• Nie Znaleziono Wyników

ZMIANA POZYCJI PREZYDENTA CHORWACJI PO 2000 ROKU

W dokumencie W SERBII I CHORWACJI (Stron 190-200)

KONSOLIDACJA INSTYTUCJI GŁOWY PAŃSTWA

4.5. ZMIANA POZYCJI PREZYDENTA CHORWACJI PO 2000 ROKU

W wyborach parlamentarnych przeprowadzonych 3 stycznia 2000 roku triumfowała opozycyjna Koalicja 2+4, która zdobyła 56,4% głosów132, nato-miast HDZ uzyskała 24,4%. Opozycja wygrała również wybory prezydenckie, choć ich wynik był sporym zaskoczeniem. Wszyscy zakładali bowiem, iż walka o ten urząd będzie się toczyć między kandydatem HDZ, Mate Gra-niciem, i liderem HSLS (Hrvatska socijalno-liberalna stranka – Chorwac-ka Partia Socjalliberalna), Draženem Budišą, reprezentującym dwa więk-sze ugrupowania demokratycznej koalicji sił opozycyjnych 2+4, czyli SDP i HSLS. Stipe Mesiciowi133, liderowi małego opozycyjnego ugrupowania,

131 Vukovar jest miastem leżącym w vukovarsko-srijemskiej żupanii i ważnym portem towa-rowym nad Dunajem, które doznało największych zniszczeń w czasie tzw. wojny ojczyźnianej.

Chorwaci nazywają je miastem-pomnikiem. Od sierpnia do listopada 1991 roku Vukovar był oblężony przez jednostki JNA i serbskie bojówki paramilitarne, które ostatecznie zdobyły go 18 listopada i właściwie zrównały z ziemią. W czasie walk zginęło według różnych szacunków od 2000 do 3000 osób, a ok. 500 w dalszym ciągu uważa się za zaginione. Po zdobyciu miasta serbskie bojówki paramilitarne dopuściły się wielu aktów wandalizmu i zbrodni. Najbardziej spektakularną było wymordowanie 200 pacjentów vukovarskiego szpitala. Szerzej o obronie miasta i jego znaczeniu dla Chorwatów można przeczytać np. w artykule Kruno Kardova – zob.

K. Kardov, „Zapamtite Vukovar”. Sjećanje, mjesto i nacionalna tradicija u Hrvatskoj, [w:] Demo-kratska tranzicija u Hrvatskoj – transformacija vrijednosti, obrazovanje, mediji, red. S. P. Ramet, D. Matić, Zagreb 2006, s. 65–85.

132 Jej oś stanowiły dwa duże ugrupowania – SDP i HSLS, a drugą listę tworzyły cztery mniejsze partie: HSS (Hrvatska seljačka stranka – Chorwacka Partia Chłopska), HNS (Hrvatska narodna stranka – Chorwacka Partia Ludowa), IDS (Istarski demokratski sabor – Demokratyczny Kon-gres Istrii) oraz LS (Liberalna stranka – Partia Liberalna).

133 Stjepan Mesić (ur. 24 grudnia 1934 roku) również ma niezwykle ciekawą biografię polityczną.

Po studiach prawniczych pracował jako sędzia w rodzinnej Orahovicy. Później przeprowadził się

4.5. ZMIANA POZ YC JI PREZ YDENTA CHORWAC JI PO 2000 ROKU

Chorwackiej Partii Ludowej (HNS – Hrvatska narodna stranka), który był reprezentantem czterech mniejszych ugrupowań tworzących demokra-tyczną koalicję, pierwsze sondaże dawały niespełna 3% poparcia. Mimo to udało mu się zwyciężyć w pierwszej turze wyborów, eliminując z dalszej walki zaskoczonego Mate Granicia. Dražen Budiša też nie cieszył się z jego sukcesu, a w mediach sympatyzujących z SDP i HSLS pojawiły się zarzu-ty dozarzu-tyczące rzekomej współpracy Mesicia z bezpieką. Mimo to 9 lutego 2000 roku zwyciężył on w drugiej turze wyborów, zdobywając 56,9% głosów, przy frekwencji wynoszącej 60,9%134.

Działacze HDZ w miarę spokojnie uznali wyborczą porażkę (pomijając eskalację konfliktu między jej umiarkowaną i radykalną frakcją). Choć po-czątkowo przedstawiano ten fakt jako wyraz ich politycznej dojrzałości, to z czasem pojawiły się głosy, iż zaraz po śmierci Tudźmana doszło do

pod-do Zagrzebia, gdzie objął stanowisko dyrektora w przedsiębiorstwie Univerzal zajmującym się sprzedażą części samochodowych. W 1967 roku został burmistrzem rodzinnego miasta i zdobył mandat w Saborze. W odróżnieniu od Tudźmana publicznie skrytykował sygnatariuszy Dekla-racji o nazwie i sytuacji chorwackiego języka literackiego opublikowanej w 1967 roku (zarzucał im chęć rozbicia jedności kraju), ale później wsparł wydarzenia tzw. chorwackiej wiosny, za co trafił do więzienia. Do lat 90. nie zajmował się polityką. Później Mesić był jednym z głównych założycieli HDZ i pierwszym premierem Chorwacji (30 maja–24 sierpnia 1990 roku). W sierpniu 1990 roku Sabor wybrał go na funkcję reprezentanta Chorwacji w Prezydium Jugosławii, a na stanowisku premiera zastąpił go Josip Manolić. Od czerwca 1991 roku Mesić pełnił funkcję, jak się później okazało ostatniego przewodniczącego Prezydium SFRJ. Warto jeszcze dodać, iż chociaż funkcja ta była obsadzana rotacyjnie, według ustalonego z góry klucza, i w zasadzie do roku 1991 przewodniczący zmieniali się automatycznie, to jednak reprezentanci Serbii i Czarnogóry próbowali uniemożliwić Mesiciowi objęcie tego stanowiska. Mesić zrezygnował z niego w październiku 1991 roku, po tym jak Sabor 8 października 1991 roku ogłosił zerwanie wszelkich związków z Jugosławią. Formalnie federacja jeszcze wówczas istniała, ale właściwie nie funkcjonował już żaden z jej organów. Komisja arbitrażowa pod przewodnictwem francu-skiego prawnika Roberta Badintera – powołana przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w sierpniu 1991 roku – opublikowała 10 grudnia końcowy raport ze swoich prac, w którym stwierdzo-no, że SFRJ jest w stanie rozpadu. Po ustąpieniu ze stanowiska Mesić wrócił do Chorwacji. Po wyborach parlamentarnych w 1992 roku został marszałkiem Saboru, cały czas uchodził też za bliskiego współpracownika prezydenta Tudźmana. Ich drogi rozeszły się w 1994 roku, kiedy Mesić wraz z Manoliciem zaczęli otwarcie krytykować chorwacką politykę wobec sąsiedniej Bośni i Hercegowiny i oskarżać prezydenta o zawarcie umowy ze Slobodanem Miloševiciem w sprawie jej podziału. Mówili też o skorumpowaniu działaczy partii rządzącej. Ostatecznie zde-cydowali się wystąpić z HDZ i założyli własne, jak się później okazało, marginalne ugrupowanie Chorwackich Niezależnych Demokratów (HND – Hrvatski nezavisni demokrati). W 1997 roku Mesić wstąpił do Chorwackiej Partii Ludowej i wkrótce został jej przewodniczącym. Szerzej:

I. Đikić, Domovinski obrat. Politička biografija Stipe Mesića, Zagreb 2004; I. Buljan, Z. Duka, Duh stranaka i duše političara. Vodič kroz hrvatsku političku scenu, Zagreb 2003, s. 100; Słow-nik biograficzny…, op. cit., s. 820–821.

134 N. Zakošek, Politički…, op. cit., s. 62.

pisania tajnego porozumienia między wiceprzewodniczącym HDZ, Iviciem Pašaliciem (najbardziej zaufanym człowiekiem Tudźmana po śmierci mini-stra obrony Gojko Šušaka, przywódcą radykalnej frakcji HDZ, zamieszanym w szereg afer korupcyjnych, w tym prywatyzację Banku Dubrownickiego i jednego z najbardziej poczytnych dzienników „Večernji list”, ale też w za-bójstwa polityczne), a ambasadorem USA w Chorwacji Billem Montgo-merym. Pašalić zobowiązał się zgodnie z tym porozumieniem uznać wy-borczą porażkę w zamian za obietnicę zagwarantowania działaczom HDZ

„immunitetu przed ściganiem ze strony wymiaru sprawiedliwości”135. Mam świadomość, iż takie informacje można potraktować jako teorię spiskową, jednak wydaje się, że tkwi w nich ziarno prawdy. Trzeba pamiętać, że mimo złożonych przez Koalicję 2+4 wyborczych obietnic rewizji prywatyzacji i związanych z nią afer, w które byli zamieszani działacze HDZ, oraz po-ciągnięcia winnych do odpowiedzialności żadna z tych zapowiedzi nie zo-stała zrealizowana. Nawet jeśli już rozpoczynały się jakieś procesy, to albo szybko je umarzano, albo też maksymalnie przeciągano, doprowadzając do przedawnienia spraw.

Zaraz po zaprzysiężeniu prezydent Stipe Mesić przystąpił do spełnia-nia swoich wyborczych obietnic i powołał specjalną grupę roboczą, która rozpoczęła prace nad przygotowaniem nowelizacji konstytucji. Głównym celem tego przedsięwzięcia była zmiana przepisów dotyczących ustrojowej pozycji prezydenta. Nowelizację ustawy zasadniczej zmieniającą typ reżimu politycznego z semiprezydenckiego na parlamentarny uchwalono 9 listopa-da 2000 roku. Uprawnienia prezydenta zostały w niej znacznie ograniczone, lecz bynajmniej nie sprowadziły jego roli wyłącznie do pełnienia funkcji re-prezentacyjnych. Ponadto zdecydowano się na utrzymanie bezpośredniej formuły wyborów na to stanowisko, co – jak wspomniałam – jest częstym zabiegiem w państwach postkomunistycznych, lecz rozwiązanie to nie jest naturalne dla systemów parlamentarno-gabinetowych, w których głowa państwa powinna być raczej wybierana przez parlament.

Pierwszą bardzo istotną zmianą było wprowadzenie przepisu nakazu-jącego głowie państwa rezygnację z wszelkich funkcji partyjnych136. Prze-pis ów jest niezwykle istotny, bowiem wielu ekspertów właśnie w fakcie, iż przez cały okres swojej prezydentury Tudźman nie zrzekł się partyjnej

135 Pisał o tym np. Denis Kuljiš w artykułach publikowanych w tygodniku „Globus”, wyda-nych później w formie książki – zob. D. Kuljiš, Majmuni, gangsteri, heroji, genji, lupeži & papci (2. izdanje), Zagreb 2006, s. 549.

136 Art. 95, Ustav Republike Hrvatske (pročišćeni tekst), „Narodne novine”, nr 55/01.

4.5. ZMIANA POZ YC JI PREZ YDENTA CHORWAC JI PO 2000 ROKU

funkcji, dopatrywało się głównej przyczyny naruszeń demokratycznych zasad. Tudźman bez wątpienia nie był prezydentem wszystkich Chorwa-tów, mimo iż często tak twierdził, tylko prezydentem zwolenników Chor-wackiej Wspólnoty Demokratycznej. Dodatkowo z uwagi na to, że partia prezydencka miała większość w Saborze, dochodziło do naruszeń relacji między egzekutywą a legislatywą.

Z uwagi na kryzys, jaki wywołała choroba prezydenta i jego ponadmie-sięczna niezdolność do pracy – co stwarzało realne zagrożenie, iż prezydent nie będzie w stanie rozpisać wyborów w ustawowym terminie – zdecydowa-no się też szczegółowo uregulować procedury postępowania w przypadku tymczasowej i trwałej niezdolności do pełnienia funkcji przez głowę pań-stwa, aby w przyszłości wyeliminować takie sytuacje137.

Zasadniczym ograniczeniom uległy przede wszystkim uprawnienia gło-wy państwa w stosunku do rządu, ponieważ właśnie na tym polu specjaliści wskazywali szereg naruszeń, których dopuścił się były prezydent. Przede wszystkim zmieniły się same przepisy regulujące przebieg procedury powo-ływania rządu, a także wpływu prezydenta na jego pracę. Prezydent utracił w tym zakresie zarówno prawo do arbitralności swoich decyzji przy powo-ływaniu premiera, jak i jakikolwiek wpływ na powoływanie poszczególnych ministrów. Został zobowiązany do powierzania mandatu do uformowania rządu osobie, która „na podstawie rozdziału mandatów w chorwackim Saborze i przeprowadzonych konsultacji cieszy się zaufaniem większości wszystkich parlamentarzystów”138. Regulacja ta miała istotne znaczenie dla demokratyzacji relacji między rządem i prezydentem. Arbitralne de-cyzje prezydenta Tudźmana dotyczące nominacji i dymisji poszczegól-nych członków rządu, na czele z premierami, przede wszystkim szkodziły przejrzystości życia publicznego w państwie, ale też istotnie osłabiały po-zycję rządu oraz naruszały jego niezależność. Trwałość rządowej posady w latach 90. bynajmniej nie zależała od kompetencji ministrów, tylko od tego, czy cieszyli się zaufaniem głowy państwa. Prezydent utracił też moż-liwość przewodniczenia zwołanym na jego wniosek posiedzeniom rządu, choć dalej może zwracać się do rządu z wnioskami o zwołanie posiedzeń

137 Zgodnie z nową regulacją głowa państwa może w przypadku choroby lub wykorzystywania urlopu powierzyć swoje kompetencje marszałkowi Saboru. Pozycja marszałka została jednak w pewnym zakresie ograniczona, np. przez konieczność kontrasygnaty premiera pod ogłaszanymi w tym czasie aktami. Miało to zapobiec samowolnym i niekontrolowanym działaniom parlamentu.

Regulacje dotyczące trwałej niezdolności w zasadzie nie uległy zmianom. Zob. art. 96, ibidem.

138 Zob. art. 97, ibidem.

w celu rozpatrzenia kwestii istotnych dla funkcjonowania państwa oraz brania w nich udziału139.

Na wzmocnienie roli rządu pozytywnie wpłynął też wprowadzony w nowe-lizacji przepis ograniczający uprawnienia prezydenckich doradców. Wpraw-dzie prezydent w dalszym ciągu może powoływać tego typu organy, lecz ich kompetencje nie mogą naruszać zasady podziału władz. Strukturę i zakres ich działania miała określić specjalna ustawa oraz regulamin wewnętrzny140. Mimo iż od czasu przyjęcia tego przepisu minęło dziewięć lat141, taka usta-wa nie została jeszcze uchusta-walona. W 2006 roku Sąd Konstytucyjny, do któ-rego wpłynęła skarga, że formalnie kancelaria prezydenta działa nielegalnie, nakazał rządowi uregulowanie tej kwestii. Rząd wprawdzie dość szybko po-wołał specjalne gremium, które miało przygotować szkic proponowanych rozwiązań – chodziło głównie o kwestię rozgraniczenia kompetencji urzęd-ników kancelarii prezydenta i rządu – ale do dziś nie przedstawiono żadnej oficjalnej wersji takiego aktu. Wypada jednak wspomnieć, że choć prezydent Mesić miał kilku doradców, to jednak zrezygnował z powoływania organów w stylu tudźmanowskiej Rady Prezydenckiej. Wprowadzając nowe regulacje, ustawodawca chciał przede wszystkim uniemożliwić zaistnienie sytuacji, jaka miała miejsce za rządów prezydenta Tudźmana, kiedy ciała niemające legi-tymizacji wyborczej oraz niepodlegające parlamentarnej kontroli nagminnie uzurpowały sobie prawo do „zawłaszczania” uprawnień rządu, co znacznie osłabiało jego rzeczywistą pozycję.

Ograniczono także uprawnienia głowy państwa w stosunku do legisla-tywy. Do treści przepisu zezwalającego prezydentowi na rozwiązanie par-lamentu wprowadzono zastrzeżenie, iż nie ma takich uprawnień w sytuacji, gdy toczy się postępowanie w celu pociągnięcia go do odpowiedzialności za naruszenie konstytucji. Uszczegółowiono też samą procedurę odpowie-dzialności głowy państwa w przypadku naruszenia ustawy zasadniczej142. Usunięto natomiast przepis, typowy dla systemu semiprezydeckiego i pre-zydenckiego, zobowiązujący prezydenta do przedstawiania parlamentowi corocznego sprawozdania o stanie państwa. Wprowadzono zaś regulacje dotyczące zagwarantowania mu immunitetu materialnego i formalnego.

Zgodnie z art. 105 prezydent może zostać aresztowany bez uprzedniej zgody

139 Zob. art. 101, ibidem.

140 Art. 106, ibidem.

141 Zapis ten znalazł się dopiero w drugiej po demokratycznym przełomie nowelizacji konsty-tucji z 28 marca 2001 roku, której głównym celem była zmiana struktury parlamentu poprzez likwidację jego wyższej izby (Izby Żupanii).

142 Art. 104, Ustav Republike Hrvatske (pročišćeni tekst), „Narodne novine”, nr 55/01.

4.5. ZMIANA POZ YC JI PREZ YDENTA CHORWAC JI PO 2000 ROKU

Sądu Konstytucyjnego jedynie wtedy, gdy zostanie zatrzymany na gorącym uczynku podczas popełniania przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności powyżej lat pięciu143. Ponadto na mocy nowelizacji prezydent uzy-skał nowe uprawnienia w procedurze ogłaszania ustaw. W razie wątpliwości w kwestii ich konstytucyjności może skierować je przed ogłoszeniem do Sądu Konstytucyjnego144. Z założenia ów miał go wspomóc w realizacji cią-żącego na nim obowiązku troski o przestrzeganie ustawy zasadniczej. Swo-istym paradoksem jest natomiast fakt, iż przepis nakładający na prezydenta ten obowiązek został zmieniony w wyniku nowelizacji. W obowiązującej wersji nie ma już dosłownie wyrażonego stwierdzenia o tym, iż winien on

„troszczyć się o przestrzeganie konstytucji”145.

W projekcie nowelizacji konstytucji, przygotowanym przez grupę ro-boczą powołaną przez prezydenta, znalazło się jeszcze jedno ciekawe roz-wiązanie. Jej członkowie zaproponowali, aby po upływie mandatu prezy-dent zostawał dożywotnim członkiem Sądu Konstytucyjnego. Przepis ten, wzorowany na rozwiązaniach francuskich, nie został jednak zaakceptowany przez Sabor146.

Innym ważnym aspektem zmian, przeciwko którym zresztą ostro pro-testował Stipe Mesić, było osłabienie uprawnień prezydenta w zakresie kreowania polityki zagranicznej. Wprawdzie zachował on wpływ na powo-ływanie przedstawicielstw dyplomatycznych oraz powopowo-ływanie i odwoły-wanie ich przedstawicieli, ale decyzje te musiał poprzedzać wniosek rządu, a w przypadku szefów misji – również opinia Komisji Spraw Zagranicz-nych Saboru. Ponadto obecnie wymagają one kontrasygnaty premiera147. Zmniejszyły się także prerogatywy, którymi głowa państwa dysponowała w sytuacji jego zagrożenia. Zgodnie z nowymi regulacjami prezydent może ogłaszać dekrety tylko na wniosek rządu i z kontrasygnatą premiera148.

143 Art. 105, ibidem.

144 Art. 88, ibidem.

145 Por. art. 94, Ustav Republike Hrvatske, „Narodne novine”, nr 56/90, oraz art. 93, Ustav Re-publike Hrvatske (pročišćeni tekst), „Narodne novine”, nr 55/01.

146 Rozwiązanie to miało być alternatywą dla obowiązującego przepisu, na podstawie którego prezydenci po upływie mandatu mieli stawać się dożywotnimi członkami Izby Żupanii w sytu-acji, gdyby rzeczywiście zdecydowano się na jej likwidację. Podkreślano, iż dzięki doświadczeniu zdobytemu w trakcie pełnienia mandatu byłe głowy państwa mogłyby służyć swoimi doświad-czeniami tej instytucji. Szerzej – zob.: Stručne osnove za izradu prijedloga za promjenu Ustava Republike Hrvatske, www.predsjednik.hr/Download/2003/09/10/radna_skupina.doc (dostęp 29.03.2006), s. 17.

147 Art. 98, Ustav Republike Hrvatske (pročišćeni tekst), „Narodne novine”, nr 55/01.

148 Art. 100, ibidem.

Poprawki dotyczące pozycji i kompetencji głowy państwa, wprowadzone na mocy nowelizacji ustawy zasadniczej z 2000 i 2001 roku, stanowiły ważny krok w procesie demokratyzacji, jednak nie uniknięto pewnych niekonse-kwencji. Nie zabrakło oczywiście krytyków nowych rozwiązań. Dražen Bu-diša (ówczesny lider HSLS, drugiej co do wielkości partii rządzącej koalicji) twierdził, iż duży zakres zmian to „czysta kosmetyka”149, z kolei konstytucjo-nalista Branko Smerdel (zresztą jeden z twórców omawianych zmian) zarzu-cał części znowelizowanych przepisów, że „mają jedynie służyć doraźnym potrzebom politycznym150. Praktyka jednak pokazała, iż system polityczny kraju funkcjonuje o wiele sprawniej niż na podstawie starych regulacji. m.in.

dzięki zrównoważeniu mocy politycznej poszczególnych podmiotów władzy.

Wprowadzenie omówionych zmian nie zakończyło debaty dotyczą-cej uprawnień głowy państwa. W 2008 roku znany chorwacki politolog Žarko Puhovski napisał, iż nowelizacje te cechowały się brakiem konse-kwencji. Według niego mimo pozbawienia prezydenta części uprawnień jego pozycja wciąż jest na tyle silna, że stwarza realne zagrożenie wystą-pienia konfliktu między dwoma podmiotami egzekutywy. Zdaniem ba-dacza najlepszym wyjściem z tej sytuacji byłoby wprowadzenie systemu kanclerskiego. Samej propozycji nie można w zasadzie nic zarzucić, poza tym, iż Puhovski był wówczas blisko związany z urzędującym premierem Ivo Sanaderem, co rzuca cień podejrzenia, że nie była ona czysto meryto-ryczna i bezstronna. Trzeba jeszcze odnotować, iż podobny postulat był wysuwany już wcześniej przez związanego przez całe lata z HDZ praw-nika Smiljko Sokola151.

Pomijając zmiany konstytucyjne, inny był też sam styl prowadzenia po-lityki przez nowego prezydenta. Do niewątpliwych zasług Stipe Mesicia należy zaliczyć działania podejmowane przez niego na rzecz unormowania stosunków z sąsiadami, przede wszystkim zaś z Serbią i Czarnogórą, co sta-nowiło bardzo ważny krok w procesie demokratyzacji systemu polityczne-go Chorwacji. Trzeba jednak podkreślić, iż kroki czynione w tym zakresie przez prezydenta Mesicia miały równie dużo zwolenników jak przeciwni-ków. Jego działania były ostro krytykowane zwłaszcza przez polityków ra-dykalnej prawicy. Po spotkaniu Mesicia z prezydentem Czarnogóry Mile

149 Zob. M. Đilas, Šminkanje Ustava RH, www.aimpress.ch/dyn/pubs/archive/data/200010/01010--002-pubs-zag.htm (dostęp 12.03.2011).

150 Ibidem.

151 Szerzej: S. Lukić, Dossier: Četvrta reforma najvišeg državnog zakona, „Globus” nr 901, 2008, www.globus.com.hr?Clanak.aspx?BrojID=259&ClanakID=7127&Straniac=2# (dostęp 16.05.2009).

4.5. ZMIANA POZ YC JI PREZ YDENTA CHORWAC JI PO 2000 ROKU

Dziukanoviciem w czerwcu 2000 roku został przez te środowiska okrzyk-nięty zdrajcą. Mimo oficjalnych przeprosin czarnogórskiego prezydenta za agresję tamtejszej armii na region południowej Dalmacji, zwłaszcza Kona-vli i Dubrownika, prawicowi politycy twierdzili, że jest jeszcze za wcześnie na normalizację stosunków z agresorem, a przeprosiny prezydenta uznali za niewystarczające. Krytykowali też pomysł podjęcia współpracy gospo-darczej z Czarnogórą, gdyż w ich opinii szkodziłaby ona przygranicznemu regionowi Konavla152.

Podobne zarzuty pod adresem Mesicia wysuwano też jesienią 2003 roku, po jego wizycie w Belgradzie, w czasie której spotkał się on z jugosłowiań-skim prezydentem Svetozarem Maroviciem153. Podczas tego spotkania przywódcy obu państw przeprosili za wszystkie zbrodnie wojenne popeł-nione zarówno przez ich armie, jak i obywateli. Również tym razem część opozycji twierdziła, że przeprosiny prezydenta Marovicia są niewystar-czające, a Mesicia zupełnie niepotrzebne, ale ich spotkanie zostało uznane za bardzo pozytywny sygnał przez Unię Europejską. Ponadto prezydent niejednokrotnie postulował rozliczenie zbrodni wojennych, a także głosił konieczność przeproszenia za chorwacką agresję na Bośnię i Hercegowinę, czym również naraził się na ostrą krytykę ugrupowań prawicowych. Do takich przeprosin jednak nie doszło za kadencji Mesicia. Zrobił to dopiero jego następca Ivo Josipović w 2010 roku.

Wypada jeszcze wspomnieć, iż w pierwszych latach swoich rządów pre-zydent – podobnie jak i rząd Ivicy Račana, który stworzyły ugrupowania de-mokratycznej opozycji – wielokrotnie był atakowany przez skrajną prawicę, w tym silnie zradykalizowany w tym okresie HDZ, który domagał się jego dymisji. Najbardziej radykalny protest przeciwko prezydentowi miał miej-sce w sierpniu 2001 roku, podczas tradycyjnego turnieju zwanego Sinjską Alką154. Mesić, który był zresztą jego honorowym patronem, został

wów-152 Szerzej: I. Dekanić, Demokratizacija Hrvatske. Uspjesi i kompleksi suvremene hrvatske po-litike, Zagreb 2004, s. 160.

153 Svetozar Marović był prezydentem Jugosławii od czasu przekształcenia w 2003 roku Federal-nej Republiki Jugosławii w luźną konfederację państw Serbii i Czarnogóry (Związek Serbii i Czar-nogóry) do ogłoszenia niepodległości przez Czarnogórę 3 czerwca 2006 roku. W związku z tym, iż w Serbii z powodu niskiej frekwencji nie udało się obsadzić urzędu prezydenta w czasie wybo-rów przeprowadzonych w 2002 roku, funkcję tę pełniła wówczas marszałek Skupsztiny Nataša Mićić. Był to główny powód, dla którego Mesić spotkał się z prezydentem Jugosławii, a nie Serbii.

154 W okresie rządów HDZ turniej ten był traktowany jako miejsce manifestacji ultraprawico-wych poglądów. Niestety tendencja do jego przekształcenia w polityczną manifestację utrzymała się również po zwycięstwie opozycji. Sytuację znormalizowało dopiero cofnięcie organizatorom dotacji z Ministerstwa Obrony w 2002 roku.

czas okrzyknięty przez publiczność Cyganem i przedstawicielem czerwonej bandy, a prawicowy prezydent Sinja zabronił zwycięzcy przyjęcia nagrody ufundowanej przez głowę państwa.

Na drugą kadencję Stipe Mesić został wybrany w styczniu 2005 roku.

O jego dużej popularności świadczy fakt, iż niewiele brakowało mu do zwy-cięstwa już w pierwszej turze. Uzyskał w niej aż 48,92% głosów. Nie doszło do tego przede wszystkim za sprawą głosów oddanych przez diasporę, czyli

O jego dużej popularności świadczy fakt, iż niewiele brakowało mu do zwy-cięstwa już w pierwszej turze. Uzyskał w niej aż 48,92% głosów. Nie doszło do tego przede wszystkim za sprawą głosów oddanych przez diasporę, czyli

W dokumencie W SERBII I CHORWACJI (Stron 190-200)