• Nie Znaleziono Wyników

Okres II Rzeczpospolitej Polskiej. Okres po odzyskaniu niepodległości

Odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 r. ujawniło szereg znaczą-cych różnic w zakresie obowiązująznaczą-cych norm i regulacji prawnych na obszarach będących wcześniej pod rządami trzech zaborców. Równocześnie, na tle różnic politycznych, pojawiły się różne idee rozwiązywania spraw socjalnych i w tym kontekście – różne projekty opieki zdrowotnej3. W toku przeobrażeń polityczno--społecznych zwyciężyła koncepcja scentralizowanej administracji leżącej w ge-stii Ministerstwa Zdrowia Publicznego, któremu podlegało również samorządowe

1 L. Kubicki, Prawo medyczne – próba ustalenia zakresu, „Prawo i Medycyna” 2000, nr 5, s. 19–20, za: M. Boratyńska, P. Konieczniak, Prawa pacjenta, Warszawa 2001, s. 13.

2 M. Boratyńska, P. Konieczniak, Prawa…, s. 14.

lecznictwo miejskie oraz samorządowe lecznictwo ubezpieczeniowe4. Uzasadnie-niem takiego wyboru była zapewne chęć integracji administracyjnej kraju po okre-sie zaborów oraz przyjęcie zasady równomiernego rozdzielania środków budżeto-wych. Struktura opieki zdrowotnej w okresie dwudziestolecia międzywojennego opierała się na lecznictwie ubezpieczeniowym i pozaubezpieczeniowym (w jego ramach wyłaniano sektory: publiczny, państwowy, społeczny i prywatny)5.

W ramach obydwu typów lecznictwa przysługiwały pacjentom pewne, choć o stosunkowo wąskim zakresie, uprawnienia. Przede wszystkim ochrona osobi-stych interesów pacjenta ograniczała się jedynie do nałożenia na lekarza obo-wiązku zachowania w tajemnicy wszystkiego, co spostrzeże, usłyszy lub do niego „przeniknie” – podczas i na skutek wykonywania swojego zawodu6.

Obowiązujące wówczas przepisy prawa przewidywały jednak wystąpienie okoliczności uprawniających lekarza do niedochowania tajemnicy lekarskiej. Mogło mieć to miejsce w przypadkach: obowiązku obligatoryjnego doniesienia władzom, za zgodą pacjenta lub jego prawnego opiekuna, o zachorowaniu chore-go na określoną chorobę; w interesie publicznym lub osób trzecich, gdy dochowa-nie dyskrecji mogło spowodować istotne dochowa-niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia leczonego lub otoczenia; gdy lekarz występował w charakterze biegłego; gdy ba-danie zostało wykonane na żąba-danie uprawnionych podmiotów, lekarz mógł tak-że, według własnego uznania, zrezygnować z zachowania tajemnicy lekarskiej i przekazać opiekunowi prawnemu informacje powierzone mu przez osobę ubez-własnowolnioną7.

Oprócz obowiązku przestrzegania tajemnicy lekarskiej w prawie polskim znalazł się również zapis dotyczący obowiązku uzyskania zgody na zabieg ope-racyjny8. O ile przepis ten dotyczył tylko i wyłącznie zabiegów w zakładach lecz-niczych, o tyle rozporządzenie z 1932 r. Prezydenta RP o wykonywaniu praktyki lekarskiej wprowadziło i rozciągnęło obowiązek uzyskania zgody na zabieg ope-racyjny na prywatne praktyki lekarskie9. Zgodnie z tymi przepisami chory, który ukończył 21 rok życia, miał prawo do wyrażania zgody bądź odmowy na zabieg

4 Por. J. Fijałek, J. Machalski, Publiczna opieka zdrowotna u początku Polski Niepodległej, „Archiwum Historii Medycyny” 1978, nr 4, s. 399 i n.

5 Por. D. Karkowska, Prawa…, s. 138.

6 Por. Ustawa z dnia 2 grudnia 1921 roku o przedmiocie wykonywania praktyki lekarskiej w Państwie Polskiem, Dz.U. 1928, nr 38, poz. 382 ze zm. Również: art. 15 ust. 1 Rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 25 września 1932 roku o wykonywaniu praktyki lekarskiej, Dz.U. 1932, nr 81, poz. 712 ze zm.

7 Art. 15 ust. 2 Rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 25 września 1932 roku o wykonywaniu praktyki lekarskiej, Dz.U. 1932, nr 81, poz. 712 ze zm.

8 Por. Rozporządzenie Prezydenta RP z dnia 22 marca 1928 roku o zakładach leczniczych, Dz.U. 1928, nr 38, poz. 382 ze zm.

9 Por. Rozporządzenie Prezydenta RP z dnia 25 września 1932 roku o wykonywaniu praktyki lekarskiej, Dz.U. 1932, nr 81, poz. 712 ze zm.

operacyjny. Przed ukończeniem 21 lat, z powodu niedojrzałości umysłowej lub swego stanu zdrowia, jeśli nie mógł ocenić konieczności tego zabiegu – zgodę na zabieg wyrażał jego prawny opiekun. Jedynym odstępstwem od obu zasad była sytuacja, gdy zachodziło niebezpieczeństwo dla życia pacjenta. Co warte zauwa-żenia, brak zgody chorego na zabieg operacyjny mógł być przyczyną wcześniej-szego wypisania ze szpitala10.

Powodem wcześniejszego wypisania chorego ze szpitala mogło być również niestosowanie się przez niego do regulaminu szpitalnego, jednak tylko w sytuacji braku zagrożenia życia pacjenta lub jego otoczenia. Osobom kwalifikującym się do leczenia pozaszpitalnego należało bezwzględnie zapewnić możliwość dalsze-go leczenia. Szpital miał obowiązek przekazać choredalsze-go pod opiekę rodziny lub właściwej jednostki samorządowej (w przypadku ubogich chorych). Podmioty te na wezwanie szpitala musiały bezzwłocznie odebrać chorego.

Leczenie szpitalne, co do zasady, nie wymagało wyrażenia zgody chorego. W przypadku, gdy pacjent wymagał leczenia i pielęgnowania, które nie było możliwe w jego domu, choroba miała znamiona zakaźnej, stan pacjenta lub jego zachowanie wymagało stałego nadzoru i chory postępował wbrew zaleceniom le-karza – mógł zostać umieszczony w szpitalu – bez względu na swoją zgodę. Warto podkreślić, że sankcją, w przypadku lecznictwa ubezpieczeniowego, za niezasto-sowanie się do leczenia było pozbawienie chorego świadczeń pieniężnych11.

Chory miał również możliwość wypisania się ze szpitala na żądanie własne lub prawnego opiekuna, po uzyskaniu informacji o ewentualnych niekorzystnych konsekwencjach zdrowotnych podjętej decyzji (fakt ten należało odnotować w hi-storii choroby)12. Obowiązek prowadzenia zapisu historii choroby pacjenta spoczy-wał na szpitalach, przy czym były one również zobowiązane do wydawania pouf-nych i bezpłatpouf-nych odpisów dotyczących osoby chorego na rzecz uprawniopouf-nych do tego władz, zgodnie z przepisem art. 38 rozporządzenia o zakładach leczniczych.

W okresie przedwojennym uregulowano także niektóre sprawy związane z transplantacjami13. Choć nie było tam mowy o zabiegach transplantacyjnych

sensu stricto, to jednak regulacje dotyczące kwestii sekcji zwłok stanowiły

pod-stawę późniejszych rozwiązań mówiącym o transplantacjach ex mortuo14.

W zakresie zabiegów aborcyjnych ustawodawca dopuszczał prawo kobiety do przeprowadzenia takiego zabiegu w dwóch przypadkach, gdy ciąża powstała w wyniku przestępstwa (wymóg zaświadczenia prokuratora) lub gdy zabieg taki

10 Por. D. Karkowska, Prawa…, s. 148.

11 Zgodnie z zapisem art. 28 ust. 2 ustawy z dnia 19 maja 1920 roku o obowiązkowym ubez-pieczeniu na wypadek choroby, Dz.U., nr 44, poz. 272.

12 Por. D. Karkowska, Prawa…, s. 148.

13 Por. Rozporządzenie Prezydenta RP z dnia 25 września 1932 roku o wykonywaniu praktyki lekarskiej, Dz.U. 1932, nr 81, poz. 712 ze zm.

byłby konieczny ze względu na zdrowie kobiety ciężarnej (wymóg uprzedniego zaświadczenia dwóch lekarzy)15.

W ramach lecznictwa ubezpieczeniowego chory dysponował prawem do wolnego wyboru lekarza spośród tych, którzy zawarli umowę z Ubezpieczalnią Społeczną o udzielanie pomocy lekarskiej. Istniała również dowolność w zakresie zmian lekarza prowadzącego, z jednym wyjątkiem, gdy rozpoczęto już proces le-czenia i w trakcie trwania choroby na podstawie umotywowanego żądania i zgody Ubezpieczalni Społecznej16.

W ustawodawstwie polskim tego okresu znalazły się również regulacje doty-czące korzystania chorych z leczenia poza ubezpieczalnią społeczną oraz zwrotu ponoszonych kosztów za to leczenie. Zdarzenia takie mogły mieć miejsce w dwóch wyjątkowych sytuacjach: gdy pacjent zachorował nagle, a zwrócenie się do lekarza ubezpieczalni było niemożliwe, zaś zwłoka groziła niebezpieczeństwem oraz kiedy ubezpieczalnia została powiadomiona o wezwaniu lekarza najpóźniej w ciągu pięciu dni do tego wezwania17 – chory mógł wtedy zwrócić się o pomoc do lekarza, który nie miał podpisanej umowy z ubezpieczalnią, zaś poniesione przez niego koszty wezwania lekarza mogły zostać mu zwrócone, o ile niebezpieczeństwo dotyczyło zdrowia lub życia, nie zaś stosunków materialnych18. Brak odpowiedniego przepi-su dotyczącego zwrotu ponoszonych kosztów prywatnego leczenia szpitalnego nie stanowił jednak luki w rozwiązaniach tej kwestii. Przyjmowano bowiem, iż w na-głych wypadkach, gdy lekarz ubezpieczalni stwierdził ex post, że w danym przy-padku leczenie szpitalne było konieczne i faktycznie zwłoka umieszczenia chorego w szpitalu groziła niebezpieczeństwem dla jego życia lub poważnym pogorszeniem choroby, istniała możliwość zwrotu poniesionych kosztów prywatnego leczenia szpitalnego19. Nie zdziwi nikogo chyba fakt, iż zwrot ten mógł nastąpić w wysoko-ści kosztów, jakie ponosiłaby ubezpieczalnia, gdyby sama skierowała chorego na leczenie szpitalne i co oczywiście miało przełożenie na politykę finansową, w myśl której nie dopuszczano do sytuacji, by pacjenci wybierali zbyt drogie lecznice.

***

W okresie II Rzeczpospolitej Polskiej odpowiedzialność za ewentualne ne-gatywne skutki kuracji, leczenia, wadliwych zabiegów ponosił sam lekarz na ogólnych zasadach prawa20. Pacjenci mogli dochodzić swoich praw w przypadku

15 Por. art. 12 ust. 2 i 3 Rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 22 marca 1928 roku o zakładach leczniczych, Dz.U. 1928, nr 38, poz. 382 ze zm.

16 Por. D. Karkowska, Prawa…, s. 150.

17 Por. Zgodnie z art. 123 ustawy z dnia 23 marca 1933 roku o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorialnego – „ustawa scaleniowa”, Dz.U. 1933, nr 35, poz. 294 ze zm.

18 Por. Wyrok Najwyższego Trybunału Administracyjnego z 17 października 1933 r., L. Rej. 613/31, „Przegląd Ubezpieczeń Społecznych” 1934, s. 143.

19 Por. D. Karkowska, Prawa…, s. 151. 20 Por. ibidem, s. 151.

lecznictwa ubezpieczeniowego tylko wtedy, gdy udowodnili bądź oczywiste było wykonanie danego świadczenia przez osobę nieposiadającą odpowiednich kom-petencji. Powodem pociągnięcia do odpowiedzialności Ubezpieczalni Społecznej mogło być również wystąpienie sytuacji, w której doszło do ograniczenia działań lekarzy w wyborze środków lekarskich lub technicznych, względnie co do czasu przeprowadzenia kuracji, a które mogło zaważyć na jej skutkach, bądź w przy-padku wadliwej organizacji pracy lekarzy21.

Warto zauważyć, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego, w okresie między-wojennym, zwrócono uwagę na obowiązek uprzedzania chorego o wszystkich skutkach zabiegów (prawo do informacji), który to obowiązek nie był jednak przestrzegany22.

Niepodważalnie ochrona osób chorych/pacjentów stanowiła przedmiot za-interesowania władz II RP, co znalazło odzwierciedlenie w ówczesnym usta-wodawstwie administracyjnym. Choć ocena tych przepisów miała w głównej mierze charakter krytyczny, gdyż wskazywano na wybiórczy ich charakter (dotyczący na przykład jednej tylko czynności leczniczej – tylko zabiegów operacyjnych) lub brak jednolitych regulacji w stosunku do całej profesji me-dycznej – co powodowało w konsekwencji problemy interpretacyjne23, to jed-nak gwarantowano, choć szczątkowo, prawo pacjentów do niezbędnej pomocy medycznej, wymaganej zgody, przestrzegania tajemnicy i dyskrecji lekarskiej oraz wolnego wyboru lekarza. Na szczególne uznanie zasługują próby regulacji kwestii związanych z warunkami korzystania z opieki zdrowotnej w sektorze pozaubezpieczeniowym, gdzie zaznaczano minimalnie standardy pomocy na-juboższym.