• Nie Znaleziono Wyników

POZYCJA I FUNKCJONOWANIE PREZYDENTA CHORWACJI W LATACH DZIEWIĘĆDZIESIĄTYCH

W dokumencie W SERBII I CHORWACJI (Stron 159-171)

KONSOLIDACJA INSTYTUCJI GŁOWY PAŃSTWA

4.3. POZYCJA I FUNKCJONOWANIE PREZYDENTA CHORWACJI W LATACH DZIEWIĘĆDZIESIĄTYCH

Franjo Tudźman42 został wybrany na stanowisko przewodniczącego Prezy-dium Socjalistycznej Republiki Chorwacji po ukonstytuowaniu się 30 maja

42 Franjo Tudźman (14 maja 1922–10 grudnia 1999) urodził się w miejscowości Veliko Trgo-višće. Jego rodzina wspierała narodowo zorientowaną partię chłopską HSS Vladko Mačka, jed-nak młody Tudźman w czasie II wojny światowej przyłączył się do komunistycznej partyzantki.

Zaraz po wojnie, w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach, umarł ojciec Tudźmana. Prawdo-podobnie został on zabity przez komunistyczną tajną policję za krytykowanie nowych władz.

Mimo to do tzw. wydarzeń chorwackiej wiosny na przełomie lat 60. i 70. Tudźman był aktywnym członkiem partii komunistycznej. Do końca lat 50. pracował w Sztabie Generalnym Jugosło-wiańskiej Armii Ludowej (JNA), a później w Ministerstwie Obrony Narodowej. Tudźman był zresztą jednym z najmłodszych generałów JNA. Trudno jednak powiedzieć, że jego awans był nagrodą za niezwykłe osiągnięcia. Raczej wynikał z przyjętego wówczas klucza czy parytetów, które miały zagwarantować w miarę proporcjonalny udział w strukturach armii na wszystkich szczeblach przedstawicieli poszczególnych jugosłowiańskich republik. Później, na początku lat 60. przeniósł się do Zagrzebia, gdzie kierował Instytutem Historii Ruchu Robotniczego (IHRP – Institut za historiju radničkog pokreta). W 1967 roku był jednym z sygnatariuszy Deklaracji o nazwie i sytuacji chorwackiego języka literackiego, opublikowanej na łamach zagrzebskiego tygodnika „Telegram”, co zostało potraktowane przez władze jako przejaw chorwackiego na-cjonalizmu. Osoby, które podpisały się pod tą deklaracją, spotkały kary i społeczna banicja. Re-presje wobec Tudźmana były jednak zdecydowanie łagodniejsze niż w przypadku pozostałych osób. Wprawdzie został zmuszony do przejścia na emeryturę i stracił posadę dyrektora IHRP, ale zachował mandat parlamentarny. Pierwszy raz trafił do więzienia w 1972 roku za szerzenie nieprawdziwych informacji i zaniżanie liczby zabitych w zorganizowanym przez ustaszy obozie w Jasenovacu. Drugi raz został skazany na początku lat 80., już po śmierci Tity. Złamał wów-czas nałożony na niego w wów-czasie poprzedniego procesu zakaz wystąpień publicznych i udzielił wywiadu szwedzkiej telewizji. Po wyjściu na wolność zajął się pracą naukową. Trzeba jednak powiedzieć, iż mimo że sam Tudźman uważał się wybitnego intelektualistę, to jednak jego prace naukowe nie cieszą się dużym uznaniem. Zarzucano mu przede wszystkim skłonność do pla-giatów, trudny styl pisania, polityzację problemów badawczych oraz stosowanie nadmiernych uproszczeń, wynikających z niezrozumienia procesów społecznych. Z pewnością jedną z przy-czyn tego stanu rzeczy był fakt, iż nie skończył on studiów wyższych w normalnym trybie, tylko specjalne kursy doszkalające w szkole oficerskiej. Już początki tzw. kariery naukowej prezydenta były dosyć trudne. Gdy został dyrektorem IHRP, postanowił napisać pracę doktorską. Jego dy-sertacja o kryzysie monarchistycznej Jugosławii została jednak odrzucona przez Radę Wydziału

1990 roku pierwszego pochodzącego z wolnych i rywalizacyjnych wyborów Saboru, w którym większość mandatów zdobyli działacze jego partii – HDZ.

25 lipca 1990 roku w wyniku nowelizacji konstytucji SRH z 1974 roku na-zwa państwa została zmieniona na Republikę Chorwacji, a urząd Przewod-niczącego Prezydium przekształcono w urząd Prezydenta Republiki. W ten sposób Tudźman został pierwszym prezydentem Chorwacji. W tym czasie rozpoczęły się też prace nad uchwaleniem nowej chorwackiej konstytucji, przy czym jej kształt został w zasadniczej mierze „narzucony” przez HDZ.

Mimo iż formalnie została ona przyjęta dzięki konsensusowi wszystkich partii mających swoich reprezentantów w Saborze, to jednak, jak zauważa jeden z czołowych architektów ustawy zasadniczej – Vladimir Šeks, było to możliwe dzięki temu, iż opozycja zaakceptowała propozycje HDZ. Trzeba jednak wyraźnie powiedzieć, że jedną z kwestii, która budziła u działaczy opozycji największy opór, były właśnie szerokie uprawnienia prezydenta.

Jeden z opozycyjnych przywódców, Miko Tripalo, zauważył, iż uprawnienia prezydenta nie były tylko następstwem przyjętego systemu rządów, ale zo-stały napisane pod konkretną osobę43. Taki zarzut nie jest bynajmniej czymś niezwykłym w procesie zmian ustrojowych, przecież podobne zastrzeżenia wysuwano także w Polsce wobec uprawnień prezydenta wynikających z tzw.

małej konstytucji z 17 października 1992 roku.

Przy pracach nad ustawą zasadniczą działacze HDZ wzorowali się w du-żej mierze na konstytucji V Republiki Francuskiej, choć „kopiowane” z niej rozwiązania ustrojowe często były przedmiotem krytyki partii

opozycyj-Historycznego Uniwersytetu w Zagrzebiu z uwagi na niski poziom merytoryczny. Ostatecznie udało mu się obronić ją w Zadarze w 1965 roku. Jednak kiedy w latach 90. chciał ją opubliko-wać w prestiżowym wydawnictwie naukowym, usłyszał, że praca nie nadaje się do druku. Tudź-man zdecydował się wówczas zlecić jej „poprawienie” jednemu z chorwackich politologów, co w praktyce oznaczało napisanie dysertacji od nowa. Pod koniec lat 80. Tudźman nawiązał kon-takty z prawicowymi emigrantami w USA i Kanadzie i przeczuwając nadejście zmian, tworzył grunt pod założenie partii opozycyjnej. Stała się nią Chorwacka Wspólnota Demokratyczna (HDZ), utworzona, po pewnych perturbacjach personalnych, 17 czerwca 1989 roku. Była ona niekwestionowanym lide rem pierwszych wolnych, rywalizacyjnych wyborów, które odbyły się w kwietniu i maju 1990 roku. Szerzej na temat życia pierwszego chorwackiego prezydenta można przeczytać w wielu opracowaniach. Z polskich źródeł na uwagę zasługuje poświęcona mu notka w Słowniku biograficznym Europy Środkowo-Wschodniej w XX wieku, zaś z chorwac-kich – bardzo wyważona biografia autorstwa Darko Hudelista, jak i – zresztą napisane w odpo-wiedzi na nią – skrajnie wyidelizowane wspomnienia żony prezydenta, Ankicy Tudźman. Zob.:

Słownik biograficzny…, op. cit., s. 1318–1320; D. Hudelist, Tuđman – biografija, Zagreb 2004;

A. Tudźman, Moj život z Francekom, Zagreb 2006.

43 Szerzej o dyskusji na temat uprawnień prezydenta – zob. D. Šarin, Nastanak hrvatskog usta-va, Zagreb 1997, s. 89–153.

4.3. POZ YC JA I FUNKC JONOWANIE PREZ YDENTA CHORWAC JI W LATACH DZIE WIĘĆDZIESIĄT YCH

nych. Najbardziej zażarty spór dotyczył kwestii wyboru reżimu politycz-nego. Opozycja nawoływała do wprowadzenia systemu parlamentarnego, odwołując się do czasów sejmików szlacheckich. Z kolei HDZ postulo-wała wybór systemu półprezydenckiego, gdyż jak zauważył prezydencki prawnik Smiljko Sokol, system ten był obecny w historii chorwackiego parlamentaryzmu od drugiej połowy XIX wieku, czyli od czasu, gdy ban Josip Jelačić mianował Bańską Radę (uważaną za pierwszy chorwacki „no-woczesny” rząd)44.

W myśl przepisów tzw. konstytucji bożonarodzeniowej z 22 grudnia 1990 roku prezydent miał reprezentować kraj w stosunkach wewnętrz-nych i zewnętrzwewnętrz-nych, troszczyć się o przestrzeganie konstytucji, zapewnić trwanie i jedność republiki oraz normalną działalność władz państwowych (art. 94). Kwestia rzeczywistej troski prezydenta o przestrzeganie konsty-tucji jest jednak wysoce dyskusyjna. Jako przykład jego stosunku do aktów prawnych można przytoczyć historię z 1997 roku, kiedy Tudźman wygrał drugie w swojej karierze politycznej wybory prezydenckie. Podczas uro-czystości zaprzysiężenia samowolnie zmienił treść przysięgi, tytułując się naczelnik iem p aństw a45. Użył do tego celu tytułu državnog poglava-ra, z którego korzystał przywódca Niepodległego Państwa Chorwackiego (Nezavisna Država Hrvatska – NDH) Ante Pavelić. Aby uniknąć zarzutów o złamanie treści przysięgi, prezydenccy prawnicy przeprowadzili błyska-wiczną nowelizację ustawy o wyborze prezydenta z 1992 roku, wprowa-dzając do niej ów tytuł46.

Prezydent miał być wybierany w wyborach bezpośrednich na podsta-wie równego i powszechnego prawa wyborczego, w głosowaniu tajnym, na pięcioletnią kadencję. Granicą wieku uprawniającą do uzyskania zarówno czynnego, jak i biernego prawa wyborczego było ukończenie 18 lat. Poza tym, podobnie jak w Serbii, wprowadzono możliwość ubiegania się tylko o jedną reelekcję (art. 95)47. W przeciwieństwie jednak do serbskich uregu-lowań prezydentowi Chorwacji zabronione było piastowanie jakichkolwiek

44 Szerzej o poglądach Sokola i sporze o wybór reżimu – zob.: S. Sokol, B. Smerdel, Ustavno pravo, Zagreb 1998, s. 260 i nast.; D. Šarin, Nastanak…, op. cit., s. 100 i nast.

45 Sam tytuł naczelnika państwa został zapisany w konstytucji z 1990 roku z inspiracji Tudź-mana, jednak ze względu na negatywne konotacje z państwem NDH zniknął w czasie pierwszej nowelizacji po wygraniu wyborów przez opozycję, w listopadzie 2000 roku. Por.: art. 94, Ustav Republike Hrvatske, „Narodne novine”, nr 56/90; art. 94, Ustav Republike Hrvatske (pročišćeni tekst), „Narodne novine”, nr 8/98; art. 93, Ustav Republike Hrvatske, „Narodne novine”, nr 41/00.

46 Zob. I. Goldstein, Hrvatska 1918.–2008., Zagreb 2008, s. 755.

47 Art. 95, Ustav Republike Hrvatske, „Narodne novine”, nr 56/90.

stanowisk publicznych czy zawodowych poza stanowiskami partyjnymi (art. 96)48. Tudźman, świadomy swojej popularności w społeczeństwie, aż do śmierci w 1999 roku pełnił funkcję przewodniczącego Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej (HDZ). Było to bardzo szkodliwe dla proce-su demokratyzacji, bowiem zamiast reprezentować wszystkich obywateli, troszczył się przede wszystkim o działaczy własnej partii i jej elektorat, co przyczyniło się do ukształtowania czysto klientelistycznych relacji między HDZ a jego wyborcami. Ponadto, mimo głoszonej przez Tudźmana idei rządów ponad podziałami, w rzeczywistości często zaogniał bieżące kon-flikty. Na przykład w czasie kampanii wyborczej w 1990 roku, kiedy jed-nym z problemów czekających na normalizację była sytuacja mniejszości serbskiej, obawiającej się zresztą zwycięstwa HDZ, oświadczył, że cieszy się, iż jego żona nie jest ani Serbką, ani Żydówką. Z kolei w 1995 roku, po zwycięstwie opozycji w wyborach lokalnych w Zagrzebiu, nazwał bydłem partie wchodzące w skład zwycięskiej koalicji49.

Na mocy konstytucji prezydent otrzymał szerokie uprawnienia w sto-sunku do władzy wykonawczej. Przede wszystkim należało do nich pra-wo popra-woływania i odpra-woływania premiera, a decyzja prezydenta mogła być całkowicie arbitralna (art. 98)50. W opinii przywoływanych już bada-czy M. S. Shugarta i Oleha Prostyka świadbada-czy to o politycznej mocy gło-wy państwa. Ponadto na wniosek premiera powoływał poszczególnych ministrów. HDZ po wygraniu wyborów parlamentarnych w 1990 roku bez trudu utworzyła jednopartyjny rząd, co w teorii powinno zapewnić jego stabilność, jednak tak się nie stało. Gabinet ów przetrwał zaledwie 14 miesięcy51. Dodatkowo w tym czasie dwukrotnie zmieniali się premie-rzy i ministrowie spraw wewnętrznych, a tpremie-rzykrotnie – ministrowie spraw zagranicznych i obrony. W czasie nowelizacji konstytucji z 9 listopada 2000 roku, w związku z licznymi nieprawidłowościami, do jakich docho-dziło w latach 90., zdecydowano się na zmianę tego przepisu. Obecnie po-wołanie premiera wymaga przeprowadzenia konsultacji, a prezydent jest zobowiązany do powierzenia mandatu osobie, która cieszy się poparciem większości wszystkich parlamentarzystów52. Poza tym konstytucja gwaran-towała mu możliwość zwoływania posiedzeń rządu oraz wprowadzanie

48 Art. 96, ibidem.

49 I. Goldstein, Hrvatska 1918…, op. cit., s. 758.

50 Art. 98, Ustav Republike Hrvatske, „Narodne novine”, nr 56/90.

51 Rząd ów funkcjonował od 30 maja 1990 do 2 sierpnia 1991 roku. Później Tudźman powołał rząd jedności narodowej z premierem Franjo Greguriciem.

52 Art. 97, Ustav Republike Hrvatske, „Narodne novine”, nr 55/01.

4.3. POZ YC JA I FUNKC JONOWANIE PREZ YDENTA CHORWAC JI W LATACH DZIE WIĘĆDZIESIĄT YCH

do ich porządku spraw, które uważał za istotne, a także przewodniczenia zwołanym przez siebie posiedzeniom (art. 102)53.

W praktyce rola rządu została jeszcze ograniczona przez możliwość powoływania przez prezydenta Rady Prezydenckiej oraz innych organów, które miały go wspomagać w wypełnianiu jego kompetencji (art. 106)54. Jak wspomina dawny doradca Tudźmana, Slaven Letica, w czasie prac nad kon-stytucją były dwie koncepcje przyszłej organizacji kancelarii prezydenta55. Jedna, za którą opowiadał się Letica, zakładała powołanie skromnego urzę-du z niewielką liczba doradców, których praca miała się odbywać na zasa-dzie tzw. inkubatora pomysłów. Wedle drugiej koncepcji, forsowanej przez jednego z późniejszych premierów, Hrvoje Šarinicia, model tworzenia celarii powinien opierać się na doświadczeniach francuskich, a sama kan-celaria oraz wchodzące w jej skład organy doradcze winny pełnić funkcje równoległego rządu lub „nadrządu”, kontrolującego oficjalnie powoływane gabinety56. I tak niestety właśnie się stało.

Centrum władzy koncentrowało się wokół urzędu prezydenta, a powo-łane przez niego ciała doradcze – zwłaszcza Rada Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego (VONS – Vijeće obrane i nacionalne sigurnosti) i Rada Prezy-dencka (PV – Predsjedničko vijeće)57 – korzystały z dużej autonomii i miały znaczne kompetencje, a z czasem właściwie przejęły uprawnienia rządu (Mirjana Kasapović określa np. Radę Prezydencką mianem zapobiegawcze-go antyrządu58), choć za swoje działania nie ponosiły żadnej odpowiedzial-ności przed wyborcami. Janusz Karp i Marian Grzybowski podkreślają, iż

53 Art. 102, Ustav Republike Hrvatske, „Narodne novine”, nr 56/90.

54 Ibidem.

55 W dosłownym przekładzie nie byłaby to kancelaria, tylko Urząd Prezydenta Republiki (Ured Predsjednika Republike).

56 S. Letica, Divlje misli. Ilustrirana kronika zabranjenih misli i zakasnjele povijesti, Zagreb 1993, s. 27–28.

57 W skład VONS wchodzili: premier, wicepremierzy, ministrowie obrony, spraw zagranicz-nych, spraw wewnętrznych i rozwoju, jak również minister ds. przesiedleńców i odbudowy, szef kancelarii prezydenta, szefowie urzędów bezpieczeństwa oraz kontrwywiadu, a także szef sztabu generalnego. Skład drugiego z tych ciał – Rady Prezydenckiej, pełniącej raczej rolę do-radczą i deliberatywną – był jeszcze szerszy. Obejmował on 32 funkcjonariuszy państwowych reprezentujących wszystkie gałęzie władzy, czyli legislatywę, egzekutywę i sądownictwo. W jej skład wchodzili również wszyscy doradcy prezydenta, prezes Narodowego Banku Chorwacji oraz osoba aktualnie pełniąca funkcję sekretarza generalnego HDZ. Zob. N. Zakošek, Politički sustav Hrvatske, Zagreb 2002, s. 114.

58 M. Kasapović, Demokratska konsolidacija i izborna politika u Hrvatskoj 1990.–2000., [w:]

Hrvatska politika 1990.–2000. Izbori, stranke i parlament u Hrvatskoj, red. M. Kasapović, Za-greb 2001, s. 22.

największy wpływ na kształtowanie polityki państwa odegrała jednak nie-mająca konstytucyjnego umocowania VONS, będąca „sui generis gabinetem politycznym głowy państwa, na którego forum podejmowano strategiczne decyzje dla polityki państwa”59. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że funkcjono-wanie obydwu wymienionych organów naruszało konstytucyjnie zapisaną zasadę trójpodziału władz i ograniczało możliwość ich wzajemnej kontroli.

Działania te, podobnie zresztą jak nadużywanie uprawnień do wydawania dekretów, były też sprzeczne z jednym z kryteriów semiprezydencjalizmu wskazywanych przez Friedberta W. Rüba, który podkreślał, iż prezydent może wprawdzie działać samodzielnie, ale nie niezależnie od parlamentu60. Według tego badacza prezydent powinien realizować swoją politykę z po-mocą rządu, a ten jest przecież zależny od woli parlamentarnej większości.

Prezydentowi zagwarantowano również uprawnienia w stosunku do legislatywy, spośród których najważniejszym było prawo rozwiązania par-lamentu. Mógł z niego skorzystać, jeśli Izba Przedstawicielska nie uchwa-liłaby budżetu w konstytucyjnie przewidzianym terminie (miesiąc od daty przedłożenia izbie projektu ustawy budżetowej; w nowelizacji z 2000 roku wydłużono ten okres do trzech miesięcy) lub gdyby uchwaliła wotum nie-ufności wobec rządu (art. 104), co służyło ratowaniu gabinetu. Jednak pre-zydent Tudźman, w przeciwieństwie do Slobodana Miloševicia, nigdy nie musiał skorzystać z tych uprawnień.

Jeśli chodzi o możliwość kreowania innych organów państwowych, to w toku prac nad konstytucją uprawnienia prezydenta zostały znacznie zmniejszone. We wstępnych wersjach aktu zakładano, iż do jego kom-petencji będzie należało powoływanie sędziów Sądu Najwyższego i Sądu Konstytucyjnego oraz Rady Sądownictwa Republiki, jednak ostatecznie uprawnienia te uzyskał Sabor61. Prezydent mógł natomiast powoływać w skład wyższej izby parlamentu do pięciu wirylistów „spośród obywateli szczególnie zasłużonych dla Republiki” (art. 71), którzy, o dziwo, o czym już wspominałam, zawsze byli mniej lub bardziej oficjalnie związani z partią rządzącą. Brak formalnych uprawnień do powoływania organów władzy są-downiczej nie przeszkodził jednak prezydentowi w podejmowaniu działań w tym zakresie. Znamiennym przykładem takiego postępowania była

sy-59 J. Karp, M. Grzybowski, System konstytucyjny Chorwacji, Warszawa 2007, s. 51.

60 F. W. Rüb, Šah parlamentu: uloga predsjednika u srednjoevropskim i istočnoevropskim tran-zicijama, „Politička misao”, vol. XXX (1993), nr 4, s. 88–90.

61 O sporach wokół konstytucyjnych uprawnień prezydenta szczegółowo pisze Duška Šarin.

Szerzej – zob. D. Šarin, Nastanak…, op. cit., s. 89–153.

4.3. POZ YC JA I FUNKC JONOWANIE PREZ YDENTA CHORWAC JI W LATACH DZIE WIĘĆDZIESIĄT YCH

tuacja z tzw. list ą Pa šalicia, związana z powołaniem pierwszego składu Rady Sądownictwa Republiki62. Zgodnie z ustawą zasadniczą Izba Żupanii powinna przygotować propozycje składu Rady Sądownictwa, a następnie skonsultować proponowane kandydatury z Sądem Najwyższym, ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym, Radą Adwokacką, a także pro-fesorami prawa. Następnie winny one zostać przedłożone Izbie Przedsta-wicielskiej, która je ostatecznie zatwierdzała. Mimo tych szczegółowych regulacji listę członków Rady przygotował osobiście Tudźman ze swoim doradcą Iviciem Pašaliciem, po czym przekazali ją prokuratorowi general-nemu Krunislavovi Olujiciovi. Ten z kolei przedłożył ją Izbie Żupanii. Pro-pozycje Tudźmana i Pašalicia zostały bardzo szybko zaakceptowane przez obie izby Saboru, w dodatku bez przeprowadzenia jakiejkolwiek debaty.

Do pozostałych prerogatyw prezydenta w stosunku do legislatywy na-leżało zarządzanie wyborów do obu izb Saboru oraz referendum (art. 98).

Zgodnie z przepisami konstytucji mógł je zarządzić w sprawie projektu zmiany ustawy zasadniczej, ale też w każdej innej sytuacji, którą uznał za istotną dla niepodległości czy jedności kraju. Jednak z taką inicjatywą mógł wystąpić tylko na wniosek rządu i z kontrasygnatą premiera (art. 87).

Podobnie jak w Serbii, także prezydent Chorwacji nie uzyskał prawa inicja-tywy ustawodawczej (art. 85), poza inicjatywą zmiany konstytucji (art. 136)63. Nie miał też mocy reaktywnej, czyli został zobowiązany do podpisania ustaw bez możliwości ich zawetowania. Takim prawem dysponowała wyłącznie Izba Żupanii. Jednakże uprawnienia prezydenta znacząco wzrastały w przypadku wojny lub bezpośredniego zagrożenia niepodległości i integralności kraju.

W takiej sytuacji mógł on wydawać dekrety z mocą ustawy, które powinien przedstawić Izbie Przedstawicielskiej Saboru, gdy będzie już możliwe odby-cie jej posiedzenia (art. 101)64. Prezydent Tudźman bardzo chętnie korzystał z tego uprawnienia nawet bez uzasadnionych przesłanek, wykorzystując enig-matyczne stwierdzenie o zagrożeniu niepodległości. W 1992 roku opozycja wniosła nawet skargę do Sądu Konstytucyjnego, zarzucając prezydentowi przyjęcie strategii rządzenia dekretami. Podkreślano, że nie zostały spełnione formalne przesłanki do korzystania przez niego z tego uprawnienia. Jednak sędziowie – z uwagi na duże czystki, które zostały przeprowadzone we

wła-62 Co ciekawe, w ustawie o jej powołaniu, wydanej 2 czerwca 1993 roku, zmieniono nazwę tej instytucji na Krajową Radę Sądownictwa, mimo że poprzednia nazwa była zapisana w konsty-tucji i funkcjonowała w niej aż do nowelizacji w 1997 roku.

63 Ustav Republike Hrvatske, „Narodne novine”, nr 56/90.

64 Ibidem.

dzy sądowniczej po dojściu do władzy HDZ – bali się występować przeciw-ko Tudźmanowi i w wyroku stwierdzili, iż głowa państwa jest w stanie sama określić, czy niepodległość lub integralność kraju są zagrożone65.

Prezydent rzeczywiście chętnie korzystał z tej procedury, bowiem da-wała mu ona możliwość unormowania istotnych, a zarazem kontrower-syjnych problemów bez konieczności przeprowadzenia parlamentarnej debaty, co z kolei umożliwiało uniknięcie sporów z opozycją. Korzystając z tej procedury, Tudźman wydał m.in. dekrety, które regulowały stosunki pracy, przyznawanie świadczeń w ramach pomocy społecznej i ubezpieczeń emerytalnych, organizujące prace sądów w stanie wojny bądź zagrożenia niepodległości kraju. Niektóre z jego dekretów, jak chociażby Dekret o re-gulacji spraw wewnętrznych w stanie wojny lub bezpośredniego zagroże-nia niepodległości i integralności Republiki Chorwacji, istotnie ogranicza-ły konstytucyjnie zagwarantowane prawa i wolności. Na podstawie tego dekretu (podobnie zresztą jak w przypadku wspomnianej serbskiej ustawy o podobnej nazwie) uprawnione organy państwowe mogły aresztować oby-wateli bez nakazu sądowego oraz przeprowadzać przeszukania mieszkań.

Podobnie jak w Serbii minister spraw wewnętrznych mógł też ograniczyć lub zabronić swobodnego przemieszczania się ludności. Poza tym, mimo konstytucyjnego wymogu przedstawiania dekretów do akceptacji parla-mentu, wiele z nich funkcjonowało bez jego akceptacji, choć posiedzenia Saboru odbywały się w normalnym trybie. Na przykład w 1991 roku wydał akt, na mocy którego ponownie utworzono zlikwidowane rok wcześniej sądy wojskowe. Dekret ten obowiązywał aż do 1996 roku, choć od dawna nie istniały przesłanki, na które Tudźman powoływał się w uzasadnieniu.

Poza tym nigdy nie został on przedłożony Saborowi66.

Omówione rozwiązania ustrojowe utrzymały się do nowelizacji konstytu-cji z 9 listopada 2000 roku, kiedy głosami sił demokratycznej opozykonstytu-cji, która wygrała wybory parlamentarne w 2000 roku, udało się zmienić typ reżimu z semiprezydenckiego na parlamentarny. Wydaje się, iż głównym hamul-cem demokratyzacji nie były jednak szerokie uprawnienia prezydenta, lecz

65 Szerzej – zob. A. Uzelac, Hrvatsko pravosuđe u devedesetima: od državne nezavisnosti do institucionalne krize, „Politička misao” 2001, vol. XXXVIII, nr 2, s. 11.

66 Szerzej na temat prezydenckich dekretów pisali M. Kasapović, N. Zakošek i I. Padjen. Zob.:

M. Kasapović, Izborni i stranački sustav Republike Hrvatske, Zagreb 1993, s. 60–62; N. Zakošek, Politički…, op. cit., s. 110; I. Padjen, Uredbe iż nužde hrvatskog predsjednika: mjerodavnost fran-cuskog javnog prava, „Politička misao” 1996, vol. XXXIII, nr 1, s. 149–165; I. Kosnica, Uredbe iż nužde Predsjednika Republike Hrvatske iz 1991. –1992., „Zbornik Pravnog Fakulteta” 2011, vol. 61, nr 1, s. 149–179.

W dokumencie W SERBII I CHORWACJI (Stron 159-171)