• Nie Znaleziono Wyników

po wyborczym zwycięstwie lewicy w lutym 1936 roku

Pierwszy prezydent Republiki Alcalá-Zamora oraz przywódca CEDA Gil Robles ufali w możliwość zbudowania tzw. trzeciej Hiszpanii, dostrzegając w tym wyjście z sytuacji dramatycznej polaryzacji społeczeństwa między

„dwie Hiszpanie”. Możliwość taką Zamora dostrzegał w wolnym od politycz-nego radykalizmu systemie republikańskim. Rozwiązując w styczniu 1936 r.

Kortezy i rozpisując nowe wybory, zamierzał doprowadzić do wyłonienia się silnego centrum w parlamencie, hamując jednocześnie proces coraz silniej-szej polaryzacji sceny politycznej i marginalizując radykalne ugrupowania zarówno lewicowe, jak i prawicowe253. Rezultaty okazały się jednak inne od oczekiwanych.

15 stycznia 1936 r. ugrupowania lewicowe zawarły koalicję pod nazwą Front Ludowy (Frente Popular)254. Centroprawicy nie udało się zawiązać koalicji. Osobno do wyborów stanęły CEDA, Partia Radykalna Alejandra Ler-roux, Renovación Española i karliści. W wyborach parlamentarnych w lutym 1936 r. Front Ludowy otrzymał 278 miejsc w Kortezach, liczbę wystar-czającą do osiągnięcia bezwzględnej większości w parlamencie255. Na czele nowego rządu stanął ponownie Manuel Azaña, który w maju 1936 r., po re-zygnacji Alcalá-Zamory, objął stanowisko prezydenta Republiki.

7.1. Akty przemocy o charakterze antykatolickim ograniczeniem realnej możliwości korzystania z wolności religijnej

Po wyborach socjaliści nie weszli w skład nowego gabinetu, popierając go jedynie na forum Kortezów. Coraz wyraźniej odchodzili od działań

typo-253 V. CÁRCELORTÍ: Breve historia..., s. 395—396. Zabiegając o powstanie silnego ugrupowa-nia centrowego, Zamora obawiał się zarówno wyraźnie prawicowych — w jego ocenie — poglądów Roblesa, jak i skrajnie lewicowych postaw ugrupowań sprawujących władzę przed wyborami w 1933 r.

254 W skład koalicji wchodziły między innymi: PSOE, UGT, PCE, Partido Obrero de Unifi-cación Marxista i katalońska Ezquerra.

255 Lewica zyskała poparcie w regionach przemysłowych i zdominowanych przez ogromne latyfundia (szczególnie w Andaluzji). Prawica zdobyła większość głosów w centrum kraju (Kastylia, zwłaszca Castilla la Vieja) oraz na północy (przede wszystkim w Nawarze), czyli na obszarach, na których dominowały stabilne, rodzinne gospodarstwa rolne, a ludzie czuli się związani z katolicyzmem i miejscową parafią. Ten rozkład głosów odzwierciedlał podziały, które uwidoczniły się w lipcu 1936 r., na regiony popierające przewrót wojskowy i temu prze-wrotowi przeciwne.

wych dla demokracji parlamentarnej, uciekając się do rozwiązań rewolucyj-nych256. Coraz wyraźniej do odrzucenia mechanizmów demokratycznych skłaniała się także prawica, włącznie z umiarkowaną pod tym względem CEDA257. Nowy rząd nie potrafił zapanować nad narastającą od kwietnia 1936 r. falą przemocy politycznej258.

Wraz ze wzmagającą się anarchią nasilały się w części społeczeństwa także tendencje antykatolickie i antykościelne. We wspomnianym okresie czterech miesięcy spalono 160 kościołów, a 251 innych zostało zniszczo-nych, okradzionych lub sprofanowanych259. Od styczniowego zwycięstwa Frontu Ludowego do wojskowego pronunciamiento zamordowano 17 duchow-nych katolickich260. Zdarzały się wypadki zmuszania księży do opuszczenia parafii; dochodziło do podpaleń domów parafialnych lub przejmowania ich przez władze lokalne, a także do profanacji cmentarzy261.

Do 16 czerwca 1936 r. Gil Robles na forum Kortezów domagał się podję-cia środków zaradczych w celu przywrócenia porządku publicznego. Rząd kilkakrotnie przekładał jednak termin debaty parlamentarnej na ten te-mat262.

7.2. Relacje państwo — Kościół po zwycięstwie wyborczym lewicy W atmosferze narastającej przemocy w marcu 1936 r. prymas kard.

Gomá udał się do prezesa Rady Ministrów Manuela Azañi, domagając się

„należnego szacunku i ochrony dla przedmiotów kultu i osób duchow-nych”263. 12 maja 1936 r. papież Pius XI w swym wystąpieniu nawiązał do wypadków przemocy względem Kościoła katolickiego, mówiąc o nich w

szer-256 W drugiej połowie marca 1936 r. w Estremadurze 80 tys. robotników rolnych, pod kie-rownictwem socjalistycznych i anarchistycznych związkowców, przejęło i rozdzielało majątki ziemskie, co rząd był zmuszony później zalegalizować.

257 Od stycznia 1936 r. trwały rozmowy na temat ewentualnego zamachu stanu między przywódcami głównych ugrupowań prawicowych i najbardziej wpływowymi generałami: Emi-liem Molą, Francisco Franco, Manuelem Godedem, José Sanjurjem. Poza obaleniem rządu i odsunięciem od władzy lewicy spiskowcy nie uzgodnili jednak żadnego wspólnego programu politycznego. W zamierzeniach operacja miała trwać kilka dni, w najgorszym wypadku — kil-ka tygodni. T. MIŁKOWSKI, P. MACHCEWICZ: Historia Hiszpanii..., s. 365.

258 Dochodziło do starć ulicznych, z użyciem broni palnej, pomiędzy milicjami anarchi-stycznymi, socjalistycznymi i komunistycznymi a prawicowymi bojówkami, zwłaszcza faszy-zującymi oddziałami Falangi. W ciągu czterech miesięcy po wyborach zginęło 269 osób, 1287 zostało rannych.

259 S.G. PAYNE: El catolicismo español. Barcelona 2006, s. 222.

260 V. CÁRCEL ORTÍ: La Iglesia durante la II República..., s. 375.

261 V. CÁRCEL ORTÍ: La persecución religiosa..., s. 186—187.

262 F. MARTÍ GILABERT: Política religiosa..., s. 254.

263 A. GRANDOS: El cardenal Goma, primado de España. Madrid 1969, s. 76.

szym kontekście nietolerancji i prześladowań, w tym także w Rosji sowiec-kiej i Meksyku264.

Po objęciu urzędu prezydenta Manuel Azaña wystąpił z odezwą, na-wołując wszystkich do przestrzegania prawa i zachowania porządku publicz-nego, aby nie zmarnować zwycięstwa ani kredytu zaufania, jakim wyborcy obdarzyli Front Ludowy. Odezwa ta nie była jednak w stanie zahamować na-rastających antagonizmów między radykalizującymi się coraz bardziej ugru-powaniami lewicowymi i prawicowymi.

Do wzrostu niezadowolenia społecznego przyczynił się między innymi po-wrót rządu do polityki wyznaniowej sprzed wyborów w listopadzie 1933 r.

19 lutego 1936 r. stanowisko ministra edukacji publicznej ponownie objął Marcelino Domingo. Ze względów ekonomicznych i z powodu braku kadry nauczycielskiej w ciągu dwóch lat rządów centroprawicy proces szybkiego zastępowania szkół wyznaniowych placówkami państwowymi uległ wyraźne-mu spowolnieniu265. Domingo wrócił do polityki tworzenia szkolnictwa świeckiego pod nadzorem państwa, deklarując konieczność wybudowania w tym celu 25 tys. nowych szkół266. Pismem okólnym z 28 lutego 1936 r.

zakazywał definitywnie prowadzenia działalności edukacyjnej zakonom i kongregacjom zakonnym267.

Idea wprowadzenia w Hiszpanii w jak najkrótszym czasie świeckiego, państwowego szkolnictwa niejednokrotnie spotykała się z nieprzychylnym odzewem społecznym. Nie miała także wystarczającego poparcia politycz-nego268. Biorąc pod uwagę brak zaplecza materialnego i kadrowego, nieugię-tość, z jaką ugrupowania lewicowe dążyły do wprowadzenia szkolnictwa

264 Discorsi di Pio XI. Vol. 3. Cittá del Vaticano 1985, s. 487.

265 Do czasu wyborów w listopadzie 1933 r. na terenie II Republiki utworzono 12 988 szkół państwowych (część z nich w budynkach pełniących wcześniej funkcję szkoły wyznanio-wej), po wyborach parlamentarnych z 1933 r. powstało 3521 takich szkół.

266 F. MARTÍGILABERT: Política religiosa..., s. 259. W książce Hiszpańska wojna domowa: re-wolucja i kontrrere-wolucja Burnett Bolleten pisze, że przed mianowaniem Marcelina Dominga na ministra edukacji dochodziło do zamykania szkół wyznaniowych przez inspektorów nauczania z inicjatywy miejscowych władz. Po objęciu przez niego teki ministra zamykanie szkół wyzna-niowych i zajmowanie szkół prywatnych stanowiły część oficjalnej polityki rządu. B. B OLLO-TEN: La guerra civil española: revolución y contrarrevolución. Madrid 1989, s. 63.

W jednym z wewnętrznych rozporządzeń Domingo podkreślał spoczywający na uczących obowiązek wprowadzania w życie edukacji laickiej. Czytamy w nim: “[...] y que las prácticas de la misma [enseñanza — P.R.] respondan al espíritu de nuestro tiempo. Donde aún no se entienda o no se cumpla así, la inspección lo impondrá inflexiblemente, denunciando al Mini-sterio las resistencias”. Cytowane za: B. BOLLOTEN: La guerra civil española..., s. 259—260.

267 B. BOLLOTEN: La guerra civil española..., s. 260.

268 W trakcie swego wystąpienia w parlamencie socjalista Rodolfo Llopis ubolewał, że od czasu uchwalenia Ustawy o wyznaniach i kongregacjach zakonnych ministrowie, usiłując wpro-wadzić w życie zapisy ustawy dotyczące edukacji, tracili tekę ministerialną w czasie nie dłuż-szym niż 3 miesiące. J. ARARÁS IRIBARREN: Historia de la Segunda República..., s. 223.

o wspomnianym charakterze, świadczy dobitnie o randze, jaką nadawały one kwestii laickiej edukacji.

8. Wnioski

Sytuacja, jaka zapanowała po upadku monarchii, stwarzała realne możli-wości wprowadzenia w życie wolności religijnej. Deklaracja rządu tymczaso-wego zamieszczona w statucie programowym z 15 kwietnia 1931 r. głosiła, że poszanowanie sumienia jednostki, wyrażające się w wolności wyznania i kultu, stanowić będzie jeden z filarów nowego systemu politycznego pań-stwa.

8.1. Idea wolności religijnej w państwie neutralnym religijnie

Dekret z 22 maja 1931 r. nie tylko doprecyzowywał, ale i reformował ogólną deklarację poszanowania sumienia jednostki zawartą w Statucie prawnym Republiki. Wyrażając w preambule szacunek władzy publicznej dla przekonań religijnych cieszących się do tej pory uprzywilejowaną pozycją, prawodawca stwierdzał, że zamierza zagwarantować wolność wszelkim impe-ratywom ludzkiego ducha — także tym, które do tej pory stanowiły część ukrytego dziedzictwa Hiszpanii. W porównaniu ze wspomnianym statutem dekret rozszerzał podmiotowy zakres wolności religijnej na wszystkie osoby fizyczne, niezależnie od ich obywatelstwa, czyniąc to zarówno w aspekcie po-zytywnym przedmiotowego wymiaru wspomnianej wolności (uprawnienie do praktykowania kultu i prywatnie, i publicznie), jak i w aspekcie negatyw-nym (wolność od przymusu wyjawiania przekonań religijnych oraz uczestni-czenia w praktykach religijnych).

Analizując dążenie prawodawcy republikańskiego do rozwiązania „kwe-stii religijnej” przez wprowadzenie w życie przepisów umożliwiających rze-czywiste i skuteczne korzystanie z wolności religijnej, wspomnieć należy także o projekcie wstępnym konstytucji autorstwa Pomocniczej Komisji Prawnej. W wymiarze indywidualnym gwarantował on:

a) każdej osobie fizycznej — możliwość wyznawania i praktykowania ja-kiejkolwiek religii, zarówno prywatnie, jak i publicznie, ograniczając wol-ność religijną jednostki tylko wymogami moralności publicznej i porządku publicznego;

b) obywatelom — równość wobec prawa, niezależnie od wyznawanej przez nich religii, oraz możliwość zakładania i prowadzenia placówek oświatowych;

c) uczniom — możliwość uczestniczenia w zajęciach z zakresu wiary i moralności zgodnie z własnymi przekonaniami;

d) nauczycielom — prawo do odmowy nauczania religii, jeśli któryś z nich miałby to czynić wbrew własnemu sumieniu.

W wymiarze wspólnotowym podmiotami prawa do wolności religijnej pro-jektodawca czynił Kościół katolicki i pozostałe wspólnoty religijne mające wymiar instytucjonalny. Uznając wspomniany Kościół za korporację prawa publicznego, zapewniał możliwość nabycia tegoż statusu każdej wspólnocie religijnej, której struktura oraz liczba wiernych stanowiły gwarancję jej dal-szego istnienia i która zwróciłaby się z taką prośbą do właściwych władz państwowych. W ten sposób gwarantował on:

a) Kościołowi katolickiemu — autonomię w ramach państwa świeckiego, z zachowaniem możliwości współpracy między obu niezależnymi we właści-wych sobie zakresach podmiotami;

b) pozostałym wspólnotom religijnym — ten sam zakres przedmiotowy wolności religijnej po uzyskaniu statusu, którego posiadanie projekt zapew-niał Kościołowi katolickiemu.

Projekt Pomocniczej Komisji Prawnej — wzorowany w dużej mierze na Konstytucji weimarskiej — odchodził od instrumentalnego traktowania reli-gii i wolności religijnej w zależności od tego, jaką wizję państwa przyjął ustrojodawca. Stanowił wyraz dążenia części republikańskiej elity politycz-nej do zbudowania wolpolitycz-nej od radykalizmu politycznego Hiszpanii republikań-skiej. Zawierał zapisy umożliwiające wyjście z sytuacji dramatycznej polary-zacji społeczeństwa na tzw. dwie Hiszpanie i zagwarantowanie wolności religijnej w państwie neutralnym religijnie.

8.2. Wolność religijna w konstytucji z 1931 roku

Brak zdolności osiągnięcia konsensusu w wielu kwestiach politycznych i gospodarczych sprawił, że platformą porozumienia i podziału między róż-nymi ugrupowaniami parlamentarróż-nymi stało się stanowisko zajmowane w „kwestii religijnej”, w szczególności zaś postawa wobec Kościoła katolic-kiego. W Kortezach oprócz ugrupowań, które dążyły do wprowadzenia w ży-cie zapisów konstytucyjnych gwarantujących wolność wyznawania i prakty-kowania religii w państwie neutralnym religijnie, istniały i takie, które deklarowały wolę wprowadzenia wspomnianej wolności, ale jednocześnie w Kościele katolickim dostrzegały filar upadłej monarchii, a nawet zagroże-nie bezpieczeństwa państwa. Ta wewnątrzparlamentarna polaryzacja stano-wisk znalazła odzwierciedlenie w pewnego rodzaju aksjologicznej dwubiegu-nowości, cechującej stanowione przez izbę ustawodawczą akty normatywne z zakresu prawa wyznaniowego.

Konstytucja II Republiki, wprowadzając w życie rozdział Kościoła od państwa, wolność wyznawania i praktykowania jakiejkolwiek religii oraz za-kaz finansowania z funduszy publicznych działalności Kościołów, stowarzy-szeń i instytucji religijnych, nawiązywała do propozycji ustrojowych projektu ustawy zasadniczej z okresu I Republiki. Zastrzegała, że ustawodawstwo do-tyczące relacji między państwem a Kościołami oraz kultu religijnego należy do wyłącznej kompetencji państwa. Zawarte w ustawie zasadniczej zapisy stanowiły odzwierciedlenie nowego kształtu tożsamości konstytucyjnej pań-stwa i narodu, której przyjęcie skutkuje odchodzeniem od postrzegania reli-gii jako fundamentu społeczno-politycznej jedności ludów zamieszkujących terytorium Hiszpanii.

Jeśli chodzi o zakres podmiotowy wolności religijnej, konstytucja z 1931 r.

gwarantowała każdej osobie wolność sumienia oraz prawo do wyznawania i praktykowania w sposób wolny jakiejkolwiek religii. Tym samym uznawała owo prawo za wartość obiektywną, nadrzędną w stosunku do woli prawodaw-cy. Związkom wyznaniowym nadawała ona status stowarzyszeń podporządko-wanych specjalnej ustawie. Przepisom kolejnej ustawy specjalnej konstytucja podporządkowywała wszystkie zakony, z wyjątkiem zakonu jezuitów, którego rozwiązanie expressis verbis nakazywała. Wśród podmiotów kolektywnych wy-mieniała także Kościoły, związki i instytucje religijne, zabraniając państwu, regionom i prowincjom udzielania im jakiejkolwiek pomocy ekonomicznej.

Determinując zakres przedmiotowy wolności religijnej w aspekcie pozy-tywnym, konstytucja republikańska gwarantowała poszczególnym osobom wolność sumienia oraz prawo do wyznawania i praktykowania w sposób wol-ny jakiejkolwiek religii, z zachowaniem wymogów moralności publicznej.

Wszystkim wyznaniom zapewniała możliwość prywatnego sprawowania obrzędów religijnych. W aspekcie negatywnym konstytucja gwarantowała jednostce wolność od przymusu i dyskryminacji z powodów religijnych ze strony państwa oraz osób trzecich. Czyniła to w zapisach zakazujących zmu-szania do wyjawiania wyznawanych przekonań oraz zabraniających, aby przekonania religijne i przynależność do konkretnej wspólnoty religijnej wy-wierały wpływ na cywilny i polityczny status osoby, a po jej śmierci — na miejsce jej pochówku.

Paradoksalnie jednak, oprócz przepisów mających uniemożliwić wsmniany rodzaj dyskryminacji, prawodawca stanowił także takie, które po-zwalały państwu na ingerencję i ograniczanie przedmiotowego zakresu wol-ności religijnej osób fizycznych i prawnych ze względu na poglądy religijne, przynależność do konkretnej wspólnoty religijnej lub też posiadany w tej wspólnocie status. Między innymi konstytucja uzależniała możliwość pu-blicznego sprawowania kultu religijnego przez związki wyznaniowe od zgody władz administracyjnych. Tymczasem ograniczenia wolności publicznego ma-nifestowania religii przez podmioty kolektywne de facto ograniczały także

wolność poszczególnych ludzi w tym zakresie. Podobnie zakaz nauczania wydany zakonom de facto stanowił także ograniczenie przedmiotowego za-kresu wolności religijnej osób fizycznych, które współtworzyły wspomniane podmioty kolektywne.

8.3. Wolność religijna w Ustawie o wyznaniach i kongregacjach zakonnych

Ustawa o wyznaniach i kongregacjach zakonnych stanowiła rozwinięcie zapisów zawartych w art. 26 i 27 konstytucji, które obligowały prawodawcę do wydania dwóch ustaw: pierwszej, której podporządkowane miały być wszystkie wyznania, i drugiej, której podporządkowane miały być zakony, z wyjątkiem rozwiązanego Towarzystwa Jezusowego. Stanowiąc ustawę wprowadzającą w życie konstytucyjne założenia dotyczące obu wspomnia-nych aktów normatywwspomnia-nych, prawodawca zasadniczo ograniczał zawarte w niej regulacje do kolektywnych podmiotów wolności religijnej.

Jeśli chodzi o zakres podmiotowy, ustawa gwarantowała wolność sumie-nia oraz możliwość praktykowasumie-nia religii każdej osobie przebywającej na te-renie Hiszpanii. Za kolektywne podmioty wolności religijnej ustawa uzna-wała wyznania religijne oraz wchodzące w ich skład i współtworzące je w sposób hierarchiczny jednostki organizacyjne.

Regulując przedmiotowy zakres wolności religijnej, prawodawca uznawał autonomię wewnętrzną poszczególnych wyznań, w tym prawo do mianowa-nia ministrów kultu oraz osób pełniących funkcje administracyjnokościelne.

Zastrzegał jednocześnie, że osoby te muszą mieć obywatelstwo hiszpańskie.

Władzy państwowej zezwalał na pozbawienie wspomnianych osób możliwości skutecznego działania w porządku prawa państwowego, jeśli uznałaby, że osoby te mogą stanowić zagrożenie bezpieczeństwa państwa.

W porównaniu z konstytucją, która stwarzała możliwość upaństwowienia majątku zakonów, Ustawa o wyznaniach i kongregacjach zakonnych nacjona-lizowała „wszelkiego rodzaju świątynie” i należące do nich budynki, a także pozostały majątek ruchomy i nieruchomy przeznaczony na cele związane z kultem katolickim oraz użytkowany przez ministrów Kościoła katolickie-go. Tym samym nie nacjonalizowała całości majątku wyznań niekatolickich.

Gwarantowała związkom wyznaniowym prawo do prowadzenia edukacji religijnej, jednakże tylko na terenie placówek wyznaniowych. Władzom pań-stwowym ustawa pozostawiała możliwość sprawowania kontroli nad działal-nością edukacyjną tych związków, ponownie powołując się na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa państwa.

Regulując status prawny zakonów i zgromadzeń zakonnych zgodnie z za-pisami zawartymi w konstytucji, ustawa zabraniała im, a tym samym ich

członkom, działalności politycznej (pod groźbą rozwiązania wspólnoty zakon-nej), działalności edukacyjnej, przynoszącej zysk działalności przemysłowej i handlu. Ograniczała możliwość uprawy roli oraz posiadania nieruchomości i dóbr ruchomych do tych, które są niezbędne do utrzymania członków wspólnoty zakonnej i pełnienia właściwej jej misji. Zakres praw określony ustawą prawodawca gwarantował wyłącznie tym zakonom i kongregacjom zakonnym, które w trybie rejestracyjnym uzyskały podmiotowość prawną w porządku prawa państwowego.

Analiza Ustawy o wyznaniach i kongregacjach zakonnych wskazuje, że wspomniany akt prawny nie miał na celu zagwarantowania rzeczywistego i skutecznego korzystania z wolności religijnej, mimo że ustawa ta stano-wiła rozwinięcie konstytucyjnych zapisów zawartych w artykułach dekla-rujących wolność religijną. Na prawdziwość tego wniosku wskazuje już tytuł ustawy. Potwierdzają go także konstytucyjne założenia, którymi miał kiero-wać się prawodawca, tworząc zawarte w ustawie zapisy, jak i sama ustawa, która nacjonalizując całość majątku Kościoła katolickiego, zawierała regula-cje bardziej restrykcyjne, niż wymagała tego konstytucja.

R o z d z i a ł t r z e c i