wiedza, Warszawa 1976.

Borejsza J., Granice legalności, „Nowe Widnokręgi”, Moskwa 15.01.1944, nr 12.

Czyżniewski M., Propaganda polityczna władzy ludowej w Polsce 1944-1956, Wydawnictwo Naukowe Gardo, Toruń 2005.

Dobek-Ostrowska B., Fras J., Ociepka B., Teoria i praktyka propagandy, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 1997.

Fijałkowska B., Borejsza i Różański. Przyczynek do dziejów stalinizmu w Polsce, Wydaw-nictwo WSP, Olsztyn 1995.

Fijałkowska B., Partia wobec religii i Kościoła w PRL, t. 1: 1944-1955, UWM, Olsztyn 1999.

Jastrząb M., Mozolna budowa absurdu. Działalność Wydziału Propagandy Warszawskiego Komitetu Wojewódzkiego PZPR w latach 1949-1953, ISP PAN, Warszawa 1999.

Kampania wyborcza i wybory do Sejmu Ustawodawczego 19 stycznia 1947 r., oprac.

J. Wrona, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1999.

Kisielewski S., Abecadło Kisiela, Wydawnictwo Prószyński i s-ka, Warszawa 2011 Krasucki E., Międzynarodowy komunista. Jerzy Borejsza – biografia polityczna, Wydawnictwo

Naukowe PWN, Warszawa 2009.

Kunicki K., Ławecki T., Kronika PRL. Propaganda, t. 12, Edipresse-Kolekcje, Bellona, Warszawa 2015.

Kupiecki R., „Natchnienie milionów”. Kult Józefa Stalina w Polsce 1944-1956, Wydaw-nictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1993.

Łęcicki G., Elementy propagandy i manipulacji audiowizualnej na przykładzie polskich seriali telewizyjnych w PRL i III RP, ‹https://bon.edu.pl/media/book/pdf/Elemen-ty_propagandy_i_manipulacji-GL.pdf›.

Mazurek J., Informacja społeczna i propaganda. Studia i szkice, Książka i Wiedza, War-szawa 1979.

Musiał F., Nie żołnierz, lecz bandyta, w: W pętach ideologii i propagandy. Dodatek histo-ryczny IPN do „Gościa Niedzielnego” 18.07.2010, s. 4.

Niepiękny wiek XX, red. B. Brzostek, J. Eisler, D. Jarosz, K. Kosiński, T. Wolsza, IPN, Warszawa 2010.

Prawdziwa historia Polaków. Ilustrowane wypisy źródłowe 1939-1945, t. 2: 1943-1944, oprac. D. Baliszewski, A.K. Kunert, Wydawnictwo Rytm, Warszawa 1999.

PRL w literaturze. Dodatek historyczny IPN do „Naszego Dziennika” 28.05.2010, s. I-VIII.

Propaganda antykościelna w Polsce w latach 1945-1978, red. S. Dąbrowski, B. Rogow-ska, Arboretum, Wrocław 2001.

PZPR wobec religii i Kościoła w 1953 r., wyd. A. Kochański, „Więź”, r. 35, 1992, nr 10, s. 98–111.

Rogowska B., Ochrona wizerunku Bolesława Bieruta w działalności Komisji Specjalnej do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym w latach 1945–1954, „Wroc-ławskie Studia Politologiczne” 2001, nr 1.

Sęczyk W., Marzec ’68 w publicystyce PRL. Studium z dziejów propagandy, Wydawnictwo PWSZ im. Angelusa, Wałbrzych 2009.

Słownik wyrazów obcych, red. J. Tokarski, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1980.

Sztumski J., Propaganda – jej problemy i metody. Skrypt przeznaczony dla studentów nauk politycznych i dziennikarstwa, UŚ, Katowice 1990.

Torańska T., Oni, Agencja Omnipress, Warszawa 1990

Trznadel J., Hańba domowa, Agencja Wydawnicza Morex, Warszawa 1997.

Wilk H., Kolejne szczeble drabiny. Polski bohater komunistyczny (1948-1956) – szkic do portretu, w: Niepiękny wiek XX, red. B. Brzostek, J. Eisler, D. Jarosz, K. Kosiński, T. Wolsza, IPN, Warszawa 2010.

Współzawodnictwo w życiu gospodarczym, społeczno-politycznym i propagandzie PRL, red. B. Tracz, IPN, Katowice 2008.

materiały źródłowe

AN, sygn. akt WUIP 65, Wojewódzki Urząd Informacji i Propagandy. Wydział IV Infor-macyjno-Prasowy, Pismo Wojewódzkiego Urzędu Informacji i Propagandy w Krakowie, Kraków 13.06.1946 r., (b.nr.k).

Streszczenie

Propaganda w PRL-u miała ogromne znaczenie dla polityki PPR/PZPR. Była jed-nym z narzędzi walki o przejęcie, a potem ugruntowanie jej władzy w państwie.

Służyła indoktrynacji społeczeństwa i przekonaniu go, że polityka partii jest jedyną słuszną drogą do stworzenia bezklasowego społeczeństwa, w którym klasy dotąd upośledzone (robotnicy i chłopi) odbiorą władzę klasie uprzywilejowanej (burżuazji i kułakom). Propagandowe hasła tego okresu głosiły, że po przejęciu władzy cały majątek pozostający pod prywatnym zarządem zostanie upaństwowiony, a przez to

równo podzielony i przejdzie pod zarząd wspólny. Popularyzowano hasła o możli-wości awansu ekonomicznego, politycznego i naukowego chłopów i robotników.

Propaganda komunistyczna przyczyniła się do zniewolenia społeczeństwa, ska-zując go na monopol partii w zakresie informacji. Wzmacniała działania aparatu re-presji, tworząc medialną nagonkę na środowiska niezależne (m.in. podziemne Wojsko Polskie, instytucje Polskiego Państwa Podziemnego, Polski Rząd na Uchodźstwie, Kościół katolicki, organizacje polonijne na Zachodzie, organizacje opozycyjne lat 80.) i skutecznie zwalczając opozycję. Wykorzystując traumę wojenną, utrzymywała spo-łeczeństwo w ciągłym poczuciu zagrożenia. Stosowane metody szczucia jednych grup na drugie wytworzyły rozłamy społeczne trudne do zlikwidowania przez wiele lat.

Słowa kluczowe: propaganda, PPR, PZPR, komunizm, opozycja

Summary

post-truth in communist poland: a picture of reality