• Nie Znaleziono Wyników

Relacje państwo — Kościół w okresie rządów centroprawicy (listopad 1933—luty 1936)centroprawicy (listopad 1933—luty 1936)

dotyczące wolności religijnej, do stycznia 1932 roku

6. Relacje państwo — Kościół w okresie rządów centroprawicy (listopad 1933—luty 1936)centroprawicy (listopad 1933—luty 1936)

Okres dwóch lat rządów lewicy republikańskiej charakteryzował nasi-lający się konflikt władzy państwowej z Kościołem katolickim236; konflikt,

publicznego, jak i prywatnego, a także tego, który ma wejść w skład Artystycznego Majątku Narodowego. Zob. ibidem, art. 10.

233 Zob. LCCR, art. 24—25.

234 [Decreto dictando normas para la aplicación de la ley de Confesiones y Congregaciones reli-giosas, en lo que afecta a este Ministerio], art. 16. “Gaceta de Madrid” 1933, n.° 209 (de 28 de julio), s. 639.

235 Ibidem, art. 17.

236 Do wspomnianego konfliktu nie doszło natomiast między państwem a nielicznymi wspólnotami religijnymi, wywodzącymi się z tradycji protestanckiej. Wspólnot tych nie po-strzegano jako powiązanych z upadłą monarchią. Ze względu na niewielką liczbę wyznawców i posiadanych placówek oświatowych, a także brak scentralizowanej ponadpaństwowej struk-tury organizacyjnej nie dostrzegano w nich zagrożenia bezpieczeństwa państwa.

Indalecio Prieto y Tuero, wielokrotny minister i jeden z czołowych przedstawicieli partii socjalistycznej w czasach II Republiki, publicznie wyrażał żal, że nie ma w Hiszpanii religii mogącej stawić czoła Kościołowi rzymskiemu. M. LÓPEZ RODRÍGUEZ: La España protestante.

Crónica de una minoría marginada (1937—1975). Madrid 1976, s. 18.

Biskup anglikański Madrytu Carlos López Lozano i sekretarz FEREDE Mariano Bláz-quez Burgo przytaczają słowa jednego z ewangelickich ministrów kultu, sprawującego po-sługę w czasie II Republiki, który mówiąc o sytuacjach konfliktowych państwo — niekatolickie wspólnoty religijne, przyznał: „[...] do czasu rozpoczęcia wojny domowej nie

któremu towarzyszył proces pogłębiania się podziału społeczeństwa na tzw.

dwie Hiszpanie. Przekonania religijne i postawa względem Kościoła katolic-kiego, który jedni otaczali szacunkiem, a drudzy postrzegali jako zagrożenie rodzącej się Republiki, stawały się coraz wyraźniej jednym z wyznaczników przynależności do „pierwszej” lub „drugiej” Hiszpanii.

6.1. Wpływ „kwestii religijnej” na przejęcie władzy przez siły centroprawicy

W czasie gdy skłócona wewnętrznie koalicja lewicowa traciła popular-ność, hiszpańska prawica konsolidowała się. José María Gil Robles utworzył masową Konfederację Autonomicznych Ugrupowań Prawicowych (Confedera-ción Española de Derechas Autónomas — CEDA). Skupiała ona wszystkie prawicowe siły akceptujące republikę i system demokratyczny. Konfederacja opowiadała się za korporacjonizmem utrzymanym w duchu encyklik papie-skich, a jej główne zaplecze stanowiły klasy średnie, zrażone radykalizmem reform i antyklerykalizmem gabinetu Azañi. Jednym z najbardziej nośnych haseł CEDA była zmiana zapisów konstytucyjnych oraz ustaw dotyczących Kościoła237. Coraz bardziej umacniał się także radykalny odłam prawicy, odwołujący się do hiszpańskiej tradycji monarchii katolickiej238.

Sprawdzianem społecznego poparcia dla poszczególnych ugrupowań poli-tycznych stały się wybory municypalne z kwietnia 1933 r., w których partie prawicowe uzyskały zdecydowaną przewagę nad obozem lewicy. Po dymisji Azañi nowy rząd przetrwał zaledwie 21 dni, a jego upadek otworzył drogę do wyborów parlamentarnych w listopadzie 1933 r.

Wynik wyborów był przede wszystkim odzwierciedleniem błędów po-pełnionych w okresie rządów Manuela Azañi, do których z perspektywy cza-su on sam zaliczył powstałe w latach 1931—1933 ustawodawstwo

wyznanio-stwierdzono wartych odnotowania incydentów”. Dopiero w czasie działań wojennych po stro-nie republikańskiej doszło do zajęcia kolegium ewangelickiego El Porvenir, a po strostro-nie naro-dowej miało miejsce aresztowanie i rozstrzelanie dwóch ministrów kultu i nauczyciela szkoły ewangelickiej. C. LÓPEZLOZANO, M. BLÁZQUEZ BURGO: Problemática jurídica general de las Igle-sias Evangélicas españolas. En: Pluralismo religioso y Estado de derecho. Dir. J.J. GONZÁLEZ

RIVAS. Madrid 2004, s. 170.

237 Po wygranych wyborach Gil Robles mówił w parlamencie o CEDA jako o sile politycz-nej identyfikującej się z ideałami katolicyzmu, ale jednocześnie akceptującej bezwyznaniowy system konstytucyjny, lojalnej wobec Republiki i jej instytucji, zamierzającej działać w ra-mach demokratycznej republiki, w której nadrzędnymi zasadami są wolność i sprawiedliwość (por. CRE, art. 1). Zob. V. CÁRCELORTÍ: Breve historia..., s. 396.

238 Główni przedstawiciele tego nurtu to Hiszpańskie Odrodzenie (Renovación Española) oraz karliści, którzy w górach Nawarry posiadali sześciotysięczne oddziały paramilitarne, tzw. requetés.

we239. Kwestia religijna bowiem stała się jednym z głównych tematów kam-panii wyborczej, a idea zmiany zapisów konstytucyjnych dotyczących Ko-ścioła katolickiego — jednym z najpopularniejszych haseł całej kampanii.

W wyborach Akcja Republikańska (Acción Republicana), czyli partia Azañi, uzyskała zaledwie 6 miejsc w parlamencie240.

6.2. Ustawodawstwo wyznaniowe w okresie rządów centroprawicy Dwa lata rządów centroprawicy charakteryzowało zahamowanie reform rozpoczętych w latach 1931—1933 oraz ciągłe pogłębianie się polaryzacji światopoglądowej społeczeństwa. Koalicję rządową utworzyła Partia Rady-kalna Alejandra Lerroux oraz CEDA Gila Roblesa. Wewnętrzna niespójność koalicji utrudniła wprowadzenie zapowiadanych zmian w tekście ustawy za-sadniczej.

Ostatecznie wysiłki zmierzające do modyfikacji zapisów konstytucyjnych o charakterze antykościelnym zakończyły się niepowodzeniem. Projekt refor-my ustawy zasadniczej przedstawiono w Kortezach w lipcu 1935 r. Deba-tująca nad zmianami komisja nie zdążyła jednak uzgodnić wspólnego stano-wiska do stycznia 1936 r., kiedy to parlament został rozwiązany241.

Zdając sobie sprawę z poparcia, które centroprawicowy rząd uzyskał w czasie wyborów od prorepublikańskiej części duchowieństwa242, gabinet Lerroux starał się zahamować narastające nastroje antyrepublikańskie w tej grupie społecznej. Ustawą z 6 kwietnia 1934 r. zapewniono więc środki utrzymania dla części osób duchownych, które zostały ich pozbawione po zli-kwidowaniu funduszu kościelnego243.

239 Pisząc z perspektywy czasu, premier Manuel Azaña sam przyznał, że do największych błędów republikańskiej polityki zaliczyć należy uchwalenie art. 26 konstytucji, Ustawę o wy-znaniach i kongregacjach zakonnych oraz wysiłki zmierzające do utworzenia laickiej szkoły.

L. PALACIOS BAÑUELOS: España, del liberalismo a la democracia (1808—2004). Madrid 2004, s. 275.

O wyniku głosowania — oprócz wspomnianych kwestii — zadecydowała także koalicja partii prawicowych i jej brak po lewej stronie sceny politycznej oraz ordynacja wyborcza pre-ferująca większe ugrupowania.

240 A. UBIETO, J. REGLÁ, J.Ma. JOVER, C. SECO: Introducción..., s. 947—949.

241 T. MIŁKOWSKI, P. MACHCEWICZ: Historia Hiszpanii..., s. 359.

242 O prorepublikańskich sympatiach części duchownych pisze L. PALACIOS BAÑUELOS: España, del liberalismo..., s. 273.

243 Na mocy art. 26 konstytucji z 1931 r. oraz późniejszej Ustawy o wyznaniach i kongre-gacjach zakonnych z 2 czerwca 1933 r. Kościół katolicki pozbawiony został podstawowych środków utrzymania. W sytuacji pogłębiającego się chaosu rząd republikański — starając się zjednać sobie coraz bardziej nieprzychylną mu opinię katolicką — na mocy ustawy z 6 kwiet-nia 1934 r. przyznał fundusze na finansowanie wynagrodzeń dla osób duchownych. Uczynił to pomimo wyraźnego brzmienia art. 26 konstytucji zakazującego państwu, poszczególnym

pro-9 — Wolność...

W celu umożliwienia nabycia osobowości prawnej na forum prawa pań-stwowego wszystkim zakonom i kongregacjom zakonnym ustawodawca wydał z kolei rozporządzenie z 31 grudnia 1934 r.244 W ten sposób zamie-rzał on rozwiać wątpliwości, jakie budziła Ustawa o wyznaniach i kongrega-cjach zakonnych. Zawarte w niej bowiem sformułowania mogły wskazywać, że nie dotyczy ona wspólnot zakonnych, które powstały w porządku kano-nicznym po przewidzianym przez ustawodawcę terminie dokonania wpisu we właściwym rejestrze. W celu uniknięcia interpretacji, że zakony te nie podle-gają ustawie z 2 czerwca 1933 r. (a tym samym nie mogą nabyć osobowości prawnej w porządku prawa państwowego), w rozporządzeniu z 31 grudnia 1934 r. prawodawca stwierdzał, że stanowiąc tę ustawę, chciał objąć jej przepisami wszystkie wspólnoty zakonne. W ten sposób podkreślał, że nowo powstałe zakony i kongregacje zakonne w celu uzyskania wspomnianej oso-bowości winny dokonać wpisu do właściwego rejestru Ministerstwa Sprawie-dliwości.

6.3. Relacje centroprawicowego rządu republikańskiego ze Stolicą Apostolską

Rząd dążył także do poprawy stosunków państwo — Kościół na płasz-czyźnie międzynarodowej. 3 maja 1934 r. ambasadorem Hiszpanii przy Sto-licy Apostolskiej mianowany został Leandro Pita Romero. W atmosferze po-prawy relacji dwustronnych w imieniu hiszpańskiego rządu Pita Romero rozpoczął rozmowy z kardynałem Pacellim, których przedmiotem było pod-pisanie między stronami nowego modus vivendi. Zawarcie go przyczyniłoby się do zmiany wizerunku II Republiki, postrzeganej zarówno w kraju, jak

wincjom oraz gminom utrzymywania, popierania oraz ekonomicznego wspomagania Kościo-łów, stowarzyszeń i instytucji religijnych. Fundusz ten — w porównaniu z poprzednim — był znacznie skromniejszy i nie obejmował wszystkich osób opłacanych z budżetu monarchii. We wspomnianej ustawie z 1934 r. czytamy:

“Artículo único. Los individuos del Clero que se hallaban en posesión legal de su cargo el 11 de Diciembre de 1931, en virtud de nombramiento hecho con sujeción a las disposiciones entonces vigentes, tendrán derecho a percibir desde el 1.° de Enero de 1934 [...] una canti-dad equivalente a los dos tercios del sueldo anual que les estaba asignado en el Presupuesto que regía en 1931, con arreglo a las siguientes normas:

Primera. Se exceptúa de los beneficios de esta Ley los que tenían asignada dotación su-perior a 7.000 pesetas.

Segunda. Se señala como cantidad anual para esta finalidad la de 16.500.000”. [Ley con-cediendo el derecho al haber pasivo a los individuos del Clero que se hallaban en posesión de sus cargos el 11 de Diciembre de 1931, exceptuando los que tenían asignada dotación superior a 7.000 pesetas]. “Gaceta de Madrid” 1934, n.° 100 (de 10 de abril), s. 194—195.

244 [Orden relativa a la inscripción en este Departamento de las Casas de Comunidades religio-sas de nueva creación]. “Gaceta de Madrid” 1935, n.° 7 (de 7 de enero), s. 180—181.

i poza jego granicami jako antykatolicka, w przeciwieństwie do przyjaznej Kościołowi katolickiemu monarchii. Liderzy prorepublikańskich środowisk centroprawicowych zdawali sobie ponadto sprawę, że poprawa stosunków ze Stolicą Apostolską sprawi, iż Kościół katolicki w opinii społecznej prze-stanie być postrzegany jako wrogi Republice. Do czasu zmiany na stanowi-sku ambasadora, tj. do marca 1936 r., negocjacje nie przyniosły jednak re-zultatu245.

Mimo fiaska rozmów w kwestii umowy konkordatowej poprawa relacji dwustronnych była widoczna. W okresie dwóch lat rządów centroprawicy ob-sadzone zostały wszystkie wakujące dotąd stolice biskupie w Hiszpanii.

Strona państwowa nie wniosła zastrzeżeń do żadnej nominacji. Z kolei Stoli-ca Apostolska od czasu objęcia urzędu ambasadora przez Pitę Romera infor-mowała ambasadę o nominacjach na stanowiska kardynałów, arcybiskupów, biskupów i wikariuszy przed ich opublikowaniem.

6.4. Akty przemocy o charakterze antykatolickim ograniczeniem realnej możliwości korzystania z wolności religijnej

W okresie dwulecia rządów centroprawicy doszło do wielu antyrządo-wych strajków i powstań inicjowanych przez ugrupowania anarchistyczno--lewicowe246. Już w grudniu 1933 r., po uroczystym posiedzeniu inaugura-cyjnym nowego składu Kortezów wybuchło anarchistyczne powstanie,

245 Powodem niepowodzenia wstępnych negocjacji — sugeruje Cárcel Ortí — było do-maganie się ze strony Stolicy Apostolskiej zmiany niekorzystnych dla Kościoła katolickiego zapisów konstytucyjnych. Dlaczego rozmowy dwustronne pomiędzy kard. Pacellim a republi-kańskim ambasadorem Pitą Romerem (nota bene praktykującym katolikiem) zakończyły się niepowodzeniem — zaznacza wspomniany hiszpański kanonista i historyk — będzie można jednak stwierdzić z całą pewnością dopiero po ujawnieniu dokumentów dotyczących tych ne-gocjacji, a przechowywanych w archiwach watykańskich. Nawet gdyby rozmowy zakończyły się podpisaniem umowy — pisze dalej Cárcel Ortí — sytuacja Kościoła katolickiego nadal pozostałaby niepewna. „Nikt bowiem nie był w stanie zagwarantować pozostania ugrupowań centrowych czy prawicowych u władzy” ani przestrzegania zawartej umowy po powrocie do władzy przez ugrupowania polityczne sprawujące władzę przed wyborami w listopadzie 1933 r. Stanowisko tych ostatnich wyznaczał bowiem art. 14 konstytucji z 1931 r., gwaran-tujący państwu wyłączną kompetencję stanowienia regulacji prawnych w kwestiach doty-czących relacji między państwem a Kościołami oraz w kwestiach dotydoty-czących kultu religijnego (zob. CRE, art. 14). V. CÁRCEL ORTÍ: La Iglesia durante la II República..., s. 360—361.

246 Oprócz anarchistów ku rewolucyjnej strategii działania coraz bardziej skłaniały się także ugrupowania lewicowe, takie jak PSOE, Komunistyczna Partia Hiszpanii czy radykalna Robotnicza Partia Zjednoczenia Marksistowskiego. Partie te w 1933 r. zawarły tzw. Przymie-rze Robotnicze (Alianza Obrera), a rok później powołały do życia komitet rewolucyjny w celu dokonania przewrotu.

9*

w którego trakcie doszło do licznych podpaleń kościołów247. Próba przewro-tu politycznego, rozpoczęta w Asprzewro-turii, w ciągu pół roku przetoczyła się przez Rioję i liczne prowincje Andaluzji, Galicji i Walencji248.

W październiku 1934 r., gdy w skład rządu weszło 3 członków prawico-wego ugrupowania CEDA, doszło do licznych wystąpień sił lewicowych249. Ze względu jednak na słabe przygotowanie oddziały wojska szybko je stłu-miły250. Inny natomiast przebieg miało powstanie w Asturii, gdzie do działań Alianza Obrera przyłączyli się anarchiści. Oprócz wielodniowego strajku ge-neralnego górników dochodziło w czasie powstania do aktów terroru partyj-nych bojówek socjalistów i anarchistów. Skierowane one były w głównej mie-rze pmie-rzeciwko Kościołowi katolickiemu, a także lokalom i pmie-rzedstawicielom prawicy oraz instytucjom państwa. Przez dwa początkowe tygodnie paździer-nika 1934 r. górnicy kontrolowali dużą część regionu. W czasie powstania robotnicze bojówki zabiły 34 księży, zdemolowały 58 kościołów251.

Akty przemocy o charakterze antykatolickim powodowały realne za-grożenie wiernych oraz szkody materialne, co ograniczało możliwość spra-wowania kultu. Tymczasem w Ustawie o wyznaniach i kongregacjach zakon-nych prawodawca gwarantował prawo do sprawowania kultu religijnego wewnątrz świątyni i do uczestniczenia w nim252. Stanowiąc te gwarancje, brał on jednocześnie na siebie obowiązek zapewnienia możliwości korzysta-nia ze wspomkorzysta-nianego prawa; obowiązek, z którego władze republikańskie wielokrotnie się nie wywiązały.

247 Celem rewolucji anarchistów było wprowadzenie systemu komunistycznego w Hiszpa-nii. Pozostałe ugrupowania, które poparły powstanie, wyrażały w ten sposób swoją dezapro-batę wyniku wyborów parlamentarnych. V. CÁRCEL ORTÍ: Breve historia..., s. 395.

248 Ibidem.

249 Luis Palacios Bañuelos przytacza wypowiedź Ramosa Oliveiry, według którego wejście przedstawicieli CEDA w skład rządu nie było powodem wybuchu powstania, lecz sygnałem do rozpoczęcia przygotowanej wcześniej rewolucji. Cytuje ponadto opinię Salvadora de Madariagi, który powstanie w Asturii kwalifikuje jako rewolucję, a oceniając postawę sił, które przyczy-niły się do jej wybuchu, stwierdza, że w ten sposób pozbawiły się moralnego prawa do później-szego potępiania rebelii z 1936 r. L. PALACIOSBAÑUELOS: España, del liberalismo..., s. 265.

250 Doszło wtedy do strajków i prób opanowania budynków rządowych w Madrycie, Bilbao, San Sebastian, Sewilli, Kordobie, Walencji. W Barcelonie Companys, przewodniczący Genera-litat, proklamował niezależne Państwo Katalońskie w ramach Federacyjnej Republiki Hisz-pańskiej. 500 żołnierzy republikańskich wystarczyło jednak do opanowania sytuacji. Zginęło wówczas 46 osób, a Katalonia czasowo utraciła status autonomiczny. A. UBIETO, J. REGLÁ, J.Ma. JOVER, C. SECO: Introducción..., s. 951—952.

251 V. CÁRCEL ORTÍ: La persecución religiosa..., s. 179—180.

Na akty terroru siły republikańskie także odpowiedziały przemocą. 1375 osób straciło życie, około 3 tys. zostało rannych. Robotniczy opór opanowały dopiero doborowe jednostki wojska, przybyłe z Maroka. Na czele jednostek marokańskich w Asturii stanął gen. López Ochoa. Akcją militarną z Madrytu dowodził gen. Franco, ściągnięty do stolicy na rozkaz mini-stra wojny. A. UBIETO, J. REGLÁ, J.Ma. JOVER, C. SECO: Introducción..., s. 952.

252 LCCR, art. 3.

7. Relacje państwo — Kościół